Prawa moderatora

[carolinascotties]

Skoro wyżej napisałaś:
Święta prawda Lubo-tylko że można napisać w wątku "Sylwio, nie zgadzam się z Tobą i Twoimi poglądami"
- pozoliłam sobie uczynić to i zwrócić Ci uwagę na to, że moim zdaniem
niektóre Twoje wypowiedzi są złośliwe.

[sylwia.gda]

Napisane przez carolinascotties

Skoro wyżej napisałaś:
Święta prawda Lubo-tylko że można napisać w wątku "Sylwio, nie zgadzam się z Tobą i Twoimi poglądami"
- pozoliłam sobie uczynić to i zwrócić Ci uwagę na to, że moim zdaniem
niektóre Twoje wypowiedzi są złośliwe.

A ja Ci grzecznie odpowiedziałam że się nie zgadzam z Twoją opinią ba! aby brzmiało ładniej, nawet zrymowalam. I na tym własnie polega dyskusja-każdy używa argumentów zgodnych z regulaminem i cytuje wtedy, kiedy uważa to za stosowne. A nawet rymuje

[sylwia.gda]

Kto chce mi dać kolejną piłeczkę do odbicia?

[carolinascotties]

Nie przyszło mi do głowy - aby formułując argumenty - myśleć o regulaminie.

--------------------------------------------------------------------

Jeszcze jedna myśl - wydaje mi się, że od osób, ktore pełnią pewne funkcje w różnych grupach - oczekuje się swego rodzaju - "czystości" w wyrażaniu swoich sądów, w postępowaniu, pewnej delikatności i wyczucia; można by rzec- dyplomacji, co w moim odczuciu wiąże się także z dystansem.

-------------------------------------------------------
edit - Sylwia- czy ja z Tobą odbijam piłeczki?

[sylwia.gda]

Napisane przez carolinascotties

Nie przyszło mi do głowy - aby formułując argumenty - myśleć o regulaminie.

--------------------------------------------------------------------

Jeszcze jedna myśl - wydaje mi się, że od osób, ktore pełnią pewne funkcje w różnych grupach - oczekuje się swego rodzaju - "czystości" w wyrażaniu swoich sądów, w postępowaniu, pewnej delikatności i wyczucia; można by rzec- dyplomacji, co w moim odczuciu wiąże się także z dystansem.

-------------------------------------------------------
edit - Sylwia- czy ja z Tobą odbijam piłeczki?

Nie tylko z Tobą ale cieszy mnie to, bo jest to dla mnie forma ruchu-przed sesją przyda mi się dotlenienie. Ba! spalę resztę zbędnych kalorii ze świąt. Szkoda, że nie mogę otworzyć okna-w Gdańsku bardzo wieje. A ruch na świeżym powietrzu to już byloby samo zdrowie.

[carolinascotties]

Interesująca forma ruchu - palcami po klawiaturze...
choć w jednym przyznam Ci rację- duży wysiłek intelektualny pomaga palić kalorie.

[sylwia.gda]

Napisane przez carolinascotties

Interesująca forma ruchu - palcami po klawiaturze...
choć w jednym przyznam Ci rację- duży wysiłek intelektualny pomaga palić kalorie.

Z zaznaczeniem na DUŻY

[carolinascotties]

DUŻY - co jednak dla każdego znaczy coś innego.

[sylwia.gda]

Napisane przez carolinascotties

DUŻY - co jednak dla każdego znaczy coś innego.

Pewnie, na pewno dla każdej kobiety
edit-czy moderator może mieć kosmate myśli?
--------
Żartowałam

[Luba]

Napisane przez sylwia.gda

Kto chce mi dać kolejną piłeczkę do odbicia?

Czyli dla Ciebie jest to tylko odbijanie piłeczek?
Nie rozmowa?

No coż, wybacz, ale ja już się dosyć dowiedziałam o tym co sadzisz o "szarych" użytkownikach...

Pamietajmy, że nasze wypowiedzi i "zachowanie" na forum dużo o nas mówia...

[201710120930]

Ja ze sporu wychodzę w sumie czy w nim byłam?
bo prawda jest taka
--Każda prawda ma dwie strony: moją i twoją -Iason Evangelu--


i zawsze będzie punkt widzenia
pracownika-szefa
nauczyciela -ucznia
moda-i nie moda
sprzedawcy -klienta
/nawet mi kiedyś znajoma opowiadała ,ze pracując w sklepie,żaden klient nie chce kawałka sera żółtego z tzw kraja,wszyscy ze środka,a przychodziła szefowa to się darła ,że sama te okrawki będzie musiała kupić/

niema co gadać ,trzeba sobie rękę podać bo przyjdzie taki jeden z rogami i towarzystwo rozgoni

[sylwia.gda]

Napisane przez Luba

Czyli dla Ciebie jest to tylko odbijanie piłeczek?
Nie rozmowa?

No coż, wybacz, ale ja już się dosyć dowiedziałam o tym co sadzisz o "szarych" użytkownikach...

Pamietajmy, że nasze wypowiedzi i "zachowanie" na forum dużo o nas mówia...

Proszę, nie łap mnie za słowa z odbijaniem mi się skojarzyło i tyle Nie mam nic złego na myśli.
Biegam sobie od paru godzin po wizazu jak po boisku tenisowym

[Luba]

Napisane przez sylwia.gda

Proszę, nie łap mnie za słowa z odbijaniem mi się skojarzyło i tyle Nie mam nic złego na myśli.
Biegam sobie od paru godzin po wizazu jak po boisku tenisowym

Tak, zauwazyłam
Biegasz... jakby to powiedziec... upojona zwyciestwem...

[Brewka :)]

Lubo, przystopuj trochę, twoja napastliwość wobec Sylwi jest niepotrzebna i nie służy rozwikłaniu tych wszystkich problemów, które mają związek z obydwoma wątkami; wręcz przeciwnie zaczynam odnosić wrażenie, że dążysz do konfrontacji

[sylwia.gda]

Napisane przez Luba

Tak, zauwazyłam
Biegasz... jakby to powiedziec... upojona zwyciestwem...

A jakże! Dostałam takiego powera że hej-nawet oszustwa na targowiskach, które pieczołowicie rozwiązuję, nie zapewniają mi takiej dozy adrenaliny. Pytanie-jak na to moja sesja? Zbliża się wielkimi krokami, a ja tutaj się w tenisistkę bawię.
Myślę że słowo 'zwycięstwo' to nieodpowiednie słowo.

[Luba]

Napisane przez Brewka :)

Lubo, przystopuj trochę, twoja napastliwość wobec Sylwi jest niepotrzebna i nie służy rozwikłaniu tych wszystkich problemów, które mają związek z obydwoma wątkami; wręcz przeciwnie zaczynam odnosić wrażenie, że dążysz do konfrontacji

Ja? Napastliwa?
Wyrażam tylko swoje zdanie. Do tego ma prawo każdy uzytkownik.
Ty wyraziłas swoje.
Które tez nie rozwiązuje żadnych problemow.

A ja w swoich licznych tutaj wypowiedziach jednak wyraziłam swoje zdanie na temat zadany przez założycielke wątku.

[carolinascotties]

Brewko - proszę o obiektywną ocenę sytuacji

[rambo]

Tak sobie czytam tą wymianę zdań.
Dziewczyny - tak wiem, to tylko dyskusja, wymiana poglądami i argumentami - w końcu forum... [tu wstaw inne podobne przymioty], ale ona jest bardziej ciężkostrawna niż to co dzisiaj zjadłam (nie pytajcie ).

Myślę, że ten wątek miał służyć rozwiązaniu sytuacji, a nie pogłębianiu swoich sympatii czy antypatii. I utwierdzaniu się co raz bardziej w swoich przekonaniach.

/trochę mi się nawet robi przykro, jak sobie czytam te ostatnie wypowiedzi/

[Brewka :)]

Napisane przez Luba

Ja? Napastliwa?
Wyrażam tylko swoje zdanie. Do tego ma prawo każdy uzytkownik.
Ty wyraziłas swoje.
Które tez nie rozwiązuje żadnych problemow.

A ja w swoich licznych tutaj wypowiedziach jednak wyraziłam swoje zdanie na temat zadany przez założycielke wątku.

zareagowałam tamtym postem, bo moim zdaniem się zapędziłaś niepotrzebnie, nie wyraziłam swojego zdania na temat wątku, bo chciałam najpierw znaleźć kontrowersyjny cytat z sylwi, o który toczysz batalię
nie uważam żeby komukolwiek służyły sarkastyczne uwagi albo łapanie za słówka

co do tematu, uważam, zresztą tak jak jest to w regulaminie, że mod ma pilnować kultury wypowiedzi zarówno swojej, jak i pozostałych użytkowników, oprócz oczywiście specyficznych ról, jak na targowisku na przykład;
idealnie by było gdyby sam był wzorem kultury, taktu, jeszcze erudytą i estetą, ale wymagać tego byłoby moim zdaniem przesadą;
mod ma prawo do swoich poglądów i wyrażania ich w kulturalny sposób, nawet jeśli są kontrowersyjne;
w postach cytowanych przez AgęZ. nie znalażłam ani jednego miejsca, w którym sylwia przekroczyłaby granice dobrego wychowania,
mimo iż nie zgadzam się z jej stanowiskiem w tamtym wątku, uważam, że nie jest winna zarzucanych jej czynów

[sylwia.gda]

Napisane przez rambo

Tak sobie czytam tą wymianę zdań.
Dziewczyny - tak wiem, to tylko dyskusja, wymiana poglądami i argumentami - w końcu forum... [tu wstaw inne podobne przymioty], ale ona jest bardziej ciężkostrawna niż to co dzisiaj zjadłam (nie pytajcie ).

Myślę, że ten wątek miał służyć rozwiązaniu sytuacji, a nie pogłębianiu swoich sympatii czy antypatii. I utwierdzaniu się co raz bardziej w swoich przekonaniach.

/trochę mi się nawet robi przykro, jak sobie czytam te ostatnie wypowiedzi/

Rambo, mnie też jest przykro, bo czuję się trochę jak w pamiętnym filmie z Krysią Jandą pt PRZESŁUCHANIE.
Ale co miałam zrobić? Wyczerpałam siły TYLKO czytając.

[carolinascotties]

Mi również jest przykro. Nie będę pisać dlaczego - nic to nie da - może natomiast zaognić sytuację - a nie o to chodzi.

[201710120930]

No fakt ,ja też zauważam,ze Sylwia ma ochotę się wycofać z tej ....(kłótni?)
i robi malutkie kroczki w tył
a Luba reaguję troszkę za bardzo emocjonalnie ale śmiem domniemywać dlaczego...dlatego,że spór poniekąd dotyczył dwóch jej bliskich wizażanek
i ona uważa się w obowiązku wziąć je w obronę
może się mylę?
nie wiem ,ale tak przypuszczam i dlatego mam dla niej również zrozumienie

[sylwia.gda]

Napisane przez ŁAJKA

No fakt ,ja też zauważam,ze Sylwia ma ochotę się wycofać z tej ....(kłótni?)
i robi malutkie kroczki w tył
a Luba reaguję troszkę za bardzo emocjonalnie ale śmiem domniemywać dlaczego...dlatego,że spór poniekąd dotyczył dwóch jej bliskich wizażanek
i ona uważa się w obowiązku wziąć je w obronę
może się mylę?
nie wiem ,ale tak przypuszczam i dlatego mam dla niej również zrozumienie

Łajko, dla mnie to kroki w przód-ku normalności. Zaczęłam pisać oraz używać emotikonek. Patrzenie bez pisania zaczęło mnie męczyć.

[rambo]

Napisane przez sylwia.gda

Rambo, mnie też jest przykro, bo czuję się trochę jak w pamiętnym filmie z Krysią Jandą pt PRZESŁUCHANIE.
Ale co miałam zrobić? Wyczerpałam siły TYLKO czytając.

Napisane przez carolinascotties

Mi również jest przykro. Nie będę pisać dlaczego - nic to nie da - może natomiast zaognić sytuację - a nie o to chodzi.

Sylwia, Karolina - rozumiem.

Staram się zrozumieć wszystkie strony sporu.
I lekko się wyłączyć.

I obiektywnie oceniając tą dyskusję - sądzę, że właśnie teraz brakuje Wam przede wszystkim obiektywizmu i oceny sytuacji "na chłodno", czego efektem zamiast załagodzenia sprawy (i znalezienia jakiegoś chociażby umownego rozwiązania) jest odbijanie piłeczki. [które zapewne zakończy się przywaleniem sobie rakietką].

Takie jest moje zdanie - powiedziane najbardziej bezstronnie jak tylko umiałam (było mi łatwiej z tego względu, że naprawdę jestem bezstronna)

I tak generalnie to się zgadzam z Łajką :

Napisane przez ŁAJKA

Ja ze sporu wychodzę w sumie czy w nim byłam?
bo prawda jest taka
--Każda prawda ma dwie strony: moją i twoją -Iason Evangelu--


i zawsze będzie punkt widzenia
pracownika-szefa
nauczyciela -ucznia
moda-i nie moda
sprzedawcy -klienta
/nawet mi kiedyś znajoma opowiadała ,ze pracując w sklepie,żaden klient nie chce kawałka sera żółtego z tzw kraja,wszyscy ze środka,a przychodziła szefowa to się darła ,że sama te okrawki będzie musiała kupić/

niema co gadać ,trzeba sobie rękę podać bo przyjdzie taki jeden z rogami i towarzystwo rozgoni

Podajmy sobie ręce (skrzydła )

[Brewka :)]

Napisane przez sylwia.gda

Łajko, dla mnie to kroki w przód-ku normalności. Zaczęłam pisać oraz używać emotikonek. Patrzenie bez pisania zaczęło mnie męczyć.

o kurka to ja chyba spać pójdę, bo kumać przestaję

[201710120930]

Napisane przez rambo

IPodajmy sobie ręce (skrzydła )

O! to mi piórka złośnice powyrywacie

[Luba]

Napisane przez rambo

Tak sobie czytam tą wymianę zdań.
Dziewczyny - tak wiem, to tylko dyskusja, wymiana poglądami i argumentami - w końcu forum... [tu wstaw inne podobne przymioty], ale ona jest bardziej ciężkostrawna niż to co dzisiaj zjadłam (nie pytajcie ).

Myślę, że ten wątek miał służyć rozwiązaniu sytuacji, a nie pogłębianiu swoich sympatii czy antypatii. I utwierdzaniu się co raz bardziej w swoich przekonaniach.

/trochę mi się nawet robi przykro, jak sobie czytam te ostatnie wypowiedzi/

Ten watek (z całym szacunkiem dla AgiZ) został załozony zbyt szybko. Jeszcze emocje nie opadły. Moim zdaniem oczywiscie (makatkę sobie z tym zdaniem wyszyję )

Przykro, to tu jest wszytskim. Sylwia nie jest jedyną "trafioną" przez pamiętny watek.
I tak, mówie o robótce.

I te wszystkie oburzone i zniesmaczone: znam robótke i lubie ją. Tylko wirtualnie, ale cóż z tego. Czy dziwi Was to, ze jesli nazywam kogoś koleżanką to go bronię? To samo zrobiłabym dla jeszcze paru osób na tym forum. Nie znam tych osób, na oczy ich nie widziałam. Ale tak jak w "normalnym" życiu stanęłabym w obronie koleżanki, tak tutaj tez w obronie paru osób mogę stanąć. Tylko i wyłącznie dlatego, ze je lubie.
Dziwne? Moze. Nie dla mnie.
Nie pilnuje własnego nosa i nie siedzę cicho. Nie wyznaję zasady: niech sie każdy sam broni, to nie moja sprawa.
Jestem głupia? Może.
ale z tą głupota żyje już wiele lat i wcale mi z nia dobrze.

Wyraziłam swoje zdanie na temat watku.
Wytłumaczyłam sie tez dlaczego pozwalam sobie na "sarkastyczne uwagi".
Podkreślamy wszyscy i ciągle, ze moderator to też człowiek.
Użytkownik, to pamiętajmy, też człowiek.
I jak każdy ma emocje.
I dlatego uwazam, że ten watek powstał za wczesnie po tamtym. Bo niestety bedzie sie ciagle z tamtym kojarzył.

edycja: pisząc swój post nie widziałam postu Łajki. No cóz, cieszy mnie że ktos zauważa, że nie biore udziału w tym watku z czystej i wrodzonej złosliwości.

[sylwia.gda]

Pięknie napisane Luba-za paroma osobami z wizażu też poszłabym w ogień.
Dobranoc.

[Brewka :)]

Lubo, ale oba wątki są kontrowersyjne (tamten oburzający) przez styl wypowiedzi;
i nie chodzi o to, że stajesz w obronie, tylko jak stajesz,
gdy zaczynasz używać broni wroga - walczysz jak on, że się tak wyrażę
a nie o to Ci przecież chodzi, mam nadzieję przynajmniej

[amistad.k.m.s]

Napisane przez palomino

No i?
to wcale nie znaczy tyle samo co "tylko moderator danego forum jest w mocy skutecznie udzielic ci upomnienia" (lub cos podobnego bardziej ludzkim językiem)

A miało znaczyć? Podkreśla, że moderator jest też "zwykłym użytkownikiem". Moderator z zasady moderuje tylko forum mu przypisanym. Administrator zarządza całym forum. Po prostu jest to przyjęte (chyba?) za normę W mojej już dłuuuugiej karierze forumowiczki różnych for nie spotkałam się z innym podziałem ról . Naczytałam się regulaminów, a regulaminów i w żadnym nie spotkałam się, żeby to było zaznaczone w jakiś szczególny sposób.
Zupełnie inną sprawą jest to, że uważam iż regulamin wizażu jest mało czytelny. Regulamin powinien być dosadny (że tak się wyrażę ) i nie powinien zostawiać, żadnych wątpliwości, a w tym przypadku tak nie jest