gdzie pracujecie?

[kfiatuszek2007]

ja pracuję w Niemczech w zespole baletowym, co prawda od niedawna, ale jak narazie jestem zadowolona

[nea200pl]

Od ponad szesciu lat pracuje w Human Resources - nie wiem jak to nazwac Dzial Personalny pomieszany z Kadrami?
Bardzo lubie swoja prace i jestem z niej zadowolona, dala mi wiele satysfakcji i umiejetnosci. Chociaz z drugiej strony nie mialabym nic przeciwko abysmy z mezem otworzyli wlasny biznes w Ghanie - prywatne przewozy busami. Zobaczymy jak to bedzie.

[kasiulinska]

Ja, od marca 06 pracuje w wydawnictwie czasopism naukowych jako Marketing Executive. To moja pierwsza praca w UK, generalnie nie moge narzekac, ludzie swietni, sporo wyjazdow na konferencje, wiec mozna pozwiedzac przy okazji

[karolka21]

a ja jestem w Szkocji a dokladniej w Glasgow i pracuje jako Mortgage Advisor w banku, praca niezla troche monotonna, ale nie narzekam :PP

[olka_222]

dziewczyny a powiedzcie w jakich zawodach szukać pracy gdy zna sie język powiedzmy trochę mniej niż dobry komunikatywny. Bardzo dużo rozumiem co sie do mnie mówi (oczywiście czystą angielszczyzną- nie mowie tu o dialektach, bo z tym pewnie będzie dziwnie). z odpowiadaniem na początku będzie trochę gorzej ale jak tylko sobie go trochę przypomnę to myślę ze bedzie ok.


ja dotychczas-obecnie jestem jeszcze w Polsce ale pracy już szukam w job center- szukałam pracy głównie jako cleaner, bo podobnie jak część polaków mam niskie mniemanie o sobie i pracy w UK. Wydawałoby się że bez doświadczenia żadnego i perfectu języka mogę pracować tylko w kiblu ( bo mniej więcej tak jest w Polsce). Ale widzę że wy pracujecie w najróżniejszych zawodach. (np runner- nie wiedziałam w ogóle co to jest i że jest taki zawód)

[iwONKA595]

Napisane przez olka_222

dziewczyny a powiedzcie w jakich zawodach szukać pracy gdy zna sie język powiedzmy trochę mniej niż dobry komunikatywny. Bardzo dużo rozumiem co sie do mnie mówi (oczywiście czystą angielszczyzną- nie mowie tu o dialektach, bo z tym pewnie będzie dziwnie). z odpowiadaniem na początku będzie trochę gorzej ale jak tylko sobie go trochę przypomnę to myślę ze bedzie ok.


ja dotychczas-obecnie jestem jeszcze w Polsce ale pracy już szukam w job center- szukałam pracy głównie jako cleaner, bo podobnie jak część polaków mam niskie mniemanie o sobie i pracy w UK. Wydawałoby się że bez doświadczenia żadnego i perfectu języka mogę pracować tylko w kiblu ( bo mniej więcej tak jest w Polsce). Ale widzę że wy pracujecie w najróżniejszych zawodach. (np runner- nie wiedziałam w ogóle co to jest i że jest taki zawód)

ja szukalam pracy w fabrykach na poczatku i tez jako cleaner, tez za bardzo w siebie nie wierzylam. no i znalazlam w fabryce, wzielam ja zeby sie chociaz gdzies zaczepic na poczatek, potem szukalam juz na miejscu i po 3 miesiacach zmienilam. powodzenia

[AfroJAzz]

Napisane przez olka_222

dziewczyny a powiedzcie w jakich zawodach szukać pracy gdy zna sie język powiedzmy trochę mniej niż dobry komunikatywny. Bardzo dużo rozumiem co sie do mnie mówi (oczywiście czystą angielszczyzną- nie mowie tu o dialektach, bo z tym pewnie będzie dziwnie). z odpowiadaniem na początku będzie trochę gorzej ale jak tylko sobie go trochę przypomnę to myślę ze bedzie ok.


ja dotychczas-obecnie jestem jeszcze w Polsce ale pracy już szukam w job center- szukałam pracy głównie jako cleaner, bo podobnie jak część polaków mam niskie mniemanie o sobie i pracy w UK. Wydawałoby się że bez doświadczenia żadnego i perfectu języka mogę pracować tylko w kiblu ( bo mniej więcej tak jest w Polsce). Ale widzę że wy pracujecie w najróżniejszych zawodach. (np runner- nie wiedziałam w ogóle co to jest i że jest taki zawód)

ze slabym jezykiem czy dobrym - od czegos zaczac trzeba-prace cleanera najlatwiej znalezc na miejscu, sama znam firmy ktore non stop kogos szukaja, mozna tez probowac w pubuch jako floor staff<zbieranie szklanek itd>...
wziazc sie za jezyk i tak szybko jak sie da -szukac lepszej pracy

[pani z herbata]

a ja 2 lata w irlandii z czego rok w gazecie jako grafik i od marca pisze artykuly po polsku. ale z wyksztaelcenia fotograf i wlasnie czekam na odpo po interview wiec trzymajcie kciuki

[AfroJAzz]

Napisane przez pani z herbata

a ja 2 lata w irlandii z czego rok w gazecie jako grafik i od marca pisze artykuly po polsku. ale z wyksztaelcenia fotograf i wlasnie czekam na odpo po interview wiec trzymajcie kciuki

hej hej! jestesm z wyksztalcenia fotografem?? suuuuper. zawsze chcialabym byc kims kto sie na tym zna:d wlasnie sie sama w tej kwestii ksztalce teraz trzymam kciuki!

[Angelll]

czesc
Ja pracowalam przez trzy lata jako Duty Manager w Tk Maxxie super praca duze pozytywne zamieszanie ale strasznie wyczerpujace Zrezygnowalam poniewaz planujemy maluszka i przeszlam na Document Controlera i strasznie strasznie sie nudze i tesknie za mojimi ludzmi i rozgardiaszem ale niestety musze zwolnic

[purecharm]

Witam,

Czytam sobie wlasnie ten watek i piszecie, aby szukac lepszej pracy jak sie opanowalo juz jezyk. Pytanie gdzie konkretnie jej szukac, jesli sie ma tylko doswiadczenie z takich prac jak niania czy kelnerowanie? Bede wdzieczna za wskazowki...

Pozdrawiam,
Karolina

[pani z herbata]

hmm a masz jakis konkretny cel zawodowy i kwalifikacje?? wtedy wal prosto do pracodawcy z listem motywujacym
jesli brak kwalifikacji zrob sobie jakis kurs to tez bedzie potwierdzeniem Twojej znajomosci jezyka

ja pracew gazecie dostalam po kursie ECDL w Fasie. mialam zastepowac dziewczyne na macierzynskim (nikt raczej nie idzie nato bo to praca na kilka miesiecy tylko) no i zostalam dziewczyna nie wrocila a w praniu wyszlo ze i to potrafiei to i tamto a papierow na grafika nie mam

[sissy29]

firma ktora zajmuje sie produkcja czesci do instrumentow medycznych(w chirurgi kardiologicznej,ortopedyc znej,oklistycznej,zastawk i do serca, etc...produkujemy nawet implanty zebowe taka ciekawostka:koszt jednego z robota to wydatek kilku tys.$ja osobiscie pracuje przy mikroskopie,bardzo fajna,czysta i na poziomie praca!(jestem tu po pre-medical college 4 lata).

[sr.johanna]

Jestem pielegniarka i pracuje w Niemczech jako pielegniarka...

[1stLaDy]

widze ze znacie sie na rzeczy wiec sie niesmialo wtrace...niedlugo wyjezdzam na studia do londynu badz birmingham (zalezy czy dostane sie na lse czy do birmingham...)

na jaka prace moge liczyc przy dziennym trybie studiow? (20godz tyg)

i bez barier jezykowych

gdzie szukac?jak wysoko mierzyc?

[sissy29]

jakakolwiek

[lucaa_rules]

ja jestem dopiero od miesiaca to moja druga praca tutaj. (uk, walia)
na początku pracowałam w jednym barze jako "bar staff" co w rzeczywistosci bylo zbieraniem szklanek a potem moj obecny szef zadzwonil do mnie z ogłoszenia jakie umiesciłam na gum tree i tak juz sobie miesiac stoje za barem poznałam kupe ludzi niektorzy sami robote oferuja :P ale narazie chce pracowac tam gdzie pracuje bo sie z ludzmi z zzyłam i co najwazniejsze mam non stop kontakt z językiem o napiwkach nie wspomne
w pozniejszym czasie mysle o zmianie prace na bardziej stałą w godzinach np jakies biuro (gdyz takie mam wyksztalcenie). narazie jestem zadowolona i doszkalam język

[ania230]

witam
Ja jestem w Hiszpani przyjechalam jak narazie na 6 miesiecy w marcu wracam do Polski planuje na miesiac na wesele siostry ale nie wiem jak moja babka na to zareaguje. Jak tu jest : z jednej strony dobrze inne zycie mniejsze koszty wyrzywienia czy ubrania sie ale znow wynajem pokoju czy mieszkania duze sumy a przeciez czlowiek gdzies musi mieszkac.
Kraj jako kraj nawet ladny choc sam Madryt nie bardzo mi sie podoba, mnostwo blokow i brak zieleni. Hiszpanie ludzie bardzo pomocni, sympatyczni ale tez potrafia pokazac swoje pazury. Co do pracy opiekuje sie trojka chlopcow od 8.30 do 20.30 w tym mam 4 godziny sjesty ale powiem ze nie jest ciezko , czasami jest wesolo, czasami fatalnie. Praca w Hiszpani to tylko sprzatanie albo opieka nad osobami starszymi lub dziecmi. Placa rozna zalezy ile zaplaca praca na godzinki od 7 euro do 12 euro, ale eksterna tak jak ja mam to 600-800 euro znow interna ze u kogos mieszkach i mu sprzatasz i gotujesz tez w granicy 700-900 euro wiec nie jest tak super jak sie wydaje. Trzeba miec szczescie zeby trafic do dobrych ludzi ktorzy zaplaca ci tak jak sie nalezy.
Czy na dlugo zycie w Hiszpani moze tak jeszcze sama nie wiem [IMG]file:///C:/Program%20Files/Tlen.pl/skins/emo_sets/standardowy/smutas.gif[/IMG]
Zarabia czlowiek odklada i moze uda mu sie spelnic marzenia ale przy tym sa rowniez wyrzeczenia. Nie ma rodziny nie ma znajomych bardzo duza tesknota i fakt jestem Polka a musze byc daleko od domu zeby czegos w zyciu sie dorobic.
Ostatnio mam ochote spakowac waliski i wrocic do domu, zobaczyc rodzicow siostry swoje zwierzaczki.
Jeszcze nie wiem czy wroce tutaj spowrotem to sie okaze [IMG]file:///C:/Program%20Files/Tlen.pl/skins/emo_sets/standardowy/usmiech.gif[/IMG]
http://www.wizaz.pl/forum/
Jedno jeszcze moge powiedziec ze zycie zagranica uczy pokory , zmienia ludzi . Mam 23 lata a wydaje mi sie ze tutaj wydoroslalam jeszcze bardziej niz dotychczas. Mysli same naplywaja do glowy, czesto sa one dobre czesto nie, same lzy potrafia naplywac do oczu ze czasami czlowiek nie wiem co ma z soba zrobic. Teraz to odliczam kiedy bede juz w domu a jest dopiero grudzien a gdzie do marca. Dni mijaja tak samo jedne szybciej drugie sie okropnie wlecza. Zawsze gdy zdbliza sie piatek sobie mysle odpoczne wyspie sie nie bede musiala sprzatac czy patrzec czy dziecko jest kolo mnie czy nie wybieglo na ulice. Sama nie mam dzieci i powiem szczerze ze jak je kiedys bede miala napewno beda inaczej wychowywane niz tutaj.
http://www.wizaz.pl/forum/

[sissy29]

a ja mam pytanie:dlaczego dziewczyny decydujecie sie sprzatac na obczyznie?po domach?hotelach?stoicie za barami?ja w zyciu nie zeszlabym do tego poziomu,w zyciu,nigdy!

p.s. prosze mnie nie atakowac,wyrazam swoje zdanie(inaczej nie umiem)

[aaliyah]

Napisane przez sissy29

a ja mam pytanie:dlaczego dziewczyny decydujecie sie sprzatac na obczyznie?po domach?hotelach?stoicie za barami?ja w zyciu nie zeszlabym do tego poziomu,w zyciu,nigdy!

p.s. prosze mnie nie atakowac,wyrazam swoje zdanie(inaczej nie umiem)

Przeciez nie wszystkie Polki na obczyznie pracuja jako sprzataczki

Czesto wybiera sie prace stosownie rowniez do sytuacji zyciowej, nie tylko zgodnie z kwalifikacjami. Znam osobe z Polski, ktore parenascie lat byla bezrobotna i nie dziwie sie jej, ze zdecydowala sie pracowac w Anglii jako sprzataczka.

Poza tym zadna praca nie hanbi

[madziulka_]

Napisane przez sissy29

a ja mam pytanie:dlaczego dziewczyny decydujecie sie sprzatac na obczyznie?po domach?hotelach?stoicie za barami?ja w zyciu nie zeszlabym do tego poziomu,w zyciu,nigdy!

p.s. prosze mnie nie atakowac,wyrazam swoje zdanie(inaczej nie umiem)

Wiesz co wydaje mi sie ze chyba chodzi o pieniążki..I wiele osób przyjeżdżając za granice od czegoś musi zacząć, wydaje mi sie ze od razu nie znajdzie sie pracy w wyuczonym zawodzie..I to jest START by moc rozwinąć skrzydła. Ja tez jestem po studiach, mieszkam w Holandii i moja praca nie jest związana z ukończonymi studiami.
Tak jest moje zdanie.

[pani z herbata]

yy co ma oznaczac znizyc sie do poziomu??!!
az dziwne ze Cie nikt tu nie zaatakowal
mnie szalenie korci

jak potrzebujesz kasy to pracujesz a jak wybrzydzasz bo to za ciezko, za wczesnie, za dlugo, to najwyrazniej pracy nie potrzebujesz
jak nie masz co do garnka wlozyc, w co dzieci ubrac lub za co leki kupic etc to nie krecisz nosem. Nikomu jeszce korona z glowy nie spadla za uczciwa prace. i jak madrze aaliyah stwierdzila zadna praca nie hanbi.

[201804200952]

.

[lucaa_rules]

no ja poczułam sie bardzo urażona, bo nie wiem co w tym złego ze stoje za barem. lubie tą prace, płacą mi za to, jestem lubiana przez klientów mojego pubu full satisfaction
prowokacja nie prowokacja zadna praca nie hańbi, a jak dziewczęta wczesniej zauwazyły, od czegos trzeba zacząć.

[madziulka_]

Napisane przez sissy29

a ja mam pytanie:dlaczego dziewczyny decydujecie sie sprzatac na obczyznie?po domach?hotelach?stoicie za barami?ja w zyciu nie zeszlabym do tego poziomu,w zyciu,nigdy!

p.s. prosze mnie nie atakowac,wyrazam swoje zdanie(inaczej nie umiem)

cO sissy29 przytkało Cie troszke

[ania230]

do sissy 29

`Jak nie wiesz jak jest to nie mow ze ty bys nigdy nigdy......
W Hiszpanii tylko jest taka praca sprzatanie , opiekowanie sie dziecmi czy starszymi ludzmi i nic wiecej.
Kazdy kraj ma swoj obyczaj .

[201804200952]

.

[iwONKA595]

sissy29 a co lepiej glodowac w Polsce i ledwo wiazac koniec z koncem niz sprzatac za granica i jakos dawac sobie rade? jakbys byla zmuszona wyjechac za granice bez znajomosci jezyka to ciekawe czy by cie od razu na menagera firmy wzieli? nie, tez bys sprzatala.
gratuluje tolerancji. mozesz byc z siebie dumna

[sunapee]

Napisane przez sissy29

a ja mam pytanie:dlaczego dziewczyny decydujecie sie sprzatac na obczyznie?po domach?hotelach?stoicie za barami?ja w zyciu nie zeszlabym do tego poziomu,w zyciu,nigdy!

p.s. prosze mnie nie atakowac,wyrazam swoje zdanie(inaczej nie umiem)

jedni wola uczciwa praca zarabiac pieniadze sprzatajac lub stojac za barem inni wola dorabiac sie ciagajac kolezanki z pracy (Amerykanki) po sadach i oskarzac o "dyskryminacje"......

[sissy29]

oj sunapee,zmien sie dzieciaku az tak bardzo mi zazdroscisz sprawy w sadzie,to sobie tez kogos posadz....posluchaj siebie co ty mowisz?!typowe rozumowanie polaczka cwaniaczka!brawo.gratuluj e!

p.s.ja przynajmnie(w porownaniu z toba)j nie musze sie z nikim wymieniac,stac mnie na nowe rzeczy, nie musze dziadowac,prosic sie,wymieniac.....mam od tego TŻ zeby zarobil na rodzine(chyba tylko facet bez jaj tego nie potrafi)!