|
|
#61 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Czy mama TŻ mnie olewa?
Hej Dziewczyny,
ja rzadko się udzielam na forum, ale postanowiłam odpowiedzieć w tym wątku. Ja ze swoim TŻ jestem ponad 5 lat. Nigdy nie byłam na żadnej uroczystości rodzinnej u niego. Na żadnym weselu, na imieninach, urodzinach itp, poprostu nie jestem zapraszana, ponieważ nie jestem narzeczoną . TŻ mieszka z rodzicami, ja też, bywam u niego w domu, ale bardzo rzadko. Jego rodzice traktują mnie z dystansem, choć staram się być naprawdę maksymalnie miła. Jeżeli o mnie chodzi to tylko dodam, że TŻ był u mnie na wszelkich uroczystościach rodzinnych -weselach, imieninach itp. Moi rodzice traktują go normalnie, swobodnie itp.
__________________
,,Chcę czuć się bezpiecznie, a jednocześnie pragnę być wolny" F. Mercury 60-59-58-57-56-55-54-53-52-51-50 |
|
|
|
|
#62 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Czy mama TŻ mnie olewa?
Dzieki dziewczyny, postaram sie nie myslec o tym a przy okazji widzenia sie z jego mama byc maksymalnie mila
|
|
|
|
|
#63 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 439
|
Dot.: Czy mama TŻ mnie olewa?
ja jestem ze swoim Tż ponad 5 lat. nie pamiętam, kiedy zaczęliśmy pojawiać się razem na różnych imprezach rodzinnych, ale było juz ich trochę.
z rodziną mojego tż w zasadzie nie było kłopotu, on zawsze mnie ze sobą zabierał, a jego rodzina i ta bliższa i dalsza traktowała mnie ciepło i przyjaźnie. to raczej ja unikam takich spotkań, bo jestem osobą nieśmiałą, a w dodatku nie bardzo lubię jego rodziców. jeśli chodzi o moją rodzinę, cóż. z rodziną ze strony taty w sumie nie było problemów, moi kuzyni od razu go polubili, dwóch wujków go znało z pracy, moja babcia też zawsze przyjmuje go z otwartymi ramionami i traktuje właściwie jak wnuczka. jednak czasami, zwłaszcza wcześniej, padały pytania w stylu 'kiedy ślub?', co dla mojej mamy było ujmą i powodem do wstydu ![]() i właśnie, przejdźmy do rodziny mojej mamy. ona sama mojego tż bardzo lubi, często z nim rozmawia, żartuje. ale kiedy postanowiłam wprowadzić mojego tż do rodziny, dość wyraźnie dawała mi do zrozumienia, że lepiej nie, że jak to wygląda i co powie babcia, bo tu wszystko kręci się wokół niej. najlepiej, gdybym ukrywała swój długi już jakby nie było związek, bo to, że tak długo chodzę z chłopakiem oznacza na pewno, że z nim sypiam, a to przecież grzech i w ogóle pewnie wszyscy o mnie gadają, że się 'żenić' będę, a to coś strasznego przecież.nie piszcie, że to głupie i chore, bo ja to wiem. na początku miałam opory, bo niestety też przejmuję się zdaniem innych, ale teraz mam ich wszystkich gdzieś. mój tż jest mi tak bliski, że nie wyobrażam sobie rodzinnych uroczystości bez niego. zabieram go wszędzie, a na imprezy, na które jest wymagane zaproszenie, zapraszany jest już zawsze. |
|
|
|
|
#64 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Czy mama TŻ mnie olewa?
Nie ma sensu sie przejmowac swoja rodzina bo kazdy wie ze kazda rodzina ma swoje dziwactwa. Moja na przyklad wypytuje sie obcych o wszystko, koledzy mojego brata zawsze sa wypytywani nawet ile zarabiaja ich rodzice. Ale jak jest nieswoja rodzina to jakos zawsze zalezy zeby dobrze wypasc niestety...
A ja zmienilam zdanie troche na ten temat. Macie racje ze nie nalezy nic przyspieszac i to sie samo powoli jakos wyklaruje. A szykuje sie pare wesel w rodzinie tz, nagle wysyp na wiosne , wiec troche lepiej ich poznam, jak mnie zabierze
|
|
|
|
|
#65 |
|
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Czy mama TŻ mnie olewa?
kazda rodzina jest inna
![]() ja zaraz jak poznalam tżta to jak sie dowiedzialm ze jego mama ma imieniny wyszlam z inicjkatywa i kupilam prezencik drobny ;p po pol roku chodzenia bylam zapraszana na rozne obiadki rodzinne nawet na imieniny babci, dziadka teraz po prawie 2 latach to faktycznie czuje sie jakby to byla moja rodzina mam z nimi wsyztskimi dobry kontakt wiec moge tylko sie cieszyc
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:48.







i w ogóle pewnie wszyscy o mnie gadają, że się 'żenić' będę, a to coś strasznego przecież.
, wiec troche lepiej ich poznam, jak mnie zabierze

