|
|
#61 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 473
|
Dot.: czy ja przesadzam?
Cytat:
zdarza mi sie. moj chlopak nie ma nic przeciwko temu (ale tylko pod warunkiem ze nie wychodzimy na zadna dyskoteke). macie racje ze zakazujac mu sama sobie robie krzywde. ja juz mam taki glupi charakter ze lubie miec nad wszystkim kontrole albo moze to wynika z jakiejs silnej zaborczosci bo o kolegow mojego TZ jestem tez zazdrosna (ale to juz na inny watek ) moze wynika to z niedowartosciowania, moze z kompleksow. nie wiem czy powinnam to pisac ale mam jakas sadystyczna radosc w tym ze ja zakazuje a on (a wierzcie mi moj TZ nie nalezy do miekkich facetów) stosuje sie do mojego zakazu. a z drugiej strony jak sie czasami postawi to mi to imponuje bo mialam kiedys taka calkowicie ciepla kluche i bardzo szybko to sie skonczylo. to wszystko stanowi naprawde moj wielki problem. a najsmutniejsze jest to ze w kazdym moim zwiazku powtarzam ten sam (albo bardzo podobny) schemat czyli...cos ewidentnie jest nie tak... |
|
|
|
|
|
#62 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 030
|
Dot.: czy ja przesadzam?
oj to juz pachnie powazniejszymi problemami i to ze soba a nie z facetem. myslas o wizycie u psychologa? nie chce przesadzac ale taka obsesja kontroli to nie zarty. mozna sie latwo wpedzic w paranoje i popsuc wiele rzeczy...
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
|
|
|
#63 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 747
|
Dot.: czy ja przesadzam?
Cytat:
najgorsze, jak przeniesiesz to na dzieci...
__________________
byle do wiosny
|
|
|
|
|
|
#64 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: czy ja przesadzam?
hmmm Droga sirgunio!! jak przeczytalam Twoj problem to przyznam ze nie bylam pewna czy to ja sama tego nie napisalam.... Mój jest wrecz ochydny i beszczelny, zawsze sie klocimy, a na drugi dzien nic nie pamieta.... no i przeprasza.....
uwazam, ze nie przesadzasz! jednak nie rob mu awantur czy wyrzutow... do konca badz wierna swoim zasadom. dzis jedno piwko, jutro dwa no gora trzy.... i problem sie powtarza... Moze ustalcie zasady, ze z kumplamiu moze sie zalewac nawet w trupa... ale jak wychodzi z Toba popros czy nie moglby choc raz zakonczyc picie na dwoch browarach ... i bawcie sie... u mnie to zadzialalo.... przeciez Ty tez mozesz sie dobrze bawic na imprezach czasem nawet robimy sobie wspolne wieczorki...dobry film winko.... tak zeby bylo milo... faceci czasem tak maja, ze po alko sa dziwni, agresywni czasem beszczelni i z a p o m i n a l s c y.... kobiety czesto zapominaja o sobie myslac jak zmienic swego faceta.... co zrobic zeby jemu bylo dobrze... jezeli nie dogadacie sie to nie ma sensu trwac w zwiazku i zyc nadzieja a moze sie zmieni .... nie warto . zycie jest zbyt krotkie zeby tracic czas na zmienianie ciagle! a jak on zapomina o swojej kobiecie?nie przypominaj mu .... widocznie nie jest Ciebie wart. i tyle
__________________
|
|
|
|
|
#65 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 67
|
Dot.: czy ja przesadzam?
Cytat:
Polecam wizyte u psychologa wiesz czasami takie potrzeby tkwia gleboko w nas jako niespelnione wzorce z dziecinstwa itp. mozesz wszystko zmienic jeszcze wystarczy chciec Bo to nie o to chodzi ze ten chlopak lubi piwko inny moze kochac ogladanie rajdow w tv i tto tez moze Cie wyprowadzac z rownowagi mimo ze bedzie bez kolegow i picia |
|
|
|
|
|
#66 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 473
|
Dot.: czy ja przesadzam?
Cytat:
koledzy moich TZ przeszkadzali mi zawsze. alkohol przeszkadza mi jedynie u obecnego TZ. i przeszkadza mi ta jego "towarzyskosc". czasami mam wrazenie ze wsrod znajomych moj TZ odzywa. ale to wiem ze wynika z zazdrosci (chorej) o TZ. zdaje sobie sprawe ze nie jestem "latwa" w zwiazku. jestem mala awanturnica ale nie jestem zla osoba. ci ktorzy mnie znaja o tym wiedza. musze dodac ze i ja i moj TZ oboje jestesmy dosc egoistyczni. Ja jedynaczka. on ukochany syneczek tatusia. i wiele problemow wynika z tego ze kazde chce postawic na swoim. a moj TZ nie jest taki ze mi ustepuje i dlatego sie zremy. on mi ustepuje jak mu pasuje jak nie to moge krzyczec, plakac a on i tak robi swoje. moja sprawa jest dosc zawila dlatego w watku skupilam sie jedynie na alkoholu dziekuje wam za wszystkie odpowiedzi. wezme sobie do serca to co napisalyscie i czasami puszcze go na meski wieczor.
|
|
|
|
|
|
#67 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 473
|
Dot.: czy ja przesadzam?
uwaga ! uwaga !
w piatek ja i TZ idziemy na impreze urodzinowa do jego kolegi. zostalo ustalone ze on wypija 2 piwa i ani grama alko wiecej. tylko ze ja juz dzisiaj wiem ze on i tak nie wytrzyma i sie nawali. i co ja teraz mam zrobic? zagrozilam rozstaniem jak mnie znowu zawiedzie ale ja na 100% jestem pewna ze on sie upije jak bela... prosze o pomoc w rozwiazaniu tej sytuacji... |
|
|
|
|
#68 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 030
|
Dot.: czy ja przesadzam?
oj dziewczyno ty naprawde masz problem. czy nie lepiej bylo z nim porozmaiwac na temat tego jak sie czujesz kiedy cie olewa poprosic zeby tym razem zachowywal sie inaczej a nie znowu sztywne reguly i zakazy? zreszta pisalam juz co sadze o tej sytuacji. musisz zrozumiec ze problem tkwi w twojej obsesji kontroli(zreszta po tym co pisalas wczesniej myslalam ze to zaczelo do ciebie docierac). przez to zachowanie naprawde mozesz wiele stracic. zastanow sie czy warto. moze tym razem pozwol mu sie upic. wlasnie przy tobie. i staraj sie opanowac swoja zlosc i irytacje(bo z tego co napislas sa nieuzasadnione). nie bedzie latwo ale jakos trzeba walczyc
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
|
|
|
#69 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 412
|
Dot.: czy ja przesadzam?
łO MATKO, TY TO MASZ problemy..... tyle rad tutaj dostalas i dalej jedziesz na tym samym wozku.
__________________
![]() ![]() |
|
|
|
|
#70 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 67
|
Dot.: czy ja przesadzam?
Cytat:
nas prosisz o pomoc w rozwiazaniu tej sytuacji...Czytam i jestem przerazona jak mozna umowic sie przed pojsciem na impreze kto ile wypije Tak nie mozna....przeciez tak sie nie robi. Sirgunia nie obraz sie ale na jego miejscu bym sie upila i czekala az mnie zostawisz naprawdeMilej imprezy zycze mimo wszystko a Ty skoro wiesz juz ze sie zdenerwujesz to moze nie idz po prostu wyjdz z kolezankami do kina zamiast |
|
|
|
|
|
#71 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 279
|
Dot.: czy ja przesadzam?
|
|
|
|
|
#72 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 473
|
Dot.: czy ja przesadzam?
Cytat:
i wieciekiedy sie odezwal o 17 nastepnego dnia. wtedy wreszcie wytrzezwial i sobie przypomnial ze ma dziewczyne. nie jestem swieta ale on tez nie.
|
|
|
|
|
|
#73 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: czy ja przesadzam?
Cytat:
Ktoś Cię zmusza? Czy co? Ja nigdy nie chodze na imprezy na ktorych wiem, ze bede sie zle bawic.
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło ![]() |
|
|
|
|
|
#74 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
Dot.: czy ja przesadzam?
Cytat:
A tak od siebie to tylko dodam, że nie mam pojęcia dlaczego kobiety pozostają w takich "związkach" ale podobno miłość jest ślepa...
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą. G.G. Márquez |
|
|
|
|
|
#75 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: czy ja przesadzam?
...Dlatego, ze kobiety lubia czuc sie potrzebne i opiekowac sie innymi...niestety czasami nie zauwazaja, ze to nie ich mezczyznami powinni sie opiekowac....
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
#76 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 747
|
Dot.: czy ja przesadzam?
Cytat:
to musi być bardzo męczące tak żyć czyimś życiem...
__________________
byle do wiosny
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:16.




) moze wynika to z niedowartosciowania, moze z kompleksow. 

dziekuje wam za wszystkie odpowiedzi. wezme sobie do serca to co napisalyscie i czasami puszcze go na meski wieczor.






nas prosisz o pomoc w rozwiazaniu tej sytuacji...Czytam i jestem przerazona jak mozna umowic sie przed pojsciem na impreze kto ile wypije
Tak nie mozna....przeciez tak sie nie robi. Sirgunia nie obraz sie ale na jego miejscu bym sie upila i czekala az mnie zostawisz naprawde


