Proszę o radę- smutne odkrycie...

[201804200947]

Ojjj to w takim razie sklaniam sie ku temu,ze kolezanka kupila podobny...
Przez 3 lata mogly ukazac sie poza targami w Hiszpanii.

[jaga_2001]

Wlasnie widzialam ten stroj Rzeczywiscie ladny, ale nie sadze, by kolezanka miala jakikolwiek problem z kupieniem podobnego! Wiec tymbardziej nie rozumiem jej postepowania. Zachowala sie nieelegancko nie odzywajac sie teraz do Ciebie i nie probujac wyjasnic sytuacji. Cos czuje, ze stroju juz nie odzyskasz a i znajomosc z nia moze sie urwac Nie rozumiem takich ludzi.

EDIT: Uwazam, ze jest winna, chociazby dlatego, ze gdyby rzeczywiscie kupila podobny to nie mialaby podstaw do tego by sie nie odzywac. Jak to mowia "na zlodzieju czapka gore"... A ona ujawnia sie tym, ze sie nie odzywa

EDIT: OT Ale to zdjecie z ukochanym (tak mi sie przynajmniej wydaje) w sklipach mogla darowac

[Fresa]

Coś przeoczyłam ?
Jaga,gdzie widziałaś ten strój ?

[201804200947]

Jaga,a moze wlasnie kupila a nie odzywa sie poniewaz zaskoczylo ja oskarzenie Impersony?
Moze tak jak Impersona wczoraj nie rozmawiala z nia poniewaz rozmowa bylaby pokierowana emocjami-kolezanka rowniez probuje ochlonac?

Ja zeby bylo jasne-nie bronie zadnej ze stron,probuje znalezc rozne rozwiazania

[Audacieux]

Warszawianko, ale przecież już samo milczenie owej kolezanki jest przyznaniem się do winy, gdyby faktycznie była niewinna to pewnie oburzyło by ją oskarżenie Impersony.. a skoro siedzi cicho..

[Fresa]

Wiecie co sobie myślę?
Może i bym "kupiła" wersję,że koleżance udało się kupić taki sam strój.
Ale wtedy,gdyby nie zginął taki Impersonie.
Dla mnie to za duży zbieg okoliczności .
A zwłaszcza,że koleżanka wiedziała o zaginięciu stroju-więc bez sensu byłoby kupowanie identycznego.Ze względu na to,że w razie czego mogłaby zostać posądzona o zawłaszczenie stroju Impersony.
Ja bym nie kupiła identycznego jak zaginiony .

Jaga,gdzie widziałaś strój,możesz podać nam linka?

[201804200947]

No wlasnie niekoniecznie.
Kazdy reaguje inaczej.
Jedna osoba oburzylaby sie i odpowiedziala-inna zaskoczona takim osądem stwierdzi ze kolezanka nie jest warta przyjazni skoro oskarza ja o kradziez.
Strasznie trudna sytuacja...

Jago,przylaczam sie do pytania Fresy,gdzie widzialas ten kostium?

[Fresa]

Trudna sytuacja strasznie-zwłaszcza,że koleżanka milczy .

[jaga_2001]

Napisane przez Fresa

Coś przeoczyłam ?
Jaga,gdzie widziałaś ten strój ?

wpisz w google "znajomy strój" i kliknij pierwszy link od gory Ja tak zrobilam

Napisane przez warszawianka

Jaga,a moze wlasnie kupila a nie odzywa sie poniewaz zaskoczylo ja oskarzenie Impersony?
Moze tak jak Impersona wczoraj nie rozmawiala z nia poniewaz rozmowa bylaby pokierowana emocjami-kolezanka rowniez probuje ochlonac?

Ja zeby bylo jasne-nie bronie zadnej ze stron,probuje znalezc rozne rozwiazania

Ale Impersona oskarza ja tylko tu na tym forum, a nie na jej blogu. Jak juz pisala, jako komentarz napisala "znajomy strój" i nic wiecej. Jesli ona rzeczywiscie by nie ukradla tego stroju to by odpisala, ze kupila podobny a nie siedzi na necie i sie nie odzywa

[201804200947]

Jaga-ale to juz wystarczylo.
No wlasnie sytuacja strrrasznie trudna.
Impersona musi porozmawiac z kolezanka-wtedy sytuacja sie wyjasni,bo jak widac mozliwosci jest milion

[Fresa]

Napisane przez jaga_2001

wpisz w google "znajomy strój" i kliknij pierwszy link od gory Ja tak zrobilam
Ale Impersona oskarza ja tylko tu na tym forum, a nie na jej blogu. Jak juz pisala, jako komentarz napisala "znajomy strój" i nic wiecej. Jesli ona rzeczywiscie by nie ukradla tego stroju to by odpisala, ze kupila podobny a nie siedzi na necie i sie nie odzywa

Ja na to nie wpadłam .
Ale popatrzyłam i nie wydaje mi się,że koleżanka kupiła identyczny.Pomimo,że jego wzór i fason może wydać się popularny .
Ale kupić identyczny deseń-to dopiero byłby wyczyn-zwłaszcza,że Impersona kupiła go na targu w Hiszpanii.

Zauważcie datę wpisu Impersony-wrzesień 7 .A koleżanka aż tyle czasu milczy?Pomimo,że jest na gg i na forum?

[201804200947]

Wlasnie widzialam ten kostium.
Strasznie ciezko mi uwierzyc,ze kolezanka ukradlaby kostium,ktory bez problemu mozna kupic:/

Dalej mysle nad zachowaniem koezanki i probuje wyobrazic sobie jak ja bym sie zachowala.
Wydaje mi sie tez,ze jezeli kolezanka naprawde posnelaby sie do kradziezy-to gralaby dalej i z oburzeniem odpierala ataki Impersony.

[jaga_2001]

Napisane przez warszawianka

Jaga-ale to juz wystarczylo.
No wlasnie sytuacja strrrasznie trudna.
Impersona musi porozmawiac z kolezanka-wtedy sytuacja sie wyjasni,bo jak widac mozliwosci jest milion

Przypuscmy, ze tobie podoba sie stroj kolezanki. Jej ginie a ty przypadkiem kupujesz podobny. Po pewnym czasie zamieszczasz swoje zdjecia na blogu z tym strojem na sobie. Koleznka podpisuje sie opd zdjeciem piszac "znajomy stój ". Nie odezwalabys sie po tym? Bo ja tak. Napisalabym, ze rzeczywiscie jest podobny do tego zagninionego, ale kupilam go wtedy a wtedy, tu i tu. Natomiast gdbybym rzeczywiscie ukradla to "palnelabym buraka", przestraszylabym sie i nie odzywalabym sie mimo tego, ze kolezanka ozdywa sie na gg. Poza tym "widze", ze to wlasnie taki typ dziewczyny Akurat mam ogromna intuicje co do ludzi. Wystarczy, ze spojze a "czuje" zym "pachnie" Oczywiscie moge sie mylic, ale juz nie raz sie to u nie sprawdzilo Ataki bym odpierala gdybym na serio nie byla winna Bo jakim prawem ktos mnie szykanuje, gdy nie czuje sie winna?

[Fresa]

Ale dlaczego kupiła identyczny-skoro wiedziała,że taki właśnie zginął .
Przecież co roku latem wybór strojów kąpielowych jest ogromny-mogła kupić inny-a przynajmniej paski w innym kolorze .
Dla mnie za duża zbieżność .

[jaga_2001]

Napisane przez Fresa

Ale dlaczego kupiła identyczny-skoro wiedziała,że taki właśnie zginął .
Przecież co roku latem wybór strojów kąpielowych jest ogromny-mogła kupić inny-a przynajmniej paski w innym kolorze .
Dla mnie za duża zbieżność .

Poza tym, nie ma takiej mozliwosci, by kupic identyczny" Mozna znalezc bardzo podobny, ale nie identyczny

[201804200947]

Kurcze,dziewczyny wlasnie nie wiem
Dlatego napisalam ze trudna sytuacja.
Ciezko jednoznacznie stwierdzic.
Jest jednak mozliwosc kupna takiego kostiumu a to juz rzuca na cala sprawe inne swiatlo.
A dlaczego kupila taki?
Bo jej sie strasznie podobal -o czym napisala Impersona.

[Fresa]

Napisane przez jaga_2001

Poza tym, nie ma takiej mozliwosci, by kupic identyczny" Mozna znalezc bardzo podobny, ale nie identyczny

Otóż to .
Mogłabym mieć wątpliwości,gdyby strój był gładki-bez pasków -w jednym kolorze.
Ale upolować taki sam-niemożliwe .

[Luba]

Dobra, ja tez obejrzalam ten stroj.
Takie troche niewyrazne to zdjecie, ale wiecie co, ja w tamtym roku kupilam taki sam (kolorystycznie) stroj mojej siostrze. Co do fasonu nie dam glowy, bo zwyczajnie nie pamietam. Chyba jednak jest troche inny.Pamietam te paseczki, bo kolory mi sie spodobaly.

Ja nie wiem, stroj zginal 3 lata temu. Kolezanka ma go na sobie teraz. To co, 3 lata kisila go w szafie? A moze spotkala taki w sklepie i cala szczesliwa go kupila, bo pamietala, ze taki wlasnie sie jej podobal. Trzy lata to kupa czasu, jakbym ja miala pamietac, co mojej przyjaciolce zginelo w ciagu 3 lat, to musialabym spis prowadzic

Naprawde nie wiem, Impersono, moze ona jest urazona i dlatego sie nie odzywa? Jakos nie moge (nie chce) uwierzyc w kradziez.
Zadzwon do niej

[jaga_2001]

Napisane przez Fresa

Otóż to .
Mogłabym mieć wątpliwości,gdyby strój był gładki-bez pasków -w jednym kolorze.
Ale upolować taki sam-niemożliwe .

Ja nawet bym sie nie obrazila, gdyby ten stroj rowniez mial paski i to poobne, ale nie identyczne

OT Fresa, Twoj podpis jest adekwatny do watku

[Fresa]

Napisane przez jaga_2001

Ja nawet bym sie nie obrazila, gdyby ten stroj rowniez mial paski i to poobne, ale nie identyczne

Ale jeszcze gdyby nie zginąl,to pal licho pomałpowanie i kupno takiego samego .Problem w tym,że jeden zaginął ,a pojawił się identyczny .

Napisane przez jaga_2001

OT Fresa, Twoj podpis jest adekwatny do watku

Nawet nie zauważyłam ,ale chyba masz rację .

[201804200947]

Eeee tam,wcale nie niemozliwe
W wakacje nachodzilam sie po sklepach z kostiumami i takich kostiumow jest naprawde mnostwo.

[201804200947]

No dziwne jest te zaginiecie kostiumu Impersny,fakt

[bess]

fajna ta kolezanka nie ma co,nawet jesli nie przywlaszczyła to nie odzywa sie bo zostala smiertelnie urazona?
poza tym minely az 3 lata i w sumie nie musi pamietac ze kiedys impersona miala taki kostium:/ to mogla zapytac o co ci chodzilo z tym komentarzem.
a nie usciśnioną z siebie robic.
ale bloga to se zrobila jakby miala 13 lat

[Fresa]

Ale dlaczego od razu kisiła 3 lata w szafie ?
Ja kupuję dobre jakościowo stroje-i nie wyrzucam ich po jednym sezonie .

Gdyby koleżanka była niewinna i czuła się "urażona" ,to by nawiązała kontakt z Impersoną,żeby wyjaśnić sprawę wpisu .Zwłaszcza,że ostatni wpis w jej blogu to 18 wrzesień.

[jaga_2001]

Napisane przez Luba

Dobra, ja tez obejrzalam ten stroj.
Takie troche niewyrazne to zdjecie, ale wiecie co, ja w tamtym roku kupilam taki sam (kolorystycznie) stroj mojej siostrze. Co do fasonu nie dam glowy, bo zwyczajnie nie pamietam. Chyba jednak jest troche inny.Pamietam te paseczki, bo kolory mi sie spodobaly.

Ja nie wiem, stroj zginal 3 lata temu. Kolezanka ma go na sobie teraz. To co, 3 lata kisila go w szafie? A moze spotkala taki w sklepie i cala szczesliwa go kupila, bo pamietala, ze taki wlasnie sie jej podobal. Trzy lata to kupa czasu, jakbym ja miala pamietac, co mojej przyjaciolce zginelo w ciagu 3 lat, to musialabym spis prowadzic

Naprawde nie wiem, Impersono, moze ona jest urazona i dlatego sie nie odzywa? Jakos nie moge (nie chce) uwierzyc w kradziez.
Zadzwon do niej

Otoz to, podobny, ale nie identyczny.

A czemu mialaby nie kisic? Przeczekala az kolezanka zapomni, az sama wyjedzie i nie bedzie stroj kolil w oczy Bedzie mogla swobodnie w nim chodzic

Gdyby byla urazona, to by to jej napisala

[201804200947]

O o o!
Luba,Ty piszesz wszystko to,co ja mysle
I to nie pierwszy raz

Wiecie co,ja juz mam-kupila zolty a paseczki domalowala

[Fresa]

Napisane przez warszawianka

No dziwne jest te zaginiecie kostiumu Impersny,fakt

Napisane przez bess

fajna ta kolezanka nie ma co,nawet jesli nie przywlaszczyła to nie odzywa sie bo zostala smiertelnie urazona?
poza tym minely az 3 lata i w sumie nie musi pamietac ze kiedys impersona miala taki kostium:/ to mogla zapytac o co ci chodzilo z tym komentarzem.
a nie usciśnioną z siebie robic.

Te dwa fakty właśnie przemawiają na niekorzyść koleżanki:
-dziwne zniknięcie kostiumu Impersony
-dziwne milczenie koleżanki

Bess,znowu mnie rozbroiłaś -tym ,co wycięłam ,ale jak to przeczytałam,to aż się sama do siebie zaśmiałam.

[jaga_2001]

Napisane przez bess

fajna ta kolezanka nie ma co,nawet jesli nie przywlaszczyła to nie odzywa sie bo zostala smiertelnie urazona?
poza tym minely az 3 lata i w sumie nie musi pamietac ze kiedys impersona miala taki kostium:/ to mogla zapytac o co ci chodzilo z tym komentarzem.
a nie usciśnioną z siebie robic.
ale bloga to se zrobila jakby miala 13 lat

Ja bym pamietala kolezanki stroj, ktory mi sie podobal i to bardzo Mimo, ze czasem mnie pamiec zawodzi Ale mysle, ze jesli chodzi o ciuchy to takich rzeczy sie nie zapomina
Wlasnie, mogla zapytac a nie sie nie odzywac

[bess]

przede wszystkim to tam jest taki text z lewej impersono
"jeśli masz jakieś pytania,jeśli cos Cie trapi, nie wahaj sie.napisz do mnie"
to pisz impersona co cie trapi w koncu sama o to prosi!!!

[Fresa]

Napisane przez warszawianka

Wiecie co,ja juz mam-kupila zolty a paseczki domalowala

Kupiła bez sznurków i je doszyła .