animalsex - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-08-03, 10:23   #61
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: animalsex

No, ja też. To może poprosimy o przeniesienie wątku na WiZOOż?
(żenujący dżołk)
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 10:51   #62
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: animalsex

Cytat:
Napisane przez taszkin
No, ja też. To może poprosimy o przeniesienie wątku na WiZOOż?
(żenujący dżołk)
Nie bardziej niż sam wątek .
Obawiam się, że tu chyba w końcu urodzi się kłótnia; jak tak patrzę na parę ostatnich postów .
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 11:12   #63
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: animalsex

Mnie tak do pruderyjności jak i do obłudy wspomnianej przez Faceta daleko. Ale o czym jeszcze przeczytam..?
Nekrofilia, nekrofilia, hm, a ja widziałam na filmie jak jeden koleś posuwał na wpół rozłożone już zwłoki.
Tyle jeżeli chodzi o złośliwość z mojej strony.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 11:25   #64
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: animalsex

a propos nekro
widzialam jeden dokument dawno temu,o jednej babce ktora pracowala w zakladzie pogrzebowym,chyba przygotowywala ciala dopochowku
w kazdym razie opowiadala jak zakochala sie w jednym mezczyznie,martwym:/
niemogla pozwolic aby zostal pochowany i porwala samochod razem z jego zwlokami.jezdzila jezdzila 2 razy naszla ja ochota noi...zbeszczescila :/
zatrzymali ja i poszla siedziec.
to byl autentyczny film dokumentalny.babe pamietam do dzis byla gruba z kreconymi wlosami i w okularach,raczej mloda.
no i tak to wlasnie wyglada.
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 11:29   #65
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: animalsex

Ja się spotkałam z historią, jakoby chłopak pracował w zakładzie pogrzebowym i przeleciał martwą panienkę; niezupełnie martwą jak się okazało, bo dziewczyna pod nim ''ożyła'' - ale przypuszczam, że to tylko kolejna historyjka z cyklu urban legend.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 11:33   #66
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: animalsex

ta ktora ja widzialam byla prawdziwa ,babka bardzo podkreslala aspekt duchowy,swoja wielka milosc do tego mezczyzny,piekno jego ciala.po prostu musiala go uratowac tak czula.a to ze mu zrobila ekmm co zrobila to juz bylo poza nia,bo niby wcale tego nie planowala.szczegolow nie zdradzila i nawet nie wiem jakby to mialo wygladac i nawet nie chce wiedziec:/
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 12:17   #67
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: animalsex

No i zrobił się wątek - najbardziej kuriozalne dewiacje sexualne
Boże a czasem myślałam że to ja jestem za bardzo 'otwarta' na nowe doznania, ale z tego co czytam to ja dzielnie trzymam pion moralny
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-08-03, 12:23   #68
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: animalsex

Cytat:
Napisane przez lorelei
No i zrobił się wątek - najbardziej kuriozalne dewiacje sexualne
Boże a czasem myślałam że to ja jestem za bardzo 'otwarta' na nowe doznania, ale z tego co czytam to ja dzielnie trzymam pion moralny


A od chwili powstania wątków o animalu czy wibrowaniu językiem w odbycie partnera (i nie tylko tych 2) doszłam do wniosku, że i we mnie siedzi czysta niczem lelija Białogłowa-prudernisia i jestem tym samym wzorem cnót.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 13:32   #69
Shanyah
Raczkowanie
 
Avatar Shanyah
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Mother Earth
Wiadomości: 145
Unhappy Dot.: animalsex

a mi jest żal takich ludzi... Nie wiedzą co to jest normalne życie...
jak ktoś chce może sobie poczytać:
http://hetman.xox.pl/index.html
pomijam filmiki z rasowym porno, bo to już całkiem bagno, ale jak na to weszłam to naprawde smutno mi się zrobiło, że tacy ludzie i nie chcą walczyć ze swoją "innością"...
__________________

Są jeszcze matki kochające dzieci,
prawdziwi kapłani, szczerzy poeci,
Mądre księgi, otwarte dłonie- ubodzy w duchu i ogień wciąż płonie...
http://www.maska.eu
Shanyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 14:06   #70
EllyMilek
Przyczajenie
 
Avatar EllyMilek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1
Dot.: animalsex

Okropność... Przeczytałam wszystkie posty i jestem w szoku...zastanawia mnie tylko fakt, czy kobieta może zajśćw ciążę z np. psem?
EllyMilek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 14:35   #71
Arribeth
Zadomowienie
 
Avatar Arribeth
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 056
GG do Arribeth Send a message via Skype™ to Arribeth
Dot.: animalsex

Nie może, w ciążę zachodzi się tylko z osobnikiem własnego gatunku.
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej"





Arribeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 14:40   #72
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: animalsex

Cytat:
Napisane przez Shanyah
Nie wiedzą co to jest normalne życie...(...)
(...), że tacy ludzie i nie chcą walczyć ze swoją "innością"...

Normalność większości nie dla wszystkich jest normalnością absolutną. Gdzie granica? Spór odwieczny i pewnie odwiecznie nieroztrzygnięty. Człowiek to jednostka indywidualna- nie tłum.
Ja osobiście odrzucam poglądowo (bo nie jest tak, ze wszystkie inne praktykuję ) jedynie te odmienności praktyk seksualnych, gdzie krzywdzi się żywe istoty (wbrew ich woli). To jedyna kwestia gdzie nie mam pretensji przeciwko wtrącaniu się praktykującym takie odmienności 'do alkowy'. Gdzie zrozumienie jest nieważne. Samodecydowanie o sobie. O sobie, nie o innych. To co mnie obrzydza - innego kręci. I odwrotnie. Mam tego świadomość i nic mi do tego co lubi sąsiad.
Jestem liberałem do przesady, wiem o tym.
Nie jestem zoofilem, stwierdzić więc nie potrafię na ile w takim związku (mówię o autorze wspomnianej wyżej strony www) wykorzystywania a ile miłości. Nie potrafię - dlatego potępić tez nie mogę. Nierozumienie nie jest dla mnie wystarczającym do tego powodem.

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2006-08-03 o 15:02
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 14:50   #73
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: animalsex

Cytat:
Napisane przez EllyMilek
Okropność... Przeczytałam wszystkie posty i jestem w szoku...zastanawia mnie tylko fakt, czy kobieta może zajśćw ciążę z np. psem?
A mnie zastanawia fakt upadku edukacji w Polsce

Zajrzałam do linka jaki podała Shanyah i nabrałam trochę innej perspertywy do tego. Do tej pory myślałam że jest to sprawa czysto fizyczna a tutaj facet pisze że kocha konia i to miłością jaką mężczyzna kocha kobietę z wszystkimi aspektami. Dba, pożąda, opiekuje się, cierpi po jej śmierci. I nie potrafi pokochać osobnika własnego gatunku. Sama kocham konie - jeżdżę konno i relaksuje mnie spędzanie czasu z nimi ale nigdy by mi do głowy nie przyszło że może to być obiekt mojej miłości.
Nie rozumiem tego ale współczuję autorowi tej strony bo w naszym świecie nigdy nie zazna szczęścia.
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 15:27   #74
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: animalsex

Cytat:
Napisane przez lorelei
Nie rozumiem tego ale współczuję autorowi tej strony bo w naszym świecie nigdy nie zazna szczęścia.
Juz zaznał. Kocha i zaczyna być kochany.
I wcześniej był bardzo kochany.
Cytat:
Napisane przez taszkin
Normalność większości nie dla wszystkich jest normalnością absolutną. Gdzie granica? Spór odwieczny i pewnie odwiecznie nieroztrzygnięty. Człowiek to jednostka indywidualna- nie tłum.

Ja osobiście odrzucam poglądowo (bo nie jest tak, ze wszystkie inne praktykuję ) jedynie te odmienności praktyk seksualnych, gdzie krzywdzi się żywe istoty (wbrew ich woli). To jedyna kwestia gdzie nie mam pretensji przeciwko wtrącaniu się praktykującym takie odmienności 'do alkowy'. Gdzie zrozumienie jest nieważne. Samodecydowanie o sobie. O sobie, nie o innych. To co mnie obrzydza - innego kręci. I odwrotnie. Mam tego świadomość i nic mi do tego co lubi sąsiad.

Jestem liberałem do przesady, wiem o tym.

Nie jestem zoofilem, stwierdzić więc nie potrafię na ile w takim związku (mówię o autorze wspomnianej wyżej strony www) wykorzystywania a ile miłości. Nie potrafię - dlatego potępić tez nie mogę. Nierozumienie nie jest dla mnie wystarczającym do tego powodem.
Nie chodzi mi o to, że nic mi do tego, co lubi sąsiad.

Nie w tym rzecz, to dla mnie naturalne, że wolnoć Tomku w swoim domku - i że najważniejsze, nie krzywdzić innych.

Nie jest niczym nowym świadomość, że są np. nie tylko mężczyźni, którzy muszą gwałcić ale i kobiety, które gwałcone być uwielbiają, i nie mówię o satysfakcji z seksu w związku z własnym partnerem i ''>>zabawach na brutala<<''.

Mogę łatwo ''zrozumieć'' pociąg tego mężczyzny do konia. Czy to takie trudne?
Wiem, co to znaczy kochać, pożądać, pragnąć, z detalami tego doświadczania - a to, że wybrankiem jest koń czy pies, mogę w tym przypadku podciągnąć jedynie pod właściwą terminologię.
Niewyobrażalne? Może wystarczy troche empatii..
Hm, nie wiem.

Liberalizm. Do przesady.

Mogę różne upodobania spokojnie zaakceptować.
Ale, paradoksalnie, mogę to równocześnie potępiać.

Perwersje seksualne, jako te najbardziej kontrowersyjne dziedziny życia, rodzą we mnie jedynie pytanie, gdzie kończy się, i gdzie zaczyna się człowieczeństwo.

I co właściwie to znaczy, to tzw. ''człowieczeństwo''.

Kiedy ktoś komuś wkłada język do odbytu. Jego sprawa.

Czy położenie nacisku na to, że to przecież miejsce, którym wychodzi gówno, to ciasnota umysłowa i ograniczenie, czy prawidłowość...
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 16:00   #75
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: animalsex

[QUOTE=Aeterna]Juz zaznał. Kocha i zaczyna być kochany.
I wcześniej był bardzo kochany.

Mam nadzieję że to nie prowokacja .

No wiesz co nie wydaje mi się żeby był szczęśliwy, człowiek to istota stadna i potrzebuje akceptacji i zrozumienia grupy.
A możesz sobie wyobrazić ile osób by to zaakceptowało i zrozumiało? Wiem że ta miłość jest inna i potrzeby też, może oni nie muszą chodzić do restauracji na romantyczne kolacje czy do kina. Ale możesz sobie wyobrazić jak jego rodzice poznają partnerkę i miłość jego życia? I ja się tu nie naśmiewam po prostu próbuje postawić się w jego sytuacji.
Przecież on to trzyma w ścisłej tajemnicy bo wie że inaczej spotka go całkowite odrzucenie. A jego stronka to wg mnie wołania o odrobinę zrozumienia.
Dla niektórych osób homoseksualizm czy małżeństwa mieszane to już szczyt perswazji a co dopiero to.

A szczerze mówiąć a właściewie pisząc to dawno nic mnie tak nie poruszyło. Dla mnie to taka nieszczęśliwa romantyczna miłość XXI wieku. Niemożliwa do spełnienia i absurdalna jak absurdalne są nasze czasy.
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 16:10   #76
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Nie prowokacja.
Nie trzeba być od razu zoofilem, aby cierpieć mękę odrzucenia.

Wystarczy nie byc dość mądrym lub dość głupim, wystarczy mieć depresję, by nie być zrozumianym nawet przez najbliższych, wystarczy być grubym, albo być zbyt szczupłym, być zbyt biednym, lub zbyt bogatym.
A czasem być zbyt przeciętnym.
Wystarczy urodzić nieślubne dziecko, lub stać się ''chcący'' czy też nie - ''starą panną''.

Nieszczęsliwych to jest, przyjmijmy, połowa świata .

I nie on jeden musi żyć z, hm, szkarłatną literą.

Nieszczęście tego człowieka to jedynie to, że nie może pójść z ukochaną pod ramię na spacer .

Ale to każdy ma jakieś coś.

Ktoś inny nie odważy się żyć bez siłowni np.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2006-11-05 o 13:48 Powód: Post pod postem. Istnieje opcja EDYCJI/MULTICYTOWANIA proszę z nich korzytać.
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 16:23   #77
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: animalsex

Zgadzam się że wiele jest osób nieszcześliwych, pewnie każdy z nas był nie jeden raz. Tylko że my możemy to zmienić jeśli mamy tylko dość siły, odwagi i mądrości by to zrobić. Nie wydaje mi się żeby w dzisiejszym świecie urodzenie nieślubnego dziecka czy staropanieństwo było katastrofą zamykającą drogę do szczęścia. Jest co coraz bardziej akceptowalne i dla wielu osób sprawa normalna. Dlatego nie potrafię tego tak jak Ty przyrównać do sytuacji tego pana który wg mnie nigdy nie zazna pełnego szczęścia bo zmienić nie moze ani siebie ani nastawienia społeczeństwa.
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 16:31   #78
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: animalsex

czytam wasze komentarze i zdecydowanie nie skusze sie aby zajrzec na ta strone,nie chce sie denerwowac.wystarczy ze widzialam str."dobrego pedofila" i juz mi starczy.szlag mnie trafia jak czytam te i podobne brednie:[
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 16:36   #79
aga01
Zakorzenienie
 
Avatar aga01
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
Dot.: animalsex

Cytat:
Napisane przez bess
czytam wasze komentarze i zdecydowanie nie skusze sie aby zajrzec na ta strone,nie chce sie denerwowac.wystarczy ze widzialam str."dobrego pedofila" i juz mi starczy.szlag mnie trafia jak czytam te i podobne brednie:[
ja też nie...
Dal mnie to poprostu nienormalne, wstrętne i ohydne.


OffTop: Bess masz urodziny 1 dzień po moich
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia:
- Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina...
- A warzywo? - pyta kelner.
- On? To samo co ja.
aga01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-08-03, 16:48   #80
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: animalsex

Cytat:
Napisane przez lorelei
Zgadzam się że wiele jest osób nieszcześliwych, pewnie każdy z nas był nie jeden raz. Tylko że my możemy to zmienić jeśli mamy tylko dość siły, odwagi i mądrości by to zrobić. Nie wydaje mi się żeby w dzisiejszym świecie urodzenie nieślubnego dziecka czy staropanieństwo było katastrofą zamykającą drogę do szczęścia. Jest co coraz bardziej akceptowalne i dla wielu osób sprawa normalna. Dlatego nie potrafię tego tak jak Ty przyrównać do sytuacji tego pana który wg mnie nigdy nie zazna pełnego szczęścia bo zmienić nie moze ani siebie ani nastawienia społeczeństwa.
Wielu rzeczy zmienić nie możemy. Przede wszystkim ludzkiej mentalności, bo to ona ejst problemem. Granice się tylko przesuwają, a czy kiedyś przestaną istnieć? Wątpię.

Kiedy dowiedziałam się o tym, że Partia Pedofilów wygrała (w ogóle się dowiedziałam wtedy, że w ogóle mieli ''jakiś problem'') to gdy usłyszałam, do czego zmierzają, zamurowało mnie, jak większość ludzi.

A potem zaczęłam się zastanawiać, jak długo nie uda im się osiągnąć tego, czego pragną.

Kwestia lekkości podejścia do zagadnienia.
Niekoniecznie.

Mam nadzieję, że zoofilia nigdy nie zostanie powszechnie zaakceptowana.
Ale wciąż (i to wciąz niedokończona walka), o swoje prawa do akceptacji walczą homoseksualiści. Jeszcze niedawno, byli wyklinani prawie przez każdego. Dziś już tak nie jest.
(Żeby było jasne, to jest tylko luźny przykład, nie koncentruję się tutaj na samym homoseksualiźmie jako takim).

To nam się coś być może wydaje.

Dziś są kłótnie o klonowanie. A kiedyś nadejdzie dzień, gdy w reality show pokażą czyjeś samobójstwo.
Bo to będzie przecież czyjś wybór.

Kiedyś kobiety wyskubywały sobie włosy do połowy czaszki, by być pięknymi. Inaczej się nie dało. Kobieta nie mogła zdjąć gorsetu.
Mogla jedynie pomarzyć o rozwodzie, bo nie mogła się rozwieść.
Całkiem niedawno zaprzestano miażdżenia stóp w bandażach.

Wiele z tego, co szokowało moją babcię mnie już nie szokuje.
A co przestanie szokować moją wnuczkę z tego, co dziś bulwersuje mnie..?

Czy ten facet będzie/jest jak napisałaś: nieszczęśliwy.. ?
Jest nie bardziej nieszczęśliwy niż ten człowiek, który po wypadku nie może wyjść na ulicę, bo wstydzi się blizn.
Tylko, że ten poparzony z bliznami na twarzy, jest prawdziwie nieszczęśliwy, kiedy jest sam. Tu jest największy problem i największa tragedia człoweczeństwa moim zdaniem.
A bohater omawianej przez nas strony ma miłość. Swoją i pokręconą, ale taką, jakiej pragnie.

''JA kocham JĄ. ONA kocha MNIE. MY CHCEMY OBOJE''

edit: odnoszę wrażenie, ze ma on także przyjaciół (no, przede wszystkim wrogów, rzecz jasna), którzy wiedzą jak żyje.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 16:48   #81
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: animalsex

Ale właśnie chodzi o to że ta strona nie jest obleśna. Nie ma tam zdjęć, facet nie przekonuje że to co robi jest normalne. Za to jest dużo wierszy i przemyśleń i gdybyście je przeczytali nie wiedząc jaki jest obiekt uczuć autora byłaby to zwykła strona nieszczęśliwie zakochanego faceta.
To jest taka ludzka strona zoofili - skierowana nie tylko na zaspokojenie swoich sexualnych potrzeb ale przede wszystkim emocjonalnych.
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 16:50   #82
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: animalsex

Zgadzam się, ta strona nie jest wulgarna.
Jest jedynie szokująca i zmusza do myślenia.
Czy słusznie, nie mnie to oceniać - ja tego nie wiem.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 16:53   #83
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: animalsex

nie spodziewalam sie ze jest wulgarna ,strona misiaczka o pedofilii tez nie jest wulgarna ale i tak cisnienie skacze mi na sama mysl o niej.to jest chyba jeszcze gorsze bo czlowiekowi rece opadaja z bezsilnosci
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-08-03, 16:59   #84
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: animalsex

To nie z tej strony, do której jest link, ale z pierwszej lepszej z googla.

''Witaj na mojej stronie. Tak, jestem zoofilem. Tak, są na prawde tacy którzy sie do tego przyznają i nie wstydzą sie tego - jeśli nie przed światem to chociaż przed samym sobą. Wystarczy tylko postępować zgodnie z kilkoma prostymi zasadami: Zwierze jest to żywa istota od której nie jestem w żaden sposób ważniejszy a co za tym idzie nie mam prawa zmuszać go do niczego na co nie ma ochoty. Nie stosuję przemocy, jeżeli zwierze nie przejawia zainteresowania seksem, nie nalegam... No i przynajmniej staram sie, aby pomiędzy nami było coś więcej niż seks... Przynajmniej przyjaźń... a tak na prawdę to marzę o głębokiej miłości... Tak, to jest możliwe. Znam ludzi którzy żyją w (szczęśliwych!) związkach małżeńskich ze swoimi zwierzętami''.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 17:19   #85
Caramella
Wtajemniczenie
 
Avatar Caramella
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: rydultowy/londyn/frederikssund
Wiadomości: 2 373
Dot.: animalsex

"Znam ludzi którzy żyją w (szczęśliwych!) związkach małżeńskich ze swoimi zwierzętami''

małżeńskich?
__________________
sometimes's after the curtain close that the real reckoning comes
whether is about
who we wish we were
who we wish we could be
who we want to be with


63-62-61-60-59-58-57-56-55-54-53-52-51-50-49-48
Caramella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 17:45   #86
201701160947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
Dot.: animalsex

Cytat:
Napisane przez Caramella
"Znam ludzi którzy żyją w (szczęśliwych!) związkach małżeńskich ze swoimi zwierzętami''

małżeńskich?


No właśnie
201701160947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 17:48   #87
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: animalsex

Cytat:
Napisane przez Aeterna
Wielu rzeczy zmienić nie możemy. Przede wszystkim ludzkiej mentalności, bo to ona ejst problemem. Granice się tylko przesuwają, a czy kiedyś przestaną istnieć? Wątpię.

Kiedy dowiedziałam się o tym, że Partia Pedofilów wygrała (w ogóle się dowiedziałam wtedy, że w ogóle mieli ''jakiś problem'') to gdy usłyszałam, do czego zmierzają, zamurowało mnie, jak większość ludzi.

A potem zaczęłam się zastanawiać, jak długo nie uda im się osiągnąć tego, czego pragną.

Kwestia lekkości podejścia do zagadnienia.
Niekoniecznie.

Mam nadzieję, że zoofilia nigdy nie zostanie powszechnie zaakceptowana.
Ale wciąż (i to wciąz niedokończona walka), o swoje prawa do akceptacji walczą homoseksualiści. Jeszcze niedawno, byli wyklinani prawie przez każdego. Dziś już tak nie jest.
(Żeby było jasne, to jest tylko luźny przykład, nie koncentruję się tutaj na samym homoseksualiźmie jako takim).

To nam się coś być może wydaje.

Dziś są kłótnie o klonowanie. A kiedyś nadejdzie dzień, gdy w reality show pokażą czyjeś samobójstwo.
Bo to będzie przecież czyjś wybór.

Kiedyś kobiety wyskubywały sobie włosy do połowy czaszki, by być pięknymi. Inaczej się nie dało. Kobieta nie mogła zdjąć gorsetu.
Mogla jedynie pomarzyć o rozwodzie, bo nie mogła się rozwieść.
Całkiem niedawno zaprzestano miażdżenia stóp w bandażach.

Wiele z tego, co szokowało moją babcię mnie już nie szokuje.
A co przestanie szokować moją wnuczkę z tego, co dziś bulwersuje mnie..?

Czy ten facet będzie/jest jak napisałaś: nieszczęśliwy.. ?
Jest nie bardziej nieszczęśliwy niż ten człowiek, który po wypadku nie może wyjść na ulicę, bo wstydzi się blizn.
Tylko, że ten poparzony z bliznami na twarzy, jest prawdziwie nieszczęśliwy, kiedy jest sam. Tu jest największy problem i największa tragedia człoweczeństwa moim zdaniem.
A bohater omawianej przez nas strony ma miłość. Swoją i pokręconą, ale taką, jakiej pragnie.

''JA kocham JĄ. ONA kocha MNIE. MY CHCEMY OBOJE''

edit: odnoszę wrażenie, ze ma on także przyjaciół (no, przede wszystkim wrogów, rzecz jasna), którzy wiedzą jak żyje.
Wszystkie przykłady które tu podałaś to właśnie kwestia ludzkiej mentalności. Przecież nikt tych kobiet nie zmuszał fizycznie do bandażowania sobie stóp czy noszenia gorsetów. Ala taki były wtedy kanony piękna i wyłamanie się z nich groziło odrzuceniem przez resztę. I one to robiły bo nie widziały innego wyjścia, może to było dla niech normalne może się buntowały - nie znamy wszystkich opini.

Natomiast nie potrafie przyrównać sytuacji podanej przez Ciebie osoby po wypadku z bliznami i tego Pana miłośnika koni. Dla mnie to dwie różne rzeczy, nie bardzo widze wspólny mianownik.
Osoba okaleczona w wypadku nawet po stracie kończyn jest w stanie znaleźć miłość i być kochaną przez żonę która go nie opuści. Mój daleki wujek po wypadku stracił nogi ale dalej był kochany i akceptowany przez rodzinę i innych ludzi. Oczywiście ludzie mu współczuli ale pozytywnie i byli dumni że się trzyma i że nie doprowadziło to do rozwodu. Wystarczyło pogodzić się z tą sytuacją i żyć dalej w nowej innej rzeczywistości. A teraz sobie wyobraź co myślą ludzie widząc pana który prowadzi swoją klacz, czule ją obejmuje i całuje. Czy by go zrozumieli, współczuli? Raczej pokazali miej lub bardziej dosadnie że tego nie akceptują i nigdy nie będą.
Myśle że miłość nie powinna ranić bliskich nam osób, niemogę sobie wyobrazić tego pana jak rozmawia o tym ze swoimi bliskimi. Jak ja sobie myślę co mogłaby czuć moja matka to wiem że byłby to wielki ból.
Mogłabym to porównać do sytuacji homoseksualisty który chce wreszcie powiedzieć rodzinie że nie potrafi pokochać osoby przeciwnej płci i prosi ich o zrozumienie. Pewnie część się z tym pogodzi i będą szczęśliwi widząc syna czy córkę szczęśliwie zakochanych. Ale jest tez inny scenariusz wyrzucenie z domu zakaz kontaktów. A przecież o homoseksualiźmie słyszymy codziennie, a o osobach które kochają swoje zwierzęta jeszcze nigdy nie słyszałam w wiadomościach.

Czy ten Pan z podanej stronki jest szczęśliwy pewnie w chwilach spędzonych ze swoją ukochaną klaczą -tak. Ale według mnie gdyby naprawdę tak było nie tłumaczył by się z tego co robi calemu światu. Myślę że on wie ze jest z góry skazany na niepowodzenie.
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 17:59   #88
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: animalsex

Nie gniewaj się , Lorelei, mnie się już nie chce ciągnąć dalej tematu i wyjaśniać bardziej (choć powinnam, widzę to, po przeczytaniu Twojej wypowiedzi) co dokładnie miałam na myśli, tak aby nie było żadnych niedomówień czy dla mnie przynajmniej niejasności. To moja wina, przepraszam Cię.
Masz rację co do większości tego, co napisałaś, ale ja nie na tym się chciałam skoncentrować.
Bo gdybym chciała napisać odpowiedź na Twojego posta, wypłodziłabym baaardzo długiego, i nie chcę tego robić.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 18:04   #89
Czerwona_Sukienka
Zadomowienie
 
Avatar Czerwona_Sukienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 195
Dot.: animalsex

Kiedyś gdzieś było o miliarderce która sie hajtneła z delfinem .
Czerwona_Sukienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-03, 18:05   #90
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: animalsex

dobra odhaczam juz ten watek,bo dziwnie sie robi:/ pozdrawiam wszystkich
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-01-01 12:22:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.