Psychiatra - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-02-09, 20:58   #61
opolanka
Rozeznanie
 
Avatar opolanka
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 504
Dot.: Psychiatra

Niv- to o czym piszesz wydaje mi sie oczywiste- wiadomo ze moze zaszkodzic JAK KAZDY LEK. Co nie znaczy ze jest to częste.
Ja mówię o poprawnym działaniu leku- kiedy nie jest to euforia a raczej "wysubtelnienie" nastroju.
opolanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-09, 21:10   #62
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez opolanka Pokaż wiadomość
Niv- to o czym piszesz wydaje mi sie oczywiste- wiadomo ze moze zaszkodzic JAK KAZDY LEK. Co nie znaczy ze jest to częste.
Ja mówię o poprawnym działaniu leku- kiedy nie jest to euforia a raczej "wysubtelnienie" nastroju.
Oczywiscie, ze kazdy lek moze zaszkodzic, nie jest obojetny dla naszego organizmu.

W przypadku jednak lekow na depresje, nerwice leki powoduje jeszcze uzalznienie samej psychiki. Po dlugim zazywaniu tego rodzaju lekow, czlowiek moze miec powazne problemy z ich odstawieniem gdyz daja mu one poczucie panowania nad wlasnym zyciem, uspokajaja, pozwalaja normalnie zyc. Czasmi mozna dac sie zlapac w taka pulapke.

Nie mowie nie lekom ogolnie, ale naprawde trzeba do nich bardzo ostroznie podchodzic. Jezli tego chcemy to zazywac je, ale pod scisla kontrola lekarza psychiatry.

Wiele osob wychodzi z zalozenia, ze same leki im wystarcza i nic im wiecej do szczescia nie potrzeba.

Leki szczegolnie psychotropowe to nie cukierki ziolowe czy lek na grype.

Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem nalezy z tego korzystac.

Wszystkim osobom życzę aby trafily na dobrych, sympatycznych lakarzy oraz wytrwalosci w zmaganiu sie z samym soba.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain

Edytowane przez niv_
Czas edycji: 2007-02-09 o 21:50
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-09, 21:16   #63
zanag
Raczkowanie
 
Avatar zanag
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 118
Dot.: Psychiatra

... głupotą jest wiedzieć że ma się problem i nic nie próbować z nim zrobić...
gratuluję odwagi by wziąć sprawy w swoje ręce!
sobie przy okazji też...

ja do psychiatry idę jakoś na początku marca (...? nie mam głowy do dat - ważne że telefon pamięta )
namówili mnie ludzie z innego forum- by nie czekać i skrócić sobie męki

rodzice oczywiście o niczym nie wiedzą - kiedyś próbowałam z nimi porozmawiać na ten temat to usłyszałam że przesadzam - więc nie ma tematu...
najbliżsi przyjaciele nieco się zdziwili jak im powiedziałam gdzie się wybieram...
oczywiście usłyszałam - "ale my Cię właśnie za to lubimy (idę się dowiedzieć czy przypadkiem nie mam adhd - wg koleżanki psycholożki mam większość objawów... )" ale przyznali mi rację i obiecali wspierać cokolwiek by się potem nie działo

oczywiście boję się tej wizyty...
a raczej tego co usłyszę, bo to jednak mały "wyrok"...
z drugiej strony - podejście że jeśli czegoś nie nazywam po imieniu to to nie istnieje to absurd... więc i tak to nic nie zmieni, a przynajmniej nie na gorsze... chyba...?

na szczęście idę do "sprawdzonej" (z polecenia przyjaciela ) pani doktor więc nie powinno być tak źle

czego i moim przedmówczyniom życzę!
zanag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-10, 10:17   #64
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez zanag Pokaż wiadomość
... głupotą jest wiedzieć że ma się problem i nic nie próbować z nim zrobić...
gratuluję odwagi by wziąć sprawy w swoje ręce!
sobie przy okazji też...
Tak zgadzam się. Ja będę szła do psychiatry i jakoś moja przyjaciółka nie odsunęła się ode mnie z tego powodu. Bo jaki to powód ? Człowiek chce sobie pomóc i na taką wizytę trzeba mieć dużo odwagi, więc raczej dziwniejsze by było to że człowiek wie że potrzebuje pomocy a nie robi nic w związku z tym..
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-10, 10:52   #65
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Psychiatra

Dziewczyny

ja tak ogólnie i tylko z własnych doświadczeń, na początek lepiej pójść do psychiatry a nie do psychologa, ja osobiście mam bardzo złe doświadczenia z psychologami..........zal ecali mi terapię grupową i indywidualną.....a okazało się że mam niedoczynność tarczycy, kiedy w końcu trafiłam do psychiatry i lekarz zobaczył wyniki moich badań, stwierdził że nie będzie mnie nigdzie kierował dopóki nie wyrównam poziomu hormonów,jeśli wrócę z prawidłowymi badaniami i nadal będę żlie sie czuć to będziemy działać....no i skończyło się na tym że dostałam leki na tarczycę i wszystko wróciło do normy czuję się świetnie.Psychiatra jest lekarzem i tylko on może wykluczyć np. biologiczne przyczyny złego samopoczucia, kieruje na odpowiednie badania , i stawia diagnozę , psycholog w tej kwestii porusza się po omacku...
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-10, 11:02   #66
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Psychiatra

Ja mam dobre doświadczenia jeśli chodzi o psychologów..
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-10, 11:02   #67
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
Zbieram sie zeby pójśc na wizyte.Mam pytanie jak wyglada taka 1 wizyta?nie mam ochoty sie zwierzać wiec jak lekarz pozna ,ze powinnam dostac leki (na tym mi wlasnie zalezy)O co bedzie pytal???

EDIT:mam nadzieje,ze ktos cos podpowie.Bo ile razy cos pisze o depresji,chce sie poradzic 0 odzewu i pozniej musze edytowac:/

bessku psychiarta pyta o wszystko , o choroby Twoje i rodziny ,urazy psychiczne i fizyczne , głównie o objawy,psychiczne i fizyczne , kiedy się nasilają jak przebiegają , o Twoje relacje z rodziną i otoczeniem,
mam nadzieję że Cię nie zniechęciłam, ale zobacz on po prostu musi o to zapytać, chyba sama rozumiesz.Potem w miarę potrzeby albo kieruje na badania np krwi, hormonalne, eeg itp , albo kieruje do psychologa na terapię ,albo przepisuje leki i kieruje do psych, albo daje same leki ktrórych na boga nie ma się co bać , po to są aby pomagały....Bessku poczytaj sobie książke "Wsłuchując się w prozac" Petera Kramera jest dość przewrotna i bardzo ciekawa, pisałam o tej książce w innym wątku ale umarł on śmiercią naturalną
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-10, 11:05   #68
czapeczkaelfa
Zadomowienie
 
Avatar czapeczkaelfa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
Dot.: Psychiatra

Neska, a jakie badania robilas na tarczyce? Mogłabys napisac mi dokładne ich nazwy, prosze.
__________________
I'm not sad. I'm just complicated.

czapeczkaelfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-10, 11:05   #69
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Cytat:
Napisane przez kiniaczeq Pokaż wiadomość
Ja mam dobre doświadczenia jeśli chodzi o psychologów..
To bardzo dobrze ale widzisz ja bym do tej pory chodziła na psychoterapię z miernym skutkiem bo miałam chorą tarczycę a żaden psycholog nie wysłał mnie na badania do lekarza, ani do psychiatry, a moje złe samopoczucie tłumaczyli oporem przed terapią...........Wiesz dla mnie to straszne, nie wiem czy oni to robią ze zbyt dużej wiary w to że psychoterapia działa na wszystko czy po prostu z niedouczenia

Cytat:
Napisane przez czapeczkaelfa Pokaż wiadomość
Neska, a jakie badania robilas na tarczyce? Mogłabys napisac mi dokładne ich nazwy, prosze.
ogólnie za mój zły stan psychiczny odpowiadała niedoczynność tarczycy czyli TSH podwyższone, hiperprolaktynemia czyli norma prolaktyny przektoczona wielokrotnie, i dość duży niedobór witaminy B12...........a no i jeszcze mam tężyczkę badanie ischometryczne przewodnictwa elektrycznego w mięśniach

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2007-02-11 o 16:02 Powód: Post pod postem.
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-10, 11:21   #70
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
bessku psychiarta pyta o wszystko , o choroby Twoje i rodziny ,urazy psychiczne i fizyczne , głównie o objawy,psychiczne i fizyczne , kiedy się nasilają jak przebiegają , o Twoje relacje z rodziną i otoczeniem,
mam nadzieję że Cię nie zniechęciłam, ale zobacz on po prostu musi o to zapytać, chyba sama rozumiesz.Potem w miarę potrzeby albo kieruje na badania np krwi, hormonalne, eeg itp , albo kieruje do psychologa na terapię ,albo przepisuje leki i kieruje do psych, albo daje same leki ktrórych na boga nie ma się co bać , po to są aby pomagały....Bessku poczytaj sobie książke "Wsłuchując się w prozac" Petera Kramera jest dość przewrotna i bardzo ciekawa, pisałam o tej książce w innym wątku ale umarł on śmiercią naturalną
Tak dokładnie jak pisze Neska i jeszcze nie wiem czy jest tak samo że zapisuje na kartke to co mówisz .. ja tak miałam w przypadku jak byłam u psychologa ale może dlatego że to wszystko było potrzebne do sprawy w sądzie.. nie wiem czy normalnie jak ktoś idzie to też zapisują .. Taka rozmowa z psychologiem chyba przypomina podobnie jak z psychiatrą.. 3m sie

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
To bardzo dobrze ale widzisz ja bym do tej pory chodziła na psychoterapię z miernym skutkiem bo miałam chorą tarczycę a żaden psycholog nie wysłał mnie na badania do lekarza, ani do psychiatry, a moje złe samopoczucie tłumaczyli oporem przed terapią...........Wiesz dla mnie to straszne, nie wiem czy oni to robią ze zbyt dużej wiary w to że psychoterapia działa na wszystko czy po prostu z niedouczenia
niedouczenia..
__________________

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2007-02-11 o 16:04 Powód: Post pod postem.
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-10, 11:30   #71
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
Dziewczyny

ja tak ogólnie i tylko z własnych doświadczeń, na początek lepiej pójść do psychiatry a nie do psychologa, ja osobiście mam bardzo złe doświadczenia z psychologami..........zal ecali mi terapię grupową i indywidualną.....a okazało się że mam niedoczynność tarczycy, kiedy w końcu trafiłam do psychiatry i lekarz zobaczył wyniki moich badań, stwierdził że nie będzie mnie nigdzie kierował dopóki nie wyrównam poziomu hormonów,jeśli wrócę z prawidłowymi badaniami i nadal będę żlie sie czuć to będziemy działać....no i skończyło się na tym że dostałam leki na tarczycę i wszystko wróciło do normy czuję się świetnie.Psychiatra jest lekarzem i tylko on może wykluczyć np. biologiczne przyczyny złego samopoczucia, kieruje na odpowiednie badania , i stawia diagnozę , psycholog w tej kwestii porusza się po omacku...

Psycholog
( przynajmniej taki, ktory powazne podchodzi do swojej pracy) kieruje na konsultacje z psychiatra. Dopiero po takiej konsultacji rozpoczyna sie powazna terapie.

Dwa, pyta zarowno psycholog jak i psychiatra o mozliwosc wystepowania innych chorob moga, one bowiem powodowac obnizenie, chwiejnosc nastrojow.

Inna sprawa, ze psycholog nie moze stwierdzic czy masz chora tarczyce czy nie ( wkoncu nie jest po studiach medycznych) od tego jest np. lekarz rodzinny.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-11, 08:46   #72
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość

Psycholog
( przynajmniej taki, ktory powazne podchodzi do swojej pracy) kieruje na konsultacje z psychiatra. Dopiero po takiej konsultacji rozpoczyna sie powazna terapie.

Dwa, pyta zarowno psycholog jak i psychiatra o mozliwosc wystepowania innych chorob moga, one bowiem powodowac obnizenie, chwiejnosc nastrojow.

Inna sprawa, ze psycholog nie moze stwierdzic czy masz chora tarczyce czy nie ( wkoncu nie jest po studiach medycznych) od tego jest np. lekarz rodzinny.
To wszystrko jest niby prawdą co piszesz, niby bo nie dokońca , przez okres 3 lat miałam styczność z ok 5 psychologami i nic....

to prawda że psycholog nie może zdiadnozować choroby tarczycy ,ale może ją podejrzewać,nawet nas na psychologi klinicznej uczono że wiele zaburzeń jest wywoływanych przez choroby somatyczne [nie mylić z zaurzeniami psycho-somatycznymi]i że zaburzenia psychiczne leczy się dopiero po wykluczeniu innych przyczyn wystąpienia tych zaburzeń np właśnie zaburzeń hormonalnych abo np padaczki.....



jeśli ja jako nie psycholog wiem o takich rzeczach to psycholog ,który prowadzi terapię ma obowiązek to wiedzieć ,a nie iść na łatwiznę i zwalać winę za niepowodzenie terapii na pacjenta [ standardowa ucieczka przed terapią w moim przypadku wyglądała tak , że mimo terapii nadal cały czas żle się czułam, więc co to moja wina...]
dlatego uważam że lepiej iść najpierw do lekarza -psychiatry aby wykluczyć chorobę somatyczną ,niż chodzić po psychologach którzy nie potrafią wyłapać choroby.


Podam może inny świetny przykład z mojego otoczenia na totalną ignorancje zarówno ze strony psychologa jak i pediatry. Dziecko mojej koleżanki prawie nie mówiło i ok 5 roku życia psycholog po przeprowadzeniu testów stwierdził autyzm z zaleceniem aby dziecko chodziło do szkoły specjalnej, podobnie lekarz pediatra zajmujący sie dzieckiem.Żaden z nich nie wpadł na to żeby najpierw zrobić to co się robi w takich przypadkach, czyli skierować dziecko do stomatologa ,aby wykluczyć wady narządu mowy i do laryngologa aby sprawdzić czy dziecko słyszy.....No i okazało się że dziecko na skutek przebytej infekcji ma płyn w przewodach słuchowych i dobrze nie słyszy...
wykonano zabieg, słuch "wrócił" , dziecko zaczęło uczyć się poprawnie mówiću logopedy...
Ale łatwiej było skierować do szkoły specjalnej prawda???No mówię Wam szlag mnie trafia jak o tym piszę...



PS
Niestety tak jest kiedy nie wyklonuje się swojech zawodu z powołania , bo jak ktoś lubi to co robi, to cały czas dokształca się zapoznaje się z nowymi wynikami badań, stara sie pomóc....chociaż teraz znowu przypomniało mi się że jeszcze do tego wszystkiego dochodzi światopogląd ...tak światopogląd terapeuty również ma znaczenie np to że nie zalecają brania leków , albo inni wręcz zalecają ehhhh to wszystko jest bardzo skomplikowane..Powiem Wam jedno bardzo trudno trafić jest na dobrego terapeutę , lekarza i nie tylko...

Edytowane przez neska951
Czas edycji: 2007-02-11 o 10:54
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 10:35   #73
zanag
Raczkowanie
 
Avatar zanag
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 118
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
Powiem Wam jedno bardzo trudno trafić jest na dobrego terapeutę , lekarza i nie tylko...
jasne że to nie jest łatwe...
a co jak co - jeśli chodzi np o psychologa czy psychiatrę to lepiej nie wybierać na chybił-trafił tylko popytać, poszukać... jeśli nawet nie osobiście to są przecież fora internetowe i na pewno zawsze się znajdzie ktoś kto miał podobne doświadczenia i z chęcią się nimi podzieli

trochę off topic, ale ja miałam strasznego pecha z laryngologami, gdy 2 lata temu cały czas chorowałam na anginy, dostawałam coraz silniejsze antybiotyki, efektów zero a ja nikłam w oczach... brr...
dopiero pewien miły starszy lekarz, już na emeryturze, prywatnie wujek kolegi kazał mi znaleźć sobie szpital i wyciąć migdałki podniebne - jak to powiedziałam mojemu laryngologowi prawie się przeżegnał co za pomysł
ale ponieważ nie miał lepszego zgodził się...
od tego czasu nawet katarku nie złapałam, co przy moim dość aktywnym i ryzykownym (dla zdrowia ) trybie życia jest dziwne, nawet dla mnie...

reasumując - od tamtego czasu chodzę tylko do poleconych lekarzy
także pani psychiatra do której się wybieram za 3 tygodnie jest z polecenia kolegi który ma te same zaburzenia co i ja... a przynajmniej nie wystawi mi od razu papierów na borderline'a którego na nie mam, a co, jak słyszałam, niektórym psychiatrom się zdaża...

pzdR!
zanag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 10:49   #74
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Psychiatra

masz całkowitą rację
ktoś z polecenia jest bardziej pweny

ja też mampodobne doświadczenia z laryngologami tylko że z zapaleniem zatok, najpierw jedna pani stwierdziła że młoda jestem i na ostre zaopalenie zatok przepisała mi wapno i wit C , oczywiście skończyło się na punkcji zatok na ostrym dyżurze kiedy myślałam że głowa mi eksploduje z bólu...............potem jeszcze kilku podobnych świetnych specjalistów , i okazało się w końcu że mam alergię na pyłki a przcież rozpoznanie alergicznego kataru wcale nnie jest trudne...przepraszam za odejście od tematu, w każdej dziedzinie można naciąć się na na takich "specjalistów"
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 11:43   #75
Margaret90
Rozeznanie
 
Avatar Margaret90
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Dolny śląsk
Wiadomości: 772
Dot.: Psychiatra

Hmmm.... a ja nie idę do psychiatry...Mówią mi w domu, że sobie wmawiam i wymyślam. W nocy serce tak mi mocno biło iż myślałam, że to koniec. Dzisiaj rano to samo. Co mi to da, że pójde do psychiatry jak i tak nie będe mogła brać leków i nie będe chodzić na terapie? Powinnam sama walczyć z tymi myslami i nie wymyslac chorób i złych stanów...Juz sama nie wiem co mi jest, moze maja rację, że wymyślam, ale czy te leki są stanem mojej wyobraźni, moje obawy i to, że boję się wyjśc z domu?
Margaret90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-02-11, 11:47   #76
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Psychiatra

heh Margaret tez o tym myslalam.Ale ja w przypadku kazdego lek.uwazam,ze nie ma mu co zawracac glowy ,nawet o dermatologu tak mysleNie chce czuc sie jak hipochondryk."Panie doktorze mam ziaziu prosze mi cos przepisac""Panie doktorze spac nie moge,serce mnie boli,boje sie wszystkiego"Wiecie dla mnie to jest uzalanie sie nad soba,pieszczenie a ja tego nie cierpie robic.Nie wiem co zrobie
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 12:39   #77
czapeczkaelfa
Zadomowienie
 
Avatar czapeczkaelfa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
Dot.: Psychiatra

choroba jest pieszczeniem i użalaniem się nad sobą?
Gdyby wszyscy tak mysleli, to nie byloby w ogole takiej dziedziny jak medycyna...

Margaret, jesli czujesz że coś jest nie tak, to zapewne tak jest. Nie należy słuchac tego co mówią inni, oni nie wiedzą jak się czujesz, oni nie sa toba.
To brzmi tak niewinnie, jak piszesz, że "serce ci w nocy tak szybko biło", że ktoś kto tego nie przeżył, ma prawo sądzić że przesadzasz. A ja to przeżyłam i mówię Ci, że nie wymyślasz i że nie powinnas tak się czuć. Ktoś kto nigdy nie bał się wyjść z domu, nie zrozumie jak można sie tego bać. A to potrafi totalnie zdezorganizowac życie! Wiem cos o tym!
Czemu mowisz ze nie bedziesz brała leków, ani nie bedziesz chodzic na terapie? Pojdz do lekarza i zobacz co on ci zaleci. Co ci szkodzi?
Jesli nie potrafisz poradzić sobie sama, to może warto uciec się do pomocy kogoś innego?
Pozdrawiam
__________________
I'm not sad. I'm just complicated.

czapeczkaelfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 13:15   #78
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez neska951 Pokaż wiadomość
To wszystrko jest niby prawdą co piszesz, niby bo nie dokońca , przez okres 3 lat miałam styczność z ok 5 psychologami i nic....

to prawda że psycholog nie może zdiadnozować choroby tarczycy ,ale może ją podejrzewać,nawet nas na psychologi klinicznej uczono że wiele zaburzeń jest wywoływanych przez choroby somatyczne [nie mylić z zaurzeniami psycho-somatycznymi]i że zaburzenia psychiczne leczy się dopiero po wykluczeniu innych przyczyn wystąpienia tych zaburzeń np właśnie zaburzeń hormonalnych abo np padaczki.....



jeśli ja jako nie psycholog wiem o takich rzeczach to psycholog ,który prowadzi terapię ma obowiązek to wiedzieć ,a nie iść na łatwiznę i zwalać winę za niepowodzenie terapii na pacjenta [ standardowa ucieczka przed terapią w moim przypadku wyglądała tak , że mimo terapii nadal cały czas żle się czułam, więc co to moja wina...]
dlatego uważam że lepiej iść najpierw do lekarza -psychiatry aby wykluczyć chorobę somatyczną ,niż chodzić po psychologach którzy nie potrafią wyłapać choroby.


Podam może inny świetny przykład z mojego otoczenia na totalną ignorancje zarówno ze strony psychologa jak i pediatry. Dziecko mojej koleżanki prawie nie mówiło i ok 5 roku życia psycholog po przeprowadzeniu testów stwierdził autyzm z zaleceniem aby dziecko chodziło do szkoły specjalnej, podobnie lekarz pediatra zajmujący sie dzieckiem.Żaden z nich nie wpadł na to żeby najpierw zrobić to co się robi w takich przypadkach, czyli skierować dziecko do stomatologa ,aby wykluczyć wady narządu mowy i do laryngologa aby sprawdzić czy dziecko słyszy.....No i okazało się że dziecko na skutek przebytej infekcji ma płyn w przewodach słuchowych i dobrze nie słyszy...
wykonano zabieg, słuch "wrócił" , dziecko zaczęło uczyć się poprawnie mówiću logopedy...
Ale łatwiej było skierować do szkoły specjalnej prawda???No mówię Wam szlag mnie trafia jak o tym piszę...



PS
Niestety tak jest kiedy nie wyklonuje się swojech zawodu z powołania , bo jak ktoś lubi to co robi, to cały czas dokształca się zapoznaje się z nowymi wynikami badań, stara sie pomóc....chociaż teraz znowu przypomniało mi się że jeszcze do tego wszystkiego dochodzi światopogląd ...tak światopogląd terapeuty również ma znaczenie np to że nie zalecają brania leków , albo inni wręcz zalecają ehhhh to wszystko jest bardzo skomplikowane..Powiem Wam jedno bardzo trudno trafić jest na dobrego terapeutę , lekarza i nie tylko...
Na niekompenentnych lekarzy mozna trafic bardzo często, dlatego nie można sie poddawać tylko trzeba próbować i próbować. Przykre to, ale prawdziwe.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 15:19   #79
Divine18
Zakorzenienie
 
Avatar Divine18
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 133
Dot.: Psychiatra

ja tez sie zastanawiam czy nie pojsc... moze nie teraz ale kiedys isc... zobaczyc porozmawiac...
ostatnio przyjaciel mi szczerze i powaznie poradził zebym sie zapisała na wizyte ja sie usmiechnęłam bo mimo wszystko to dosc zabawnie brzmi kiedy ktos Ci mowi "powinnas isc do psychiatry" ale teraz sie juz nie smieje tylko powaznie zastanawiam nad wszystkim ehh...
__________________

' Nie obawiaj się, że góry są za wysokie, droga zbyt długa, kwiaty zwiędną, za blisko czyjeś oczy wpatrzone z nadzieją, a potem tylko z wyrzutem. Nie obawiaj się, abyś nie musiał żałować tego, że brakło ci odwagi. '

Divine18 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-11, 16:20   #80
zanag
Raczkowanie
 
Avatar zanag
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 118
Dot.: Psychiatra

Margaret90
nie patrz na to co mówią inni - ważniejsze jest co Ty tak naprawdę czujesz... jak już ktoś tu powiedział - nikt inny poza Tobą nie wie co siedzi w środku Ciebie...

jeśli Cię to pocieszy ja też nie mam ze sobą wspierających rodziców, a do lekarza idę po kryjomu (wie o tym tylko najbliższe grono znajomych - a i tu były różne reakcje - od przyznania mi racji, do panicznego strachu w oczach i pytania po co? "przecież wszystko jest ok, lubimy cię właśnie taką jaka jesteś" grr... tylko nikomu nie przyszło na myśl że ja tego nie lubię...
no dobra, lubię, dopóki nad sobą panuję, ale to nie takie łatwe i ponoszę ciągłe klęski... q2, znów off topic'uję... nieważne... a przynajmniej nie na tym forum )

po prostu czuję, że jeśli nie wezmę spraw w swoje ręce, jeśli teraz się poddam to później może być już o wiele gorzej...

zresztą - ja już trochę przegapiłam sprawę... 4 lata temu zasygnalizowano mi że mogę mieć adhd (bo oczywiście nie raczyłam wspomnieć dlaczego ja się wybieram do psychiatry... a może w innej wypowiedzi...? nie pamiętam ... ) i nawet dostałam jakieś leki poprawiające koncentrację i prośbę by się zgłosić po wakacjach na kontrolę - ale tego nie zrobiłam... nawet nie wiem czemu...

ale z perspektywy bardzo żałuję
bo wiem, że wielu rzeczy po prostu mogłam uniknąć
przede wszystkim zranić mniej osób, i mniej do siebie zrazić...

dlatego jeśli czujesz, że coś Ci nie pasuje - zrób coś dobrego dla siebie i idź do lekarza
na pewno nie pożałujesz...

czasem już samo postawienie diagnozy daje ogromne siły do wewnętrznej walki, taki "kopniak" na psychikę
tak przynajmniej było ze mną gdy się dowiedziałam, że to co mną rządzi ma nazwę i mało tego - na swój sposób jest normalne i akceptowalne - pod warunkiem że chce się nad sobą pracować

rozpisałam się, a miałam się uczyć...

trzymam kciuki!
zanag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 16:50   #81
Kawuśka
Zadomowienie
 
Avatar Kawuśka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Cat of Cheshire, Wonderland
Wiadomości: 1 311
Dot.: Psychiatra

kobietki, nie wstydźcie się, bo to nic strasznego.
ja chodzę od niedawna, mam zdiagnozowane F43 Zaburzenia przystosowawcze i ostra reakcja na stres., czy coś takiego. Nie będę sie kłocić z prawidłowością diagnozy, bo lekarz wie lepiej. Czuję się jednak bardziej jakbym miała depresję...
Wstyd to jedno...A skuteczność terapii drugie. Nie wiem czy przynosi ona skutki
Kawuśka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 18:26   #82
Divine18
Zakorzenienie
 
Avatar Divine18
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 133
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez Kawuśka Pokaż wiadomość
kobietki, nie wstydźcie się, bo to nic strasznego.
ja chodzę od niedawna, mam zdiagnozowane F43 Zaburzenia przystosowawcze i ostra reakcja na stres., czy coś takiego. Nie będę sie kłocić z prawidłowością diagnozy, bo lekarz wie lepiej. Czuję się jednak bardziej jakbym miała depresję...
Wstyd to jedno...A skuteczność terapii drugie. Nie wiem czy przynosi ona skutki
__________________

' Nie obawiaj się, że góry są za wysokie, droga zbyt długa, kwiaty zwiędną, za blisko czyjeś oczy wpatrzone z nadzieją, a potem tylko z wyrzutem. Nie obawiaj się, abyś nie musiał żałować tego, że brakło ci odwagi. '

Divine18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 19:01   #83
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez Margaret90 Pokaż wiadomość
Hmmm.... a ja nie idę do psychiatry...Mówią mi w domu, że sobie wmawiam i wymyślam. W nocy serce tak mi mocno biło iż myślałam, że to koniec. Dzisiaj rano to samo. Co mi to da, że pójde do psychiatry jak i tak nie będe mogła brać leków i nie będe chodzić na terapie? Powinnam sama walczyć z tymi myslami i nie wymyslac chorób i złych stanów...Juz sama nie wiem co mi jest, moze maja rację, że wymyślam, ale czy te leki są stanem mojej wyobraźni, moje obawy i to, że boję się wyjśc z domu?

Jest jeden bardzo prosty wyznacznik tego czy potrzebujesz pomocy, jeśli Twoje stany uniemożliwiają Ci normalne funkcjonowanie , zaburzają normalne życie, np jak napisałaś,że boisz się wychodzić z domu ,to potrzebujesz pomocy... moim zdaniem powinnaś iść , jak najszybciej...u lekarza dowiesz się najszybciej czy wszystko jest ok...I dlaczego nie będziesz mogła brać leków???Przecież może nawet nie będziesz musiała...Mogę Cię zapewnić że to co czujesz nie jest wymyślone , to że bije Ci serce tak ,że myślisz ,że to koniec, to jest realne prawdziwe jak możesz sobie to wymyślić???To jest to się zdarzyło więc nie wymyśliłaś tego...

pozdrawiam serdecznie
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 19:10   #84
zanag
Raczkowanie
 
Avatar zanag
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 118
Dot.: Psychiatra

tu nie do końca chodzi o wstyd...

przynajmniej mi - bardziej o jakieś zdziwienie innych, czy żal że z własnymi problemami idzie się do "obcych" a nie do tzw najbliższych (w szerokim tego słowa znaczeniu...)

z drugiej strony co mi pomoże mama czy tata? będą się uczyć za mnie? jeszcze bardziej będą się starać mnie nie denerwować czy nie prowokować by nie doprowadzać do wybuchów złości? (opanowali to do perfekcji albo ja nauczyłam się w miarę nad tym panować i po prostu wychodzę zanim zdążę wybuchnąć...) tłumaczyć moim znajomym wszelkie przejawy impulsywności?

moim zdaniem (wiem, to trochę niesprawiedliwe w stosunku do nich, ale to chyba przyjęta przeze mnie linia obrony...) ich rola skończyła się na tym że akceptują mnie taką jaka jestem bez wnikania dlaczego i zadawania zbędnych pytań... że razem się śmiejemy jak znów zgubię rękawiczki (średnio 5 par na sezon...) czy gdy szukam jak szalona po całym mieszkaniu kluczy i spóźniam się na autobus lub gdy zapomnę kiedy mam iść do lekarza i dostaję w rejestracji wielkie kartki które potem wieszamy na lodówce; przypominają o braniu witamin czy założeniu okularów (potrafię o tym zapomnieć, mimo że bez nich mało co widzę na 1 oko) und viele andere codziennych spraw do których ja nie przykładam uwagi, bo po prostu to mnie to przerasta...!

a co do terapii... znam osoby które chodzą na takie zajęcia i bardzo sobie chwalą
oczywiście pod warunkiem że komuś pasuje taka forma
po prostu "RAZEM ŁATWIEJ"
wtedy uważam ze ma to sens

znów sie nie uczę...
pzdR!
zanag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 19:11   #85
Kawuśka
Zadomowienie
 
Avatar Kawuśka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Cat of Cheshire, Wonderland
Wiadomości: 1 311
Dot.: Psychiatra

aha ja jeszcze do wszystkich , którzy boją sie leków: leki to nie narkotyki ani alkohol! nie robimy po nich dziwnych rzeczy! Niektórym możemy wydać się troszkę senni, albo coś w tym stylu, ale na prawdę nie obawiajcie się czegoś w stylu "nie będę mogła kontrolować swojego zachowania" bo tak nie będzie
Divine -
Kawuśka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 19:17   #86
zanag
Raczkowanie
 
Avatar zanag
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 118
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez Kawuśka Pokaż wiadomość
aha ja jeszcze do wszystkich , którzy boją sie leków: leki to nie narkotyki
a tu nie do końca prawda - spora część psychotropów ma w swoim składzie amfetaminę, a raczej jej mniej szkodliwe pochodne
z taką tylko różnicą, że jeśli bierze je osoba zdrowa to zachowuje się jak naćpana
dla osoby która naprawdę potrzebuje takiego leku takiego efektu nie ma - wręcz przeciwnie

ot, na tym to polega!
zanag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 19:22   #87
czapeczkaelfa
Zadomowienie
 
Avatar czapeczkaelfa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez Kawuśka Pokaż wiadomość
aha ja jeszcze do wszystkich , którzy boją sie leków: leki to nie narkotyki ani alkohol! nie robimy po nich dziwnych rzeczy! Niektórym możemy wydać się troszkę senni, albo coś w tym stylu, ale na prawdę nie obawiajcie się czegoś w stylu "nie będę mogła kontrolować swojego zachowania" bo tak nie będzie
Divine -
heh..no niestety różne sa leki...
__________________
I'm not sad. I'm just complicated.

czapeczkaelfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 19:25   #88
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Dot.: Psychiatra

Cytat:
Napisane przez Kawuśka Pokaż wiadomość
aha ja jeszcze do wszystkich , którzy boją sie leków: leki to nie narkotyki ani alkohol! nie robimy po nich dziwnych rzeczy! Niektórym możemy wydać się troszkę senni, albo coś w tym stylu, ale na prawdę nie obawiajcie się czegoś w stylu "nie będę mogła kontrolować swojego zachowania" bo tak nie będzie
Divine -
zgadzam się w 100% leki są dla ludzi przepisuje je lekarz, są coraz bardziej nowoczesne nie , obecnie leki na depresję nie uazleżniają fizycznie tak jak leki starej generacji........Znam wiele osób które biora leki przepisane przez psychiatrę , nie zmienili się wcale, mówią raczej że leki dają im nadzieję pozwalają poczuć ,że mogą normalnie się funkcjonować ,że to wogóle możliwe że mogą normalnie żyć, bo chorując stracili już wiarę w normalność , a to jest najważniejsze...
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 19:29   #89
Kawuśka
Zadomowienie
 
Avatar Kawuśka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Cat of Cheshire, Wonderland
Wiadomości: 1 311
Dot.: Psychiatra

w Polsce są zabronione z tego co wiem leki z amfetaminą (ale chyba nie wszystkie).
Po pierwsze trzeba się stosować do zaleceń lekarza. Po drugie - nie oczekiwać tabletki cud, która z dnia na dzień przywróci nas do życia, ani też narkotyku, o jakimś dziwnym działaniu typu halucynacje itp... Trzeba uważać (np. beznzodiazepiny są bardzo uzależniające, SSRI można brać długo i się nie uzależnić!)
Każdy lek ma skutki uboczne, dlatego polecana jest psychoterapia, ale czasem bez leków się po prostu nie obejdzie. Każda metoda ma swoje wady i zalety, ale nie traktujcie psychotropów jak jakichś strasznych leków, bo to tabletki jak każde inne - na wątrobę czy ból głowy. Z tym, że wpływają one na ośrodkowy układ nerwowy, a nie np. na układ trwienny czy jakiś inny Lekarze wiedzą co robią, a zawsze można przecież poprosić o coś o mniejszym potencjale uzależniającym.
Kawuśka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-02-11, 19:30   #90
neska951
Zakorzenienie
 
Avatar neska951
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 001
Cytat:
Napisane przez zanag Pokaż wiadomość
a tu nie do końca prawda - spora część psychotropów ma w swoim składzie amfetaminę, a raczej jej mniej szkodliwe pochodne
z taką tylko różnicą, że jeśli bierze je osoba zdrowa to zachowuje się jak naćpana
dla osoby która naprawdę potrzebuje takiego leku takiego efektu nie ma - wręcz przeciwnie

ot, na tym to polega!
tak prawda w 100% jeśli przyjmiemy że zaburzenia spowodowane są zaburzeniami biochemicznymi w mózgu, według tej teorii leki psychotropowe , przywracają prawidłowe stężenie neuroprzekaźników

Cytat:
Napisane przez Kawuśka Pokaż wiadomość
w Polsce są zabronione z tego co wiem leki z amfetaminą (ale chyba nie wszystkie).
Po pierwsze trzeba się stosować do zaleceń lekarza. Po drugie - nie oczekiwać tabletki cud, która z dnia na dzień przywróci nas do życia, ani też narkotyku, o jakimś dziwnym działaniu typu halucynacje itp... Trzeba uważać (np. beznzodiazepiny są bardzo uzależniające, SSRI można brać długo i się nie uzależnić!)
Każdy lek ma skutki uboczne, dlatego polecana jest psychoterapia, ale czasem bez leków się po prostu nie obejdzie. Każda metoda ma swoje wady i zalety, ale nie traktujcie psychotropów jak jakichś strasznych leków, bo to tabletki jak każde inne - na wątrobę czy ból głowy. Z tym, że wpływają one na ośrodkowy układ nerwowy, a nie np. na układ trwienny czy jakiś inny Lekarze wiedzą co robią, a zawsze można przecież poprosić o coś o mniejszym potencjale uzależniającym.
Myślałam że już nie stosuje się beznzodiazepiny tak powszechnie jak kiedyś

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2007-02-27 o 20:56 Powód: Post pod postem.
neska951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.