Czekoladoholiczki

[201701160947]

Napisane przez Zmijka

a tu patrzcie, sa lepsi

Napisane przez Zmijka

ciasteczek juz niema, znikły w tajemniczych okolicznościach

Jakaś magia albo kradziciele.

Napisane przez Zmijka

Budyz o skaku krówki musi byc pyszny, a z jakiej fimy on jest. Jak bede w Polsce to musze go skosztowac

Delecty Moja mama jadła i mówiła, że jest pyszny,a na pewno taki 'inny'.

Napisane przez karolajna_roro

dołączam jako kolejna czekoladoholiczka
na początku chciałam wypisać czekolady które lubię, ale doszłam do wniosku, że lubię wszystkie

a teraz wcinam mlecznego Alpen Golda

Hello.

Alpen Gold , moja ulubiona choć inne też mi smakują np. ta nieszczęsna Goplana.

Napisane przez chise

Hej oj nie kuś Alpen Goldem, bo mam ochotę pobiec do sklepu, bo zapasy się skończyły

Ja to w ogóle miałam dzisiaj ochotę skoczyć do sklepu i kupić po wszystkie swoje ulubione batoniki i czekolady.

To te zimowe napady dziewczyny, myślę, że nam przejdzie jakoś na wiosnę... ->częściowo

[Agusia_4you]

No to ja też się witam. Heloł, zamiast chleba i soli mam w łapce Kitkata. Ale nie tego o smaku masła orzechowego

[anecia0509]

Witam :P Również dołączam... (nawet przed chwilą jadłam białą czekoladę patrze, a tu taki wątek)

Pyszna czekoladka Chce ktoś kawałeczek?

[eternalvoyageur]

Zagladam na ten watek....
i sie strasznie boje ze jak go przeczytam to napadnie mnie taka chec na czekolade ze spalaszuje wszystka co mam w szafie.
A niby miala byc dietka...

Paskudne jestescie wszystkie

[Agusia_4you]

eternalvoyageur i na pewno oblazłe paskudnymi pryszczami po tej czekoladzie chociaż.. podobno po białej tak intensywnie nie wyskakują :P

[Zmijka]

Ja wczoraj po zjedzeniu tych ciastek juz zauwazyłam, że mi cos wyskoczyło ale juz znikło. Jak mam apetyt na czekolade to jem pianke czekoladowa, mniejsze zło od czekolady, a zaspokaja głód czekoladowy
budyn krowkowy

[201701160947]

Witajcie

Napisane przez Agusia_4you

No to ja też się witam. Heloł, zamiast chleba i soli mam w łapce Kitkata. Ale nie tego o smaku masła orzechowego

Agusia, ten o smaku masła orzechowego/orzechów arachidowych jest boski, po prostu boski.

Napisane przez anecia0509

Witam :P Również dołączam... (nawet przed chwilą jadłam białą czekoladę patrze, a tu taki wątek)

Pyszna czekoladka Chce ktoś kawałeczek?

Ja już nie chcę, wczoraj zjadłam całą tabliczkę mleczne z orzechami. No co, mam okres.

Napisane przez eternalvoyageur

Zagladam na ten watek....
i sie strasznie boje ze jak go przeczytam to napadnie mnie taka chec na czekolade ze spalaszuje wszystka co mam w szafie.
A niby miala byc dietka...

Paskudne jestescie wszystkie

Wiem, ten wątek to samo zło. Ciągle sobie postanawiam, że od dziś koniec ze słodyczami, ale niestety...I nawet picie magnezu nie pomaga więc to po prostu czyste łakomstwo.
Chyba będę musiała podjąc drastyczne środki i odsubskrybowac ten temat.

Napisane przez Agusia_4you

eternalvoyageur i na pewno oblazłe paskudnymi pryszczami po tej czekoladzie chociaż.. podobno po białej tak intensywnie nie wyskakują :P

Nie wiem o czym piszesz, mi tam nie wyskakują Prędzej jak nie jem to wyskakują.

Napisane przez Zmijka

Ja wczoraj po zjedzeniu tych ciastek juz zauwazyłam, że mi cos wyskoczyło ale juz znikło. Jak mam apetyt na czekolade to jem pianke czekoladowa, mniejsze zło od czekolady, a zaspokaja głód czekoladowy
budyn krowkowy

Pianki nie jadłam jeszcze, ale pewnie nic by mi to nie dało a co do budyniu, to widzę, że o nim nie przestajesz teraz myśleć.

[karolajna_roro]

Napisane przez Zmijka

witam

A nie masz takiej swojej najulubieńszej?

hmm trudne pytanie
ale na prawde straaasznie lubie wlasnie mlecznego Alpen Golda, toffee Wedla...
a poza tym UWIELBIAM batonyy najlepsze co moze byc
chyba najbardziej lubię twixy i kinder bueno

a teraz jem marsa
(kuszę, kuszę hihi )

[Agusia_4you]

W sumie po co ograniczac, skoro sprawia tyle przyjemności i radości zarazem :P Trzeba sobie wmawiać, że faceci lubią kobiece kształty :P

Ja w sumie jem słodycze, ale zrezygnowałam z fastfoodów, pączków, napojów gazowanych i chipsów dnia 1 sierpnia i się trzymam

[201701160947]

Napisane przez Agusia_4you

W sumie po co ograniczac, skoro sprawia tyle przyjemności i radości zarazem :P Trzeba sobie wmawiać, że faceci lubią kobiece kształty :P

Ja w sumie jem słodycze, ale zrezygnowałam z fastfoodów, pączków, napojów gazowanych i chipsów dnia 1 sierpnia i się trzymam

No własnie chciałam napisać, że na zdjęciu to wcale nie wyglądasz na taką co podjada sobie czekoladę.

[anecia0509]

Napisane przez silva

No własnie chciałam napisać, że na zdjęciu to wcale nie wyglądasz na taką co podjada sobie czekoladę.

To samo chciałam napisać

Automatycznie wchodząc na ten wątek mam ochote na czekoladkę ;P
A Wy tu mnie jeszcze kusicie marsami

[Soft]

Ojjj no niestety tez sie muszę przyznac do tej słabości
Czekolade mogłabym jeść na sniadanie, obiad, kolacje...zawsze...wszędz ie...i o każdej porze dnia...pod każda postacią. Chyba nie ma czekolady, której bym nie lubiła...na głodzie czekoladowym pochłonęłabym w ostateczności nawet wyrób czekoladopodobny
Mój ulubiony deserek to czekoladka a potem na koniec 2 ogóreczki kiszone

Moja mania czekoladowa jakby tego było mało na samym jedzeniu się nie kończy. Kosmetyki; balsamy, żełe i płyny do kąpieli, błyszczyki...szkoda , ze nie perfum o czystym zapachu czekolady

Oj cięzkie i smutne byłoby zycie bez czekolady

[karolajna_roro]

Napisane przez Soft

Ojjj no niestety tez sie muszę przyznac do tej słabości
Czekolade mogłabym jeść na sniadanie, obiad, kolacje...zawsze...wszędz ie...i o każdej porze dnia...pod każda postacią. Chyba nie ma czekolady, której bym nie lubiła...na głodzie czekoladowym pochłonęłabym w ostateczności nawet wyrób czekoladopodobny
Mój ulubiony deserek to czekoladka a potem na koniec 2 ogóreczki kiszone

Moja mania czekoladowa jakby tego było mało na samym jedzeniu się nie kończy. Kosmetyki; balsamy, żełe i płyny do kąpieli, błyszczyki...szkoda , ze nie perfum o czystym zapachu czekolady

Oj cięzkie i smutne byłoby zycie bez czekolady

ojj Soft dokładnie! miałam już kilka kosmetyków o zapachu czekolady!

o masz! i znowu mam ochotę na coś czekoladowego


edit: właśnie zaczynam czekoladę mleczną z orzechami. Wedla.

[Agusia_4you]

Napisane przez silva

No własnie chciałam napisać, że na zdjęciu to wcale nie wyglądasz na taką co podjada sobie czekoladę.

Hehe, dzięki :P Po prostu na zdjęciu to się wygięłam jak jakaś tararara :P Muszę przyznać, że dzisiaj zjadłam pół słoika kremu czekoladowego z Biedronki (hehe) i chyba dam sobie na jakis czas spokój, bo mi niedobrze aż bleh

[Zmijka]

Silva nawet nie myśl o od subskrybowaniu tego watku Jestes w końcu współwinna jego powstania

Agusia_4you dołączam sie do grona myślących, ze nie widać na zdjeciu ze czekolady jesz

Ja Marsów kiedys tyle jedłam, ze jakos od prawie półroku nie moge ich ruszyć ale Twixy tak

Budyń krówkowy

Kosmetyków o zapachu czekolady wole nie uzywac, bo jeszcze bym je zjadła

[201701160947]

Napisane przez Soft

słabości
Czekolade mogłabym jeść na sniadanie, obiad, kolacje...zawsze...wszędz ie...i o każdej porze dnia...pod każda postacią. Chyba nie ma czekolady, której bym nie lubiła...na głodzie czekoladowym pochłonęłabym w ostateczności nawet wyrób czekoladopodobny
Mój ulubiony deserek to czekoladka a potem na koniec 2 ogóreczki kiszone

Moja mania czekoladowa jakby tego było mało na samym jedzeniu się nie kończy. Kosmetyki; balsamy, żełe i płyny do kąpieli, błyszczyki...szkoda , ze nie perfum o czystym zapachu czekolady

Oj cięzkie i smutne byłoby zycie bez czekolady

No nieźle. Uzależnienie jak nic.

Napisane przez Agusia_4you

Hehe, dzięki :P Po prostu na zdjęciu to się wygięłam jak jakaś tararara :P Muszę przyznać, że dzisiaj zjadłam pół słoika kremu czekoladowego z Biedronki (hehe) i chyba dam sobie na jakis czas spokój, bo mi niedobrze aż bleh

Tak, tak.
Pół słoika-to wierzę, że Cię zemdliło.

Napisane przez Zmijka

Silva nawet nie myśl o od subskrybowaniu tego watku Jestes w końcu współwinna jego powstania

Wiedziałam, że mi się dostanie.
Nie no ja wiem, że jestem współwinna.

Napisane przez Zmijka

Budyń krówkowy

Napisane przez Zmijka

Kosmetyków o zapachu czekolady wole nie uzywac, bo jeszcze bym je zjadła

Ja to już dawno miałam sobie kupić jakiś krem czekoladowy, ale się obawiam nie tyle tego, że go zjem, ale tego, że od jego zapachu codziennie będę jadła czekoladę.

A dzisiaj nie ruszyłam nic słodkiego, nie można i koniec. Nie, nie, nie!. I nawet ćwiczyłam sobie dzisiaj.

[Zmijka]

Oj Silva wiem , ze wiesz.

Właściwie to jatez z tego powodu nie chce kupowac kosmetyków o zapachu czekoaldy, napewno bym chciała zjesc czekolade. Raz chciałam kupic świeczki o zapachu czekolady, ale wiedziałam, że jak je zapelae to apatyt na czekolade mi sie uaktywni
Ja dzis nie jadłam, bo mnie głowa boli i nigdzie nie wyszłam, a zapasów czekoladowych nie ma

[Soft]

Napisane przez Zmijka

Kosmetyków o zapachu czekolady wole nie uzywac, bo jeszcze bym je zjadła

Napisane przez silva

Ja to już dawno miałam sobie kupić jakiś krem czekoladowy, ale się obawiam nie tyle tego, że go zjem, ale tego, że od jego zapachu codziennie będę jadła czekoladę.

A dzisiaj nie ruszyłam nic słodkiego, nie można i koniec. Nie, nie, nie!. I nawet ćwiczyłam sobie dzisiaj.

Fakt, ze sie cwiczy nie musi odrazu wykluczać jedzenia czekolady
W koncu energia do cwiczen tez jest potrzebna więc czemu ma nie pochodzic ze spozycia czekolady

Napisane przez Zmijka

Oj Silva wiem , ze wiesz.

Właściwie to ja tez z tego powodu nie chce kupowac kosmetyków o zapachu czekoaldy, napewno bym chciała zjesc czekolade. Raz chciałam kupic świeczki o zapachu czekolady, ale wiedziałam, że jak je zapelae to apatyt na czekolade mi sie uaktywni

ee tam kosmetyki czekoladowe mozna traktowac jako substytut...ja czasami musze się chociaż "zaciągnąć" zapachem czekolady i odrazu "baterie czekoladowe" w moim organizmie naładowane i samopoczucie lepszea batonika i tak zjem bo mojego apetytu na czekolade nie trzeba pobudzac...on jest ciągle aktywny ;p

Ojj jak ja bym chciała zanurzyć sie w tym wielkim kotle czekolady w farbryce wedla w wawie

[karolajna_roro]

Napisane przez Soft

ee tam kosmetyki czekoladowe mozna traktowac jako substytut...ja czasami musze się chociaż "zaciągnąć" zapachem czekolady i odrazu "baterie czekoladowe" w moim organizmie naładowane i samopoczucie lepszea batonika i tak zjem bo mojego apetytu na czekolade nie trzeba pobudzac...on jest ciągle aktywny ;p

Ojj jak ja bym chciała zanurzyć sie w tym wielkim kotle czekolady w farbryce wedla w wawie

Ojj nie tylko Ty

a ja "baterie czekoladowe" (swoją drogą sietnie to okrelilas ) mam juz naładowane

silva bez przesady przecież trzeba mieć energię do ćwiczeń

[Soft]

Napisane przez karolajna_roro

a ja "baterie czekoladowe" (swoją drogą sietnie to okrelilas ) mam juz naładowane

Wcześnie zaczełaś ja jeszcze jestem na głodzie...niestety słoik nutelli wczoraj się skonczył Dziś mam ochote na czeko Wedla z nadzieniem Toffi i Truskawkowym i na rozpuszczalskie...chyba nie zjem dzis obiadu

[karolajna_roro]

Napisane przez Soft

Wcześnie zaczełaś ja jeszcze jestem na głodzie...niestety słoik nutelli wczoraj się skonczył Dziś mam ochote na czeko Wedla z nadzieniem Toffi i Truskawkowym i na rozpuszczalskie...chyba nie zjem dzis obiadu

Ale mi teraz narobiłaś ochoty na czekoladee
alee niieeee! nie mogę najpierw obiad!
nie wiem jak, ale muszę się jakoś powstrzymać

Miłego, czekoladowego dnia!

[201701160947]

Nie lubię Was-tyle Wam powiem, o!

Kusicielki.



Energię to ja biorę z mojej tkanki tłuszczowej.

[Zmijka]

Ja dzis zjadłam pierniki w czekoladzie

a słoik nutelli, chetnie bym zjadła

Zeby ćwiczyć trzeba koniecznie doładowac sobie baterie, no i przeciez trzeba cos zjesc, żeby to spalić

[Soft]

Napisane przez karolajna_roro

Ale mi teraz narobiłaś ochoty na czekoladee
alee niieeee! nie mogę najpierw obiad!
nie wiem jak, ale muszę się jakoś powstrzymać

Miłego, czekoladowego dnia!

Mój czekoladowy dzien był dziś skormny - jeden wafelek w czekoladzieale za to cała paczka rozpuszczalskich maomy

Napisane przez silva

Energię to ja biorę z mojej tkanki tłuszczowej.

ale najpierw ta tkanka musi z czegos powstac a jesli juz jestem to nie moze jej zabraknaćbo energii zabraknie...wieć MUSISZ jesc czekolade

Napisane przez Zmijka

Ja dzis zjadłam pierniki w czekoladzie

a słoik nutelli, chetnie bym zjadła

Zeby ćwiczyć trzeba koniecznie doładowac sobie baterie, no i przeciez trzeba cos zjesc, żeby to spalić

Nalesniki z podgrzaną, leista nutella i zimne mleczko rozmarzyłam się...

My kobiety jestesmy tak stworzone, ze poprostu musimy jeść czekolade i juz. Ja w to głeboko wierze

[Zmijka]

Napisane przez Soft

Mój czekoladowy dzien był dziś skormny - jeden wafelek w czekoladzieale za to cała paczka rozpuszczalskich maomy



Nalesniki z podgrzaną, leista nutella i zimne mleczko rozmarzyłam się...

My kobiety jestesmy tak stworzone, ze poprostu musimy jeść czekolade i juz. Ja w to głeboko wierze

Dzien bez czekolady to dzien stracony

nalesniki w takiej wersji musze wypróbować

czekolada jest bardzo, hhmmm , pozyteczna

[Soft]

Napisane przez Zmijka

nalesniki w takiej wersji musze wypróbować

czekolada jest bardzo, hhmmm , pozyteczna

No co Ty...nalesników z natuella nie próbowałaś?...więc koniecznie musisz spróbować. Przepyszne

Powinno się mówić " życie usłane mleczna czekoladą " a nie "usłane różami"

[Zmijka]

Napisane przez Soft

No co Ty...nalesników z natuella nie próbowałaś?...więc koniecznie musisz spróbować. Przepyszne

Powinno się mówić " życie usłane mleczna czekoladą " a nie "usłane różami"

nie nigdy nie próbowałam, o ja ale apatyt teraz na czekolade dostałam jak sobie o takim naleśniku pomyślałam

[201701160947]

Napisane przez Soft

ale najpierw ta tkanka musi z czegos powstac a jesli juz jestem to nie moze jej zabraknaćbo energii zabraknie...wieć MUSISZ jesc czekolade

Tylko, ze u mnie jest tak, że jak się rozpuszczę to koniec i idzie kolejny smakołyk. Póki co wolę dostarczać energii z innego pożywienia. I nie takie duże ilości, bo z tkanki musi mi trochę jeszcze ubyć.

Napisane przez Soft

Nalesniki z podgrzaną, leista nutella i zimne mleczko rozmarzyłam się...

My kobiety jestesmy tak stworzone, ze poprostu musimy jeść czekolade i juz. Ja w to głeboko wierze

Już jestem bliska podjęcia decyzji o odsubskrybowaniu tego wątku. Soft, jesteś naprawdę okrutna.
A naleśników z nutellą nie jadłam, pewnie bym już nie wstała od stołu.

Napisane przez Zmijka

Dzien bez czekolady to dzien stracony

Ciiii.

Napisane przez Zmijka

czekolada jest bardzo, hhmmm , pozyteczna

Zwłaszcza jak chce się przytyć.

Napisane przez Soft

Powinno się mówić " życie usłane mleczna czekoladą " a nie "usłane różami"

Fakt.

Napisane przez Zmijka

nie nigdy nie próbowałam, o ja ale apatyt teraz na czekolade dostałam jak sobie o takim naleśniku pomyślałam

Ja tak samo, a dopiero co kolację jadłam.


Ale piję pyszną herbatkę Bora Bora, piłyście?<zmienia temat>

[karolajna_roro]

Napisane przez Zmijka

nie nigdy nie próbowałam, o ja ale apatyt teraz na czekolade dostałam jak sobie o takim naleśniku pomyślałam

koniecznie spróbuj!
ja jeszcze lubię "czekoladowe nalesniki" tzn. do całości dosypać kakao i na patelnie! mniam!

[Zmijka]

Jakie pomysły z ta czekolada

Ja własnie zjadłam pół czekolady 200g

Ja tez mam tak, jak zjem czekoldae, to mam ochote na kolejna, a jak w ogóle nie zjem nic czekoladwoego to nie ciagnie mnie

a wiecie jaki jest mój jeden z ulubionych kolorów
hehe