Masturbacja w związku

[ziec]

Napisane przez bess

Hej ale czy zawsze trzeba zasiegac opini innych w kwestiach czy cos jest "normalne" czy nie ??Skoro nikomu nie przeszkadza i nie robi krzywdy to po co sie wciskac w jakies ramki.

bess Wiesz jak to jest...jakby tak nikt nie chciał pytać to wiem, że na takim forum jak to nie było by chyba z 1/2 takich tematów z zapytaniem Ale poważnie mówiąc to wyszło jak wyszło, czasu nie cofniemy

[bess]

Ok w takim razie skoro to Ci bylo potrzebne to miescisz sie w normie

[mimi44]

Napisane przez ziec

Chcę żeby zostało zamknięte, ponieważ dyskusja zeszła na inny temat. Zreszta czytając niektóre wypowiedzi wyczuwa się ostrość i niesmak.

było wam super i jest megasuperseksualna wydaje się, że sadzisz, iż ona się przechwala, a przecież nie o to chodziło. Próbowalem opisać całą sytuacjie, to co mnie męczy w tym i co o tym sądzicie, ale wszystko poszło w inną stronę. Mam nauczkę, że chyba lepiej nie pytać sludzi o intymne rzeczy. Nie pytać się ludzi, którzy "wiedzą lepiej" i którzy nie do końca zdając sobie sprawę o co tak naprawde chodzi.

Ziec sorry,nie chciałam nikogo urazic i jeśli tak to odebraliście to przepraszam Poprostu mam wrazenie ze na pewne sprawy sami zwracacie uwage,skąd wiecie ze inni nie mieli takiego seksu jak wy?Ze było wam lepiej niz innym?(mówie tu o waszych kolegach a nie o ludskości) To odbieram jako lekkie przechwalanie sie,moze nie świadome,ale jednak...
Nie chce tu uogólniac,powiem o sobie,jak miałam pierwszego faceta to tez mi sie wydawalo(i jemu) ze wyprawiam jakies niesamowite rzeczy i jestem megasuperseksualna:rolley es: a teraz przypominajac sobie o tym śmieje sie ,bo do czegos niesamowitego było mi jeszcze ojjj... daleko Dlatego wasze wypowiedzi odbieram troche z ironią,ale broń boze nie chce nikogo obrazac

[ziec]

Jest juz OK, nie jestem pamętliwy czy coś Dzięki za wszysko

[Hania/Ziecia]

Napisane przez mimi44

skąd wiecie ze inni nie mieli takiego seksu jak wy?Ze było wam lepiej niz innym?

Śmieszy mnie to co piszesz Nie pamiętam żebyśmy pisali, że mamy najlepszy seks od innych. Chyba że mi przypomnisz:P
Chodziło o zaznaczenie, że jego masturbacja nie jest spowodowana niespełnieniem w łóżku ze mna. Tylko o to chodziło...

[miphuhiz]

Napisane przez Hania/Ziecia

każdy wie że życie seksualne w związku jest bardzo ważne ale chodzi o to że on miał wszystko co tylko chciał i że zawsze był zachwycony tym. Nie wszczyscy koledzy mogli się pochwalić taka różnorodnością.

No tutaj jest taki fragment

[mimi44]

Napisane przez Hania/Ziecia

Śmieszy mnie to co piszesz Nie pamiętam żebyśmy pisali, że mamy najlepszy seks od innych. Chyba że mi przypomnisz:P
Chodziło o zaznaczenie, że jego masturbacja nie jest spowodowana niespełnieniem w łóżku ze mna. Tylko o to chodziło...

Bez komentarza
Skoro sie udzielasz i bronisz swojej i swojego chłopaka(ups,ex) racji to przeczytaj moze dokładnie CO PISZECIE bo ciagle wam wszystko trzeba prypominac i cytowac

[Hania/Ziecia]

Ok źle to zrozumiałam. Myślałam, że chodzi o ogół a nie tylko o jego kolegów. A skąd to wiadomo? Z rozmów Ziecia z nimi (myślałam, że to oczywiste).
Myślę, że można już skończyć ten poboczny temat i tak nic wartościowego on nie wnosi...

[bess]

to ze nie wszyscy sie chwalą nie znaczy, ze nie maja tej "różnorodnosci"
A o czym w ogole teraz mowicie?

[miphuhiz]

Napisane przez bess

to ze nie wszyscy sie chwalą nie znaczy, ze nie maja tej "różnorodnosci"

Dobrze prawisz

[mimi44]

jak dla mnie to temat zakończony,dziewczyny napisały co myslą na TEMAT WĄTKU,reasumując nie ma z Ziec'iem problemu,zachowanie normalne i mieści sie w normie

[Hania/Ziecia]

Napisane przez mimi44

jak dla mnie to temat zakończony,dziewczyny napisały co myslą na TEMAT WĄTKU,reasumując nie ma z Ziec'iem problemu,zachowanie normalne i mieści sie w normie

Popieram

[mimi44]

Napisane przez Hania/Ziecia

Popieram

O Haniu,widze ze sie pojawił avatarek Mam nadzieje ze zostaniesz z nami na Wizażu

[Hania/Ziecia]

Myśle, że tak

[Rena]

Napisane przez mimi44

O Haniu,widze ze sie pojawił avatarek Mam nadzieje ze zostaniesz z nami na Wizażu

ladna dziewczyna to Twoje zdjecie??

[mimi44]

albo cos ma ze wzrokiem od tego Wizażu,albo były biedronki???

Rena,na zdjęciu to ja Hania skąd masz moje foto?

[Hania/Ziecia]

Nie to nie ja Raczej jakaś modelka A wcześniej rzeczywiście były biedronki. Nie mogłam się zdecydować

[Rena]

Napisane przez mimi44

Hania skąd masz moje foto?

no taka jest cena slawy...kazdy chce miec Twoje foto

[sylweczenka]

,

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez sylweczenka

uj mnie to dopiro est chora sytuacvja..

To opowiedz, moze znajdzie sie ktos kto podniesie na duchu dobrym slowem :P

[bess]

Szpiegusio wejdz sobie na wątek "Jestem zalamana"czy jakos tak

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez bess

Szpiegusio wejdz sobie na wątek "Jestem zalamana"czy jakos tak

Szpiegusio... Ciepne Cie...
A moj numer gg to sie zgubilo czy kolegom zza buga sprzedalo? ;P

[#tomek#]

mi szczerze mówiąc też sie zdarza mimo cudownej kobiety obok. A raczej zadarzało myśle, że czasem to brak partnerki a czasem może przyzwyczajenie.

[facet_na_pustyni]

Napisane przez miphuhiz

Odnoszę wrażenie, że Zięc i Hania/Zięcia to ta sama osoba. I najprawdopodobniej jest to dziewczyna, ktorej chlopak lubil masturbacje pomimo "full servisu". Nie znam faceta ktory zastanawialby sie "Dlaczego "marszcze freda" jesli mam satysfakcjonujace zycie seksualne?" I dlatego ten temat wydawal mi sie dziwny. Teraz wiem dlaczego :/

hehehehe seks w moim zyciu istnieje od łaaadnych paru lat a i tak lubie sobie czasem zrobic dobrze nie wiem czym sie tu przejmowac a moze jestem taki zboczony ze juz tego nie dostrzegam i uwazam to za cos normalnego :p Tak czy siak, nie przeszkadza mi te łączenie przyjemnosci - co za duzo to... zdrowo !

[Paawweell]

Jestem w stałym związku z dziewczyną i zdarza mi się masturbować. Lubie to robić tak po prostu dla urozmaicenia swojego życia erotycznego. Seksu z dziewczyna mam tyle ile potrzebuję, ale pojawił się problem. Moja dziewczyna nakryła mnie na masturbacji, i twierdzi, że seksu mi nie odmawia i powinem być zaspokojonu i nie zabawiać sie sam. Ona troche traktuję to jak zdradę, i za groziła że jak nie skończe z tym to zerwie ze mną. Powiedziała, że mogłybym to robić podczas naszej rozłąki np.podczas wyjazdu, a tak nie potrafi tego zaakceptować. Ja robię to odkąd pamiętam, i trudno mi z tego zrezygnować. Uwielbiam seks z nią ale także lubie czasami sam. Czy ona ma rację, czy może za duzo wymaga ode mnie?

[Hibiku]

Jak dla mnie - dziewczyna dość poważnie przesadza.
Powinniście poważnie porozmawiać o wzajemnym podejściu do takich spraw, wytłumaczyć sobie co dla Was oznacza taka a taka forma zaspokajania się, gdzie są wzajemne granice. Zasadniczo - jeśli kobieta jest pewna własnej wartości raczej nie ma problemów z masturbacją partnera (dopóki ta nei przybiera jakichś chorych granic). Zwłaszcza stawiając sprawę na ostrzu noża...

[201803080934]

uważam, że dziewczyna nie ma racji.
nie tylko mężczyźni, ale też kobiety będąc w związku lubią się zaspokajać same. ja też lubię, to zupełnie co innego niż seks i zaspokojenie przez partnera. lubię i to i to

[NeedYourLove]

Faktycznie dziewczyna troche przesadza. Żeby od razu grozić zerwaniem... Ja tam też nie chce żeby mój facet zaspokajał się sam skoro ma mnie ale jak czasem to zrobi to przecież mu głowy nie urwę i afery nie robię.

[paulinika]

Napisane przez Grin

uważam, że dziewczyna nie ma racji.
nie tylko mężczyźni, ale też kobiety będąc w związku lubią się zaspokajać same. ja też lubię, to zupełnie co innego niż seks i zaspokojenie przez partnera. lubię i to i to

Dokładnie. Gdybys nie uprawiał z nią sexu to co innego.

[gwiazdowa]

Również zgadzam się z poprzedniczkami, Twoja dziewczyna trochę przesadza. Masturbacja daje inne doznania niż seks z partnerem/partnerką i jeżeli nie jest nagminna to nie stanowi problemu. Najważniejsze jest, aby masturbacja nie wpływała na ilość i jakość zbliżeń z dziewczyną.