co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji??? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Pokaż wyniki sondy: co byscie zrobily w takiej sytuacji, czy powiedziec?
cala prawde 32 41,03%
nie cala prawde ale powiedziec 8 10,26%
nie powiedziec 38 48,72%
Głosujący: 78. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-01, 15:51   #61
wersta
Zakorzenienie
 
Avatar wersta
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez melisaa Pokaż wiadomość
tak?? aha to on juz tez wie
a spytaj go czy tak jak to faceci podono maja nie bedzie mi tego wymawial cale zycie i czy on chcialby to wiedziec

na pewno będzie wypominał

je nie mówiłabym
wersta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 15:53   #62
melisaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
no wlasnie.Wmoim pytaniu bylo zawarte to niedowierzanie,ten niepokój,ta obawa ,to wszystko co zawarła tu Calkiem-spoko

nie rozumiem was...sorki
melisaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 15:54   #63
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez melisaa Pokaż wiadomość
no nie wiem slubu chce bo wiem ze kocham mojego TZ ta i widze po sobie ze wogole juz mnie nie obchodza inni faceci...
a zabawy lubilam i lubie i chyba kazda dziwczyna w moim wieku lubi...
a robilam tak jak mialam 18 - 19 lat a wtedy to bylam naprwde dziecinna, ale teraz juz niejestem zmienila sie o ...no 60 stopni przez te 3 lata, nie wiem dla mnie jest to wazne, kiedys nie myslalam ze wyjde za mojego TZ dlatego tak robilam, i nie myslalam o tym ale teraz mysle bo chce byc szczera,....
czyli wypada byc uczciwym tylko w stosunku do tego z kim planujemy slub.Innym mniej powaznym kandydatom mozna robic numery?Skoro nie chcialas z nim wtedy byc moglas mu to powiedziec i mialabys z glowy
Ja niestety nie umiem odpowiedziec na pytanie "co byś zrobila"bo gdybym w ogole cos takiego zrobila nie umialabym trzymac tego w tajemnicy i wypaplałabym od razu dla spokoju jako takiego .A teraz to jakby po ptakach.
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 15:56   #64
melisaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
czyli wypada byc uczciwym tylko w stosunku do tego z kim planujemy slub.Innym mniej powaznym kandydatom mozna robic numery?Skoro nie chcialas z nim wtedy byc moglas mu to powiedziec i mialabys z glowy
mowilam...i z nim zrywalam ale sie zeszlismy znow, bylo wiele burz i upadkow w naszym zwiazku, no jasne wczesniejsi kandydaci to zupelnie cos innego niz przyszly maz...


no widzisz ty bys wypaplala, ale wieksza czesc jest za nie mowieniem...
kazdy ma inne zdanie, kazdy jest inny inaczej reaguje...

aha i jeszcze jedno..chyba kazdy moze miec takie okres zwatpienia, szczegolnie kiedy sie ma 18 lat, ale czy potem trzeba za nie placic...nie wiem, dlatego pytam was bo gdybym byla pewna co zrobic to bym nie pytala, i dlatego prosze was o postawienie sie w mojej sytaucji...tylko o to
melisaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 15:59   #65
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

czyli on wiedzial o tym co robilas?????bo teraz ja nie rozumiem
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 15:59   #66
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez melisaa Pokaż wiadomość
no nie wiem slubu chce bo wiem ze kocham mojego TZ ta i widze po sobie ze wogole juz mnie nie obchodza inni faceci...
No popatrz.
Ja mam 21 lat, kocham mojego TŻta, nie obchodzą mnie inni faceci, a nie chcę ślubu.
Bo wiem, że to wcale nie wystarczy.
Masz jeszcze lekko fiu-bździu w głowie - to widać. I dobrze, bo ja też mam i mam do tego prawo z uwagi na swój wiek, nie warto zdziadzieć i wydorośleć zbyt szybko.

I właśnie dlatego nie podejmuję tak poważnych i trudno odwracalnych (hmmm...nieodwracalnych?) decyzji.
Wydaje mi się, że bierzesz ten ślub, tak właśnie - "no nie wiem" (jak pisałaś).

Teraz już pewnie za późno, ale gdy teraz widzisz, że grunt się spod nóg usuwa, do ołtarza zaledwie kilka kroków, to masz problemy, takie jak w tym wątku.

A nie lepiej było powoli - Tobie i TŻtowi - razem dorastać, wyjaśniać sobie pewne sprawy z przeszłości (jeżeli Ciebie one tak bardzo bolą),a dopiero potem podejmować życiowe decyzje?

Bo niestety, ale Twoje wahania wskazują na to, że wcale nie jesteś pewna siebie, pewna swojego TŻta i pewna przyszłości.

Nie warto się spieszyć.
Kocha? To by poczekał. Ty tak samo.
I na lepsze by wam to obojgu wyszło.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:05   #67
giraffe
Zadomowienie
 
Avatar giraffe
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

A ja powiem tylko tyle że popieram każde słowo napisane przez Całkiem- Spoko (w każdej Jej wypowiedzi). Zatem rozpisywać się nie mam zamiaru.

Ja bym nie powiedziała.... to było tak dawno temu... Nie ma co robić z igły widły. Jak lubisz być w porządku, to powinnaś daaaawno temu powiedzieć o tym co było, a nie teraz kiedy ślub za miesiąc.
__________________

"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..."
giraffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-01, 16:05   #68
melisaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
czyli on wiedzial o tym co robilas?????bo teraz ja nie rozumiem
nie....gdyby wiedzial to po co bym to pisala
melisaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:06   #69
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

anapisalas ze mowilas i zrywaliscie.To co mowilas????Jamialam na mysli to ,ze skoro go nie chcialas ,calowalas sie z innym to trzeba bylo mu powiedziec ze to robiłas i wtedy bys sie go pozbyla ,skoro na tym ci zalezalo
tak ja bym powiedziala ale WTEDY, a nie teraz
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:08   #70
melisaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
No popatrz.
Ja mam 21 lat, kocham mojego TŻta, nie obchodzą mnie inni faceci, a nie chcę ślubu.
Bo wiem, że to wcale nie wystarczy.
Masz jeszcze lekko fiu-bździu w głowie - to widać. I dobrze, bo ja też mam i mam do tego prawo z uwagi na swój wiek, nie warto zdziadzieć i wydorośleć zbyt szybko.

I właśnie dlatego nie podejmuję tak poważnych i trudno odwracalnych (hmmm...nieodwracalnych?) decyzji.
Wydaje mi się, że bierzesz ten ślub, tak właśnie - "no nie wiem" (jak pisałaś).

Teraz już pewnie za późno, ale gdy teraz widzisz, że grunt się spod nóg usuwa, do ołtarza zaledwie kilka kroków, to masz problemy, takie jak w tym wątku.

A nie lepiej było powoli - Tobie i TŻtowi - razem dorastać, wyjaśniać sobie pewne sprawy z przeszłości (jeżeli Ciebie one tak bardzo bolą),a dopiero potem podejmować życiowe decyzje?

Bo niestety, ale Twoje wahania wskazują na to, że wcale nie jesteś pewna siebie, pewna swojego TŻta i pewna przyszłości.

Nie warto się spieszyć.
Kocha? To by poczekał. Ty tak samo.
I na lepsze by wam to obojgu wyszło.


oj....mieszkamy juz razem 3eci rok, myslalam czasmi zeby mu powiedziec ale sie balam, uwazalam to za zbedne, ale nic nie poradze na to ze teraz mnie to meczy...teraz juz za pozno na takie rozważania, teraz jest kwestia czy powiedziec czy nie.
melisaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:11   #71
melisaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
anapisalas ze mowilas i zrywaliscie.To co mowilas????Jamialam na mysli to ,ze skoro go nie chcialas ,calowalas sie z innym to trzeba bylo mu powiedziec ze to robiłas i wtedy bys sie go pozbyla ,skoro na tym ci zalezalo
tak ja bym powiedziala ale WTEDY, a nie teraz

ale wtedy nie powiedzialam bo po co,
a zrywalismy ..znaczy ja z nim zerwalam 2 razy..ale sie zeszlismy spowrotem, chyba wielu ludzi tak mialo, tylko ze to bylo takie bardziej poklocenie 2 dniowe a nie zerwanie
mowilam ze wtedy nie chce z nim byc




teraz to juz chyba mu powiemdzisiaj jak z pracy wroci
melisaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:15   #72
giraffe
Zadomowienie
 
Avatar giraffe
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Ty Melisaa chyba zbyt wiele od nas oczekujesz... I w zasadzie wiekszośc jest na NIE a Ty uparcie bronisz opcji TAK (takie mam odczucie). Jak chcesz i musisz TO POWIEDZ. KAżdy ma własne sumienie i własne zdanie... I postąpiłby po swojemu. Nie możemy Ci narzucić co masz robić... niestety - tutaj decyzja należy TYLKO I WYŁACZNIE do Ciebie.
__________________

"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..."
giraffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:20   #73
melisaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez giraffe Pokaż wiadomość
Ty Melisaa chyba zbyt wiele od nas oczekujesz... I w zasadzie wiekszośc jest na NIE a Ty uparcie bronisz opcji TAK (takie mam odczucie). Jak chcesz i musisz TO POWIEDZ. KAżdy ma własne sumienie i własne zdanie... I postąpiłby po swojemu. Nie możemy Ci narzucić co masz robić... niestety - tutaj decyzja należy TYLKO I WYŁACZNIE do Ciebie.
nie bronie tylko jak mi zaczynaja tak pisac ze jestem dziecinna i mi wmawiaja ze mam watpliwosci co do slubu to sorry...
nie powiedzialam kiedys to juz tego nie cofne..wazne to co jest teraz
melisaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:26   #74
giraffe
Zadomowienie
 
Avatar giraffe
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

No właśnie ... skoro kiedyś nie powiedziałaś.......

A co do ślubu - to niestety ale odniosłam podobne wrażenie. Zresztą już nawet nie chodzi o ten ślub. Ale czy dla Ciebie ten epizod z przeszłości to naprawdę tak ważna kwestia?? To takie troche szukanie problemu na siłe... Może warto o tym po porstu zapomnieć.
A jak nie potrafisz... to powiedz - powodzenia
__________________

"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..."
giraffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:31   #75
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez melisaa Pokaż wiadomość
wazne to co jest teraz
I w tym momencie sama sobie zaprzeczasz
Skoro ważne jest to, co jest teraz, to po co chcesz wywlekać jakieś pocałunki, które miały miejsce dawno temu?

Żeby sobie ulżyć i pozbyć się lęku, że ktoś kiedyś TŻtowi o tym powie.
I po nic więcej.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:33   #76
melisaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
I w tym momencie sama sobie zaprzeczasz
Skoro ważne jest to, co jest teraz, to po co chcesz wywlekać jakieś pocałunki, które miały miejsce dawno temu?

Żeby sobie ulżyć i pozbyć się lęku, że ktoś kiedyś TŻtowi o tym powie.
I po nic więcej.

a jak powie? mi nie zalezy zeby sobie uzlyc

nie pisalam o tym ale jakis miesiac temu moja kolezanka byla w jakiejs barowie i spotkala tam takiego znajomego...i on sie spytal co tam slychac u mnie??bo mnie dawno nie wiedzial, a ona powiedziala ze wychodzi za maz..a on wtedy na to o matko jak on sie moze z nia hajtac jak ona latala z tym,.. no wlasnie...czyli jednak ktos wie i jescze tego nie widzial ani nic a gada i jescsze ze nie wiadomo co ja niby tam robilam a to bylo 2,5 roku temu
melisaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:36   #77
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

a na czym??
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:38   #78
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
No popatrz.
Ja mam 21 lat, kocham mojego TŻta, nie obchodzą mnie inni faceci, a nie chcę ślubu.
Bo wiem, że to wcale nie wystarczy.
Masz jeszcze lekko fiu-bździu w głowie - to widać. I dobrze, bo ja też mam i mam do tego prawo z uwagi na swój wiek, nie warto zdziadzieć i wydorośleć zbyt szybko.

I właśnie dlatego nie podejmuję tak poważnych i trudno odwracalnych (hmmm...nieodwracalnych?) decyzji.
Wydaje mi się, że bierzesz ten ślub, tak właśnie - "no nie wiem" (jak pisałaś).

Teraz już pewnie za późno, ale gdy teraz widzisz, że grunt się spod nóg usuwa, do ołtarza zaledwie kilka kroków, to masz problemy, takie jak w tym wątku.

A nie lepiej było powoli - Tobie i TŻtowi - razem dorastać, wyjaśniać sobie pewne sprawy z przeszłości (jeżeli Ciebie one tak bardzo bolą),a dopiero potem podejmować życiowe decyzje?

Bo niestety, ale Twoje wahania wskazują na to, że wcale nie jesteś pewna siebie, pewna swojego TŻta i pewna przyszłości.

Nie warto się spieszyć.
Kocha? To by poczekał. Ty tak samo.
I na lepsze by wam to obojgu wyszło.





Nietstety odniosłam podobne wrazenie...
Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:38   #79
giraffe
Zadomowienie
 
Avatar giraffe
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

a kto i w jakim celu mógłby wygadać coś takiego... DRAMATYZUJESZ

A jak powie - to się wtedy będziesz tłumaczyć. Pozatym na LITOŚĆ BOSKĄ to tylko (chociaż tego nie popieram) pocałunki... Chyba że masz coś więcej na sumieniu ??
BTW przez dwa i pół roku wszystko było ok i NAGLE nie możesz żyć z tą świadomością?? NO plizzzz .... Tu nawet nie chodzi o Twoje sumienie... Po prostu jedyne czego się boisz, to tego, że ktoś się wygada
__________________

"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..."
giraffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-01, 16:40   #80
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
a na czym??
Dołączam się do pytania.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:40   #81
nri
Zadomowienie
 
Avatar nri
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

To, ze dojrzalas przez te 3 lata, nie czyni cie jeszcze gotowa do slubu - najlepszy dowod - miesiac zostal do uroczystosci a ty dostajesz peirdolca
__________________
Wymianka
nri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:41   #82
melisaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez giraffe Pokaż wiadomość
a kto i w jakim celu mógłby wygadać coś takiego... DRAMATYZUJESZ

A jak powie - to się wtedy będziesz tłumaczyć. Pozatym na LITOŚĆ BOSKĄ to tylko (chociaż tego nie popieram) pocałunki... Chyba że masz coś więcej na sumieniu ??

BTW. przez półtorej roku wszystko było ok i NAGLE nie możesz żyć z tą świadomością?? NO plizzzz .... Tu nawet nie chodzi o Twoje sumienie... Po prostu jedyne czego się boisz, to tego, że ktoś się wygada
no dobra moze sie powstrzymam...nie nie mam nic wiecej
melisaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:42   #83
melisaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Dołączam się do pytania.
co na czym?
melisaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:43   #84
melisaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez nri Pokaż wiadomość
To, ze dojrzalas przez te 3 lata, nie czyni cie jeszcze gotowa do slubu - najlepszy dowod - miesiac zostal do uroczystosci a ty dostajesz p.ierdolca

no to faktycznie najlepiej wszystko odwolac
ja sie bardzo ciesze z tego slubu naprawde moze to tak nie wyglada...widze ze juz mi m=nikt nic nie poradzi na tym watku bo zeszlo na inne tematy
melisaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:44   #85
melisaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez giraffe Pokaż wiadomość
a kto i w jakim celu mógłby wygadać coś takiego... DRAMATYZUJESZ

A jak powie - to się wtedy będziesz tłumaczyć. Pozatym na LITOŚĆ BOSKĄ to tylko (chociaż tego nie popieram) pocałunki... Chyba że masz coś więcej na sumieniu ??
BTW przez dwa i pół roku wszystko było ok i NAGLE nie możesz żyć z tą świadomością?? NO plizzzz .... Tu nawet nie chodzi o Twoje sumienie... Po prostu jedyne czego się boisz, to tego, że ktoś się wygada
-
moze i tak ale chce miec dobre spokojne malzenstwo- dlatego
melisaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:45   #86
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

skoro nie zalezy ci zeby sobie ulzyc to na czym ci zalezy?
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:46   #87
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez giraffe Pokaż wiadomość
Tu nawet nie chodzi o Twoje sumienie... Po prostu jedyne czego się boisz, to tego, że ktoś się wygada
Zgadzam sie

Tchórz z Ciebie i tyle.

Nie mów nawet, że to chodzi o miłość, szczerość, bo mało kto Ci teraz uwierzy.
Chodzi tylko o to, żeby popeliny nie było przed TŻtem, jak ktoś się wygada. Nic więcej.


Cytat:
Napisane przez melisaa
mi nie zalezy zeby sobie uzlyc
Pytałyśmy z Bess - NA CZYM W TAKIM RAZIE CI ZALEŻY?
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-08-01, 16:50   #88
melisaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Zgadzam sie

Tchórz z Ciebie i tyle.

Nie mów nawet, że to chodzi o miłość, szczerość, bo mało kto Ci teraz uwierzy.
Chodzi tylko o to, żeby popeliny nie było przed TŻtem, jak ktoś się wygada. Nic więcej.




Pytałyśmy z Bess - NA CZYM W TAKIM RAZIE CI ZALEŻY?
moze nie uwierzycie ale wlasnie na szczerosci
i tylko na tym, zeby nie miec tajemnic
moze i tchorz jestem i co, ale mi na nim zalezy gdyby mi nie zalezalo to bym mu mowila co mi sie podoba i nad tym nie rozwazala i slubu bym nie brala...
melisaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:51   #89
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

no to powiedz i juz.Lepiej teraz niz po slubie
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 16:55   #90
giraffe
Zadomowienie
 
Avatar giraffe
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
no to powiedz i juz.Lepiej teraz niz po slubie
ehhh w takiej sytuacji chyba pozostaje mi napisać to samo...
__________________

"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..."
giraffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.