|
|
#61 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Cytat:
ja jeszcze nie mam krzeselka dla wita i jeszcze nie wiem jakie kupie
__________________
|
|
|
|
|
#62 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Czarinka Miś śpi ale jutro mu pokażę
My myjemy Misiowi buźkę jako pierwszą podczas kąpieli. Nigdy nie myliśmy wodą przegotowaną (rzadko, ale się zdarza - bo przecież 7 miesięcy to zbyt mało żeby zapamiętać, że NAJPIERW buźka, dopóki woda jeszcze czysta ). Miś też niezbyt przepada za myciem buzi ale jakoś daje radę Krzesełka jeszcze nie mamy Chciałabym kupić ale się zdecydować nie mogę Marta ta niedaleka przyszłość to jest najbliższa sobota!!!! Nie migaj się
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... Edytowane przez Atiluj Czas edycji: 2007-10-09 o 22:16 Powód: dopisek |
|
|
|
#63 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Wszystkiego Najlepszego dla Michałka Ikola w sumie to pierwszy raz słysze zeby słodzić zupy nawet dla malucha. Może własnie dlatego nie pasują Ulci? Mój miał długi okres zachwytu słoiczkami, cokolwiek w nich było od deserków z jogurtem po obiadki, a teraz sa beeeeeeeeeeeeee i wcina moje "wytwory" hehe. Co do tego Tatsuia i dzięciątka które upadło-szok. Ja to taka panikara jestem, własnie nam Olaf rozciął sobie wargę, pełzałi chciał przez tatusia przejśc jednoczesnie trzymając w rączce butelkę...butelka mu uciekła a on bach buzią o podłogę(dobrze ze mamy wykładzine dywanową). Prawie się poryczałam i spanikowałam, mąż mówił co mam robić. Bidulek mój. One shot biedulko ja też uwielbiam mleko i włąsnie kiedy karmiłam najbardziej mi go brakowało. Lachkasia no zieźle Nikoś zaczyna podrywy!! Brawo alez on romantyczny i jaki przystojniacha . Sesja z Adusią fajowa, jako motorniczy bomba i do tego ma świetny kobinezonik. I jaki ma ekstra pojazd chicco...n arączce ma branzoletę wow, mój Olaf pewnie by ja już zjadł. Dziękujemy z a komplementy.Wiśniowysad Witold kąpielowy świetny!!! Ja Olafowi myję dokłądnie tak samo buzię już od ok dwóch miesięcy, no może nie do końca bo ja mu myję woda z płynem do kąpania i tez mu nic na buzi nie wychodzi. Dysiu brawa dla Adusi za cześć hehe ...miłej nocki zmykam kimać, do jutra Czarinko fajnie żę Kondzio ma sie dobrze.buziaki dla niego. |
|
|
|
#64 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Marta ja też wodą do kąpieli najpierw przemywam buzkę, a później obrabiam resztę ciałka.
Dysiu ja nie kupuję krzesełka do karmienia, bo mam leżaczek i w nim karmię Nikosia. Po prostu nie mam miejsca, ale to kwestia czasu, pewnie się napale i to też zakupię Możesz wysylać do mnie głupotki lachkasia2@wp.pl
|
|
|
|
#65 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Moja Ada ostatnio ma chyba zaparcia bo biedna meczy sie zanim zrobi kupke i wychodza jej takie twarde bobki. Nawet 2-3 razy dziennie jej sie to zdarza Jak dam jej kilka lyzeczek suszonych sliwek to jest ok i kupka jest normalna. Ale przeciez nie bede jej ciagle sliwkami karmic? MOze powinnam zadzwonic do pediatry i zapytac czy to nie jest jakis niepokojacy objaw? A moze robie cos nie tak? Czyms ja karmie albo siebie co ja moze zapierac? NIe mam pojecia jak jej pomoc, chyba jutro zadzwonie do lekarza.
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją |
|
|
|
#66 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Co to za tydzień kontuzji
![]() Monika ucałuj Olafka Dysia ja kiedyś pisałam o zaparciach Misia. Pani doktor poradziła mi dawać wodę przed pierwszym karmieniem. Nie robiłam tego tylko podawałam więcej soczków, szczególnie takich, które zawierają jabłuszka i winogron (biały). U Miśka podziałało. A od 2 dni daję mu utarte na tarce jabłuszko zaraz po zjedzeniu zupki (jako taki szybki deserek oprócz słoiczkowych deserków) i za przeproszeniem sra, aż mu się z pampka wylewa. ( nie jest to rozwolnienie tylko luźniejsza kupka w dużej ilości). Ale dzień zaczyna też od takich twardych kulek. Dopiero około 14-15 idzie to co mamusie lubią najbardziej
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#67 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Mam takie pytanko zupełnie nie związane z dzieciaczkami:
Czy do czyszczenia sanitariatów stosujecie Domestos? Ja od zawsze stosowałam "Kamień i rdza" z serii W5 z Lidla i wszystko było OK. Mój tata niedawno przywiózł nam właśnie Domestos i Hadzi zaczął nim myć sedes. Zauważyłam, że ten produkt zżera nam emalię I teraz nie wiem, czy my coś źle robimy, czy to coś tak ma że niszczy?
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#68 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#69 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Marta ale dzięki za chęci
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#70 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Wielkie buziaczki dla Michiego!!!
No i mamy II częśc wątku Dziękujemy za wczorajsze życzonka Marta ja nigdy nie myłam Krystiankowi buźki przegotowana wodą i wacikiem ![]() dysiu ja krzesełko do karmienia mam od 2 miesięcy (albo i dłużej ). Krystian w nim siedzi przy jedzeniu zupki i w ogóle czasem jak siedze w kuchni to go wsadzam. To wielka wygoda, przynajmniej dla mnie. Ja mam z Drewex'u "Antoś" drewniane i jestem bardzo zadowolonaCzarinko całuski dla Konradka Znów muszę kończyc. Znowu tacie jakąś listę muszę pisac. Czasem to już mnie szlag trafia! Ja wiem, że ja to zrobię szybciej, ale wkurza mnie to, że on pół dnia przełazi, popali, piwska się opije, a potem mnie woła o 23, żeby mu coś napisac. A akurat dziś to jestem padnięta, bo cały dzień byliśmy poza domem. wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
#71 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
już jestem
Czarinko dobrze, że Kondziowi nic nie jest po tym upadku. Biedny Maluszek wystraszył się na pewno strasznie. ![]() sensibel Ja musiałam już teraz wracać do pracy, chociaż jeszcze nie chciałam. Kolezanka jest w ciaży i na początku stycznia ma termin, wiec musiałąm wracać i teraz uczę się tego co ona robi, bo muszę przejąc jej obowiazki. Wcześniej robiłam coś innego, wiec teraz mam trochę pracy. Ale w sumie jestem zadowolona, ze wróciłam. Zawsze to jest kontakt z ludzmi, a widocznie już mi go brakowałono właśnie Hadżi od samego siedzenia za biurkiem, to bolą plecy, a mi to jeszcze oczy pieką, bo przy kompie cały dzień, a mam stary monitor, bez filtra. Chciałm sobie sprawić okulary z filtrem, ale kolega z pracy mówi, ze w przyszłym miesiącu szef ma zamiar kupić nowe, płaskie monitory, to moze będzie lepiej W sumie chyba tak bym wolała, bo trochę szkoda kasy na okulary, a na pewno ze 2 stówki by kosztowały.Ana Isiu po prostu boski Moja Emilka jeszcze tak nie potrafi. Na razie zaczęła dopiero próby raczkowania. Chociaż jak ją trzymam na rękach, to czasami się siłuje i próbuje wstać, ale na razie staje na paluszkach, wiec nie pozwalam jej za bardzo na to. Czekam, aż będzie umiała postawić na ziemi całą stopkę, a wtedy pozwolę jej na stanie Dysiu ja daję Emilce albo zupkę bezmięsną z jajeczkiem, albo zupkę z mieskiem. A testu z angielskiego nie rozwiazywałam. nawet nie wiedziałam, ze jest gdzies taki Angie brawa dla Milenki za "tata" No i wklejaj zdjęcia Ciebie w sukience. Zobaczymy co sie da zrobićKamila zdjęcia Filipka śliczne. Jak on ładnie stoi garnuszki to super, ze Olafek je jedzonka przygotowane przez mamusię Moich nie chce jeśćikola, no co za historia. Ludzie po prostu zachowali się jak ostatni kretyni A Uleńka, to faktycznie ma tylu adoratorów, ze hoho A co do deserów z jogurtem, to ja daję Emilce takie z gerbera. Lubi je bardzo. Aha, kupiłam jej ostatnio kaszkę z Hippa mleczno-oszenną, tj z glutenem i smakuje jej. Dałam ją chyba ze 2 razy po troszeczku. Dajecie dzieciaczkom takie kaszki? lachkasiu NIkuś słodziaczek Marta no nieźle pospaliście dzisiaj A Witek jaki fajniutki ![]() ale naprodukowałam...pewnie znowu bedę miała co czytać, bo w tym czasie coś napisałyście... aaaa i jeszcze kilka zdjęc Emilki z ostatnich kilku dni ----------------------------- garnuszki biedny Olafek. Mam nadzieję, ze krew nie leci za mocno dysiu moja Emilka też ma czasami zaparcia. Chociaż już coraz rzadziej. Ale ona pije dużo wody, wiec to moze pomaga. Poza tym ostatnio polubiła też soczki. julita my uzywamy jakiegoś niemieckiego płynu. Teściowa kupuje na ryneczku. Takze w kwestii domestosa nic nie pomogę
|
|
|
|
#72 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Basiu Emilka mnie zachwyca
są SUPER Kasia333 ja mam tak samo z moim tatą Niby on lgnie do komputera, ma stacjonarny i laptop ale co chwila jest "bo ja nie wiem jak, zrób mi Ty, pokaż, jak to jest" Założył sobie nawet zeszyt, w którym wpisuje pytania a ja mu krok po kroku piszę co i jak ma robić. Ostatnio Hadzi wrobił mnie w kolejne 2 programy, o których powiedział mojemu tacie i oczywiście on powiedział a ja musiałam je tacie wgrać i teraz co chwilę go "szkolę" Jeden to picassa - do katalogowania zdjęć a drugi to ten Twój ostatni do obróbki (ten z Galerii) Szkak mnie trafia ale z drugiej strony to go podziwiam, że się nie boi (jak większość ludzi w jego wieku) i coś tam kombinuje Czasem dzwoni do mnie, przeważnie jak usypiam Misia i mówi: "bo mi się na całym ekranie takie trąby porobiły" no i weź tu zgadnij o jakie trąby mu chodzi i co on nacisnął, że te trąby ma Ale i tak go kocham ![]() Basiu ja tych pszennych jeszcze nie daję. Patrzyłam na nie ostatnio w Auchan z zamiarem kupienia ale jakoś tak przypomniały mi się słowa Czarinki o glutenie i w efekcie nie kupiłam
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#73 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
No i zapomniałam, że Misia zdjęcia z dziś miałam wkleić
![]() Ja tak sobie myślę, że jak my się w końcu spotkamy, to nie będzie dobrze bo ja te nasze dzieciaczki chyba zjem albo zacałuję - one takie słodkie i śliczne są
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... Edytowane przez Atiluj Czas edycji: 2007-10-09 o 23:26 Powód: dopisek |
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
jula - super fotki, taki pocieszny jest wasz michi a na piatym zdjeciu widac ząbka chyba
![]() basiennka - sliczna ta twoja corunia
__________________
|
|
|
|
#75 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Julitko Michi fajniasty!!!
!!! Mam nadzieję, że schudnie jak na nóżki pójdzieZnów wszystkim nie odpiszę, bo już nie mam siły. Ide spac, jutro nadrobię (jak wrócę z Kielc )
|
|
|
|
#76 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Marta dzięki
![]() Kasia333 jak już wrócisz z tych Kielc, to napisz mi proszę, taki "fachowy" przepis na tą zalewajkę Bo ja tak raczej improwizuję z nią i chyba coraz bardziej odbiegam od oryginału
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#77 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
kasia333 - wracaj szybko z tych kielc
jako ze jest juz 23.30 to podążam w strone sypialni i lozeczka zagrzanego przez meżulka i dziekuje za mile spedzony wieczor w waszym towarzystwie do jutra. spokojnej nocy.
__________________
|
|
|
|
#78 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Julita, Marta dziękujemy za pochwały Emilki
Julita Michałek miodzio. A z tym glutenem, to o co chodzi? Co pisała Czarinka, bo ja pewnie tego nie przeczytałam. idę już spać, bo mężuś czeka na mnie ![]() dobranoc |
|
|
|
#79 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Martuś i reszta "dziewczynek" śpijcie dobrze
Idziemy karmić Misia Basiu gluten od 10 miesiąca albo i później. Najlepiej jak Ci jutro Czarinka napisze, bo ja dziś po szampanie jestem
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
|
|
#81 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
witamy z rana
|
|
|
|
#82 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Eloł !
basienko, mówisz że plecki i oczka Cię bolą . Mnie po pracy boli lewy łokieć ( od podpierania się gdy czytam forum ).wisienko - a możesz bardziej sprecyzować termin odwiedzin .Tak piszecie że w kąpieli buzię myjecie na początku, póki woda czysta. Jak dla mnie to ta woda i po myciu naszego brzdąca jest czysta Jak takie ciałko może być brudne .Na piątym zdjęciu faktycznie żębola widać Czarinko A tam gdzie dwoje sie bije, tam trzeci korzysta. Kondzior obserwuje wszystko z boku i w odpowiednim momencie wkroczy do akcji ![]() Noooooo , dokładnie ! ! ! Zgarnie najładniejsze Cieszę się że Kondzio cały i zdrowy ! ! ! Dysiu , wszystkim pomoc i rozsyla programy, instrukcje i rozne takie. Dziękuję za ciepłe słowa ! ! ! Tak jak żonka pisała Misiu po jabłuszku robi luuuuuźniutkie kupsztale. garnuszki - co z Olafkiem ?? Jak buźka się czuje ?? Angie - czekam za fottosesjone ! ! ! Kachna 333 Mam nadzieję, że schudnie jak na nóżki pójdzie Na pewno, pozdrawiam narazie kończę, w teren śmigam
__________________
Michałek , nasz Promyczek |
|
|
|
#83 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
a my dzisiaj wreszcie pomykamy na spacerek,
jedziemy też do stalowej woli oprawić pracę tż-cika. Julitko i Hadżi boski wasz Michałek, a zębolek, fiu fiu Bassienko Emilka urocza, włoski ma śliczniutkie O właśnie mój szkrabek się zbudził, zasnął na podłodze obłożony poduchami i patrzy na mnie i zastanawia się czy już mu niewygodnie ![]() Dziękujemy wszystkim za mile słówka ******* A i taka bransoletkę jak się nie mylę ma też Isiu Any?? Nikoś właśnie nauczył się za nią łapać i ciągnąć Mój słodki Macho
Edytowane przez lachkasia Czas edycji: 2007-10-10 o 10:06 Powód: dopisek |
|
|
|
#84 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Witamy w piekny sloneczny poranek!
Pierwsze co musze napisac,bo normalnie nie wytrzymam ,to slowa zachwytu dla naszego Michiego i ten kieloneczek...mmmmiodzio! !!!W ogole to co napisalas o naszych dzieciach to najprawdziwsza prawda i tez sie podpisuje pod Twoimi slowami Wito w kapieli tez mnie zauroczyl,przekochany jest! Ja uwazam,ze jest podobny i do mamy i do taty Monika,jak Olaf? buzinka doszla do siebie?Biedne te nasze maluszki,sa takie nieswiadome, a my nawet przy najwiekszych srodkach ostroznosci nie mozemy ich uchoronic przed zrobieniem sobie krzywdy.... Basiu,Ciebie to tylko podziwiac .Ja nie wiem co Ty sie tak uczepilas tych Emilkowych wloskow,Mala wyglada przeuroczo i wcale nie przypomina chlopczyka.Ma bardzo dziewczeca buzinke i chyba tylko glupi pomylilby ja z chlopcem.Lachkasiu,Nikus przystojniacha,ze hej! A tymi kwiatami to nie tylko Uli serce podbil,moje tez ,tutaj to norma i wszystkie dzieci od malenkosci "poobwieszane" zlotem chodzaKasiu,udanego i bezpiecznego wyjazdu do Kielc,wracaj szybciutko.A to "wychodne" to kiedy masz? Chyba w piatek o ile dobrze pamietam...bo Czarinka pytala jak bylo.No chyba,ze mnie sie cos pokickalo. Krystianek wcale nie jest gruby,a to ze troche wazy to nie znaczy,ze jest gruby,widocznie gnotki ma ciezkie Madzi i Synty dawno nie bylo.... Dysiu,my jeszcze nie mamy krzeselka do karmienia i w ogole nie wiem czy kupimy.Ja karmie Malego w lezaczku,tak jak lachkasia,i idzie nam calkiem dobrze.Nie chce kupowac za duzo "gratow".My zawsze jemy przy lawie wiec jak Maly zacznie jarzyc jak sie je samemu,to po prostu kupie mu takie male krzeseleczko i dostawie do stolu.A tymczasem bede go karmic w lezaczku. Marta,ja nigdy nie mylam Isiowi buzi przegotowana woda (tylko kilka razy na poczatku parzylam rumianek i przemywalam,jak mial krostki na buzi),a teraz juz od dawien dawna myjemy buzie w wodzie z wanny i nie zwracam jakiejs wiejszej uwagi czy jest to na poczatku kapieli czy na koncu.Przeciez tak jak Hadzi napisal,woda po kapieli naszych dzieci jest czysta,bo niby gdzie mialy by sie te nasze szkraby wybrudzic? My dodatkowo i tak spukujemy Malego na koniec prysznicem,wiec na sam koniec buzia i tak jest splukana "czysta" woda. Chyba Basia pytala o kaszki pszenne i o gluten.My kaszek nie jemy,bo Isiu nie lubi.Gluten owszem wprowadzam powolutku,co dwa dni daje Malemu odrobinke rogalika i dwa razy zrobilam mu herbatniki pokruszone w mleku,ktore zjada lyzeczka (30 ml mleka w filizance + 2 herbatniki)-bardzo mu smakuje.Dostaje tez raz po raz kromke chleba do pocyckania. Czarinka o tym glutenie pisala,ze poczeka z wprowadzeniem do 10 m-ca (tak jak robila przy Alutce),bo jak sie dziecko uczuli na gluten to juz doopa.U nas pediatra zalecila (na kontroli prawie miesiac temu),ze powoli mozemy zaczac z glutenem.Powiedziala mi co moge dawac i w jakich odstepach czasowych na poczatek.Stosuje sie tego i jest ok.Kiedys gluten wprowadzalo sie duzo pozniej do diety dzieciaczkow (w 10-tym,12-tym m-cu),teraz wprowadza sie wczesniej,od 6 m-ca,ale to oczywiscie kazda mama robi wedlug wlasnego uznania. Koncze,bo musze do apteki leciec po mleko i pare drobnych zakupow zrobic. |
|
|
|
#85 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Witam w słoneczny poranek nowego, lepszego dnia
![]() Wczoraj wyciągnęłam TŻa na małe zakupki i powiem Wam że humor mi się poprawił ![]() Kupiłam sobie dwie pary kolczyków (sztuczna biżuteria), jejciu jak to wszystko się ślicznie świeci, jakbym miała kasę to chyba bym cały butik wykupiła Kupiłam sobie pończoszki na wesele i staniczek na poprawiny. Na poprawiny pożyczyłam sukienkę od siostry, no a na wesele pójdę w tej mojej, dziś mama ma ją oddać do przeróbki do krawcowej, więc nie mam jej w domku, ale wieczorkiem może uda mi sie zamieścić zdjęcia z tego czerwcowego wesela.Ostatnio z Milką bawiłam się w baran-baran-puk, ale się śmiała i tak nastawiała łepuś żeby zrobić to puk moje słodkie maleństwo.Dziś znowu mieliśmy ciężką noc, od 4 spała z nami bo już nie dawałam rady wstawać i jeszcze rano do pracy... ale z nami już spała więc jako tako sie wyspałam ![]() Julita - ja też, ja też :slina :Zdjęcia Misiaczka superowe, śliczny chłopczyk, jakie ma śliczne kształtne usteczka i piękny uśmiech, taka radosna iskierka Kosiany i ma taka samą zabaweczkę jak Milka - te krówki na kółeczku.KasiaL - Nikuś piękniutki, tylko pozazdrościć takiego adoratora ![]() Dzięki za propozycję pomocy z ciuszkami, no ja też jestem kurdupelek i jeszcze chudzielec do tego No ale tym razem jaaaaakoś może sobie poradzę, ale na przyszłość... może się zgłoszę ![]() Fajnie, że tak sobie sprawnie poradziłaś z tym Nikusia katarem, jeszcze siebie wylecz żeby się od nowa nie zaraził. Na fotce w tym ogromnym sprzęcie Nikuś wygląda superowo, taki malutki misiaczek, śliczne ubranko. Wygląda jak taki malutki bobasek a przeciez to już poważny mężczyzna ![]() A z bransoletka na rączce to właśnie taki maczo SUPER!!Ikola - opowieść Twojej mamy mrożąca krew w żyłach!!!! ![]() Oby temu dziecku nic nie było, bo jak ma takich przejmujących sie rodziców to może w ogóle nie poszliby z nim do lekarza!! Matko w głowie mi się to nie mieści. Biedny dzieciaczek, może już był wyszkolony skoro nawet nie zapłakał... Marta - Wituś w kąpieli tylko do schrupania!! Jak on się ślicznie uśmiecha, rozkoszny jest!! My myjemy buźkę Milence w wodzie podczas kąpieli, w tej z wanienki. Ładną ma buźkę więc widocznie wszystko jest oki. Też jestem zdania że nie ma znaczenia czy na początku czy na końcu kąpieli to woda po takim ciałeczku i tak jest czysta. Czarinka - dobrze, że Kondziaczkowi nic nie jest, dzielny chłopak ![]() A z tą nadżerką to przerąbane, ja też chyba mam. Mówię chyba, bo od razu po porodzie jak była na kontroli to ginka tak podejrzewała ale kazała przyjść po trzecim @, "bo może coś tam się samo oczyści i wtedy będziemy działać"... no i muszę jakoś sie do niej wybrać, już czas ![]() Basiu - to mój mail angie144@wp.pl - przesyłaj głupotki ![]() A czemu Ty kochana pracujesz 8 godzin?? Przysługują Ci dwie przerwy po 30minut, to czemu sobie nie wychodzisz wcześniej? A jeśli chodzi o okularki do kompa to szef Ci pokrywa część lub całość kosztów, za badania okulistyczne i za szkła. Oprawki kupujesz sobie sama. No chyba że masz jakąś wadę wzroku to wtedy już płacisz całość sama, ale jeśli byłby to zakup tylko i wyłącznie mający na celu ochronę Twojego wzroku to koszty powinien pokryć pracodawca - wiem bo sama nosiłam sie z tym zamiarem niedawno, ale dostałam właśnie taki nowy, płaski monitor. Zapomniałam jeszcze pochwalić foteczki Twojej córci. Emilka jest prześliczna, ma takie piękne OGROMNE oczy, a włoseczki słodziutkie, nie narzekaj bo mogła przecież urodzić się bez ![]() Dysia - my też mamy zamiar kupić Milusi krzesełko do karmienia. Jeszcze się nie zdecydowaliśmy jakie, ale moja siostra-chrzesta Milenki nas pogania bo ona dała jej kasę i chciała żeby za to kupić Milence krzesełko. Kasy nie ma - poszła na naprawę auta i krzesełka też nie ma ale spokojnie, będzie będzie!! ![]() Ogromne gratulacje za "cześć" moja Milusia też tak ślicznie marszczy nosek, uwielbiam ją wtedy w niego całować ![]() Jejciu jak ja za nią tesknię, jeszcze 4 godziny... ![]() Ale naprodukowałam... ![]() Na razie
__________________
http://www.szipszop.pl/tickers/25893.gif http://www.szipszop.pl/tickers/25894.gif Albumik: http://albumik.pl/albumy/lutowomarcowedzieci/ Edytowane przez Angie144 Czas edycji: 2007-10-10 o 11:44 |
|
|
|
#86 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Chotomów
Wiadomości: 17
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Atiluj używacie go prawidłowo, tyle ze te nowoczesne toalty są takie mało trwałe. Wyglądają łądnie dopóki nie skonczy im się garncja. U nas też domestoswyżerał emalię, przeżuciliśmy się na devil, a najczęściej to mleczko cif szczota w łapkę i szorujemy- wtedy nic się nie ściera
__________________
Sekret życia jest magią wyobraźni |
|
|
|
#87 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Chotomów
Wiadomości: 17
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Słuchajcie, nie nadążam naprawdę. Wiec powiem tylko tyle, że wszyscy macie super dzieciaczki piękne i niesamowicie uzdolnione, i podziwiam Was za podzielność uwagi i rozbudowane posty
a teraz spróbuję dodać jakieś fotki ![]() ![]() ![]() ![]() jak się wkleja tu te zdjęcia żeby były miniaturki?
__________________
Sekret życia jest magią wyobraźni |
|
|
|
#88 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Chotomów
Wiadomości: 17
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
nie wyszło..
__________________
Sekret życia jest magią wyobraźni |
|
|
|
#89 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Sensibel
Jak piszesz posta: - bierzesz odpowiedz, - zaawansowane opcje, - pod okienkiem gdzie piszesz tekst masz zarządzaj załącznikami, - kilkasz i 'ładujesz' fotki, - 'wyślij odpowiedź' a później to już tylko my je oglądamy i rozpływamy się nad urodą Twojej córci
__________________
http://www.szipszop.pl/tickers/25893.gif http://www.szipszop.pl/tickers/25894.gif Albumik: http://albumik.pl/albumy/lutowomarcowedzieci/ |
|
|
|
#90 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 II
Witam cieplutko
Odpowiem na pytania: - z domestosem miałam tak samo. On tak skutecznie wszystko wyżera razem z emalią. Na początku tego nie zauważałam, dopiero jak kupiłam inny środek i potem znowu wróciłam do domestosa, to zobaczyłam że domestos niszczy w środku ubikację. A nawiasem mówiąc to też używałam tego W coś tam, jak byłam w Anglii i działał świetnie. Nawet doczyścił na maksa zasyfione klepki na podłodze (żeby nie było, że to my takie brudady jesteśmy- mieszkaliśmy w 7 osób, gdzie tylko my sprzątaliśmy, to wyobraźcie sobie co tam się działo )- myję Trollom pysiaki w kąpieli wodą z kranu. Myję różnie- raz na początku, raz na końcu wodą z płynem do kapieli, a czasami namydlam buziulki żelelem nivea, a potem spłukuję. Przegotowaną wodą chyba nigdy nie myłam. Przynajmniej nie pamietam. Basiu jeśli chodzi o gluten, to Ana już Ci ładnie odpisała. Ja nie daję jeszcze glutenu. Niedawno była u mnie pielegniarka środowiskowa, robiła wywiad powiedziała, że Kondzio jest alergikiem, więc z glutenem narazie mam poczekać. Ogólnie zasady żywienia glutenowego w tym roku się zmieniły. Wcześniej było, że gluten wprowadzało sie dopiero po 10 miesiącu. Teraz w zależności jak dziecko jest karmione wprowadza się go w 5 (u dzieci na piersi) i w 7 (u dzieci na modyfikowanym). Na początku są to niewielkie ilości- chyba 2 płaskie łyżeczki na dzień, dodane do zupki, czy kaszki. Nie pamiętam dokładnych proporcji, bo ich nie stosuję. Ikola niedawno o tym pisała, na pewno Ci napisze jak ona to robi ![]() Moim zdaniem z glutenem trzeba ostrożnie. Jeśli się widzi znaki nietolerancji, to trzeba poczekać. Bo celakia to wielkie G. Jula Misio PRZEUROCZY, jest taki śliczny. No po prostu brak mi słów. Taki z niego chudziolek, jak z mojej Ali. A jaką ciemną ma karnację. Prześliczny jest. I wiesz tak sobie pomyslałam, że z moja Alą, to by piekną parę tworzyli Więc Ala staje w konkury do Misia. Przesyła buziaki ![]() Basia no co Ty chcesz od Emilki włosków. Właśnie że są bombowe. Bardzo w nich do twarzy Emilce. Ali też tak rosły do góry, a teraz już ma dłuższe i ładnie jej się układają. Emilka jest śliczna, przepiękne ma oczka. Marta wklejam Ci zdjęcia haków ![]() Ktoś się pytał o krzesełka do karmienia. Ja mam drewniane z drewexu, takie dwa w jednym. Można je rozłożyć i mieć mały fotelik ze stolikiem. Bardzo praktyczna rzecz i starcza na wiele lat. Także polecam. Ja za swoje krzesełko zapłaciłam coś ok 220 zł. A narazie Kondziaka karmię, tak jak większość- w leżaczku. Wstawiam zdjęcia. Na pierwszych jest Ala ze swoją "palasiolą" (ona tak mówi) i lalką- gałganką. Tą lalkę to wprost uwielbia. Chodzi z nią na spacery w wózku ![]() Potem jest Kondzior jak bawi się oceanem. Następne to Trolle razem, a potem zdjęcia dla Misia ![]() Na końcu Marta Twoje haki
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:01.






(rzadko, ale się zdarza - bo przecież 7 miesięcy to zbyt mało żeby zapamiętać, że NAJPIERW buźka, dopóki woda jeszcze czysta
Chciałabym kupić ale się zdecydować nie mogę
Ślub





Ja musiałam już teraz wracać do pracy, chociaż jeszcze nie chciałam. Kolezanka jest w ciaży i na początku stycznia ma termin, wiec musiałąm wracać i teraz uczę się tego co ona robi, bo muszę przejąc jej obowiazki. Wcześniej robiłam coś innego, wiec teraz mam trochę pracy. Ale w sumie jestem zadowolona, ze wróciłam. Zawsze to jest kontakt z ludzmi, a widocznie już mi go brakowało
W sumie chyba tak bym wolała, bo trochę szkoda kasy na okulary, a na pewno ze 2 stówki by kosztowały.
No i wklejaj zdjęcia Ciebie w sukience. Zobaczymy co sie da zrobić
A Uleńka, to faktycznie ma tylu adoratorów, ze hoho






A z tym glutenem, to o co chodzi? Co pisała Czarinka, bo ja pewnie tego nie przeczytałam.
:slina :




