Wizażanki poniżej 160cm wzrostu

[Akeya]

Napisane przez April007

Sie w ogole nie denerwuje I atak tez to nie byl, tylko mnie z kolei denerwuje jak ktos mowi, ze osobie z nadwaga sie nie wytyka bo to nietakt. Dlatego powtarzam to juz na forum do znudzenia Wy ( chudzinki ) tego zwyczajnie nie slyszycie. Ja rowniez nie spotkalam sie z tym zeby komus wytykac jego chudosc wrecz przeciwnie - glosy zachwytu nad taka drobna figurka - dlatego dla mnie to co mowisz jest czysta abstrakcja. Natomiast naprawde czesto slysze wytykania komus kto przytyl, zeby tyle nie jadl, ze tylek mu urosl, ze sie wylewa... itd. itp. I o ile Ty sie ze swoja waga czujesz dobrze o tyle osoby z wieksza waga juz niekoniecznie... (sa wyjatki ) Ty slyszysz ze faceci lubia troche ciala a ja slyszalam ze wola szczuple... Dlatego wyrazilam swoja opinie. Szczuple narzekaja ale w zyciu by sie nie zamienily...

Moim zdaniem facetom poprostu podobają sie kobiety czesc woli takie drobiny, inni lubią jak panna ma troche ciałka. Mysle ze kobieta najpierw musi sie facetowi spodobac z twarzy ( a tutaj ile egzemplazy tyle zdan na ich temat ;p) , bo np. facet ktory lubi szczuplutkie dziewczyny o delikatnych rysach twarzy, mając do wyboru chudzine o ostrych rysach twarzy i dziewczyne lekko przy kosci z łagodna urodą, wybierze tę drugą. Nie chodzi mi tutaj o to ze kobieta musi byc superpiękna, ona poprostu musi sie wlasnie MU podobac. Ja wiem ze liczy sie przedewszystkim jakim sie jest czlowiekiem ale tu poruszamy temat wyglądu. A tak poza tym to zauwazylam dziwną prawidlowosc: dziewczyny o szerszych okrągłych biodrach przewaznie mają nieduze biusty, za to te z duzymi mają proste kwadratowe biodra :O nie to ze kazda tak ma ale jest to czesto spotykane

[streptococus]

Witam
Ja mam 22 lata i 173 cm i chialaby,m miec 158 albo 155 wiesz za wysoka tez nie jestem ale mam problem z ubiorem bo albo mam rece za dlugie albo nogi i nie umiem kupic spodni ani sweterkow ino bluzki z krotkim rekawem.

Naprawde fajnie jest miec wzrost taki jak ty masz wiekszosc moich kolezanek ma ten wzrost no i super moga sie ubrac a ja w jakies deformy !

a faceci maja rozne gusta inni wola chude,grube z malym i duzym biustem ....
wiec glowa do gory wzrostu sie nie da zmienic ...:|

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

Napisane przez Smallwitch

Kiedyś byłam w supermarkecie a przed wejściem stały dwie babeczki jedna taka mamusia a druga (pewnie jej córka) miała jakieś 25 lat.Byłam wymalowana i wogóle a one miały taką mine jakby chciały mi powiedzieć "jak można się tak malować w tak młodym wieku" i lapiły się niemiłosiernie....nie wiem czemu ale jak już wychodziłam z tego supermarkrtu to mnie zaczepiły i spytały czy mogą zgadnąć ile mam lat, ja się zgodziłam( nie wiem po co im to było) i powiedziały że mam napewno jakieś 15 ewentualnie 16 lat.Jak się dowiedziały ile mam to się napraaaaawde zdziwiły.

ale wścibstwo....

Napisane przez Smallwitch

Ja wyglądam na 16 porównując mnie do tych dziewczyn jakie są teraz w gimnazjum...(nie porównując się do was) teraz dziewczyny wyglądają na coraz starsze w coraz młodszym wieku.

ale po co równać w dół...?

[April007]

Napisane przez Akeya

Moim zdaniem facetom poprostu podobają sie kobiety czesc woli takie drobiny, inni lubią jak panna ma troche ciałka. Mysle ze kobieta najpierw musi sie facetowi spodobac z twarzy ( a tutaj ile egzemplazy tyle zdan na ich temat ;p) , bo np. facet ktory lubi szczuplutkie dziewczyny o delikatnych rysach twarzy, mając do wyboru chudzine o ostrych rysach twarzy i dziewczyne lekko przy kosci z łagodna urodą, wybierze tę drugą. Nie chodzi mi tutaj o to ze kobieta musi byc superpiękna, ona poprostu musi sie wlasnie MU podobac. Ja wiem ze liczy sie przedewszystkim jakim sie jest czlowiekiem ale tu poruszamy temat wyglądu. A tak poza tym to zauwazylam dziwną prawidlowosc: dziewczyny o szerszych okrągłych biodrach przewaznie mają nieduze biusty, za to te z duzymi mają proste kwadratowe biodra :O nie to ze kazda tak ma ale jest to czesto spotykane

Duzo prawdy w tym co piszesz. Przewaznie albo tluszczyk sie odklada w gornej czesci ciala albo w dolnej. I tu zalezy albo ma kragle bioderka albo biust Ja mam jedno i drugie :[ Tylko za duze I kompleks grubych nog Kazdy ma jakies kompleksy I nikt mnie nie chce

Smallwitch jakbys miala duzy biust to tez by Cie wysmiali zes "cycata" i mialabys kompleks ze niewygodnie sie cwiczy, skacze itp Ludzie w kazdym znajda cos do skrytykowania - tak najlatwiej podniesc sobie samoocene. Krytyka odnosnie wygladu jest tak glupia, ze brak mi slow na osoby ja wypowiadajace- w koncu czemu ta osoba winna? Ze sie taka urodzila?? Co innego jesli zapytam przyjaciolke - jak myslisz co powinnam ukryc, jak wygladam lepiej. A co innego jak ktos ni z tego ni z owego wypali - "ales ty gruba/chuda/niska/zyrafa/piegowata/blada....wstaw co chcesz "

[dzelka88]

Ojj ja tez jestem niziutka bardzo i szczuplutka i sama nie robie z tego problemu... To otoczenie wprawia nas w kompleksy. Nie chodzi mi tu o mezczyzn, ale o głownie starsze panie Zaczełam 18 lat, a wygladam hmm na 14... Denerwuje mnie ciekawosc ludzka i te spojrzenia wrrrr. Przykładowo jak załorze szpilki do kosciola i ide z moja mama. Te wszystkie starsze panie patrza sie na moja mame jak na idiotke ktora ubrala swoja mała coreczke w takie buty i jeszcze umalowała ja(KATASTROFA)!!

[Lee]

ja tez jestem mała (159 cm) i nie narzekam, choć czesto ktoś sie ze mnie nabija, odbieram to jako żart jak każdy inny
a Ty na tym zdjeciu wygladasz na wiecej niz 20 lat, wiec bez obaw

[moniska]

"ładnego nie musi byc duzo", a patrzac na zdjecie jestes ładna. Uslyszalam kiedys to zdanie i bylo to do mnie bo tez jestem "malutka" tzeba sie do tego przyzwyczaic innej rady nie ma, wiem czasami to cholernie przeszkadza, ale trzeba siebie kochac takim jakim sie jest.

[Akeya]

Napisane przez April007

Duzo prawdy w tym co piszesz. Przewaznie albo tluszczyk sie odklada w gornej czesci ciala albo w dolnej. I tu zalezy albo ma kragle bioderka albo biust Ja mam jedno i drugie :[ Tylko za duze I kompleks grubych nog Kazdy ma jakies kompleksy I nikt mnie nie chce

Smallwitch jakbys miala duzy biust to tez by Cie wysmiali zes "cycata" i mialabys kompleks ze niewygodnie sie cwiczy, skacze itp Ludzie w kazdym znajda cos do skrytykowania - tak najlatwiej podniesc sobie samoocene. Krytyka odnosnie wygladu jest tak glupia, ze brak mi slow na osoby ja wypowiadajace- w koncu czemu ta osoba winna? Ze sie taka urodzila?? Co innego jesli zapytam przyjaciolke - jak myslisz co powinnam ukryc, jak wygladam lepiej. A co innego jak ktos ni z tego ni z owego wypali - "ales ty gruba/chuda/niska/zyrafa/piegowata/blada....wstaw co chcesz "

Nie o to mi do konca chodzilo chociaz niby tez. Jesli chodzi o bioderka to to czy są krągłe to kwestia budowy szkieletu. Ja np. jestem szczupla ale bioderka akurat mam szerokie, ok 60 w pasie a 90 w biodrach, jakbym przytyla to roznica miedzy nimi by pozostala taka sama (czyli ok 30 cm). Co do biustow to kwestia genow, jesli bym przytyla przytla to jasne ze czesc by poszla w biust ale nigdy nie bedzie on duzy (chyba ze bym znacznie przytyla) . Mi tłuszczyk (tak jakis tam jest ;p) najlepiej odklada sie w posladkach (i dobrze!) za to praktycznie na brzuchu nic a nic sie nie odklada (?!)

[Audacieux]

Ponoć "małe jest piękne" a jak Wy czujecie się z niskim wzrostem?
Jak dajecie sobie radę? Czy usilnie staracie się "podwyższyć"?
Gdzie kupujecie ubrania i czy poddajecie je jakimś przeróbkom?
Czy spotykacie się z nieuprzejmością z tergo powodu?


P.S Ja mam 156cm wzrostu

[agness86]

no nieee

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ponoć gdzieś na wizażu jest wyszukiwarka

[eIIe]

Najważniejsze, aby zaakceptować swój wzrost i uczynić z niego atut.

[olcia 810]

Mam 158 i lubie swój wzrost Nie staram sie podwyższyć...

[Audacieux]

skoro jest taki wątek, to powiem szczerze, że nie znalazłam przez wyszukiwarke. A szukałam.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wpisałam hasło "niski wzrost".

[iza73]

I znowu watek nie dla mnie... Ja mam rowne 160cm wzrostu .Naprawde zaloze watek dla dziewczyn o takim wlasnie wzroscie, nie mniej nie wiecej tylko dokladnie 160 ma byc !Bo jest 167 teraz PONIZEJ 160... Tak byc nie moze

[kariera85]

ile ja mam to nie wiem sama dokladnie,wiem tylko ze w dowodzie sobie o kilka(ale naprawde 2-3) cm zawyzylam i mam 161cm
huehue
co do "czucia sie" to nie jest nalepiej-a autobusach jestem zwykle najnizsza-najtrudniej sie przepchac(halo halo prosze pana tu jestem, w dole,czy moge przejsc?)
niecierpie tych samochodow z niskimi i polozonymi siedzeniami-czuje sie debilnie,gdy lokciem nie siegam o brzeg drzwi by glowe podeprzec,a jak prowadze to omg-wszystkie opcje siedzenia w pozycji"najwyzej""najbliz ej"
no..tylko nie w czinkłeczento

[agness86]

o i znalazł się wątek

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

158 mój Tż cieszy się, że jestem niska.Teraz chodzę w szpilkach, także głowy nie musi schylać A jak stoimy to sie ptzytulam do jego klatki Są plusy ale mogło by być te 10cm więcej

[Kizia Mizia19]

Napisane przez Little_Shee

lain ma rację, większość facetów woli mniejsze kobietki. Ja mam 160 cm i 20 lat i waże 46 kg, zawsze byłam dumna ze swojego wzrostu nie wiem czy zauważyłaś ale niższym ludziom wiele uchodzi na sucho (hyhy ja to zauważyłam ).

Jest wiele pozytywnych aspektów bycia niskim i drobnym
- jesteś leciutka więc faceci uwielbiają nosić Cie na rękach
- wszędzie się wciśniesz, nawet w największą kolejkę
- kiedy nie chcesz żeby Cie ktoś zauważył, ten ktoś Cię nie zauważy
- jak będziesz starsza nadal możesz zachowywać się nawet jak dziecko bo nikt Ci nie zwróci uwagi sałowami "dorosłej to nie wypada"
- dłużej wyglądasz na młodszą niż jesteś
- no ja to bym mogła tak wymieniać i wymieniać

Smallwitch nawet nie waż mi się łapać kompleksu!! i złota zasada:

MAŁE JEST PIĘKNE

hihih same plusyu jak widąc, ja też mam 157 cm ;p oi 50 kg no moze schudłam to 49 i tam nie narzekam na wzrost

[Justyna33333]

Ja mam 1,55 Lubie mój wzrost, i zawsze będę wyglądać młodo. I mimo 22 lat nadal jestem proszona o okazanie dowodu

[Audacieux]

Ja też często jestem proszona o pokazanie dowodu. Czasami bywa zabawnie - jak zza kierownicy wielkieeego kombi wysiada mała kobietka

[niv_]

Napisane przez Justyna33333

Ja mam 1,55 Lubie mój wzrost, i zawsze będę wyglądać młodo. I mimo 22 lat nadal jestem proszona o okazanie dowodu

masz tyle samo wzrostu co ja.

[niv_]

dubel

[Asia31]

Ja mam 152 wzrostu i nie przeszkadza mi to lubie moj wzrost

[caya]

ja raz lubie raz nie lubie, mam 158 Nie bede sie napewno obrażać za żarty ze strony płci brzydkiej, co najwyżej lekki foch, żeby było można mnie udobruchać haha a mój chłopak ma jakieś 190 i mówi że jak sie przytula do niego takie maleństwo to wtedy czuje jak bardzo go kocha a moja wysoka przyjaciółka narzeka na swój wysoki wzrost, bo żadko na kolanka włazi

[misia22]

Witam kobietki ja mam 156 wzrostu i 22 lata i wszyscy mi mówią że mam 16. W swoim samochodzie jeżdże z poduszką pod tyłkiem, ale fajne są te spojrzenia ludzi jak z takiego dużego auta wysiada mała kobietka . A jak otwieram komus obcemu drzwi to się pyta czy jest ktoś dorosły w domu i wcale mi to nie przeszkada. A z tym trącaniem na ulicy to powiem tak: jak ktoś mi z drogi nie schodzi to ja go barem wale.

[jukol]

Ja mam prawie 22 latka i 158 choc w dowodzie 160 cm Czasmi przeszkadza mi moj wzros chodzi np o kupno spodni(dlugosc)ale poza tym akceptuje to.Jestem najnizsza wsrod znajomych poza tym jak wiekszosc z Was ludzie daja mi mniej lat niz mam.Czesto w sklepie spotykam tekst "prosze o dowod" ale pocieszam sie tym ze jak bede miala 40 lat beda wygladala na mloda babeczke hihi

[Milkas78]

Zajrzałam "tu" myśląc, że pośmiejemy się z perypetii niskich kobietek, do których oczywiście też należę!!! No, niestety....Dziewczyny od czego są obcasy? Ja w ogóle się nie przejmuję niskim wzrostem (158), bo po co....niektórych rzeczy nie da się zmienić. Nigdy nie spotkałam się z jakimś chamskimi uwgami, a wręcz przeciwnie. A martwić się z tego powodu, że w sklepie proszą o dowód - nie rozumiem. Spójrzmy na to obiektywnie, zawsze będziemy wyglądały młodziej niż nasze wyższe koleżanki. OPTYMIZM!!!! Pozdrawiam wszystkie małe kobietki!!!!

[różowiutka]

Kiedys moze i narzekałam na swój wzrost, ale teraz? nie zamienie się z nikim, nie chcę ani cm więcej (mam 160cm)