|
|
#61 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: golenie krocza
Dlaczego nie?
Zawsze jedna czynność mniej dla personelu i moga się w tym czasie zająć inną kobietą? |
|
|
|
|
#62 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 149
|
Dot.: golenie krocza
Wszędzie, gdzie czytałam - odradzali. Nie boisz się, że sobie tego kremu naładujesz w intymne miejsca. Przecież pod wielkim brzuchem nic nie widać. Najlepiej dać się ogolić partnerowi, albo położnej.
__________________
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 149
|
Dot.: golenie krocza
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#64 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 435
|
Dot.: golenie krocza
Cytat:
i moja ginekolog tam pracuje
|
|
|
|
|
|
#65 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: golenie krocza
Wróciłam na wątek już bardziej doświadczona
Cytat:
)) Położna niby z doświadczeniem, ale bała się podjąć takiej akcji, jaką podjął ten pan doktor. Cóż, teraz mogę tylko powiedzieć, że dziękuję Bogu, że trafiłam na tę zmianę ![]() Aha, w kwesti golenia i nacinania - i to i to mnie nie obeszło. Da się przeżyć Wiem, że gdyby mnie nie nacięto, to bardzo mocno bym popękała... Mimo tego, że bolało to i owo, mimo tego, że mój tyłek widziało w szpitalu chyba z tabun ludzi, to poród wspominam bardzo pozytywnie I takich też porodów życzę każdej rodzącej
|
|
|
|
|
|
#66 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 586
|
Dot.: golenie krocza
któraś z was powiedziała że w szpitalu będą potrzebowali czystej , gładkiej skóry... a to nie prawda
mogą być nawet kilkudniowe odrościki, chodzi o to że ogolona skóra, czy kilka mm włosków jest higieniczna i "przejżysta" . Głównie chodzi o to żeby nie było zwisających i plączących się loków i kędziorów:/
|
|
|
|
|
#67 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 361
|
Dot.: golenie krocza
Piszecie, że taka jest polska rzeczywistość, brak wyczulenia na pacjentkę postępowanie rutynowe. Mamy net, dostęp do informacji więc też dziewczyny starajcie się zmieniać tę rzeczywistość. Nie wyrażać zgody i tyle. A jak ktoś daje się zastraszać? No to co robic? To moze wczesniej na jakiś kurs samoobrony , jeśli macie słabą psychikę
Kumpela niedawno rodziła- było nieciekawie, ciężki poród. Fiuty zamiast jej zrobic cesarkę to debatowali , amoze tak , a moze nie, bo to koszty tralala, a na koniec bylo tak , ze wyskoczyli z kleszczami, a koleżanka powiedziała ,ze sie nie zgadza i tyle. Nie mieli prawa użyc kleszczy. Po prostu nie wyrażajcie zgody. Lekarz NIC nie moze zrobic bez zgody pacjenta
|
|
|
|
|
#68 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: golenie krocza
Jeżeli nie zrobisz tego w domu każą ci to zrobić w szpitalu ewentualnie położna sama to zrobi a to już nie jest przyjemne. Oczywiście nie w każdym szpitalu ale z moich i koleżanek doświadczeń tak właśnie było
|
|
|
|
|
#69 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: golenie krocza
Dziewczyny, bardzo błędnie myślicie o goleniu krocza
Nie chodzi o golenia CAŁEGO wzgórka łonowego tak "na dziewczynkę" (jak to się mówi), ale chodzi tylko o podgolenie części przy odbycie, gdzie będzie teoretyczne nacięcieA poza tym absolutnie nie golić się wcześniej na łyso wda się infekcja, pryszczyk się rozdrapie, dziecko zainfekowane Tak samo jak wypadnie w trakcie porodu cesarka, to Cię nacinają po tych ropnych krostkach, stanie zapalnym i taka rana gorzej się goi.Naprawdę pozwólcie zrobić to położnej tuż przed porodem. Unikniecie jakichś infekcji i przykrych niespodzianek. P.S. Tak wogóle to już był kiedyś taki wątek i tam też pisałam
Edytowane przez Seona Czas edycji: 2010-03-11 o 20:25 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#70 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 51
|
Dot.: golenie krocza
Cytat:
Ale jak ktos goli sie od lat to chyba ciezko jest sobie krzywde zrobic... no nie wiem. Ja tam bede sie golic sama (pewnie za pomocą lusterka, bo mezowi z brzytwa nie zaufam
__________________
„I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie Twojemu pragnieniu" [Alchemik, Paulo Coelho] |
|
|
|
|
|
#71 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: golenie krocza
My z mężem dopiero planujemy ciąże,ale już mnie poród przeraża
Chyba przestanę to wszystko czytać Heh. Jeżeli chodzi o nacinanie krocza to nie robią tego czasem gdy poród w trakcie, a kobieta nie ma tych przepisowych bodajże 10 cm rozwarcia?A jeżeli chodzi o golenie to jaka jest pewność że ten sprzęt jest jednorazowy czy sterylny? Kurcze tyle się słyszy o zakażeniu WZW C w szpitalach ( nie wiem czy HIV też się można tak zarazić), że chyba wolałabym się sama wygolić. Zrestzą robię o regularnie i na pewno w ciąży również będę. Tak własnie zbaczając z głównego tematu, to jaki waszym zdaniem jest poziom higieny na porodówkach? Można tam podłapać coś tak samo często jak na innych oddziałach? Wiem że te gazetowe i internetowe opowieści o zakażeniach są często przesadzone, ale pewnie coś prawdy w tym jest. A może mieć ewentualnie swój sprzęt do ogolenia w szpitalu? Czy i tak by to zbagatelizowali i użyli swojej ...brzytwy? Dobrze zrozumiałam? Miałabym być golona tym czym wcześniej wszystkie inne pacjentki? O zgrozo! Pozdrawiam dziewczyny
|
|
|
|
|
#72 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: golenie krocza
Cytat:
Mnie podgalała (nie goliła![]() Na pewno mają jednorazówki i na każdą pacjentkę osobną, spokojnie Jeśli rodziłabyś z mężem to chyba może mieć Twoją maszynkę i jak położna mówi, że trzeba podgolić to by dał i ogoliłaby Cię Twoją
|
|
|
|
|
|
#73 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: golenie krocza
Cytat:
Ładnie haratają ciało.Któraś z dziewczyn pisała wcześniej że jej tyłek widział z tabun ludzi?.Czyli kto?.No lekarz, położna, jakaś pielęgiarka, ktoś jeszcze?. Kurcze, nie mogę chyba czytać tego działu, bo coraz bardziej się boję.
|
|
|
|
|
|
#74 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: golenie krocza
Cytat:
Ale to osoba musi wyrazić zgodę z tego co wiem.U mnie było tak, że pomiędzy rodzącymi łazili mężowie owych rodzących ![]() Ale mówię Wam, w takich momentach naprawdę o tym nie myśli się! Ja byłam przerażona właśnie tym całym okołoporodowym zamieszaniem, golenie, lewatywa, badania przez obcych ginekologów a nie mojego, ale to wszystko jest nieważne jak już się jest na oddziale i wie się, że za chwilę będziesz trzymać w rękach swoje dziecko |
|
|
|
|
|
#75 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: golenie krocza
Cytat:
To nie rodzi się w osobnej sali tylko po kilka osób?, to jak tu się skupić, jak obok ktoś się wydziera. Chyba jest chociaż jakiś parawan, że kobiet nie widać?, czy na legalu taki facet sobie moze popodglądać.
|
|
|
|
|
|
#76 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
|
Dot.: golenie krocza
Urodziłam w sobotę a w piątek chyba tknięta przeczuciem ogoliłam sobie wszystko: piczkę, nogi, pachy
W nocy jak pojechałam do szpitala to położna powiedziała 'o, dobrze tylko tu jeszcze na dole musimy podgolić' i widziałam jak rozrywała takie coś i wyciągnęła z tego jednorazówkę i mnie tam podgoliła Podczas porodu studentów na szczęście nie było, bo rodziłam w nocy, ale była położna, która odbierała poród, druga położna i lekarka, która akurat była na dyżurze i sprzątaczka Byłam nacięta na 1,5cm-2cm. Jedyne co to potem sprzątaczka i lekarka siedziały sobie patrząc w moje krocze a położna mnie zszywała. Wtedy było mi to lotto czy ktoś patrzy czy nie. Naprawdę w takich momentach nie ma mowy o wstydzie czy coś
__________________
Amelia |
|
|
|
|
#77 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: golenie krocza
Z tego co mi wiadomo to rodzi się chyba w pojedyńczej sali? Ja zamierzam rodzić na Polnej w Poznaniu i jak się dowiadywałam to sale są pojedyńcze. Studenci mogą być tylko wtedy kiedy wyrazisz na to zgodę.
Mąż na pewno będzie ze mną, więc dam mu maszynkę jakbym już była w ciąży i rodziła ![]() A co do czytania forum, bo wyżej wspomniane było, to fakt, można się nakręcić jeżeli się nie ma dystansu do tego
|
|
|
|
|
#78 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 941
|
Dot.: golenie krocza
lepiej umrzeć niż urodzic dziecko
|
|
|
|
|
#79 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: golenie krocza
|
|
|
|
|
#80 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: golenie krocza
O kurczę ale się naczytałam, chyba wiele się nie zmieniło odkąd moja mama rodziła - opisy takie same
A tak wogóle to bariera wstydu się pieknie przesuwa jesli chodzi o dobro maleństwa, mój ostatni pobyt w szpitalu to ciągłe łażenie studenciaków i zaglądanie mi w p... , kilkakrotne badania mnie bo każdy miał swoją opinię, kilkakrotne badania usg przezpochwowe przez różnych lekarzy - było ich 6 na jednej zmianie - i rozmowy typu " poronienie czy nie?" a ja leżałam jak kawałek mięsa z rozłożonymi nogami i zalana łzami. Tak, jest to upokorzenie które musi znosic niejedna kobieta. A ja nawet jeszcze nie dostałam "brzuszka". Wprost marzyłam żeby jakiś doktorem popatrzył mi dla odmiany w twarz i powiedział" no proszę się nie martwić, jest dobrze". |
|
|
|
|
#81 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: golenie krocza
Cytat:
Musimy się nuczyć w końcu walczyć o godne nas traktowanie.
|
|
|
|
|
|
#82 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: golenie krocza
Moze dlatego ze byłam wystraszona i przestraszona poronieniem, to od lekarzy zależy czy robiąc mi coś będzie lub nie to bolało tak? Dlatego chociaz w zyciu nie daję sobie w kasze dmuchać tam leżałam jak niema lalka bo człowiek się po prostu boi. Chciałabym żeby było inaczej.
Poza tym dla mnie wyglądali jednakowo, wszyscy w zielonych fartuchach, rezydenci, studenci, lekarze, jak ich tam zwał. Edytowane przez żurawinka Czas edycji: 2010-07-19 o 18:02 |
|
|
|
|
#83 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: golenie krocza
Cytat:
Ale jak zbliżał się czas porodu to już nie mogłam się doczekać i było mi obojętnie kto mnie będzie badał, przy kim będę rodzić, chciałam już mieć dziecko przy sobie![]() Ad.2. Niby parawan był, ale co tam taki parawan, jak i tak wszystko się słyszy Jeśli rodzi tylko jedna w tym czasie, to salę ma dla siebie, ale jak zaczynają rodzić 3 to rodzą w jednej sali. A mężowi wchodzący na salę to naprawdę w oczach mają tylko swoją żonę i nawet nie spoglądają na inneTeż kiedyś tak myślałam |
|
|
|
|
|
#84 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: golenie krocza
A jak to wygląda np w USA czy Kanadzie? Albo nie szukając daleko, w Niemczech czy UK, Hiszpanii? Tylko u nas lekarze tak bezdusznie traktują pacjentki czy to norma? Ciekawe kiedy coś się zmieni w tej kwestii...
![]() Ja nie wiem czy Ci lekarze to nie mają żadnych ludzkich odruchów? |
|
|
|
|
#85 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: golenie krocza
Cytat:
Zapytaj w wątkach o mamach w Irlandii czy UK. Na odchowalni jest wątek dla mama z USA a na mamie z klasą z Niemiec Tam Ci powiedzą jak wyglądają porody za granicą.---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ---------- Irlandia: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=426387 Niemcy: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=225902 USA: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=331111 UK: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=378587
|
|
|
|
|
|
#86 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: golenie krocza
Cytat:
Cały czas mam nadzieję że i u nas można trafić na lekarzy z pasją i powołaniem.
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:26.






i moja ginekolog tam pracuje 


Nie chodzi o golenia CAŁEGO wzgórka łonowego tak "na dziewczynkę" (jak to się mówi), ale chodzi tylko o podgolenie części przy odbycie, gdzie będzie teoretyczne nacięcie
wda się infekcja, pryszczyk się rozdrapie, dziecko zainfekowane




To nie rodzi się w osobnej sali tylko po kilka osób?, to jak tu się skupić, jak obok ktoś się wydziera.
Chyba jest chociaż jakiś parawan, że kobiet nie widać?, czy na legalu taki facet sobie moze popodglądać.
W nocy jak pojechałam do szpitala to położna powiedziała 'o, dobrze tylko tu jeszcze na dole musimy podgolić' i widziałam jak rozrywała takie coś i wyciągnęła z tego jednorazówkę i mnie tam podgoliła 




