Od Października Zaczynam Studiować Kosmetologie! Zapraszam Wszystkie Studentki

[mircia]

dlaczego nie poszlam do bialegostoku? hmm... moze dlatego, ze nie slyszalam zbyt wielu dobrych opinii na temat tej szkoly, poza tym nie oszukujmy sie, w mieszcie wielkosci Wroclawia sa wieksze mozliwosci po ukonczeniu studiow (przykład? wystarczy spojrzec na tablice z ogloszenimi typu "zatrudnie" w mojej szkole).

zgadzam sie z Toba karinaaa... nic nie przychodzi bez wysilku i aby byc dobrym w swoim fachu trzeba sie przylozyc na studiach

pozdrawiam

[karinaaa]

mircia a co slyszalas zlego o kosmetologii w bialymstoku?

[mircia]

slyszalalam o tym, ze praktyki sa zwykle w kiepskich salonach, ale wiadomo jak to jest i ze poziom nauczania jest raczej sredni, ale wiadomo jak to jest, nie warto za bardzo wierzyc w to, co mowia ludzie...

pozdrawiam

[karinaaa]

kazdy moze sam wybrac salon gdzie bedzie odbywac praktyke.a zajecia w szkole tez byly ok, z dobrymi nauczycielkami napewno wymagajacymi a nie takimi ktore przumruzaja oko.

[ameska]

mircia, nie doczytałam całego wątku bo zmęczona po pracy jestem ale z chęcią odpowiem na wszystkie Twoje pytania dotyczące szkoły Jestem na 2 roku i pamiętam jak sama przekopywałam internet żeby się trochę więcej dowiedzieć, więc teraz to ja służe pomocą
Co do anatomii - zdałam w "zerowym" terminie na 3+ więc się da, trzeba miec tylko dobre notatki/materiały i choć trochę chęci Nie taki diabeł straszny Choć z częścią koleżanek właśnie przez tą nieszczęsną anatomię musiałam się pożegnać..

[mircia]

hej ameska

wielkie dzieki i gratulacje, ze zdalas anatomie w zerowym terminie bo to chyba nie lada wyczyn

tez chcialabym, aby mi sie udalo, moze jakies rady?
a korzystalas z samych notatek czy tez z jakichs ksiazek?

co poza tym mozesz powiedziec o Tej szkole? o prowadzacych jak i studiujacych?

z gory dzieki

pozdrawiam

[komandosik]

Hej!ja zaczynam od pazdziernika kosmetologie ale w Katowicach!Mam podobne obawy...ide na zaoczne zeby w ciagu tyg.pracowac i zarobic na czesnei tez zastanwaiam sie czy wiekszosc lasek nie beda snobistycznymi laluniami ktore ida na ten kierunek tylko z mysla o tym zeby dowiedziec saie jak maja sobie zrobic makijaz:Ptroche sie boje tych wszystkich scislych przedmiotow!z chemi nie bylam najlepsza a z biologie mialam raczej na poziomie podstawowymjest em jednak pelna nadzieji i wierze ze skoro to jest to co chce robic i to co mnie pasjonuje to dam sobie rade chocbym miala zakowac po nocach!zycze Wam wszystkim wytrwania(sibie rowzniez)i powodzeinia
pozdrawiam

[ameska]

Hej!
Wyczynem nie lada to jest zaliczenie anatomii w kolokwiach, na 1 i 2 semestr trzeba mieć średnią 4,5 wtedy omija cię egzamin końcowy ale przy tym tracisz też duuużo wolnego czasu i nocy Ja osobiście znam 2 osoby, którym się udało
Korzystałam z: notatek [2 segregatory], skryptów z AWFu, książek, atlasów, internetu itd. Poza tym mam własnoręcznie opracowane zagadnienia egzaminacyjne - 20 stron a4 To by było chyba na tyle ;p Jak sama widzisz - nie jest tak źle Dla mnie większą zmorą była histologia, ale to nie za sprawą przedmiotu ale prowadzącej - już niedługo dowiesz się o co chodzi

To by było na tyle straszenia

Hmm.. co można o szkole powiedzieć.. na pewno nie jest to typowa prywatna szkółka, gdzie płacisz=zdajesz bo połowa odpada już na pierwszym roku.. Wymagania są wysokie z niektórych przedmiotów jak np. anatomia, histologia, kosmetologia czy praktyczne zajęcia, są też takie, które są miłe, łatwe i przyjemne Ja problemów z nauką nigdy nie miałam więc i na studiach radzę sobie dobrze, choć jako humanistka miałam problemy na początku z zagadnieniami czysto chemiczno-biologicznymi, jednak po czasie polubiłam nawet anatomię Co do prowadzących: są tacy, których można "pokochać" za entuzjazm i humor z jakim przekazują swoją [czasem bardzo obszerną] wiedzę a innych "znienawidzić" za styl bycia i brak szacunku do studenta/człowieka..

Co do studiujących..hhmm.. nie wiem skąd bierze się stereotyp różowej barbie malującej pazurki jako przykład na studentkę kosmetologii, ale wiem, że funkcjonuje, szczególnie patrząc na Wasze posty Rozwieje więc obawy. Owszem, w szkole zdażają się wypindrzone lalunie, które na wieść o tym, że w szkole nie można odbywać zajęć praktycznych w tipsach/paznokciach wystających poza opuszek [opuszką?] palca podniosły wrzask i lament, jednak są one zazwyczaj takimi malowniczymi wyjątkami/okazami. Dla przeciwwagi w szkole przewijają się również ludzie wyglądający hhmm..alternatywnie, czyli dready, piercing, tatuaże itd. Równowaga zostaje więc zachowana i nasza szkoła obrazuje raczej przekrój społeczeństwa, gdzie też spotkać można ludzi mocno się wyróżniających. Ja np. w grupie ok. 20 osobowej mam 2-3 dziewczyny, które są tlenionymi blondynkami i lubią brzęczeć i błyszczeć a przy bliższym poznaniu okazują się świetnymi babkami Są też 2 dziewczyny w dredach, z czego jedna zakolczykowana, tunele w uszach, tatuaże itd., które lubię jeszcze bardziej Także naprawdę nie należy oceniać ludzi po okładce, co może i jest wyświechtanym frazesem ale sprawdza sie w codziennym życiu.

Nie bój się zarówno studiów jak i studentek, mi ten rok minął bardzo szybko i tak się rozbestwiłam, że w październiku rozpoczynam studia zaoczne na drugim kierunku

Oto kilka pomocnych linków:
http://studentwsf.fora.pl/ studenckie forum
http://nasza-klasa.pl/school/61073/2/forum forum na naszej-klasie
http://nasza-klasa.pl/school/61073/2 profil szkoły ze zdjęciami wnętrz jak i studentek

Pozdrawiam

[mircia]

wielkie dzieki ameska za Twoja wypowiedz

ja jestem przerazona wlasnie ta anatomiaa, tyle sie on niej nasluchalam, ze na sama mysl o tym przedmiocie dostaje gesiej skorki!
mam nadzieje, ze jakos sobie poradze, no skoro inni jakos moga...

ja tez jestem typowa humanistka (mimo ze na maturze zdawalam biologie i chemie rozszerzone!), ale mysle, ze z chemia nie powinnam miec wiekszych problemow, bo to moj ulubiony przedmiot jezeli chodzi o przedmioty scisle

wielkie dzieki za linki, ktore podalas, na pewno z nich skorzystam

a moge zapytac, jaki kierunek rozpoczynasz?


jeszcze raz dzieki za informacje


pozdrawiam

[ameska]

Na pewno sobie poradzisz, ja zacyznałam praktycznie od podstaw bo biologię w LO miałam bardzo okrojoną - klasa germanistyczna z matematyką i geografią rozszerzoną więc to chyba jasne Co do chemii to poza zwykłe oblicznie, stężenia i teorie nie wyszłysmy a i tak znalazły się dziewczyny, które miały problemy z podstawami, więc poziom nie był zbyt wysoki..
Zaczynam zarządzanie na WSZiF bo mam trochę inne plany niż większość koleżanek i nie chcę mieć takiej typowo gabinetowej pracy ;] Więc jeśli masz jakieś materiały dotyczące marketingu/zarządzania/reklamy lub języka niemieckiego to możemy się wymienić bo do notatek z anatomii już nie będę zaglądać Wystarczy tydzień nauki przed egzaminem, do tej pory pałętają mi się po głowie łacińskie terminy, więc wiedzy odświeżać nie mam zamiaru

[wertusia]

Hej W tym roku zdaję maturę (z biologi ) i zamierzam w przyszlym roku pójść na kosmetologie na Kościuszki we Wrocławiu

Nie wiem jeszcze czy dzienne czy zaoczne ... ale chyba na dzienne, w weekendy bede moze gdzies dorabiac a część moze dadzą mi rodzice Jeszcze nie wiem co i jak
Jednak mam takie pytanie ... powiedzcie mi prosze jak to jest- pierw 3 lata jestem na studium i robie technika, a potem ide na studia 2 letnie czy jak to jest ? Bo szukalam czegoś w internecie o tym calym systemie ale nic nie mogłam nic znaleźć

Znalazłam w internecie też taką notke, że nie powinno się mylić kosmetologa z kosmetyczką ... Czyli co, jak skoncze kosmetologie to nie moge byc kosmetyczką ? Dziwne to jakieś

[ameska]

Po pierwsze, jeżeli chcesz mieć tytuł technika i uzyskać zawód to idziesz na studium, jeżeli zależy ci na obszerniejszej wiedzy to robisz 3 letni licencjat na studiach dziennych, bo skoro zdajesz dopiero maturę, to zaoczne nie wchodzą w grę, ponieważ na zaoczny licencjat mogą chodzić tylko osoby, które mają tytuł technika.
Tak więc jeżeli masz zamiar robić licencjat to tylko dziennie, potem studia uzupełniające magisterskie na którejś z uczelni, np. w Katowicach http://www.gwsh.pl/kierunki_tir54.php lub na uczelni medycznej, tytułu magistra kosmetologii jak na razie w Polsce nie ma i nie będzie.

Jak skończysz kosmetologię to jak najbardziej możesz być kosmetyczką, masz jednak wiele innych opcji do wyboru. Po więcej informacji odsyłam do tego wątku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=22269

[mircia]

amneska moja siostra studiowala marketing i zarzadzanie wiec jakie dokladnie materialy Cie interesuja?

wtedy mogalyb z nia porozmawiac i jakos je od niej wyciagnac hehe

[ameska]

Szczerze mówiąc to nie wiem co mnie interesuje, jakie pozycje, tytuły itp. bo jeszcze nie zaczęłam studiować, jedynie złożyłam papiery Jestem molem książkowym więc przeczytam wszystko Ja po pierwszym roku mam dość sporo notatek/opracowań itd. więc na pewno się dogadamy Tak z ciekawości, na jakiej uczelni studiowała Twoja siostra?

[wertusia]

A czemu na studiach zaocznych trzeba już mieć technika ?

Ja znam jedną dziewczynę, która studiowała teraz zaocznie by zrobić tego technika, ale teraz przenosi sie na dzienne, bo nie dawała sobie rady (studia+praca w tyg.).
No i ona mi właśnie mowila, ze pierw musi zrobic technika na studium by potem pojsc na studia ... Dlatego wlasnie nie wiem

[ameska]

Wg mnie dlatego, że w trybie zaocznym masz o wiele mniej zajęć praktycznych i dlatego biorą ludzi, którzy mają już jakąś podbudowę tepretyczną/praktyczną i dla których jest to rodzaj udoskonalania swoich umiejętności a nie nauki od podstaw.
Skoro koleżanka zrezygnowała na pierwszym roku ze studium i chce się przenieść na dzienne to sugerowałabym od razu licencjat robić, tak będzie przecież szybciej..

[wertusia]

Czyli co,
najlepiej iść na studium dzienne 3-letnie licencjackie ?
A ewentualnie później robić magistra na uczelniach w innych miastach ?

[ameska]

Studium jest 2-letnie i daje ci tytuł technika, możesz studiować zarówno dziennie jak i zaocznie, potem nie masz jednak możliwości robienia magistra.
Studia I stopnia, czyli licencjackie trwają 3 lata, zdobywasz wykształcenie wyższe, masz tytuł licencjata, możesz robić magistra.

Studium nie daje ci licencjatu. Po studium możesz robić zaocznie licencjat ale po co, skoro i tak masz zamiar studiować dziennie. Wszytsko opiera sie na tym na jakim tytule/umiejętnościach Ci zależy i czy masz zamiar kontynuować studia i zdobywać tytuł magistra. Jasne?

[wertusia]

hehe rozumiem Pogmatwane to troche.
A Wy na jakie idzicie ? te 2letnie studium czy 3letnie studia ?

[mircia]

moja siostra studiowa na uniwesytecie w bialymstoku, mam taka ksiazke, z ktorej podobno dosyc czesto korzystala, to jest "MArketing. Podrecznik akademicki", jezeli bylabys zainteresowana to daj znac '

to chyba jdena z ostatnich ksiazek jakie jej zostaly, bo nie pracuje w swoim zawodzie i sprzedala je do antykwariatu, a zostawila te, z ktporych kiedys duzo korzystala, bo myslala, ze jeszcze moze sie przydac.

[ameska]

Studia, jestem na drugim roku.

Interesuje, pewnie Jakoś się na pewno dogadamy bo mam dużo materiałów dot. anatomii i histologii, które już mi się nie przydadzą - to są przedmioty, które kończą się po 2 semestrze nauki.

[mircia]

to fajnie, ja juz wizielam od siostry ta ksiazke i trzymam ja specjalnie dla ciebie

[Nika1984]

a cieżkie sa studia kosmetyczne?

[ameska]

A czytałaś ten wątek w całości? Odpowiedź jest powyżej i to dość obszerna..

[_Ewelka___]

Ciezkie jak każde, wg mnie kosmetologia jest bardzo trudna. I jest ogromna róznica miedzy studium a studiami. Wiem ze sa problemy, w przyszlosci osoby po 2 letnim studium, majace tytuł technika uslug kosmetycznych nie beda mogly wykonywac zawodu. Ale to tylko slyszalam, nic pewnego.

Z reszta ja sama po 2 latach nauki balabym sie wykonywac jakieś zabiegi... balabym się że moge kogoś skrzywdzic no nie wiem tak jakos mysle

znajoma kosmetyczka mowila mojej siostrze ze bron Boze ma mi zakazac gdybym chciala iśc na studium. Przede wszytskim ciezko dostac prace, kosmetyczki boja sie zatrudniac dziewczyny po studium. mysle ze 2 lata to za mało.

Ja ide do Poznania, ktos wczesniej pytal... Na akademie medyczna bardzo ciezko sie dostac, ja nawet nie startowalam, zbyt malo mialam chemii w szkole, nawet nie bralam na maturze. Od razu zalozylam ze ide do szkoły prywatnej. Ide do wspziu, wydzial zdrowia publicznego, kierunek kosmetologia, specjalnosc - odnowa biologiczna.


mircia, mnie tez przeraza anatomia, tym bardziej ze mialam kontakt z dziewczyna ktora miala z tego poprawke.

Ajjjjj mam nadzieje że dam rade, jak my wszystkie

[Maxsia_]

Ja od dzisiaj jestem sdudentka WSPZ w Krk, byłam zapisałam sie i dostałam do ręki test z angielskiego - co mnie zaskoczyło hehehe

[truskawkowawiosna]

dopisuję się od pazdziernika tez bede studiowac kosmetologie w Wyzszej Szkole Fizjoterapii we Wrocławiu

[ameska]

Może i zabrzmi to wazeliniarsko ale kiedyś za sprawą jakiejś Twojej wypowiedzi stwierdziłam, że miło byłoby Cię poznąć [szczególnie za sprawą nicka bo Kinga kiedyś namiętnie czytałam], a teraz będziemy mijac się na uczelni Widzę, że grono studentek Czamary nam się powiększa

[truskawkowawiosna]

Napisane przez ameska

Może i zabrzmi to wazeliniarsko ale kiedyś za sprawą jakiejś Twojej wypowiedzi stwierdziłam, że miło byłoby Cię poznąć [szczególnie za sprawą nicka bo Kinga kiedyś namiętnie czytałam], a teraz będziemy mijac się na uczelni Widzę, że grono studentek Czamary nam się powiększa

witaj uwielbiam Kinga i nie tylko przebrnelam caly watek i podzielalam obawy autorki watku. bogate rozpieszczone panienki, ktorym rodzice wszystko funduja ale mam przeczucie, ze poznam tam wiele fajnych NORMALNYCH dziewczyn
jak uwazasz, czy 1 rok dziennych da sie polaczyc z jakas dorywcza praca na weekendy? czy bedzie ciezko? dla mnie to sa drogie studia, rodzice wzieli kredyt, a ja teraz pracuje i splacam. ale najwazniejsze to robic cos z sensem, cos co ma jakas przyszlosc. bo tak sobie mysle, czy warto studiowac cos 5 lat po czym sa male perspektywy dobrej pracy, ciekawej ktora daje mozliwosc rozwoju? co z tego ze sa bezplatne pewnie wiekszosc uwaza, ze prywatna kosmetologia to jakis kaprys, ze uczy sie tam godzinami malowania paznokci o szkole Czamary slyszalam duzo dobrego, przede wszystkim to, ze mozna sie tam wiele nauczyc, dlatego sie zdecydowalam. mam nadzieje, ze to bedzie inwestycja, ktora sie zwroci

moja droga Kolezanko jak z tym zestawem do manicure? jak zobaczylam te ceny to padlam cążki za 126 zl? slyszalam, ze porzadne, profesjonalne mozna kupic za 50zl. caly komplet 300zl o matko...

[Eleczek]

Ja również dołączam do grona studentek kosmetologii - stolica zaocznie..