Ile czasu zajmuje Ci...

[nAtaL!a]

moj rekord 7 minut jedyny raz w zyciu a na codzien? wlosy myje wieczorem, takze makijaz, spakowanie plecaka, prysznic i przyszykowanie oraz zjedzenie sniadania 30-45 min

[miphuhiz]

Mi okolo godzinki. Jesli akurat nie myje wlosow to nawet mniej. W sumie to nawet w 20 minutach bym sie zmiescila ale zawsze musze ponarzekac, ze tak wczesnie wstaje (5.45)

[rolkaa15]

ja 30 min czasami jak zaspie nawet 20

[molka_1]

ok. godziny, ale wtedy muszę się spieszyć. zresztą, nawet jak mam 2 godz. to i tak się nie wyrabiam

[anniaa]

30 min - sniadanie , ubranie sie i lekki makijaz

[Lulu.]

Góra 30 min

[m.a.r.t.a]

Teoretycznie wstaje 5.20 w praktyce 5.50 szykuje sie do 6.40 i wychodze z domu.Na mycie, makijaż,ubranie się, ekspresowe ogarnięcie kuchni po śniadaniu (czasem nie zdążam go nawet zjeść) potrzebuje około 1 h.Są dni że wyszykuje sie szybciej, ale czasem zdarza sie, że jestem bardzo powolna i nawet 1,5 moge sie szykować...

[marta6704]

Od godziny do 1,5 godzinki
Licze ze śniadaniem
A jak już jestem spóźniona i nie myje włosów wystarczy pól godzinki i jestem gotowa

[Pomadka]

Godzinę muszę mieć na wyszykowanie się. Wiadomo, jak mam 20 minut to też muszę zdążyć, ale totalny brak komfortu i wszystko robię na biegu.
A w ogóle to nie lubię się spieszyć. Zwłaszcza rano.

[CzarnyElf]

Godzine(prysznic,ubranie sie ,nakarmienie psow,zrobienie herbaty,lekki makijaz) i wychodze(zawsze z mokrymi wlosami).Sniadanie jem w pracy.W 1,5 godzinki pewnie bym sie wyrobila i nawet makijaz pelny zrobila ale nie chce mi sie wczesniej wstawac...

[pink69]

W godzinę się myję,ubieram,czeszę,maluj ę,jem śniadanie

[alufa]

od poniedziałku do piątku (przed szkołą) to 30-35min w co wliczam
mycie
ubieranie
czesanie
jedzenie śniadania

a tak ogólnie jak mam gdzieś wyjść to 5 min. poprawiam fryzurę, idę do WC załatwić potrzebę żeby potem się nie stresować, przebieram się z "podomki" i wychodzę

[mundziolek]

do szkoly pol godziny, na randke ok godziny...

[myShaczeQ]

a mi zajmuje mi to wszytsko (ze sniadaniem) jak sie spreze 45 min. czasem daje rade w pol h jak mam pilna rzecz do zalatwienia

[anix]

Rano wyrabiam się w godzinkę. Oczywiście w tym czasie konsumuję również śniadanie

[olcia 810]

Jak mam do szkoły na 8, to wstaje o 7, z tym, że do szkoły ide jakieś.. 2 minuty
Także całość zajmuje mi jakieś 45 minut ( jem śniadania, układam włosy, maluje oczy, myje się Włosy zawsze wieczorem myję..
Im później zaczynam lekcje, tym wcześniej wstaje i grzebie się

[kleo14]

Trochę ponad pół godziny (bez mycia włosów, bo jeśli z to wiadomo, że dłużej )

[Ludowa]

Około 40 minut - mycie, ubieranie, czesanie, spakowanie się, nałożenie podkładu, śniadanie.

[kami828]

Dzisiaj wyszykowałam się w godzine bo zegarek mi sie w tel. przestawił i stwierdzam że nawet zbytnio sie nie spieszyłam i zdążyłam Wole jednak więcej czasu bo jak sie spiesze to na złość mi nic nie wychodzi

[Chii1986]

Jeśli nie muszę myć włosów (jak wstaje wczesnie rano to myję poprzedniego dnia) tp wyszykowanie zajmuje mi niecałą godznie tzn. wstanie z łóżka , umycie się, zjedzenie śniadania, makijaż i fryzura. Ale jeśli idę na późniejszą godzinę to tak ok 2godziny -1.5h się szykuję ale wtedy są przerwy na tv, pogapienie się w okno itp. Więc w sumie ok 1.5h z myciem głowy włącznie a u mnie z tym jest trudno bo mam zimną wodę i musz specjalnie grzać parę czajników
najgorsze jest jak mam zajęcia o 8.00 to pociąg mam o 6.00 i muszę wstać o 4.30 bo z domu wyjść muszę o 5.30 ciężko jest ale wtedy godzinka mi starcza tylko niewyspana jestem... ale co zrobić cały urok studiów dziennych

[asia^^]

Jeśli dzień wcześniej umyję włosy to wtedy 30-40 minut

• makijaż (od niego zależy czas przygotowań)
• mycie
• grzywka

Jeśli myję włosy to koło godziny, bo suszenie trwa z 20 minut

[mary poziomkowa]

Ja potrzebuję na całkowite wyszykaowanie się 1 h i 15 min, tak około

30 min w łazience: prysznic, mycie włosów, odżywka, balsamy
15 min tapeta
5-10 min suszenie włosów i układanie
a cała reszta to kawa, śniadanie dla TŻ (na miejscu + na wynos) i dla siebie (na wynos), kilka min na kompie

[lullaby22]

Do pracy mam na ósmą.
Wstaję o 6.15 i spokojnie się rano krzątam (prysznic, ubieram się, makijaż, pakowanie i śniadanie).
Wychodzę o 7.45.

[Siedem]

uuuh...Czy muszę moim pierwszym postem od razu robić z siebie dziwaka i kompletnie się pogrążać?;p
No to...Ja mam jakieś totalne zboczenie jeśli chodzi o poranki. Wstaję diabelnie wcześnie tylko po to aby nie musieć spieszyć się z ubieraniem. Nie daj Bóg obudzę się z włosami nie nadającymi się do publicznego pokazywania, albo z pryszczem na nosie, albo z Bóg wie czym jeszcze...Stąd zapas czasu na ślęczenie przed lustrem i walka z przeróżnymi nie mile widzianymi usterkami w wyglądzie. Zapasowa godzina nie licząc zwykłego czasu przygotowywania się do wyjścia wystarcza. Tak, wiem...to zboczenie, ale nic na to nie poradzę. Każdy ma jakieś swoje dziwactwa ;p
Pozdrawiam

[Tusio]

teraz,w pierwszej klasie, mam do szkoly na popoludnie, wiec nie musze rano wczesnie wstawac, przez co sie nie spiesze. mycie (bez wlosow, bo robie to wieczorem), ubieranie, sniadanie, pakowanie, sporadycznie makijaz-zajmuja mi okolo 40 minut.

[spectre_]

ok 45 - 50 min (prysznic,mycie glowy,malowanie,suszenie, czesanie i sniadanie)

[Chii1986]

Napisane przez Siedem

uuuh...Czy muszę moim pierwszym postem od razu robić z siebie dziwaka i kompletnie się pogrążać?;p
No to...Ja mam jakieś totalne zboczenie jeśli chodzi o poranki. Wstaję diabelnie wcześnie tylko po to aby nie musieć spieszyć się z ubieraniem. Nie daj Bóg obudzę się z włosami nie nadającymi się do publicznego pokazywania, albo z pryszczem na nosie, albo z Bóg wie czym jeszcze...Stąd zapas czasu na ślęczenie przed lustrem i walka z przeróżnymi nie mile widzianymi usterkami w wyglądzie. Zapasowa godzina nie licząc zwykłego czasu przygotowywania się do wyjścia wystarcza. Tak, wiem...to zboczenie, ale nic na to nie poradzę. Każdy ma jakieś swoje dziwactwa ;p
Pozdrawiam

hehe nie jesteś sama też tak mam potrafię przez godzinę latać do różnych okien by patrzeć jak mój makijaż wygląda w różnym oświetleniu, później poprawki i znów latanie po oknach z lusterkiem... a jak grzywka się nie chce układać albo wyskoczy jakaś niespodzianka to już mam stresa i mama wyzywa że ja to już w łazience mieszkam...

[kami828]

Siedem ciesz sie że nie masz takiego zbocznia jak ja-wiecznie przeglądam się w lusterku :/ Bez kitu nie wychodze z domu bez małego lustereczka w które zaglądam 100 razy dziennie! Ciągle słysze że niedługo pęknie hihi Moi nabliżsi już sie przyzwyczaili chodź często dostaje ochrzan jak na środku ulicy sięgam po lustro heh Jak ktoś mnie dopieor co pozna to szybko zauważa moje głupie przyzwyczajenie Nie wpomne już o każdej szybie w sklepie lub samochodzi w która musze zajżeć heh Naprawde jestem od tego uzaleziniona i są to już ruchy bezwarunkowe heh Żeby jeszcze było na co patrzeć w tym lustrze a tu taki brzydal heh aż dziwne że jeszcze nie pękło

[Owczunia]

Jeśli jest to pon-pt i idę do szkoły- to około 20 minut. Jakoś nigdy nie mogę się z tego łózka wcześniej zwlec i robię wszystko byle zostać w nim jak najdłużej a potem trzeba wszystko szybko robić
Włosy myję przeważnie wieczorem, śniadania nie jem w domu, tak więc szybkie umycie się, tusz na rzęsy, chwycenie plecaka i do szkoły.
Gorzej jak mam gdzieś iść w późniejszy godzinach Wtedy to potrafię się szykować 1,5h.
Im więcej wolnego czasu mam, tym więcej zajmuje mi wyszykowanie się.

[faa]

ok godziny jak nie umyje wieczorem włosów a tak normalnie to pół godziny starcza bez śniadania bo nie jem