Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

[andape]

Wow - jak dobrze trafić na fachowca.Dzieki za wykłąd w sprawie rozstępów mimo, że nie był pocieszający.

[livdragon]

Ja wróciłam właśnie z usg. Moja pijawka przytyła od ostatniego razu (wtedy miała 300g) i waży już 1900g Najważniejsze że zdrowiutka jest i ma taką śliczną buźkę ehh
Przy tym tempie w jakim zapełniacie nowy wątek to ja nie byłabym przekonana czy w połowie lipca nie dojdziemy do 4 części :P
Ja mam bliznę po wyrostku która rozeszła się razem z moim brzuchem i niestety ja jej nie widzę ale mój znajomy doktor tak się śmiał dzisiaj - powiedział że ma kształt żyrafy .. biorąc pod uwagę motyw przewodni mamusiek czerwcowo- lipcowych - wszystko pasuje

[marticia]

Oj nowy watek a juz nasmarowalyscie ze hej..niedobre. Ja to myslem ze fotki naszych malenstw pojawia sie jednak w IV czesci..hihihi.

Judi wlasnie doczytalam ile Twoj klocek wazy, normalnie szok! nic dziwnego, ze brzuszek urosl Ci w takim tempie.

Jowiszku, trzymam kciuki za Ciebie i malenstwo, bedzie dobrze, odpoczywaj, bedziemy razem baki zbijac. Cho ja dzis do parku sobie poszlam, a co, lepiej sie czuje jak sie choc troszke przejde, a jak leze w wyrze, to glowa mnie boli.

Kurzoslawa, hihihi..z tymi gazami to normlanie skads to znam. Chociaz nozek to ja w zebra wsadzanych jeszcze nie mialam, zawsze czuje je w prawym boku jak sie odpycha od materaca.

Andape, szkoda ze dzis na necie nie wyswietlaja mi sie zdjecia. Zobacze Cie nastepnym razem jak net bedzie mi lepiej dzalal. na pewno wygladasz slicznie.
A co do rozstepow to nie martwcie sie. Te swieze szybciej da sie zlokwidowac niz te biale, przestarzale. Pozniej po porodzie rozpoczniemy kuracje wszystkie razem, bedzie nam razniej. Masazyki, kremiki, bedzie dobrze.

A ja dzis czuje sie lepiej, bo powoli przechodzi mi to zdenrwowanie. Mysle, ze gorzej jak sie czlowiek tak zdenerwuje niz jak sobie siedzi spokojnie w domciu i niczym sie nie przejmuje. Tak wiec staram sei teraz nie myslec..bylam anwet na malutkim spacerku w parku

[Kasiulka22]

Napisane przez Ania P10

Kasiu obiecałaś pokazać zdjęcie z USG......

Napisane przez LeoNa86

no wlasnie kasiu gdzie zdjecia "Fredziuni" twojej Oleńki

Kochane proszę proszę.... już macie Czyż nie jest piękna?

Andape wyglądasz olśniewająco, zero prosiaczka. Jesteś seksowna i maksymalnie kobieca. Pięknie!!!

[Judi21_84]

Andape śliczny brzusio I wyglądasz kwitnąco

Sosnowa ja tam nie wiem co one mi włożyły czy to igłą czy co było ale byłam zielona do momentu gdy mi to wyjęła czyli po prawie 24 godzinach i to tylko temu ze ciągle pytałam czy można już sie tego pozbyć

Kupiłam sobie kolejny krem przeciw rozstępom i jeden na rozstępy z dax cometics bo mam rozstępy na lewym cycu od spodu-więc niewidoczne i zrobiły mi się w tym miejscu między dupą a udem ale małe i mam zamiar je potraktować kremem redukującym rozstępy, co by się blade zrobiły Brzuch jest piękny obecnie Ale przyznam że mam skóre na nim taką elastyczną, nie jest taka naciągnięta więc chyba powinno być dobrze.

A odnośnie rozstępów to jak zobaczyłam u jednej dziewczyny w szpitalu jakie miała to mi się słabo zrobiło. Miała cały brzuch od samej góry do dołu i całe boki w fioletowo-bodrowych grubych paskach. Ja czegoś okropniejszego nie widziałam Nie były to pojedyncze kreski tylko jeden obok drugiego. Sądzę że nie używała nic żeby ich nie mieć.

Kasiulko fredzia ja tam fredzi nie widzę Dla mnie to dwa jajka hehe jak oni to gdzieś widzą Zdjęcie śliczne Kasiulko

Marticia mnie też waga małego przeraziła bo on napewno bedzie miał około 4 kilo do porodu...

[Sosnowa]

Kasulka, lekarz u którego byłam na 3d nazwałby to syndromem hamburgera.. tzn. widok od spodu na dziewczynkę..

[Sosnowa]

Aha, co do rozstępów, to mam pytanie do Kurzosławy, bo się zna na rzeczy. Tak z ciekawości. Wiele razy też już czytałam, że nie da się ich zlikwodować niż przez ten zabieg... ale.... jak to się robi? Przecież by musieli pół skóry z pośladka zedrzeć, zeby je wyciąć.?!

[Kasiulka22]

Napisane przez Sosnowa

Kasulka, lekarz u którego byłam na 3d nazwałby to syndromem hamburgera.. tzn. widok od spodu na dziewczynkę..

Syndrom hamburgera

Dobre, dobre

Lekarka też się śmiała, że taka pulchna fredzia i mówiła, że będzie jeszcze bardziej pulchna jak nabierze więcej tłuszczyku

[maladT]

no pięknie z rańca wizaz mi nie chodził a teraz wchodzę i 40minut czytania. Nic nie pamiętam z pierwszych stron.
Bylam u gina no i co zapalenie come back niemiło poza tym reszta ok. I o dziwo pani była mila. Nic nie przytyłam od tych 2 tygodni ani grama więc jest ok.Za jakies 30minut przyjedzie mój tata po mnie.Ja już chce do domu!!!

[maladT]

ja sięwenflonu nie boję. Siedziałam tydzień na nerki w szpitalu i byłam wdzięczna bo jakbym miała miec codziennie kłute do 3,5l kroplówek łapy to bym dostała szału. Tylko raz mi zacząl przeciekac

[Sosnowa]

Kobietaki! Zwierzę się Wam
Wiecie co, przerażaja mnie przyszłe zmaganie z.... KUPAMI!!!
Ja wiem, że sie mówi, że swojego dziecka kupy nie są takie straszne i da się przetrwać.
Ale i tak boję się, że będe musiała walczyć ze sobą przy każdej zmianie pieluszki....

[LeoNa86]

Napisane przez Sosnowa

Aha, Andape, ja już jestem obleziona przez rozstępy. Tylko mam jeszcze brzuch oszczędzony, ale jak widać wszystko się jeszcze może zdarzyć. Już się trochę z tym pogodziłam.
Brzuch najbardziej bym chciała oszczędzić, bo tyłek i piersi są tylko dla wtajemniczonych. A z brzuchem to ja bym chciała jeszcze kiedyś na jakiejs plaży się pokazać...

u mnie rozstepy pojawily sie juz w poczatkiem 3 miesiaca...cale cycki mam "pociete"... i z rozmiaru c wskoczyly na "male" Eco nie za bardzo mnie uczszesliwia...

livdragongratuluje slicznego dorodnego bobaska....

Kasiulka22 no no 100% babka...no i Fredzieunia jak ta lala hehe u mojej rowniez tak ladnie wszystko bylo widac ale nasza p.gin nie wydrukowała mi...a co tam wazne ze ja ja widzialam chociaz milo byloby sie pochwalic prze Wami...

moja siostra po 1 dziecku nabawila sie cos tego typu rozstepow http://www.aafp.org/afp/20070115/211-f1.jpg (chos to nie ona)wiem wiem ale uwierzcie ze naprawde nie przesadzam...a teraz ma naprawde malo efektownie wydladajacy flak az moj darek kiedys jej powiedzial ze mogla by dluzsze bluzki nosic...wiadomo dlaczego

[maladT]

jja mam biust i pośladki i biodra na górze w pięknych wzorkach rozstępowych.Troche teraz juz z tym walcze.I jest lepiej

[Judi21_84]

leonko ale zdjęcie.... Dla mnie to coś okropnego. Nie wiem co bym zrobiła jakby mój brzuch tak wyglądał....

Tej z dziewczyny wyglądał tak dokładnie cały ale były bardziej fioletowe i jeden obok drugiego.

[maladT]

bym wam cykneła fotke swoich na biodrze ale moze nieeee bo to bedzie niemiłe dla waszych ślepek

[Kurzoslawa]

Napisane przez livdragon

Ja wróciłam właśnie z usg. Moja pijawka przytyła od ostatniego razu (wtedy miała 300g) i waży już 1900g Najważniejsze że zdrowiutka jest i ma taką śliczną buźkę ehh

Livdragon,kolejna mamusia zadowolona po usg gratuluje zdrowej dzidzi

Napisane przez Kasiulka22

Kochane proszę proszę.... już macie Czyż nie jest piękna?
Andape wyglądasz olśniewająco, zero prosiaczka. Jesteś seksowna i maksymalnie kobieca. Pięknie!!!

Napisane przez Sosnowa

Kasulka, lekarz u którego byłam na 3d nazwałby to syndromem hamburgera.. tzn. widok od spodu na dziewczynkę..

Andape zgadzam sie z dziewczynami,wyglądasz naprawde ładnie,żadnego prosiaka na zdjeciach nie widze ale za to jest piekna kobietka w ciąży
Kasiulka Oleńka ma fredzie jak sie patrzy
Syndrom hamburgera mnie poprostu powalił...
Mój gin mówi na to efekt ziarenka kawy

Napisane przez Sosnowa

Aha, co do rozstępów, to mam pytanie do Kurzosławy, bo się zna na rzeczy. Tak z ciekawości. Wiele razy też już czytałam, że nie da się ich zlikwodować niż przez ten zabieg... ale.... jak to się robi? Przecież by musieli pół skóry z pośladka zedrzeć, zeby je wyciąć.?!

chirurgiem plastycznym nie jestem,ale co wiem to napisze
Otóz ten zabieg polega na odseparowaniu fałdu skórnego,naciągnięciu go a następnie wycięciu jego nadmiaru wraz z ewentualnymi rozstepami.
Wykonuje sie go na znieczuleniu ogólnym lub zewnątrzoponowym.
Niestety jak to przy tego typu zabiegach bywa pozostają blizny.
Ale niby lepsze dwie mało widoczne blizny niż niezliczona liczba rozstępów

[Kurzoslawa]

Napisane przez Sosnowa

Kobietaki! Zwierzę się Wam
Wiecie co, przerażaja mnie przyszłe zmaganie z.... KUPAMI!!!
Ja wiem, że sie mówi, że swojego dziecka kupy nie są takie straszne i da się przetrwać.
Ale i tak boję się, że będe musiała walczyć ze sobą przy każdej zmianie pieluszki....

Sosnowa ja tez sie tego obawiam mialam doczynienia z takimi
kupskami przy okazji zajmowania sie moim chrześniakiem kiedy sie urodził...poprostu
co tu dużo kryć smrodek nie do opisanianaciągało mnie i robiłam sie zielona przy każdej zmianie pieluszki Ale włanie tez słyszalam że z własnym dzieckiem jest inaczej...na to licze

[LeoNa86]

Napisane przez Kurzoslawa

Sosnowa ja tez sie tego obawiam mialam doczynienia z takimi
kupskami przy okazji zajmowania sie moim chrześniakiem kiedy sie urodził...poprostu
co tu dużo kryć smrodek nie do opisanianaciągało mnie i robiłam sie zielona przy każdej zmianie pieluszki Ale włanie tez słyszalam że z własnym dzieckiem jest inaczej...na to licze

no wslanie tak sie zastanawiam jak to jest bo znam jedna osobe ktoera potrafila na widok kupy swojego dzicka zygac jak kot ale to jest jedyny przypadek jaki znam

[maladT]

no ja miałam kota i jego rozwolnienie to był dopiero popis zapachowy. Mam nadzieję że nie bedzie tak źle. Póki co kupa Arturka nie walila az tak bardzo. CHoć jak przypomne sobie moich kuzynów to waliło trochę ale spokojnie przyzwyczaimy sie i jeszcze te kupy bedziemy ogladać czy aby konsystencja jest ok itd.

[Kurzoslawa]

Napisane przez maladT

bym wam cykneła fotke swoich na biodrze ale moze nieeee bo to bedzie niemiłe dla waszych ślepek

hehe ja też bym mogła cyknąc fotke mojego bordowego cuda na udzie,blisko krocza ale nie chce tu nigogo zniesmaczyć

[Kurzoslawa]

Lece z mężem na zakupy
Trzeba sie ciepło ubrać bo na zewnątrz zimno jak cholera.
Narazie kobietki Trzymajcie sie cieplutko

[LeoNa86]

u nas pogoda troch sie poprawila...slonko przygrzewa i nawet zmotywowala sie do zrobienia ostatniego prania...

[nowaken]

Ja na szczęście nie mam rozstępów. Tzn mam na udach ale to miałam jak zgubiłam 10 kg 2 lata temu, a na moim brzusiu nie mam śladu. Moja koleżanka mnie ostatnio pocieszyła, że rozstępy mogą się zrobic przez jedną noc. Nie wiem ile w tym prawdy!

[LeoNa86]

a tak w ogole gdzie sie Wersta podziewa?

[LeoNa86]

a tu cos dla fanatyczek zyrafek hehe nie tylko dzieci moga byc w nie ubierane ups mala pomyłka
http://www.24opole.pl/pokazfoto_kom.....06_jamnik.jpg

[ver_ona]

Heyka!
Andape śliczny brzusio! Nie podobny do prosiaczka
Slyszalam, ze te wszystkie kremy to tylko ew. moga wspomoc nie pojawienie sie rozstepow. Wszystko zalezy od naszej skory. Im bardziej elastyczna "wycwiczona" tym mniejsze prawdopodobienstwo do pojawienia sie rozstepow.
Kolezanka ktora rodzila w grudniu, nie miala wogole rozstepow pojawily sie dopiero po porodzie. Jej polozna (w angli) powiedziala, ze to dlatego ze jadla duzo fast foodow. Nie wiem ile w tym prawdy ale na wszelki wypadek nie jem hehe
Alez mamy sliczna pogode co? Dlugi weekend i jak zwykle pogoda musi sie sknocic!
Dzis bylam w pracy zawiezc L4 i oczywiscie spedzilam tam 2h. Gdzie sie nie przeszlam to 100pytan do? A gdzie rodzisz, a masz polozna, a jak sie czujesz i takie tam...Alez sie wymeczylam!
Pozdrawiam wszystkie lachonki i zycze udanego, slonecznego i wypoczynkowego weekendu!

[Mała75]

Witajcie dziewczynki
Wczoraj nie zdazylam Wam napisac jak po wizycie. Wiec na szczescie wszystko ok, szyjka taka jak powinna byc a mamusia zadowolona bo nic nie przytyla od ostatniego razu Wazne ze mloda urosla W srode bede miec usg to pewnie dowiem sie czegos wiecej.

Nie doczytalam co tam dzis naskrobalyscie bo zaraz wpadnie kolezanka na ploty wiec nadrobie wieczorkiem, paaaa

[nowaken]

No to jak szyjki są w porządku to jest dobrze. Czyli pozamykane i długie

[asiula_n]

Witam w trzeczej części

Melduję że wyniki watrobowe wyszły oki, wiec moje bóle wątroby są spowodowane uciskiem, a nie cholestazą. Ufff... no ale i tak boli jak cholera

A mój Rafałek jak narazie nie mial jeszcze czkawki ani razu ????

Tez mam rozstępy na paiersiach i tak jak pisała ktoraś z was, zrobily sie w ciągu jednej nocy

No to tyle narazie, musze się zabrac za porządki.

[Sosnowa]

Napisane przez nowaken

Ja na szczęście nie mam rozstępów. Tzn mam na udach ale to miałam jak zgubiłam 10 kg 2 lata temu, a na moim brzusiu nie mam śladu. Moja koleżanka mnie ostatnio pocieszyła, że rozstępy mogą się zrobic przez jedną noc. Nie wiem ile w tym prawdy!

Potwierdzam co powiedziała koleżanka patrzysz i nagle są...