"Leje swoje dziecko, bo wyprowadza mnie z równowagi"co o tym sadzicie??

[TmargoT]

ja to najpierw walnełam bym taką matkę,albo ojca.ciekawe jak ona by się zachowała.niech poczuje się z tej drugiej strony.nie popieram przemocy ani u dzieci,ani u dorosłych,nie jesteśmy "zwierzętami"(choć zwierzęta szanują swoje młode,brak mi określenia może bestie)nie po to nauczyliśmy się mowić,zeby naduzywać siły.ktoś powie,że dzieci wyprowadzają z nerwów.mam nastolatka ,któremu buzują hormony.powiem tak NIE MA ZŁYCH DZIECI,SĄ ŹLI RODZICE i nie ma usprawiedliwienia dla przemocy."ONE"wychowuja następne pokolenie "SIŁACZY"rozmowa,i jeszcze raz rozmowa.
TRAKTUJ DRUGIEGO CZŁOWIEKA,TAK ,JAK CHCESZ,ŻEBY ON CIĘ TRAKTOWAŁ!!

[aaricia8]

Napisane przez paulinka_vel_paulinka

Osobiście jestem przeciwna, ale wolałabym nie generalizować- bo różne są sytuacje/ różni są ludzie. Dla przykładu jak oglądałam czasem 'Super Nianie' - to te niektóre dzieci.... 'lać i patrzeć czy równo puchnie'

No i czy ta Super Niania stosuje metodę - bić i patrzeć czy równo puchnie? No raczej nie - i zobacz jak dobre ma efekty.

Napisane przez side85

Ten program powinien nosić tytuł nie "Superniania" tylko "Wychować rodzica". Większość z tych ludzi ma problem sama ze sobą.

Dokładnie tak

Nawiasem mówiąc, skąd to głupie przekonanie, że tzw. bezstresowe wychowanie to wychowanie bez nagród i kar i przyzwalanie dziecku na wszystko?

[TmargoT]

tu nie chodzi o bezstresowe wychowanie.każdy człowiek musi wiedzieć czego sie od niego oczekuje ,jasne komunikaty.trzeba określić co wolno,a czego nie wolno.system kar i nagród lepiej się sprawdza od klaspa.przede wszystkim musi być umiar,więcej pochwał niz kar .sama wychouję dziecko a A D H D.moze nie jestem super mamą,ale przy pomocy dobry rad uniknęłam agresji,i niemocy.jescze długa droga przede mną i niejednen problem,ale wierzę w swoje dziecko i kocham go .wiem,że mu się uda.

[paulinka_vel_paulinka]

Napisane przez aaricia8

No i czy ta Super Niania stosuje metodę - bić i patrzeć czy równo puchnie? No raczej nie - i zobacz jak dobre ma efekty

Takie jest moje zdanie, jestem przeciwko przemocy fizycznej w jakimkolwiek wydaniu. Ale nie wiem czy zachowałabym stoicki spokój, gdyby dziecko (chyba 9/10 letnie) napluło mi prosto w twarz.
Z tym, że to w większości przypadków wina rodziców to się całkowicie zgadzam. Ale nie oszukujmy się, rodzice wychowują swoje dzieci tak 'na wydaje mi się'. Ciężko przy pierwszym dziecku być 'alfą i omegą' żeby wiedzieć jak postępować z dzieckiem, żeby było grzeczne, posłuszne, uczyło się...etc.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez aaricia8

No i czy ta Super Niania stosuje metodę - bić i patrzeć czy równo puchnie? No raczej nie - i zobacz jak dobre ma efekty.

Jak dobrze pamiętam ona stosuję zasadę "na jeżyka"

[paulinka_vel_paulinka]

Napisane przez m.a.r.t.a

Jak dobrze pamiętam ona stosuję zasadę "na jeżyka"

ooooo karny jeżyk to jest TO

[samaraelf]

Napisane przez zizou

przywalic?

dzieci to nie worki treningowe. to male czlowieki, ktore czuja. dorosli czesto pokazuja swoja sile wlasnie przez 'przywalenie' - dla mnie to niedopuszczalne.

a skoro dziecko wyprowadza rodzica z rownowagi to cos z tym rodzicem jest nie tak, gdzies popelnil bledy i teraz za to placi.

Napisane przez paula78

chcesz szacunek czy strach?

kopanie rodzicow nie bierze sie znikad to efekt nie sluchania dziecka .czesto widze jak dziecko mowi do mamy po 100 razy :mamo,mamo.....a matka dalej gada z sasiadka to jak zwrocic uwage ? kopnac,uderzyc .

Dziewczyny przywalenie chodziło o klaps. Co racja to racja rodzice czesto nie słuchają swocih pociech. Potem są efekty tego wszystkiego. Ale uważam że czasami należy klapsa dać. A nie mówie że dzieci to mają być worki treningowe


jak zwykle wszyscy źle odebrali moje głupi słowa

[m.a.r.t.a]

Napisane przez samaraelf

jak zwykle wszyscy źle odebrali moje głupi słowa

Trochę niezgrabnie to sformułowałaś, ale domyśliłam się o co Ci chodzi

[ONCIA86]

A kto ogladał odcinek rozmow w toku poswiecony własnie temu tematowi????
najbardziej przeraziła mnie oczywiscie ta pani Agnieszka, ktora po rpostu wyzywała sie o wszystko na tych swoich dzieciakach... a babcia?? zero komentarza, jestem na 100% pewna, ze tez leje te swoje wnuki... Przynajmniej takie wrazenie na mnie zrobiła... A dzieci madre.. najstarszy synek sam sie dopominał od matki, by JUZ go nie biła wiecej...
Rodzina z dzieckiem niejadkiem, - hmm, nic tylko czekac, az dziecko zacznie zygac tymi naleśniczkami hehe super rada nawiasem mowiac...
Kolejna pani(jej dziecko nie chce isc spac o 21 a ma 3 latka;/) no podziiwiam.... ale nawiasem mowiac to takie dziecko i tak powinno spac juz duzo duzo wczesniej czyż nie?? moze sie myle.. Ostatnia para i dziecko-zboczuszek- świetnie podchodza do wychowania dziecka, tak... naturalnie a jednak z głowa... A młodzi sa, ucza sie i jakos potrafia...
Przerazajace jest natomiast to, co powiedziala Super Niania..o tym chłopcu, który widzac swoich rodziców uprawiajacych eks, zaniemówił..Dosłownie.
Moze koejny temat do dyskusji:
Co sadzicie o uprawianiu seksu w pomieszczeniu, w którym śpi takze nasze dziecko????

[Moniquee]

ja w dziecinstwie nie raz dostalam klapsa od mamy i jakos przezylam i wyroslam na pozadnego obywatela. Uwazam ze dziecku nalezy pewne rzeczy tlumaczyc i jeszcze raz tlumaczyc ale czsami jak zadne argumenty nie docieraja zostaje tylko jedno rozwizane pozadny klaps w pupe. Pozatym uwazam ze w obec dziecka nalezy zachowac zelazna konsekfencje i przeswiadczenie nieuchronnosci kary - niekoniecznie taka kara musi byc byc bicie ale dziecko musi wiedziec ze za zle zachowanie kara go nie ominie. Wtedy 2 razy sie zastanowi nim cos nabroi.

[bLonD_bEjBe]

Napisane przez ONCIA86

A kto ogladał odcinek rozmow w toku poswiecony własnie temu tematowi????
najbardziej przeraziła mnie oczywiscie ta pani Agnieszka, ktora po rpostu wyzywała sie o wszystko na tych swoich dzieciakach... a babcia?? zero komentarza, jestem na 100% pewna, ze tez leje te swoje wnuki... Przynajmniej takie wrazenie na mnie zrobiła... A dzieci madre.. najstarszy synek sam sie dopominał od matki, by JUZ go nie biła wiecej...
Rodzina z dzieckiem niejadkiem, - hmm, nic tylko czekac, az dziecko zacznie zygac tymi naleśniczkami hehe super rada nawiasem mowiac...
Kolejna pani(jej dziecko nie chce isc spac o 21 a ma 3 latka;/) no podziiwiam.... ale nawiasem mowiac to takie dziecko i tak powinno spac juz duzo duzo wczesniej czyż nie?? moze sie myle.. Ostatnia para i dziecko-zboczuszek- świetnie podchodza do wychowania dziecka, tak... naturalnie a jednak z głowa... A młodzi sa, ucza sie i jakos potrafia...
Przerazajace jest natomiast to, co powiedziala Super Niania..o tym chłopcu, który widzac swoich rodziców uprawiajacych eks, zaniemówił..Dosłownie.
Moze koejny temat do dyskusji:
Co sadzicie o uprawianiu seksu w pomieszczeniu, w którym śpi takze nasze dziecko????

Oglądałam ten odcinek i byłam przerażona.
Pierwsza kobieta naprawdę powinna się leczyc. Zbyt znerwicowana. Te dzieci szybko ją wyprowadzały z równowagi. Biła gdzie popadnie, nie patrzyła.
Jeśli chodzi o te małżeństwo, które miało wspólny pokój z dzieckiem, to nie wiem dlaczego, ale jak na nich patrzyłam to wydawało mi się, że oni tam nieżle szaleją w tym pokoju.
Twierdzili, że dziecko nie ma takiej możliwości zobaczyc, że uprawiają seks. Wydaje mi się, że te dziecko widziało i to nie raz. Oni myślą, że ono śpi jednak tak nie jest.
Pewnie stąd ten nawyk oblizywania całej twarzy, całusy z języczkiem?

[justysia171]

Napisane przez side85

Ten program powinien nosić tytuł nie "Superniania" tylko "Wychować rodzica". Większość z tych ludzi ma problem sama ze sobą. Jeśli ktoś nie potrafi wychowywać dzieci to nie powinien się o nie starać. Dla mnie 7/8 niegrzecznych dzieci to wina rodziców, którzy kompletnie sobie nie radzą. 1/8 to choroby.
Nigdy w domu nie dostałam i wyrosłam na normalną osobę. Nigdy też nie miałam kar jakichkolwiek, ale bynajmniej nie przestrzegano "bezstresowego wychowania". Dziecko musi mieć respekt do rodzica i w jakiś sposób się go bać. Ale jak nabroiłam to nie bałam się że mama mi przyleje ale że będzie zła, smutna i po prostu będzie w domu gęsta atmosfera. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że ktoś mi da klapsa.
Przez rok byłam Au Pair w Stanach i miałam pod opieką dwójkę dzieci w wieku 3 i 5. Rodzice tych robaczków preferowali tzw bezstresowy styl wychowywania. Niespełna trzyletnie dziecko pytali o to czy chce żeby do szkoły odwiózł ją tatuś, mamusia a może ja. Dzieci decydowały co będą jadły, kiedy,ile, jak. Krzyczały, darły się, skakały, uciekały im, oczywiście po pewnym czasie okazało się że na pewno mają ADHD (przecież w bogatych amerykanskich domach 9 na 10 dzieci ma ADHD...hmmm ciekawe ). Przy mnie były normalne, nigdy nie krzyczały, nigdy nie były niemiłe. Jak się darły, zjechałam na pobocze i czekałam aż się uspokoją. Jak widziały że coś nie tak jechałam dalej. Jak wchodził mi taki maluch bez pukania do pokoju to kazałam mu wyjśc i pokazałam jak się to robi: najpierw puk puk i czy mogę wejść. Na drugi raz cieszył się że potrafi być taki "dorosły" bo nauczył się czegoś nowego. Ale rodzice wracali po pracy a dzieci na nowo zachowywały się jak potwory,bo nikt od nich nie wymagał bycia grzecznym. A więc to jedynie kwestia podejścia do dziecka. I żadne klapsy nawet mi przez myśl nie przeszły. Jak ktoś od maleńkiego nie poświęca uwagi dziecku, to niech się nie dziwi że ono próbuje przykuć swoją uwagę właśnie w ten sposób np. kopiąc panią na przystanku.

Zgadzam się w 100% z tym co zaznaczyłam.
Ten program mnie czasem przeraża

[Ata77]

Myślałam,że rozszarpię dziewczynę/ matkę tych chłopców - w ww programie.
To był jakiś koszmar. Babcia nie lepsza

[nebraska]

Napisane przez Ata77

Myślałam,że rozszarpię dziewczynę/ matkę tych chłopców - w ww programie.
To był jakiś koszmar. Babcia nie lepsza

Też wczoraj obejrzałam z ciekawości i straszne to było... Ewidentny przykład tego o czym pisała Side - kobieta kompletnie sobie nie radzi ze sobą, jest znerwicowana i agresywna. Z jednej strony było mi jej żal, ale matko! szarpanie, zamykanie w łazience
Widać było, że dopiero jak zobaczyła nagranie to się zorientowała, że ona jest motorem tych zachowań...

[TmargoT]

Napisane przez side85

Ten program powinien nosić tytuł nie "Superniania" tylko "Wychować rodzica". Większość z tych ludzi ma problem sama ze sobą. Jeśli ktoś nie potrafi wychowywać dzieci to nie powinien się o nie starać. Dla mnie 7/8 niegrzecznych dzieci to wina rodziców, którzy kompletnie sobie nie radzą. 1/8 to choroby.
Nigdy w domu nie dostałam i wyrosłam na normalną osobę. Nigdy też nie miałam kar jakichkolwiek, ale bynajmniej nie przestrzegano "bezstresowego wychowania". Dziecko musi mieć respekt do rodzica i w jakiś sposób się go bać. Ale jak nabroiłam to nie bałam się że mama mi przyleje ale że będzie zła, smutna i po prostu będzie w domu gęsta atmosfera. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że ktoś mi da klapsa.
Przez rok byłam Au Pair w Stanach i miałam pod opieką dwójkę dzieci w wieku 3 i 5. Rodzice tych robaczków preferowali tzw bezstresowy styl wychowywania. Niespełna trzyletnie dziecko pytali o to czy chce żeby do szkoły odwiózł ją tatuś, mamusia a może ja. Dzieci decydowały co będą jadły, kiedy,ile, jak. Krzyczały, darły się, skakały, uciekały im, oczywiście po pewnym czasie okazało się że na pewno mają ADHD (przecież w bogatych amerykanskich domach 9 na 10 dzieci ma ADHD...hmmm ciekawe ). Przy mnie były normalne, nigdy nie krzyczały, nigdy nie były niemiłe. Jak się darły, zjechałam na pobocze i czekałam aż się uspokoją. Jak widziały że coś nie tak jechałam dalej. Jak wchodził mi taki maluch bez pukania do pokoju to kazałam mu wyjśc i pokazałam jak się to robi: najpierw puk puk i czy mogę wejść. Na drugi raz cieszył się że potrafi być taki "dorosły" bo nauczył się czegoś nowego. Ale rodzice wracali po pracy a dzieci na nowo zachowywały się jak potwory,bo nikt od nich nie wymagał bycia grzecznym. A więc to jedynie kwestia podejścia do dziecka. I żadne klapsy nawet mi przez myśl nie przeszły. Jak ktoś od maleńkiego nie poświęca uwagi dziecku, to niech się nie dziwi że ono próbuje przykuć swoją uwagę właśnie w ten sposób np. kopiąc panią na przystanku.

JAKIEJ CHORBY,bo kompletnie cię nie rozumiem.jeśli masz na myśli ,że ADHD to chorba agresji i nieposłuszeństwa to się głęboko mylisz. to skutek uboczny złego wychowania.nawet spokojne i zdrowe dziecko poprzez złe wychowanie tez stanie się agresywne. ADHA to zespół nadpobudliwosci psych ruchowej.jest to choroba genetyczna ,dzidziczona.a zewnętrzne obiawy to :nadruchliwość i i nieumiejętnosc skupienia uwagi dłużej niż 15 min na jednym zadaniu.a agresja bierze sie z tego ,ze ci ludzie są niezrozumiani przez innych.dzieci nierozumiani przez rodziców i niekochani bo (niegrzeczni )im jest potrzebna pomoc na nie wytykanie palcami to,że ktoś tłumaczy swoje dziecko bo ,źle go wychowało chorobą,to coś innego jesli sie ma takie dziecko.moj syn ma ADHD stwierdzone u psychologa i uwierz mi,że nigdy nie miałam z nim problemów natury agresywnej.nie biję go tylko tłumaczę.owszem za przewinienia ma kare,ale w szkole nauczyciele wiedzą,ze ma problem ze skupienie uwagi na dłużej niz 15 min.,i siedzi w pierwszej ławce i przypominają mu zeby zapisal w zeszycie zadanie domowe i kiedy jest sprawdzian..to koniec jego przywilejów i on wie ,że na wszystko musi ciężko zapracować . ma 13 lat.