|
|
#61 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Cytat:
Wierzę (może naiwnie), że ciężka praca + chęci = sukces (w bliższej lub dalszej przyszłości)Cytat:
) i płacą firmom rekrutującym duże pieniądze za ich usługi. Nie wiem jak będzie za parę lat i czy rynek się nie nasyci, ale napewno w tej chwili ten zawód ma wzięcie.Po socjologii można też pracować w marketingu i reklamie. Może poszukaj studiów, które nie traktują socjologii ogólnie, ale właśnie już są w jakiś sposób ukierunkowane. Oczywiście najpierw musisz zdecydować co chcesz robić, a wiem, że to jest właśnie najtrudniejsze |
||
|
|
|
|
#62 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Dziekuje za pomoc
Raczej nie interesuje mnie reklama, ale na socjologie patrze pod wzgledem zarzadzania i HR. Wybralam juz uczelnie panstwowa, jesli sie nie dostane, to startuje na prywatne, ale koniecznie te z Trojmiasta Jeszcze raz dzieki za pomoc.
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Cytat:
__________________
to klucz do życia |
|
|
|
|
|
#64 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Cytat:
![]() Do HR napewno przydadzą się jeszcze języki, więc może warto wcześniej zadbać o udokumentowanie umiejętności w tym kierunku (choćby certyfikaty). Na cokolwiek się zdecydujesz życzę powodzenia
|
|
|
|
|
|
#65 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 409
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Moja koleżanka, miała do wyboru albo tzw. przygotowanie do zawodu w biurze, albo praca przy produkcji jakiś urządzeń. W biurze powiedzieli jej że zatrudniona będzie tylko na 6 msc i do widzenia, w tym drugim zakładzie praca na umowę. Wybrała drugie wyjście, mimo że jest po studiach. Porównała obie prace i stwierdziła, że przy produkcji jest większa kasa, ubezpieczenie i te sprawy. W biurze nie zostałaby na stałe bo tam już mają swoich
Mówiła że wolałaby biuro tylko dlatego że jest to prestiż, uznanie wśród ludzi i tylko to. Chyba muszę przyznać jej racje .......i to w piach
|
|
|
|
|
#66 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 409
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Dziewczyny, czy któraś z Was pracuje na produkcji?
|
|
|
|
|
#67 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 205
|
Dot.: Wykształcenie a praca
|
|
|
|
|
#68 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wykształcenie a praca
W czerwcu skończyłam ekonomię, wyjechałam za granicę do pracy fizycznej, a po powrocie znalazłam pracę, nie w zawodzie, w spedycji. Praca ciekawa, nie wykorzystuję w niej co prawda wiedzy zdobytej na studiach, ale korzystam z umiejetnosci zdobytych w trakcie działania w organizacji studenckiej i w trakcie stazu w agencji reklamowej - w sumie tutaj nauczylam sie o wiele wiecej niz w trakcie studiów. Nie wiem, jak to bedzie dalej w tej spedycji - na razie jest dobrze (nie zapeszając), ale pracuje tu niedlugo. No zobaczymy...
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję
|
|
|
|
|
#69 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Wykształcenie a praca
|
|
|
|
|
#70 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Wykształcenie a praca
ja uważam się za szczęściarę, bo mimo iż nie mam wyższego wykształcenia, tylko ukończoną szkołę policealną, pracuję w administracji państwowej
a raczej wracam do tej pracy
__________________
"Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba." |
|
|
|
|
#71 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 130
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Ojej, dziewczyny, czytam to, czytam i wcale mi się nie robi weselej...
Studiuję jeden z najgorszych (wg obiegowych opinii ) kierunków - filologię polską. Zamierzam wybrać specjalnośc nauczycielską, bo, cóż, może to głupie, ale odczuwam coś w rodzaju powołania. Nosiłam się, co prawda z wybraniem jakiegoś "bardziej konkretnego" kierunku, ale a)na filologię angielską się nie dostałam, b)pamiętacie taki cytat z "Ptaska": "W szkole tak naprawdę dobry byłem tylko z w-fu. Może więc zostanę panem od w-fu? Taki sam głupi pomysł na życie jak każdy inny...". Tlą się we mnie jeszcze gdzieś, słabiutko, dawne marzenia o pisaniu, ale do tego brakuje mi talentu i przebojowości. Aktualnie więc plan na życie mam taki, że robie licencjat, zatrudniam się gdzieś w podstawówce, dorabiam zaocznie magistra i idę uczyć w liceum. Tyle, że boję się, że mogę tej pracy nie znaleźć. I co wtedy?? Pójdę do supermarketu?? Każdą pracę szanuję, ale na kasie stać mogę od zaraz, nie muszę się mordować ze studiami... Macie jakieś pomysły na poszerzenie kwalifikacji zawodowych?? A może któras z Was ma szklaną kulę, w której wyraźnie widać, że poloniści będa za parę lat poszukiwani i dobrze opłacani?? ;>
|
|
|
|
|
#72 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Widzę w kuli, że będziesz świetną polonistką w liceum, bo tylko ty zostaniesz w tym kraju
![]() Moja siostra od dziecka wiedziała co chce robić. Aż jej zazdrościłam, bo ja to do matury niet Zgodnie z powołaniem poszła na fizjoterapię Colegium Medicum UJ, skończyła ze wspaniałymi wynikami, praca na bdb, a teraz pracuje w szpitalu dziecięcym (do niedawna 900zł - pełny etat) i zastanawia się, czy by się tu nie przekwalifikować na operatora wózka widłowego (kurs 2-tygodniowy i 4tys ). Zastanawia się też czemu nie poszła na rachunkowość I nikt mi nei powie, że pieniądze nie są ważne![]() Ja sama jestem dobrej myśli - zarządzanie zasobami ludzkimi na UE - strzeżcie się działy HR
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru
|
|
|
|
|
#73 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Generalnie pojawiają się tu dwa pytania.
Czy chodzi o to, żeby mieć pracę zgodną ze swoim wykształceniem? Czy żeby po studiach miec szansę na dobre zarobki? Znam ludzi, którzy nie wykonują pracy zgodnej ze swoim wykształceniem, ale są usatysfakcjonowani i zadowoloni. Robią tak od lat. Niestety osoby te pracują głównie w Niemczech. Choć - żeby nie było - nie tylko. ![]() Czy znaleźć pracę zgodną ze swoim wykształceniem jest ciężko? Nie powiem Wam, dlatego że moja praca jest po części zgodna z moim wykształceniem i znalazłam ją bez bólu. Na dzień dzisiejszy jestem zadowolona, ale to nie znaczy że w dalszej perspektywie nie myślę o czymś innym. Po studiach nie zaczynałam od staży, ani praktyk, bo po prostu nie dałabym rady się sama utrzymać. Znam również absolwentów, którzy tu w Polsce pracują fizycznie, bo najwyraźniej nie mają innego wyjścia, podobnie jest z ludźmi w Anglii - choć pewnie stawki godzinowe są w tym przypadku wyższe. Wydaje mi się, że należy szukać, próbować, dopóki nie będzie się zadowolonym. Narzekanie, że inni mają lepiej, bo mają znajomości - mimo że być może rzeczywiście tak jest - nie sprawi, że będzie NAM lepiej. |
|
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Ja pracuję w zawodzie. Znajomosci nie miałam- cierpliwie czekalam na TO ogloszenie. W koncu sie pojawilo. Poszlam na rozmowę kwalifikacyjna i tak od roku mam wymarzona pracę.
Nie wiem moze jestem wyjatkiem potwierdzajacym regułę. . Sposród moich znajomych w zawodzie pracuje osób....hm...1...kumpel po architekturze pracuje w firmie projektowej. Reszta...dziennikarka przedstawicielem handlowym....ekonomistka przedstawicielem handlowym....kumpela po politologii sekretarka, księgowa recepcjonistka w hotelu, lekarz...opiekunką w Angli w domu starców.Tak zdecydowanie jestem wyjątkiem potwierdzajacym regułe.
__________________
|
|
|
|
|
#75 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Na dzień dzisiejszy mam pracę zgodną z wykształceniem, o którą walczyłam przez pół roku, nikt nie pomógł mi swoimi "plecami". Ponadto zawód, który wykonuję jest tym wymarzonym i upragnionym. A zarabiam 1168 zł na rękę. Jeszcze żyje w tej bańce mydlanej ...
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
|
|
|
|
#76 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
|
Dot.: Wykształcenie a praca
Z zawodu jestem nauczycielem, a pracuję w biurze i jestem zadowolona z tej pracy. W swoim wyuczonym zawodzie pracowałam tylko pół roku za ...400 zł na cały etat. Nie pracowałam w szkole tylko w warsztatach z osobami niepełnosprawnymi.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:49.





) i płacą firmom rekrutującym duże pieniądze za ich usługi. Nie wiem jak będzie za parę lat i czy rynek się nie nasyci, ale napewno w tej chwili ten zawód ma wzięcie.

Mówiła że wolałaby biuro tylko dlatego że jest to prestiż, uznanie wśród ludzi i tylko to.







(do niedawna 900zł
- pełny etat) i zastanawia się, czy by się tu nie przekwalifikować na operatora wózka widłowego (kurs 2-tygodniowy
. Sposród moich znajomych w zawodzie pracuje osób....hm...1...kumpel po architekturze pracuje w firmie projektowej. Reszta...dziennikarka przedstawicielem handlowym....ekonomistka przedstawicielem handlowym....kumpela po politologii sekretarka, księgowa recepcjonistka w hotelu, lekarz...opiekunką w Angli w domu starców.
