Rozmowa kwalifikacyjna

[ewunia2]

No własnie całe życie człowiek uczy, niewiadomo o co zapytają, na pewno się postaram przygotować, strasznie się boję aby się nie zbłaźnić,pożyjemy zobaczymy,jak przebrnę przez ten gąszcz kandydatów w korytarzu to ja sama niewiem.Ale dziękuję Wam bardzo

[Ines1985]

Napisane przez WioletaM

Na ostatniej mojej rozmowie starałam się o posadę sekretarki i pracodawca zapytał się mnie, czy jeśli przyjdzie kontrola z PIP to mogę udostepnić im dokumenty? Zaznaczył, że jestem sama w firmie i mam upoważnienie.

Ja raz pojechalam na rozmowe kwalifikacyjna gdzie tez staralam sie o posade sekretarki.
Rozmowa sie nie odbyla bo szefowa po prostu sobie nie przyszla

Dostalam do wypelnienia tylko ankiete gdzie byly pytania w stylu jakiej marki mam samochod i w jakich insytucjach obecnie podnosze swoje kwalifikacje.
Zwątpiłam.

[ewunia2]

Hahah dziewczynki dopiero teraz zauwazyłam , ze rozmowę mam 13 w piątek hahah to na pewno jej nie dostanę

[Camilla]

Pewnie dziewczyny już to pisały ale bardzo ważny jest strój. Jeśli założysz spódnice, to najlepiej taką do kolan. Ważna jest postawa w jakiej siedzisz. Nie zakładaj nogi na noge, nie kiwaj nogą. Uśmiech owszem, ale nie za bardzo szeroki. Możesz wziąść ze sobą swoje CV.Co prawda pracodawca już je przeczytał (w końcu dlatego wezwano Cie na rozmowe), ale warto jest mieć co trzymać w ręce, no i i niegdy nie wiadomo, ale może Cie zapytać czy zabrałaś ze sobą swoje CV.Może się zadarzyć, że zaproponują Ci coś do picia, lepiej wtedy odmówić, bo co zrobisz np. z gorącą kawą czy herbatą?Chyba że jest to woda, to możesz pić ją małymi łyczkami, no ale nie sądze żebyś miała do tego głowę...
Warto dowiedzieć się czegoś o firmie, w której ubiegasz się o pracę, bo pracodawca może zapytać, dlaczego właśnie ich firmę wybrałaś.Słyszałam o pewniej zasadzie, że nie powinno się mówić negatywnie o swoim poprzednim szefostwie.Więc jeśli padnie pytanie, dlaczego zrezygnowałaś z poprzedniej pracy, to postaraj się wymyślić taką odpowiedź żeby czarno nie nakreślić poprzedniego miejsca pracy.Jeśli ktoś z komisji kwalifikacyjnej każe Ci poprostu mówić, to pamiętaj o zasadzie, żeby też opowiedzieć o swoich słabych stronach, ale nigdy na końcu, ani na początku (bo zazwyczaj to się najlepiej zapamiętuje), postaraj się umiejętnie je wpleść w całą swoją wypowiedź.Może się też zdarzyć (coraz częściej pracodawcy to praktykują), że opowiedzą Ci jakąś cenke sytuacyjną i poproszą o odpowiedź jakbyś się w tym momencie zachowała, co byś zrobiła.
Co do zarobków, to nie wiem, może zorientuj się ile zarabiają w księgowości i podaj zbliżoną kwotę . Lepiej ciut wyższą niż niższą.Co do postawy to staraj się nie garbić, ani nie być zbytnio wyprostowaną, usiądź normalnie, lekko pochyl tułów do przodu, ręce oprzyj o kolana.
Pozdrawiam i życze powodzenia
Kamila

[ewunia2]

jesteście nieocenione na samym początku niewiedziałam do jakieś firmy wysłałam dokumenty bo to przez doradctwo personale , ale jak dzisiaj napisali maila z informacją o godzinie , z kim, gdzie i posłali mapkę dojazdu to wiem co to za firma, A jak uważacie czy np wypada zadzwonić do Pani z którą wczoraj rozmawiałam i np zapytać o coś??? np o to czy moge się spodziewać testu czy tym podobne???? tak pytam bo naprawdę niewiem

[ewunia2]

Aha i jeszcze jedno- CZY BIAŁA BLUZKA TO NIEODZOWNY ELEMENT????-

[papryczka]

Napisane przez ewunia2

Aha i jeszcze jedno- CZY BIAŁA BLUZKA TO NIEODZOWNY ELEMENT????-

nie, nie musi byc biala. stroj powinien by raczej klasyczny, czyli zakiet i spodnie albo spodnica, jednak jesli nie mas zakietu, to sama bluzka tez bedzie ok. i nie ma tu obowiazku zakladania bialej! aczkolwiek nie przesadzaj z kolorystyka - raczej niech to beda barwy zgaszone niz jakies krzykliwe i oczywiscie dopasuj bluzke do reszty stroju. bedzie dobrze!

[papryczka]

Napisane przez ewunia2

jesteście nieocenione na samym początku niewiedziałam do jakieś firmy wysłałam dokumenty bo to przez doradctwo personale , ale jak dzisiaj napisali maila z informacją o godzinie , z kim, gdzie i posłali mapkę dojazdu to wiem co to za firma, A jak uważacie czy np wypada zadzwonić do Pani z którą wczoraj rozmawiałam i np zapytać o coś??? np o to czy moge się spodziewać testu czy tym podobne???? tak pytam bo naprawdę niewiem

ja bym nie dzwonila, wydaje mi sie to malo profesjonalne. raczej przygotuj sie na kazda ewentualnosc. zreszta nawet jesli zadzwonisz i dowiesz sie, ze bedziesz musiala rozwiazac test pzrez nich przygotowany, to co ci to da? przypuszczam, ze jeszcze bardziej spanikujesz... czasem zdarzaja sie testy juz na pierwszej rozmowie, ale zazwyczaj ta pierwsza rozmowa jest taka "zapoznawcza" i dopiero w kolejnych etapach wybrani kandydaci sa bardziej "egzaminowani". takze badz nastawiona optymistycznie, a wszystko pojdzie dobrze! trzymam kciuki!

[Pralinka]

Napisane przez Camilla

Może się zadarzyć, że zaproponują Ci coś do picia, lepiej wtedy odmówić, bo co zrobisz np. z gorącą kawą czy herbatą?Chyba że jest to woda, to możesz pić ją małymi łyczkami, no ale nie sądze żebyś miała do tego głowę...
Kamila

Poczestunek zawsze dobrze jest przyjac. Jest to grzeczne i uprzejme- nie odmawia sie gospodarzowi. Poza tym swiadczy o pewnosci siebie! Ja zawsze prosze o szklanke wody.
A ze wzgledow praktycznych- zawsze pijac wode mozesz zyskac kilka chwil na zastanowienie nad odpowiedzia na jakies pytanie. Tylko nie pij przed kazda odpowiedzia!

[papryczka]

Napisane przez Pralinka

Poczestunek zawsze dobrze jest przyjac. Jest to grzeczne i uprzejme- nie odmawia sie gospodarzowi. Poza tym swiadczy o pewnosci siebie! Ja zawsze prosze o szklanke wody.
A ze wzgledow praktycznych- zawsze pijac wode mozesz zyskac kilka chwil na zastanowienie nad odpowiedzia na jakies pytanie. Tylko nie pij przed kazda odpowiedzia!

zgadzam sie z pralinka!

[ewunia2]

Ok więc robię jak zalecacie pytałam o ten telefon gdyż pani która dzwoniła z tej firmy powiedziała , że jak coś to mam dzwonić.Kobietki ale będę obcykana :haha:

[papryczka]

Napisane przez ewunia2

Ok więc robię jak zalecacie pytałam o ten telefon gdyż pani która dzwoniła z tej firmy powiedziała , że jak coś to mam dzwonić.Kobietki ale będę obcykana :haha:

ewunia, gdy firma zaprasza cie na rozmowe, zazwyczaj zostawia swoj numer telefonu "na wszelki wypadek". mowiac "jakby cos" pani ta na pewno miala na mysli sytuacje typu: powiadomienie o spoznieniu, problem z dotarciem na spotkanie i tego typu sprawy. pozdrawiam jeszcze raz!

[Oliwka_]

Byłam na kilku rozmowach kwalifikacyjnych i prawdą jest, że każda z nich wygląda inaczej. Przyznam, że wolę kiedy rozmowę przeprowadza pan. Można wykorzystać tzw urok osobisty:-P Hihi..raz nawet udało mi się, bo zostałam przyjęta !!! Juupi Jeśli miałabym Ci coś poradzić, to przede wszystkim to, abyś nie denerwowała się. Oni zawsze zauważą, kiedy jesteś spięta (tak przynajmniej było w moim przypadku). Staraj się to traktować jak przygodę. W końcu po tej rozmowie faceta czy kobiety prawdopodobnie nigdy już nie spotkasz, więc co masz do stracenia?? Opanuj strach i zdenerwowanie, weź głęboki wdech.. i po prsotu wejdź. Daj z siebie wszystko i pokaż jaka wspaniała jesteś, aby ten ktoś wiedział, że jeśli nie przyjmie Cię na to stanowisko, popełni WIEEEEELKI błąd Życzę powodzenia 3maj się ciepło

[Pralinka]

Napisane przez ewunia2

Ale na co zwrócić uwagę???? Jak sie zachować gdy np już się przywitam z potencjalnym pracodawcą???Kto pierwszy i co powininiem powiedzieć??? Normalnie jakbym była prosto po szkole -takie mam uczucie-poradźcie bo się trzęsę jak osika.

Ja jako stala bywalczyni rozmów kwalifikacyjnych i to po obu stronach stolu, ze tak powiem osmiele sie udzielic kilku rad.

Stroj stonowany, ale nie przesadnie formalny. Mysle ze biala bluzka i czarna spodniczka to przesada. Ubiesz sie elegancko, w stonowane kolory. To oczywiscie zalezy gdzie aplikujesz do pracy. W agencjach doradztwa na przyklad stroj powinien byc bardzo formalny (kostium) natomiast w dziale marketingu czy agencji reklamowej, mozesz pozwolic sobie na odrobine ekstrawagancji, np jakis ciekawy dodatek, ciekawsza fryzura. Generalnie tam, gdzie wazna jest twoja pomyslowosc, kreatywnosc, mozesz wykazac sie nią takze w ubiorze. A tam gdzie licza sie przede wszystkim kompetencje (instytucje doradcze, finansowe) - ubior nienaganny i "powazny". Nie maluj paznokci, chyba ze bardzo delikatnym kolorem lub bezbarwnym lakierem. Paznokcie powinny byc raczej krotkie - bron boze "szpony" (chyba ze aplikujesz na stanowisko manicurzystki ) Makijaz takze powinien byc stonowany, niewidoczny a perfumy nienachalne i uzyte oszczednie.

Wyjdz odpowiednio wczesnie i sie nie spoznij. To podstawa i pewnie niepotrzebnie o tym pisze Ale: jesli zdarzy ci sie spoznic - tak jak mi ostatnio (zgubilam sie!) - grzecznie przepros, zapytaj czy jeszcze maja dla ciebie czas. Na pewno zaprosza cie na rozmowe. Zachowaj pewny ton glosu i pewnosc siebie. Jednokrotne przeprosiny z podanie powodu spoznienia w zupelnosci wystrczaja, nie ma potrzeby przepraszac tysiac razy. To tyczy sie zreszta kazdej gafy, jesli sie takowa (tfu! tfu!) przytrafi. Trzeba przeprosic a potem szybciutko zapomniec.

Rozmowa kwalifikacyjna to jest ROZMOWA a nie wywiad z Toba. Pamietaj, ze mozesz zadac pytanie, jesli czegos nie rozumiesz, mozesz pytac sama (jednak nie zaczynaj rozmowy od pytan- zadaj je na koncu lub umiejetnie wplec w rozmowe). Pytania sa mile widziane przez pracodowcow, gdyz swiadcza o autentycznym zainteresowaniu i zaangazowaniu kandydata. Nie pytaj jednak o zarobki. Raczej o dzialalnosc firmy, o twoje przyszle stanowisko pracy itp.
Nie odpowiadaj polslowkami. Potraktuj te rozmowe jako sznase dla ciebie. Postaraj sie wplesc w te rozmowe wszystkie swoje "atuty". O wadach nie mow, chyba ze cie o nie zapytaja. Wtedy najlepiej powiedziec o wadzie ktora jest "przerosnieta zaleta"- np. jestem zbyt dokladna i skurpulatna, niekiedy pedantyczna. Nie mow, ze jestes leniwa.

Na pytanie o zarobki dobrze jest podac przedzial kwotowy, np. interesuja mnie zarobki w granicach 1500 -1800zl. Dodaj czy netto czy brutto.

Staraj sie zachowywac swobodnie. Nie siedz na koniuszku krzesla, skulona- to robi bardzo zle wrazenie. Usiadz swobodnie ale elegancko, oprzyj sie. Gdy rozmowca do Ciebie mowi, mozesz lekko pochylic sie w jego strone. Ogolnie mowa ciala jest bardzo wazna i warto ja pocwiczyc... chodzac na wile rozmów. Nie sciskaj kurczowo torebki przed soba czy na kolanach! Odloz ja najlepiej na krzeslo obok, jesli jest wolne lub powies na oparciu twojego krzesla. Miej swobodne rece. Staraj sie kontrolowac swoje cialo i jego odruchy. Byl taki przypadek, gdy kandydat przez 15 minut trwania rozmowy "pstrykal" dlugopisem - i nie byl tego swiadomy! Zapytany czy sie denerwuje odpowiedzial - "nie, skądże" Jesli sie denerwujesz i to widac na takie pyatanie nalezy dopowiedziec zgodnie z prawda - np. ze jestes odrobine poddenerwowana, gdyz jest to dla ciebie bardzo wazna rozmowa.
Nie gestykuluj przesadnie, lecz czasem mozesz podkreslic ruchem rak wage swoich slow.

Co jeszcze... Przywitanie- oczywiscie pracodawca jako gospodarz pierwszy wyciagnie do Ciebie reke i (najprawdopodobniej) sie przedstawi. Podaj mu reke (nie "snietą rybę"! ) i WYRAŹNIE wypowiedz swoje imie i nazwisko.

Na samym poczatku rozmowy mozna "rozladowac napiecie" mowiac cos neutralnego. Najprawdopodobniej pracodawca zada jakies pytanie grzecznosciowe, typu: Czy nie miala pani problemow z dojazdem? Warto odpowiedziec cos swobodnie np. na temat ladnej okolicy lub ze znasz te tereny bo niedaleko mieszka twoj szwagier... Rozmowa od razu bedzie przyjemniejsza i bardziej swojska, opadnie z ciebie stres. Przynajmniej czesciowo.

Do rozmowy przygotuj sie w domu. Przejrzyj swoje CV. Jesli wpisalas ze lubisz kino- przypomnij sobie na jakim filmie bylas ostatnio, jesli napisalas ze masz zdolnosci przywodcze- znajdz przyklad z zycia na poparcie swoich slow (np. ze zorganizaowalas wyjazd autostopowy do Hiszpanii i namowilas na niego znjomych...

Obowiazkowo dowiedz sie czegos na temat firmy do ktorej idziesz na rozmowe. wejdz na ich strone internetowa, poczytaj czym sie zajmuja i jakich maja klientow, od kiedy istnieja w Polsce a od kiedy na swiecie... itp.

Jesli wybor takiej a nie innej branzy/firmy nie jest przypadkowy - nie bedziesz miala problemu z pytaniem dlaczego wlasnie u nich chcesz pracowac. Warto w tym wlasnie pytaniu sie wykazac entuzjazmem, wiedza i predyspozycjami do wykonywania danej pracy. Pracodawca czesto pyta jak wyobrazasz sobie swoja przyszla kariere zawodowa lub jak widzisz swoja role w firmie do ktorej aplikujesz, np. za 5 lat. Bardzo wazne jest abys takze to pytanie przemyslala w domu.

Przejrzyj tez ogloszenie o prace na ktore odpowiadalas, poczytaj jakich cech poszukuja pracodawcy u kandydata. Postaraj sie wlasnie te cechy wyeksponowac i o nich powiedziec.

Aktualnie nic wiecej nie przychodzi mi do glowy. Jesli bedziesz miala jakies konkretne pytania pisz smialo. Postaram sie pomoc, gdyz mam w domu "eksperta".

Buzia i powodzenia!

[Pralinka]

Napisane przez papryczka

ewunia, gdy firma zaprasza cie na rozmowe, zazwyczaj zostawia swoj numer telefonu "na wszelki wypadek". mowiac "jakby cos" pani ta na pewno miala na mysli sytuacje typu: powiadomienie o spoznieniu, problem z dotarciem na spotkanie i tego typu sprawy. pozdrawiam jeszcze raz!

Tak tak, dzwonic powinnas raczej w szczegolnych przypadkach. Jak zgubisz adres albo np. zachorujesz i nie bedziesz mogla przyjsc.

[AgaWW]

Ja rowniez mam wiele rozmow za soba.
Pamietaj ze prawie zawsze padaja pytania :
- jakie sie ma wady,
- jakie sie ma zalety,
- Twoje doswiadczenia zawodowe,
- jakiego wynagrodzenia oczekujesz,
- zainteresowania.

Mow prawde, nie krec bo latwo mozna wpasc takim sposobem.

Aha i jeszcze jedna dobra rada
Jezeli bedzie zalezalo Tobie na tej pracy to po rozmowie proponuje wyslac list z podziekowaniem za rozmowe.
Malo kto to robi a wiem ze bardzo pozytywnie patrzy sie na taki gest.
Powodzenia

[ewunia2]

Dziewczy jak ja Wam się odwdzięczę teraz wiem, że nic niewiem dobrze, że mam Was.Dobrze , że spisałam sobie z netu czego firma oczekuje od potencjalnego pracownika bo dzisiaj już niewidzę ich oferty.Oczywiście w domu postaram sie przygotować odpowiedzi na pytania. Ja powiem szczerze , że mimo, że uchodzę za osobę dynamiczną , obrotną to nie potrafię mówić o sobie, naprawdę wydaje mi się , że mimo wszystko jestem wstydliwa.Ale na pewno Wam napiszę o co pytał Dyrektor Oddziału bo to z nim mam rozmowę no a i doświadczenie się przyda.

[mila2005]

Witam mam dzis powaznego stresa.... dzis o 14 idę na rozmowę o pracę,szukałam jej juz ponad rok a jak przyszło co do czego to panicznie się boję...nie wiem czy dobrze wypadnę czy poradzę sobie na powierzonym stanowisku...jezuuuuuuuu! pracy się nie boję tylko tego że jest to praca zmianowa po 12 godzin.czy ja dam radę ?no i jak się zmieni moje życie rodzinne..niemogę jesc,jest mi niedobrze i potwornie boli mnie brzuch...mogłam się umówić na rano to bym miała to z głowy.....

[Szczęśliwa]

Nie stresuj się, na pewno bedzie dobrze. Skup się na tym co masz przyszłym pracodawcom do powiedzenia. Zajmij sie teraz ubieraniem, malowaniem itp. żeby dobrze wypaśc wizualnie. I nie myśl o tym co się wydarzy. Co ma być to będzie. A Ty po prostu daj z siebie wszystko

[Shemreolin]

Hej dziewczyny! Jutro mam rozmowę w sprawie pracy i mam sie zajmować docelowo zarządzaniem projektami w firmie tworzacej strony www, filmy animowane, bannery itp. Nigdy jeszcze nie zajmowałam się czymś takim, bo raczej sama robie strony internetowe, a nie zajmuję się organizacją.

Czy możecie mi powiedziec na czym dokładniej polega ta praca i jakie cechy sa w niej najważniejsze? Rozmowę mam jutro i chce sie do niej dobrze przygotowac, bo bardzo mi na niej zależy.

[Shemreolin]

up up... pomóżcie dziewczyny i chłopaki!

[Shemreolin]

Hej... nikt z was nie miałz tym nigdy do czynienia? Nikt nie styudiował czegos podobnego?

Ja dzisiaj polece do empiku kupić sobie jakąś literature na ten temat. Może cos polecicie?

Prosze... to praca moich marzeń...

[ewelina_k]

Postanowiłam odswiezyc ten watek bo w poniedziałek mam rozmowe kwalifikacyjną w sprawie pracy w banku na stanowisko doradcy ds. rachunków i operacji płatniczych. Zaznaczam ze nie mam doswiadczenia w pracy w tej brannży prosze pomóżcie co odpowiedziec na pytanie odnośnie wyskoci zarobków (małe miasto) i czego wogóle spodziewac sie na takiej rozmowie?? Z góry dzieki za pomoć

[ewelina_k]

nikt mi nie pomoze???

[mysza_87]

Ewelina, ja bym powiedziała, że średnią krajową. A jak by coś było nie tak, to możesz powiedzieć, że wyznajesz zasadę: za sumienną pracę - uczciwa zapłata.

[mysza_87]

Ja złożyłam swoje CV w sklepie obuwniczym w centrum handlowym w mojej miejscowości. Liczę że w poniedziałek lub wtorek kierowniczka zadzwoni do mnie Miałabym okazję zarobić od 650zł do nawet 1000zł (w zależności od wielkości sprzedaży). Skończyłam dopiero liceum i jak dla mnie taka kasa byłaby zbawieniem przed rozpoczynającymi się w październiku studiami. Zastanawiam sie tylko, czy są jakieś triki, żeby szefowa spojrzała łaskawym wzrokiem i od razu mnie zatrudniła Może są jakieś teksty, które podobają się szefom. Wiecie coś o tym?

[Kasiek1987]

Mysza ja bym się nie nastawiała, że ona do Ciebie zadzwoni... Też skończyłam w tym roku liceum, od miesiąca szukam pracy, rozsyłam CV, zanoszę do kawiarni itp, ale na razie nic z tego. Poza tym nikt nie oddzwania, nawet jeśli obieca Chciałabym pracować w sklepie, ale wszędzie szukają studentów zaocznych - dziewczyna w Trollu mi to jakoś tłumaczyła, że tylko z takimi mogą podpisać umowę - z osobami, które się nie uczą, nie można.
Ale mimo wszystko - życzę powodzenia. Może Tobie się uda

[mysza_87]

Kasiu, ty mnie po prostu nie przerażaj Jeśli nie da rady w tym sklepie, to będę musiała się zadowolić stażem za 450zł miesięcznie. Ale z drugiej strony lepsze to niż nic

[Kasiek1987]

A ten staż to z UP? Czy jak go znalazłaś? W sumie o tym nie pomyślałam, a zadowoliłoby mnie nawet to 450zł - przynajmniej nie byłabym już takim "żółtodziobem" - wszędzie, gdzie wchodzę, to pierwsze pytanie: "Czy ma Pani jakieś doświadczenie" :/

[mysza_87]

Ja znalazłam ogłoszenie w gazecie "Zatrudnię stażystkę", ale idź do UP i tam może coś będą mieć dla ciebie, bo w wakacje jest więcej ofert