Żel Duac

[BRAVIA]

kurczę ten duac mnie rozczarował, nie wiem dlaczego ale spodziewałam się po nim cudu, który nie nastąpił.
ciekawe co teraz będzie na mnie testować Pani dermatolog. może przeszczep z pośladka to jedyne rozwiązanie

[Milka19]

Dziewczyny czy możecie napisać ile duac kosztuje Dostałam recepte, w sumie od razu na dwie tubki, ale planuje tylko jedną i mam nadzieję, że cena mnie z nóg nie zwali

[BRAVIA]

ja zapłaciłam 40 zł za tubeczke 15g
raczej cięzko jest dostać tansze, tzn u mnie w Bielsku, nie wiem jak jest w innych miastach

[Judysia]

Ja płaciłam ok 43 zł, a sam duac też już przestał na mnie działać. Na początku było słodko, buzia śliczna a teraz Znów pojawiają się te okropne pryszcze i zwalczyć tego nie mogę Już mam dość tej walki, nie wiem czy mi kiedykolwiek coś pomoże

[BRAVIA]

jak czytalam opinie o duacu to byłam pewna, że to jest jakiś przełom w leczeniu trądziku. a jak już zaczęłam testować na sobie to magia znikła. nie ma cudu, syfy są dalej, żal serce ściska

[Milka19]

Oj to drogie i to bardzo I teraz nie wiem czy zrealizuje tą receptę, skoro takie niezbyt dobre opinie są na temat tego specyfiku W sumie każda cera reaguje inaczej, więc teraz jestem w kropce Czemu to takie drogie

[BRAVIA]

to nie tak, ze duac nie działa, ale jeżeli masz problemy z hormonami, to duac Ci nie pomoże. to lek doskonały na trądzik pospolity, pomógł wielu ludziom w miesiac rozprawić sie z tradzikiem widziałam nawet zdjecia kolegi, który po miesiącu ma juz piękną buźkę, a wyglądał okropnie. mi aż tak nie pomogło, ael dzisiaj jest juz znacznie lepiej, bo burza hormonalna jest już za mna ( dostałam ten okres).
myślę, że 40 zł to i tak nieduza kwota, bo jak tak policzysz ile wydałas już na niewłaściwe leki, to bedzie z 400 zł

[immortal_20]

Ja stosowalam duac od poczatku mojego leczenia na tradzik i z reka na sercu uwazam, ze to najlepszy preparat przeciwtradzikowy, jaki mialam . Fakt, przez pierwsze dni, jak go mialam, troche podraznil, ale minimalnie, i za kilka dni samo zniknelo.Duac gora!!!

[BRAVIA]

immortal, to napisz nam jakie miałaś problemy z twarzą, bo qwtedy łatwiej bedzie się z Toba identyfikować. może napisz ile masz lat, jaką masz skóre, jak długo walczysz z tradzikiem, jakie brałaś leki..

[Judysia]

Napisane przez BRAVIA

to nie tak, ze duac nie działa, ale jeżeli masz problemy z hormonami, to duac Ci nie pomoże. to lek doskonały na trądzik pospolity, pomógł wielu ludziom w miesiac rozprawić sie z tradzikiem widziałam nawet zdjecia kolegi, który po miesiącu ma juz piękną buźkę, a wyglądał okropnie. mi aż tak nie pomogło, ael dzisiaj jest juz znacznie lepiej, bo burza hormonalna jest już za mna ( dostałam ten okres).
myślę, że 40 zł to i tak nieduza kwota, bo jak tak policzysz ile wydałas już na niewłaściwe leki, to bedzie z 400 zł

A ja jestem przed burzą hormonalną ( swoją droga fajna nazwa) i mam pryszcze Nakładam duac, bo tylko to mam w domu w nadziei, że pomoże. A i jeszcze co mogę dodać o tym specyfiku, że strasznie wysusza. Stosując do należy się zaopatrzeć w bardzo dobry krem nawilżający.

[BRAVIA]

ja myślę ze na burze to nic nie pomoże musi przyjśc i przejść. naprawde duac Cie wysusza? ja nie miałam ani jednej suchej skórki, aha raz mi się zdarzyło, jak posmarowałam za dużo. może Ty też smarujesz za grubą warstwą? bo np brevoxyl strasznie mnie wysuszał, a teraz mam dobrze nawilżoną buzię a nie używam typowego nawilżacza tylko żel z oczaru wirginijskiego a nie wiem czy on dobrze nawilża.
z duackiem jest o tyle fajnie, ze jak już się hormony wyszaleją, to szybko wszystko schodzi. mam nadzieję ze do poniedziałku już bedzie całkiem dobrze, bo mam wyjazd nad jeziorko

[immortal_20]

Napisane przez BRAVIA

immortal, to napisz nam jakie miałaś problemy z twarzą, bo qwtedy łatwiej bedzie się z Toba identyfikować. może napisz ile masz lat, jaką masz skóre, jak długo walczysz z tradzikiem, jakie brałaś leki..

No wiec mam prawie 16 latek. Moja skora nie jest sklonna do podraznien ani wrazliwa. Powiedzilabym, ze nawet odporna. Tradzik leczylam okolo 4 miesiecy (byl potworny, ale na szczescie szybko go mi pani doktor wyleczyla). Ogolnie to ropny. Aktualnie jestem wyleczona, chociaz ciagle kontynuuje Duac, bo mam gdzieniegdzie grudki na policzkach. No i zarowno na grudki jak i na ropne krostki dzialal rewelacyjnie . Nie ma porownania do Brevoxylu, ktory twarz doszczetnie wysuszyl mi w ciagu 4 dni. Na poczatku pani dermatolog przepisala mi antybiotyki, ktore uzywalam przez jakiej 1,5 - 2 miesiace - poczatkowo jedna tabletka dziennie, pozniej pol. Do tego oczywiscie mialam oczywiscie dolaczony Duac. Po okolo 1,5 miesiaca zszedl mi stan zapalny. Zostalam na samym Duacu, bo twarz jescze nie byla do konca wyleczona - pojawialy sie krostki nowe, chociaz nie tak duzo, poza tym czesto bakterie roznosily mi sie po twarzy, wiec z powrotem caly kabaret . Po 2,5 miesiaca mialam robione zluszczanie kwasm trojchlorooctowym, ktore, jak zauwazylam, takze mialo wplyw na polepszenie sie mojego stanu twarzy. I przez nastepny miesiac trwalo doleczanie twarzy Duacem (pobocznie mialam dostawione plyny i mascie robione recznie z apteki, ktore tez pomagaly). no i jak wspomnialam, teraz jestem na samym Duacu, twarz mam wyleczona z tradziku i niedlugo ide do pani dermaolog, ktora powie mi co dalej Podsumowujac Duac najbardziej cenie za to, ze szyyyybko uporal sie z ropnymi krostkami

[Judysia]

Napisane przez BRAVIA

ja myślę ze na burze to nic nie pomoże musi przyjśc i przejść. naprawde duac Cie wysusza? ja nie miałam ani jednej suchej skórki, aha raz mi się zdarzyło, jak posmarowałam za dużo. może Ty też smarujesz za grubą warstwą? bo np brevoxyl strasznie mnie wysuszał, a teraz mam dobrze nawilżoną buzię a nie używam typowego nawilżacza tylko żel z oczaru wirginijskiego a nie wiem czy on dobrze nawilża.
z duackiem jest o tyle fajnie, ze jak już się hormony wyszaleją, to szybko wszystko schodzi. mam nadzieję ze do poniedziałku już bedzie całkiem dobrze, bo mam wyjazd nad jeziorko

Tylko, że u mnie to jest tak że pojawiają się przed burzą potem je leczę, burza przejdzie a te cholerstwa nie kwapią się zbytnio do schodzenia. I zanim jednak się zlitują nade mną i znikną to już jest przed następną burzą i znów kolejne, koło się zamyka i tak oto mam ciągle syfki na twarzy
Duac wogóle jakoś dziwnie na mnie działał od początku, o czym możesz poczytać wcześniej. Wątpię, aby to zależało od ilości bo ja nawet nie daję jej przepisową ilość zalecaną na ulotce, gdyż zaraz są takie komplikacje o jakich pisałam we wcześniejszych postach. Już bym wolała aby wysuszał i leczył, ale on nie bardzo to robie. Tak więc ja już sama nie wiem co mi pomoże

[Milka19]

Napisane przez BRAVIA

to nie tak, ze duac nie działa, ale jeżeli masz problemy z hormonami, to duac Ci nie pomoże.

Ja już dawno po burzy hormonalnej Za kilka miesięcy stuknie 23 latka, więc taka całkiem młodziutka to nie jestem i mimo to od podstawówki mam duże problemy z cerą. Więc jak by nie patrzać to w sumie burza nadal trwa... Raz jest lepiej, a raz gorzej, ale ogólnie moja cera doprowadza mnie czasem do rozpaczy

A jak jest z duetem duac i słońce Derma powiedziała, że nie muszę się obawiać słoneczka, bo żel stosuje na noc, ale czy on, aby nie podrażnia skóry i nie sprawia, że staje się ona bardziej cięnka i bardziej narażona na czynniki zewnętrzne Wyjeżdzam na kilka miesięcy do miejsca gdzie non stop będzie słońce. Wiem oczywiscie, że bloker na buzkę obowiązkowo, ale jednak boje się, ze to może niewystarczyć

[BRAVIA]

mi też derma powiedziała, że nie muszę się bać słoneczka, już się opalałam bez filtra ( tzn w podkładzie mam spf 8 ale to jest mało) i nie miałam żadnego zaczerwienienia nawet,
a co do tego, że skóra robi się cieńsza, to nie wydaje mi się, bo on nie złuszcza skóry (przynajmniej w moim wypadku). po brevoxylu na pewno miałam cieńszą skórkę i dośc boleśnie to odczuwałam, ale przy duacu nie mam takiego problemu. hehe jestem gróboskórna

[Milka19]

Napisane przez BRAVIA

mi też derma powiedziała, że nie muszę się bać słoneczka, już się opalałam bez filtra ( tzn w podkładzie mam spf 8 ale to jest mało) i nie miałam żadnego zaczerwienienia nawet,
a co do tego, że skóra robi się cieńsza, to nie wydaje mi się, bo on nie złuszcza skóry (przynajmniej w moim wypadku). po brevoxylu na pewno miałam cieńszą skórkę i dośc boleśnie to odczuwałam, ale przy duacu nie mam takiego problemu. hehe jestem gróboskórna

Ja zawsze używam filtra i w sumie nawet dziwie się dermatologom, że pozwala się opalać bez filtrów po takich leczniczych specyfikach Więc tak dla upewnienia się zapytałam Ale widzę, że nie tylko mój dermatolog nie widzi w tym nic szkodliwego, a szkoda Bravio podkład z filtrem to niestety żadna ochrona i nawet jeżeli teraz nie widać żadnych przebarwień, to wydaje mi się, że to tylko kwestia czasu, bo skóra jak każdy ma jakieś granice wytrzymałości - więc jednak polecałabym Ci jakiś bloker do buzki, lepiej dmuchać na zimne

Mi brevoxyl przesułysz skóre na maxa Mam nadzieje, że nie będzie podobnie po duacu

Wróciłam z apteki. Mam duac za 35 zł. Farmaceutka kazała cały czas trzymać w lodówce Wiecie coś o tym Derma nic nie mówiła

[BRAVIA]

trzeba trzymać w lodówce zanim otworzysz, pozniej już nie musisz, po co tego nie wiem, ale też mi tak mówiła farmaceutka.
jeżeli chodzi o blokery na twarz, to racej wysokich filtrów nie chce stosować, bo "przeciążają mi twarz". mam później więcej syfów.
staram się nie leżeć na słońcu jak powalona najczęściej głowę trzymam w cieniu a reszta się smaży, to wtedy i tak się twarz opali, a nie ma plam.
to jak już masz swojego duacka to już tylko lepiej bedzie mam nadzieję, u mnie jest całkiem nieźle teraz, oczywiście mam mnóstwo plam po wyciskaniu, ale to sama jestem sobie winna. głupi nawyk

[Milka19]

Napisane przez BRAVIA

trzeba trzymać w lodówce zanim otworzysz, pozniej już nie musisz, po co tego nie wiem, ale też mi tak mówiła farmaceutka.
jeżeli chodzi o blokery na twarz, to racej wysokich filtrów nie chce stosować, bo "przeciążają mi twarz". mam później więcej syfów.
staram się nie leżeć na słońcu jak powalona najczęściej głowę trzymam w cieniu a reszta się smaży, to wtedy i tak się twarz opali, a nie ma plam.
to jak już masz swojego duacka to już tylko lepiej bedzie mam nadzieję, u mnie jest całkiem nieźle teraz, oczywiście mam mnóstwo plam po wyciskaniu, ale to sama jestem sobie winna. głupi nawyk

Dziękuję za pomoc Bo chyba nawet nie podziękowałam wcześniej Mam nadzieję, że będzie lepiej

I rączki z dala od twarzy trzymaj

[BRAVIA]

nie ma za co, cieszę się jak moje doświadczenia mogą komuś pomóc
a rączki to chyba będę musiała związać innej możliwości nie ma

[marika_lol]

Dermatolog przepisala mi Duac na moje krostki i przebarwienia. Podkreslila, ze moge go uzywac tylko dwa miesiace, to samo jest napisane w ulotce, dlaczego dluzej nie, nie wiem.
Stosuje go juz 1,5 miesiaca i przyznaje, jest niesamowity, plamki na jednym z policzkow zupelnie zniknely. Moj chlopak powiedzial, ze wygladam, jakbym przeszla operacje plastyczna, to samo mowi za siebie. Nie wiem czemu na ulotce napisane jest, ze moze odbarwiac ciuchy itp., ja stosuje go na noc, cienka wartswa smaruje srodek policzkow(jk pani dermatolog przykazala) i chwilke czekam, co by go w poduszke od razu nie wetrzec i ide spac. Zadnych odbarwien na poscieli.
Duac to naprawde dobra masc, z poczatku piekly mnie policzki, dlatego dermatolog kazala mi najpierw go wyprobowac, lecz po paru dniach skora przyzwyczaila sie, a teraz efekt mnie zachwyca i szczerze go polecam.

[Milka19]

Napisane przez marika_lol

Dermatolog przepisala mi Duac na moje krostki i przebarwienia. Podkreslila, ze moge go uzywac tylko dwa miesiace, to samo jest napisane w ulotce, dlaczego dluzej nie, nie wiem.
Stosuje go juz 1,5 miesiaca i przyznaje, jest niesamowity, plamki na jednym z policzkow zupelnie zniknely. Moj chlopak powiedzial, ze wygladam, jakbym przeszla operacje plastyczna, to samo mowi za siebie. Nie wiem czemu na ulotce napisane jest, ze moze odbarwiac ciuchy itp., ja stosuje go na noc, cienka wartswa smaruje srodek policzkow(jk pani dermatolog przykazala) i chwilke czekam, co by go w poduszke od razu nie wetrzec i ide spac. Zadnych odbarwien na poscieli.
Duac to naprawde dobra masc, z poczatku piekly mnie policzki, dlatego dermatolog kazala mi najpierw go wyprobowac, lecz po paru dniach skora przyzwyczaila sie, a teraz efekt mnie zachwyca i szczerze go polecam.

Brzmi bardzo zachęcając Czyli on też likwiduje przebarwienia? U mnie jednak zostanie całe wakacje w lodówce. Na ulotce pisze, że od otwarcia używać tylko dwa miesiące no i pisze też, ze należy unikać słońca podczas stosowania, a to w moim przypadku niemożliwe. Jednak mam za wrażliwą i naczynkową cerę i nie chce ryzykować Więc kuracja póki co przesunięta Choć po tym poście to się napaliłam I już sama nie wiem...

Napisane przez BRAVIA

nie ma za co, cieszę się jak moje doświadczenia mogą komuś pomóc
a rączki to chyba będę musiała związać innej możliwości nie ma

Też miałam taki okres, że wszystko co się pojawiło na twarzy musiałam rozpaprać Bardziej to było odreagowywanie stresu. Teraz twarzy nie tykam, i coć czasem mi się wydaje, że za bardzo przesadzam z jej higieną i ilością stosowanych kosmetyków Ale pewnie gdybym miała idealną cerę tak bym o wszystko dokładnie się nie troszczyła

Jak pomoże to ja Ci rączki zwiąże

[Magnifica]

Napisane przez Milka19

Brzmi bardzo zachęcając Czyli on też likwiduje przebarwienia? U mnie jednak zostanie całe wakacje w lodówce. Na ulotce pisze, że od otwarcia używać tylko dwa miesiące no i pisze też, ze należy unikać słońca podczas stosowania, a to w moim przypadku niemożliwe. Jednak mam za wrażliwą i naczynkową cerę i nie chce ryzykować Więc kuracja póki co przesunięta Choć po tym poście to się napaliłam I już sama nie wiem...

U mnie przebarwień zbytnio nie zlikidował, ale stan cery poprawił się niesamowicie, tzn. pryszcze zniknęły Brałam wtedy do niego jeszcze antyubiotyki i obowiązkowo filtr 50+. Teraz jest kilka krostek. Na przebarwienia mam Skinoren i powoli te straszne czerwone plamy zaczynają znikać, ale szału nie ma. Z tymi przebarwieniami zamierzam wybrać się doi kosmetyczki. Zobaczymy, co ona na to.

[marika_lol]

Moje przebrwienia zniknely, juz tylko pare zostalo na lewym policzku, ktorego bardziej 'czepilam sie' jesli chodzi o wyciskanie.
Prawy jest doskonaly!!!
Jesli chodzi o opalanie, to dermatolog tez mowilami, ze lepiej nie, ale nie lubie byc corka mlynarza, wiec skorzystalm pare razy z solarium i nie wywolalalo to u mnie zadnych ciapkow.
Mozliwe, ze zalezy od cery.
Ja tam Duac chwale.

[Magnifica]

Podziwiam z tym solarium Moja skóra nigdy by mi etgo nie wybaczyła, u mnie nawet niewiele słońca powoduje przebarwienia... Chyba rzeczywiście zależy od cery

[Milka19]

Napisane przez Magnifica

U mnie przebarwień zbytnio nie zlikidował, ale stan cery poprawił się niesamowicie, tzn. pryszcze zniknęły Brałam wtedy do niego jeszcze antyubiotyki i obowiązkowo filtr 50+. Teraz jest kilka krostek. Na przebarwienia mam Skinoren i powoli te straszne czerwone plamy zaczynają znikać, ale szału nie ma. Z tymi przebarwieniami zamierzam wybrać się doi kosmetyczki. Zobaczymy, co ona na to.

A czy mogłabyś napisać co to za filtr Ja obecnie mam Iwostinu Ale już się kończy i muszę się w coś nowego zaopatrzyć Ja też mam po duacu używać skinoren, ale używam już od kilku lat tańzy odpowiednik acne-derm Czy one bardzo się oid siebie różnią

Napisane przez marika_lol

Moje przebrwienia zniknely, juz tylko pare zostalo na lewym policzku, ktorego bardziej 'czepilam sie' jesli chodzi o wyciskanie.
Prawy jest doskonaly!!!

No to świetnie Nie tykaj policzka

Napisane przez Magnifica

Podziwiam z tym solarium Moja skóra nigdy by mi etgo nie wybaczyła, u mnie nawet niewiele słońca powoduje przebarwienia... Chyba rzeczywiście zależy od cery

Oj ja też za to solarium. Może marika Twoja cera jest bardzo odporna, póki co, ale jednak ja bym uważała, bo nie wszystko od razu wychodzi A zwłaszcza solarium jest chyba bardziej niebezpieczne, niż samo słoneczko, bo te lampy są tam takie silne

[Magnifica]

[quote=Milka19;4522651]A czy mogłabyś napisać co to za filtr Ja obecnie mam Iwostinu Ale już się kończy i muszę się w coś nowego zaopatrzyć Ja też mam po duacu używać skinoren, ale używam już od kilku lat tańzy odpowiednik acne-derm Czy one bardzo się oid siebie różnią
[/quote]
Avene 50+ Ja jestem bardzo zadowolona Bardzo dobrze się rozprowadza, trochę bieli, ale nie dużo To jeden z niewielu filtrów jaki mnie nie zapycha Woda termalna z Avene też jest bardzo dobra. Do kremu w zestawie gratis jest próbka właśnie wody termalnej, podkładu do twarzy, kremu nawilżającego i kremu po opalaniu
Acne-derm niewiele się różni od skinorenu, poza tym, że acne-derm jest polskim produktem

[Magnifica]

[quote=Milka19;4522651]A czy mogłabyś napisać co to za filtr Ja obecnie mam Iwostinu Ale już się kończy i muszę się w coś nowego zaopatrzyć Ja też mam po duacu używać skinoren, ale używam już od kilku lat tańzy odpowiednik acne-derm Czy one bardzo się oid siebie różnią
[/quote]
Avene 50+ Ja jestem bardzo zadowolona Bardzo dobrze się rozprowadza, trochę bieli, ale nie dużo To jeden z niewielu filtrów jaki mnie nie zapycha Woda termalna z Avene też jest bardzo dobra. Do kremu w zestawie gratis jest próbka właśnie wody termalnej, podkładu do twarzy, kremu nawilżającego i kremu po opalaniu
Acne-derm niewiele się różni od skinorenu, poza tym, że acne-derm jest polskim produktem

[BRAVIA]

witajcie, mi też przebarwienia ładnie znikają, dzisiaj wstałam z uśmiechem na twarzy, bo lewy policzek (bardziej masakrowany) już jest w lepszym stanie, nie muślałam, że tak szybko można pozbyć się przebarwień ( 3 tyg) bo zawsze mi mówili, że te przebarwienia to będą latami znikały.
ale teraz mam takie małe OT bo mam problem z przebarwieniami w okolicach bikini spowodowanymi depilacją igoleniem tamtych mijsc co może mi pomóc??

[Milka19]

Dziękuję Magnifica za odpowiedzi Masz na myśli tą emulsje do skóry normalnej i mieszanej z avene A ile za nią dałaś?

Napisane przez BRAVIA

ale teraz mam takie małe OT bo mam problem z przebarwieniami w okolicach bikini spowodowanymi depilacją igoleniem tamtych mijsc co może mi pomóc??

Może regularny peeling i jakieś kwasy owocowe Albo spróbuj z acne derm w tamtym miejscu Znacie wogóle jakieś produkty z kwasami owocowymi? Ja mam problemy z przebarwieniami i wrastającymi włoskami na nogach Depilator niestety zrobił swoje Dermatolog powiedziała, żebym spróbowała z kwasami owocowymi, ale nic konkretnego nie poleciła

[Magnifica]

Napisane przez Milka19

Dziękuję Magnifica za odpowiedzi Masz na myśli tą emulsje do skóry normalnej i mieszanej z avene A ile za nią dałaś?

Ja mam krem do skóry suchej. Całe życie myślałam, że mam skórę tłustą i trądzikową, a okazało się, że odwodnioną Przy duaca i tych innych przeciwtrądzikowych trzeba skórę nawilżać, bo one strasznie wysuszają i podrażniają. Za krem z Avene+gratisy dałam 51zł.