...z sercem tworzone karteczki Sagi...

[julcia123321]

Znowu cudeńka,a ja dopiero wróciłam z pracy i jakoś nie mogę się wziąć za karteczki!Kiedy ta nasza Saga robi te śliczności-chyba siedzi po godzinach!Cuda nad cudami!!!Widzę ,że metoda quilingu też jest Ci znana-też ją lubię ,ale coś ostatnio korzystam z pasmanteryjnych gotowców!
Czekam z niecierpliwością na następne pracki!

[Feme21]

przesliczne karteczki z dodatkami szydelkowymi!!
jestes swietna! poprostu Twoje pomysły mnie co raz to ardziej zaskakuja - pozytywnie!

[moni_ka.g]

karteczki z motywami szydełkowymi - również rewelacja, jak wszystkie poprzednie kartki

[Gosiaczek2507]

wszystko jest piękne

[Kaotka]

super szydełkowane karteczki tak trzymaj!!

[julcia123321]

A ja szybko przejrzałam śliczne karteczki Sagi i nie zauważyłam ,że kwiatki na kartkach nie quillingowe tylko robione na szydełku-wybacz Saga!Ale to i tak śliczności!

[wegrzynkiewiczjoanna]

[Saga78]

Hej!
Chwalę się: nauczyłam się jeździć samochodem!!!! ja mobilny debil!!! osoba posiadająca prawko od 2003r. nie jeżdżąca wogóle! Przełamałam się, przekonałam się i jeżdżę. Samochód dla mnie kupiony- z automatyczną skrzynią biegów także nie dziwne, że jadę "bezstersowo", skoro odpada mi zmienianie biegów!
Weekend spędziłam w górach u rodziców... Kocham góry i kocham tam wracać. Wiosna jeszcze w rozkwicie nieśmiałym, nie to co tutaj- w pełnej krasie. Wiosna, moja ukochana pora roku!

Dziś bez karteczek, dziś słownie tylko w odpowiedzi do Was z podziękowaniem Wam za obecność i za komentarze.

ADALIRA... ślicznie dziękuję. Twoja opinia cenna dla mnie bardzo. Koszyczkowy motyw w pracach pojawił się u mnie przy okazji Walentynkowego Święta, a charakter pisma: "rodzinny", podobny do tego jaki ma moja mama, jej siostra itp

karola0507... cieszę się, że szabloniki się przydadzą, będę je tutaj raz po raz zamieszczać, skoro tak przypadły do gustu Twoje prace z dodatkami szydełkowymi będą piękne, podzielisz się oczywiście nimi? hm?

Kate Polak... owszem mało kto ma taki początek wątku, ale bezczelnie i śmiało stwierdzę, że ów początek to strzał w dychę, stwierdzenie faktu, bezdyskusyjne wręcz i dzięki bogu nie zaprzepaszczę tego, gdyż z sercem tworzę, a w sercu miłości tyle, tej najpiękniejszej, najszczerszej miłości do Zosiuni. Dziękuję za Twoja słowa ukłony w Twoją stronę

klaudens... ślicznie dziękuję, oj, roboty z szydełkowymi ozdobami troszkę jest, ale warto... dla efektu = uśmiechu rozjaśniającego twarz osoby, dla której przygotowuję karteczkę

Joasiunia... od poczatku Zosia była Zosią. Po porodzie pojawiło się drugie dla niej imię: Stanisława po znajowej lekarce i położnej, które uratowała życie Małej i tak mamy Zofię Stanisławę tradycyjni jesteśmy, ludowi
Cóż, firaneczek nie skończę dopiero jeden kwiatek, a na jedno okno potrzebuję cztery i cztery na drugie okno kuchenne. Podaruję foranki na Dzień Matki!

hejasz... moje, moje. Moją przygodę z szydełkiem rozpoczął podarunek gwiazdkowy wtedy zaczełam się uczyć szydełkiem władać. Pomysł mój, wykonanie kartek moje karteczki pochodzą z okresu poświątecznego, noworocznego i walentynkowego. Aktualnie zamieniłam szydełko w pracach na koronki bawełniane
Mam sentyment do imienia Szymon, takie też "zawsze" chciałam mieć dla syna, niestety ubiegł mnie mój kuzyn... i nie bedzie u nas Szymona, jeżeli Los da mi drugie dziecko to może Władysław? może Krzysztof? może Antek?

Yoanna21... ślicznie Ci dziękuje za opinię bardzo miło mi czytać takie słowa

kamilcia_w... dziękuję. U nas to może mało "Zocha po wengelll"... ale jest Sofijka /to takie ukraińskie zdrobnienie, którym bardzo często Zosiunie obdarowuję/, Zosia, Zosieńka, Zosiunia... no i kiedy jest nieposłuszna to stosujemy Zofio!!!!! hehehe no i Zośka, ale przy tej okazji przypomniałam sobie całą "akcję z imieniem dla mojej najmłodszej siostry. Bosz, jak wymyślaliśmy wszyscy... no i mama podała propozycję JADWIGA, co mój ojciec podsumował, że: "Babciu weź Jadzię, bo autobus jadzie i Jadzie rozjadzie" hehehe no i Jadwigę zmienił na Justynę)))
Jutro postaram się zrobić zdjęcia "moich szydełkowych zazdrosek", wrzucę tutaj, by Wam pokazać... nie będę rozpoczynać szydełkowego wątku... za mało jeszcze umiejętności we władaniu szydełkiem u mnie

julcia123321... kiedy? Pracuję wieczorami kiedy obowiązywał jeszcze czas zimowy, Zosieńkę kładłam spać ok. 19:00, nie wiem czym sobie zasłużyłam na takie dziecko, ale Mała przesypia w zasadzie od okresu ponoworodkowego całą noc, wiec ja mogę szaleć. Teraz, kiedy Zosia nie przestawiła sobie zegara biologicznego chodzi spać ok. 20:00... ucieka mi godzina z wieczoru, ale nadal mam czas dla siebie. Wykorzystuję to, że często goszczę u moich rodziców w górach. Zabieram cały mój akcesoryjny dobytek, bo wiem, że tam mogę sobie "poszaleć" do 03:00 w nocy... z prostego powodu, na następny dzień mam zapewnioną opiekę dla Małej, a ja mogę odsypiać. Tutaj, w domu, jest to niemożliwe, bo Zosia wymaga... ale na karteluszki zawsze czas mam. Prawda smutna jest taka, że im bardziej jestem nieszczęśliwa, rozdarta, obezwładniona jakąś nienormalnością, która wkradła się do mojego zwiazku to piękniejsze rzeczy tworzę. Wyciszam się. Uciekam w tworzenie. Wiem, że to złe... ale... niestety tak jest.

Feme21... ślicznie dziękuję

moni_ka.g... dziękuję bardzo

Gosiaczek2507... dziękuję

Kaotka... i Tobie również dziękuję

julcia123321... nie, nie, nie za quilling to ja się nie zabieram nawet. Primo brak cieprliwości, secundo dla mnie to wyższa szkoła jazdy pozostaję przy scrpabookingu tradycyjnym w kartkach.

Pozdrowienia dla Was wszystkich

[Joasiunia:)]

Hmmm... Skoro ukraińskie "Sofijka" to musisz gdzieś niedaleko mnie mieszkać Co do firaneczek to Mamusia na pewno będzie ucieszona z prezentu na Dzień Matki A na wcześniejszą okazję na pewno coś wymyślisz Artystko Ty nasza
A jeśli chodzi o tworzenie, gdy ogarnia nas smutek... To z tego co wiem duuużo osób tak ma... I wtedy właśnie-tak jak piszesz-powstają różne cudowności Ale proszę Cię uśmiechnij się Jesteśmy z Tobą caaaałym serduchem!!! Na pewno wszystko wróci do normy buziaczunie wielkie ogromniaste Głowa do góry Saguś

[Saga78]

Ojej dziękuję . Tak komponujesz słowa, że są one piekną melodią Joasiuniu piękną, bardzo piękną, z nutą taką łagodząco- pocieszającą, aż się człowiekowi cieplej na serduszku robi. Dziękuję.

Na moje "nieszczęście" mieszkam 5godz. jazdy samochodem od ukraińskiej granicy, ale Ukrainie oddałam całe swoje serce. I pomysł był niedawno, by jechać, choćby do Lwowa, choć na chwilę... ale niestety stanowcze NIEEEE jakie Zosiunia oznajmia jeżdżąc samochodem uniemożliwia wyjazd. O Karpatach póki co mogę zapomnieć... Zosia nie będzie miała takiej z tego "frajdy" jak my...
Potrzebujęj Ukrainy, bo tam tyle inspiracji można odnaleźć, tak za serce człowieka chwyta, tak na kolana rzuca pięknem, prawdzwością... no już nie mówię o sztuce ludowej

Pozdrowienia
S.

Może kilka zdjęć z wrześniowego wypadu w Karpaty hm? zapraszam

[hejasz]

Saga piekne zdjęcia. Fajnie, że możesz jeździć do rodzicow i tam odetchnąć innym powietrzem, inną atmosferą. Ja nie mam juz rodziców, ale wspomnień mam bardzo wiele. I jak mi smutno to uciekam tez gdzieś, w jakąś samotnię i tam wspominam. Poza tymmoi rodzice bardzo pilnowali abysmy byli zrzytym rodzeństwem i myślę, że im sie to udalo. Chociaż rozrzuceni po całej Europie mamy ze sobą dość częsty kontakt. W różnej formie: telefoniczny, sms-owy, internetowy, a jak sie uda do sie spotykamy fizycznie. Bardzo jestem wdzięczna moim rodzicom za to, że przekazali nam cenne wartości co do znaczenia rodziny i więzów rodzinnych, a także szanowania ludzi i bycia konsekwentnym w stosunkach ludzkich. Nie zawsze mi sie udaje to w takim stopniu jak mamie i tacie, ale sie staram. Mam prawie 50 lat (niedługo), a mężatką jestem 10 lat i wszystkiego się dopiero ucze praktycznie w kwestii rodziny. Mam jednak dobry wzorzec i czerpię z niego ile tylko dam radę. Wybacz, że sie tak rozpisalam, ale klimat u Ciebie taki artystyczno-rodzinny jest i nie moglam sie oprzeć swojej wylewnosci.

[nirshya.dwbh]

Ja Cie od razu skojarzyłam, nick i te kartki, mam widac niezłą pamięć wzrokową.
Świetna dokładka! Zdjecia gór - super, też bym chciała sie wybrać, chociaż akurat nie w polskie, zadrostka pewnie też będzie sliczna

[Joasiunia:)]

Saguś Bardzo się cieszę jeśli tylko mogłam swoimi słowami poprawić ci nastrój i jeśli za moją sprawą uśmiech pojawił się na Twojej twarzy... Jak tak oglądałam zdjęcia... To ech... Chciałoby się poczuć to rześkie i czyste górskie powietrze... Oj muszę się wybrać koniecznie może na wakacjach w góry... Jak byłam młodsza nie przepadałam za górami... Przerażało mnie to chodzenie ciągle pod górkę A teraz jush się chyba starzeję i mi jakoś za tym tęskno... Być może zauważam jush piękno przyrody... Sama nie wiem...
Jeśli chodzi o Ukrainę... To ja nie mam z tym krajem tak miłych wspomnień jak Ty Ale spowodowane jest to tym iż pojechałam tam raz jedyny w wiadomym celu - po cukiereczki i po jakiś dobry słodziutki babski trunek To było w nocy... Tam było brudno i w ogóle nieprzyjemnie! I taką znam Ukrainę... Ale słyszałam, że Lwów jest piękny! Może kiedyś będzie mi dane tam pojechać
Echhh... To się rozpisałam Ok mykam obiadek Mamuni zjeść Buziaczki i głowa do góry Życzę milusieńkiego dzioneczka! I uściski ślę dla Zosiuni

[Saga78]

Witam
Właśnie skończyłam porządkować dom.
Wiosna w pełni kochane w peł-ni brzozy już rozkwitają zielenią równie piękną jak młode buki)))) Piszę teraz słów kilka korzystając z o dziwo dłuuugiej drzemki Zosi

hejasz... ważne, ważne, ważne, by w zabieganiu jakimś, w rozrzuceniu, w trwaniu nie zapominać o stadzie ładnie napisałaś, tak szczerze, tak ciepło Dobre wzorce to podstawa, to fundament na którym można budować)) i takiego mcnego fundamentu z serca Ci życzę

nirshya.dwbh... a wiesz, że ja Ciebie również Masz bardzo charakterystyczny nick Miło Cię spotkać znów)

Joasiunia... co do Ukrainy. Lwów jest piękny, dostojny... ale wioski karpackie. Boże... to dopiero jest piękno, przyroda, las, góry... te chaty porozrzucane na polanach... obejścia uporzątkowane... domy kolorowe, konie samopas Tęskni mi się straszliwie, ale do przyszłego roku jakoś wytrzymam

Wykonałam zdjęcia zazdrosek Dla mnei jeszcze nie skończone, dla mamy to dopiero początek... ale do maja zdążę, na jutro cos wymyślę innego
Firaneczki do naszego kuchennego okienka robiłam wg wymyślonego przez siebie wzoru, natomiast te dla mamy wg szablonu, który z racji swoich jeszcze małych umiejętności musiałam troszkę zmodyfikować heheh

[hejasz]

Saga jestes niezwykle wielozdolnościowa kobietą. Piękne sa Twoje szydełkowce.

[Joasiunia:)]

Aaaale piękne!Ja z szydełkiem niestety nie mam nic wspólnego Ale Twoje wytworki są ślilipiczne Jush sobie wyobrażam całość...

[kamilcia_w]

pięknie będą prezentował się w oknie

[klaudens]

Na pewno kazy bedzie o nie zazdrosny

[agniesia125]

Hmm... śliczne widoki gór. Ja uwielbiam góry. Przypomniałaś mi jak tam jest pięknie i mój pobyt tam, który był ho ho tak dawno że nie potrafię powiedzieć ile dokładnie to lat, tzn mało ale dla mnie dużo bo 4-5 lat temu. A tak tam ładnie i rześkie powietrze. Nie to co te moje równiny na okrągło oglądane. Fajnie byłoby jeszcze sie tam kiedyś wybrać.

Fajniutkie zazdroski zrobiłaś. Ja też lubię takie rzeczy robić ale długo trzeba to dłubać i czasami mnie to zniechęca, albo wybieram mniej długotrwałe prace

[ADALIRA]

Dużo pracy w nie włożyłaś ale efekt powalający są piękne.
Te które robisz dla mamy też pewnie będą cudo bo masz zdolności niebywałe droga Sago

[Saga78]

Właśnie skończyłam pracę nad prezentem dla mamy. Zdecydowałam, że stworzę dla niej pudełeczko z kartką... później pudełeczko wykorzysta na biżuterię itp. Może jeszcze dokupię jakiś ciuszek... no a firaneczki podaruję jak już wspominałam przy okazji Dnia Maltki.
Nie lubię brązu w pracach, a jak na złość zabrakło mi papierów, muszę "uzupełnić braki", no i kolorem domiującym w prezencie dla mamy jest brąz ble. Zdjęcie pracy wykonam jutro przy dziennym świetle

hejasz... dziękuję, dziękuję, że jesteś

Joasiunia... dziękuję Ci... do całości jeszcze troszkę i jednym i drugim firankom brakuje, ale kiedy bedą gotowę to prześlę Wam zdjęcie

kamilcia_w... dziękuję zobaczymy

klaudens... hehehe jak to o zazdroski

agniesia125... góry są piekne, tak... i życzę Ci, byś najnajszybciej spełniła swoje pragnienie by w nie wrócić dziękuję

ADALIRA... dziękuję Ci

Pozdrowienia

[marikusia]

Jejku... ile tutaj jest włożonej pracy- wielkie gratulacje... piękna rzecz

[bewix]

wow, ale piekne zazdroski...

[Saga78]

Dziewczyny ślicznie dziękuję za piękne słowa kierowane pod adresem moich prac .

A oto wczoraj wspomniany prezent dla mojej mamy: karteczka w pudełku

Pozdrowienia
S.

[hejasz]

Saga no coś Ty? Oba pudelka dla mamy?! Tak czy inaczej oba sąbardzo, bardzo ladne i slicznie, dokładnie zrobione.

[nirshya.dwbh]

O rzesz kurde mol!

Piekne pudełeczko a w nim piekna kartka!



Ps. Okienne ozdoby sugerowałabym na przyszłość umieszczać an chociażby ogólnym (jeden wątek zbiorczy na neikartkowo/scrapowe dzieła)

[Feme21]

przeliczne pudełeczko z karteczka !! pięknie Ci to wyszło!! mama na pewno bedzie bardzo zadowolona!!

[Joasiunia:)]

Ojejku ale cudny prezencik! Pięknie zgrany duecik Że tesh mnie nikt takim nie obdarzy Ale pięknie to razem wygląda!!!

[bydgoszczanka]

No i znowu muszę powiedzieć WOW. Śliczne prace. Zazdroski piękne. Prezent dla mamy - cudny
Zosia, bardzo ładne imię ( nosi je również moja teściowa - super kobieta ).

[klaudens]

O kurka !!! Niewiem jak Ty zrobiłaś to pudełeczko bo przepikne jstem pełna podziwu , jak ładnie dopasowane jest wszystko