Nasza wspólna przyszłość??? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-12-01, 19:43   #61
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
Marta co Ci sie stało w literki???
Własnie coś mi zaczeło świrować ustawiam jedną czcionke a w całym tekście raz mam Verdana raz Times NR musze to doprowadzic do porządku
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-01, 20:03   #62
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Odpisze wam ogólnie,bo cytując chyba nie zmieścił mi się cały post.
Dziękuje Wam za wszystkie dobre słowa otuchy,jak i te kopniaki,których też potrzebuje czasami by się obudzić. To jest chyba nasza taka pierwsza kłótnia,która już dośc długo trwa-z dwa tygodnie.Jak zazwyczaj się kłócilismy,to zawsze po jakiś paru minutach nam przechodzilo i się dalej przytulaliśmy itp A napisałam mu tego smsa wtedy,bo miałam chwile słabości,miałam doła.Tlumaczyłam mu to,ale nie zrozumiał.Wiem,że to ja nawaliłam na całej lini i musze to naprawić,staram się...Chce jechać do niego,ale tym razem bez zapowiedzi.Niedługo jest rocznica śmierci jego ojca,więc tak czy siak pojade,czy to się mu będzie podobać czy nie. Nawet planowałam w ramach przeprosin zaprosić go do dobrego reust/baru na kolacje we dwoje.A to,czy się ucieszy jak przyjade bez zapowiedzi,tego nie wiem.Skoro ostatnio zareagował tak,że wpadłam w histeryczny płacz po rozmowie.Pisałam o tym wcześniej,mialam wrażenie,że to wymówka.Poczułam się wtedy,jakbym dostała z liścia w twarz.Pierścionka póki co nie nosze,dla mnie zaręczyny coś znaczą,a dla niego chyba nie.Chciałam się pogodzić polubownie,ale ciągle słysze daj mi spokój,chce być narazie sam
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-01, 20:14   #63
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Cytat:
Napisane przez atka83 Pokaż wiadomość
(...).Pierścionka póki co nie nosze,dla mnie zaręczyny coś znaczą,a dla niego chyba nie.Chciałam się pogodzić polubownie,ale ciągle słysze daj mi spokój,chce być narazie sam
Ja bym pierścionek dalej nosiła nie potrafiłabym zdjąc go z palca...

P.S Nie było mnie tydzien na wizażu, kiedy zobaczył Twój nowy avator oraz podpis od razu poczułam że cos jest nie tak...

Pozdrawiam i bądź silna
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 22:55   #64
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Ten związek dobiega końca zostawiłam mu wolną ręke.Niech robi co chce.Pisał mi,że ma kolezanke która go rozumie. Na pytanie,to co z nami koniec,odpowiedział NIE,ale daj mi spokój.To
Życze im szczęścia....













































































żyć mi się odechciewa
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:00   #65
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Byc moze to przez te kolezanke - wiesz swieze miecho, u was burza, tam nowosc to i zauroczenie, daj mi spokoj - zrywac pewnie nie chce bo ciezko ryzykowac lat wiele ale w ramach 'daj mi spokoj' przerwy waszej przetestuje.
Siebie przetestuje. Co czuje i czego chce. Jak dla mnie to juz sa wymowki. Za dlugo to trwa. to dochodzenie do siebie. to dawanie czasu. Wasze nie gadanie. Dorosli ludzi, zareczeni moga sie owszem podroczyc, potrzymac w niepewnosci ale 2 tygodnie??

I teraz text o kolezance... To albo ma Cie ukarac i zranic albo dac ci juz mocno do myslenia.

Kochana trzymam kciuki juz za tylko za Ciebie - nie za was - za Ciebie zebys wkrotce mogla usiasc spokojnie i zaczac od nowa - szczesliwa i spokojna - z nim lub bez niego.

Czytam ten watek ktosrys dzien i nic nie nie zmienia u was - dla kogos kto stoi z boku wyglada to no coz zle...
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:15   #66
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Być może,pewie tak....chce wiedziec teraz czy to koniec czy nie,on twierdzi ze nie koniec........fakt kolezanki moze miec,ale sory.Jesli mnie zdradza,to nie ma czego już u mnie szukac.Już wiem,ze dobrze zrobilam zrywajac wczesniej zaręczyny.Pisałam mu,niech wybiera albo ja albo ona,odpisal ze wybiera ja,ale jako kolezanke.Coś mi nie odpowiada,ze ja nie będe mu znajomych dobierac.Ta koleżaneczka to pewnie z pracy.Nie wiem po co sie ludze,niech przyjezdza po swoje graty.To koniec.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:20   #67
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Kolezanke wybiera - bo go rozumie...

oj... Sluchaj jesli by cie kochal, bo pewnie tak twierdzi, przy tym sie upiera to nie narazalby cie na ten stres, przestalby walic te fochy, wygadalby sie kumplowi na piwie i final.

jane ze mozna miec kolezanki, kolegow ale w takiej sytuacji? Wybiera ja jako kolezanke. Ja jestem impulsywna kobietka ale teraz napisalabym mu juz ze moze juz dac sobie sposb i pozdrowic kolezanke. podejrzewam ze dodalabym pare bluzg od siebie. Ja nie wiem co ten 'twoj' koles wyprawia i w co gra - bo to gra bardzo ryzykowna - bo jesli faktycznie cie kocha to takimi textami to niestety nie poprawi stanu rzeczy a doprowadzi do konca.

znajdz sobie 'kolege' ktory zrozumie ciebie. I potem go wybierz.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-12-04, 23:27   #68
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Wiesz wlasnie szukam sobie kolegi...chodzilo mu o to,ze ja-tamta traktowac bedzie jako kolezanke,nic wiecej....ja tak to zrozumialam,ale co nie oznacza,ze mnie mocno wkur....i epitety moglyby poleciec ale się wstrzymuje.......być moze chciał mnie tym wkurzyc,udalo mu sie......bo wie ze jestem zazdrosna...cos czuje,ze on tez byl taki jak moja mama jakis czas temu wypalila przy nim,ze moj kumpel u mnie byl...tyle ze powiedzialam mu po tym ze po ladowarke,pewnie gula mu skakala i pewnie dusil w sobie zazdrosc.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:28   #69
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Atka jeśli na drodze staneła teraz "koleżanka" jakkolwiek ją zdefiniować uuu nie odsuwaj sie na bok, bo wtedy naprawde bedzie miał powód żeby się do niej zwrócić, ona przeciez potrafi go wielce zrozumieć.Srali muchy bedzie wiosna -tak to delikatnie powiem, bo niecenzuralnych słów nie uzyje..
Jeśli chcesz "naprawić" Wasz związek masz teraz dobre pole do popisu, to Ty masz byc dla Niego słuchaczem, to Ty masz dawac mu poczucie zrozumienia.. a intruza trzeba sie pozbyć..tak jak szybko sie pojawił tak szybko powinien odejśc (mam na mysli rzekoma znajomą).
Kiedy On bedzie przy swojej "znajomej" a Ty znajdziesz zrozumienie u boku "kolegi" wasze drogi bedą coraz bardziej sie rozchodzic, a przeciez nie o to Ci chodzi...

powodzenia
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:31   #70
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Nie wiem marta,co robic.......powiedziałam juz mu jesli mnie zdradza,to koniec....mam zaj..mętlik w glowie........żygać mi się już tym wszystkim chce..nocke już mam z glowy....
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:35   #71
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Przepraszam jeśli pytanie bedzie za intymne (jakby co nie odpowiadaj) ale naprawdę sprawy zaszły az tak daleko tylko z głupiego pomysłu na indywidualny wyjazd za granice?Twój facet jest strasznie naburmuszony..jakby koniec swiat nastał...
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-12-04, 23:36   #72
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

dobra - Marta radzi bys byla sluchaczem wsparciem itp...

A czym wreszcie dal ci szanse na spotkanie? rozmowe? bo jesli tego nie ma wciaz to o czy my mowimy wspieraniu sie jak? telepatycznie?

Czasem koniec jest poczatkiem czegos nowego. Ja sie przy tym koncu tak 'upieram' bo jak czytam co ten Twoj facet wyprawia to mnie szlag trafia bo tak nie zachowuja sie osoby ktore sie kochaja... Masz chyba swieta cierpliwosc albo go tak kochasz bo mnie to chyba by juz rozlozyl na lopaty i sprowokowal do bardzo drastycznych i agresywnych akcji.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:41   #73
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Hecate tu jest mowa o 5 letnim związku i tak łatwo nie poddałabym sie, w odwrotnym razie po co atka budowała tą miłość?żeby teraz ot tak z jednego nieporozumienia wszystko zrównac z ziemią?Napewno nie...
Gdyby to była przelotna znajomośc bez wspólnych planów itp to sama z miła chęcia kopnełabym bydlaka tak mocno żeby na drugim końcu świata wylądował, a na dokładke może bym go wykastrowała
Ważna jest teraz walka-jesli zależy na partnerze a wydaje mi się że zależy atce.

Atka kiedy macie umówione nabliższe spotkanie?Jeśli chce żebys dała mu narazie spokój (ciekawe nad czym on sie zastanawia?) to zrób mu miła niespodziankę i odwiedż go bez uprzedzenia...
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:42   #74
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Tak marta,urazilam go strasznie jakbym nie wiem co zrobila......jakbym conajmniej go zdradzila...

wiem hecate,tak się nie zachowują osoby,ktore się kochaj,milosc jest slepa........no coz kolezanka przejeła pałeczke,al ja nie wiem czy ma po co walczyc...kocham go,ale daje mu wolną ręke........uwierz jest we mnie pełno agresji bo się z mamą ostro pokłóciłam...
nie dal mi szansy spotkania....dziwne nie....ja pojade ale juz z jego rzeczami,jak nie otworzy mi drzwi to wysypie je na wycieraczke......

Zalezalo mi by walczyc,teraz trace sily.........
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:47   #75
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
Hecate tu jest mowa o 5 letnim związku i tak łatwo nie poddałabym sie, w odwrotnym razie po co atka budowała tą miłość?żeby teraz ot tak z jednego nieporozumienia wszystko zrównac z ziemią?Napewno nie...
atce.
no wlasnie - 5 lat i taki mega foch, mega 'czuj sie winna' za glupie slowa ? Slowa nie byly mile - byly mocno przykre - rozumialam zdenerwowanie kolesia - owszem zranila go tym glupim palnieciem ale Martus to sa dwa tygodnie ... Dwa tygodnie facet dyktuje warunki, unika spotkan, rozmow, wychodza jakies kolezanki...

Czy tylko ze wzgledy na spory staz zwiazkowy trzeba dac sie tak traktowac? A co ze zdrowym egoizmem? Czasami trzeba powiedziec stop.

Ja rozstalam sie z moim bylym po niemal 4 latach i co? nie bylo chwili w ktorej bym zalowala tego kroku a teraz mam faceta z ktorym mi dobrze. Teraz to juz nie facet moj... to moj maz.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:47   #76
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

jeszcze wszystkiego nie przeczytalam ale zauwazylam slowo "kolezanka" No tak "wiedzialam ze tak bedzie" To tak jak z moimi znajomymi,pisalam wczesniej.Facet nigdy sam z siebienie jest taki pewny swego i twardy.Zawsze "ktos"musi za tym stac.W przypadku moich znajomych to sie dobrze skonczylo i grudniu beda obchodzic rocznice slubu.Atka nie dołuj sie ,trzymaj sie dziewczyno
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:47   #77
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Cytat:
Napisane przez atka83 Pokaż wiadomość
Tak marta,urazilam go strasznie jakbym nie wiem co zrobila......jakbym conajmniej go zdradzila...

wiem hecate,tak się nie zachowują osoby,ktore się kochaj,milosc jest slepa........no coz kolezanka przejeła pałeczke,al ja nie wiem czy ma po co walczyc...kocham go,ale daje mu wolną ręke........uwierz jest we mnie pełno agresji bo się z mamą ostro pokłóciłam...
nie dal mi szansy spotkania....dziwne nie....ja pojade ale juz z jego rzeczami,jak nie otworzy mi drzwi to wysypie je na wycieraczke......

Zalezalo mi by walczyc,teraz trace sily.........
Masz byc twardą babka do końca!A znasz rzekomą "kolezanke", tak osobiscie?
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:49   #78
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
jeszcze wszystkiego nie przeczytalam ale zauwazylam slowo "kolezanka" No tak "wiedzialam ze tak bedzie"
tez mi sie wydaje ze ktos faceta ustawia, buntuje - rzekome rozmowy pocieszajaco-wysluchujace - to zrozumienie. A baba umie zakrecic zeby wyszlo na jej.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:52   #79
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Nie wiem jak to się skończy.......najchetniej bym nie spala całą noc i pojechala o 6 rano do niego........
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-12-04, 23:55   #80
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
no wlasnie - 5 lat i taki mega foch, mega 'czuj sie winna' za glupie slowa ? Slowa nie byly mile - byly mocno przykre - rozumialam zdenerwowanie kolesia - owszem zranila go tym glupim palnieciem ale Martus to sa dwa tygodnie ... Dwa tygodnie facet dyktuje warunki, unika spotkan, rozmow, wychodza jakies kolezanki...

Czy tylko ze wzgledy na spory staz zwiazkowy trzeba dac sie tak traktowac? A co ze zdrowym egoizmem? Czasami trzeba powiedziec stop.

Ja rozstalam sie z moim bylym po niemal 4 latach i co? nie bylo chwili w ktorej bym zalowala tego kroku a teraz mam faceta z ktorym mi dobrze. Teraz to juz nie facet moj... to moj maz.
Hecate robi mi się przykro kiedy komus wali się związek ,a atke "w pewnym sensie znam", lubie ją i tym bardziej jest mi jej szkoda.Tak bardzo naginam na walke, bo 2 lata temu sama miałam mały kryzys-niewinna kłotnia a czułam sie jak na wojnie (w gre na szczescie nie wchodziła żadna "znajoma").Marta -uparta i chyba cos w tym jest dązyłam do upadłego żeby przywrócic stan "normalny" mojemu związkowi, udało sie. A sama mam nauczke na przyszłość.I nigdy w życiu nie pozwoliłabym żeby mój ponad 6 letni związek zaczał sie tak psuc...
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:56   #81
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Moim zdaniem ta kolezanka gdzies krazyla juz od jakiegos czasu,nie stało sie to tak hop siup.Wiec pierwszy lepszy pretext od razu okazja do mega focha i odsuniecia sie a przyblizenia do kolezanki.Mowienie o tym ze ona jest kolezanka jest logiczne,jej pewnie powiedzialby ze teraz chce byc sam i nie chce sie angazowac Poza tym zawsze taksie mowi swojej (ex)dziewczynie zeby jej nie zranic Haha
Ta moja znajoma chyba tez miala taki kryzys zdaje sie ze po 5 latach.Chodzila plakala,do niego nawet chodzila i placzac prosila o wyjasnienia.Ja tylko robilam tak jak ja widzialam w takimstanie.(ja bym sie w zyciu do tego nie posunela)On poznal w pracy jakas tam dziewczyne ale nie powiedzial ze to z jej powodu ta "przerwa".A po jakims czasie cos sie stalo-nie wiem co i wrocili do siebie.(moim zdaniem albo tamta go nie chciala,albo docenil moja kolezanke)
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-04, 23:59   #82
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Cytat:
Napisane przez m.a.r.t.a Pokaż wiadomość
Marta -uparta i chyba cos w tym jest dązyłam do upadłego żeby przywrócic stan "normalny" mojemu związkowi, udało sie. A sama mam nauczke na przyszłość.I nigdy w życiu nie pozwoliłabym żeby mój ponad 6 letni związek zaczał sie tak psuc...
Ja wiem ze o milosc trzeba walczyc - klotnie moga byc straszne, z krzykiem itp ale niech beda - niech bedzie ta wymiana zdan w jakikolwiek sposob - a Tu widze ze Atka nie ma jak tego zdania wymienic - bo ciagle napotyka tylko sciane milczenia... i ciagle jedno...

I jeszce jedna sprawa ktora i Ty Martus zauwazylas - zwiazek 5cioletni na skraju rozpadu przez taka rzecz? Tu mi cos nie lezy...
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-05, 00:00   #83
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Tu chodzi też o to,że jak mi pisał,że nie obchodzi go to,ze ma załamanie,bo jak on mial to mu pomogli ludzie z pracy....

bess.......chyba tak jest ;(
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-05, 00:02   #84
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Ja wiem ze o milosc trzeba walczyc - klotnie moga byc straszne, z krzykiem itp ale niech beda - niech bedzie ta wymiana zdan w jakikolwiek sposob - a Tu widze ze Atka nie ma jak tego zdania wymienic - bo ciagle napotyka tylko sciane milczenia... i ciagle jedno...

I jeszce jedna sprawa ktora i Ty Martus zauwazylas - zwiazek 5cioletni na skraju rozpadu przez taka rzecz? Tu mi cos nie lezy...
Atka mi też sie wydaje ze coś tu smierdzi...
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-05, 00:08   #85
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Nie wiem,nic nie wiem......być moze tak jest ze czekał/li tylko na okazje,a ze się nadarzyla,to mają teraz ucieche.Zresztą pisałam życze im szczęścia......
Tylko dziwi mnie to,ze nie chce zakanczac naszego związku...
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-05, 00:12   #86
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Nie chce Cie dołowac Atko ale moze nie chciec z roznych wzgledow
Oby ten był prawdziwy ,ze kocha Cie ale cos mu sie tam pokićkało w głowie
Opcja tez jest taka ,ze chce to przejsc mozliwie jak najlagodniej,bez dramatycznych zerwan,min dla Twojego "dobra" (no i jeszcze nie wiadomo czy sobie czegos nie zrobisz)
I nastepna -najgorsza.Chlop nigdy nie decyduje sie na takich krok kiedy nie wie co go ma czekac.Jak juz kiedys pisalam,są panowie którzy nie lubia byc samotni i wola zapewnic sobie towarzystwo szczegolnie w takiej trudnej sytuacji .Wiec moze tez czekac, az mu sie tam wyklaruje i wtedy bedzie wiadomo..ale to jest najczarniejszy scenariusz.
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-05, 00:13   #87
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Kiedy planujesz do Niego jechać? Bo z tego co rozumiem On jeszcze nie jest gotowy na wspólne, wczesniej umówione spotkanie?Ale sama możesz to zrobic w każdej chwili..
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-05, 00:19   #88
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Bess ja mam nadzieje,ze mu się pokićkało we łbie...tez tak myle,ze albo mu zal,albo moze mnie jeszcze kocha....w co wątpie....pisze moze bo teraz wszystko jest mozliwe...a zwierza się kolezance,bo nie ma komu się zwierzyc,nie ma ojca,a tym bardziej mamy,bo stracil ja w wieku 15 lat.
Ma równiez teraz powazny problem-prawny

marta,niektórzy mi odradzaja pojechanie np;matka,ona kaze mi czekac.Tylko ja nie wiem,po co i na co....mam metlik w glowie....

A przypomniało mi się,ze pisałam mu jakiś czas temu ze pewnie czeka okazje-nowa dziewczynne,odpisal wtedy na zadna okazje nie czekam.....chce byc narazie sam...no coz kolezanke ma....wiec okazja się nadazyla......

A i jeszcze wczesniej powiedzial ze się odezwie,jak ulozy sobie zycie,chodzilo mu pewnie o ten problem.Nie chciałam o tym wczesniej pisac bo to zbyt osobiste...
chcą go za niewinnosc wsadzic do puszki...
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-05, 00:27   #89
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Cytat:
Napisane przez atka83 Pokaż wiadomość
(...)marta,niektórzy mi odradzaja pojechanie np;matka,ona kaze mi czekac.Tylko ja nie wiem,po co i na co....mam metlik w glowie....
Nie mieszkacie w tych samych miejscowościach, wiec macie utrudniony bezpośredni kontat ze sobą.No atka no jak to po co do Niego jechać?Przecież siedząc w domu i dumając "co to bedzie co bedzie" sprawa sie nie wyjasni... Masz nie tylko sie zamartwiac, dołować ale DZIAŁAĆ.Wybierając inną opcje sama siebie skazujesz na (mozliwą) klęskę..

Mówisz teraz atka o pewnym problemie, którego nie poruszałaś na forum a tyczy Twojego faceta.Mhm teraz to juz naprawde trudno cokolwiek powiedziec jak sie do konca nie zna Waszej historii.
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-05, 00:32   #90
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Nasza wspólna przyszłość???

Marta a Ty bys pojechala i co dalej?Bez uprzedzenia .On widzi Cie mine ma niewesoła,mowi" Nie mam czasu do pracy ide,albo wrocilem z pracy jestem zmeczony,"Mowilem zebys nie przyjezdzala."Nie wiem,ja bym nie pojechala,bo nie pcham sie tam gdzie mnie nie chca(chyba zeby mu te graty zawiesc).No ale ponoc gdy w gre wchodzi prawdziwa milosc to niewazne sa upokorzenia i wstyd.
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.