odchodzę

[hotmaui]

Pewnie! Jutro obudzisz się ze świeżym umysłem
Jeśli chodzi o TŻ - mało kto jest w stanie skreślić 4 lata z życia przez głupote... i wydaje mi się, że On tego nie zrobi, jestem dobrej myśli
Może potrzebny jest taki wstrząs - wyładowanie emocji by puścić w niepamięć głupiutkie historyjki z przeszłości i zacząć nowe dni w lepszy sposób?

[cc_chanel]

poza tym to nie jest mąż żyjemy beż ślubu dlaatego jest łatwo poprostu odejść...poza tym zarabia więcej....mam swój biznes ale mam małe kłopoty i finansowo mnie też wspiera...beż niego sobie nie poradzę....

[dzustam]

Nie ma sytuacji bez wyjścia, nawet jak przez chwilę jest ciężko, to potem wychodzi słońce.

[bess]

ale dziecko jest jego,ojcostwa sie nie wyprze.Pracuje legalnie wiec tak czy siak alimenty Ci sie naleza.Jak woli placic niech płaci

[Kattarina]

Napisane przez cc_chanel

jestem...

i badz dalej.
Jestes wazna, dla Kogos jestes najwazniejsza i jedyna- uwierz prosze i nie zapominaj o tym. Dlatego: badz

[a_n_e_c_z_k_a]

Nie jestes meczennica. Masz swoje zycie, prawo do swoich znajomych i wieczornych wypadow z kolezankami. Nie daj soba manipulowac. On cie szantazuje. Nie daj sobie wmowic ze jestes winna. To on jest nie w porzadku!!

[aaricia8]

Napisane przez cc_chanel

to nie jego wina to ja kiedyś zawiniłam i teraz ponoszę konsekwencje....to moja wina....

Przede wszystkim - ten facet szuka tylko pretekstu, żeby Cię obwinić o zło całego świata. Wystaw mu walizki - im szybciej tym lepiej dla Ciebie i Twojego synka.

[carolinascotties]

Napisane przez Kattarina

i badz dalej.
Jestes wazna, dla Kogos jestes najwazniejsza i jedyna- uwierz prosze i nie zapominaj o tym. Dlatego: badz

Kattarinko masz ogromną rację !!!!!

[hotmaui]

Nie nie nie! Dziewczyny spokojnie! Chanel Go kocha i skupmy się na tym by jak najszybciej było między nim w porządku. On też na pewno teraz o tym myśli i gdy ustanie adrenalina dojdzie do niego "O co ja zrobiłem tą awanture? O co mi chodzi?" Musi Cie kochać skoro jest TAK chorobliwie zazdrosny?
Ja miałam jeszcze gorszą sytuacje z facetem - psycholem jak z horroru ale walczyłam i doszłam do siebie. Może kiedyś będe miała szanse żeby Ci ją opowiedzieć...

[malinowo-truskawkowa]

hotmaui ma racje wszystko sie wyjasni i bedzie dobrze. ale prosze nie krzywdz siebie.

[cc_chanel]

ja naprawdę przez te 4 lata doszłam do jedynego wniosku że bez niego jestem nikim...moja mama potrafiła sobie poradzić po rozstaniu z tatą jego mama po rozwodzie też a ja się boje zostać sama

[carolinascotties]

a ja nie bede pisac o NIM - ja bede pisac o Chanel i o Kacperku ONI sa teraz najwazniejsi historia zwiazkow miedzyludzkich pokazuje i uczy,z e mezczyznom latwo przychodza napady zlosci...ale i przechodza...szczegolnie, kiedy maja w domku osoby, ktore ich kochaja

[dzustam]

Bozia dała Ci tego maluszka, po to, żebyś z nim była.

Po to, żeby był dla Ciebie pępkiem świata. Bo ty dla niego jesteś...

[cc_chanel]

wiecie co mnie najbardziej przeraziło??? słowo poicja....że przyjedzie ktoś i mi przerwie...

[bess]

Napisane przez cc_chanel

ja naprawdę przez te 4 lata doszłam do jedynego wniosku że bez niego jestem nikim...moja mama potrafiła sobie poradzić po rozstaniu z tatą jego mama po rozwodzie też a ja się boje zostać sama

nie bój sie ,bo nie zostaniesz.Poza tym jeszcze nie odszedl,moze mina mu zrzednie jak dotrze do niego ze faktycznie tak glupio sie zadeklarowal.Czemuz to jasnie pan dzis w furii sie nie spakowalCzeka na ukorzenie sie i przysiegi ,ze juz nigdy nie wyjdziesz z domu.Nie zostaniesz sama,a jesli juz to nie na dlugo

[taka taka]

[hotmaui]

Pewnie Malinowo-truskawkowa
Może teraz idź odpocznij bo za Tobą wieczór pełen wrażeń? Ja na Twoim miejscu poszłabym przytulić się do Kasperka jest taki mały pewnie jeszcze tak pięknie pachnie dzidziusiem
A my na jutro obmyślimy wszystkie możliwe strategie na TŻ
Co Ty na to?

P.S. Chanel Ty już nigdy nie będziesz sama jesteś Mamą Twój facet może być jak do tego doprowadzi własną głupotą ale Mama nigdy już nie jest sama

[a_n_e_c_z_k_a]

Teraz wydaje Ci sie to niemozliwe bo tak dlugo nie bylas sama. Czasem samemu mozna byc bardziej szczesliwym niz w toksycznym zwiazku. Materialnie tez na pewno moglabys sobie poradzic. To ze nie bylibyscie razem nie oznaczaloby ze on przestalby byc ojcem dla Kacpra.
My nie znamy tego faceta. Opowiedzialas nam tylko o 1 nieprzyjemnym zdarzeniu z waszego zycia. To Ty musisz sie zastanowic czy chcesz byc z NIM, kochasz go i on jest tego wart, czy moze to zwykle przyzwyczajenie i obawa przed samotnoscia.

[cc_chanel]

nie oszukujmy sie jedna z dziewczyn mała rację co ze mnie za matka.....lepiej odebrać sobie życie niż walczyć z tym co będzie jutro....

[bess]

a taka próba to zły pomysl,bo co z tego ze jeszcze bardziej bys go ukarala .Najbardziej ukaralabys siebie i syna.A na to,ze kiedys by Ci wybaczyl nie ma gwarancji,moglby Cie znienawidziec,albo w ogole o Tobie nie pamietac

[dzustam]

Matka z Ciebie fantastyczna - świadczy o tym Twój awatar, Kacperek usmiecha się do nas wszystkich.

A to, że jesteś tylko człowiekiem, każdemu z nas zdarzają się chwile zwątpienia, ale trzeba się podnieść. Nawet nie dla siebie, dla innych.

[taka taka]

a ja nie wiem, co z Ciebie za matka
ale wiem, że jeteś bardzo potzrbna swojemu synowi
moja córka ma teraz 16 lat i wiem ile dla niej znaczę
i nie najważniejsze jest, jaką jestem matką, ale to, że jestem z nią te 16 lat
daj sznsę swojemu synowi
należy mu się to
skąd jesteś?

[a_n_e_c_z_k_a]

Napisane przez cc_chanel

nie oszukujmy sie jedna z dziewczyn mała rację co ze mnie za matka.....lepiej odebrać sobie życie niż walczyć z tym co będzie jutro....

I znowu zaczynasz gadac glupoty. Na pewno jestes dobra matka. Tylko boisz sie i to normalne kiedy przychodza zmiany. Ale nie jestes sama na tym swiecie. Nie badz egoistka. Chcislabys dac kres swojemu cierpieniu ale co z tym biednym dzieckiem? Ono bedzie cierpialo jeszcze bardziej i to przez cale zycie! Znow musimy postraszyc Cie policja?

[malinowo-truskawkowa]

tak, jestes cudiwna mama kochasz swojego synka i cgcesz dla nego zyc, nigdy go nie opuscisz, bo przeciez to twoje sloneczko, szczescie

[bess]

zasada jest taka,w stanie silnych emocji NIE WOLNO podejmowac ZADNYCH kluczowych decyzji.Teraz nie myslisz racjonalnie wiec stad te pomysly,tak samo jak ten Twoj TZet.Ochloniecie ,on sie troche pogniewa i pogodzicie sie

[Kattarina]

Napisane przez cc_chanel

ja naprawdę przez te 4 lata doszłam do jedynego wniosku że bez niego jestem nikim...moja mama potrafiła sobie poradzić po rozstaniu z tatą jego mama po rozwodzie też a ja się boje zostać sama

Alez Ty juz nigdy nie bedziesz sama Przez nastepne lata bedziecie razem: Ty i Kacperek.
Uwierz, macie wielka sile
I wcale nie jest wazne, co inni mysla na temat tego: "jaka jestes Matka".
On czuje, ze najlepsza- jedna

[hotmaui]

Chanel zrozum jedno : jesteś odpowiedzialna za życie swojego Synka.
Nie wierze w to co czytam? Czy naprawde chcesz sprawić mu taki ból?
Chcesz by Twoje dziecko nosiło taki bagaż przez całe swoje życie?
Daj mu szanse na szczęśliwe życie! Sama mu je dałaś! Ty - nikt inny!
Nie daj mu cierpieć! Nie daj! Obroń go przed tym!

Pieprszyć facetów! Wcale on Ci nie jest do niczego potrzebny

[cc_chanel]

no właśnie kacperek to słowo napawa mnie atakiem płaczu....jedyna istota którą tak naprawdę mam...na dobre i złe...jedyna istota dzięki której jeszcze siedzie tutaj

[mango bzik]

Kacperek ma tylko jedną mamę

[malinowo-truskawkowa]

chanel, gktoras z nas jesli mieszka w poblizu podjedzie do ciebie i pogada z toba? co? na pewno jest ktos z twoich okolic