Więcej odcieni podkładów i pudrów dla "jasnoróżowych bladawic"

[MagJa]

Napisane przez Mary_Q

skad ja to znam :/ ale giordani gold porcelain jets dla mnie ok bo nie ejst taki jasny calkiem tylko z odriobina zolci co w porowaniu z prosiaczowstwem :P daje ladny kolorek na buzi bo odcienie ivory sa za prosiaczkowe :/

A próbowałaś jakichś innych Porcelain z Ori? Bo ten GG faktycznie jest świetny jasny beż, bez różu, a coś czytałam, że z innych podkładów są właśnie różowawe. A po różowawym Ivory z Avonu już się boję wpadki. Nie żeby mi podkład GG nie pasował, wręcz przeciwnie, ale z drugiej strony T-balance też mi pasuje, ale posiadany odcień jest już dla mnie ciut za ciemny. A mam Natural Ivory, wbrew pozorom nie różowawy, a też beżowy

Napisane przez annemon

Ja co prawda nie jestem Justa79, ale mogę podpowiedzieć. Odcień b. jasny, ale nie wpadający ani w róż, ani w żółć, tylko w chłodny beż ma X-Ceptional Wear Gosha (nr 11 Porcelain).

Chłodny mówisz, hmm... A bardzo chłodny? Sama też jesteś chłodna czy raczej ciepła?

Napisane przez Aramintha

A dziwisz się przy obecnie panującej modzie na solaria? Pomarańczowo-żółta opalenizna prosto z opiekacza jest dziś bardzo trendy
A bladolice cierpią z powodu niedostatku odpowiednich kolorów w palecie.Zwykle jest jeden jasny odcień,kilka srednich i nieproporcjonalnie dużo ciemynch.

W sumie racja, że też na to nie wpładłam. Solaryjne skwarku rulez

Napisane przez kasia1552

Mam takie pytanie, orientujecie się może który odcień rimmel ricover jest jaśniejszy 103 czy 100 (pani w sklepie twierdzi, że jaśniejszy jest 100 ale już sama niw wiem) ?

Napisane przez joyka

Zdecydowanie 100 Miałam oba odcienie i 103 był dla mnie za ciemny.

A 100 nie jest różowawy przypadkiem? Bo pamiętam, że jak sama debatowałam nad stosownym odcieniem dla siebie i wszystkie jasne wydały mi się podobne, to jednak w 100 dojrzałam kroplę różu, a w 103 żółci i ostatecznie wzięłam 103. I byłam bardzo zadowolona

[annemon]

Napisane przez MagJa

Chłodny mówisz, hmm... A bardzo chłodny? Sama też jesteś chłodna czy raczej ciepła?

U mnie wychodzi chłodny, mam b. jasny chłodny odcień karnacji.

[MagJa]

Napisane przez annemon

U mnie wychodzi chłodny, mam b. jasny chłodny odcień karnacji.

Rozumiem. Sama muszę się przyjrzeć kiedyś temu podkładowi, bo tak go chwalicie, że nie sposób tego nie zrobić. W sumie kiedyś go testowałam, ale tylko raz i jeszcze trochę przyciemny odcień i jakoś mnie nie uwiódł. Ale może inaczej by było z dobrze dobranym kolorkiem. Właśnie, czy on Ci nie wchodzi w pory? Bo mi tamten uwidocznił jakieś kratery których normalnie nie mam

[annemon]

Nie, nic takiego się nie dzieje. A wypróbować zawsze możesz, może akurat dobierzesz właściwy odcień.

[wisienka_com]

tak to mnie zdecydowanie dotyczy

[silvergreen]

Napisane przez annemon

A próbowałaś Dermacolu, odcień 211?

Nie jestem pewna czy to był ten numer, ale chyba próbowałam najjaśniejszy jaki był z Dermacolu... Cóż, zapytam o ten konkretny, dzięki

Aha, i poza tym to ja raczej "różowa" nie jestem. Tylko biała jak ściana :/

[rocki]

A ja niechcący nacisnęłam, że mnie to nie dotyczy a jest na odwrót

[stargazer]

Ja się dopisuję. Przeważnie nie mogę znaleźć podkładu. Jestem bladoróżowa, a w sklepach trafiam na odcienie, które nawet jeśli są jasne, są za żółte. Właściwie jedyne podkłady, które mi pasują z dotychczas wypróbowanych, to MF Lasting Performance nr 100 (ale nikt go nie sprowadza) i od biedy 101 oraz Revlon Colorstay nr 150. No i ostatnio byłam pozytywnie zaskoczona, gdy przyjrzałam się pudrom w kamieniu Rimmel Stay Matte - chyba 3 różowe odcienie, w tym jeden idealny dla mnie.

[nikita-21]

Jestem za bo sama mam taki problem szczególnie zimą gdy robię się jeszcze bardziej blada popieram

[1Kobietka]

Napisane przez teintpale

Osoby CAŁKOWICIE blade, niemalże zupełnie bez brązowego barwnika mają różowy odcień skóry wynikający z krążenia krwi . I one właśnie mają problemy ze znalezieniem odcieni dla siebie.

Jestem za!! ja sama jestem taaaaki bradzioch jakich mało.. i niestety mam blado-różową cerę i zdarza się że najjaśniejsze podkłady z dalej palety są za ciemne
I apeluję o :
*różowawe jaśniutkie odcienie
*jaśniutkie odcienie beżów bez żółci ani różu... bo szczerze mówiąc mimo mojej różowej cery... pasują mi obie wersje.
Prawie już 2 lata stosuje Cameo z Dream Matte Mousse ale.. on też wydaje mi się chwilami troszkę za ciemny -trzeba go dobrze rozetrzeć ..

Teraz poluje na 100 z Rimmel Recover (wydaje się idealny ) Sprawdze..

[annemon]

Jeśli chodzi o odcień 100 Recovera, to dla mnie, ekstremalnego chłodnego bledziocha, to miałam próbkę i był dla mnie za ciemny i za żółty, ale faktycznie trzeba samemu to sprawdzić.

[ma_linka]

Też mam problem z dobraniem odpowiedniego podkładu. Ale ostatnio jakoś rzadziej używam, wolę żeby sobie skóra odpoczęła. ale podkładu-ideału nie spotkałam

[ananke_2]

Wedlug mnie nie ma nic gorszego dla chlodnej, rozowawej karnacji niz podklad z kropla rozu. U wiekszosci kobiet ten roz to efekt rumienia, a nie naturalnej karnacji. Wystarczy porownac kolor twarzy z szyja. Ja kiedys uzywalam wlasnie rozowawych podladow (True Match C1 np.) i niby byly ok, ale wciaz bylam rozowa, czego nie chce, bo szyje mam neutralno jasna. Teraz uzywam zawsze najjasniejszych odcieni, ale neutralnych lub zoltawych. Ta zolc neutralizuje troche rumien i twarz ma zblizony kolor do szyi. Bardzo trudno jest jednak dostac jasniutki zoltawy podklad. Przewaznie sa po prostu za ciemne i dlatego moga wydawac sie zbyt zolte.
I jeszcze, dobierajac podklad nalezy posmarowac nim pionowy pasek na lini zuchwy przy polaczeniu z szyja. Dobry odcien to taki, ktory stopi sie z szyja, unikniemy wtedy efektu maski.

[stargazer]

U większości kobiet - ale nie wszystkich Ja nie widzę na sobie efektu rumienia, a w żółtawych podkładach i w ogóle wszystkich kosmetykach w ciepłej tonacji wyglądam niezdrowo, dlatego ich unikam. Jeszcze mógłby być blady chłodny beż.

Ostatnio znowu szukałam podkładu, a wszystko, co testowałam, było żółte. Pytam ekspedientkę, czy nie mają czegoś w innej tonacji i słyszę: "A nie planuje się Pani opalić na lato?" Dramat...

Czasem mam wrażenie, że w opinii osób zajmujących się sprowadzaniem kosmetyków połowa Polek chodzi regularnie na solarium, a druga połowa to Azjatki

[animka007]

Napisane przez teintpale

Chociaż po długotrwałych poszukiwaniach większość "jasnoróżowych bladawic" znajdzie w końcu coś dla siebie, jednak istnieje pewien generalny niedosyt odcieni dla podobnej karnacji. Co dziwne - podobną tendencję wykazują także polskie firmy produkujące preparaty na nasz rynek, a te znają chyba tutejsze warunki klimatyczne... Wiele interesujących produktów niedostępnych jest dla tak powszechnego w tym rejonie Europy typu karnacji.

Zamierzam już wkrótce wysłać do kilku polskich firm produkujących kosmetyki kolorowe sugestię o dodanie odcieni a'la "różowy beż". Najjaśniejsze odcienie typu "ivory" czy "transparent" nadają się bowiem dla... bladych wschodnich Azjatek . Jasne odcienie na rynku polskich powinny mieć bardziej naturalny=bardziej różowy odcień.

Dlatego proszę o dołączanie się do tej specyficznej "petycji" (link do ankiety mogłabym podać w swojej sugestii!).

Ja też była bym wdzięczna za bardzo bardzo jaśniutki beż! Proosze..
Mam dość wyglądania jak prosiaczek, a po każdym polskim Ivory tak mam. Moja twarz jest różowa, a szyja i reszta ciała jak piasek na plaży. Nie wiem jak temu zaradzić

[lemka]

Napisane przez animka007

Ja też była bym wdzięczna za bardzo bardzo jaśniutki beż! Proosze..
Mam dość wyglądania jak prosiaczek, a po każdym polskim Ivory tak mam. Moja twarz jest różowa, a szyja i reszta ciała jak piasek na plaży. Nie wiem jak temu zaradzić

Jeżeli masz cerę o zabarwieniu różowym, to możesz kupić zieloną bazę, która zniweluje ten kolor. Wybierając podkład szukaj odcieni beżowych albo nawet żółtych. Tutaj podaje link do wątku, w którym wymienione są podkłady, pudry dla jasnych cer: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=270173 . Oddzielnie są wymienione te o zabarwieniu różowym od tych o zabarwieniu beżowym/żółtym. Powodzenia w poszukiwaniach.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez animka007

Ja też była bym wdzięczna za bardzo bardzo jaśniutki beż! Proosze..
Mam dość wyglądania jak prosiaczek, a po każdym polskim Ivory tak mam. Moja twarz jest różowa, a szyja i reszta ciała jak piasek na plaży. Nie wiem jak temu zaradzić

wyglada na to, ze masz cerę naczynkową, powinnas wyrownywac się do szyi, ktora jest zoltawa.

polecam zainteresowac sie podkladami mineralnymi w formie sypkiej, maja wieeeeeeeele odcieni bardzo jasnych, ktorys na pewno Cie zainteresuje