Wielki Come Back :)

[hihi]

Napisane przez kulbit

Paula zabroni nam tu wchodzić Zaśmiecamy jej wątek

Ja muszę byc juz grzeczna

Od tej pory bedę cichusia jak ta myszka

[kulbit]

Napisane przez hihi

Ja muszę byc juz grzeczna

Od tej pory bedę cichusia jak ta myszka

Cichusia to ja nie będę, to do mnie nie podobne ale trzeba wrócić na tory wątku

Paula nowe szpice poprosze Juz mi mało!

[La Monica]

Paula, Paulinka Nasza rany rany RANY!!!! 4 dni mnie nie było na wizażu a tu takie cuda !

Nawet nie wiesz jak się cieszę, że wróciłaś
Pięknie tu, u Ciebie, w Twoim wątku..... taaaak taaaaaaaak TAAAAAAAAK !
Popadłam w euforię i nic więcej nie napisze

[kulbit]

Napisane przez La Monica

Popadłam w euforię i nic więcej nie napisze

La Monica NIE STRASZ!!

[paulakrk]

Takie śmieci to ja uwielbiam moje szpareczki kochane

Kadyrko dziękuję pięknie

[kulbit]

Napisane przez paulakrk

Takie śmieci to ja uwielbiam moje szpareczki kochane

Skoro mamy Twoje błogosławieństwo Matko Wątku to się nie obcyngalamy

[hihi]

Napisane przez paulakrk

Takie śmieci to ja uwielbiam moje szpareczki kochane

Czyli, że jednak mogę plotkowac u Ciebie

W ogóle daj JESZCZE, JESZCZE zdjęć!
Uwielbiam Twoje pazury

edit:
kulbit jak to się mówi, mamy idealny tajming

[kulbit]

Napisane przez hihi

edit:
kulbit jak to się mówi, mamy idealny tajming

wreście gdzies nas chcą
trzeba to wykorzystać bez miary

[hihi]

Napisane przez kulbit

wreście gdzies nas chcą

Zobaczymy na jak długo

Jak się na nas poznają, to wywala bez pardonu

[kulbit]

Napisane przez hihi

Zobaczymy na jak długo

Jak się na nas poznają, to wywala bez pardonu

Dokładnie

[paulakrk]

Się na Was poznały jakieś 2 lata temu już
Ale trzeba być wyrozumiałym dla przedstawicielek innej orientacji
Humorystycznej


Tu paznokcie i zdjęcie, które po prostu...UWIELBIAM

[hihi]

Napisane przez paulakrk

Się na Was poznały jakieś 2 lata temu już
Ale trzeba być wyrozumiałym dla przedstawicielek innej orientacji
Humorystycznej

Kulbit widać eksmisja nam nie grozi póki co

Napisane przez paulakrk

Tu paznokcie i zdjęcie, które po prostu...UWIELBIAM

Frencz cudny

Ja Cię Paula utłukę! Coraz większe mam ciśnienie na żel, a takie ładne mam swoje

[kulbit]

Napisane przez hihi

Kulbit widać eksmisja nam nie grozi póki co

Wiedziałam, że Paula to "swój" czlowiek

Napisane przez hihi

Frencz cudny

Ja Cię Paula utłukę! Coraz większe mam ciśnienie na żel, a takie ładne mam swoje

Zgadzam sie frencz boski!

Ja mam cisnienie jeszcze większe bo moje własne paznokcie do najpiękniejszych to raczej nie należą hehehe

[hihi]

Napisane przez kulbit

Wiedziałam, że Paula to "swój" czlowiek

No ja czułam, ale nie byłam pewna, czy aby nie zapomniała przez ten czas, co jej nie było

Napisane przez kulbit

Zgadzam sie frencz boski!

I-DE-AL-NY

Napisane przez kulbit

Ja mam cisnienie jeszcze większe bo moje własne paznokcie do najpiękniejszych to raczej nie należą hehehe

Ja teraz rozważam... zapuszczać własne, czy jednak zażelować.
Tylko proszę nawet nie próbować wywierac wpływu

[ImmortalStar]

Frenczyk prześliczny

[kulbit]

Napisane przez hihi

Ja teraz rozważam... zapuszczać własne, czy jednak zażelować.
Tylko proszę nawet nie próbować wywierac wpływu

Nie byłabym soba jak bym teraz nie rzekła - ŻELOWAĆ!

[Isia83]

Wszystkie "po i przed" - niebo i ziemia

Strasznie zazdroszczę tej kursantce...

A co do tych pierwszych ogryzków, to one nie był ogryzione - one był zeżrane prawie całe ...

Szpice piękne wszystkie, mnie się te święcące najbardziej spodobały

ps. a na wytrzeszcz oczu to ponoć najlepsze jest poluzowanie warkoczyków

[hihi]

Napisane przez Isia83

ps. a na wytrzeszcz oczu to ponoć najlepsze jest poluzowanie warkoczyków

Kulbit, przyznaj sie, zapomniałas poluzować warkoczyki?

[kulbit]

Napisane przez Isia83

ps. a na wytrzeszcz oczu to ponoć najlepsze jest poluzowanie warkoczyków

najpierw trzeba je miec

[hihi]

Napisane przez kulbit

najpierw trzeba je miec

no właśnie zastanawiałam sie, gdzież Ty je możęsz zaplatać

Przepraszam, prawie oplułam monitor ze śmiechu

[kulbit]

Napisane przez hihi

no właśnie zastanawiałam sie, gdzież Ty je możęsz zaplatać

Przepraszam, prawie oplułam monitor ze śmiechu

Pewnie na rzęsach Jak mi je Paula po swoim planowanym kursie przedłuzy

[kika17]

Paznokcie kursantki rewelacja.

Rekonstrukcje cudownie, wielka chwała dla Ciebie za to

Najbardziej urzekły mnie te pazurki: http://www.wizaz.pl/forum/attachment...0&d=1210674943

[paulakrk]

Napisane przez La Monica

Paula, Paulinka Nasza rany rany RANY!!!! 4 dni mnie nie było na wizażu a tu takie cuda !

Hihi Wybacz LaMo nie zauważyłam Cię początkowo w tej feerii lachonowego gadulstwa i peplania
A powinnam , bo nie wiem czy wiecie ale miałam niewątpliwy zaszczyt i przyjemność poznać LaMo osobiście!

Napisane przez Isia83

A co do tych pierwszych ogryzków, to one nie był ogryzione - one był zeżrane prawie całe ...

No podjedzone porządnie..

ps. a na wytrzeszcz oczu to ponoć najlepsze jest poluzowanie warkoczyków

Napisane przez ImmortalStar

Frenczyk prześliczny

Dziękuję

Kika17
Najbardziej urzekły mnie te pazurki: http://www.wizaz.pl/forum/attachment...0&d=12106749 43

Oo ucieszy się ich nosicielka, ucieszy..
Fotka niestety kiepska..eeh aparat...;/

Napisane przez hihi

Tylko proszę nawet nie próbować wywierac wpływu

Oj jakiego tam wpływu...Twoje naturalne z pewnością są super wytrzymałe, nie łamiące i nie rozdwajające, mają śnieżnobiałą końcówkę, piękną, intensywnie różową, błyszczącą płyteczkę i absolutnie nienaganny kształt...W dodatku wyrastają na nich samoistnie małe zdobionka..Więc po co miałabyś się żelować?

Napisane przez kulbit

Pewnie na rzęsach Jak mi je Paula po swoim planowanym kursie przedłuzy

Hehe nie śmiać mi się tu
Długo się zastanawiałam czym by się tu jeszcze zająć...
Piercingi - oklepane
Tatuaże - zbyt czasochłonne
Warkoczyki - nie kręcą mnie
Przedłużanie włosów - sama z czystym sumieniem bym sobie tego nie zrobiła bo się kołtunią, wypadają,mechacą...Przere klamowana sprawa.

Ale rzęsy.... Gdy zobaczyłam dziewczyny "przed i po" zabiegu...Opadła mi szczęka
BAJKA!

[hihi]

Napisane przez paulakrk

Oj jakiego tam wpływu...Twoje naturalne z pewnością są super wytrzymałe, nie łamiące i nie rozdwajające, mają śnieżnobiałą końcówkę, piękną, intensywnie różową, błyszczącą płyteczkę i absolutnie nienaganny kształt...W dodatku wyrastają na nich samoistnie małe zdobionka..Więc po co miałabyś się żelować?

Masz rację, zeupełnie bez sensu

Napisane przez paulakrk

Ale rzęsy.... Gdy zobaczyłam dziewczyny "przed i po" zabiegu...Opadła mi szczęka
BAJKA!

No to ja teraz słucham - na jakiej to zasadzie działa?
Bo mi póki to porządny tusz wystarcza

[kulbit]

Napisane przez paulakrk

Hihi Wybacz LaMo nie zauważyłam Cię początkowo w tej feerii lachonowego gadulstwa i peplania
A powinnam , bo nie wiem czy wiecie ale miałam niewątpliwy zaszczyt i przyjemność poznać LaMo osobiście!

No proszę !!

Napisane przez paulakrk

Oj jakiego tam wpływu...Twoje naturalne z pewnością są super wytrzymałe, nie łamiące i nie rozdwajające, mają śnieżnobiałą końcówkę, piękną, intensywnie różową, błyszczącą płyteczkę i absolutnie nienaganny kształt...W dodatku wyrastają na nich samoistnie małe zdobionka..Więc po co miałabyś się żelować?

cała Paula

Napisane przez paulakrk

Hehe nie śmiać mi się tu
Długo się zastanawiałam czym by się tu jeszcze zająć...
Piercingi - oklepane
Tatuaże - zbyt czasochłonne
Warkoczyki - nie kręcą mnie
Przedłużanie włosów - sama z czystym sumieniem bym sobie tego nie zrobiła bo się kołtunią, wypadają,mechacą...Przere klamowana sprawa.

Ale rzęsy.... Gdy zobaczyłam dziewczyny "przed i po" zabiegu...Opadła mi szczęka
BAJKA!

Ja tez chce zobaczyc!!! Takie rzęsy!

[paulakrk]

To metoda zupełnie innowacyjna - nie jak znane do tej pory przyklejanie kępek, z którymi to różnie bywało..
Jej doskonałość polega na tym,że aplikujemy je metodą 1-1. Jedna sztuczna do jednej naturalnej.
Oczywiście jest to zajęcie dla wybitnie cierpliwych..ale za to można sobie wyobrazić ,ze efekty są zabójcze!
Całość wygląda przez to super naturalnie - bo dobieramy rzęsy wg życzenia klientki ( kolor, długość, stopień podkręcenia).
Rewelacją jest to,ze można ale nie trzeba ( bo już kompletnie nie ma po co!!) używać tuszu.
Koniec z malowaniem się, grudkami, rozmazanymi rzęsami, sklejającym się i osypującym tuszem. Ja osobiście jeszcze nie spotkałam tuszu, który by mnie w pełni satysfakcjonował - albo powstawały grudy, albo wiechcie, albo robił ze mnie pandę po 3 godzinach..
Tu nie ma takiego problemu

Takie rzęski wytrzymują tyle ile naturalne do których są przytwierdzone..A cykl życia rzęsy to 6-8 tygodni. W między czasie wypadają sobie one sporadycznie wraz z naturalnymi więc wielkich ubytków nie ma.
No i oczywiście uzupełnienie można zrobic w każdej chwili gdy zajdzie potrzeba

Strasznie sie rozpisałam ale ostatnio strasznie mnie te rzęsy podnieciły i nie mogę doczekać się kursu

[kulbit]

Napisane przez paulakrk

To metoda zupełnie innowacyjna - nie jak znane do tej pory przyklejanie kępek, z którymi to różnie bywało..
Jej doskonałość polega na tym,że aplikujemy je metodą 1-1. Jedna sztuczna do jednej naturalnej.
Oczywiście jest to zajęcie dla wybitnie cierpliwych..ale za to można sobie wyobrazić ,ze efekty są zabójcze!
Całość wygląda przez to super naturalnie - bo dobieramy rzęsy wg życzenia klientki ( kolor, długość, stopień podkręcenia).
Rewelacją jest to,ze można ale nie trzeba ( bo już kompletnie nie ma po co!!) używać tuszu.
Koniec z malowaniem się, grudkami, rozmazanymi rzęsami, sklejającym się i osypującym tuszem. Ja osobiście jeszcze nie spotkałam tuszu, który by mnie w pełni satysfakcjonował - albo powstawały grudy, albo wiechcie, albo robił ze mnie pandę po 3 godzinach..
Tu nie ma takiego problemu

Takie rzęski wytrzymują tyle ile naturalne do których są przytwierdzone..A cykl życia rzęsy to 6-8 tygodni. W między czasie wypadają sobie one sporadycznie wraz z naturalnymi więc wielkich ubytków nie ma.
No i oczywiście uzupełnienie można zrobic w każdej chwili gdy zajdzie potrzeba

Strasznie sie rozpisałam ale ostatnio strasznie mnie te rzęsy podnieciły i nie mogę doczekać się kursu

ciekawa sprawa

a nie masz gdzies foteczek tego cuda?

[hihi]

Napisane przez paulakrk

To metoda zupełnie innowacyjna - nie jak znane do tej pory przyklejanie kępek, z którymi to różnie bywało..
Jej doskonałość polega na tym,że aplikujemy je metodą 1-1. Jedna sztuczna do jednej naturalnej.
Oczywiście jest to zajęcie dla wybitnie cierpliwych..ale za to można sobie wyobrazić ,ze efekty są zabójcze!
Całość wygląda przez to super naturalnie - bo dobieramy rzęsy wg życzenia klientki ( kolor, długość, stopień podkręcenia).
Rewelacją jest to,ze można ale nie trzeba ( bo już kompletnie nie ma po co!!) używać tuszu.
Koniec z malowaniem się, grudkami, rozmazanymi rzęsami, sklejającym się i osypującym tuszem. Ja osobiście jeszcze nie spotkałam tuszu, który by mnie w pełni satysfakcjonował - albo powstawały grudy, albo wiechcie, albo robił ze mnie pandę po 3 godzinach..
Tu nie ma takiego problemu

Takie rzęski wytrzymują tyle ile naturalne do których są przytwierdzone..A cykl życia rzęsy to 6-8 tygodni. W między czasie wypadają sobie one sporadycznie wraz z naturalnymi więc wielkich ubytków nie ma.
No i oczywiście uzupełnienie można zrobic w każdej chwili gdy zajdzie potrzeba

Strasznie sie rozpisałam ale ostatnio strasznie mnie te rzęsy podnieciły i nie mogę doczekać się kursu

Zdjęcia proszę, zdjęcia!!!

A teraz żegnam i oddalam się na z góry upatrzona pozycję

W sklepowej przymierzalni

Do jutra

[La Monica]

Napisane przez paulakrk

Hihi Wybacz LaMo nie zauważyłam Cię początkowo w tej feerii lachonowego gadulstwa i peplania
A powinnam , bo nie wiem czy wiecie ale miałam niewątpliwy zaszczyt i przyjemność poznać LaMo osobiście!

Nieszkodzi Teraz będziemy Cię męczyć nabierząco
A ja mam taki natłok myśli, że nie wiem co pisać Paula zbiłaś mnie z tropu, na giełdzie gram i już 2 tys $ jestem w plecy
A propos zaszczytu mnie się on należy

Piękne te ostatnie

[ma_delline]

boskie