![]() |
#61 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Mali sadyści
Pyza mi chodzi głównie o to, że nie można naruszać czyjejś nietykalności cielesnej. Nie można takich rzeczy robić z uwagi na konsekwencje prawne! Wiem, że w życiu są różne sytuacje, ale gdybyście trafili na inną rodzinę, to sprawa mogłaby się skończyć na prokuraturze.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Mali sadyści
Mogłaby ale sie nie skończyła za to skończyły sie problemy mojej siostry która wymiotowała ze strachu kiedy miała iść do szkoły a w niedziele wieczór to był po prostu horror. Ona miała wtedy 13 lat.
Jak nikt nie narusza mojej nietyl\kalności to i ja nikogo nie tykam ja nie twierdze że wszystko powinno rozwiązywać sie pięścią. jak najbardziej należy rozmawiać szukać źródła problemu ale jak przez rok czasu walisz głową w mur to w pewnym momencie masz dość i nie masz już siły kolejny raz wzywać policji albo rozmawiać z ludzmi którzy albo całkiem cie olewają albo udają że nie ma problemu. o to chodzi.
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Mali sadyści
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Mali sadyści
Tak można. Ale czy to przypadkiem nie jest ucieczka?
Ta laska mieszkała na osiedlu tam gdzie my, a przecież moja siostra nie mogła non stop chodzić z ochrona taty, mamy czy moją. Najbardziej przykre to to że to wszystko jest wina dorosłych- zrobili sobie dziecko a potem rób co chcesz. Mamy sąsiadów i oni mieli 6 dzieci, z jedną z dziewczyn chodziłam do klasy Ona w wieku 14 lat usłyszała od ojca żeby sobie sama radziła (juz nie pamiętam jaki to był problem ) bo jest dorosła i jak sama sobie piwa nawarzyła to teraz ma je sama wypić. No i sobie radziła nic dobrego z tego nie wyszło. ![]()
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: Mali sadyści
O boże jak przeczytałam o tym jeżu to aż mi coś w sercu drgnęło
![]() Jak można krzywdzić zwierzątka?? Jakby to było moje dziecko to bym mu tak dupsko zlała!!! To takie okropne że aż mi się słabo zrobiło...
__________________
Studentka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Mali sadyści
Cytat:
to czy to bedzi dzialas zalezy od rodzicow. Program tv to realizowany na potrzeby ogladaczy krotki material czesto problemy lezaly gleboko ale nie bylo czas antenowego aby towywlekac na swiatlo dziennie a przede wszytskim co nas interesuja ich problemy,dlatego niania robila tylko zarys zasad a reszta pracy zalezy od rodzicow. wiesz "najwieksi specjalisci" od rodziny i dzieci to zawsze ci bez dzieci i wlasnych rodzin. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Mali sadyści
ja się uczepiłam bezstresowego wychowania?
po prostu wraziłam swoje zdanie na ten temat. i po raz kolejny napisze - co z tego że nie mam dzieci? co z tego że nie mam rodziny? mam oczy i widze wśród znajomych co się dzieje. żeby wyrażać opinie na ten temat nie musze siedzieć w pieluchach czy przebywać w gronie swoich 7-8 latków bezstresem jest dla mnie fakt że dzieciak plujący matce w twarz nie dostanie za to klapsa. ot co.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Mali sadyści
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Mali sadyści
Cytat:
no tak,teorie tworzy się bardzo łatwo.ja wcale nie chce ich tworzyć. ja nie mówie że wychowanie dzieciaka jest proste,i jak pojawiają się problemy mam na to złote środki dla swoich znajomych (a później przy swoich dzieciach też owe metody zastosuję) ale są czasami sytuacje takie,że można zareagować od razu,a nie milczeniem i mówieniem "kochanie tak nie wolno" próbować rozwiązać problem. dzieciak słyszy po raz dziesiąty z ust matki po tym jak jej splunął w twarz "kochanie tak nie wolno" i żadnej kary nie ma.klapsa też nie ma. później taki smark pogrywa ze wszystkimi dookoła bo "wszystko mu wolno" ogólnie chodziło mi o to że z takich "metod nani" są problemowe dzieciaki. nie zawsze ale jednak. kolejna rzecz - dzieci które "wychowują się samopas" jak ten dzieciak z tego wątku. to jest już gorszy problem.bo rodzice nic nie robią. podsumowując - szlag mnie czasem trafia jak widze co rodzice robia z dziećmi - i na odwrót.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 50
|
Dot.: Mali sadyści
Cytat:
Cytat:
To tak jakby człowieka z zapaleniem ucha, zapaleniem płuc i płaskostopiem leczyć w ten sam sposób. Bez zagłębiania się w problem `bo nie ma czasu`... Ż e n a d a ... A już pomijam fakt, że po programie rodzicom pewnie znów zabraknie silnej woli. Silni byli w obliczu kamer i pod presją, że patrzy na nich pół Polski. A co do dzieciaków-terrorystów - należy pamiętać o tym, że to nie jest wina dziecka. Dzieci nie rodzą się z natury złe. Żadne dziecko nie rodzi się z wizją zabijania jeży. Przeważnie robią to żeby zwrócić na siebie uwagę. To są dzieciaki, którymi trzeba się zająć i poświęcić wyjątkowo dużo uwagi. A nie jak to sobie giertych wymyślił - pozamykać wszystkich w szkołach dla `trudnych dzieci`. A na takich klasowych sadystów też są sposoby. Przepisywanie swoich dzieci do innych klas to pokazywanie temu dziecku swojej słabości. Spójrz - to ty tu rządzisz, boimy się ciebie. I w to mu graj. Wyjść jest wiele - i nie zaczynałabym tu od policji - traktowanie dziecka jak przestępcy tylko go takim uczyni. Zaczęłabym od rozmów z pedagogiem, psychologiem. Ale rozmów - a nie monologów `wszystko-wiedzących-dorosłych`. Jeśli to nie poskutkuje - starać się o indywidualny tok nauczania. Zostanie na jakiś czas przynajmniej odizolowany od życia klasowego, nie będzie miał się przed kim popisywać, po co rozrabiać - mogą z tego wyniknąć same dobre rzeczy. Ale najważniejsze jest podejście do dziecka! Którego często brakuje, kiedy traktuje się takiego dzieciaka z góry jako wstrętnego gówniarza. Wow, się rozpisałam ;P Pozdrawiam ![]()
__________________
http://www.facebook.com/martabe.photo ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Mali sadyści
Cytat:
14-latek którym nie zajmowali sie rodzice rozmowa z psychologiem cczy wychowawca nic nie da bo on nie bezie słuchał i nie bedzie chcial dyskutowć Ja miałam w klsie kolege ktory opluł wychowawczynię która miała naprawdę świętą cierpliwość Jego ojciec był policjanetem i gówniarz żył w przekonaniu że wszystko mu wolno. I co zrobisz? Nic nie zrobisz, bo rodzice uważali że dziecko powinna wychować szkoła a skoro sobie nie radzi to jej problem.
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 50
|
Dot.: Mali sadyści
Cytat:
A uwierz mi, że k a ż d e dziecko będzie chciało dyskutować z dorosłymi - trzeba mu tylko dać szansę. Nie wychodzic z pozycji siły . Większość nauczycieli podchodzi do swojego zawodu na zasadzie - przekazać wiedzę, zweryfikować, przekazać kolejnym, zweryfikowac i tak w kółko. A zapomina się o tym, że do każdego dziecka trzeba podejść na swój sposób indywidualnie. Ja wiem że to jest trudne w grupie 30 osób - gdzie każda z nich czuje się mocna z racji tego właśnie że są grupą. Ale w gruncie rzeczy wszystko zależy od nauczyciela. Jeśli będzie potrafił podejść do dziecka i je zainteresować, skierować jego uwagę na cokolowiek innego niż przemoc to już jest sukces. Niestety w naszych szkołach większość nauczycieli ignoruje trudne dzieciaki z myślą `że i tak nic już z nich nie będzie`. Przychodza do szkoły odpękać swoje kilka godzin roboty i idą do domu. Cytat:
__________________
http://www.facebook.com/martabe.photo ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Mali sadyści
marta69 ja naprawdę rozumiem i popieram w 100% ale rzeczywistośc wygląda inaczej Klasy są przeładowane, sama chodziłam do najlpeszego liceum w moim mieście i moja kalsa miała 37 odób, to jest niewykonalne żeby kazdemu poświęcić czas, co innego jak dziecko chodzi do szkoły prywatnej ale na to nie każdego stać. Wiem też że program układany nie zawsze jest dobry
I wydaje mi sie że jeśli mamy do czynienia z 8,10-latkiem który rozrabia na lekcjach, czy popycha dziewczynki na przewie to można wziążc go za rękę i spokojnie porozmawiać, wytłumaczyc że to źle bo kogoś boli itd itd. i wierze że takie dziecko cie wysłucha może nawet weźmie sobie to do serca Ale jak masz do czynienia z nastolatkiem który podpala kolege to co mu powiesz że nie dobrze że be. Nie dziwie sie że jest wzywana policja. Piszesz że w takich przypadkach dziecko traktowane jest jak przestępca- ale to jest przestępstwo.
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 50
|
Dot.: Mali sadyści
Cytat:
Cytat:
Trzeba dojść do przyczyna - dlaczego to zrobił. Wgłębić się w to trochę, zamiast z góry zakładać że to `złe dziecko bez przyszlości`. I dopiero wtedy szukać odpowiedniego rozwiązania, zamiast od razu je skreślać.
__________________
http://www.facebook.com/martabe.photo ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 51
|
Dot.: Mali sadyści
Cytat:
Bywało mi czasem straszyć dzieci nożem ![]() ![]() Osobiście to po prostu zabic takiego dzieciaka i już...
__________________
Zadnej finezji przy odbieraniu życia... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 50
|
Dot.: Mali sadyści
Cytat:
![]()
__________________
http://www.facebook.com/martabe.photo ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:02.