Plotkowy dla dietetyczek :) IV

[tamonita]

Napisane przez Baby14

tamonita: O to przynjmniej dobrze wiedziec ze nic nie stracilam nie ogladajac filmu.Nie tylko ty masz problemy z lenistwem...mnie chyba nikt nie pobije.A czemu boli cie glowka? Moze lykniesz cos hm?A tak z ciekawosci- to naprawde masz na imie Monika?

Głowa mnie boli, bo... za długo spałam chyba Mój organizm przyzwyczajony był do spania jakieś 4-5 godzin na dobe, a teraz przesypiam całą noc i się przestawić nie może Tak, mam na imię Monika A Ty ?

Napisane przez Milka19

Dzięki Tamo Przerobiłam jakąś 1/50 materiału W takim tempie bede musiała zrezygnować... ze snu

Kawa na bolącą glowe To chyba najgorsze co może być Przecież po kawie to jeszcze bardziej głowa boli

Chętnie się zamienie i pojade za Ciebie do babci w ten nudny weekend

1/50 ? Nie, no to tempo masz świetne ale pamiętaj, lepsze takie niż żadne A mnie własnie po kawie przestaje A do babci to jade tylko na 2-3 godzinki, także wysiedzieć to się tam nie wysiedze Ale zawsze możesz jechać ze mną

Napisane przez LoLcIa123

Dziękować

Dopiero wstałam,czekam aż tata przywiezie świeże pieczywo do śniadanka i zaczynam się szykować na wizytę Tż-eta dzisiaj pisze egzamin z historii prawa,jestem ciekawe jak mu pójdzie wiem,że pierwszy egzam zaliczył na 5,a drugi na 3+ bardzo mało brakowało mu do 4,a chciał mieć tą średnią 4,5

Nie mieć za co To Twój TŻ studuje prawo ?? Łooo wyższa szkoła jazdy

Napisane przez Pancza

Tamo spędziłaś noc pod kołdrą ? Ja tam horrorów nie oglądam, mam już dość zachwianą psychikę

Ano pod kołdrą, jak zawsze A filmu nie oglądałam, bo był.. no tragedia wprost ! Myślałam, że to będzie cos na podobieństwo "Switu żywych trupów" Ehhh to był horror A co do psychiki to nie martw się, nie jsteś sama

Superchic(k) podzielam zdanie dziewczyn, jeśli tata chce Ci kupić lustrzanke to poczekaj ! Aparat to jednak aparat, będzie Ci długo służył, dlatego chyba lepszy jakościowo będzie mimo wszystko bardziej przydatny, bo skąd możesz wiedzieć co będzie w przyszłości...

[asiek14]

Napisane przez Milka19

A to dlaczego Czyżby zakupy


No właśnie I co tu zrobić żeby się jednak chciało


Witaj następna zdolno wizażanko Dobrze, że masz osoby na których możesz polegać w trudnej sytuacji


Ja tam bym się jednak poświęciła

A co do spódniczki to kiedy będziesz nosić jak nie teraz Koło 50 Poki jesteś młoda i zgrabna to korzystaj z tego, bo to nie trwa wiecznie



Dzięki Tamo Przerobiłam jakąś 1/50 materiału W takim tempie bede musiała zrezygnować... ze snu

Kawa na bolącą glowe To chyba najgorsze co może być Przecież po kawie to jeszcze bardziej głowa boli

Chętnie się zamienie i pojade za Ciebie do babci w ten nudny weekend

nie - goni mnie termin oddania zadania na polski - cos a'la ksiązka i miałam jechać pisać razem z kumpelą ale w końcu ona do mnie przyjedzie
ale teraz uciekam na zakupy do lodówki

[madame_apple]

bu bu buuuuu;(((( ciagle nie moge cytowac ani uzywac emotek czy kolorow, nie mam pojecia dlaczego takze poki co mowie wszystkim ladnie i pozno "dzien dobry", napisze cos wiecej jak sie wizaz uspokoi :P narazie mam kryzys naukowy - wydaje mi sie, ze przez cale zycie bym sie tego wszystkiego nie nauczyla, a co dopiero na poniedzialek, echhh ;( Milego dnia kochane, mam nadzieje,ze za jakis czas bede mogla sie odezwac jakos sensowniej

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Pancza

Obiecałam sobie poplotkować od IV cz. jeśli mnie oczywiście przyjmiecie

na baaa

Napisane przez madame_apple

a ja dostałam 4+ i pekam z dumy i z radosci
to na pewno dzieki Waszym kciukom, w poniedzialek tez bedziecie musialy trzymac,ha

gratulacje w poniedziałek kciuki obowiązkowo będę trzymać

Napisane przez Baby14

Ewusia_marchew: Milych ostatkow i polamania na parkiecie ^^

w końcu nigdzie nie poszliśmy moje kolano wysiadło przy schodzeniu ze schodów ehhhhh, kaleka być

Napisane przez irsin

A ja mam jutro egzamin
i w niedzielę też

Napisane przez Milka19

Damy radeJa mam egzamin we wtorek i czwartek Od jutra ostro trzeba się do pracy zabrać

to będziemy się mobilizować, bo ja we wtok i w piątek zdaję

Napisane przez agolek

popijam Redbulla teraz(bez cukru oczywiscie) bo mi sie skonczylo mleko a kawy czrnej nie przelkne. Zaraz sie zabiore i pojade na silownie na troche. Potem zakupy i o 3 mam dzwonic do tej villi w sparwie wesela..Trzymajcie kciuki kochane! wieczorem te nauki zaczynamy..Matko,zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce...

trzymam mocno kciuki

Napisane przez anniaa

Witam
Dawno mnie nie było ale praca robiła swoje , urodziny swoje świętowałam przez kilka dni naszczęscie praca juz dawno skonczyłam dostałam wypłate i narazie bedzie leżec bo tyle dostałam pieniedzy na urodziny ze wszystko co chciałam to kupiłam
A szkoła sie zaczeła - zmieniłam podejscie ładnie sie uczyłam i były efekty : 5 z spr z łaciny , 5 z spr niemca ,5 z spr polaka, pisałam jeszcze spr z matmy i angielskiego i pewnie w poniedziałek sie dowiem
przyszły tydzien bedzie troche lżejszy ?: kartkowka z matmy, spr z biologii, spr z fizyki , mini sprawdzian z gegry , sprawdzian z lektury , wypracowanie maturalne z polaka.
całymi dniami wychodziłam rano z domu wrcałam wieczorem padnięta a tu jeszcze nauka czekała ale dałam sobie rade wczoraj jak ze szkoły wróciłam to jak o 14.40 sie połozyłam (tak byłam panieta ze tylko sie przebrałam i nawet nie miałam sił nic zjesc ) i wieczorem sie obudziłam ...
ostatnio uświadomiłam sobie jakie mam kochane przyjaciółki
ide poczytac co tu sie działo

wszystkiego najlepszego z okazji rodzinek spóźnione al szczere
gratuluje wyników w nauce, zdolna bestio

Napisane przez LoLcIa123

Dopiero wstałam,czekam aż tata przywiezie świeże pieczywo do śniadanka i zaczynam się szykować na wizytę Tż-eta dzisiaj pisze egzamin z historii prawa,jestem ciekawe jak mu pójdzie wiem,że pierwszy egzam zaliczył na 5,a drugi na 3+ bardzo mało brakowało mu do 4,a chciał mieć tą średnią 4,5

ale zolniacha z Tego Twojego TŻ-a (chociaż mój nie lepszy, już pacę magisterską złożył jako pierwszy, oceniono na 5 i już 14 lutego będzie się bronił )

Napisane przez madame_apple

bu bu buuuuu;(((( ciagle nie moge cytowac ani uzywac emotek czy kolorow, nie mam pojecia dlaczego takze poki co mowie wszystkim ladnie i pozno "dzien dobry", napisze cos wiecej jak sie wizaz uspokoi :P narazie mam kryzys naukowy - wydaje mi sie, ze przez cale zycie bym sie tego wszystkiego nie nauczyla, a co dopiero na poniedzialek, echhh ;( Milego dnia kochane, mam nadzieje,ze za jakis czas bede mogla sie odezwac jakos sensowniej

oby Ci zaczęło wszystko ładnie działać
i nie przejmuj si nauką, zawsze tak jest że myślimy że nic nie umiemy a jednak coś z tego wychodzi


wczoraj miałam kolejny ciężki, kryzysowy wieczór z TŻ-em... sama nie wiem czego chcę o życia... ale jak sobie pomyślałam że naprawdę mogłabym go nie mieć to przepłakałam ze 3 godziny i nadal jesteśmy razem i jest kochany... więc o co mi chodzi ehhhhhhh



przyjechałam do rodziców żeby trochę sie oderwać od nauki itp jakieś tam książki wzięłam ale nie zamierzam się przemęczać

[agolek]

hej dziewczynki,

dziekuje za mile slowa i trzymanie kciukow. Dzwonilam wlasnie i przed chwila wyslalam kosztorys wesela...zobaczymy co odpisza ale po rozmowie juz wiem,ze nie obniza cen bo ''takie w tym roku obowiazuja''... I dojdzie jakies 5000 zl... bedziemy musieli zaakceptowac bo gdzie ja teraz znajde sale i wogole, tym bardziej ze my zagranica... a to miejsce mi sie naprawde podoba...

Jedziemy na 7 na pierwsze nauki przedmazlenskie.. ponoc trwaja do 22!! w sobote wieczor...szlag by to trafi.. na dodatek zimno i wogole zniechecona jestem do tego calego slubu juz.

mam nadzieje,ze milo uplywa wam dzien. sciskam mocno kochane

[Superchic(k)]

Napisane przez Milka19

Tata chce Ci kupić lustarznke i Ty dobrowolnie z tego rezygnujesz Dobra jakość zdjęć - hmmm żadna cyfrowka nie da Ci takiej jakości jak daje lustrzanka

Napisane przez LoLcIa123

Dokładnie nie rób tego,kupcie lustrzankę zdecydowanie

AAAAAAAAAAAA Dziewczyny !
Co ja zrobiłam
Nie zdążyłam już przeczytać Waszych postów przed wyjazdem... Miałam wybrany aparat, poczytałam na jego temat opinie i recenzje (Panasonic Lumix DMC-LS2). Najpierw byłam w Media Markt, ale nie było go tam, więc pojechałam do Makro, gdzie również go nie znalazłam . Powiedziałam facetowi z obsługi, że szukam tego aparatu (pokazałam mu karteczkę z nazwą), ale on odpowiedział, że nie ma, ale za to mogę kupić inny - Lumix DMC-LS60. Na co ja, że nie wiem, bo nie znam się na aparatach, ale on powiedział mi, że ten LS60 jest jeszcze lepszy od LS2 . No to go wzięłam, 400 zł kosztował. W domu szybko otwieram stronę z recenzjami, szukam tego aparatu... dwie recenzje, w tym jedna z nich:

Straszne.

Zwykłe zdjęcia robione przy dobrym oświetleniu są prześwietlone.
Fotografie są nieostre, rozmazane.
Twarze ludzi jak u trupów.

Radzę nie kupować. Totalnie nieopłacalne.

Rzeczywiście, aparat beznadziejny, zdjęcia robi okropne (już komórką bym lepsze zrobiła, serio...).
I najgorsze jest to, że już nic się nie da zrobić . Teraz sobie siedzę i płaczę... W dodatku za aparat zapłaciłam sama wydając całe oszczędności.

A lustrzankę miałam z ojcem kupić składając się po połowie.
Boże, co ja narobiłam . Wątpię, żeby dało się wymienić/zwrócić ten nieszczęsny aparat .

[tamonita]

Napisane przez Superchic(k)

AAAAAAAAAAAA Dziewczyny !
Co ja zrobiłam
Nie zdążyłam już przeczytać Waszych postów przed wyjazdem... Miałam wybrany aparat, poczytałam na jego temat opinie i recenzje (Panasonic Lumix DMC-LS2). Najpierw byłam w Media Markt, ale nie było go tam, więc pojechałam do Makro, gdzie również go nie znalazłam . Powiedziałam facetowi z obsługi, że szukam tego aparatu (pokazałam mu karteczkę z nazwą), ale on odpowiedział, że nie ma, ale za to mogę kupić inny - Lumix DMC-LS60. Na co ja, że nie wiem, bo nie znam się na aparatach, ale on powiedział mi, że ten LS60 jest jeszcze lepszy od LS2 . No to go wzięłam, 400 zł kosztował. W domu szybko otwieram stronę z recenzjami, szukam tego aparatu... dwie recenzje, w tym jedna z nich:
Rzeczywiście, aparat beznadziejny, zdjęcia robi okropne (już komórką bym lepsze zrobiła, serio...).
I najgorsze jest to, że już nic się nie da zrobić . Teraz sobie siedzę i płaczę... W dodatku za aparat zapłaciłam sama wydając całe oszczędności.

A lustrzankę miałam z ojcem kupić składając się po połowie.
Boże, co ja narobiłam . Wątpię, żeby dało się wymienić/zwrócić ten nieszczęsny aparat .

Bierz mame i jedźcie do tego sklepu napewno da sie to odkręcić

[agolek]

Napisane przez Superchic(k)

AAAAAAAAAAAA Dziewczyny !
Co ja zrobiłam
Nie zdążyłam już przeczytać Waszych postów przed wyjazdem... Miałam wybrany aparat, poczytałam na jego temat opinie i recenzje (Panasonic Lumix DMC-LS2). Najpierw byłam w Media Markt, ale nie było go tam, więc pojechałam do Makro, gdzie również go nie znalazłam . Powiedziałam facetowi z obsługi, że szukam tego aparatu (pokazałam mu karteczkę z nazwą), ale on odpowiedział, że nie ma, ale za to mogę kupić inny - Lumix DMC-LS60. Na co ja, że nie wiem, bo nie znam się na aparatach, ale on powiedział mi, że ten LS60 jest jeszcze lepszy od LS2 . No to go wzięłam, 400 zł kosztował. W domu szybko otwieram stronę z recenzjami, szukam tego aparatu... dwie recenzje, w tym jedna z nich:
Rzeczywiście, aparat beznadziejny, zdjęcia robi okropne (już komórką bym lepsze zrobiła, serio...).
I najgorsze jest to, że już nic się nie da zrobić . Teraz sobie siedzę i płaczę... W dodatku za aparat zapłaciłam sama wydając całe oszczędności.

A lustrzankę miałam z ojcem kupić składając się po połowie.
Boże, co ja narobiłam . Wątpię, żeby dało się wymienić/zwrócić ten nieszczęsny aparat .

spokojnie aniolku, nie ma co panikowac. Zapakuj to wszystko, wez paragon i jedz oddac/wymienic. A zanim pojedziesz to sprawdz opinie o innych aparatch. Nie chce sie absoultnie wymadzrac, ale musisz sie przygotowac bo wiadomo,ze sprzedawca kazdy kit ci wcisnie byle sprzedac..

ja wlasnie wypilam drinka bo mialam ochote i teraz smigam na te nauki
prznajmniej mi wesolo bedzie

zdam relacje co i jak

[Superchic(k)]

Napisane przez tamonita

Bierz mame i jedźcie do tego sklepu napewno da sie to odkręcić

Napisane przez agolek

spokojnie aniolku, nie ma co panikowac. Zapakuj to wszystko, wez paragon i jedz oddac/wymienic. A zanim pojedziesz to sprawdz opinie o innych aparatch. Nie chce sie absoultnie wymadzrac, ale musisz sie przygotowac bo wiadomo,ze sprzedawca kazdy kit ci wcisnie byle sprzedac..

ja wlasnie wypilam drinka bo mialam ochote i teraz smigam na te nauki
prznajmniej mi wesolo bedzie

zdam relacje co i jak

Uhh dziewczyny, powiedziałam przed chwilą mamie, że to był zły wybór a Ona na to, że ok, to mój aparat, moja kasa i nie ma problemu . Niedługo pojedziemy i oddam to, już nawet zapakowałam z powrotem . Hehe ja to jednak jestem stuknięta - zwykłego kremu nie kupię przed wcześniejszym sprawdzeniem go na KWC, a aparat wybieram wierząc na słowo kolesiowi z obsługi (swoją drogą fajny był bardzo ). Nie było jednak po co płakać . Dziękuję Dziewczyny .

[Baby14]

tamonita: Oj tez tak mam zze im dluzej spie tym bardziej mnie glowa boli ,albo jestem bardziej zmeczona... Ja mam na imie Gabi. Milo mi Monika ;* Nie wiedzialam jak masz na imie. Nick cos mi sugerowal,ale nie do konca.

madame_apple: Nie przejmuj sie wizazem...U mnie jest chyba jeszcze gorzej.Stad nie wysylam minek i kolorkow ,linkow itd.Wogole jest jakis rozjechany,jednokolorowy brzydki.
A za nauke trzymam kciukasy.Na pewno zdazysz sie nauczyc wszystkiego.

Ewusia_marchew: A z tym klanem to cos powaznego sie dzieje? Bo niewtajemniczona jestem ^^.

Superchic(k): Tak jak mowia dziewczyny jedz tam i na pewno wszystko odkrecisz.Bedzie dobrze. A spodniczke kupilas?

Dziewczyny nauczylam sie polowy trenu. Szalona jestem xD Alez on ciekawy...

[madame_apple]

no wreszcie mogę pisac jak człowiek

Napisane przez Ewusia_marchew

i nie przejmuj si nauką, zawsze tak jest że myślimy że nic nie umiemy a jednak coś z tego wychodzi

oby oby najgorsze jest to, że u nas jest bardzo mało ludu na roku w związku z czym robią nam egzamy ustne... Gdyby to był test pisemny to w ogóle bym sie nie przejmowala - cos tam zawsze sie wymysli, a jak nie to mozna strzelic :P
a w momencie kiedy losujesz pytania i z puli 60 zagadnien wylosujesz 2, ktore kompletnie Ci nie pasują to jedyne strzelanie jakie zostaje to ewentualne strzelenie sobie w łeb:P
grrr nie lubie egzamow ustnych no, ale co zrobić

Napisane przez Ewusia_marchew

wczoraj miałam kolejny ciężki, kryzysowy wieczór z TŻ-em... sama nie wiem czego chcę o życia... ale jak sobie pomyślałam że naprawdę mogłabym go nie mieć to przepłakałam ze 3 godziny i nadal jesteśmy razem i jest kochany... więc o co mi chodzi ehhhhhhh

echhh kobieeeeety - zwykle niestety nie wiemy, o co nam w życiu chodzi ale teraz przynajmniej zdałaś sobie sprawe, ze nie chcialabys go stracic, a to juz krok w dobrą stronę
zycze coraz mniej kryzysowych momentow

Napisane przez agolek

dziekuje za mile slowa i trzymanie kciukow. Dzwonilam wlasnie i przed chwila wyslalam kosztorys wesela...zobaczymy co odpisza ale po rozmowie juz wiem,ze nie obniza cen bo ''takie w tym roku obowiazuja''... I dojdzie jakies 5000 zl... bedziemy musieli zaakceptowac bo gdzie ja teraz znajde sale i wogole, tym bardziej ze my zagranica... a to miejsce mi sie naprawde podoba...

yhhh straszne chamstwo z tą podwyżką no, ale faktycznie niewiele da się zrobić, a i szukać nowego miejsca teraz tak na szybko ciężko...

Napisane przez Superchic(k)

AAAAAAAAAAAA Dziewczyny !
Co ja zrobiłam
Nie zdążyłam już przeczytać Waszych postów przed wyjazdem... Miałam wybrany aparat, poczytałam na jego temat opinie i recenzje (Panasonic Lumix DMC-LS2). Najpierw byłam w Media Markt, ale nie było go tam, więc pojechałam do Makro, gdzie również go nie znalazłam . Powiedziałam facetowi z obsługi, że szukam tego aparatu (pokazałam mu karteczkę z nazwą), ale on odpowiedział, że nie ma, ale za to mogę kupić inny - Lumix DMC-LS60. Na co ja, że nie wiem, bo nie znam się na aparatach, ale on powiedział mi, że ten LS60 jest jeszcze lepszy od LS2 . No to go wzięłam, 400 zł kosztował. W domu szybko otwieram stronę z recenzjami, szukam tego aparatu... dwie recenzje, w tym jedna z nich:
Rzeczywiście, aparat beznadziejny, zdjęcia robi okropne (już komórką bym lepsze zrobiła, serio...).
I najgorsze jest to, że już nic się nie da zrobić Teraz sobie siedzę i płaczę... W dodatku za aparat zapłaciłam sama wydając całe oszczędności.

A lustrzankę miałam z ojcem kupić składając się po połowie.
Boże, co ja narobiłam . Wątpię, żeby dało się wymienić/zwrócić ten nieszczęsny aparat .

ojojjjj... wiesz, takie dwie niepochlebne opinie jeszcze nie muszą oznaczać, że aparat slaby, ale skoro sama tez tak uwazasz to pakuj go ładnie, bierz paragon i smigaj (najlepiej z mama wlasnie) do sklepu - powinno sie udac to jeszcze odkręcić! Trzymam kciuki

Napisane przez agolek

ja wlasnie wypilam drinka bo mialam ochote i teraz smigam na te nauki
prznajmniej mi wesolo bedzie

zdam relacje co i jak

koniecznie strasznie dłuuugie te nauki w ogole - 3h to chyba lekka przesada
mam nadzieje, ze faktycznie bedzie Ci wesoło


-----> to taki tylko spontaniczny wyraz mojego zachwytu dla mnóstwa wiedzy, której nie jestem w stanie wchłonąć

Buziaki dla Was

[Superchic(k)]

Napisane przez Baby14

Superchic(k): Tak jak mowia dziewczyny jedz tam i na pewno wszystko odkrecisz.Bedzie dobrze. A spodniczke kupilas?

Dziewczyny nauczylam sie polowy trenu. Szalona jestem xD Alez on ciekawy...

Recytuj tu nam ten tren !
Spódniczki nie kupiłam . Byłam w reserved, fimce, housie, reporterze i big starze, ale nic mi się nie podobało .

[agness51]

Witam dziewczynki

Właśnie wróciłam ze spotkania z TŻ-tem . A przed wyjściem napisałam 2wypracowania jedno z angielskiego,drugie z polskiego,czyli chociaż to mam z głowy

Miłego wieczorku wszystkim życzę

Muszę trochę odpocząć i pobuszować po Wizażu

[LoLcIa123]

Wróciłam,film całkiem mi się podobał,ale bez 'oh i ah' .
Tż-et mówi,że lipnie strasznie mu poszedł ten egzam i że prawdopodobnie czeka go poprawka,tyle się na niego uczył,a pytanie jak nie z tej bajki,szkoda bo ma taką wysoką średnią,całą uwagę poświęcał tej historii,a za 3 dni ma już ostatni egzam z logiki do którego nawet jeszcze nie zajrzał,załamał się tą całą sytuacją i postanowił,że zwolni się tymczasowo z pracy i będzie się uczył,bo inaczej nie da rady,strasznie mi smutno z tego powodu,ale koniec końcem udało mi się go trochę rozbawić .

[tamonita]

Superchic(k) cieszę się, że się uspokoiłaś i wzięłaś tę sprawę na 'zdrowy rozsądek'
Baby (Gabi) bardzo mi miło Btw. śliczne masz imię
Lolcia współczuje TŻtowi... mam nadzieje, że ten ostatni egzam jednak dobrze mu pójdzie...
Agness zdolniacho Ty Widzę, że spotkanie z TŻ-tem było miłe Bo humorek dopisuje
Jabłuszko, Kochana spokojnie bo sobie łepetynke rozbijesz Napewno opanujesz to wszystko ! Wierze w Ciebie
Agolku udanych nauk przed małżeńskich


Pojechałam z Tatą na zakupy, zjadłam pierwsze danie obiadu, poszłam na chwle do babci, wróciłam, zjadłam drugie danie, zrobiłam rodzicom sałatke (chciałam im zrobić przyjemność noo ), ponudziłam się i... kolejny dzień minął Jak ten czas leci... Nienawidze się nudzić A właśnie to robie Dobrze, że dziś tak gwarno na Wizażu, bo bym chyba padła !


(starzeje się chyba, bo ciągle mi coś nie pasi )

Btw. Musze znaleźć jakiś fajny przepis z brukselką, bo chęć na nią chodzi za mną już pare dni i jutro mam zamiar sobie ją wkońcu zjeść ! Ale najpierw musze kupic

[agness51]

Tamonitko - Bardzo miłe,choć ... nie wiem dlaczego,ale chciałabym się czasem tak pokłócić,oczywiście,żeby potem się pogodzić,bo odkąd jestem z TŻ-tem,to tak naprawdę żadnej takiej poważniejszej kłótni nie było między nami,że nie odzywamy się do siebie kilka dni,bo jesteśmy pokłóceni itp,no nie wiem,jakiś taki 'grzeczny' w sumie ten nasz związek
Co ja mówię w ogóle powinnam się w sumie cieszyć,że się poważnie nie kłócimy,no ale czegoś mi brakuje chyba właśnie takiego 'pazura' no bo TŻ to nigdy nie zrobił nic co by mnie zraniło,chyba,że nieświadomie chyba sama nie wiem czego chcę

Ale namieszałam

[tamonita]

Napisane przez agness51

Tamonitko - Bardzo miłe,choć ... nie wiem dlaczego,ale chciałabym się czasem tak pokłócić,oczywiście,żeby potem się pogodzić,bo odkąd jestem z TŻ-tem,to tak naprawdę żadnej takiej poważniejszej kłótni nie było między nami,że nie odzywamy się do siebie kilka dni,bo jesteśmy pokłóceni itp,no nie wiem,jakiś taki 'grzeczny' w sumie ten nasz związek
Co ja mówię w ogóle powinnam się w sumie cieszyć,że się poważnie nie kłócimy,no ale czegoś mi brakuje chyba właśnie takiego 'pazura' no bo TŻ to nigdy nie zrobił nic co by mnie zraniło,chyba,że nieświadomie chyba sama nie wiem czego chcę

Ale namieszałam

Agnessko, wcale nie namieszałaś, rozumiem Cię doskonale I mogę Cię "pocieszyć" z czasem i sprzeczki nadejdą a dopóki jest ok, to powinnaś się chyba tylko cieszyć Ja też kiedyś z moim eks TŻ-tem się wcale nie kłóciłam, a potem aż nadto... Dlatego nie wybrzydzaj tu Kochana, a ciesz się tym co masz o !

[agness51]

Dobra,ja to w ogóle pokręcona czasami jestem .

[LoLcIa123]

Napisane przez agness51

Dobra,ja to w ogóle pokręcona czasami jestem .

Agusia nawet nie wiesz jak ja Ciebie doskonale rozumiem.
Mi też brakowało takiej mocnej sprzeczki między mną a Tż-etem,żebyśmy się do siebie przez dłuższy czas nie odzywali ,później to godzenie się i taka 'świeżość' w związku,suuper.
Mój Tż-et też się ze mną rzadko kłóci,bo zazwyczaj mi ustępuje w wszystkim.
Ale ostatnimi czasy coś za często się już kłócimy i ta świeżość raczej nie jest taka 'wymarzona'

[tamonita]

Napisane przez LoLcIa123

Agusia nawet nie wiesz jak ja Ciebie doskonale rozumiem.
Mi też brakowało takiej mocnej sprzeczki między mną a Tż-etem,żebyśmy się do siebie przez dłuższy czas nie odzywali ,później to godzenie się i taka 'świeżość' w związku,suuper.
Mój Tż-et też się ze mną rzadko kłóci,bo zazwyczaj mi ustępuje w wszystkim.
Ale ostatnimi czasy coś za często się już kłócimy i ta świeżość raczej nie jest taka 'wymarzona'

Mój TŻ też mi we wszystkim ustępował... do momentu, az do wojska poszedł... Tzn. nie... wojsko, wojskiem, ale wpływ na jego zmiane miała pewna... sytuacja... i mu się odmieniło, powiedział, że "już nie będzie pantoflarzem" i niby też nudziło mi się, że ja we wszystkim mam racje, że mi we wszystkim ustępuje itd. ale jak mu się odmieniło, to dałabym wszystko, żeby te czasy wróciły

[agolek]

hej robaczki!!

bylismy na naukach i powiem Wam,z bylam starsznie zaskoczona o tylko 45 min wykladu i do domu!! i nawet fajnie ten ksiadz gadal.
to rozumiem

ok 20.00 wrocilismy do domu i zrobilismy sobie z TZ drinki, zrobilam salatke pyszna(salata lodowa,feta,oliwki czarne,papryka i cebula) i siedzielismy i gadalismy i zjedlismy 2 paczki paluszkow... zaluje teraz bo to same wegle i na noc... ale taki wieczor byl tego wart..

TZ jutrojedzie rano na silownie wiec pojade z nim sie pozbyc paluszkow zreszta 100g to 370 kcal wiec chyba tragedii nie ma..

spijcie dobrze i snijcie kolorowo

[madame_apple]

Napisane przez LoLcIa123

Tż-et mówi,że lipnie strasznie mu poszedł ten egzam i że prawdopodobnie czeka go poprawka,tyle się na niego uczył,a pytanie jak nie z tej bajki,szkoda bo ma taką wysoką średnią,całą uwagę poświęcał tej historii,a za 3 dni ma już ostatni egzam z logiki do którego nawet jeszcze nie zajrzał,załamał się tą całą sytuacją i postanowił,że zwolni się tymczasowo z pracy i będzie się uczył,bo inaczej nie da rady,strasznie mi smutno z tego powodu,ale koniec końcem udało mi się go trochę rozbawić .

ech, może nie będzie tak źle jak mu się wydaje? Z tą historią to już tak jest, a zwłaszcza na prawie (z tego co słyszę od znajomych), że zawsze jest strasznie trudna i ciężko ją za pierwszym podejściem zdać, nie mówiąc już o dobrej ocenie
Mam nadzieję, że logika pójdzie mu gładko

Napisane przez tamonita

Jabłuszko, Kochana spokojnie bo sobie łepetynke rozbijesz Napewno opanujesz to wszystko ! Wierze w Ciebie

kochana jesteś oby ta wiara mi pomogła bo sama zwątpiłam w swoją wiedzę i umiejętności nieco... ech, jak dostanę tróję to będę skakać z radości

Napisane przez agness51

Tamonitko - Bardzo miłe,choć ... nie wiem dlaczego,ale chciałabym się czasem tak pokłócić,oczywiście,żeby potem się pogodzić,bo odkąd jestem z TŻ-tem,to tak naprawdę żadnej takiej poważniejszej kłótni nie było między nami,że nie odzywamy się do siebie kilka dni,bo jesteśmy pokłóceni itp,no nie wiem,jakiś taki 'grzeczny' w sumie ten nasz związek
chyba sama nie wiem czego chcę Co ja mówię w ogóle powinnam się w sumie cieszyć,że się poważnie nie kłócimy,no ale czegoś mi brakuje chyba właśnie takiego 'pazura' no bo TŻ to nigdy nie zrobił nic co by mnie zraniło,chyba,że nieświadomie

Ale namieszałam

rozumiem to doskonale - chyba każdej z nas przeszkadza w związkach po prostu...nuda Jak jest dobrze i spokojnie chciałoby się pokłócić żeby trochę emocji było i czułości przy godzeniu się A jak jest słabo to się tęskni za harmonią i spokojem No i chyba już zawsze tak będzie więc trza się przyzwyczaić

Brykam już chyba do łóżka i przed tv żeby się zrelaksować - ileż można się uczyć :P Choć już i tak mam wyrzuty sumienia bo mając sobie zrobić pół godziny przerwy zagadałam się z przyjaciółką i wyszło 1,5h Ale tak czy inaczej wieczorem już tak dobrze mi daty i nazwiska do głowizny nie wchodzą więc...

echhh jutro zapowiada się boski dzień po prostu całe szczęście, że większość z Was może sobie na relaks pozwolić - będę tu wchodzić i relaksować się czytając co porabiacie
btw. tamo nie chętnie bym się za Ciebie ponudziła jeśli pójdziesz za mnie na egzam w pn :P
agolku - to super, że nauki Ci się spodobały i że wieczór taki udany Pewnie, czym są te kcal wobec dobrego humoru?-niczym Mam nadzieję, że "chandra ślubna" już Ci mija

Póki co miłych snów, kolorowych i mięciutkich
Buuuuzzzi

[tamonita]

Agolku się nie przejmuj tymi kaloriami, a ciesz udanym wieczorem z TŻ-tem

Mykam na "Diabelną Kuchnię Gordona Ramsay`a"
Dobranoc Aniołki

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Superchic(k)

Uhh dziewczyny, powiedziałam przed chwilą mamie, że to był zły wybór a Ona na to, że ok, to mój aparat, moja kasa i nie ma problemu . Niedługo pojedziemy i oddam to, już nawet zapakowałam z powrotem . Hehe ja to jednak jestem stuknięta - zwykłego kremu nie kupię przed wcześniejszym sprawdzeniem go na KWC, a aparat wybieram wierząc na słowo kolesiowi z obsługi (swoją drogą fajny był bardzo ). Nie było jednak po co płakać . Dziękuję Dziewczyny .

na pewno uda Ci sie wymienić aparat na lepszy nie ma co panikować

Napisane przez Baby14

Ewusia_marchew: A z tym klanem to cos powaznego sie dzieje? Bo niewtajemniczona jestem ^^.

aaa, moje kolana oba są takie popsute z deka, mam w nich wadę taką wrodzoną już mięłam operacje, rehabilitacje i inne bajery, ale i tak co chwila się coś okazuje i nie wiadomo czy kiedykolwiek do końca się wyleczą ale w sumie zawsze mogło być gorzej więc przyzwyczaiłam się już o tej myśli

Napisane przez madame_apple

oby oby najgorsze jest to, że u nas jest bardzo mało ludu na roku w związku z czym robią nam egzamy ustne... Gdyby to był test pisemny to w ogóle bym sie nie przejmowala - cos tam zawsze sie wymysli, a jak nie to mozna strzelic :P
a w momencie kiedy losujesz pytania i z puli 60 zagadnien wylosujesz 2, ktore kompletnie Ci nie pasują to jedyne strzelanie jakie zostaje to ewentualne strzelenie sobie w łeb:P
grrr nie lubie egzamow ustnych no, ale co zrobić

wiem co czujesz bo u mnie też tak jest, mało osób i pawie same ustne z jednej strony katorga, ale z drugiej... ustnie zawsze można coś pozmyślać

Napisane przez madame_apple

echhh kobieeeeety - zwykle niestety nie wiemy, o co nam w życiu chodzi ale teraz przynajmniej zdałaś sobie sprawe, ze nie chcialabys go stracic, a to juz krok w dobrą stronę
zycze coraz mniej kryzysowych momentow

dziękuję mam nadzieję że tak właśnie będzie

Napisane przez LoLcIa123

Wróciłam,film całkiem mi się podobał,ale bez 'oh i ah' .
Tż-et mówi,że lipnie strasznie mu poszedł ten egzam i że prawdopodobnie czeka go poprawka,tyle się na niego uczył,a pytanie jak nie z tej bajki,szkoda bo ma taką wysoką średnią,całą uwagę poświęcał tej historii,a za 3 dni ma już ostatni egzam z logiki do którego nawet jeszcze nie zajrzał,załamał się tą całą sytuacją i postanowił,że zwolni się tymczasowo z pracy i będzie się uczył,bo inaczej nie da rady,strasznie mi smutno z tego powodu,ale koniec końcem udało mi się go trochę rozbawić .

mam nadzieję że tylko mu się tak wydaje... a nuż jednak dobrą ocenę ostanie

Napisane przez agness51

Tamonitko - Bardzo miłe,choć ... nie wiem dlaczego,ale chciałabym się czasem tak pokłócić,oczywiście,żeby potem się pogodzić,bo odkąd jestem z TŻ-tem,to tak naprawdę żadnej takiej poważniejszej kłótni nie było między nami,że nie odzywamy się do siebie kilka dni,bo jesteśmy pokłóceni itp,no nie wiem,jakiś taki 'grzeczny' w sumie ten nasz związek
Co ja mówię w ogóle powinnam się w sumie cieszyć,że się poważnie nie kłócimy,no ale czegoś mi brakuje chyba właśnie takiego 'pazura' no bo TŻ to nigdy nie zrobił nic co by mnie zraniło,chyba,że nieświadomie chyba sama nie wiem czego chcę

Ale namieszałam

oj Kochana, oceniaj że masz udany związek.... nie ma nic gorszego niż żreć się o byle co


Nie pouczyłam się NIC
przyszedł wujek z ciocią o nas i siedziałam z nimi popijając drinki
coś czuję że w poniedziałek będzie panika


dobranoc Kochane

[Mangolina]

Superchic[k] - mam nadzieję, że wymienią Ci aparat Ja nie byłam obecna na przed wigilijnych zakupach więc nie miałam prawa wyboru. Zamiast lustrzanki mam cyfrówkę... Nie jest źle, ma ponad 8mln pixeli, ale mimo wszystko nie jestem tak bardzo zadowolona...


Narzekałam ostatnio na brak powodzenia
Kumpela ostatnio mówiła mojej przyjaciółce, że jej kolega się w niej zakochał. [ w mojej przyjaciółce] Zastanawiałam tylko, dlaczego się na mnie gapi. W tym samym dniu napisał do mnie na pewnym portalu Sobie myślę: "znowu służe jako biuro matrymonialne...". Ale jakoś nie był zainteresowany nią... a mną.
Zastanawiam się jak wywinąc się od jutrzejszego spotkania Bo jest jedno "ALE" - bardzo zniewieściały się wydaje.

[agness51]

Macie rację chyba .

Też idę oglądać ten program na TVN Style
Dobranoc

[Aralka]

Hej Dziewczynki
Jeszcze się nie wypowiadałam w tym temacie, a więc może się przywitam =)

[asiek14]

hej Aralko
ja miałam chyba dzisiaj jakieś zaćmienie zupełnie nic nie mogłam do tej ksiązki wymyśleć a w sobotę musimy już calośc wysłać i jeszcze jutro mam pisać dalej ale babcia nas zaprosiła na obiad i to wszystko takie w biegu będzie...
czasami mam ochote nie napisac tego zadania w ogóle i nie oddawać ale nie wystawie przeciez kumpeli zeby sama pisala jak już razem zaczęłyśmy

"poserialowałam" się trochę i idę spać...
a jutro spróbuje żeby było normalnie w końcu może tym razem sie uda
dobranoc

[Milka19]

Napisane przez Mangolina

"ALE" - bardzo zniewieściały się wydaje.

Pozory często mylą, więc nie oceniaj książki po okładce

Jestem kompletnie zdemobilizowana jeśli chodzi o naukę Nie to, że tego jest aż tak strasznie dużo (bywało gorzej), ale nie chce mi się takich głupot uczyć i chyba podświadomie nie staram się nawet zapamiętać tego co czytam

Witaj Aralko

Dobranoc

[Aralka]

Hejka ^^
Zaraz chyba idę spać...