Pełnia - kolejna noc nieprzespana.

[Aramintha]

Ja tam mogę spać zawsze i wszędzie, pełnia czy nie co najmniej 8 godzin przesypiam. Mój znak zodiaku to Ryby, ale nie sądzę żeby to miało jakikolwiek wpływ.
Sposób z procentami świetny

[AgataM86]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=201256

[Aninek]

A znacie sytuację,że jesteście zbyt zmęczone,żeby zasnąć?Zdarzyło mi się to ze 3-4razy w życiu...straszne...
Koleżanko Aramintho witam (mam nadz,że mnie kojarzysz )

[miss no nick]

Aninek jak to mozliwe?

[*angel1710**]

Napisane przez Aninek

A znacie sytuację,że jesteście zbyt zmęczone,żeby zasnąć?Zdarzyło mi się to ze 3-4razy w życiu...straszne...
Koleżanko Aramintho witam (mam nadz,że mnie kojarzysz )

niestety znamy

najczęściej po dużym wysiłku fizycznym gdy tylko marze aby pójść spać i z tego przemęczenia nie mogę zasnąć okropne uczucie.

[Aninek]

Moja siostra nie potrafi zrozumieć,jak to możliwe...miałam tak po sesji-przyjechałam do domu wręcz padnięta,przeziębiona i osłabiona przez przeziębienie(znosiłam walizę po schodach i prawie zemdlałam...),tłukłam się3godz do domu,w łóżku aż mi sie w głowie kręciło z tego wszystkiego...i zasnąć nie mogłam...teoretycznie powinnam paść najszybciej,a zasnęłam najpóźniej...
Raz w życiu zdarzyło mi się,że nie mogłam zasnąć prawie do chwili pobudki...
A macie coś takiego,że was najmniejszy szmer denerwuje?Ja w chwilach,gdy nie mogę zasnąć,słyszę,jak kapią gdzieś krople wody,jak sąsiad z mieszkania wyżej coś mówi...wynajmuję pokój u starszej pani(głośniej słucha tv czasem)i jak nie mogę usnąć i słyszę jej szmery i hałasy...przewrażliwienie i nadwrażliwość zmysłów

[paooolka23]

też tak mam! a poza tym cierpie na migrenym i też jestem raczkiem! moja mama (też rak) cierpi na bezsenność, musze jej o tym powiedziec moze pełnia faktycznie ma tu znczenie

[sweetmary]

Napisane przez Aninek

A macie coś takiego,że was najmniejszy szmer denerwuje?Ja w chwilach,gdy nie mogę zasnąć,słyszę,jak kapią gdzieś krople wody,jak sąsiad z mieszkania wyżej coś mówi...wynajmuję pokój u starszej pani(głośniej słucha tv czasem)i jak nie mogę usnąć i słyszę jej szmery i hałasy...przewrażliwienie i nadwrażliwość zmysłów

o tak, tak
dokładnie jak nie mogę zasnąć to nagle wszystkie, nawet najmniejsze odgłosy są hałasem
a i też jestem rakiem i też przy każdej pełni straszliwie się męczę
mój sposób: wiem kiedy jest pełnia, wiem że nie będę spała, więc w tym czasie nadrabiam zaległości czytelnicze, filmowe, uczę się
i tak wiem,że nie zasnę i będę miała "dziwne myśli" przez te kilka godzin w nocy..

[Aninek]

A ja jestem lwem...zawsze jakaś inna i zawsze czuję,że nie będę mogła zasnąć...ehh

[mrówka_zeta]

interesujace nigdy wczesniej o czyms podobnym nie slyszam. masz tak w kazda pelnie, nawet jak kladziesz sie do lozka bardzo zmeczona? a moze wypij mocnego drinka i porzadnie sie poseksuj przed snem

[Aninek]

Właśnie nie,czasem w pełnię śpię jak niemowlę a w "normalną"noc rzucam sie na łóżko....Z tym zmęczeniem miałam może 5-6razy...a nadwrażliwe zmysły mam bardzo często,zwłaszcza jak się denerwuję...ogólnie dość kłopotliwe to jest,bo kiedy jeszcze miałam faceta,to nie mógł mieć twarzy w nocy skierowanej w moją strone,bo mi jego odeech przeszkadzał...
dobranocta pełnia na mnie nie działa,a podejrzewam,że jak się skoczy nie będę spać-zawsze jak nie ludzie

[sweetmary]

ja seksowanie mam codziennie prawie przed snem i nie pomaga
a co do drinów to owszem pomaga, ale raczej na krótko, budzę się wtedy o 4 na przykład i nie mogę już zasnąć i gdzieś nawet wyczytałam, że to się nazywa bezsenność wtórna, która właśnie pojawia się u osób, które próbują "ululać" się drinkiem przed snem
u mnie działa na całą noc, jakbym wypiła całą butelkę wina , ale jakbym tak miała wypijać za każdym razem butelkę, to nie wiem jakby się to skończyło

[Carmela]

Napisane przez Ćwirka

A ja jestem lew i podczas pełni śpię jak niemowlę

Ja tez jestem lwem i nie ma szans zebym podczas pelni zasnela wczesniej niz o 4-5 nad ranem ...Mimo ze mam grube zaslony w sypialni i blask ksiezyca sie przez nie nie przebija nie moge zasnac i juz ...

Napisane przez Aninek

kiedy jeszcze miałam faceta,to nie mógł mieć twarzy w nocy skierowanej w moją strone,bo mi jego odeech przeszkadzał...

oooooo skad ja to znam Biedny moj maz przez dluuugi okres myslal ze ma jakis straszliwie nieswiezy oddech lub cos w tym rodzaju a ja poprostu NIENAWIDZE kiedy ktos na mnie oddycha wrrrr

[cerisecerise]

tez nie spie. zmeczona jak diabli, ale moze mnie to zacmienie ksiezyca tak rusza?

[viola211985]

Tez tak mam niestety... I z trudnoscia zasniecia z powodu ogromnego zmeczenia jak i przy pelni... Choc to drugie to nie zawsze... Straszne to uczucie przewracac sie z boku na bok, a dookola wszyscy spia...

[AgaZ]

Witam w klubie. Mam ten sam problem jak jest pełnia. Jestem rozdrażniona i nie mogę spać. Najgorsza jest bezsenność Mam wtedy czarne myśli i nie potrafię tego zwalczyć.
Nie wiem czy znak zodiaku ma na to wpływ. Ja jestem zodiakalnym byczkiem.

[neonka28]

melduje sie nietolerująca światla księżycowego nie ze względu na jego urok lecz bezsenność

[Aggie125]

Napisane przez Aramintha

Ja tam mogę spać zawsze i wszędzie, pełnia czy nie co najmniej 8 godzin przesypiam. Mój znak zodiaku to Ryby, ale nie sądzę żeby to miało jakikolwiek wpływ.

Ja tez Rybka i tez mi "zwisa", w jakiej fazie mamy aktualnie Księżyc. Ja nawet lubie par\trzec, jak świeci mi prosto w okno, czasem odslaniam wtedy zasłony, abgym mogła się w niego wpatrywać.

[Aramintha]

Napisane przez Aninek

A znacie sytuację,że jesteście zbyt zmęczone,żeby zasnąć?Zdarzyło mi się to ze 3-4razy w życiu...straszne...
Koleżanko Aramintho witam (mam nadz,że mnie kojarzysz )

Witam koleżankę Aninek, jakżebym mogła nie kojarzyć

Miałam ostatnio podobną sytuację tzn. poniekąd byłam zbyt zmęczona żeby zasnąć. Napisałam poniekąd bo to jednak nie do końca o samo zmęczenie chodziło. Sytuacja miała również miejsce w trakcie sesji, noc przed egzaminem spałam tylko 3 godziny - uczyłam się. Rano wstałam,żeby jeszcze powtórzyć, wypiłam hektolitry kawy - podobnie jak w ciągu poprzedzających egzamin dni. Mamy więc przedawkowaną kofeinę, dodatkowo stres, a co za tym idzie również adrenalina. Po egzaminie byłam bardzo śpiąca, zmęczona, bola mnie glowa, ale z drugiej strony wiedziałam,że gdybym się położyła to i tak nie zasnę. W ramach relaksu pogadałąm z koleżanką, wypiłam zieloną herbatę i dopiero wtedy wróciłam do domu żeby się wyspać.

Napisane przez Aggie125

Ja tez Rybka i tez mi "zwisa", w jakiej fazie mamy aktualnie Księżyc. Ja nawet lubie par\trzec, jak świeci mi prosto w okno, czasem odslaniam wtedy zasłony, abgym mogła się w niego wpatrywać.

Też czasem tak robię, lubię popatrzeć przed zaśnięciem na księżyc.
Kiedyś ludzie wierzyli, że od spania przy świetle księżyca można zostać lunatykiem

[Impersona]

Po długiej nieobecności wracam z pytaniem:
Czy któraś z Was tak jak ja nie jest w stanie zasnąć podczas pełni księżyca? Na początku było to dla mnie śmieszne, bo kojarzyło się z wilkołakami, ale już po prostu mnie to męczy.
Nie jestem w stanie zasnąć, jeśli w nocy jest pełnia księżyca- co więcej, jestem wtedy nadpobudliwa i mam tyle energii, że większość moich prac semestralnych i część pracy magisterskiej powstała w czasie pełni. Żeby nie tracić czasu na bezczynne leżenie w łóżku, myję naczynia, sprzątam, piorę, czytam itd. Nie byłoby w tym niczego złego, gdyby nie to, że następnego ranka padam ze zmęczenia, a wiadomo- w dzień ma się mnóstwo innych obowiązków i nie mogę pozwolić sobie na odespanie nocy. Nie wiem co ma do tego księżyc, ale normalnie aż razi mnie w oczy, nawet jak mam zasunięte żaluzje i go nie widzę, to wiem dokładnie w którym jest miejscu, po prostu go czuję i jestem strasznie niespokojna. Mówiłam lekarzowi, przepisał mi tabletki nasenne, ale kupa- nic mi nie dają, a nie chcę też brać za dużo.
Błagam, powiedzcie mi, że też tak macie i nie jestem nienormalna 9albo co gorsza, nie jestem wilkołakiem )

[Laura2112]

No to ja też jestem chyba wilkołakiem, tak samo mam w pełnię zarwaną nockę. A jak już uda mi się zasnąć, budzę się, kiedy najmniejszy promyk (choćby przez żaluzje) wpada do pokoju.
Nic z tym nie robię, staram się choć trochę przespać, zresztą taka jedna przemęczona noc za bardzo mi nie przeszkadza, kiedyś cierpiałam na bezsenność i to dopiero była masakra :/

[nebraska]

Nie jesteś wilkołakiem Księżyc ma na nas duży wpływ, na jednych mniejszy na innych bradzo silny i Ty należysz do tej drugiej grupy. Wiele osób skarży się na dolegliwości w czasie pełni, ja też czasem gorzej śpię, ale nie aż tak jak Ty.

Kiedyś czytałam, ze jest wiele rzeczy pozornie niezwiązanych z fazami księżyca, a jednak pozostających pod jego wpływem.

Na przykład ścinanie włosów - jeśli zrobimy to w odpowiedniej fazie, to włosy będą się dobrze układały i szybko rosły. Nie pamietam już niestety kiedy trzeba je ścinać.

[kate0109]

Dziewczyny mam to samo i od dłuższego czasu się zastanawiam co jest.... ale ja nie mogę spać od jakichś dwoch miesięcy... czy aby ta pełnia prawie codziennie jest? przecież to nie możliwe, moj chlopak sie ze mnie smieje ale to naprawde jest problem . Wczesniej nigdy nie mialam problemu ze snem, w ogole ze mnie to taki spioszek, potrafie spac baaaaardzo dlugo ale nie moge zasnac, dzisiaj tez nie moglam, polozylam się o 23 a zasnelam moze o 2 i dopiero wstalam bo ide na popoludnie do szkoly ale jak musze wstac wczesniej to chodze caly dzien jak niezywa nie ma na to jakiegos sposobu?? a może to nie pełnia tylko ja cierpie na bezsennosc... Boze juz nie wiem co mi jest...ale ja rano to potrafie sobie pospac tylko mam problem z zasypianiem.Pomozcie:cmok :

[Mirianka]

moja matka tak samo nocka z życia wyjęta ja z kolei baardzo dobrze kiedyś zasypiałam przy pełni jak mi księzyc centralnie w twarz świecił nie wiem czemu uspokajał mnie, sprawiał że zasypiałam jak dziecko teraz ide powoli śladami mamy

[agness86]

Też tak mam

[Eyna]

Napisane przez Mirianka

ja z kolei baardzo dobrze kiedyś zasypiałam przy pełni jak mi księzyc centralnie w twarz świecił nie wiem czemu uspokajał mnie, sprawiał że zasypiałam jak dziecko

Ja mam tak do teraz, przy pełni śpi mi się najlepiej, dziwne.

[Lexie]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=237515

[Laura2112]

Napisane przez kate0109

... czy aby ta pełnia prawie codziennie jest?

No raczej nie Tu jest wątek ogólnie o bezsenności: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...bezsenno%B6%E6

[FioletowaEmka]

Również mam ten 'problem'. Podczas pełni przez dłuuugi czas nie umiem zasnąć, a kładę się dość wcześnie (najpóźniej o 22, w ciągu tyg. - szkoła). Nie dość, że oślepia mnie blask księżyca, to w dodatku ma on na mnie jakiś wewnętrzny wpływ. I klops :P

[Westalka]

Napisane przez Aninek

A znacie sytuację,że jesteście zbyt zmęczone,żeby zasnąć?Zdarzyło mi się to ze 3-4razy w życiu...straszne...
Koleżanko Aramintho witam (mam nadz,że mnie kojarzysz )

Ja znam. Nawet za dobrze, niestety.


Jak jestem baaardzo zmęczona, to nigdy nie mogę zasnąć.
Poza tym, ja często nie mogę spać. Wiercę się i kręcę przez całą noc.

Zdarza się, że przez trzy dni pod rząd muszę wstawać przed 4. I wtedy też nie mogę spać. Usypiam ok. 2 - 3, a za chwilę muszę wstać. I przez trzy noce jest to samo.
Ciekawie jest.