Matki to święte kobiety :) - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-04-13, 17:03   #61
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Całkiem Spoko, a czy Ty umiesz zrobić kiełbasę?
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 17:14   #62
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Całkiem Spoko, a czy Ty umiesz zrobić kiełbasę?
ja nie c-s ale odpowiem za sie
umiem fajnie sie kielbachy robi
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 17:15   #63
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Całkiem Spoko, a czy Ty umiesz zrobić kiełbasę?
To ja też o coś zapytam, mogę ^^
Całkiem Spoko, a gołąbki ??
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 17:28   #64
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Zizek szyneczkę też?
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 17:41   #65
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Zresztą, a widzisz?
Co to znaczy, że jest jego kolej zmywania po obiedzie?
Gdyby źle się czuł, gary aż wypadałyby ze zlewu, to też by Cię 'na litość' nie wziął, bo to jego kolej?

Nie na tym partnerstwo polega, żeby wyznaczać jakieś sztywne ramy i się ich trzymać, ale na tym, by codziennie wypracowywać kompromisy.
No tej, nie jestem jakąś domową terrorystką.
TŻ nie ma raczej problemów ze zdrowiem, ale gdy jest mocno zmęczony, to też go nie gonię siłą do mycia tony garów, gdybym ja w tym czasie pół dnia na wizazu przebimbała.
Jasne, że musi być kompromis, typu on codziennie rozkłada łóżko, ja składam. Kto robi obiad, ten nie myje naczyń itp.
Wielkiej krzywdy nikt nie ma


Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Od zmywania sa zmywarki
Jeszcze się nie dorobiliśmy, zresztą nie bardzo mamy miejsce, ale TŻ mówi (chyba nie może zdzierżyć tgo mycia garów hehe), że ma zamiar kupić do nowego mieszkania. Pożyjemy, zobaczymy. Tylko kiedy my tyle garów nazbieramy, żeby zapełnić zmywarkę



Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Całkiem Spoko, a czy Ty umiesz zrobić kiełbasę?
NIE.

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
To ja też o coś zapytam, mogę ^^
Całkiem Spoko, a gołąbki ??
TEŻ NIE.

Coś jeszcze chcecie wiedzieć, co umiem zrobić, a co nie?

Ale muszę się pochwalić - dzisiaj z TŻtem po raz pierwszy robiliśmy kotlety mielone z mięsa indyka, bo świni nie lubię. TŻ mielił i ugniatał to mięcho w łapach (łyżką nie dało rady) i narzekał, że się rozwala i nie chce kleić. Wyglądał jak stara babcia ze wsi. Krzywe te kotlety strasznie wyszły, w środku kawałki bułki, ale nawet smakowite. Śmiesznie było.
Nawet z obowiązków domowych można sobie zabawę zrobić, jak dwie osoby chcą, a nie jeden męczennik tyra w kuchni.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 17:46   #66
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Zizek szyneczkę też?
na wielkanoc zrobilam, ale jakas taka nie bardzo wyszla
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 17:54   #67
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Aha. Szyneczki TEŻ nie umiem zrobić
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 17:58   #68
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Ale muszę się pochwalić - dzisiaj z TŻtem po raz pierwszy robiliśmy kotlety mielone z mięsa indyka, bo świni nie lubię. TŻ mielił i ugniatał to mięcho w łapach (łyżką nie dało rady) i narzekał, że się rozwala i nie chce kleić. Wyglądał jak stara babcia ze wsi. Krzywe te kotlety strasznie wyszły, w środku kawałki bułki, ale nawet smakowite. Śmiesznie było.
Nawet z obowiązków domowych można sobie zabawę zrobić, jak dwie osoby chcą, a nie jeden męczennik tyra w kuchni.
I jak widac, każdy ma inny sposób. Bo ja nie znosze jak mi sie ktos po kuchni kreci jak gotuje (chyba, ze to sa dzieci). Mój mąz ma tak samo. Obydwoje gotujemy samodzielnie i bez pomocy drugiej polówki a kazde wejście wspólmałzonka do kuchni skutkuje niewybrednym słownictwem (w rodzaju: chcesz jajem oberwac? ) i wyrzuceniem delikwenta na zbitą twarz. I poza tym: kto robi ten sprząta.

Zmywarka jest nieoceniona dla kobiet pracujących (i co za tym idzie inteligentnych a raczej inteligentniejszych wg co spokojniejszych). Rączek nie niszczy i mozna w pracy błyszczeć nienagannymi pazurkami. Co świadczy (takze) oczywiście o pewnym poziomie

I przestańcie o żarciu gadać, bo robię się głodna od samego czytania.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 18:02   #69
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
No tej, nie jestem jakąś domową terrorystką.
TŻ nie ma raczej problemów ze zdrowiem, ale gdy jest mocno zmęczony, to też go nie gonię siłą do mycia tony garów, gdybym ja w tym czasie pół dnia na wizazu przebimbała.
Jasne, że musi być kompromis, typu on codziennie rozkłada łóżko, ja składam. Kto robi obiad, ten nie myje naczyń itp.
Wielkiej krzywdy nikt nie ma




Jeszcze się nie dorobiliśmy, zresztą nie bardzo mamy miejsce, ale TŻ mówi (chyba nie może zdzierżyć tgo mycia garów hehe), że ma zamiar kupić do nowego mieszkania. Pożyjemy, zobaczymy. Tylko kiedy my tyle garów nazbieramy, żeby zapełnić zmywarkę





NIE.



TEŻ NIE.

Coś jeszcze chcecie wiedzieć, co umiem zrobić, a co nie?

Ale muszę się pochwalić - dzisiaj z TŻtem po raz pierwszy robiliśmy kotlety mielone z mięsa indyka, bo świni nie lubię. TŻ mielił i ugniatał to mięcho w łapach (łyżką nie dało rady) i narzekał, że się rozwala i nie chce kleić. Wyglądał jak stara babcia ze wsi. Krzywe te kotlety strasznie wyszły, w środku kawałki bułki, ale nawet smakowite. Śmiesznie było.
Nawet z obowiązków domowych można sobie zabawę zrobić, jak dwie osoby chcą, a nie jeden męczennik tyra w kuchni.
Powiem krótko , i jak tu Cię nie lubić .


Aha.
Następnym razem namoczcie bułkę w letnim mleku (ewentualnie wodzie, jak wolicie), będzie bardziej miękka i nie będzie takich kawałów (nawet, jak jakieś oprone się ostaną, to odrzucić).


Aha2.
Ja też nie umiem robić kiełbasy, ani szynki, półki w sklepach aż się uginają :P
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 18:02   #70
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
I jak widac, każdy ma inny sposób.
No tak, tylko trzeba ten sposób wypracować wspólnymi siłami, żeby był konsensus osiągnięty.
TŻ mówił, że musimy sobie zrobić dzieci, bo wtedy będzie miał kto śmieci wynosić. Dzisiaj dodał, że do gotowania obiadów by się też przydały (coś jak scena z robieniem jajecznicy przez kilkuletnie dzieci z filmu "Plac Zbawiciela"). Tylko nie za bardzo wiemy, po kim miałyby talent kulinarny odziedziczyć


Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Aha.
Następnym razem namoczcie bułkę w letnim mleku (ewentualnie wodzie, jak wolicie), będzie bardziej miękka i nie będzie takich kawałów (nawet, jak jakieś oprone się ostaną, to odrzucić).
Znaczy ja to chciałam namoczyć bułkę w wodzie, ale TŻ powiedział, że jego babcia w mleku macza, to zamoczyli my w mleku. Nawet dziurę w bułce zrobiłam, żeby mleko się do środka wlało . Potem ja wycisnęłam ją z mleka i wrzuciłam w całości ją do miski z mięsem mielonym (taki fajny odgłos PLAP zrobiła), ale i tak grudki zostały. Trzeba będzie dopracować technikę.

Edytowane przez calkiem-spoko
Czas edycji: 2008-04-13 o 18:06 Powód: odpowiedź na post Fresy
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 18:06   #71
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
TŻ mówił, że musimy sobie zrobić dzieci, bo wtedy będzie miał kto śmieci wynosić.
Tylko nie bij:
To jeszcze worków nie kupiliście?



Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Znaczy ja to chciałam namoczyć bułkę w wodzie, ale TŻ powiedział, że jego babcia w mleku macza, to zamoczyli my w mleku. Nawet dziurę w bułce zrobiłam, żeby mleko się do środka wlało . Potem ja wycisnęłam ją z mleka i wrzuciłam w całości ją do miski z mięsem mielonym (taki fajny odgłos PLAP zrobiła), ale i tak grudki zostały. Trzeba będzie dopracować technikę.
I git, następnym razem kombinujcie inaczej z bułką (nie wrzucać w całości, tylko 'podziobaną' już), ćwiczenie czyni mistrza -kulinarnego też.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 18:10   #72
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
No tak, tylko trzeba ten sposób wypracować wspólnymi siłami, żeby był konsensus osiągnięty.
TŻ mówił, że musimy sobie zrobić dzieci, bo wtedy będzie miał kto śmieci wynosić. Dzisiaj dodał, że do gotowania obiadów by się też przydały (coś jak scena z robieniem jajecznicy przez kilkuletnie dzieci z filmu "Plac Zbawiciela"). Tylko nie za bardzo wiemy, po kim miałyby talent kulinarny odziedziczyć
Nie chce Was rozczarować, ale niestety parę latek minie zanim taki maluch będzie umiał te smieci wyrzucic. Musi dorosnąc do klapy od smietnika


Bułke radze potargac na kawałki a nie w całości moczyć
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 18:11   #73
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Tylko nie bij:
To jeszcze worków nie kupiliście?
Kupiliśmy, zawsze worków używamy, tylko ja popełniłam błąd strategiczny i zakupiłam jakieś tanie dziadostwo z Tesco. Cienkie te worki strasznie, o związaniu ich nie ma mowy, bo nie są do tego przystosowane. Się boję, że rozwalą się na klatce schodowej i będzie trzeba zbierać te brudne śmieciury. I ostatnio codziennie z tych śmieci śmierdzi, ja już nie wiem, co my tam wrzucamy, że tak to wali niemożliwie. A to ważne z punktu widzenia efektywności, bo trzeba je codziennie wynosić z powodu smrodu, chociaż pełne nie są


Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nie chce Was rozczarować, ale niestety parę latek minie zanim taki maluch będzie umiał te smieci wyrzucic. Musi dorosnąc do klapy od smietnika
No nie, to teraz cały mój świat legł w gruzach
Mam nadzieję, że dzieciak będzie szybko rósł.


Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Bułke radze potargac na kawałki a nie w całości moczyć
Hm, no, ciekawy pomysł, taki odkrywczy. Następnym razem wypróbuję.

Edytowane przez calkiem-spoko
Czas edycji: 2008-04-13 o 18:16 Powód: odpowiedź na post Luby
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 18:17   #74
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Kupiliśmy, zawsze worków używamy, tylko ja popełniłam błąd strategiczny i zakupiłam jakieś tanie dziadostwo z Tesco. Cienkie te worki strasznie, o związaniu ich nie ma mowy, bo nie są do tego przystosowane. Się boję, że rozwalą się na klatce schodowej i będzie trzeba zbierać te brudne śmieciury. I ostatnio codziennie z tych śmieci śmierdzi, ja już nie wiem, co my tam wrzucamy, że tak to wali niemożliwie. A to ważne z punktu widzenia efektywności, bo trzeba je codziennie wynosić z powodu smrodu, chociaż pełne nie są
Mac mac .

Niom, taniochy nie opłaca się kupować i to bez względu na to, czy są to worki na śmieci, czy papier toaletowy, czy cokolwiek innego.
A śmieci, to normalka, że codziennie się wyrzuca ;>
A jeszcze teraz, jak się cieplej robi, to nie trzeba dużo, żeby się składniki organiczne rozkładały, jak kupujemy wątróbkę, (na przykład) mniaaam, to od razu, po wyrzuceniu tacki trzeba lecieć do śmietnika (nieważne, że kubeł pusty), bo krew już zaczyna brzydko pachnieć.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 18:31   #75
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
A jeszcze teraz, jak się cieplej robi, to nie trzeba dużo, żeby się składniki organiczne rozkładały, jak kupujemy wątróbkę, (na przykład) mniaaam, to od razu, po wyrzuceniu tacki trzeba lecieć do śmietnika (nieważne, że kubeł pusty), bo krew już zaczyna brzydko pachnieć.
O nie, wątróbki to bym nie zjadła za nim w świecie. Czytałam kiedyś w "Przekroju" wywiad z facetem, który przeprowadza sekcje zwłok. Mówił, że jedyne mięso, którego nie jada, to właśnie wątroba. Najszybciej się rozkłada właśnie.
A najgorsze jest to, że lekarz mojej ciężarnej koleżance zalecił jedzenie wątroby na anemię i biedaczka to musi jeść. W mig przestałam jej zazdrościć, że będzie miała małe dziecko - a nawet dwie sztuki, bo to bliźniaki = więcej kandydatów do wynoszenia śmieci
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 18:40   #76
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
O nie, wątróbki to bym nie zjadła za nim w świecie. Czytałam kiedyś w "Przekroju" wywiad z facetem, który przeprowadza sekcje zwłok. Mówił, że jedyne mięso, którego nie jada, to właśnie wątroba. Najszybciej się rozkłada właśnie.
Nie wiesz, co tracisz: wątróbka z cebulką lub warzywami jest pyszna, palce lizać, serio.

Za obrzydzenie, dziękuję . (ale idąc tym tropem, to w ogóle mięsa chyba bym nie jadła, bo pomyśleć sobie, że ta pierś z kurczaka, jeszcze kilka dni temu po podwórku gdzieś biegała, to rzeczywiście aż jeść się odechciewa)

A to prawda, ze wątróbka szybko sie rozkłada, dlatego trzeba ją przyrządzić od razu po kupnie, przynajmniej my tak robimy.



Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
A najgorsze jest to, że lekarz mojej ciężarnej koleżance zalecił jedzenie wątroby na anemię i biedaczka to musi jeść. W mig przestałam jej zazdrościć, że będzie miała małe dziecko - a nawet dwie sztuki, bo to bliźniaki = więcej kandydatów do wynoszenia śmieci
No, ja też mam mało żelaza, ale na razie z wątróbki muszę zrezygnować (jak i z soczewicy, na przykład, którą też uwielbiam -chyba, że w postaci pure) i lekarka zapisała mi je w sztucznej postaci .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 18:48   #77
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Matki to święte kobiety :)

a ja tak sobie mysle, ze tu jest problem z doborem slow. Jak ktos mi mowi (side)

"moja mama nie czułaby się spełniona, gdyby ktoś odebrał jej trud posprzątania łazienki."

to ja w tym widze duzo wiecej niz: dbanie o dom sprawia mi przyjemnosc (to co piszesz side). Stad napisalam to co napisalam..
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 18:50   #78
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
a ja tak sobie mysle, ze tu jest problem z doborem slow. Jak ktos mi mowi (side)

"moja mama nie czułaby się spełniona, gdyby ktoś odebrał jej trud posprzątania łazienki."

to ja w tym widze duzo wiecej niz: dbanie o dom sprawia mi przyjemnosc (to co piszesz side). Stad napisalam to co napisalam..
użyłam takiego uproszczenia, może faktycznie złego

tak czy siak myślę że żadna z nas złych intencji nie miała
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 19:06   #79
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Aha2.
Ja też nie umiem robić kiełbasy, ani szynki, półki w sklepach aż się uginają :P
nie wiesz, Truskawa, co tracisz taka kielbasa domowa - mniam, do tego wiesz co pakujesz w srodek [zwlaszcza jak mieso od rodziny ze wsi, swiezutkie ]. a po moja kiszke ziemniaczana to nawet i rodzina znad morza przyjezdza kilka razy do roku i biora ilosci hurtowe a ja stoje z tymi jelitami, nad maszynka i nadziewam jak ta meczennica

a watrobke, wprawdzie bez cebilu [a pfe] kocham - moglabym jest taka codziennie, na chlebku swiezutkim. mniam.
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 19:34   #80
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Trochę teraz nie łapię o czym my w sumie gadamy na tym wątku. Bo mam wrażenie, że każdy o czym innym. Pominę już motyw kiełbas, mielonych i moczenia bułki w mleku.
Otóż moim zdaniem kluczowym zdaniem w całej tej rzewnej opowiastce o tym jakaż to nasza mama jest wspaniała jest to:

"W tym czasie tata wyłączył telewizor i oznajmił głośno: "Idę spać". Jak powiedział, tak zrobił."
Część z Was w odpowiedzi na te wypociny wyznała, że wasze mamy też takie są, takie zaradne, zorganizowane, z radością w oczach przyznające, że gotowanie obiadu, czyszczenie łazienki i pranie firan to wspaniałe czynności dające spełnienie i poczucie dobrze spełnionego obowiązku wobec rodziny.
Czy pisząc to brałyście pod uwagę ostatnie zdanie tego tekstu, czy to były takie luźne refleksje "obok" ?
Na moje stare, krzywe oko to jak byk z tego tekstu płynie obraz matki polki męczennicy i tatusia polaka wiecznego luzaka. Ja patrzę na ten tekst całościowo dlatego strasznie się zdziwiłam jak zaczęłyście wychwalać taką postawę kobiet i wyznałyście, że wasze mamy też takie są, i (co gorsza) wy też zamierzacie powielać taki model. Zbaraniałam, przyznaję.

Nie chcę nikogo urazić, ale robienie wilekiego halo i czerpanie satysfakcji z wypucowanej łazienki czy wypranych firan dowodzi chyba jakiejś frustracji. Matko jedyna, jakie trzeba mieć życie żeby spełniać się w taki sposób ? Czyszczenie kibla, to czyszczenia kibla, mycie naczyn to mycie naczyń, po co ta ideologia o świętości ? Znaj proporcjum mocium panie. To zwykłe ZADANIA do wykonania, które może wykonywać każdy domownik bez względu na płeć. No, chyba, że w grę wchodzi rezygnacja z własnych potrzeb, poświęcanie się co przejawia się w tym przypadku lataniem po domu wieczorem, zbieraniem z podłogi brudnych ciuchów, nastawianiem prania, słaniem łóżka kiedy samemu pada się na pysk. Takie osoby wiecznie odmawiające sobie prawa do myślenia o sobie, do odpoczynku, do bycia człowiekiem w końcu a nie robotem, może i są święte, a może faktycznie głupie (jak tu ktoś powiedział).
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 19:46   #81
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Łatwo oceniać. Szczególnie cudze zycie

Powiem tak-dla jednych pełna rodzina to 2+1 /czyli mama ,tata i dziecko/ ktoś inny marzy o pełniejszej gromadce -czwórce a nawet więcej a komuś tam wystarczy do szczęścia....kot.

HEJA ,huzia oceniajmy kto jest szczęsliwy a kto tylko głupi .

Reasumując-szcześcia nie da sie zmierzyć/ i dobrze!!/ więc szafowanie na prawo i lewo frustracją jest troszkę na wyrost
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 19:50   #82
musicman
Zadomowienie
 
Avatar musicman
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
Dot.: Matki to święte kobiety :)

powiem coś niepopularnego: według opisu z pierwszego postu mój mąż jest moją żoną, a ja jego mężem. Kiedy mówię ,że idę spać to tak czynię, a on codziennie sprawdza czy drzwi są zamknięte i kuchenka wyłączona. Inaczej zginęlibyśmy śmiercią straszną.
musicman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 19:59   #83
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez zizou Pokaż wiadomość
nie wiesz, Truskawa, co tracisz taka kielbasa domowa - mniam, do tego wiesz co pakujesz w srodek [zwlaszcza jak mieso od rodziny ze wsi, swiezutkie ]. a po moja kiszke ziemniaczana to nawet i rodzina znad morza przyjezdza kilka razy do roku i biora ilosci hurtowe a ja stoje z tymi jelitami, nad maszynka i nadziewam jak ta meczennica

a watrobke, wprawdzie bez cebilu [a pfe] kocham - moglabym jest taka codziennie, na chlebku swiezutkim. mniam.
Zizuś, ale ja tylko nie potrafię robić takich specjałów, natomiast jadałam, jadałam, te smakołyki i Ci powiem, że jak będe miała okazję to się wproszę do Ciebie na kiełbachę Twojej roboty, skoro tak zachwalasz .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 20:04   #84
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Matki to święte kobiety :)

No właśnie, też trochę zbaraniałam, ale dobrze rozumiem, co dziewczyny mają na myśli, bo moja mama jest właśnie taka, że, pracująca czy nie, bardzo sumienne dbanie o dom i rodzinę to zawsze był jeden z priorytetów; o to, by wszystko było naj; człowiek ulega presji takiego wzorca.

Co do satysfakcji, niezupełnie się zgodzę, wszystko jest w gruncie rzeczy tylko działaniem (zadaniem); nie rozumiem, dlaczego przeprowadzająca fuzję pani bankowiec może być z siebie dumna, podczas gdy ta, która ma w ogrodzie dziesiątki wypielęgnowanych kwiatów i wychowała dzieci na porządnych osobników - już nie. Oficjalnie, nie ma ludzi niezastąpionych, nie ta pani bankowiec, to inna, inny, powiedzmy szczerze - w gruncie rzeczy - kogo ona tak naprawdę obchodzi, poza osobami, dla których jest bliska (czytaj: rodzina, przyjaciele). Mimo tego, co lansuje ;-) jedna z reklam, przyjemnością wartą ukoronowania nie muszą być zakupy w Londynie.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 20:10   #85
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
No właśnie, też trochę zbaraniałam, ale dobrze rozumiem, co dziewczyny mają na myśli, bo moja mama jest właśnie taka, że, pracująca czy nie, bardzo sumienne dbanie o dom i rodzinę to zawsze był jeden z priorytetów; o to, by wszystko było naj; człowiek ulega presji takiego wzorca.

Co do satysfakcji, niezupełnie się zgodzę, wszystko jest w gruncie rzeczy tylko działaniem (zadaniem); nie rozumiem, dlaczego przeprowadzająca fuzję pani bankowiec może być z siebie dumna, podczas gdy ta, która ma w ogrodzie dziesiątki wypielęgnowanych kwiatów i wychowała dzieci na porządne osoby ;-) - już nie. Oficjalnie, nie ma ludzi niezastąpionych, nie ta pani bankowiec, to inna, inny, powiedzmy szczerze - w gruncie rzeczy - kogo ona tak naprawdę obchodzi, poza osobami, dla których jest bliska (czytaj: rodzina, przyjaciele).
Przynasz, że jednak trudniej zastąpic panią bankowiec na jej stanowisku niż wyręczyć kobietę w pomyciu naczyń ? Zresztą my tu mówimy o obowiązkach domowych, gdzie można (z większym lub mniejszym trudem) podzielić się obowiązkami. Poza tym ja cały czas piszę w kontekście przesłania jakie płynie z tego tekstu.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 20:17   #86
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
No właśnie, też trochę zbaraniałam, ale dobrze rozumiem, co dziewczyny mają na myśli, bo moja mama jest właśnie taka, że, pracująca czy nie, bardzo sumienne dbanie o dom i rodzinę to zawsze był jeden z priorytetów; o to, by wszystko było naj; człowiek ulega presji takiego wzorca.

Co do satysfakcji, niezupełnie się zgodzę, wszystko jest w gruncie rzeczy tylko działaniem (zadaniem); nie rozumiem, dlaczego przeprowadzająca fuzję pani bankowiec może być z siebie dumna, podczas gdy ta, która ma w ogrodzie dziesiątki wypielęgnowanych kwiatów i wychowała dzieci na porządnych osobników - już nie. Oficjalnie, nie ma ludzi niezastąpionych, nie ta pani bankowiec, to inna, inny, powiedzmy szczerze - w gruncie rzeczy - kogo ona tak naprawdę obchodzi, poza osobami, dla których jest bliska (czytaj: rodzina, przyjaciele).
Święte słowa Ae.
Niejednemu się wydaje że jest niezastapiony .
Kwiaty ,zegarek zasłuzonej emerytce pyk po tygodniu juz nikt nie pamieta ,że pani Jadzia tu pracowała .
Im wyzsze stanowisko tym większa karuzela stanowisk .
Panią bankowiec sie łatwo wymieni a czy mamę też? Wątpię.
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 20:23   #87
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość

Otóż moim zdaniem kluczowym zdaniem w całej tej rzewnej opowiastce o tym jakaż to nasza mama jest wspaniała jest to:

"W tym czasie tata wyłączył telewizor i oznajmił głośno: "Idę spać". Jak powiedział, tak zrobił."
W końcu wyszła z łazienki, a ojciec zawołał: "Myślałem, że już poszłaś do łóżka, a ty jak zwykle się guzdrzesz". "Właśnie idę" - odpowiedziała

Jeszcze mozna dodac zdanie, ktore pogrubilam. Oskarzyl ja ze sie guzdrze.

Jesli chodzi o mnie to nic dodac nic ujac, ale pod tym wzgledem TZ jest jak z nieba. (Pod innymi jest troche gorzej, zeby nie bylo, ze mam ideala).
Tak sobie pomyslalam o dzisiejszym dniu. Ja do pracy na 8, TZ na 12. Przed tym zrobil dwie pralki prania, rozwiesil i sprzatnal. Skonczylismy razem o 3. Poszlismy razem do sklepu, kupilismy pare rzeczy na kolacje. TZ kolace zrobil, ja ulozylam pranie. On dodatkowo umyl naczynia mimo, ze ja chcialam. Cieszy mnie taki uklad rol.

W moim rodzinnym domu mama sprawowala kontrole nad wszystkim, ojciec jej pomagal, nie powiem, gotowal, bo lubi i sprzatal troche, ale to z musu. No ale nie moge mamy jaas straszna cierpietnica nazwac, ja i moje rodzenstwo tez w domu duzo robilismy. Tzn ja i moja siostra, bo bracia to nawet nie ulozyli po sobie ciuchow rano. No ale ja mamy nie bede uczyla jak ma synow wychowywac.
__________________




Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 20:23   #88
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Przynasz, że jednak trudniej zastąpic panią bankowiec na jej stanowisku niż wyręczyć kobietę w pomyciu naczyń ? Zresztą my tu mówimy o obowiązkach domowych, gdzie można (z większym lub mniejszym trudem) podzielić się obowiązkami.
Zależy od predyspozycji umysłowych, pracowitości, oczekiwań od życia, i od tego, jakie się ma priorytety. Mnie np. nauka od małego dziecka nie sprawiała najmniejszych nawet trudności, stąd nie uważam za wielkie osiągnięcie skończenie studiów wyższych, np (w podobny sposób myśli np. moja mama).
A i do posiadania umiejętności gotowania jak w kilku-gwiazdkowej restauracji również nie dochodzi się z dnia na dzień.

No i jeszcze jedno. Nie ma czegoś takiego, dla kobiety, wciąż, jak osiąganie wielkiej kariery bez kosztów w życiu prywatnym; jeśli chcesz się wybić, zajść naprawdę daleko (a już szczególnie w zdominowanej przez mężczyzn branży) twoje dziecko ktoś musi ci pomóc wychować, i bywa, że w ogóle rzadko je widujesz. Ja uważam, że coś za coś.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 20:35   #89
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
No właśnie, też trochę zbaraniałam, ale dobrze rozumiem, co dziewczyny mają na myśli, bo moja mama jest właśnie taka, że, pracująca czy nie, bardzo sumienne dbanie o dom i rodzinę to zawsze był jeden z priorytetów; o to, by wszystko było naj; człowiek ulega presji takiego wzorca.

Co do satysfakcji, niezupełnie się zgodzę, wszystko jest w gruncie rzeczy tylko działaniem (zadaniem); nie rozumiem, dlaczego przeprowadzająca fuzję pani bankowiec może być z siebie dumna, podczas gdy ta, która ma w ogrodzie dziesiątki wypielęgnowanych kwiatów i wychowała dzieci na porządnych osobników - już nie. Oficjalnie, nie ma ludzi niezastąpionych, nie ta pani bankowiec, to inna, inny, powiedzmy szczerze - w gruncie rzeczy - kogo ona tak naprawdę obchodzi, poza osobami, dla których jest bliska (czytaj: rodzina, przyjaciele). Mimo tego, co lansuje ;-) jedna z reklam, przyjemnością wartą ukoronowania nie muszą być zakupy w Londynie.
bardzo podoba mi się to co napisałaś czy jesteś pod tą postacią czy pod postacią Aete

też uważam że skoro tak naciągać te skrajności odnośnie nowoczesnych kobiet i ich wyzwolenia to można stwierdzić że są tak zapatrzone w siebie że po prostu żaden chłop się z nimi nie chce dogadać i dlatego są zgorzkniałe i same. Skoro jednemu wolno nazywać kobietę u boku mężczyzny niewolnikiem miłości, wolno i mnie ocenić w ten sposób single. Choć uważam że to infantylne porównania. Ale upraszczam tak samo jak uproszczono tu schemat kobiety w związku.
Niearaz wspominam na wizażu mój rok w Stanach gdzie mieszkałam z bardzo bogatymi ludźmi w snobistycznej dzielnicy pod Waszyngtonem. Pani domu, tzw pani domu najlepszy prawnik od prawa biznesowego miała śliczne dzieci, śliczny dom i ślicznego męża. Pani była niezastąpiona. Tylko że dzieci wychowywała jej niania która wyciągała je z choroby sierocej, męża dopieszczała kochanka a dodatkowo nowe porsche, a domem opiekował się ogrodnik i służąca. I pani ta miała cudowne życie z bajki bo była niezastąpiona Umiała umyć talerze ale tego nie robiła, bo wyzwolona, bogata kobieta nie musi tego robić. I tak za wszystkim. Mieszkałam z nią rok i byłyśmy sobie bardzo bliskie i jedno wiem na pewno: szczęśliwsza nie była :/
Za dużo napatrzyłam się na te idealne kobiety by dalej twierdzić że są lepsze w czymkolwiek od służących swoim mężom Polek
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 20:46   #90
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Matki to święte kobiety :)

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość

Ja patrzę na ten tekst całościowo dlatego strasznie się zdziwiłam jak zaczęłyście wychwalać taką postawę kobiet i wyznałyście, że wasze mamy też takie są, i (co gorsza) wy też zamierzacie powielać taki model. Zbaraniałam, przyznaję.

Nie chcę nikogo urazić, ale robienie wilekiego halo i czerpanie satysfakcji z wypucowanej łazienki czy wypranych firan dowodzi chyba jakiejś frustracji. Matko jedyna, jakie trzeba mieć życie żeby spełniać się w taki sposób ?
Nie każda kobieta może, a przede wszystkim CHCE poświęcić się raczej zdobywaniu wysokich stanowisk. Jedne będzie cieszył nowy korzystny kontrakt, awans, a inne kibel wypucowany na błysk, że nie ma już żółtych plam sików na nim. Nie można raczej oczekiwać od wszystkich kobiet, że będą przebojowymi bizneswoman, garkotłuki z satysfakcją z czystej łazienki też muszą być.

Nie każda kobieta ma predyspozycje intelektualne i psychiczne, żeby odnieść sukces zawodowy, a bycie perfekcyjną panią swojego M3 jest łatwiejsze (mam nadzieję, że się nie zacznie wypisywanie, jakiż to trud wielki niepracującej kobiecie w naszych czasach dom prowadzić, bo nie uwierzę)

Mi też jest milej, jak mieszkanko jest wysprzątane niż jak koty z kurzu fruwają po podłodze, ale radochy z tego nie odczuwam specjalnej

Tylko nie wiem, czy zazdrościć czy współczuć kobiecie, która radość i życiową satysfakcję czerpnie wyłącznie z obsługi całej swej rodzinie, bo ja na satysfakcję to muszę więcej w swoim życiu zrobić.

I chciałabym, żeby te polskie mamusie wyluzowały, bo to że same mają męża, dla którego hańbą są obowiązki domowe, to nie znaczy, że trzeba innym kobietom takich trutniów produkować na potęgę.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.