|
|
#61 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee fajne te fotki
. Twoj maz jest chyba troszke zeschizowany jesli chodzi o fotki (tak mi sie wydaje oczywiscie bez urazy) Przypomina mi mojego kumpla ktorego znam od dziecka on tez se takie fotki robil. Na niektorych to wygladal jak by go wypuscili z CHOROSZCZY ale on to porzadnie jest zeschizowany chyba kazdy fotograf ma taka dusze artstyczna ...
|
|
|
|
#62 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Czesc Atka, twoj Damianek jest rozbrajajaco slodki, mialoby sie ochote go schrupac. Ja czekam na swojego, pozostalo mi jeszcze 45 dni.
pozd
__________________
|
|
|
|
#63 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
naprawde slodziutki
a ten usmiech jest po prostu jak mistrzostwo swiata chcialabym zeby moje malenstwo ,jak przyjdzie na swiat, usmiechalo sie choc w czesci tak jak Twoje slodki
|
|
|
|
#64 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
No to dołączam i ja ze swoim Antkiem do tego watku
![]() Powoli ograniamy się z chosu jaki panuje od 15.08 czyli od dnia kiedy Młody pojawił się na świecie, Antek ma się dobrze, tatus szaleje na punkcie syna a mamusia przechodzi babyblues - ale jakos daje radę i wierzę ze z dnia na dzien bedzie lepiej
|
|
|
|
#65 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Widzę, że coraz więcej Mamuś dołącza - fajnie, zawsze razem raźniej
JustaS powiem Ci, że i ja mam lekką depresję, na szczęście powoli odnajduję sie w nowej sytuacji, choć przyznam że nie jest lekko... Też myslę, ze z każdym dniem będzie coraz lepiej ![]() Ja ciągle walczę z małym niejadkiem, ale staram się nie podawać jej butelki, niech je cycusia. Milka nie wydaje mi się, że Andrzej jest zeschizowany na punkci fotografii - jest to raczej jedno z jego wielu hobby Jedyne co mnie denerwuje to fakt, że wszystkie zdjecia u niego muszą być przemyślane, u niego nie istnieją zdjęcia po prostu pstrykane Takie to robię u nas ja ![]() Jejku, zmykam bo Mała oczywiście zasnęła przy cycku i już sie obudziła głodna
|
|
|
|
#66 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee zdjecia przepiekne
czekam az Twoj TŻ popstryka te przemyslane zdjatka dla Waszej coreczki.pewnie beda piekne
|
|
|
|
#67 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
No dziewczyny! Chwalę się moją Emilką! Narazie tylko dwa zdjęcia, bo brak czasu
__________________
Zgubiła Emilka rękawicę gdy przejeżdżała w wózku przez ulicę. Leży rękawica i martwi się szczerze: -,,Biedna Emilka marznie a ja tutaj leżę"
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#68 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
jejku jakie piekne wlosy
wogole jaka sliczna
|
|
|
|
#69 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
o taaaak włosy ma superowe, fajna czarnulka, bardzo fajna sylwiamaria, marti86...dzieki dzieczyny...powodzenia... kazde dzidzi jest super kazde
__________________
Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich. To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęscia w ręce drugiego człowieka. To zaufanie bez reszty. To odsłoniecie swoich słabości http://foto.onet.pl/508v6,ee4b3skoc4gc,644ih,u.html?V=1
|
|
|
|
#70 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Wenezjo moje gratulecje
. Ty tez masz takie geste kudelki czy tatus ? Jak mozesz to wrzuc swoja fotke z malenstwem ![]() POZDRAWIAM
|
|
|
|
#71 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 965
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
wenezjo!!! Emilka jest śliczna
__________________
|
|
|
|
#72 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Doridee moja Alusia też lubi sie zdrzemnąc w czasie jedzenia. Radzę sobie w ten sposób ze odkładam ją na moment i wtedy ona się budzi albo łaskoczę ją po policzku lub wewnętrznej stronie dłoni. Z reguły skutkuje
|
|
|
|
#73 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Dzięki dziewczyny!
Milko, włosy ma po tatusiu tak jak nos i usta. Po mnie odziedziczyła oczy, czoło i uszy . Taka pomieszana troszeczkę. Swoje zdjęcie z nią chętnie wrzucę, ale za jakiś czas. Teraz to wyglądam jak z taniego horroru! Obraz nędzy i rozpaczy ![]() A tak na marginesie... Myślicie, że mogę strzelić sobie już farbowanko włosów?
__________________
Zgubiła Emilka rękawicę gdy przejeżdżała w wózku przez ulicę. Leży rękawica i martwi się szczerze: -,,Biedna Emilka marznie a ja tutaj leżę"
|
|
|
|
#74 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 232
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Witam, na wstępie oczywiście ogromniaste gratulacje dla mamuś i ich pięknych maleństw
Urocze dzieciaczki!!!!! Moj Tymuś zaraz będzie miał 4 tygodnie. Oboje czujemy się świetnie, chiciaż zauważyałam, że od kilku dni maluszek cierpi na wzdęcia, nie płacze ale bardzo sie spina i keka przy tym z nieciekawym grymasem na buzi, może przydałby się ten espumisan, we wtorek zapytam lekarkę. Jeśli chodzi o dietę, to ja oczywiście karmię piersią, sama jem prawie wszystko, bez większych ograniczeń. Pozwalam sobei nawet na 2 słabe kawy z mlekiem. Nie szalaję, wszystko w ramach rozsądku Ale tak nawet radziła położna i lekarze w szpitalu.Niestety też jeszcze nie mieszczę się w ubrania , zwłaszcza w spodnie i nie mam w czym chodzic aktualnie, trochę to uciążliwe, ale trudno cierpliwie poczekam. Ćwiczę sobie powoli i staram sie omijać słodycze z daleka, a to ciężkie bo niestety w ciąży to były moje główne zachcianki i całkiem mnie nie opuściły po porodzie. Mam do was pytanie - jak teraz, w czasie karmienia dbacie o piersi?? Tzn. jakie stosujecie kremy do pielęgnacji biustu, jeśli w ogóle stosujecie?? Pozdrawiam gorąco i życzę przespanych nocy
__________________
(...)Im bardziej wzrok natężam, tym widzę mniej, i woda schylona nad słońcem tym bliższe przynosi odbicie, im dalszy od słońca oddziela ją cień... J.P.II Tymuś = szczęście |
|
|
|
#75 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Wenezjo z farbowaniem leiej poczekać. Ponoć jest tak że mniej więcej 4-5 miesięcy po porodzie włosy zaczynają wypadać a farbowanie tylko by je dodatkowo osłabiło. Mozesz uzyc jakiegoś szamponu koloryzującego ale nie farby. Mi teraz (2 miesiace po) włosy jeszcze nie wypadają (i oby tak dalej) ale zrobiły sie jakieś takie suche, sianowate. Sama wybrałam się do fryzjera na farbowanie ale fryzjerka mi je odradziła
|
|
|
|
#76 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 752
|
Kurcze! A założyłam sobie, że farbnę się już na sam koniec ciąży no i mi się nie udało. Zamiast siedzieć na krześle i się malować, wylądowałam na położniczym! Hmmm... Wyglądam jak skunks- dwa kolory na głowie. Aż wstyd wychodzić z domu...
__________________
Zgubiła Emilka rękawicę gdy przejeżdżała w wózku przez ulicę. Leży rękawica i martwi się szczerze: -,,Biedna Emilka marznie a ja tutaj leżę"
|
|
|
|
#77 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Cześć dziewczyny!
Moja Emilka dalej cierpi na bóle brzuszka,dziś znów nie przespana nocka ![]() Tak mi jej żal jak sie męczy a ja mam taką dietę a ona mimo to jest taka wrażliwa! Daje jej Espumisan i Debridat ale ona i tak się męczy ![]() Wogóle wpadłam w jakiegoś doła tyle mam do zrobienia w domu i niewyspana jestem ale mi się nic nie chce ![]() Wyglądam nie za ciekawie blada jak ściana i ten odrost na głowie ![]() Alabama ja smaruje biust oliwką ale musze zainwestować w jakiś ujędnrniający krem! No i musze uciekać bo mała płacze |
|
|
|
#78 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
witam
Ja też już jestem mamusią, więc się melduję, jak tylko znajdę w kabel od aparatu dołączę zdjęcię mojej Haneczki Nie mam żadnych problemów z malutką, jedynie z odbiciem po nakarmieniu, coś jej się nie chce odbijać , ale może nie łyka powietrza jak je-nie wiem....jak sądzicie przez to rano mała ulewa mi z samiutkiego ranka aha i co możecie polecić dobrego hypoalergicznego do smarowania ciałka maluszka, dupki, żeby nie odparzyć itd?? pozdrawiam
__________________
|
|
|
|
#79 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Hej Dziewczyny czy moglyly byscie mi napisac co mozna jesc podczas karmienia a czego nie wolno ... Mniej wiecej wiem ale chciala bym byc pewna. Agnieszko dla Alexandry tez nie zawsze sie odbija po jedzeniu jak jestem bardzo zmeczona to kladne ja do lozeczka na boczek. JA mam na odparzenia dla Malej SUDOCREM
Edytowane przez *milka* Czas edycji: 2006-08-28 o 20:58 |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#80 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Witam
ja też karmię piersią i nie bardzo wiem czego powinnam unikac w mojej diecie. POdobno brzoskiwnia silnie uczula a mój skerbek nakupował mi soków kubusiów owocowych ale każdy z dodatkiem brzoskwini moge je pić?
__________________
|
|
|
|
#81 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Wenezja- Twoja Emilka jet przecudowna!!!! ma bardzo ksztaltna buzke, sniada i wloski zabojcze!!!
moja Ala byla bardzo podobna, teraz jej sie niestety troszke powycieraly wloski z tylu glowki Agnieszka2309- do odbicia najlepiej przeloz sobie dziecko przez ramie (do tego stopnia, zeby wrecz "zwisalo" po drugiej stronie) i delikatnie poklep i pomasuj plecki. u mnie odbicie jest praktycznie zaraz jak ja podniose. a czego nie jesc podczas karmienia?? zabronione cytrusy, owoce z pestkami, warzywa straczkowe, miesko smazone w duzej ilosci tluszczu i ciezkostrawne rzeczy...no i czekolada chociaz musicie sobie probowac, ja dodawalam codziennie jakies nowe rzeczy i dzisiaj (2 miesiace po narodzinach) jem wszystko. mialam jedynie problem z Ala po parowkach, a z reszta bylo wszystko super
|
|
|
|
#82 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Jupi to moze powiesz nam co najlepiej jesc ...
Co nie uczuli malucha i da nam duzo mleka ???
|
|
|
|
#83 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 196
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Witajcie mamusie,
od rana próbuję tu zajrzeć ale dzis moja Natalka praktycznie nie śpi i cały czas mam z nią zajęcie. Dopiero teraz uśpił ją jakoś tatuś po powrocie z pracy więc wrescie usiadłam do komputera. atka_73, wenezja macie prześliczne dzieciaczki (wcześniej myślałam że moja Natalka ma nawet sporo włosków ale przy Waszych maluchach to mały łysolek! )Doridee, moja mała też ciągle zasypia przy piersi i niedojada.Wiem co to znaczy siedzieć po parę godzin (szczególnie w nocy) i karmić. Musze często odciągać dla niej pokarm i dawac jej z butelki i oprócz tego dostaje też sztuczne mleko bo po moim dalej jest głodna i płacze. Jednak mimo stosowania butelki to nie zauważyłam żeby przestała mieć ochotę na ssanie piersi. Ssie tak samo łapczywie jak wtedy gdy karmiłam ja tylko piersią. ja dzięki butelce zaczęłam jakos funkcjonować w domu bo wcześniej siedziałam tylko całymi dniami i karmiłam a moje dziecko w tym czasie głownie spało.Po próbach odkładania do łóżeczka budziła się i znowu chciała jeść i wszystko zaczynało się od początku. Teraz karmię najpierw piersią a potem najczęściej daję też butelkę i wtedy mała się najada i idzie grzecznie spać na dłużej niż 10 min Co do dbijania po jedzeniu to moja metoda jest taka, że przewieszam niunię przez ramię jak Jupi i klepie po pleckach. Jeśli to nie pomaga to kładę małą na chwilę na przewijak czy łóżko (nie odchodząc oczywiście od niej) żeby sobie poćwiczyła tzn. pomachała nóżkami i rączkami. Wtedy gazy w brzuszku pewnie przesuwają się jej troszkę bo zwykle kiedy znów ją biorę na ramię to odbija już praktycznie od razu. Jeśli jednak i to nie pomaga (rzadko się to zdarza) to kładę ją po prosu do łóżeczka tyle że na boczek żeby się nie zachłysnęła w razie czego. jeśli chodzi o ból brzuszka i kolkę to moja Natalka, mimo dokarmiania mlekiem sztucznym (podobno po sztucznym mleku często dzieci mają kolkę) na szczęście na razie nie miała takich dolegliwości. Koleżanka poradziła mi zebym kupowała sobie herbatki dla matek karmiących w których składzie jest koper włoski to wtedy mała będzie puszczać bączki i nie będą jej zalegać gazy w brzuszku. Kupiłam sobie taką herbatkę i na razie jest OK, niunia rzeczywiście pruka jak najęta, czasem aż się budzi od tego . Od czasu do czasu daję jej też troszke herbatki koperkowej dla niemowląt do napicia i po tym też puszcza bączki i chyba dzięki temu nie boli jej brzuszek.Co do jedzenia to mam tez z tym problem, nie wiem co mi wolno a czego nie żeby nie zaszkodzić niuni? Nigdzie nie moge znaleźć żadnych konkretnych informacji co można jeść a czego lepiej nie. konćzę bo Natalka wzywa, papapa |
|
|
|
#84 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Blondi mamy identyczne dzieciaczki
A ja od wczoraj robię identycznie jak Ty!!! Niestety moja Ala do tego stopnia nie dojadała, że przez tydzień zamiast przytyć schudła 10 gram Spałam może z 3 godz. na dobę bo malutka w nocy potwornie się prężyła, gdy ją przystawiałam do piersi to pomemłała tylko pierś i albo zasypiała albo się denerwowała (mimo, że mam mleko w piersiach). Po prostu nie umie aktywnie ssać - tak mi powiedziano. Będę jutro dzwonić w tej sprawie do poradni laktacyjnej - może ktoś nam pomoże bo szczerze mówiąc marzę o tym aby karmić małą piersią... Teraz też ją przystawiam i w międzyczasie ściagam pokarm laktatorem, gdy widzę że już zasypia albo puszcza pierś podaje jej ściagnęte mleczko, oczywiście zjada wszystko z apetytem i zasypia spokojnie. Byliśmy wczoraj u pediatry w związku z jej marnym przybieraniem i po zrobieniu badań okazało sie, że nic a nic nie spadł poziom biliburyny (nawet troszke wzrósł w porównaniu z wynikiem gdy wychodziłyśmy ze szpitala), może to też jest przyczyną apatyczności Ali... Odwiedziliśmy też poradnie rehabilitacyjną gdzie pokazano nam jak ćwiczyć z małą aby obniżyć jej napięcie. Chociaż przyznaję, że od kiedy mała się najada przestała aż tak mocno sie prężyć - chyba po prostu była głodna... ![]() No i tak to u mnie po krótce wygląda. Strasznie męczące do odciaganie mleczka ale nie widzę innej rady :/ Zobaczymy co mi powiedzą w poradni laktacyjnej, mam nadzieję, że coś na to poradzą. Ja na razie nic nie wprowadzam do swojej diety, jem głównie gotowane mięsko, zupki, wszystko prawie bez smaku, blee. Na szczęście przyjechała teściowa i dba abym nie chodziła głodna No nic, lece spać bo niedługo pewnie wezwie mnie głodna córeczka
|
|
|
|
#85 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Jupi dlaczego nie wolno jesc czekolady ???
Dziewczyny napiszcie prosze czego nie wolno jesc podczas karmienie a co jest wskazane aby miec pelnowartosciowe mleko ???? |
|
|
|
#86 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Cytat:
Cytat:
-mieso, drob lub ryby. -jaja -kasza gryboziarnista -pieczywo ciemne ( ze wzg na zawartosc wit z gr B) -owoce ( zwlaszza surowe z wit C) -jarzyny zwlaszcza zielone i zolte Pamietajcie, kobieta karmiaca ma wyzsze zapotrzebowanie energetyczne, srednio o ok. 500 kcal. |
||
|
|
|
#87 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Wenezja, znalazlam Cie tu dzieki Doridee. Gratulacje! Dla wszystkich gratulacje!!! Macie slodkie, piekne, milusie dzieciaczki
![]() Ps. Robienie z cyca smoczka nie trwa wiecznie, cierpliwosci. U mnie synek traktowal mnie jak smoczka jedynie 2,5 roku To tak w ramach pocieszenia
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#88 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
nie odpisywalam, ale juz mskladaczek odpowiedziala za mnie
![]() na wiecej pokarmu trzeba po prostu spozywac jak najwiecej plynow! herbatka bawarka czy kawa zbozowa to raczej sciema, pijcie jak najwiecej wody, mleko tez mozna (byle nie surowe od krowy!!!), ale musicie uwazac na drugi dzien na dzieciaczki czy nie ma uczulenia. na mnie dzialaja tez babelki w piwie przeczytalam u mamus lutowo- marcowych, ze dziala rowniez szampan nie pije piwa hektolitrami, ale szklaneczka co 2-3 dzien to sama przyjemnosc i dziala super na laktacje![]() i nie pozwalajcie dzieciom zasypiac przy piersi!!! najlepiej podszczypujcie je troszke po policzkach jak widzicie, ze malenstwo zasypia. pozniej bedziecie mialy problem, zeby dziecko potrafilo samodzielnie zasnac- a to wielka wygoda. i nie trzeba trzymac dziecka przy piersi dluzej niz 40min. nawet taki maly dzidzius w ciagu tego czasu naje sie do syta. jezeli chce nadal byc przy piersi, to ma potrzebe ssania- male dzieci odczuwaja to bardzo silnie. polecam smoczki Nuka! smoczek dzisiaj to juz nie jest zlo konieczne, sa polecane przez lekarzy- pomaga dziecku rozwijac osrodek oddychania no i przede wszystkim zaspakaja potrzebe ssania. |
|
|
|
#89 |
|
Przyczajenie
|
cześć u małej już lepiej , juz mi nie ulewa , tylko ta pogoda wstrętna zimna ubieram malutkiej dwa kaftaniki inaczej kicha ...czasami mam dość i chce mi się płakać, bycie mamą-to ciężka praca-teraz już wiem dziś zgłosiliśmy malutką w urzędzie- teraz ma już oficjalnie imię i nazwisko. P.S. dołączam zdjęcia mojej malutkiej ŚLICZNOTKI
__________________
|
|
|
|
#90 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 833
|
Dot.: Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)
Ale te Wasze dzieciaczki śliczne!!! Gratuluje Mamusiom
Też niedługo będę miała takiego szkraba w domu, dlatego podczytuję sobie Wasz wątek, tyle tu cennych rad Pozdrawiam i życzę zdrówka |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:37.




. Twoj maz jest chyba troszke zeschizowany jesli chodzi o fotki
(tak mi sie wydaje oczywiscie bez urazy) Przypomina mi mojego kumpla ktorego znam od dziecka on tez se takie fotki robil. Na niektorych to wygladal jak by go wypuscili z CHOROSZCZY 











przez to rano mała ulewa mi z samiutkiego ranka
cześć

