|
|
#61 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
|
|
|
|
|
#62 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Cytat:
Moze jestem niezyciowa, ale w glowie mi sie nie miesci zeby ktos wynajmowal prostytutki na wieczor kawalerski
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło ![]() |
|
|
|
|
|
#63 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Jeżeli facet faktycznie planuje wieczor kawalerski z prostytutkami to wspołczuję pannie młodej.
Natomiast, żeby Was troszkę pocieszyć, powiem Wam, że kiedyś rozmawiałam z moim TŻ o wieczorach kawalerskich (on ma 28 lat i uczestniczył w niejednym). Powiedział, że na żadnym nie było prostytutek. Większość to kumple, wodka i tyle. Raz pojawiła się striptizerka, ktora "średnio się ruszała i nie wywołało to na nich większego wrażenia, więc szybko wyszła" Może więc niektorzy demonizują trochę ten wieczor?Chociaż tak naprawdę wszystko zależy od konkretnego faceta i jego kumpli. |
|
|
|
|
#64 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Ojjj nie każdego i nie zawsze można łatwo ropoznać "puszczalskiego" AniuWilo - niestety! Gdyby to było takie proste, nie było by tylu poranionych serduszek.
A Pannie Młodej bardzo współczuję! Nie chcę sobie nawet tego wyobrazić! Jak On potem będzie miał czelność stanąć przed Nią i przysięgać miłość i (o'la boga!) WIERNOŚĆ małżeńską...
__________________
|
|
|
|
|
#65 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
A może wcale nie chodziło o prostytutki... ? Autorka postu powinna sie dowiedzieć od swojego TŻ najpierw czy chodzi o prostytutki czy może o coś innego a potem zastanawiać się co zrobić.
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny Będzie im miło za odwiedziny |
|
|
|
|
#66 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
A jeśli naprawdę chodzi o prostytutki
, to ja bym zdobyła nr tel. panny młodej i wysłała anonimowego smsa z internetu .
|
|
|
|
|
#67 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Ja bym zdobyła numer, cokolwiek ale bym powiedziała... szkoda że tu się faceci nie wypowiadają, może opowiedzieliby co się dzieje na takich wieczorach i co o tym myślą.
Niestety prostytutki i panienki to często nie ubarwianie i chwalenie się kolegów, często na kawalerskich tak właśnie jest.. właśnie ostatnio Ci koledzy Tżta o których pisałam,że jeżdżą sobie na panienki (opowiadająo tym przy mnie, jakby to była normalna sprawa), zabrali na taką "rozrywkę" kumpla który w ten piątek miał ślub... oczywiście skorzystał... ![]() Myślę czy jest sens wyrażać zgodę na kawalerski skoro koledzy mają takie podejście..tylko wiadomo Tżta się nie upilnuje, zawsze mogą go wyciągnąć.... na szczęście dużo czasu przede mną, może do tego czasu Tż znajdzie normalnych kolegów...
__________________
31maj 2013 |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#68 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Pysia a może najlepiej wysłać kogoś na ten wieczór kawalerski? (ewentualnie samej wpaść niby pod pretekstem że TŻ czegoś ważnego zapomniał ect.)
Jeśli Twoje przypuszczenia potwierdzą sie bez zastanowienia powiedziałabym pannie młodej,w końcu chodzi o jej przyszłość,jeśli zdradza teraz to po ślubie pewnie nie przestanie. |
|
|
|
|
#69 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Cytat:
![]() Impreza jest w prywatnym ogrodzie przyszłego żonkosia a kasa idzie na k... (powiedziane wprost i bez ogródek. ja z przyczyn technicznych cenzuruję) zobacz 1 post ![]() przykre ale prawdziwe. Nie wiem tylko na 100 %, kto zamierza skorzystać z usług. i pewnie sie nie dowiem. Cytat:
|
||
|
|
|
|
#70 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: centrum Polski
Wiadomości: 403
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Cytat:
Nie wolno skreślać wszystkich facetów przez jakiegoś głupka.Nienawidzę takich facetów, jak ten opisany przez Ptysia, ale wiem że nie tylko tacy są na świecie. A ta sytuacja przypomina mi, jak kiedyś nie wiedziałam, czy powiedzieć koleżance, że jej chłopak gdy popije podrywa wszystkie dziewczyny które ma w zasięgu wzroku... ...a jak postanowiłam, że powiem, usłyszałam od koleżanki "Wiem, on już taki jest!"- no cóż
__________________
♥ Jesteśmy razem ♥
od 10 czerwca 2005 r. ♥ Szczęśliwe Małżeństwo ♥ od 8 maja 2010 r. Jak wskazówki jednego zegara- mają sens tylko wtedy, gdy dwie! |
|
|
|
|
|
#71 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Tak sobie czytam ten wątek przerażający. I co?
przede wszystkium powiedziałabym wszytko przyszłej pannie młodej. To, ze jej nie znam, niczego nie zmienia, idę na jej ślub wiec jakieś tam dojścia do niej znalazłabym. To, czy uwierzyłaby - inna sprawa, choć przecież jaki cel miałaby obca kobieta (ja) w okłamywaniu jej? Na miejscu tejże panny młodej odwołałabym ślub. Jeśli facet juz przed imprezą decyduje się na zimno na puszczenie się, to nie ma żadnej gwarancji, że nie zrobi tego po slubie - a wręcz przeciwnie. Żeby zabawniej było, we wrześniu idziemy z TŻem na śkub jego brata, na szczęście mam pewność co do charakteru wczesniejszego wieczoru kawalerskiego i do zachowania się w razie czego mojego lubego Co nie zmienia faktu, że gdyby cokolwiek było na rzeczy, luby zmieniłby swój status A ja idę na panieński, taki bardziej nietypowy - prywatny koncert rockowy Przyszła panna młoda i jej psiapsióły to takie rockowo-artystyczny światek
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#72 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Cytat:
__________________
Każda, nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku
i tak samo się kończy... Pokaż mi lustro, a zabiorę Cię do Umbry... Prosze kliknijcie na te linki... http://s5.metaldamage.onet.pl/c.php?uid=167937 http://s6.battleknight.onet.pl/index...e&ref=Nzk4NzY4 |
|
|
|
|
|
#73 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słoneczna strona miasta
Wiadomości: 4 113
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
oni juz razem mieszkaja i maja pod 30stke...ciekawa jestem czy pierwszy raz zdarza sie taka sytuacja? bo skoro nie to po cholere mu ten slub i zona
a jesli tak to nie bardzo rozumiem dlaczego zmiana stanu ( i ostatnie dni "wolnosci" phi) zmuszaja przyszlego pana mlodego do zdrady...to jest chore! on jest jakis chory skoro nagle chce sie posunac do tego stopnia |
|
|
|
|
#74 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;5033482]
przede wszystkium powiedziałabym wszytko przyszłej pannie młodej. To, ze jej nie znam, niczego nie zmienia, idę na jej ślub wiec jakieś tam dojścia do niej znalazłabym. [/quote] właśnie, że zmienia. To nie jest moja rodzina, zeby angażować wszystkich w szukanie kontaktu do tej dziewczyny, nie znam ani jej ani jego, nie wiem jakie naprawdę są między nimi relacje. Nie wiem co jej powiedział odnośnie kawalerskiego..... [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;5033482]To, czy uwierzyłaby - inna sprawa, choć przecież jaki cel miałaby obca kobieta (ja) w okłamywaniu jej? Na miejscu tejże panny młodej odwołałabym ślub. Jeśli facet juz przed imprezą decyduje się na zimno na puszczenie się, to nie ma żadnej gwarancji, że nie zrobi tego po slubie - a wręcz przeciwnie. [/quote] Cel zawsze się znajdzie. Ludzie są dziwni. I nie mam prawa decydować za nią.... Poza tym np. mógł jej powiedzieć, że bedzie striptizerka. Ja się podłożę, a ona powie ze spokojem, że wie . Nie wiem napewno co tam sie będzie działo, może się okazać, że tylko jej sprawię ból i przykrość. Nie do końca potrzebnie.Np. po pewnym kawalerskim chłopak powiedział swojej dziewczynie, że tancerka rozebrała go do naga. Był płacz i praktycznie odwoływanie ślubu. Interweniowała dziewczyna świadka, zmuszając go do kłamstwa, że niby tamten został w majtkach i skarpetkach... i dziewczynie przeszło, uspokoiła się. Ślub doszedł do skutku i dalej są razem. Także naprawdę nie wiem czy i co powinnam zrobić. edit: może zresztą ona wpadła na to, by skontrolować jego wieczór kawalerski? albo któryś z zaproszonych gości też powiedział o atrakcjach swojej dziewczynie i może ona lepiej ją zna? Nie wiem... [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;5033482] Żeby zabawniej było, we wrześniu idziemy z TŻem na śkub jego brata, na szczęście mam pewność co do charakteru wczesniejszego wieczoru kawalerskiego i do zachowania się w razie czego mojego lubego [/quote]A ja myślę (po tym czego się teraz dowiedziałam), że właściwie nie można być pewnym co naprawdę się dzieje na takich wieczorach. Uczestnicy chyba sami nie wiedzą... do końca ![]() Cytat:
Moja koleżanka, mając podejrzenia, że ją chłopak zdradza, miała taką metodę, że zawsze mówiła głośno przy ludziach "Ty i tak mnie zdradzasz przecież"...... że niby wie napewno. Cytat:
Edytowane przez Ptysio5 Czas edycji: 2007-08-19 o 12:17 |
||
|
|
|
|
#75 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
dokladnie wieczor albo slub?
milosc albo zabawa? jedna albo setki? prosta zasada ja sie licze czy dobra zabawa z innymi panienkami jeden wieczor czy cale zycie
__________________
magister fizjoterapii specjalista instruktor fitness |
|
|
|
|
#76 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Ptysio5, skoro nie chcesz nic robić - po kiedgo diabła właściwie wątek zakładałaś?
Co do pewności na wieczorze kawalerskim - akurat tę pewność mam - dla pana młodego i całej reszty towarzystwa brydko mówiąc d*** nie są wyznacznikiem dobrej zabawy nawet przed "utratą wolnosci".
|
|
|
|
|
#77 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;5036529]Ptysio5, skoro nie chcesz nic robić - po kiedgo diabła właściwie wątek zakładałaś?[/quote]
po pierwsze - nie napisałam nigdzie, że nie zamierzam nic zrobić. Tylko że nie wiem co zrobić z tą wiedzą. Żeby czasem nie zaszkodzić jeszcze bardziej. Jestem impulsywna i nieraz okazało się to złym doradcą. po drugie - byłam w szoku, że można zrobić coś takiego swojemu partnerowi. Było mi przykro (w imieniu tej dziewczyny i w swoim własnym) i byłam wściekła. Forum jest zresztą od tego, żeby zakładać wątki. Niekoniecznie musisz rozumieć tego powody ![]() [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;5036529] Co do pewności na wieczorze kawalerskim - akurat tę pewność mam - dla pana młodego i całej reszty towarzystwa brydko mówiąc d*** nie są wyznacznikiem dobrej zabawy nawet przed "utratą wolnosci".[/quote]Tylko pogratulować. Ale jak widzisz sa też tacy, dla których są. Albo "okazja sama znajdzie złodzieja". I warto o tym pamiętać. |
|
|
|
|
#78 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Przeczytalam caly watek i jestem w szoku.
W 100% popieram dziewczyny, ktora twierdza ze nalezy powiadomic ta dziewczyne. Ja bym ja po prostu znalazla - jesli nie pomoglby mi TZ, sama bym do niej trafila. Naprawde. Nie zamkne oczu na cudze nieszczescie. Od siebie dodam tylko jedno - ktos tu zasugerowal, ze moze prostytutki beda tylko dla tych"wolnych". Ale przeciez z tego co pisze autorka watku narzeczony wcale nie proponowal tego wolnemu koledze. Poza tym od kiedy to prostytutki zaprasza sie dla gosci? w ogole dla kogokolwiek... I smiesza mnie sugestie ze moze oni z nich nie skorzystaja...zaplacic trzeba i tak...nie wiem jakie sa ceny, ale watpie zeby komus chcialo sie wydawac gruba kase na prostytutke, nie korzystajac z jej uslug. Zaplacic 500 tylko po to zeby przyszla i sie pokazala? i zeby mozna opowiadac znajomym juz po "taka impreza byly, wodka byla, dziwki byly, wszystko bylo"?? ![]() I na dodatek matko kochana, dorosly facet!! pod 30tke?? i mu dziwki w glowie?? takie cos kojarzy mi sie raczej ze smarkaczami ktorzy chca sprobowac zeby moc sie potem chwalic kolegom... normalnie sie zalamalaM
|
|
|
|
|
#79 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 308
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
ja bym nie dzwonila.
może ta sytuacja tylko tak wygląda z boku. moze to żart ? ot tak sobie zażartował bo chciał wyjsc na takiego super macho, ale tak naprawde to żadnych prostytutek nie bedzie. moim zdaniem byłaby to niedzwiedzia przysluga. a nie ma takiej mozliwosci, żeby Twój tz tam poszedł skoro mu ufasz to czemu nie ? a jak beda striptizerki to zawsze moze wyjsc ..jezeli by sie okazało, że to jednak prawda, to dopiero wtedy powinnas zawiadomic tą dziewczyne.
__________________
S.E.S.J.A |
|
|
|
|
#80 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
O, święta naiwnosci... Żart? Puścić TZta? nie, choćby dlatego, że gdyby panienki tam jednak były, to kumple nie dadzą mu spokoju potem, jak się wymiga od korzystania. A kiedy niby POTEM donieść dziewczynie, jak na następny dzień ślub? W złotą rocznicę czy jak?
|
|
|
|
|
#81 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Cytat:
Nie bądźmy naiwni.Przyszły pan młody kojarzy mi się z gówniarzami którzy chcą chwalić się kolegom a nie z dorosłym facetem który bierze ślub ![]() Ja wogóle nie wyobrażam sobie mojego TŻ na takiej imprezie i wiem, że na takową by nawet nie poszedł. Mój TŻ miał kawalerski w domu z kilkoma kolegami przy % i wszyscy byli zadowoleni ![]() Jestem za tym aby Twój chłopak coś zrobił, pogadał z tym kuzynem, przetłumaczył mu coś do głowy i może to coś da. Ty jesteś w głupiej sytuacji, panny młodej nie znasz, młodego żonkosia też i nawet nie masz nr telefonu do niej. Ostatecznie skontaktowałabym się z nią (chociażby anonimowo). |
|
|
|
|
|
#82 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Szkoda mi tej panny młodej, oj szkoda. Wiem, że mój TŻ ma odruch wymiotny na myśl o wieczorze kawalerskim ze striptizerką, a co dopiero z prostytutkami, Kiedyś był zaproszony na taki, i razem z kumplem po prostu pożegnali resztę przed tą częścią wieczoru. Rany aż trudno mi uwierzyc, kiedy piszesz, że to 30 letni facet, i że mają 10-letni staż w związku.... I tak sobie myślę, że na Twoim miejscu, porozmawiałabym z Twoim TŻ, czy on nie będzie na tym wieczorze, bo Ty mu zabraniasz, czy też dlatego że sam rozumie, że to jest OBRZYDLIWE!!!
|
|
|
|
|
#83 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Zrobiło mi się strasznie przykro po przeczytaniu tego wątku
Faceci potrafią być tacy okrutni![]() Ja chyba też postarałabym się aby panna młoda się dowiedziała.Jakkolwiek,al e żeby dowiedziała się przed ślubem.Zanim zmarnuje sobie CAŁE życie. Cytat:
Pszepraszam,nie denerwuj się za takie insynuacje,po prostu nie mam zaufania do facetów i wiem jak idealnie potrafią kłamać ![]() Ptysiu,a co Twój TŻ na to?Co o tym sądzi?Może on powinien pogadać z kuzynem,powiedziec mu kilka ostrych słów i dowiedzieć się jak sprawa stoi. Obrzydlistwo
|
|
|
|
|
|
#84 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#85 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 52
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Jak pisalem wczesniej, po prostu kazdy chce miec super czadowy wieczor kawalerski. Wszedzie mowi sie jaki to nie bedzie super i wogole. Wszyscy mysla ze bedzie mega impreza rodem z amerykanskich filmow, a konczy sie jak zwykle. Smutna, szara rzeczywistosc czyli picie wodki czy piwa w gronie kumpli. Nic specjalnego. Owszem zdarza sie ze sa panienki, ale atmosfera jest tak dretwa, ze picie piwa jest zajeciem najbardziej porywajacym.
|
|
|
|
|
#86 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
moze i tak ale skoro na imprezach dzieja sie rozne rzeczy i wcale nie jest nudno,ze zwyklymi dziewczynami ,to co dopiero z prostytutkami
Ktos z ich uslug korzysta i to wcale nie sa mity i przypowiesci
|
|
|
|
|
#87 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Rozumiem ze epitety "super i w ogole", "mega impreza" to idealne okreslenie popijawy z udzialem prostytutek i pana mlodego w roli glownej?
)))))
|
|
|
|
|
#88 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Cytat:
A potem (nie zaprzeczę) ucieszyłam się, że iść nie chce. Dużo o tym rozmawialiśmy i dalej rozmawiamy... Cytat:
Poza tym - zaufanie do partnera to jedno, a kuszenie losu to drugie.. Pewnie ktoś by sie postarał, żeby i jemu sie tam nie nudziło... [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;5037717]choćby dlatego, że gdyby panienki tam jednak były, to kumple nie dadzą mu spokoju potem, jak się wymiga od korzystania.[/quote] dokładnie. Cytat:
![]() On uważa, mniej więcej, że to podłe i nie powinno mieć miejsca, dla niego nie do przyjęcia, ale to kuzyna sprawa, czy będzie mógł spojrzeć X w oczy potem.. I że może to ma być "atrakcja" z której nie zamierza korzystać osobiscie... Też jestem na niego zła, że w sumie nic nie powiedział........ |
|||
|
|
|
|
#89 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Ptysio5, a ja na Twoim miejscu NIC bym nie mówiła.
Skoro dziewczyna, która ma być panną młodą, zdecydowała się wyjść za mąż, to znaczy, że uważa, iż zna swojego przyszłego męża najlepiej na świecie, kocha go nad życie, wierzy mu i ufa całkowicie. Gdy Ty, obca jej osoba, zmąci jej spokój i pewność, może się zdarzyć tak, że wszystko odbije się na Tobie...bo narzeczony będzie jednak bardziej wiarygodny niż Ty. Narobisz sobie nieprzyjemności, wkurzysz 3/4 rodziny i tyle z tego będziesz miała. Skoro dziewczyna jest tak pewna swego, że wychodzi za mąż za kolesia, co takie żenujące numery wykręca...to trudno. Każdy za swoje błędy płaci. |
|
|
|
|
#90 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Wieczór kawalerski:(
Cytat:
ale na ślub napewno nie pójdę. Nie znajdę w sobie siły, żeby spojrzeć jej w oczy i życzyć szczęścia na nowej drodze życia .a jemu (przepraszam) pewnie bym w mordę napluła TŻ powiedział, że porozmawia z tym gościem. Ale to pewnie niewiele pomoże. Wyśmieje go i zrobi swoje. Teraz czy później.... Boże.... Co za sytuacja. Edytowane przez Ptysio5 Czas edycji: 2007-08-19 o 23:40 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:21.








Może więc niektorzy demonizują trochę ten wieczor?
.







Przyszła panna młoda i jej psiapsióły to takie rockowo-artystyczny światek 



skoro mu ufasz to czemu nie ? a jak beda striptizerki to zawsze moze wyjsc ..




