zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem.. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-10-03, 20:03   #61
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 4 861
Dot.: zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem..

Moim zdaniem zrobiłaś z igły widły
Zaczął kręcić bo napierałaś, prawdopodobnie myślał, że jak wklei to zdjęcie to mu nic nie powiesz a jak Ty tak zareagowałaś to poprostu wymiękł i nie dziwię się.
Faceci to wzrokowcy, muszą sobie popatrzeć i tego mu z głowy na pewno nie wybijesz, lepiej to zaakceptuj bo znajdzie sobie inną, która nie będzie mu robiła wyrzutów za coś co jest mało ważne.
Wydaje mi się, że masz niską samoocenę i dlatego tak reagujesz a powinnaś zrozumieć, że jest z Tobą dlatego, że mu się podobasz i dlatego, że Cię kocha a nie z innego powodu.
A jeśli chodzi o pytanie w temacie - To nie jest zdrada
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 20:53   #62
absurdalna.
Przyczajenie
 
Avatar absurdalna.
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 13
GG do absurdalna.
Talking Dot.: zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem..

co ty laska .? wyluzuj trochę. . . ;|
przecież on Cię nie zdradził tylko dlatego, że ma na tapecie jakąś dupę. ;//
absurdalna. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-03, 22:45   #63
sysuni@
Raczkowanie
 
Avatar sysuni@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 461
GG do sysuni@
Dot.: zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem..

juz wyluzowałam
__________________
SZCZEŚLIWA BO JESTEŚ

Kocham Cię Skarbie
15.X.2003-eh, ten smsik
12.IV.2004- jesteśmy razem już 3 lata
sysuni@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-07, 14:06   #64
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 159
Dot.: zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem..

Cytat:
Napisane przez sysuni@ Pokaż wiadomość
juz wyluzowałam
to gratuluje
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 20:59   #65
sysuni@
Raczkowanie
 
Avatar sysuni@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 461
GG do sysuni@
Dot.: zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem..

Dzis był u mnie, chwile o tym gadalismy, z wielka jego niechecia.. ale... mamy to za soba.. popłakałam sie, bo sama nie wiem, źle sie z tym strasznie czułam.. on mnie przytulił, powiedział, ze nie mam o co płakac, bo to naprawde nie były zdjecia dla niego a dla kolegi(czytaj, starszego juz goscia, który nie ma MMS w telefonie i moj facet sciagnał to na swoj telefon, by temu przesłac podczeriwenia..zapomniał jednak to wykasowac jak twierdzi).. ze to nie jest tak jak mysle, ze on sciagał to dla siebie.. Wiem, ze musze o tym zapomniec i zaczac wszystko od nowa, bo inaczej wykoncze siebie i jego, a przy okazji zniszcze nasz zwiazek, który co jak co, dla mnie i dla niego jest bardzo wazny. Zaczynam wszystko od nowa tzn bez tego epizodu w naszym zyciu, który i tak nic nie znaczy, skoro nie sciagał tego dla siebie...
A wy dziewczyny, jak>? uwierzyłybyscie swojemu facetowi, który 50raz mowiłby wam, ze sciagał to dla jakiegos faceta z pracy a nie dla siebie? uwierzyłybyscie?tak z ciekawsci pytam;p
__________________
SZCZEŚLIWA BO JESTEŚ

Kocham Cię Skarbie
15.X.2003-eh, ten smsik
12.IV.2004- jesteśmy razem już 3 lata
sysuni@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 21:15   #66
yedanna
Zakorzenienie
 
Avatar yedanna
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 312
Dot.: zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem..

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
A ja powiem tylko tyle : faceta spusciłabym kanałami. I to nie za te fotki,bo to akurat drobiazg.


Cytat:
Napisane przez sysuni@ Pokaż wiadomość
Dla wyjasnienia, on dzwonił do znajomych, bo mowił ze nie wie skad on ma te tapety w telefonie. Ja nigdzie nie dzwoniłam, nikogo nie pytałam..


hehe, no nie do konca ubrana .. racja..;p

Dziewczynki.. no powiem wam tak.. Nie umiem zaakceptowac tego, ze moj facet musi ogladac jakies inne laski .. co one mu daja? jesli ma ochote nioech pooglada moje zdjecia a nie patrzy na inne.. nie wiem jaka jest róznica.. wkoncu jest ze mna wiec musze byc dla niego najpiekniejsza.. ]
Jakos nie spotkałam sie z tym, zeby ogladał Playboya .. filmy-tak..ale jako podkrecenie temperatury..
najbardziej w tej sytuacji zdenerwowało mnie to, ze ... sam nie wiedział co powiedziec, skad je ma i wogole.. mieszął okropnie..
A gdyby powiedział, no kochanie, sciagnałem dla kumpla.. lub sciagnalem dla siebie bo fajne zdjecie.. to pewnie bym sie troszke wkurzyła ale nie zrobiła takiej afery jak wtedy..
nie lubie jak ktos miesza..
Mieszał okropnie i po dwóch miesiącach mu się nagle rozjaśniło?


Cytat:
Napisane przez sysuni@ Pokaż wiadomość
Ufac czyli uwierzyc, ze powiedział prawde? ze nie sciagał tego dla siebie? probuje to własnie zrobic.. wiem, ze przesadzam, ale tolerowac czegos takiego nie mam zamiaru.. tzn, ze on niby mozze ogladac pornosy sciagac takie tapety i wogole...wszystkie tu piszecie, ze przeciez my kobiety tez ogladamy takie zdjeica, mamy takie tapetki i wogole.. hmm, to juz wogole za odmienca mnie uznacie, ale ja takich zdjec ani nie przegladam ani nie kolekcjonuje.. i tego samego wymagam od swojego TZta...
Cytat:
Napisane przez sysuni@ Pokaż wiadomość
No bo jaka jest w takim razie róznica miedzy facetem, który jest sam a facetem, który jest w powaznym zwiazku? ten pierwszy sciaga tapetki bo mu czegos brakuje bo chce poogladac bo nie ma u kogo.. a ten drugi z tego samego powodu? to w takim razie po co mu kobieta? czy nie jest z nia po to, by to własnie nią sie zachwycac??
Moze i moje myslenie jest durne.. ale ja załatwie to po swojemu.. i dam wam znac w nastepnym tygodniu jak sie sprawy potoczyły... bo cos nie wierze, ze moj facet, z którym jestem juz 4 lata, cały czas mnie okłamuje, ze nie oglada tego typu gazet itp bajerów, bym tylko nie krzyczała na niego.. jakos to sprytnie załatwie,...
Jeśli oceniasz to przez pryzmat dwóch tapet w telefonie, to szkoda gadać.
Cytat:
Napisane przez sysuni@ Pokaż wiadomość
Dzis był u mnie, chwile o tym gadalismy, z wielka jego niechecia.. ale... mamy to za soba.. popłakałam sie, bo sama nie wiem, źle sie z tym strasznie czułam.. on mnie przytulił, powiedział, ze nie mam o co płakac, bo to naprawde nie były zdjecia dla niego a dla kolegi(czytaj, starszego juz goscia, który nie ma MMS w telefonie i moj facet sciagnał to na swoj telefon, by temu przesłac podczeriwenia..zapomniał jednak to wykasowac jak twierdzi).. ze to nie jest tak jak mysle, ze on sciagał to dla siebie.. Wiem, ze musze o tym zapomniec i zaczac wszystko od nowa, bo inaczej wykoncze siebie i jego, a przy okazji zniszcze nasz zwiazek, który co jak co, dla mnie i dla niego jest bardzo wazny. Zaczynam wszystko od nowa tzn bez tego epizodu w naszym zyciu, który i tak nic nie znaczy, skoro nie sciagał tego dla siebie...
A wy dziewczyny, jak>? uwierzyłybyscie swojemu facetowi, który 50raz mowiłby wam, ze sciagał to dla jakiegos faceta z pracy a nie dla siebie? uwierzyłybyscie?tak z ciekawsci pytam;p

Mój wniosek po przeczytaniu wszystkich Twoich wypowiedzi jest taki, że całym problemem było to, że nie usłyszałaś od swojego chłopaka tego, co chciałaś usłyszeć.
Jak dla mnie, to powiedział Ci to, żeby mieć spokój.

Krótko mówiąc - zamiast się dowiedzieć np. że ściągnął to sobie dla jaj albo tak po prostu, wolisz żeby Cię okłamywał. I to jest chore.



Ale jego zachowanie w stosunku do Ciebie powinno być znacznie poważniejszym sygnałem że coś jest nie tak niż głupie tapetki.
__________________
Akuku
yedanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 21:48   #67
sysuni@
Raczkowanie
 
Avatar sysuni@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 461
GG do sysuni@
Dot.: zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem..

Tą 'wersje" ze sciagał dla kolegi powiedział mi na drugi dzien jak wytrzezwiał i gadalismy o tym na spokojnie..
Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, ze wole, by mnie okłamywał, bo przeciez powiedziałam mu jasno, jesli sciagnałes to dla siebie to przyznaj sie, bo chce to wiedziec i koniec tematu, juz do tego nie wroce.. ale cały czas powtarza ze to nie sciagał dla siebie a dla kolegi..
I ja mu wierze.. nie dlatego, ze tak jest mi wygodniej..
__________________
SZCZEŚLIWA BO JESTEŚ

Kocham Cię Skarbie
15.X.2003-eh, ten smsik
12.IV.2004- jesteśmy razem już 3 lata
sysuni@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 22:19   #68
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 328
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem..

Cytat:
Napisane przez sysuni@ Pokaż wiadomość
A wy dziewczyny, jak>? uwierzyłybyscie swojemu facetowi, który 50raz mowiłby wam, ze sciagał to dla jakiegos faceta z pracy a nie dla siebie? uwierzyłybyscie?tak z ciekawsci pytam;p
Generalnie to mnie nie rusza. TZ moze sobie miec tapety w tel. moze miec emaile z babeczkami. nie ma w tel to wiem bo urzywamy jednego a co do emaila to nie mam pojecia bo nie sprawdzam. napewno nie zrobilabym z tego powodu takiego halo.

jesli chodzi o pytanie to tak.
uwierzylabym swojemu tz jakby mi cos powiedzial takiego bo on mnie nie oklamuje..
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 22:55   #69
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 084
GG do vretka
Dot.: zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem..

Cytat:
Napisane przez sysuni@ Pokaż wiadomość
Dzis był u mnie, chwile o tym gadalismy, z wielka jego niechecia.. ale... mamy to za soba.. popłakałam sie, bo sama nie wiem, źle sie z tym strasznie czułam.. on mnie przytulił, powiedział, ze nie mam o co płakac, bo to naprawde nie były zdjecia dla niego a dla kolegi(czytaj, starszego juz goscia, który nie ma MMS w telefonie i moj facet sciagnał to na swoj telefon, by temu przesłac podczeriwenia..zapomniał jednak to wykasowac jak twierdzi).. ze to nie jest tak jak mysle, ze on sciagał to dla siebie.. Wiem, ze musze o tym zapomniec i zaczac wszystko od nowa, bo inaczej wykoncze siebie i jego, a przy okazji zniszcze nasz zwiazek, który co jak co, dla mnie i dla niego jest bardzo wazny. Zaczynam wszystko od nowa tzn bez tego epizodu w naszym zyciu, który i tak nic nie znaczy, skoro nie sciagał tego dla siebie...
A wy dziewczyny, jak>? uwierzyłybyscie swojemu facetowi, który 50raz mowiłby wam, ze sciagał to dla jakiegos faceta z pracy a nie dla siebie? uwierzyłybyscie?tak z ciekawsci pytam;p
Pominę to, że według mnie robienie afery z takiego powodu jest czystym absurdem. Odniosę się jedynie do kwestii wiarygodności owej historii.

Jak dla mnie - bujda.

Po pierwsze, Twój TŻ musi być prawdziwym altruistą, skoro tak sobie hop siup ściąga komu popadnie tapetki, które kilka złotych kosztują. Może to ja jestem sknera, ale jakoś nie widzi mi się fundowanie znajomym z pracy gadżetów na komórki

Po drugie, trzeba się nieźle postarać, żeby wśród oferty komórek na rynku znaleźć taką perełkę, która ma możliwość ustawiania kolorowych tapet, przesyłania danych za pomocą portu podczerwieni, a nie obsługuje usługi MMS. Nie twierdzę, że takich nie ma. Być może znajomy kolekcjonuje nie tylko tapety ale i niecodzienne telefony komórkowe
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-08, 23:27   #70
yedanna
Zakorzenienie
 
Avatar yedanna
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 312
Dot.: zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem..

Cytat:
Napisane przez sysuni@ Pokaż wiadomość
Tą 'wersje" ze sciagał dla kolegi powiedział mi na drugi dzien jak wytrzezwiał i gadalismy o tym na spokojnie..
Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, ze wole, by mnie okłamywał, bo przeciez powiedziałam mu jasno, jesli sciagnałes to dla siebie to przyznaj sie, bo chce to wiedziec i koniec tematu, juz do tego nie wroce.. ale cały czas powtarza ze to nie sciagał dla siebie a dla kolegi..
I ja mu wierze.. nie dlatego, ze tak jest mi wygodniej..
A na tej, że gdybyś dopuszczała taką myśl wtedy, to nie przeciągałąbyś tej sprawy tyle czasu.
A tak w ogóle to uważam, że człowiek po pijaku szybciej przyzna się do winy niż na trzeźwo
__________________
Akuku
yedanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 20:32   #71
brazowookaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 88
Dot.: zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem..

Szczerze???? Nie dziwie sie, ze sie wkurzyl skoro robisz mu taka afere o glupia tapete w telefonie i jeszcze ciagnie sie to przez 2 miesiace.. wydaje mi sie ze przesadzasz.
brazowookaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 22:13   #72
Nealinne
Zakorzenienie
 
Avatar Nealinne
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Płd.
Wiadomości: 12 944
Dot.: zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem..

A mi się wydaje że to Ty przesadzasz, wyciagając sprawę sprzed 2 lat ;o
__________________
"Przepraszam wszystko, że nie mogę być wszędzie.
Przepraszam wszystkich, że nie umiem być każdym i każdą."
Nealinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-22, 00:17   #73
ladyot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 79
Dot.: zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem..

Sorki, że nie przeczytałam całego wątku, ale jak sie tak zachowują, to ja z własnego doświadczenia węszę, że coś jest nie tak. Miałam dwóch podobnych facetów i obydwaj ściągali takie rzeczy dla siebie tłumacząc to kolegami. Wiem, że to boli, jest to głupie zachowanie faceta; można to różnie tłumaczyć, zazwyczaj dziewczyny wybaczają, bo to przecież takie nic. Niestety za drobnostkami kryją się większe rzeczy, więc proponuję obserwację (ale jak zaznaczyłam, nie przeczytałam wszystkiego). Nie daj się krętaczom. Jak nie powie od razu, to już taki typ - zawsze czymś w zanadrzu Cię zaskoczy. Jeśli przesadziłam, to i tak miej to na uwadze. Zdarzają się porządni faceci - popełniający błąd tylko jeden raz w życiu, ale nie więcej! Zaufanie? Ograniczone
ladyot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-22, 11:14   #74
kejci100
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 100
Dot.: zdrada? czy nie? juz nic nie rozumiem..

Cytat:
Napisane przez sysuni@ Pokaż wiadomość
A wy dziewczyny, jak>? uwierzyłybyscie swojemu facetowi, który 50raz mowiłby wam, ze sciagał to dla jakiegos faceta z pracy a nie dla siebie? uwierzyłybyscie?tak z ciekawsci pytam;p
uwierzylabym chyba w podstawówce..
kolejna sciema z serii" ktos pisal z mojego konta"....

ale co on biedny ma powiedziec skoro pewnie gimnastykuje sie jak moze zebys nie dostala dzikiej furii....

wiadomo, ze moze troszke tknac jak sie dowiadujesz ze twoj facet oglada jakies panny, ale popieram dziewczyny , ze zdecydowanie przesadzasz i sama go w to klamstwo pchasz...
kejci100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.