Walka z Tłuszczem II

[ma.ko]

Tylko sie przywitam. Zaglądne na dłużej jak będę miała chwilkę czasu. Myyslę, że w niedzielę. A tymczasem 3majcie sie cieplo i super że wątek odzyskał dawną "sprawność" hihi. Buziaki

[feVer87]

PaLLitQo w ogole obiecalam Ci jakas fote, wiec jak bedziesz to prosze ladnie maila mi dac i Ci wysle z imprezy rodzinnej hehehe Nie wiem czy mnie poznasz bo tak jak wam 'trochu' mi się przytylo..no dobra więcej niz trochę A w ogole super te zdjęcia<tych akurat nie widzialam> A zabie udko mniam mniam

Grudniowa u mnie tez wszystko się zmienilo, zrezygnowalam z UJ z fil. fr. i idę na Ap zobaczymy jak to będzie. Co do wakacji, to beznadziejnie, bylam jedynie parę dni w Porębie a takto obijam się po Krakowie. A rowerek dobrze Ci zrobi. Chodzisz moze na silownie..? Bo kiedys pisalas, ze chyba do Aqua Parku? Pytam, bo sama jakies szukam. A co do wymiany..oj to bardzo fajnie, na ile ta Niemka przyjezdza?

Be Moze dodaj sobie jakies smaczki do tego serka, typu rodzynki? jak lubisz oczywiscie, bo ja to nie.... Widzę, ze wszystko sobie ladnie rozplanowalas i ostro cwiczysz..pelna mobilizacja

Chcialam jeszcze buziaki dla Ma.Ko

[beoneself]

Do dawnej sprawności to wątkowi jeszcze daleko, ale już my nad tym popracujemy, prawda ?

A dzisiaj wieczorem na basen... muszę popracować nad czasem i pływaniem żabką na plecach <egzamin wstępny tuż tuż > Be. ratowniczka ...jeśli się uda

[grudniowa-szatynka]

Fever tak, chodziłam do aqua parku. Poleciłabym Ci w tamtych czasach ale teraz.. trochę za bardzo się cenią chociaż studenci na pewno mają taniej. Ja też rozglądam się za siłownią ale aqua parku raczej już nie biorę pod uwagę mimo, że blisko

Niemka przyjeżdża na tydzień, ja jadę do niej w październiku

A teraz obiecane fotki:
1.widoczek nr. 1 - w Piszu
2. Pisz - cd.
3. Zabijcie mnie, jeśli się mylę ale prawdopodbnie jezioro Niegocin
4. Klar pod pokładem
5. Warszawskie metro.
6. Łódka typu omega naszego sternika.

[beoneself]

Grudniowa świetne zdjęcia... Kim trzeba być itd. żeby tak sobie móc "pływać na łódkach"...?) Niesamowite to jest.

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez beoneself

Grudniowa świetne zdjęcia... Kim trzeba być itd. żeby tak sobie móc "pływać na łódkach"...?) Niesamowite to jest.

Żeby pływać można być zwykłym czarym człowieczkiem sterować [legalnie ] i pożyczać łódkę możesz jak masz patent przynajmniej żegarza jachtowego. Ja nie zdawałam ale znajomi tak. Kurs możesz zrobić w 2 tygodnie, potem egzamin, teoria, praktyka, węzły, trochę tego jest ale warto. A zabawa jest przednia! Wczoraj z dziewczynami pożyczyłyśmy właśnie taką małą omegę i pływałyśmy po jakże wielkim krakowskim jeziorze Bagry wiatr był taki, że prawie cały czas stałyśmy ale adrenaliny dodaje fakt, że omega jest wyjątkowo wywrotna.

A żeglarstwo.. jeszcze niewiele o tym wiem ale klimat tego sportu jest tak jak mówisz niesamowity

Wrzucam polskie morze
1.pogoda przez większość pobytu...
2. ... i ostatni dzień :P
3. Park dinozaurów
4. Muzeum figur woskowych
5. Gdańsk
6.

[beoneself]

Aaaah musiałaś mieć cudne wakacje... ja przez długi czas planowałam wyjazd nad Bałtyk, ale się nie udało. W przyszłym roku na pewno się wybiorę
Byłabym w stanie zrobić sobie taki patent... Tylko - nikt z moich znajomych nie ma z tym nic wspólego, a z kimś w końcu trzeva pływać. Może zarażę kogoś tym pomysłem, tż nie miał by nic przeciwko, z niego aktywny człowiek jest

[grudniowa-szatynka]

Patent bardzo ładnie komponuje się z kursem ratownika
Jak go będziesz mieć a Twoi znajomi przynajmniej pojęcie, czym to się je to masz już gotową załogę, która Cię odciąży z kontrolowania niektórych rzeczy. Bo to jest męczarnia pływać z kimś kto nie wie o co chodzi i jeszcze się mądrzy
A to naprawdę wciąga

[beoneself]

Będę musiała się nad tym tak na poważnie zastanowić!

Zabierzesz mnie ze sobą w przyszłym roku?))

[PaLLitQa]

Laski swietne zdjecia
i to polskie morze, dawno nie byłam

A Ty Favorku juz tam nie mow ze Cie nie poznam, bo ja Cie tam pamietam mail: pallitqa@yahoo.pl czekam

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez beoneself

Będę musiała się nad tym tak na poważnie zastanowić!

Zabierzesz mnie ze sobą w przyszłym roku?))

Jak tylko się zdecydujesz to mogę Ci polecić biuro żeglaraskie z którym byłam w tym roku. Fajni sternicy a przynajmniej my lepiej nie mogliśmy trafić - impreza zaczynała się i kończyła u nas po pewnym czasie to było nawet męczące

Już wróciłam. Droga okazała się być sto razy krótsza niż autobusem a moja kondycja milion razy gorsza niż myślałam. Zmobilizowało mnie to troszkę, tylko bardziej, że kończy się zabawa i wraca codzienność

[beoneself]

A ja nie cierpię jeździć na rowerze Zaraz jadę na basen....
Mam nadzieję, że uda mi się w roku szkolnym (a fuuuj) pogodzić ze sobą to wszystko - pływanie, siłownię, potem prawo jazdy... 2 klasa ponoć najgorsza

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez beoneself

A ja nie cierpię jeździć na rowerze Zaraz jadę na basen....
Mam nadzieję, że uda mi się w roku szkolnym (a fuuuj) pogodzić ze sobą to wszystko - pływanie, siłownię, potem prawo jazdy... 2 klasa ponoć najgorsza

Ja im wszystkim wierzę, gdy mówią, że najgorsza bo to tak jak w gimnazjum.. 1 to wprowadzenie, 2 zapiernicz, 3 powtórki.. A też mam ambitne plany przynajmniej będę mieć na rano, nareszcie.

Be no jak można nie cierpieć roweru!

[beoneself]

Może dlatego, że nigdy nie wróciłam na siodełko po pierwszych zakwasach na tyłku... Porwę się raz na jakiś czas, następnego dnia ledwo chodzę, i wtedy to już nie mam ochoty jeździć przez cały sezon...

Właśnie z basenu wróciłam i smutno mi strasznie Obawiam się poważnie, że z Be. ratownika nici - po prostu jestem za słaba

[kika14]

A mi kości miedniczne tak wystają...:P Ale chodze na aerobik w roku szkolnym i tańcze w zespole

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez beoneself

Może dlatego, że nigdy nie wróciłam na siodełko po pierwszych zakwasach na tyłku... Porwę się raz na jakiś czas, następnego dnia ledwo chodzę, i wtedy to już nie mam ochoty jeździć przez cały sezon...

Właśnie z basenu wróciłam i smutno mi strasznie Obawiam się poważnie, że z Be. ratownika nici - po prostu jestem za słaba

Dużo jeszcze czasu Ci zostało? Ile Ci brakuje, żeby osiagnąć wynik jakiego potrzebujesz?
Walcz do końca, nie ma, że jesteś słaba. Na pewno jesteś w stanie dać z siebie wszystko. Drzemie w Tobie szczwana bestia, pływaj na tym basenie cały dzień i niech Cię on popamięta!
Do końca, kochana, do końca zabij myśli, że może się nie powieść. nawet fizyczne bariery można wtedy przeskoczyć

[beoneself]

Dzięki Magda Tylko ja po prostu widzę jak jest: ta żabka na plecach jest dla mnie bardzo trudna, a jakieś 8 sekund za dużo na 50 metrach... trzeba czasu, żeby takie coś poprawić.
No ale - to nie zmienia faktu, że będę się nadal starać i dawać z siebie wszystko.

[Nati02]

Dobry Wieczór!
Chciałam sie przywitac, bo dopiero dziś wróciłam z wakacji
Widze, że wątek odżywa- cieszy mnie to niezmienie- i mam nadzieje, ze bedzie dalej kwitl

Ja po ponad tygodniu obżarstwa stanęłam na wagę i się załamałam.
Obecnie pokazala 62kg Wiem jednak, że jestem najedzona jak prosiaczek więc nie robię z tego takiej tragedii. Jutro z rana na spokojnie sie jeszcze raz zwaze i pomierze.

Czy ma ktoś zamiar dietkować? Dietkować i ćwiczyć oczywiście
Byłoby mi raźniej, zwłaszcza, że mam miesiąc do doprowadzenia sie do porządku

[ma.ko]

Dobry wieczor
Mialam tuwpasc wczoraj, ale jakos tak wyszlo, ze nie było kiedy.
Najpierw pojechałam z TŻ po spodnie (to ostatnio jedyna okazja, bo pracujemy ehh) a poznije pojechaliśmy do kina ze znajomymi. Najdziwniejsze jest to, że pojechaliśmy na komedie "Evana wszechmogącego" i nikt w kinie się nie śmiał poza nami hehe

Nati ja mam zamiar. Wczoraj się zwazyłam na czczo i waga pokazałam ponad 52kg. Chciałabym żeby zatrzymała się na 50 (to jest dla mnie optymalne). Dobrze się wtedy czuje i wyglądam Przez najbliższe 2 tyfodnie nie będę miała czasu ćwiczyć, bo musze troche go poświęcic na naukę. Ale przestaje jeść słodycze i znów powraacam na zdrowy tryb życia
A za 2 tygodnie w miarę możliwości zabieram się za ćwiczenia

buziaki dla Was wszystkich i do poczytania

[ma.ko]

PS. dziewczyny superaśne zdjęcia

[Nati02]

Ciesze sie Mako
Ja narazie chce wrócić do mojej wagi 57kg, a później zobaczymy
Jutro się pomierze i oczyszcze organizm. Do końca tygodnia przygotowanie organizmu do pracy, a później się zobaczy. NIe wiem jaka jest moja waga startowa, ale sądze ze to ok 60kg. Do końca września chciałabym stracić 2-3kg, a później.... sie zobaczy
Jednak póki co wiem, że czas zmienić tabletki anty na inne, bo zbyt szybko przy tych tyje, niestety

[ma.ko]

Nati piknz avatar. Ja rowniez zmykam spac.

[Becia115]

Witam nowa w tym wątku jestem;]

Ja na basen też mam zamiar zacząc chodzić.. A co do siłki.. To też myśłałam o aqua parku bo blisko w sumie mam.. Ale w końcu zrezygnowałam..
A co do mnie.. To nawet waga mi nie wskazuje żebym gruba była.. Ale ja widze co innego.. Dziś już 5 dzień ćwiczę ćwiczeniami na płaski brzuch.. Chciałabym schudnąc trochę z tej partii ciała.. Ale jak narazie to tylko wszystko mnie boli ale zobaczymy za 4 tygodnie;]
a mam pytanie.. czy ktoraś z Was ma tak że ma wystające żebra..? Bo ja chyba mam aż za bardzo.. Troche to dziwne..


A jaki Wy znalazłyście sposób na to aby jakoś tłuszczu sie pozbyć..?

[beoneself]

Nati, Mako
Super, że jesteście!

Aha, Nati, moja waga również pokazała 60kg. Ale udało mi się zrzucić już 2kg Chciałabym jeszcze 3kg, i powinno być idealnie.
Jutro wybieram się na basen. I wogóle jestem strasznie szczęśliwa - pisałam wcześniej o moich niewystarczających wynikach w pływaniu i nadchodzącym egzaminie wstępnym: okazało się, że mam jeszcze 3 miesiące...! Po 3 miesiącach to ja już będę normalnie wymiatać delfinem!

[ka.si]

cześć dziewczyny!

Nati - cudny avatar!

kobitki piekne zdjęcia, też byłam we francji w monte carlo ale 7 lat temu!mieszkałam w port grimoung (nie wiem jak to sie pisze) zaraz obok st tropez- ale dokładnie takie samo zdjęcie mam na dom eltona!

rozpoczynam walke z tłuszczem. niech mi tylko basen od 10 września otworzą! codziennie, lub co drugi dzień!

nadchodzi najbardziej nielubiana przeze mnie pora roku! leniwa i senna, więc nie mogę się poddać, nie w tym roku i nie od tego roku! mam ochotę żyć aktywnie!

reaktywacja dobranoc, i kolorowych

[Nati02]

Be u mnie dziwny ten wzrost wagi bo:

01.06.07; 09.08.07; 04.09.07
Waga: 57kg 59kg 61.5kg
Biust: 85 86 88
Talia: 67 72 71
Biodra: 95 97 97.5
Udo: 54 55 57
Łydka: 34 34 34

Zdecydowanie muszę powrócić do wymiarów (wagi niekoniecznie) z czerwca

Mako avatar to jedno ze zdjęć z nowej sesji Ciesze sie, ze znow moge sie z kims dzielic moimi problemami, smutkami jak i radosciami

[feVer87]

Buziaki dla was..

Ka.Si tak wlasnie ..masz racje z tą senną porą ..czuję się taka rozleniwiona..nic mi się nie chce..eh cięzko będzie z tą walką
Nat faktycznie super avatar
Grudniowa ale zdjęć
PaLLitQo jaktam w szkole? w ogole dostalas moje zdjęcia?

chyba polozę się do lozia, tylko sobie herbatkę zrobię, ale wy piszcie, piszcie, zeby nam się wątek rozwijal

[Nati02]

Ja wlasnie wybralam fotki do wywolania.... ciezko jest wybrac 100
Jeszcze musze kupić ładny album i mogę wklejac wspomnienia z Tż

[beoneself]

Ojejjj, padam... dopiero wróciłam do domu, a wyszłam po 7 rano Miałam dzisiaj masakryczny wf (bieganie itd) więc odpuściłam sobie basen, za to całe popołudnie i wieczór odpoczywałam u tż
Ale tak mnie strasznie głowa boli I wiecie co, nie cierpię jesieni/zimy i mam podobne odczucia do Was: jestem strasznie leniwa, senna, bez sił... I co z tym teraz poczniemy?

[Nati02]

Be bedziemy z tym walczyc!

Od powrotu jakoś nie potrafię spać... Dziś się obudziłam przed 8 i oto jestem
Dziś już zacznę ćwiczyć. Nie wiem ile czasowo mi to wyjdzie, ale dam znać gdy skończe