Nosicie przy sobie prezerwatywy ???

[wsypialniipoza]

Rozumiem, ze to on nosi albo portfel albo Twoją torebkę?

[silvergreen]

Napisane przez wsypialniipoza

Rozumiem, ze to on nosi albo portfel albo Twoją torebkę?

Mamy cały zapas w domu

[wsypialniipoza]

Napisane przez silvergreen

Mamy cały zapas w domu

Faktycznie, w razie klęski żywiołowej nie zanudzicie się w domu...

[silvergreen]

Napisane przez wsypialniipoza

Faktycznie, w razie klęski żywiołowej nie zanudzicie się w domu...

Hm, pod tym kątem nie patrzyłam na sprawę
Fakt faktem, że wyprawy na imprezy z gumką w portfelu się póki co skończyły.

[wsypialniipoza]

Napisane przez silvergreen

Fakt faktem, że wyprawy na imprezy z gumką w portfelu się póki co skończyły.

To jest ogromy plus tabletek. Mozna wszędzie - i na imprezie, i w parku, i w lesie I posprzątać łatwiej...

[silvergreen]

Napisane przez wsypialniipoza

To jest ogromy plus tabletek. Mozna wszędzie - i na imprezie, i w parku, i w lesie I posprzątać łatwiej...

Nie o to mi chodziło Po prostu na imprezy chodzę bez TŹ, a jeszcze bardziej po prostu - monogamiczna ostatnio jestem

Z gumkami można też wszędzie (a czemu nie?), sprzątanie dla wprawnej osoby zajmuje 5 sekund.

A co do tabletek, nie lubię dodatkowego świństwa zapodawać do organizmu jeśli nie muszę. Poza tym z moim trybem życia i zawodem po 3 dniach skończyłoby się regularne zażywanie.

[wsypialniipoza]

Napisane przez silvergreen

Nie o to mi chodziło Po prostu na imprezy chodzę bez TŹ,

Co to znaczy to "TŻ" - Towarzysz Życiowy?

Napisane przez silvergreen

Z gumkami można też wszędzie (a czemu nie?), sprzątanie dla wprawnej osoby zajmuje 5 sekund.

Tylko nie wszędzie jest tak fajnie, że można bez przerwy. Czasem trzeba przestać, czasem trzeba się czaić, czy sie nie ubierać... A odzyskiwanie erekcji z prezerwatywą to nie najprzyjemnejsze zadanie.

Napisane przez silvergreen

A co do tabletek, nie lubię dodatkowego świństwa zapodawać do organizmu jeśli nie muszę.

Bardzo chciałbym się dowiedzieć, jak bardzo szkodzą tabletki w porównaniu z innymi chemikaliami, które spożywamy i wdychamy na codzień. Podobnież palenie tytoniu daje większą szansę zachorowania na raka niż po tabletkach.

Napisane przez silvergreen

Poza tym z moim trybem życia i zawodem po 3 dniach skończyłoby się regularne zażywanie.

My pilnujemy tego oboje i jakoś wychodzi. Raz przez trzy lata (seksu, związku jest siedem) zdarzyło się, że zapomnieliśmy. Ale tatą póki co nie jestem.

[silvergreen]

Co to znaczy to "TŻ" - Towarzysz Życiowy?

Zgadza się

Napisane przez wsypialniipoza

Co to znaczy to "TŻ" - Towarzysz Życiowy?
Tylko nie wszędzie jest tak fajnie, że można bez przerwy. Czasem trzeba przestać, czasem trzeba się czaić, czy sie nie ubierać... A odzyskiwanie erekcji z prezerwatywą to nie najprzyjemnejsze zadanie.

Pewnie wszystko się zgadza, ale wciąż uważamy że gumka lepsza :P

Bardzo chciałbym się dowiedzieć, jak bardzo szkodzą tabletki w porównaniu z innymi chemikaliami, które spożywamy i wdychamy na codzień.

...właśnie dlatego nie będę pakować w siebie kolejnych, skoro nie muszę

My pilnujemy tego oboje i jakoś wychodzi. Raz przez trzy lata (seksu, związku jest siedem) zdarzyło się, że zapomnieliśmy. Ale tatą póki co nie jestem.

No właśnie, Wam się udaje, a mnie kosztowałoby to dużo wyrzeczeń.

[wsypialniipoza]

Napisane przez silvergreen

Pewnie wszystko się zgadza, ale wciąż uważamy że gumka lepsza :P

Dyskutowałem na ten temat również na innym forum, jesteś pierwszą osoba jaką znam, która tak stoi za gumkami Miło poznać.

Najważniejsze, zebyście się dobrze bawili.

[silvergreen]

Napisane przez wsypialniipoza

Dyskutowałem na ten temat również na innym forum, jesteś pierwszą osoba jaką znam, która tak stoi za gumkami Miło poznać.

Statystyka kłamie. A może jesteśmy z TŻ dziwnym przypadkiem
(może też dlatego że seks "dowcipny" stanowi u nas mniejszość tego co się wyprawia )

Najważniejsze, zebyście się dobrze bawili.

No ba

[tripka]

Napisane przez wsypialniipoza

... A odzyskiwanie erekcji z prezerwatywą to nie najprzyjemnejsze zadanie.

wypływająca sperma to też może nie najprzyjemniejsza rzecz-dlatego to chyba jednak lepiej z prezerwatywą "zawsze i wszędzie",bez lepiej w łóżku...

Napisane przez wsypialniipoza

... Bardzo chciałbym się dowiedzieć, jak bardzo szkodzą tabletki w porównaniu z innymi chemikaliami, które spożywamy i wdychamy na codzień. Podobnież palenie tytoniu daje większą szansę zachorowania na raka niż po tabletkach.

problem też w tym,że u wielu dziewczyn tabletki wywołują różne skutki uboczne-od bólów głowy,po zupełny spadek libido...

[wsypialniipoza]

Mam nadzieję, ze moderator nie pogoni mnie za to:
oto dwa wątki dotyczące seksu bez gumki:
http://www.forum.emilosc.com/viewtopic.php?t=1426
http://www.forum.emilosc.com/viewtopic.php?p=15039

[silvergreen]

Niezbyt ciekawe te wątki.

Czemu "lobbujesz" tabletki? Już oznajmiłeś że je lubisz, itd, i super. Tyle, że to nie są witaminki, _żadne_ z tabletek hormonalnych nie są obojętne dla organizmu kobiety (czytałeś ulotkę? ile mają przeciwwskazań, działań ubocznych itd? I one nie zawsze występują od razu, czasem po 10 latach lub po odstawieniu); gdyby była wersja męska to nigdy bym się nie zgodziła żeby partner ryzykował zdrowiem tylko po to, żebym sobie mogła spokojnie pobzykać.

To jest po prostu kwestia wyboru a madry człowiek potrafi wybrać sam. I wątek z 20ma postami o treści "Gumki są be" raczej niewiele wniesie.

A w ogóle to oftopa robimy.

[SiSleyS]

Napisane przez wsypialniipoza

Bardzo chciałbym się dowiedzieć, jak bardzo szkodzą tabletki w porównaniu z innymi chemikaliami, które spożywamy i wdychamy na codzień. Podobnież palenie tytoniu daje większą szansę zachorowania na raka niż po tabletkach.

Zacznij brać to zobaczysz

Natomiast porównywanie tabletek do chemikaliów które na co dzień wdychamy i spożywamy jest.... lekką przesadą. Ja brałam tabletki kilka lat i skutki uboczne które nagle pojawiły się spowodowały moją decyzję o ich odstawieniu. Niestety ale masz bardzo małą wiedzę jeżeli chodzi o temat tabletek- Twoje wypowiedzi o tym świadczą.

Łatwo Ci pisać bo to nie Ty je bierzesz..... taka jest prawda.

Napisane przez silvergreen

Niezbyt ciekawe te wątki.

Czemu "lobbujesz" tabletki? Już oznajmiłeś że je lubisz, itd, i super. Tyle, że to nie są witaminki, _żadne_ z tabletek hormonalnych nie są obojętne dla organizmu kobiety (czytałeś ulotkę? ile mają przeciwwskazań, działań ubocznych itd? I one nie zawsze występują od razu, czasem po 10 latach lub po odstawieniu); gdyby była wersja męska to nigdy bym się nie zgodziła żeby partner ryzykował zdrowiem tylko po to, żebym sobie mogła spokojnie pobzykać.

To jest po prostu kwestia wyboru a madry człowiek potrafi wybrać sam. I wątek z 20ma postami o treści "Gumki są be" raczej niewiele wniesie.

Zgadzam się z Tobą w 100% chociaż jeszcze jakieś trzy lata temu napisałabym, że wcale tak nie jest Ale niestety sama na sobie sprawdziłam co to znaczy mieć nagle skutki uboczne....

[elmoska]

nie nosze bo nie uzywam

[tripka]

Napisane przez silvergreen

A w ogóle to oftopa robimy.

ano właśnie...

[pietrusia]

a ja nie nosze przy sobie a moj Tz tez nie zawsze, trzymam je w szufladzie i zawsze kupuje moj Tz

[SiSleyS]

Napisane przez tripka

ano właśnie...

no cóż aż trudno pozostawić bez komentarza taką wypowiedź

niektóre offtopy ciągną się przez 5 stron a ten tylko przez 3-4 posty
ok, koniec

[wsip]

Witam.
Jestem właścicielem i autorem bloga o adresie xxxxxxxxxxlox.pl. Od wczoraj zanotowałem sporo wejść z tego serwisu, postanowiłem się więc zapoznać z powodem popularności bloga na forum. Niestety, ku mojemu zdziwieniu okazało się, że zawdzięczam to pewnej osobie o nicku "wsypialniipoza". Niezbyt rozumiem, jaki jest cel w kradzieży mojego nicka i podpisywania się adresem mojego bloga...

Oznajmiam, że nie mam nic wspólnego z osobą podpisującą się "wsypialniipoza", bardzo proszę administratorów o usunięcie/zablokowanie w/w konta. Jeśli ktoś otrzymał od tej osoby jakiekolwiek informacje, proszę ich nie łączyć z moją osobą, ani prowadzonym przeze mnie blogiem.

Z poważaniem,

Autor

PS: Przepraszam, jeśłi czytasz tę wiadomość po raz wtóry. Umieszczam ją we wszystkich wątkach, w których oszust brał udział.

[Pomadka]

Napisane przez wsip

Witam.
Jestem właścicielem i autorem bloga o adresie xxxxxx.pl. Od wczoraj zanotowałem sporo wejść z tego serwisu, postanowiłem się więc zapoznać z powodem popularności bloga na forum. Niestety, ku mojemu zdziwieniu okazało się, że zawdzięczam to pewnej osobie o nicku "wsypialniipoza". Niezbyt rozumiem, jaki jest cel w kradzieży mojego nicka i podpisywania się adresem mojego bloga...

Oznajmiam, że nie mam nic wspólnego z osobą podpisującą się "wsypialniipoza", bardzo proszę administratorów o usunięcie/zablokowanie w/w konta. Jeśli ktoś otrzymał od tej osoby jakiekolwiek informacje, proszę ich nie łączyć z moją osobą, ani prowadzonym przeze mnie blogiem.

Z poważaniem,

Autor

PS: Przepraszam, jeśłi czytasz tę wiadomość po raz wtóry. Umieszczam ją we wszystkich wątkach, w których oszust brał udział.

Marna prowokacja Ty i próba reklamy i w wsypialnlipoza to ta sama osoba.
Na Twoję życzenie blokuję oba konta.

Tnę posty.

Żegnam!

Napisane przez wsypialniipoza

Mam nadzieję, ze moderator nie pogoni mnie za to:
oto dwa wątki dotyczące seksu bez gumki:
http://www.forum.emilosc.com/viewtopic.php?t=1426
http://www.forum.emilosc.com/viewtopic.php?p=15039

Żegnam alter ego.

[Candy Killer]

ja nie nosze bo nie uzywam prezerwatyw.pigulki i staly partner wystarczy natomiast jeslibylabym singielka mysle ze nosilabym

[katzet]

..

[karolinusienka]

ja nosze w portwelu a TZ ma w szufladzie bo zazwyczaj sie u niego kochamy bo u mnie nie ma warunkow hehe

[Candiiia]

zwykle to ja ze sobą nosze gumki, bo kilka razy sie zdarzyło ze Nam sie chciało a Tż nic nie miał, wiec tak na zaś także w torebce zawsze sie znajdzie coś, no i u Tżta w domku szuflada ma niezłe zapasy

[Marwari]

TŻ kupuje a ja nosze w torebce zazwyczaj:P

[korin]

Ja nosze w portfelu mimo że nie używam od dłuższego czasu, poprostu kiedyś włożyłam i sobie jest.

[biiibiii]

nie nosze.
zawsze mamy w schowku w aucie TZta

[czarnaowca111]

co za glupie pytanie :P jasne ze tak

[*Vanilla*]

Ja kiedyś miałam zawsze gdzieś jedną prezerwatywę,tak na czarną godzinęTeraz to już raczej nie.I tylko raz w życiu poszłam do sklepu kupić,wolę gdy facet się tym zajmuje.

[biiibiii]

Napisane przez *Vanilla*

Ja kiedyś miałam zawsze gdzieś jedną prezerwatywę,tak na czarną godzinęTeraz to już raczej nie.I tylko raz w życiu poszłam do sklepu kupić,wolę gdy facet się tym zajmuje.

ja tez nie kupuje, zawsze TZta wyganiam do apteki