Orientalne Maroko...

[Kota]

Ładne fotki, ciekawy kraj.
Swoją drogą to dziwne, Maroko jak najbardziej przecież orientalne, ale leży nie na wschód, jak sama nazwa wskazuje, ale na zachód- te kultury tak się różnie układają na mapie.

[kabira]

Zdjątka

[kabira]

.

[kabira]

.

[La Monica]

Kabira fajne fotki

Na Maroko w tym roku jest jakaś moda każde czasopismo turystyczne które kupuje zawiera jakiś artykuł bądź jego zalążek właśnie o Maroku

[...:Rammka:...]

A shokran bezzzaf Lensky
Zgadzam sie w 100% zazwyczaj kraje arabskie oceniane sa z punktu widzenia hoteli w zatloczonych od turystow kurortach, a to tylko czesc i niezawsze ta pozytywna... poza tym ta kulture trzeba troche poznac zeby zrozumiec pewne mechanizmy oj jak madrze powiedzialam hahaha
Slub inshalla w te wakacje jak wszystko sie dobrze ulozy to czerwiec
Kolejne fotki a tam:
troszke Rabatu, moj univerek, cioteczka szlona, slub kolejnej cioteczki

[...:Rammka:...]

Moje fotki

[...:Rammka:...]

Kolejne: souk, Rachid i mistrz Joda :P , Riad, kreatywnosc reklamodawcza, meczet od srodka i plaza Sid El Abd

[aminka2005]

Ale macie fajne fotki dziewczyny , az milo popatrzec i powspominać

[Beekeeper]

ja bylam w Maroku rowno 3 lata temu, na Wielkanoc. Pojechalysmy razem z kolezanka na wlasna reke, stopem z Madrytu a po samym Maroku podrozowalysmy autokarami (prywatnymi, ktorych NIE polecam). Bylysmy w Tangerze, Tetuanie, Marakeszu, Essauirze, Meknesie i Fezie. Rabat i Casablance z premedytacja ominelysmy, mimo, ze przejezdzalysmy przez nie (ponoc w Casablance oprocz meczetu Hassana II nie ma nic innego do zobaczenia).

Tak w skrocie moge powiediec, ze Tanger raczej brzydkim miastem jest, za to oczywiscie polecam Marakesz (turystyczny, ale to co, plac Jeema-El-Fna jest niesamowity i tyle! poza tym miasto ma wspanialy suk) oraz Fez (przepiekne mury wokol miasta!fajny suk oraz moja ulubione Blekitna Brama, przy ktorej w hoteliku mieszkalysmy). Wkleilabym jakies zdjecia, ale nie mam ich przy sobie oprocz jednego - na wzgorzu otaczajacym Fez - za mna miasto.

[Carya]

Hej dziewczyny!
No własnie ja planuję tegoroczne wakacje w Maroku

"...W stronę Marakeszu ruszymy zwiedzając po drodze wały obronne i stare miasto w Essaouirze, Casablankę z jej bogactwem kulturowym, Rabat, Meknes i rzymskie miasto Volubilis, Fez. Te oraz wiele innych miejsc odwiedzimy podczas magicznej podróży, którą zakończymy w Agadirze..."
Tak wyczieczkę opisuje biuro podróży.

Tyle że ja jestem nastawiona na zwiedzanie, zwiedzanie i jeszcze raz zwiedzanie a z waszych opisów to tak nie wychodzi żeby było co zwiedzać oprócz dwóch miejsc...
Głupie pytanie: nie rozczaruje mnie taka wycieczka? (pytam, przyznjąc się, że jestem kompletną ignorantką w temacie Maroka).

[Beekeeper]

Napisane przez Carya

Hej dziewczyny!
No własnie ja planuję tegoroczne wakacje w Maroku

"...W stronę Marakeszu ruszymy zwiedzając po drodze wały obronne i stare miasto w Essaouirze, Casablankę z jej bogactwem kulturowym, Rabat, Meknes i rzymskie miasto Volubilis, Fez. Te oraz wiele innych miejsc odwiedzimy podczas magicznej podróży, którą zakończymy w Agadirze..."
Tak wyczieczkę opisuje biuro podróży.

Tyle że ja jestem nastawiona na zwiedzanie, zwiedzanie i jeszcze raz zwiedzanie a z waszych opisów to tak nie wychodzi żeby było co zwiedzać oprócz dwóch miejsc...
Głupie pytanie: nie rozczaruje mnie taka wycieczka? (pytam, przyznjąc się, że jestem kompletną ignorantką w temacie Maroka).

Hmm... moja wiedza na temat Maroka nie jest zbyt wielka, wiem bowiem tyle, co sama zobaczylam, lub co uslyszalam od Marokanczykow, tudziez przeczytalam w przewodniku.
Marakesz - obowiazkowo i to pare dni najlepiej, jeden to za malo!

Essaouira i Agadir, to miejscowosci typowo turystyczne, zwlaszcza ta druga jest popularna i najbardziej przez Maroko promowana. Essaouira jest znana z festiwalu muzycznego Gnaoua http://www.festival-gnaoua.net/ ktory zwykle jest w czerwcu i wioski obok - Diabat, w ktorej przebywal ponoc swego czasu. Przejechalam sie tam wielbladem tam i z powrotem i szczerze mowiac wieksza atrakcja byla sama przejazdzka niz to, co zobaczylam w na miejscu

Rabat - od tubylcow (boszz, jak to brzmi ) slyszalam same nieciekawe rzeczy - miasto typowo przemyslowe, duze, brudne, zadymione. Ja je ominelam w swojej podrozy, ale moze jednak jest tam cos wartego obejrzenia.


Casablanca jest ponad ladniejsza od Rabatu, ale oprocz jedynego w Maroku otwartego dla zwiedzajacych meczetu Hassana II nie ma tam za bardzo co ogladac.

Fez, Meknes, Volubillis - polecam! Fez mnie urzekl, ma przepiekne mury (niech sie schowa Avila!) Biedniejsze niz Marakesz, brudniejsze, mniej turystyczne, ale polozone przepieknie wsrod wzgorz (patrz zdjecie powyzej). W Volubillisie niestety nie bylam z braku czasu, ale nastepnym razem chetnie bym sie tam przejechala z ciekawosci.Moze ktos inny mogl zdac relacje?

Ja mysle, ze Ci sie spodoba. Nie wiem po co upchneli tam ten Rabat, no ale moze mile Cie zaskocza. W programie powinna tez byc wycieczka w gory i na pustynie, np do Ourzazat (najb.popularny cel wycieczek). Ja nie bylam, bo wybralysmy z kolezanka zachod, czyli Essaouire i bardzo zaluje. Essaouira to taka dosc typowa nadmorska markokanska miescina, no a pustynia... wiadomo ...

[Carya]

Beekeeper, dzięki to chciałam usłyszeć czyli dwa nudne etapy wycieczkimozna znieść skoro reszta ma być ciekawa.
Nie wiem czy mogę tu wkleić linka (najwyżej potem go wyedytuję), ale chodzi mi o tą ofertę:
http://www.triada.pl/prezentacja.php...Z&IdKatalogu=0
Jeżeli dziewczyny znacie inne to dajcie znać. Z jakim biurem jeszcze warto wybrać się do Maroka?
Aaa, jak zznosi się w lipcu te 40 stopni??? bo mnie to przeraża lekko

[$car]

Muszę się zgodzić, że Rabat do czystych miast nie należy, ale chyba już taki urok Maroka ;] kiedy jestem w Polce brakuje mi tych śmieci walających ie po ulicach W Rabacie spędzam ok 4 miesiące w roku i osobiście lubię to miasto . Poza tym jest tam kilka rzeczy które warto zobaczyc , ale decyzja należy do Was. Na temat biur podróży się nie wypowiem, nie mam na ten temat pojęcia. Ja latam Lufthansa albo Alitalia. Zdzieraja straszlwie. pozdrawiam

[...:Rammka:...]

40 stopni to w cieniu chyba :P .... wybierz sie na wycieczke objazdowa faktycznie najlepiej Fez ( sama mieszkam to polecam ) stara Medina z soukami, szkoly koraniczne , mury, forty i czego dusza zapragnie Meknes? grob Moulay-Idriss zalozyciela 1 dynastii, Voullubilis rzymskie ruiny no i przepiekne ogrody + zniewalajaca panorama miasta. I jeszcze Ifran takie Zakopane w wydaniu marokanskim jeszcze fajnie jest w azrou ale tam polecam wynajac chatke w gorach. I Marakesh oj pare dni ci to zajmie ale WARTO Co do wybrzeza to Tanger gdzie Kasbah, Palac Sultana a przez Medina dojdziesz do takiego tarasu gdzie widac cala ciesnine niedaleko jest Spartel z ogrodami Herkulesa. Tetouan, Chefchaouen, Al Hoceima, Sad'da - koralowce , chabrowe domki ogrody, fontanny, i kilometrowe plaze dalej Oujda a obok oaza Figuig. W 2 srone od Tangeru jest miasteczko Ashilah w czwartki jest tam cos na wror festynu. casablanca- meczet Hassana II i plaze z knajpkami, souk tez jest ale one sa wszedzie :P Z typowo warownych miast to Essaouira, El Jadida z bastionem aniola, Safi typowo rybackie. Dalej na poludnie Tiznit jak scenografia teatralna ( w guelmin targi wielbladow) i Tafraout rozowe miasto. Hmmm calkiem na poludniu jest Ouarzazate miasto twierdza, el kelnaa m'gouna majowym swietem roz i takimi dziwnymi skalami(?) i Zagora nad Draa. Potem Tinghir oaza a potem to juz Sahara a tam miasta Tan-Tan , tarfaya, Laayoune i na koncu Dakhla z portem rybackim. Rabat, Casablanka tez fajne ale jesli zalezy ci na zwiedzaniu knajp a w Rabacie mauzoleum Hassana i Oudaja taki zamek a w Sale Oulja mozna powiedziec swiatynia rzemieslnikow :P Co do zwyklych wycieczek to wywioza Cie do hotelu w Agadirze i ot cala zabawa choc stamtad masz fajne miejsce wypadowe na poludnie. Mam nadzieje ze wyczerpalam temat sie rozpislam ze ho ho teraz widzisz, ze warto i Maroko napewno Cie NIE rozczaruje masz tam wszystko: festyny, swieta, swietne jedzenie, cudenka rzemieslnicze na kazdym kroku,surfing, w zimie snowboard a nawet w golfa pograsz gwarantuje nalepsza wycieczke zycia Jakbym czegos zapomniala to dopiszcie hahaha

[...:Rammka:...]

$car sie nie martw teraz loty przez Madryt, Girone, Mxp czy Paryz Orly to tylko 700zl w 2 strony... ale trzeba sobie posiedziec na lotnisku pare godzin niestety no coz zawsze to lepsze niz Alitalia za 3x tyle

[nikka85]

Ja znalazłam świetne połączenie lotnicze Frankfurt - Casablanca. Lot bezpośredni, cena w dwie strony 180 euro. Jeżeli chodzi o trase Frankfurt - Marrakech (albo Agadir) to cena jest już zupełnie niska ok 100 euro.

Jeżeli chodzi o biura podróży to też nie mam niestety żadnego zdania, bo nigdy w te rejony nie korzystałam...

[...:Rammka:...]

Napisane przez nikka85

Ja znalazłam świetne połączenie lotnicze Frankfurt - Casablanca. Lot bezpośredni, cena w dwie strony 180 euro. Jeżeli chodzi o trase Frankfurt - Marrakech (albo Agadir) to cena jest już zupełnie niska ok 100 euro.

Jeżeli chodzi o biura podróży to też nie mam niestety żadnego zdania, bo nigdy w te rejony nie korzystałam...

hmmm przez Franfurt? a jaka linia?

[nikka85]

Linie Royal Air Maroc.
Linie lotnicze Marokańskie, więc obsługa i większość załogi to Marokańczycy.
Co podobało mi się najbardziej w cenie biletu serwowany jest ... typowo marokański posiłek (ja trafiłam na obiad) fajna sprawa by poczuć pierwsze smaki i zapachy tego kraju...

Lot trwa jak dobrze pamiętam ok 3,5 godziny.

[kabira]

AGADIR
Port w południowej części kraju, nad oceanem Atlantyckim. Niemal doszczętnie zniszczony podczas trzęsienia ziemi w 1960r. Jedyny Ocalały zabytek to kazba zbudowana w XV w. przez Portugalczyków na wzgórzu, roztacza się z niej widok na port. Stąd nazwa miasta, które znaczy forteca.

Warte polecenia: plaża w kształcie półksiężyca licząca ok. 10km długości, piaszczysta i szeroka. Warto wybrać się na wybrzeże, żeby o poranku obserwować powrót sardynkowców. W pobliżu portu znajduje się targ, gdzie tanio można kupić owoce morza.
Kawiarenki, restauracje przy głównej arterii miasta BLV du 20Aout.

[kabira]

TANGER
Przez całe tysiąclecia strategiczny punkt umożliwiający panowanie nad Cieśniną Gibraltarską. Letni kurort.

Warte polecenia: przede wszystkim medina i jej okolice. Przy drodze wiodącej do starej części miasta znajduje się grób Ibn Batuty urodzonego w Tangerze w XVI-wiecznego arabskiego geografa i podróżnika. Jego dzieła Osobliwości miast i dziwy podróży przetłumaczono również na język polski. W Dar El-Makhzen, XVII-wiecznym pałacu sułtana, znajduje się Muzeum Sztuki Marokańskiej, gromadzące cenne wyroby rodzimego rzemiosła. Koniecznie przejść się po Ogrodach Sułtana zaprojektowanych w stylu andaluzyjskim, z fontanną po środku okalaną żywopłotami i drzewkami cytrynowymi i pomarańczowymi.
Rozległa Zatoka Tangerska jest ograniczona dwoma masywnymi cyplami. Na wschodzie Malabata z XIX-wieczną latarnią morską strzeże wejścia do Morza Śródziemnego, skąd rozciągają się widoki na Tanger oraz Algeciras w Hiszpani.

[kabira]

AS-SUWAJRA( Mogador)
Portowe miasto w zachodnim Maroku, zwane również wietrznym miastem, gdyz poduch znad Atlantyku bywa tu bardzo silny. To dawna portugalska twierdza, która w latach 60. XX wieku stała się stolicą hippisów. Jimi Hendrix palił tu haszysz i chciał nawet kupić to miasto.

Warte polecenia: zbudowane z czerwonego piaskowca wały obronne zwane Scala. Stoją na nich działa podarowane przez tutejszych kupców sułtanowi Muhammadowi ibn Abdullahowi, który w XVII w. założył miasto. Stanowiąca część murów Brama Przybrzeżna cieszy się wyjątkową sławą. Wyspy Purpurowe, gdzie w I wieku n.e. działała wytwórnia wyciskająca barwnik z ciał ślimaków. Potem wyspy służyły jako więzienie. Poniżej wałów znajduje się suk stolarzy gdzie można kupić przeróżne rękodzieła.

[kabira]

EL-JADIDA
Położona ok.150km od Asafi. Otoczona murem fosą medina, a w niej stara, elegancka cysterna na wodę- Cite Portugaise. Miasto wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Warte polecenia: targowisko naprzeciwko bramy wejściowej na teren mediny. Można tam kupić owoce, warzywa.

[kabira]

CASABLANCA
Największe miasto i port Maroka, położone nad oceanem w zachodniej części kraju. Ma dzielnice, gdzie mieszkają elity finansowe, ale też slumsy ogrodzone od reszty murem.

Warto zobaczyć: zbudowany na cyplu meczet Hassana II zwany tronem Allaha. To trzeci co do wielkości meczet świata, dar ludu dla swojego króla Hassana II z okazji jego 60 urodzin. Jest to jeden z nielicznych meczetów , który można zwiedzać. Na placu przed meczetem i w samym meczecie łącznie może się modlić 100tys wiernych. Trzeba również odwiedzić nową medianę, Quartier Habbous, które zostało zbudowane przez francuzów w latach 30 w stylu neomauretańskim. Dziś to dzielnica handlowa. Przy nadmorskiej promenadzie nocne kluby, restauracje, dyskoteki.

[201610241259]

Ładnie opisane, pewnie wielu osobom się przyda

[kabira]

RABAT
Stolica Maroka, nad Oceanem Atlantyckim przy ujściu rzeki Wadi Bu Ratrak. Sułtan Jakub al.-Mansur zwany Zwycięskim postanowił wybudować tu najwspanialszy meczet świata. Z niedokończonej budowli pozostał 44-metrowy minaret, wieże Hassana.

Warto zobaczyć: Najsłynniejszy zabytek Rabatu czyli wspomniana wieża Hassana, która góruje nad mostem na rzece i jest wzorem formy marokańskich minaretów. W zamierzeniu miała mierzyć 60 metrów. Przylegający do niej meczet zniszczyło trzęsienie ziemi w 1755r. Pamiątką po nim jest las dwu-, trzymetrowych kolumn. Obok znajduje się mauzoleum Muhammada V i Hassana II. Za murami miasta znajduje się Szella- nekropolia kryjąca szczątki wielkich sułtanów z dynasti Merynidów, którzy rządzili krajem w XIII-XIV w. Położona jest na terenie pięknego ogrodu. Pośród zieleni znajdują się również ruiny rzymskiej osady Sala Colonia, portu, który przechodził kolejno z rąk fenickich poprzez rzymskie, berberyjskie do arabskich. Jedno z najlepszych Muzeum Archeologiczne niektóre eksponaty nawet sprzed 3 500tys. lat.

[kabira]

FEZ
Trzecie co do wielkości miasto Maroka. Położone jest w północno-centralnej części kraju i łatwo do niego dojechać. Fez założono w VIII wieku i od początku osiedlali się w nim rzemieślnicy. Z czasem dołączyli do nich naukowcy- kwitły tu matematyka, fizjologia i medycyna. Dziś tworzą tu najwięksi marokańscy artyści.

Trzeba zobaczyć: 320 hektarów średniowiecza, czyli medinę Fas al.-Bali wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Otacza ją mur, a na jej teren prowadzi kilka bram. Medina z niemal tysiącem wąskich uliczek przypomina labirynt. Po bokach tłoczą się sklepiki z lokalnymi wyrobami i warsztaty, w których można podpatrzeć, jak tkane są dywany, wytwarzane lampy z wielbłądziej skóry. Są tu również medresy, meczety i restauracje. W medinie Fezu mieszka i pracuje niemal 200tys. osób w warunkach, które nie zmieniły się od wieków. Nie dociera tu żaden sprzęt budowlany. Jedynym środkiem transportu są muły, osły i ludzie. Dachy są płaskie i pełnią funkcję tarasów oraz systemu komunikacyjnego. Jeżeli ktoś kupi sobie nowe meble, musi je transportować dachami- dlatego sąsiedzi żyją tu w zgodzie.
Na granicy starej i nowej mediny jest pałac Dar Batha w którym mieści się obecnie Muzeum Sztuki Marokańskiej. Nie można przeoczyć Meczetu Al.-Karawijjin powstałego w IX w, gdzie nauczano Koranu, matematyki i filozofii. Uważany za jeden z najstarszych uniwersytetów świata.

[kabira]

MEKNES
Miasto u podnóża Atlasu Średniego. W XVII –XVIII w. było stolicą Maroka. Nazywano je Wersalem Południa. Do jego rozwoju przyczynił się Mulaj Ismail- sułtan bezlitosny zarówno dla swoich wrogów, jak i rodziny. Postanowił on uczynić z Meknes twierdzę nie do dobycia. Otoczył je murami- przetrwała 25 kilometrowy odcinek opasujący miasto- wybudował stajnie na 1 200 koni i spichlerze, mieszczące zapasy na 10lat oblężenia.
Godne uwagi jezioro Agra. Jedna z bram do mediny Bab Mansour.

[kabira]

VOLUBILIS
W 40r.n.e leżało na krańcach cesarstwa rzymskiego. Kwitł tutaj handel oliwą , purpurą, drewnem cedrowym. Gdy Rzymianie w IV W. opuścili to miejsce, zaczęło ono powoli popadać w zapomnienie i ruinę. Ostatecznie pod ziemia zniknęło w wyniku” lizbońskiego” trzęsienia ziemi. W XXW. Prace archeologiczne doprowadziły do odkopania 2/3 miasta. Można tu oglądać Łuk Triumfalny, Kapitol, termy, bazylikę, toalety publiczne oraz świetnie zachowane mozaiki.

[kabira]

MARAKESH
cdn