Studentki filologii polskiej, angielskiej i wszystkich innych filologii - łączmy się!

[Ptysio5]

Ale czekaj, ale jak to
myślałam, że opisówką się martwisz? A językoznawstwo jest później (przynajmniej na UW)

[justyna_dt]

Tak, martwiłam się opisówką i zaliczyłam ją w poniedziałek. Natomiast językoznawstwo zaliczyłam wczoraj. Może mamy jakoś inaczej ze względu na to, że to studia dwukierunkowe? poza tym nasza uczelnia w ogóle jest ten teges nie bardzo

[fruzienka]

Witam!!
Zglasza sie kolejna studentka filologii polskiej 2 rok na UMCS. Ja z kolei lubie gramatyke, u mnie sie to nazywa "wiedza o wspolczesnym jezyku polskim"
teraz siedze nad oswieceniem, nie wiem dlaczego nie poszlam na zerowke w czerwcu tylko bede zdawac teraz

A jakie macie specjalnosci? Ja mam nauczycielska i przez to mam 2 kierunek - historie nigdy jej nie lubilam i pewna jestem ze nie polubie

a poki co mam za soba 1 egzamin - z nauk pomocniczych historii (cudem chyba zaliczony na 3) a przed soba jeszcze 5 innych...

Pozdrawiam!!

ps - Karolciu_Tomeczka czy nazywasz sie Karolina a Twoj TZ to Tomek??
jesli tak to milo mi, bo ja rowniez jestem Karolina a Tz to Tomaszek

[justyna_dt]

Napisane przez fruzienka

Witam!!
Zglasza sie kolejna studentka filologii polskiej 2 rok na UMCS. Ja z kolei lubie gramatyke, u mnie sie to nazywa "wiedza o wspolczesnym jezyku polskim"
teraz siedze nad oswieceniem, nie wiem dlaczego nie poszlam na zerowke w czerwcu tylko bede zdawac teraz

A jakie macie specjalnosci? Ja mam nauczycielska i przez to mam 2 kierunek - historie nigdy jej nie lubilam i pewna jestem ze nie polubie

a poki co mam za soba 1 egzamin - z nauk pomocniczych historii (cudem chyba zaliczony na 3) a przed soba jeszcze 5 innych...

Pozdrawiam!!

ps - Karolciu_Tomeczka czy nazywasz sie Karolina a Twoj TZ to Tomek??
jesli tak to milo mi, bo ja rowniez jestem Karolina a Tz to Tomaszek

U mnie też to jest wiedza o współczesnym języku polskim ja też mam nauczycielskie, dlatego dwukierunkowe (polski z angielskim), bo jednokierunkowe są nienauczycielskie u nas. Też mam znienawidzoną historię (9 lutego mam egzamin z historii Polski ).

Kurczę, biedna jestem, u mnie na uczelni (przynajmniej na moim kierunku) nie robią zerówek

[Fioletto]

no i co- nikt oprócz mnie nie będzie się uskarżać na praktyczny?
egzamin z tego badziewia mam w poniedziałek, dopiero coś dzisiaj ruszyłam i marnie to widzę.... jaki jest sens egzaminu z praktycznej znajomości języka na 5 roku studiów???!
czy znajdzie się jakaś towarzyszka niedoli?
oczywiście trzymam kciuki za walczących z innymi przedmiotami. powodzenia!

[fruzienka]

justyna_dt - ja bym chyba wolala z angielskim. Historia jest moja pieta.. niecierpie tego!! oprocz tego, ze na 1 roku mialam wyklad z historii polski to mam normalne przedmioty tj, historia starozytna, hist. sredniowieczna, hist. XVI - XVIII wieku...

Fioletto - ja mialam taki smieszny test z praktycznej znajomosci jezyka, na szczescie nie na oceny wypadl u mnie na roku tragicznie...

[kociulek]

Napisane przez Fioletto

no i co- nikt oprócz mnie nie będzie się uskarżać na praktyczny?
egzamin z tego badziewia mam w poniedziałek, dopiero coś dzisiaj ruszyłam i marnie to widzę.... jaki jest sens egzaminu z praktycznej znajomości języka na 5 roku studiów???!
czy znajdzie się jakaś towarzyszka niedoli?
oczywiście trzymam kciuki za walczących z innymi przedmiotami. powodzenia!

W zupełności sie z Toba zgadzam, że na 5 roku praktyczna jest zbędna U mnie nazywa sie to praktyczna nauka języka rosyjskiego. Teraz, w ostatnim semestrze będę to miała co 2 tygodnie (jestem na zaocznych). Egzamin mam na koniec piątego roku Za tydzień egzamin z językoznawstwa

[justyna_dt]

Napisane przez kociulek

W zupełności sie z Toba zgadzam, że na 5 roku praktyczna jest zbędna U mnie nazywa sie to praktyczna nauka języka rosyjskiego. Teraz, w ostatnim semestrze będę to miała co 2 tygodnie (jestem na zaocznych). Egzamin mam na koniec piątego roku Za tydzień egzamin z językoznawstwa

A na czym w ogóle polega ta praktyczna?

[martini.]

Napisane przez Impersona

Justyna- opisówka to naprawdę pikuś. Zaczekaj na historyczną

Wszyscy studenci filologii narzekają na opisową, a historyczna to jest dopiero przyjemność. U mnie na uni jest jeszcze komparatywna ahhhh hardcore jakich mało.

A tak w ogóle, III rok fil. ang. na UŁ. Specjalizacja Film, teatr i media.

V sesja - 2 egzaminy, aż dziw, że tak mało ( w letniej mam w zależności od roku 7-9).

Blok praktyczny kończę w tym roku.

[Fioletto]

Kociulek, u mnie to samo, praktyczny ciągnie się do samego końca studiów, zajęcia będę mieć niestety i w 10 semestrze....
egzamin mam teraz w sesji zimowej i naprawdę nie wyobrażam sobie pisać go jeszcze w czerwcu tuż przed obroną! koszmar!

Justyna, u mnie na studiach praktyczny przez pierwsze trzy lata prowadzony był w czterech blokach (czyli de facto składał się z czterech przedmiotów, tylko egzamin był wspólny): konwersacje, gramatyka (oprócz wspomnianej opisówki rzecz jasna), ćwiczenia ze słuchu i praca z tekstem. potem tematy zmieniały się, dochodziły np. tłumaczenia, i liczba bloków malała aż do obecnie jednego. mnie osobiście praktczny kojarzy się z kuciem na pamięć niezliczonej ilości ćwiczeń i słówek+ koszmarny egzamin końcowy.

[Karolcia_Tomeczka]

ps - Karolciu_Tomeczka czy nazywasz sie Karolina a Twoj TZ to Tomek??
jesli tak to milo mi, bo ja rowniez jestem Karolina a Tz to Tomaszek [/QUOTE]

ja Karolina ,on Tomek i tez studiuje na UMCS-ie

[kociulek]

Napisane przez justyna_dt

A na czym w ogóle polega ta praktyczna?

Napisane przez Fioletto

Justyna, u mnie na studiach praktyczny przez pierwsze trzy lata prowadzony był w czterech blokach (czyli de facto składał się z czterech przedmiotów, tylko egzamin był wspólny): konwersacje, gramatyka (oprócz wspomnianej opisówki rzecz jasna), ćwiczenia ze słuchu i praca z tekstem. potem tematy zmieniały się, dochodziły np. tłumaczenia, i liczba bloków malała aż do obecnie jednego. mnie osobiście praktczny kojarzy się z kuciem na pamięć niezliczonej ilości ćwiczeń i słówek+ koszmarny egzamin końcowy.

U mnie jest dakładnie tak samo. Tylko całe szczęście egzamin mam w sesji letniej

[fruzienka]

ja Karolina ,on Tomek i tez studiuje na UMCS-ie[/quote]

o jaki zbieg okolicznosci!!

[justyna_dt]

Napisane przez Fioletto

Kociulek, u mnie to samo, praktyczny ciągnie się do samego końca studiów, zajęcia będę mieć niestety i w 10 semestrze....
egzamin mam teraz w sesji zimowej i naprawdę nie wyobrażam sobie pisać go jeszcze w czerwcu tuż przed obroną! koszmar!

Justyna, u mnie na studiach praktyczny przez pierwsze trzy lata prowadzony był w czterech blokach (czyli de facto składał się z czterech przedmiotów, tylko egzamin był wspólny): konwersacje, gramatyka (oprócz wspomnianej opisówki rzecz jasna), ćwiczenia ze słuchu i praca z tekstem. potem tematy zmieniały się, dochodziły np. tłumaczenia, i liczba bloków malała aż do obecnie jednego. mnie osobiście praktczny kojarzy się z kuciem na pamięć niezliczonej ilości ćwiczeń i słówek+ koszmarny egzamin końcowy.

Aha to teraz się okazało jak tępa jestem bo ja też to mam tylko, że z angielskiego i w sumie hmm... nie narzekam, lubię gorzej jak to będzie polski.

[aneczka_1984]

A ja studiuję filologię polską na Akademii Pedagogicznej w Krakowie. Zaocznie. IV rok. Specjalność edytorstwo i komunikacja medialna. Do III roku byłam zadowolona i naiwnie wierzyłam, że znajdę pracę gdzieś indziej niż w szkole. W przyszłym roku zapisuję się na kurs pedagogiczny.

[Karolcia_Tomeczka]

o jaki zbieg okolicznosci!! [/QUOTE]

a co studiujesz??

to pytanie do Fruzienki

[justyna_dt]

Napisane przez aneczka_1984

A ja studiuję filologię polską na Akademii Pedagogicznej w Krakowie. Zaocznie. IV rok. Specjalność edytorstwo i komunikacja medialna. Do III roku byłam zadowolona i naiwnie wierzyłam, że znajdę pracę gdzieś indziej niż w szkole. W przyszłym roku zapisuję się na kurs pedagogiczny.

Miałam tam iść, na tą samą specjalizację tylko na dzienne Jednak uznałam, że nawet nie będę składać papierów, już nawet nie pamiętam, dlaczego.

A ja się chwalę: mój pierwszy egzamin (psychologia) zdany na 5,0!!!

[fruzienka]

Napisane przez Karolcia_Tomeczka

a co studiujesz??

filologie polska z historia


siedze i siedze nad tym oswieceniem i nie wchodzi mi za nic do glowy Dziewczyny znacie moze jakas stronke w necie dobra z oswieceniem?? zle mi sie czyta Klimowicza, z czego Wy sie uczycie/uczylyscie?

nie cierpie literatury

[justyna_dt]

Napisane przez fruzienka

filologie polska z historia


siedze i siedze nad tym oswieceniem i nie wchodzi mi za nic do glowy Dziewczyny znacie moze jakas stronke w necie dobra z oswieceniem?? zle mi sie czyta Klimowicza, z czego Wy sie uczycie/uczylyscie?

nie cierpie literatury

No, to jak nie cierpisz to gratuluję filologii a tak poważnie, do oświecenia jeszcze nie dotarłam mogę Ci podrzucić link (jak znajdę) do wykresu, z którego mój profesor prowadzi wykłady. Notatek mam sporo, ale niestety nie mam skanera

[fruzienka]

justyna_dt - uwielbiam czytac, ale wiekszosc literatury przestaje mi sie podobac po omowieniu na zajeciach za to ubostwiam gramatyke i tym podobne to jest to, co tygryki lubia najbardziej jesli znajdziesz tego linka bede wdzieczna...

[justyna_dt]

Napisane przez fruzienka

justyna_dt - uwielbiam czytac, ale wiekszosc literatury przestaje mi sie podobac po omowieniu na zajeciach za to ubostwiam gramatyke i tym podobne to jest to, co tygryki lubia najbardziej jesli znajdziesz tego linka bede wdzieczna...

http://www.polonistyka.uj.edu.pl/wyd...ktura_KHLS.htm - oczywiście prof. nie wrzucił jeszcze oświecenia ale wrzucam zapobiegawczo, może Ci się na coś przyda

Ja natomiast byłabym dozgonnie wdzięczna za wszelkie linki dot. streszczenia naszej kochanej historii ale dosyć, że tak powiem, szczegółowego... żebym egzamin z historii Polski zdała

[Impersona]

Justyna- a z całej historii, czy wybranego okresu?

[aneczka_1984]

Napisane przez justyna_dt

Miałam tam iść, na tą samą specjalizację tylko na dzienne Jednak uznałam, że nawet nie będę składać papierów, już nawet nie pamiętam, dlaczego.

A ja się chwalę: mój pierwszy egzamin (psychologia) zdany na 5,0!!!

No niestety ja popełniłam ten błąd Kierunek niby ciekawy, ale jakoś ostatnio mi przeszło zainteresowanie. A teraz gdzie studiujesz?

Napisane przez fruzienka

justyna_dt - uwielbiam czytac, ale wiekszosc literatury przestaje mi sie podobac po omowieniu na zajeciach za to ubostwiam gramatyke i tym podobne to jest to, co tygryki lubia najbardziej jesli znajdziesz tego linka bede wdzieczna...

Oooo ja też lubię gramatykę. I poetykę. I tym podobne. Niestety na seminarium miałam do wyboru tylko 2 kolesi od literatury No trudno. I właśnie gowię się nad tematem, mam jeszcze tydzień żeby coś wykombinować. Wiem tylko, że prawdopodobnie o Kolskim będzie. Na 99,9%

[justyna_dt]

Napisane przez Impersona

Justyna- a z całej historii, czy wybranego okresu?

Impersono - z całej to jest ten ból

aneczka - ja w tej chwili jestem na PWSZ w Tarnowie ogólnie rzecz biorąc to gramatykę też lubię , ale poetyki nie mogę przetrawić (to chyba zależy od uczącego). Najbardziej podoba mi się na razie praktyczna z angielskiego

Mam problem. Muszę wyjaśnić przez telefon facetowi z Yorkshire, że chcę znać cenę takiego sprzętu jak 98-99 Scania94 6x4 chasis cab. Jak mam przeczytać to 6x4?

[aniser]

zglasza sie studentka Slawistyki <prawie jak filologia slowianska>- mozna sie dolaczyc?

za mna juz 2,5 roku,a w tym opisowa polskiego, opisowa chorwackiego i konfrontatywna serbsko/chorwacko-polska...
Byl tez SCS i redakcje-wedlug mnie najwieksze obrzydlistwo,tuz za gramatyka historyczna,z ktora zmierze sie na egzaminie w czerwcu...

[justyna_dt]

Napisane przez aniser

zglasza sie studentka Slawistyki <prawie jak filologia slowianska>- mozna sie dolaczyc?

za mna juz 2,5 roku,a w tym opisowa polskiego, opisowa chorwackiego i konfrontatywna serbsko/chorwacko-polska...
Byl tez SCS i redakcje-wedlug mnie najwieksze obrzydlistwo,tuz za gramatyka historyczna,z ktora zmierze sie na egzaminie w czerwcu...

Jezu... a to pisali w informatorze, że to jakieś studia dla samobójców? podziwiam

[magdzia33]

Napisane przez justyna_dt

Miałam tam iść, na tą samą specjalizację tylko na dzienne Jednak uznałam, że nawet nie będę składać papierów, już nawet nie pamiętam, dlaczego.

A ja się chwalę: mój pierwszy egzamin (psychologia) zdany na 5,0!!!

Justynko, pedagogike mialas z Kozicka?? a w ogole jak egzaminy? pozdrawiam i zycze powodzenia!

[justyna_dt]

Napisane przez magdzia33

Justynko, pedagogike mialas z Kozicka?? a w ogole jak egzaminy? pozdrawiam i zycze powodzenia!

Madziu, pedagogiki jeszcze nie miałam, zaczynam chyba w II semestrze. Ale psychologię miałam z nią chyba mnie lubi, hehe
Na razie mam za sobą egzamin z psychologii na 5,0 a w piątek mam egzamin z historii Polski, strasznie się go boję, bo z historii jestem cieniutka Jak wyglądał egzamin z historii? I z kim miałaś Zaliczenia mam prawie wszystkie, średnią mam tak wysoką pierwszy raz od czasów gimnazjum nie mam tylko zaliczenia z fonetyki angielskiej, bo gość sobie nie przyszedł na zaliczenie mojej grupy ale ma nas "zaliczyć" na pierwszych zajęciach po sesji.
A u Ciebie jak??

[aneczka_1984]

A jest tu może ktoś z AP z Krakowa??

[magdzia33]

Justynko, mialam na mysli psychologie, tez zdalam na 5, ale szczerze, u niej jest latwo zdac dobrze egzamin... pozniej bylam na opcji logopedia i mialam z nia inne przedmioty i tez wyzdawalam na 5, ale to podnioslo mi srednia i mialam stypendium
a Pedagogike mialam z Jedynakowa nazywalismy ja ciocia Jadzia, koszmarna kobieta.... grrr....

a u mnie, hmmm, pracuje w szkole podstawowej, jest superowo, robie magisterke na UJ - zaocznie nie narzekam