Trwałe (najtrwalsze) perfumy

[burn-it-up]

Napisane przez siasia22

o tak, zgadzam się z Sylwia.gda. zwłaszcza Romance i Ralph - R.Laurena są baaardzo trwałe. Wczoraj wygrzebałam z szafy mój ukochany szalik, który wyprałam i ułożyłam w szafie pod koniec zeszłej zimy a tu niespodzianka - wciąż delikatnie pachnie Romance :

O tak Ralph Ralph`a Laurena jest strasznie trwały(dla mnie to wada bo zapachu niecierpię,ale fakt pozostaje faktem)

[aragosta]

Napisane przez tanzanit

Organza Indecence trudna do zmycia nawet po wzieciu prysznica.
Sensi Armani trzyma sie na mnie rownie dlugo, Le Feu tez caly dzien..

A na mnie Organza Indecence trzyma się tylko kilka godzin , za to klasyczna Organza jest nie do zdarcia . Niesamowicie trwały jest jeszcze Joop Femme, Dolce Vita i Boucheron "Boucheron".
Zapomniałam dodać jeszcze Lou Lou Cacharela - trwały jak diabli

[Nitra]

Blase sory jak źle napisałam ale nie fatyguje się w stanie i sprawdzenie jak się pisze dokładnie :d zmęczona jestem....ale wiem że to trwały zapach i na dzień i na wieczór ) bardzo fajny ,,,nieokreślony do wieku

[Marion10]

Amor Amor Cacharel, Addcit Diora, Baby Doll YSL. A za kompletnie niezniszczalny uwazam Eden, absolutnie nie do pobicia. Ja sama go nie lubie, ale wyczuwam na km.

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Marion10

Amor Amor Cacharel, Addcit Diora, Baby Doll YSL. A za kompletnie niezniszczalny uwazam Eden, absolutnie nie do pobicia. Ja sama go nie lubie, ale wyczuwam na km.

eau d`eden tez trwały

[burn-it-up]

Napisane przez Marion10

Amor Amor Cacharel, Addcit Diora, Baby Doll YSL. A za kompletnie niezniszczalny uwazam Eden, absolutnie nie do pobicia. Ja sama go nie lubie, ale wyczuwam na km.

Na mnie Amor Amor wyparowują w pół godzinki(a poparte kremem o tym zapachu niewiele później).

[mech]

Crystal Noir Versace... nie do zdarcia

[Kelly_1]

Napisane przez roztoczanka

Dopiszę swoje typy spośród tych, które używam: Chance Chanel, Eternity Moment Calvin Klein, Classic JPG, Individuelle Mont Blanc. Pozdrawiam

W pełni zgadzam się- chanel chance i dopiszę jeszcze allure ...

[Jeanette]

Ze mnie z kolei Chance zniknęły całkowicie po godzinie-półtorej

[burn-it-up]

Też maiłam okazję wyprobować Chance i moim zdaniem są szalenie nietrwałe...Po godzinie nie było żadnego śladu zapachu

[Smoczyca]

Napisane przez burn-it-up

Też maiłam okazję wyprobować Chance i moim zdaniem są szalenie nietrwałe...Po godzinie nie było żadnego śladu zapachu

Miałam kiedyś Chance EDT (fajny zapach, lubię) i na mnie były pierońsko trwałe. Ale dziewczyny które skarżą się na nietrwałość powinny wypróbować aktualną nowość - Chance w wersji wody perfumowanej, zdaje się że właśnie trafiła do naszych perfumerii

[Jeanette]

Napisane przez Smoczyca

Miałam kiedyś Chance EDT (fajny zapach, lubię) i na mnie były pierońsko trwałe. Ale dziewczyny które skarżą się na nietrwałość powinny wypróbować aktualną nowość - Chance w wersji wody perfumowanej, zdaje się że właśnie trafiła do naszych perfumerii

Ja właśnie tę wodę perfumowaną testowałam ostatnio, zapach uleciał jak sen złoty Ot, dziwność.

[Smoczyca]

Napisane przez Jeanette

Ja właśnie tę wodę perfumowaną testowałam ostatnio, zapach uleciał jak sen złoty Ot, dziwność.

O coś Ty? No to cóż, widać to sprawa skóry, u mnie w zasadzie większość zapach ulatuje szybko a Chance EDT trzyma się jak przyklejone. A Jeanette, to Chance EDP czymś się różni od EDT? Zmienili coś w nutach?

[roztoczanka]

Napisane przez Smoczyca

...to Chance EDP czymś się różni od EDT? Zmienili coś w nutach?

Lubię ten zapach, więc odpowiem, że EDP jest wyraźnie dosmaczone wanilią
Pozdrawiam

[burn-it-up]

Napisane przez roztoczanka

Lubię ten zapach, więc odpowiem, że EDP jest wyraźnie dosmaczone wanilią
Pozdrawiam

Muszę wypróbować,wanilia zawsze mnie kusi

[Jeanette]

Napisane przez roztoczanka

Lubię ten zapach, więc odpowiem, że EDP jest wyraźnie dosmaczone wanilią
Pozdrawiam

Fakt, dodatek wanilii czuć chyba najbardziej. Ale, szczerze, średnio mi się to EDP podoba:/

[joanna26]

Chanel Allure, bruno banani( to w ciemno różowej buteleczce-korek w kształcie szpica)Linstant Guaralain

[_Brzoskwinka_]

Jak dla mnie bardzo trwałe są perfumy Kenzo "Flower by Kenzo".Ich zapach trzyma sie przez calutki dzień .

[carla1010]

Jak dla mnie Angel i Margaretha Ley( okropnie długo się trzymała niestety) 1881, Chance też całkiem nieźle, Podobnie Tommy Girl.

[Ivesman]

Nie znam wszystkich ekstraktów perfum,które podobno są najtrwalsze.Szkoda,że trwałośc nie zawsze współgra z ładnym zapachem.Dla mnie prawdziwym twardzielem jest gaultier do kwadratu,który nie tylko pachnie(albo śmierdzi),bardzo mocno,ale także jest niesłychanie trwały.

[_Bjeata_]

Na mnie najtrwalsze i bezkonkurencyjne są Alchimie de Rochas, następnie w kolejności Couture Moshino i Amor Amor Cacharela.

[Marion10]

Napisane przez burn-it-up

Na mnie Amor Amor wyparowują w pół godzinki(a poparte kremem o tym zapachu niewiele później).

Hej Burn-it -up! To jest jakas dziwna sprawa, z trwaloscia perfum. Chcialam kupic Deep Red, ale musialam poczekac z zakupem do wyplaty, czyli miesiac. Przez ten czas tak sobie o nich marzylam, marzylam...Nareszcie upragniony dzien wyplaty nastapil, ,pobieglam do perfumerii, dokonalam zakupu i ...mozesz uwierzyc lub nie, ale na mnie te perfumy pachna 15 minut!!!Czytajac recenzje, Wizazanki zaliczaja Deep Red do jednych z trwalszych perfum. Pomyslalam wiec, ze moze trafilam na podroby...mimo, ze kupowalam je w duzej angielskiej perfumerii. Widac nie bedzie tanga Deep Red- moja skora, ale na otarcie lez tworze duet z AmorAmor.
P.S. Moze sprobuj Deep Red).

[ropuszka]

Skoro juz mowa o Chanelkach to Mademoiselle czuje od 9 do do tej pory Ale o tym zapachu napisalam w innym watku. Mialam oakzje niedawno testowac sporo perfum i do tych bardzo trwalych zaliczylabym jeszcze:
Chic Herrery
Tumulte Lacroix trzyma sie niezle na ciuchach, ale nie ma ogona niestety
Jicky Guerlaina
Addict
Wlasciwie to duzo tego jest, jednak najdluzej trzymaja sie wg mnie zapachy killery. Takie jak Angel, Eden, Boucherony, Poisony...

[~~~JOLA~~~]

Na mnie Amor Amor tez pachnie kilka minut, chocbym wylala na siebie i pol butelki To jeden z najszybciej znikajacych zapachow

[burn-it-up]

Napisane przez Marion10

Hej Burn-it -up! To jest jakas dziwna sprawa, z trwaloscia perfum. Chcialam kupic Deep Red, ale musialam poczekac z zakupem do wyplaty, czyli miesiac. Przez ten czas tak sobie o nich marzylam, marzylam...Nareszcie upragniony dzien wyplaty nastapil, ,pobieglam do perfumerii, dokonalam zakupu i ...mozesz uwierzyc lub nie, ale na mnie te perfumy pachna 15 minut!!!Czytajac recenzje, Wizazanki zaliczaja Deep Red do jednych z trwalszych perfum. Pomyslalam wiec, ze moze trafilam na podroby...mimo, ze kupowalam je w duzej angielskiej perfumerii. Widac nie bedzie tanga Deep Red- moja skora, ale na otarcie lez tworze duet z AmorAmor.
P.S. Moze sprobuj Deep Red).

Heh,rzeczywiście co skóra to inna długość utrzymywania się zapachu(a i nie tylko bo też jego wyraz itd...).Miałam kiedyś próbkę Deep Red,trzymały się całkiem przyzwoicie.Jak dotąd dwa najtrwalsze zpachy jakie miałam,takie naprawdę nie-do-zdarcia, to Ralph Ralph`a Laurena(których nie znosiłam brrr) i Cliniqe Simply(ładny,ale bez zachwytów).

[burn-it-up]

Napisane przez ~~~JOLA~~~

Na mnie Amor Amor tez pachnie kilka minut, chocbym wylala na siebie i pol butelki To jeden z najszybciej znikajacych zapachow

Czyli nie jestem sama.Podobno czuć go na mnie przez oewien czas jadnak ja przestaję czuć go bardzo szybko,pomimo tego balsamu,który doakupiłam.Staram się więc nosić je ze sobą i dopsikiwać w ciągu dnia,przez co niestety zostało mi już niewiele

[Angel_Archer]

Witam serdecznie. Mam minimalne doświadczenie w dziedzinie perfum, ale chciałam polecić coś z niższej półki cenowej: "Surrender" Avonu - idealny na moją studencką kieszeń trzyma się mnie cały dzień i jest to pierwszy w moim życiu słodki zapach, który mi się podoba i na dodatek powala mojego mężczyzne...

[lain]

Napisane przez burn-it-up

Czyli nie jestem sama.Podobno czuć go na mnie przez oewien czas jadnak ja przestaję czuć go bardzo szybko,pomimo tego balsamu,który doakupiłam.Staram się więc nosić je ze sobą i dopsikiwać w ciągu dnia,przez co niestety zostało mi już niewiele

a na mnie czuc go caly dzionek
a co do trwalosci perfum, spostrzezenie mojej mamy: perfumy kupowane w polsce krocej utrzymuja sie niz te francuskie (jej zdanie, ja tego nie sprawdzalam) dlatego teraz wachamy w sklepie, po czym piszemy siostrze co ma kupic i przywozi francuskie.

[Smoczyca]

Napisane przez lain

a co do trwalosci perfum, spostrzezenie mojej mamy: perfumy kupowane w polsce krocej utrzymuja sie niz te francuskie (jej zdanie, ja tego nie sprawdzalam) dlatego teraz wachamy w sklepie, po czym piszemy siostrze co ma kupic i przywozi francuskie.

No to akurat zupełnie nieuzasadnione obawy, w markowych perfumeriach są dokładnie te same zapachym co za zachodzie, może z tym wyjątkiem, że ceny w naszych perfumeriach są wyższe

Na suchej skórze wszystko trzyma się krócej, warto dużo nawilżać i natłuszczać najdłużej trzymają sie na mnie mocne orientalne zapachy, obie Organzy, Słonik Kenzo, Magie Noire, Angele, Le Baiser du Dragon... ale także sporo zapachów kwiatowych - Miracle, Champs Elysees czy ukochane Eternity.

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez ~~~JOLA~~~

Na mnie Amor Amor tez pachnie kilka minut, chocbym wylala na siebie i pol butelki To jeden z najszybciej znikajacych zapachow

Na mnie dokładnie to samo
Podobnie piękna Donna Tacchiniego, trzyma się co prawda, jakis czas ale, ledwie, ledwie ją czuć.