Ania potrzebuje krwi! Szukamy 0 rh- lub B rh-!!!

[donia870]

Czy ktos tu czasem zaglada?Puk Puk?

[karolinka86]

no jasne ze tak!!!

ja niestety mialam problem i nie moglam oddac krwi Ale pod koniec nastepnego tygodnia bym mogla!! Tylko czy bedzie jeszcze potrzebna???

[sammira]

Napisane przez Anatora

nIESTETY POSIADAM a rH-

Można oddać krew każdej grupy krwi, spójrz na pierwszą stronę wątku, tam jest info

A mój TŻ prawdopodobnie oddał krew-prawdopodobnie, bo nie chce się urwis przyznać, a wiem, że nie poszedł na zajęcia, więc musiał zawinąć do punktu krwiodastwa, tylko się ze mną przekomarza. Od wakacji zbierał się, żeby oddać krew, a teraz ta akcja go popchnęła do tego

Cieszę się, że jest coraz więcej chętnych

Szkoda tylko, że ja nie mogę oddać, bo już dawno bym to zrobiła

[Betty83]

Niestety poleglam na hemoglobinie. Jeszcze nigdy nie mialam wiecej niz 11,5, nawet biorac zelazo. Dzis bylo 12,1 i zabraklo 0,4. Nie mogli ode mnie pobrac. Moge sprobowac za 3-4 tygodnie....
Strasznie mi przykro ze nie dalam rady.
Chociaz pomodle sie o Anie i maluszka.

Pozdrawiam Wszystkich.

[donia870]

hej dziewczynki napiszcie mi prosze czy przebyta(wyleczona juz) anemia jest przeciwskazaniem do oddania krwi.Mam B rh - wiec taka jaka jest potrzebna!!

[Betty83]

a kiedy ta anemie wyleczylas? Ja dzisiaj wypelnialam test ktory daja dawcom. Moze sa gdzies w necie te pytania, niestety nie pamietam wszystkich. Hb musisz miec powyzej 12,5
Ja niestety na tym poleglam.
I waga ponad 50 kg.
Zadnych tatuazy, przekuwania ciala, operacji itp w ciagu ostatnich 6 miesiecy. I najlepiej isc po miesiaczce ok 4 dni lub pozniej.
Donia wyslalam Ci PW z linkiem do ankiety dla dawcow.

[donia870]

Ok dzieki Anemie wyleczylam okolo 4,5 lat temu...

[selfish]

Kochane dziewczynki, przepraszam że dopiero teraz piszę. Postaram się odpowiedzieć na wszystkie Wasze pytania:
1- można oddawać każdą grupę krwi, ona będzie zamieniona;
2- anemia - no nie wiem. Najlepiej poradzić się swojego lekarza rodzinnego lub spytać w punkcie krwiodawstwa. Krew dla Ani musi być ZDROWA; Ani krew jest chora i przetoczenie krwi z anemią będzie bez sensu;
3- pomysł z krewniacy.pl - z tego co wiem, Maciek już dawno opisał tam historię Ani

Dziewczynki, Ania czeka na zabieg cesarskiego cięcia; niebawem będzie ich w rodzinie więcej. Trzymajcie kciuki i módlcie się o zdrowie dla maluszka i dla Ani!!!

Krew zbieramy nadal. Po porodzie Ania też jej będzie potrzebować.
Zresztą nie martwcie się, żadna kropla się nie zmarnuje - jeśli coś "zostanie", to będzie przekazane innym potrzebującym, których naprawdę jest wiele.

Dziękuję za Wasz dar serca!!!

[karolinka86]

Napisane przez donia870

Ok dzieki Anemie wyleczylam okolo 4,5 lat temu...

Chyba mozesz...ja kiedys mialam leciutka anemie,ale ja wyleczylam i bylo ok
W punkcie krwiodastwa lekarz na pewno Ci powie czy mozesz oddac!!
Za slabej krwi na pewno by nie pobrali!!!

[selfish]

Rodzina się powiększyła o silnego chłopca. Waży ponad 2 kliogramy i jest zdrowy

Teraz trzymamy kciuki za Anię!!!

[_MAMA_]

Serce mi ścisnęło jak przeczytałam ze kobieta w ciąży zachorowała na białaczkę
troche znam temat, pomagam Mateuszkowi - 3latka (watek na Mamach)
ja mam A-
ale nigdy 12,5 nie miałam
na prawdę jest taki wymóg ?

POWODZENIA !!! i oczywiście czekam na info o dzidziusiu
Aga

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Gratuluuujeeeemy !

[agnieshka18]

Zawsze chciałam oddać krew, ale jakos nigdy nie miałam odwagi
A jeśli chodzi o Anię, to nie pomogę, mam 0 Rh+, ale mam nadzieje sie zmobilizować i pomóc komus innemu

I jeszcze pytanie odnośnie krwiodawstwa. Czy chorując na tarczycę mozna być dawca?

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez agnieshka18

Zawsze chciałam oddać krew, ale jakos nigdy nie miałam odwagi
A jeśli chodzi o Anię, to nie pomogę, mam 0 Rh+, ale mam nadzieje sie zmobilizować i pomóc komus innemu

I jeszcze pytanie odnośnie krwiodawstwa. Czy chorując na tarczycę mozna być dawca?

Z tego co pamietam niestety nie mozna

[_MAMA_]

jak to było że ja nie widziałam ze Ania urodziła chłopczyka?

Będę pamiętać o nich w modlitwach
Jak się czują, czy Ani cesarskie cięcie nie zaszkodziło ?

[karolinka86]

Napisane przez agnieshka18

Zawsze chciałam oddać krew, ale jakos nigdy nie miałam odwagi
I jeszcze pytanie odnośnie krwiodawstwa. Czy chorując na tarczycę mozna być dawca?

Ale to nic takiego!! to nie boli!!Ja nawet nie czuje ze krew mi ubywa!!Nic!! I szybko mi to idzie!Az sie pielegniarki dziwia

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Z tego co pamietam niestety nie mozna

Nie?A jesli ktos sie kiedys leczyl a teraz nie to tez nie moze?
Ktos znajomy pytal mnie i nie bylam pewna...

[selfish]

Ciężko powiedzieć, jak Ania się czuje, bo chwilowo nie mam kontaktu z Maćkiem - same rozumiecie, ma pewnie teraz sporo na głowie, a ja też nie chcę mu przeszkadzać. Z tego, co dowiedziałam się od razu, to dzidzius urodził się zdrowy, a sam zabieg przebiegł bez komplikacji.
Najważniejsze jest teraz, aby Ania szybko odzyskała siły i zaczęła przyjmować mocniejszą chemię. Kiedy tylko nastąpi remisja choroby, będzie można zrobić przeszczep szpiku.
Wszyscy na ten moment czekamy!

[_MAMA_]

Jak tam jest coś nowego?
jakieś info ?

[selfish]

Hej, hej, mam nowe wiadomości i spieszę je Wam przekazać.

Maluszek urodził się zdrowy, ważył ponad 2 kilogramy i od dwóch dni jest już w domciu, w Pabianicach. Maciek jest takim tatusio-mamusiem, bo Ania jest jeszcze w szpitalu. Dostaje chemię i codziennie niemal ma szczegółowe badania krwi. Kiedy tylko wyniki będą lepsze (a będą na pewno, wszystko na to wskazuje), zostanie przeprowadzony przeszczep. W zasadzie można go zrobić od ręki, bo cała ekipa "operacyjna" jest w stanie gotowości. Ważne, żeby trafić z przeszczepem w najlepszy czas dla Ani, tak żeby białaczka nie miała już szans.
Wszyscy wierzymy, że już niebawem sama Ania napisze Wam parę słów na tym wątku, więc trzymajmy kciuki
Dziewczyny, po raz setny - ogromne dzięki za krew, za słowa otuchy, za wsparcie, za dobre myśli!!!

[_MAMA_]

selfish i jak ? Ania miała juz przeszczep? a jak radzi sobie tatuś?
będą wszyscy razem na święta ???

[selfish]

Nie mam żadnych nowych wiadomości, ale jeszcze przed świętami spróbuję skontaktować się z Maćkiem i jak tylko czegoś się dowiem - dam znać.

[_MAMA_]

i co ? dowiedziałaś sie coś ?
jak tam ?

[selfish]

Niestety nic nie wiem, Maciek się nie odzywa. Nie ma go na GG, podejrzewam, że ma zbyt wiele pracy przy dzieciach, dlatego też nie dzwonię. Obiecał, że jak znajdzie chwilę to sam coś napisze, więc czekam.

[Ashmira]

Chciałabym pomóc, mam grupę 0 rh-. Niestety dopiero teraz trafiłam na ten wątek, a miesiąc temu oddawałam krew. Teraz muszę poczekać przynajmniej 2 miesiące

[selfish]

Ashmiro i wszystkie inne Wizażanki, które tu zajrzą - cięzko mi jest powiedzieć coś konkretnego, bo tak jak pisałam nie mam kontaktu z Maćkiem, ale może być tak, że Ani krew nie jest już potrzebna, a nie chciałabym wprowadzać kogoś w błąd. Może po prostu oddaj krew bez podawania danych Ani? Na pewno się nie zmarnuje.
Czekam na kontakt z Maćkiem, jak się dowiem konkretów - napiszę.

[Ashmira]

Nie zrozumiałyśmy się honorowo oddaje krew już 4 lata. Oddawałam miesiąc temu, więc dlatego nie mogłaby teraz pomóc Ani. A za nią i jej rodzinę trzymam mocno kciuki.Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze