Po raz drugi BEZ SŁODYCZY!

[kociulek]

a za mna juz prawie 8 dzień
dokończę juz tylko swoją zieloną herbatkę i idę do luli

[Sunniva]

Niestety dzis znowu skusiłam sie na kosteczke czekolady. Ale i tak jest niezle stopniowo ogranicze słodkie, jeszcze troszke i wyklucze je całkowicie z mojego jadłospisu. Małymi kroczkami dojde do celu. mam wiele nieudanych prób.Trzymcie kciuki. Tym razem musi sie udać.

wampirek : Ja również witam

blackmagicone Gratuluje 3 dnia

kociulek : Dobranoc Tobie też gratuluje, trzymaj tak dalej

[2016070150903]

Napisane przez Sunniva

Niestety dzis znowu skusiłam sie na kosteczke czekolady. Ale i tak jest niezle stopniowo ogranicze słodkie, jeszcze troszke i wyklucze je całkowicie z mojego jadłospisu. Małymi kroczkami dojde do celu. mam wiele nieudanych prób.Trzymcie kciuki. Tym razem musi sie udać.

ważne sa nawet te małe kroczki.


trzymam kciuki.

[u mnie 4. dzień. ]

[blackmagicone]

Sunniva, jesli lepiej Ci stopniowa ograniczac slodycze, to chyba nic w tym zlego
Ja tak bym nie mogla Bo jak juz rusze to oderwac sie nie moge. Dlatego moj odwyk jest brutalny. 4 dzien. babcia kupila pyszne bulki slodkie z jablkami. Ale nie dam sie!
Powiem Wam szczerze, ze od poniedzialku nie mialam jeszcze jakiegos wielkiego kryzysu. Oby tak dalej

[atrixa]

Napisane przez blackmagicone

Ja tak bym nie mogla Bo jak juz rusze to oderwac sie nie moge.

ja to samo! jak juz zacznę to koniec, cała czekolada pójdzie na raz... to już 4 dzień! ależ my dzielne jesteśmy

[Mercy]

Przyłaczam sie Dzisiaj pierwszy dzien bez słodyczy

[ariva]

Ach!Wytrawalam 2 dni bez słodyczy.Noo...Jak ma mnie to dobrze,a mam nadzieję,że będzie jeszcze lepiej

[blackmagicone]

4 dzien bez slodyczy za mna. 5 przede mna

[agniesikk]

Ja też się dołączam Już dzisiaj 8 dzień Bo jednego świętowałam imieniny taty :P

[ariva]

u mnie juz 3dzień i jakos mi się na razie nie rwie do cukierków.Za godzinkę będę miałam nowy błyszczyk,błyszczyki

[atrixa]

no i doczekałam się... 2 paski czekolady truskawkowej... "i od nowa Polsko ludowa..." ehh

[Sunniva]

Napisane przez blackmagicone

Sunniva, jesli lepiej Ci stopniowa ograniczac slodycze, to chyba nic w tym zlego
Ja tak bym nie mogla Bo jak juz rusze to oderwac sie nie moge. Dlatego moj odwyk jest brutalny. 4 dzien. babcia kupila pyszne bulki slodkie z jablkami. Ale nie dam sie!
Powiem Wam szczerze, ze od poniedzialku nie mialam jeszcze jakiegos wielkiego kryzysu. Oby tak dalej

Nie wiem czy łatwiej, zawsze mam ochote na wiecej, ale staram sie jakoś opanować. Dziś znów był kawałeczek ciasta Niech je zabiorą sprzed moich oczu, co wchodze do kuchni widze wielką blache pysznego serniczka. Ale nie dam sie, spróbowałam czy dobre, tyle musi mi wystarczyć. Mam nadzieje że nie dałaś sie bułeczką? Trzymam kciuki

atrixa: W takim razie zaczynamy razem od nowa. Może tym razem sie uda, nie poddam sie chćcbym miała zaczynać od nowa 150 razy.

[blackmagicone]

Sunniva jak na razie niczemu sie nie daje
atrixa wazne zeby sie nie poddawac! Kazdemu moga zdarzyc sie jakies wpadki, najgorsze co mozna wtedy zrobic, to rzucic wszystkie postanowienie. Pomysl sobie, ze moze jeszcze tydzien temu, nie skonczyloby sie na 2 paskach, ale na calej tabliczce (u mnie byloby tak na bank )
Trzymajcie sie dziewczyny

[katie-lee]

No to jedziemy od początku bo ja też zawaliłam. Zjadłam kawałek toru 28 i następnego dnia jeszcze jeden Ale dzisiaj jestem "czysta"
będzie dobrze, nie poddawać się

[martad1]

Ja tez mam takie postanowienie Wielko Postne.Mnie wspiera mój narzeczony Żle sie czuje z moim ciałem i wiem,że duża wina lezy w słodyczach, które kocham!!!!Ale mam nadzieje,że wytrwam!!A co do chromu, to ja słyszałam,że tez nie do końca tak jest ,że to przez niedobór chromu.Ale moze też sobie kupię

[blackmagicone]

5 dzien za mna

[blackmagicone]

Co tu taka cisza? Weekend jest, potrzebuje wiekszego wsparcia

[Sunniva]

blackmagicone:: Gratulacje, trzym tak dalej i sie nie poddawaj. Badź dla mnie przykładem, bo nie umiem sie wyrzec słodkiego. Ale dzisiaj juz niczego nie tchene. Pozdrawiam

[katie-lee]

A no jakoś idzie Gratuluje 5 dnia blackmagicone
Tak się dzisiaj paskudnie czuję, że siedzę w domu przed Wizazęm cały dzień..chyba mnie jakieś przeziębienie łapie

A tak swoją drogą to popcorn chyba nie jest słodyczem ? Ja poprostu jestem chyba uzależniona od niego bardziej niż od słodyczy...muszę skończyć z nim A jak u Was jest ze słabościami ? Co Was najbardziej przyciaga ?

[Blair]

Jak na razie od ok miesiąca ograniczam słodycze , ale teraz przyłączę się do was i przestanę jeść je w ogóle do Wielkanocy !

[Atram]

czesc, moge sie dolaczyć?
dzis mam 16 dzien bez slodyczy planuje nie jesc slodyczy do swiat, mam nadzieje ze sie uda ciezko jest bo pokusy czychaja na mnie z kazdej strony. tydzien temu tata kupil mi galaretki w czekoladzie ale dalam je TŻ-towi. a dzis cukieki orzechowe i kokosowe w czekoladzie. ale leza w kuchni i ich nie tykam musze sie ich pozbyc ( w sensie komus dac) bo ciagle wchodza do kuchni i na nie patrze.
ale nie zamierzam sie poddac i zmarnowac tych 2 tyg bez slodyczy

[blackmagicone]

Hej Atram przylaczaj sie, a my znowu razem

[Atram]

Napisane przez blackmagicone

Hej Atram przylaczaj sie, a my znowu razem

o, fajnie ze ty tez tutaj

[Pinki:)]

Hej dołączam sie do was. Brakuje mi ostatnio motywacji i na moim brzuszku pojawiła się oponka. Od dzisiaj jestem z wami,a właściwie to nie od dziś bo staram sie nie jeść słodyczy od 3 miesięcy ale szczerze mówiąc wychodzi mi to różnie,kiedy spróbuje jakiegoś ciasteczka czy cukierka to potem rzucam się na resztę słodyczy....jednym słowem reakcja łańcuchowa Mam nadzieje że ze wsparciem Wizażanek pójdzie mi lepiej
Pozdrawiam i życze sukcesów

[blackmagicone]

Ojej, mialam wczoraj kryzys. Bylam w kinie i przed wejsciem na seans rozdawali kazdem batoniki... I juz, juz prawie sie poddalam... Juz zaczelam sobie mowic "przeciez jeden batonik, i to w kinie, to nic". Ale zebralam sie w sobie ...i oddalam TZtowi
Tak wiec wyszlam z tego pojedynku zwyciesko szosty dzien za mna

[Wafelina :)]

witajcie
ehh niestety najtrudniej jest się ograniczać, kiedy wszyscy w domu jedzą co chcą i ile chcą, a Ty stosujesz dietę ale kto da rade jak nie my!
tydzień bez słodyczÓW :Jupi:

[Mercy]

ja zaczynam od poczatku, wczorajm niestety mi sie babki zachciało a przedwczoraj dwóch kostek czekolady Wiec dzisiaj pierszy dzien bez słodyczy

[Atram]

17 dzien : jupi::j upi:

[blackmagicone]

Atram gratuluje, u mnie dopiero 7, albo AZ 7

[Atram]

Napisane przez blackmagicone

Atram gratuluje, u mnie dopiero 7, albo AZ 7

dziekuje 7 to tez duzo
a do kiedy planujecie nie jesc slodyczy? bo ja do swiat
pozbylm sie juz cukierkow ktore dostalam od taty, dalam je siostrze TŻ-ta, przynajmniej mnie nie kuszą