Czytelnicze schizolce :D

[arrakis]

Napisane przez Zmijka

Fajnie by było jakby jakaś gazeta wydawała wersje normalna i taka od tyłu

wtedy bysmy ja czytaly od tylu i mialy normalnie od przodu

najwieksyz ubaw mam jak np mama pierwsza przeczyta,potem ja przegladam i taka rozmowa:

mama - a czytalas juz o X?
ja - nie a gdzie to?
mama - gdzies tam z poczatku
ja - (bedac w polowie) aaaa to jeszcze nie doszlam

moj ojciec wtedy zawsze sie z nas smieje i mowi,ze nas w ogole nie da sie zrozumiec

[cattt]

Napisane przez arrakis

zawsze wszystkie gazety i katalogi ogladam od konca.....od poczatku to mi tak jakos dziwnie....

jak patrze w avatar toooo ......

kto pamieta ostrzeżenie przed patrzeniem w ogien?

[miss_seepy]

zawsze czytam kilka książek na raz i doczytuje zależnie od nastroju
z reguły jeśli książka mnie po pierwszych 20-30 stronach nie zaciekawi rzucam w kąt

[yedanna]

Napisane przez Zmijka

Fajnie by było jakby jakaś gazeta wydawała wersje normalna i taka od tyłu

Jest taka 2w1, Sukces chyba - od początku jest dla kobiet, od końca dla mężczyzn

[Zmijka]

Napisane przez yedanna

Jest taka 2w1, Sukces chyba - od początku jest dla kobiet, od końca dla mężczyzn

A powinno byc na odwrót, bo chyba kobiety tylko lubią od tylu.. czytać

[anitra]

Ja uwielbiam czytać, jakoś mi tak dziwnie jak nie mam żadnej nieprzeczytanej książki pod ręką.Uwielbiam chwile,kiedy mam czas na totalne zanużenie się w lekturze Nie potrzebuje żadnego jedzenia ani picia,ważne jest tylko jedno-ma być wygodnie stąd najczęściej czytam na leżąco.Ale z drugiej strony podczas jedzenia muszę mieć jakąś lekturkę,nawet czasami jak jem obiad z chłopakiem to zamiast sobie pogadać ja nie mogę się oprzeć pokusie czytania czegoś
Żadnych nietypowych nawyków nie kojarzę,chociaż...

Czy lubicie czytać w pewnym ustronnym miejscu?
Znam osoby,które mają w łazienkach stojaki z gazetami i podejrzewam,że sama też kiedyś taki będę miała w mojej własnej łazience

[miss_seepy]

Napisane przez anitra

Ja uwielbiam czytać, jakoś mi tak dziwnie jak nie mam żadnej nieprzeczytanej książki pod ręką.Uwielbiam chwile,kiedy mam czas na totalne zanużenie się w lekturze Nie potrzebuje żadnego jedzenia ani picia,ważne jest tylko jedno-ma być wygodnie stąd najczęściej czytam na leżąco.Ale z drugiej strony podczas jedzenia muszę mieć jakąś lekturkę,nawet czasami jak jem obiad z chłopakiem to zamiast sobie pogadać ja nie mogę się oprzeć pokusie czytania czegoś
Żadnych nietypowych nawyków nie kojarzę,chociaż...

Czy lubicie czytać w pewnym ustronnym miejscu?
Znam osoby,które mają w łazienkach stojaki z gazetami i podejrzewam,że sama też kiedyś taki będę miała w mojej własnej łazience

a to bardzo niezdrowo krotko mowiac wypadanie ostatniego odcinka jelita , hemoroidy. z biologicznego punktu widzenia w ustronym miejscu powinno sie zalatwiac tylko to co sie ma do zalatwienia :P


nie wiem czy to już było ale właśnie mi sie przypomniało uuuuwielbiam czytac w wannie jedyne miejsce w ktorym akceptuje jasne i silne oswietlenie wszedzie czytam w swietle przygaszonym, ciepłym
zdarza mi sie jesli dziele z kims pokoj i nie chce przeszkadzac a strasznie chce ksiazke dokonczyc brac latarke/lampke a nawet komorke!! i doczytywac te ostatnie pare stron

- nie lubie czytać e-bookow i dlugich tekstow na komputerze

[yedanna]

Napisane przez miss_seepy

zdarza mi sie jesli dziele z kims pokoj i nie chce przeszkadzac a strasznie chce ksiazke dokonczyc brac latarke/lampke a nawet komorke!! i doczytywac te ostatnie pare stron wzrok mam sokoli

Mi też się zdarza. Raz nawet dzięki temu uratowałam pokój od spalenia...

[miss_seepy]

a co sie stało?

[Nikula5]

zawsze czytam gazety od końca...

czasem mam tak , że najpierw czytam zakończenie książki ... to wyjątkowo głupi nawyk

zawsze na półce ustawiam ksiażki wg wzrostu ...

przepisuje fajne myśli z książek...

nie zasnę jak na dobranoc nie przeczytam chociaż 1 strony czegokolwiek

[miss_seepy]

czytelniczym schizolcem wydawcą jest imć cejrowski, który wydał limitowaną edycje swojej książki o zapachu dżungli... żałuje, ja mam taka zwyczajną i niestety pachnie tez zwyczajnie ;/

[yedanna]

Napisane przez miss_seepy

a co sie stało?

Ech Koleżanki paliły świeczki wieczorem, później wszyscy poszli spać, ja przysypiałam przy lampce nad książką, coś tam cichutko pykało (sądziłam, ze grzejnik albo współlokatorka ) ale w końcu coś tam mnie poruszyło w tej książce, szerzej otworzyłam oczy i ujrzałam... jak z mojej szafki bucha mały ogień a na kocyk pada mieszanka wosku i plastiku Na szczęście stopił się tylko świecznik i trochę zżarło szafkę ale obok stały m.i. wiklinowy koszyczek z suszonymi kwiatkami, drewniane gadżety i trochę makulatury - mogło być ciekawie

[miss_seepy]

oj to dobrze ze sie nic nie stało!! jako ze jestem strasznie roztrzepana robilam sobie herbate w przerwie w nauce i zapomniałam gaz dokręcić , przypadkiem spojrzałam na kuchenke i zorientowalam sie i dokrecilam podejrzewam, ze z 15 minut sie ulatnialo :F dopiero pozniej dotarł do mnie charakterystyczny zapach szkoda byloby tak mlodo umierac;D

[ellaella]

Napisane przez kiniaczeq

Ja nie lubie jak ktoś czyta gazete przedemną w domu jest wtedy taka.. zużyta

Ja też muszę pierwsza Ale ja gazety tylko przegladam ,lub czytam bardzo pobieżnie.

Napisane przez sylwónia

Chezzy ja też tak mam- czytam ostatnie zdanie w książce i psuję sobie w genialny sposób niespodziankę ale to silniejsze ode mnie

Też tak robie ,czytam ostatnia stronę ,a"po drodze" jeszcze kilka przypadkowych zdań z różnych stron


Czytam tez w wannie
Podczas czytania nie wiem co się dzieje wokół mnie.Śmieje się do siebie jak głupi do sera ,albo się zamyślam .

Książki na półkach mam poukładane według autora .
Nie lubię pożyczac książek

[agness86]

Nie lubię jak ktoś stoi/siedzi za mną i mi czyta "przez ramię". Strasznie mnie to denerwuje. Nie jestem w stanie się skupić na czytaniu w zaistniałej sytuacji

Jak czytam ksiażkę i trafię na wątek z jakąś ciekawą postacią często zdaża mi się pobieżnie przebiec wzrokiem po nastepnych stronach w poszukiwaniu scen z ową postacią...

[Nati femme fatale]

Czytanie to moja druga pasja,kiedyś nawet prowadziłam listę przeczytanych w danym okresie książek,już się pogubiłam,zresztą po co to komu?...
Aha,książki to dla mnie świętość,tak jak perfumy.

[kiniaczeq]

Napisane przez ellaella

Też tak robie ,czytam ostatnia stronę ,a"po drodze" jeszcze kilka przypadkowych zdań z różnych stron

też tak mam

[sylwónia]

Napisane przez Nati femme fatale

Czytanie to moja druga pasja,kiedyś nawet prowadziłam listę przeczytanych w danym okresie książek,już się pogubiłam,zresztą po co to komu?...
Aha,książki to dla mnie świętość,tak jak perfumy.

Tak, tak książki mają w sobie niezastąpioną magię. Nie rozumiem zbytnio ludzi , którzy mówią że nie lubią czytać.

[misia_bella]

- nie cierpię czytac ksiązki po kims, a ksiązki z biblioteki to juz całkiem (wypożyczam tylko podreczniki), książka z biblioteki jest dla mnie brudna
- jakiś fragment, zdanie, a nawet wyrażenie, które przypadnie mi do gustu potrafie przeczytac kilkanaście razy,
- musze miec cisze, spokoj i pewnośc, ze nikt mnie nie oderwie od czytania,
- czytam zawsze w ciszy,
- nie umiem czytac na siedząco,
- musze zawsze doczytac do konca rozdziału,
- zanim zaczne czytac musze przekartkowac książke i przeczytac kilka zdan ze srodka,
- przed kupnem książki w księgarni czytam zawsze kilka pierwszych zdan no i to co jest napisane na koncu (ale to chyba nikogo nie dziwi),
- jak dorwe fajną książke to nie ma mnie dla nikogo. jak czytam serie to potrafie kilka dni nie wychodzic z domu,


To chyba tyle.


EDIT: przypomnialo mi się jeszcze za zawsze przed przeczytaniem wącham książkę

[Daria_P]

Napisane przez Chezzy

jak zaczynam czytać gazetę to .... od końca,
Jak biorę książkę czesto patrze na ostatnią stronę

Napisane przez rambo

Książki :
- zawsze muszę przeczytać ostatnie zdanie (tzn. jeśli na początku książki wiem mniej więcej o co chodzi, to nawet stronę )
- kiedy czytam, nagle przychodzi taki moment, że idę kilka stron dalej i czytam pierwsze lepsze kilka zdań - nawet jeśli nie wiem o co chodzi
- wszystko co ciekawe czytam kilka razy - chyba, że mnie mocno wciągnie

Napisane przez kasia20a

-a jak czytam kasiązke jak sobie powiem teraz przeczytam 4 rozdzaiły to nie wiem co by się działo musze te rozdzaiały przeczytać
- nigdy nie przerywam czytania jak nie skończe rozdziału (naweet jak już oczy mi się zamykają)
- czytam ostanie zdania książki
-zawsze musze przeczytać fragment który często jest z tyłu na okładce

Napisane przez rambo

A ja mam koleżankę, która czyta tylko jak jest włączony telewizor

U mnie może grać wszystko a i tak wiem co czytam. Mogę jeszcze z kimś rozmawiać przy okazji.

Napisane przez pink69

Gazety,które kupuję składam w pokoju już od ok 1,5 roku,a kupuję dość często.

Miałam tak kiedyś, ale wyrzuciłam wszystkie, bo za dużo miejsca zabierały

Napisane przez Pachnąca_trawą

hehe, ja zwykle gazetę sobie dawkuję, bo mam nawyk czytania przy jedzeniu

Napisane przez rambo

Mojej koleżanki :
- uwielbia czytać w tramwajach i autobusach (mieszka na obrzeżach miasta i ma wszędzie daleko, więc dużo czyta własnie w środkach lokomocji)

Też czytam w autobusie czy w tramwaju.

Napisane przez Luba

Czytam wszystko i zawsze. Nawet etykiety na butelkach (soków)

Czytam przy jedzeniu, co zawsze do szału doprowadzało moja mamę.

Czytam ksiązki po kilka razy. Jak jakąś lubie wyjatkowo to znam ją prawie na pamięć.

Napisane przez cattt

-bardzo rzadko pożyczam innym...w zasadzie to prawie w ogóle

Napisane przez kamuha

- Chcąc się wreszcie położyć spać...muszę dokończyć rozdział, nie ma bata, żeby było inaczej. Ja potem nie wiem o co chodzi jak przerwę rozdział w połowie
- Momenty zamyślenia też mi się zdarzają, jak również zdarza mi się czytać 5 razy to samo zdanie, nie wiedząc o co chodzi
- Nie lubię czytać dwóch i więcej książek naraz. Ja muszę wczuć się w danym momencie w tą jedyną historię i żadną inną

Napisane przez connie

- Nie cierpie, gdy ktos mi czyta przez rame! Nie jest wazne, czy to ksiazka , gazeta czy cos w komputerze.

Napisane przez miss_seepy

z reguły jeśli książka mnie po pierwszych 20-30 stronach nie zaciekawi rzucam w kąt

Napisane przez miss_seepy

- nie lubie czytać e-bookow i dlugich tekstow na komputerze

Napisane przez Nikula5

przepisuje fajne myśli z książek...

Napisane przez misia_bella

- przed kupnem książki w księgarni czytam zawsze kilka pierwszych zdan no i to co jest napisane na koncu (ale to chyba nikogo nie dziwi),

Moje nawyki

[Ludowa]

Gdy czytam, bardzo często... przygładzam sobie brwi. Jeśli czytam dajmy na to godzinę, to bitą godzinę moje brewki są męczone. To strasznie idiotyczny zwyczaj i od dawna staram się go pozbyć.

Do czytania - podobnie jak Rambo (chyba) - tylko i wyłącznie pozycja horyzontalna.

Lubię czytać niektóre książki w zupełnej ciszy. Autobusy, przystanki, pokój z telewizorem albo małym dzieckiem odpadają. Są pozycje, które trzeba smakować, a smakuje się najlepiej w spokoju
Z tego powodu najlepiej czyta mi się w nocy. A potem rano trzeba się nieźle nagimnastykować, by ukryć podkrążone oczy

Tak czy owak, kocham książki

[Nati femme fatale]

Napisane przez sylwónia

Tak, tak książki mają w sobie niezastąpioną magię. Nie rozumiem zbytnio ludzi , którzy mówią że nie lubią czytać.

Wiesz,ja spotkałam się z takim tłumaczeniem jednej osoby,że od czytania wzrok się psuje(mówiła poważnie),nie wiedziałam czy śmiać się,czy płakać,żenada jednym słowem.

[Ludowa]

Napisane przez sylwónia

Tak, tak książki mają w sobie niezastąpioną magię. Nie rozumiem zbytnio ludzi , którzy mówią że nie lubią czytać.

Z całym szacunkiem, oni nie lubią, bo nie umieją.

[sylwónia]

Napisane przez Ludowa

Z całym szacunkiem, oni nie lubią, bo nie umieją.

Masz rację, czytać a Czytać to duża różnica.

Napisane przez Nati femme fatale

Wiesz,ja spotkałam się z takim tłumaczeniem jednej osoby,że od czytania wzrok się psuje(mówiła poważnie),nie wiedziałam czy śmiać się,czy płakać,żenada jednym słowem.

A od mówienia niektórych bzdur powinien się plątać język...

Ale btw kłopot z oczami przy nadmiernym czytaniu szczególnie nocą przy małej lampce , żeby nie budzić domowników niestety istnieje...Mi minusiki od jakiegoś czasu lecą radośnie ok. 0,25 na rok

[Nikula5]

Napisane przez Nati femme fatale

Wiesz,ja spotkałam się z takim tłumaczeniem jednej osoby,że od czytania wzrok się psuje(mówiła poważnie),nie wiedziałam czy śmiać się,czy płakać,żenada jednym słowem.

albo , ze po prostu książki usypiają ( mój szwagier) nie rozumiem tego bo mój mąż tzn jego brat pochłania je jak ja książki to magia i adrenalina nie mogłabym dzielić zycia z kimś kto tego nie rozumie

[lillu]

a ja lubie czytać w autobusach , tramwajach i wszystkim co się mechanicznie porusza... w ciągu dnia moge czytać fragmętarycznie różne książki

ostatnio dowiedziałam się że jestem dziwna ...bo czytam kodeks prawa drogowego z lat 50

a ja takie perełki lubie

[Nati femme fatale]

Napisane przez sylwónia

A od mówienia niektórych bzdur powinien się plątać język...

Ale btw kłopot z oczami przy nadmiernym czytaniu szczególnie nocą przy małej lampce , żeby nie budzić domowników niestety istnieje...Mi minusiki od jakiegoś czasu lecą radośnie ok. 0,25 na rok

Współczuję i czekam,kiedy u mnie to nastąpi

Tak na dobrą sprawę,to wzrok psuje się przy wielu okazjach,np.wtedy gdy siedzimy sobie przy komputerku i gawędzimy w najlepsze,ale w ten sposób to może wszystkiego sobie odmawiajmy:nie spacerujmy,bo się buty zniszczą albo nie uśmiechajmy się bo będziemy mieć zmarszczki.
A ja dopieszczam swoje oczka czym tylko się da:smaruję żelami,robię okłady,stosuję kropelki i czasem wit.A.

Przecież życie bez książek jest takie ubogie...

[Paseczkowa]

Zanim zaczne czytać książkę,czytam ostatnio wyraz w tej książce
Wściekam się,jak coś komuś czytam,a ten ktoś patrzy w tekst.Wrrr.

[Blackcurrant]

Gazetaki czytam w calości (z malym wyjatkiem - nie lubie listów od czytelnikow ). Najlepsze miejsce na czytanie gazetki, to to gdzie król chodzi piechotą . Na poczatku myslalam, że to dziwne, ale teraz juz wiem że duzo ludzi tak robi.
Co do książek to czytam zawsze na leżąco. Zawsze tez staram sie doczytac książkę do konca, ale oststnimi czasy zdarzylo mi sie zakupic pare książek, ktore zupelnie mi nie podeszły. Lezą one teraz na pólce, a ja jak na nie spojrze to mam wyrzuty sumienia i wiem, że bede musiala do nich wrócic
Lubie też czytając jednoczesnie sluchac muzyki, nie moge natomiast slyszec dzwieków z telewizora bo to mnie rozprasza.

[Zmijka]

A ja lubie czytać listy od czytelników