Piękna, zadbana, wspaniała - kobieta doskonała!

[Jula84]

Napisane przez phdwao

Dziewczyna zakłada wątek,w którym chce się czegoś dowiedzieć. Nie wiesz po co,nie wiesz w jakim celu i o co chodzi to po co go rozwalasz?

Wiecie ...wkurza mnie to,że nie potraficie czasem NORMALNIE odpowiedzieć na pytanie, tylko przez kilka stron debatujecie o wszystkim i niczym, tworząc kółko wzajemniej adoracji. Oczywiście,że można wyraźić swoje zdanie, typu co Ci chodzi?nie rozumiem wątku itd. Ale to wszytko.

Wg mnie dziewczynie chodziło o jakieś rady i przepisy na urode itd.(np. maseczka z kisielu agrestowego na okolice bikini)

Podpisuje się rekami i nogami pod tym.
Już nie pierwszy raz na wizażu formowała się grupa wyśmiewczyń w niektórych wątkach, np na Pazurkowym, gdzie w końcu modzi się zabrali za co niektóre konta i je zbanowali za tego typu posty jakie i w tym wątku się pojawiły. Żenada...

Arala jestem z Tobą!

[201804200947]

Napisane przez bitter

wspaniale.
a ja mam łódź podwodną w domu, pogadamy?



Aralko - po pierwsze piętnaście lat i kobieta to się trochę kłóci, pogadamy za jakieś 10


super, ale nie zakładaj nowych wątków na wizażu na swoje dygresje, ok? i zacznij myśleć samodzielnie... to pomoże. charakteru nikt Cię na wizażu nie nauczy, chociaż mam wrażenie że co niektórzy chcieliby żeby wizaż za nich myślał, podejmował decyzje, rozmawiał z partnerem, dawał receptę na wszystko.

jeszcze kawę mógłby parzyć.

No miło,milo.
Bardzo nawet.
Naprawdę coś Cię w tym wątku rozdrażniło,zdenerwowało? Bo czytając Twój post mam wrażenie,że tak..?
Na Wizażu wątki może zakładać kto chce i jakie chce-byleby się nie powtarzały.
I wreszcie-przepraszam Cie bardzo,a dlaczego 15latka nie jest kobietą?
Ja by, nawet powiedziala,że 10 latka to taka mała kobietka..



Śmiesznie było ale się skończyło.
Podpisuję się pod Phdwao.
Ja wiem,że wakacje,że głupawka ale już chyba powoli jest przekraczana granica z głupawki na niemiłe docinki w kierunku autorki wątku.

[sine.ira]

Ale zaraz, zaraz. Wy zdaje się też teraz nie mówicie na temat więc de facto rozwalacie wątek

[zlosliwiec]

Już punktuję...

[Jula84]

Napisane przez zlosliwiec

Już punktuję...

Dziękuję Złosiu

[agusiaAA 19]

Wchodze na watek i co widze kolejne nabijanie sie z autorki zgadzam sie z jula84 i phdwao. Co do watku, jesli sie wam on nie podoba to sie w nim nie wypowiadajcie, bo zamiast ciekawej dyskusji jest tu tylko bajzel. Nie wiem czy bedzie na temat, ale dla facetow kobieta idealna lub doskonala jak ktos woli to taka ktora urodzi dzieci, bedzie siedziala w domu sprzatala, prala, prasowala, a jak maz przyjdzie z pracy poda mu ciepłe kapcie i obiad na stoł, a wieczorem bedzie kochanka spełniajaca jego najskrytsze marzenia sexualne

Ps Zapomniałabym dodac bedzie zawsze pieknie wygladała, nigdy nie bedzie marudzic ani kaprysic.

[zizou]

Napisane przez agusiaAA 19

dla facetow kobieta idealna lub doskonala jak ktos woli to taka ktora urodzi dzieci, bedzie siedziala w domu sprzatala, prala, prasowala, a jak maz przyjdzie z pracy poda mu ciepłe kapcie i obiad na stoł, a wieczorem bedzie kochanka spełniajaca jego najskrytsze marzenia sexualne

Ps Zapomniałabym dodac bedzie zawsze pieknie wygladała, nigdy nie bedzie marudzic ani kaprysic.

nie znam faceta, dla ktorego idealem bylaby wyzej opisana. no nie znam, jak babcie kocham.

[agusiaAA 19]

Napisane przez zizou

nie znam faceta, dla ktorego idealem bylaby wyzej opisana. no nie znam, jak babcie kocham.

musze ci przyznac racje, a tak na marginesie to czytałam o tym kilka razy i zauwazyłam po nie ktorych facetach, ze o takiej kobitce marza oczywiscie nie wszyscy. Fajnie, ze cie rozbawiłam

[Lena_20]

Napisane przez agusiaAA 19

musze ci przyznac racje, a tak na marginesie to czytałam o tym kilka razy i zauwazyłam po nie ktorych facetach, ze o takiej kobitce marza oczywiscie nie wszyscy. Fajnie, ze cie rozbawiłam

no tak...kochająca matka i żona w domciu,kuchareczka w kuchni i "dziweczka" w sypialni... Do tego niech najlepiej bedzie piękną niemową... - kobita idealna

[agusiaAA 19]

Zgadzam sie z toba lena niestety nie tylko o tym czytałam, ale i mialam na własnym przykladzie takiego partnera

[Lena_20]

Napisane przez agusiaAA 19

Zgadzam sie z toba lena niestety nie tylko o tym czytałam, ale i mialam na własnym przykladzie takiego partnera

ale to dobrze,ze juz go nie ma..

[agusiaAA 19]

Dzieki lena za pocieszenie No na szczescie w zesżłym roku z nim skonczyłam, a najlepsze bylo jego stwierdzenie, ze w jego wieku to juz najlepsza pora na dziecko mial 19, a ja 17 i bede musiala zostac w domu wychowywac dzieciaka, bo one sie ucza w przedszkolu przeklinania. Moj tato sie smial i mowil: Bedziesz agus kura domowa

[Lena_20]

Napisane przez agusiaAA 19

Dzieki lena za pocieszenie No na szczescie w zesżłym roku z nim skonczyłam, a najlepsze bylo jego stwierdzenie, ze w jego wieku to juz najlepsza pora na dziecko mial 19, a ja 17 i bede musiala zostac w domu wychowywac dzieciaka, bo one sie ucza w przedszkolu przeklinania. Moj tato sie smial i mowil: Bedziesz agus kura domowa

w jego wieku? a mial 19?
o mamo... to niezle...w wieku 17 lat bylabys "kobitą doskonała".. tzn..."on by Cie nią zrobił"..

[agusiaAA 19]

Lenka powaznie mial 19lat chcial miec dzieci, bo jak to powiedzial: Juz sie w zyciu wyszalałem tzw imprezki, kumpli, popijawy juz mam za soba, wiec to jest dobry czas na dziecko, a zajmowac sie umiem, bo mojemu bratu jak sie syn urodzil to czasami sie nim zajmowałem, wiec wiem co i jak. Dodam jeszcze, ze byl damskim bokserem, ktory cwiczyl na mnie, a ojcem bylby zapewne doskonalym gdyby nasze dzieciaczki traktowal tak jak mnie. No na pewno byłobym doskonala zonka

[Lena_20]

Napisane przez agusiaAA 19

Lenka powaznie mial 19lat chcial miec dzieci, bo jak to powiedzial: Juz sie w zyciu wyszalałem tzw imprezki, kumpli, popijawy juz mam za soba, wiec to jest dobry czas na dziecko, a zajmowac sie umiem, bo mojemu bratu jak sie syn urodzil to czasami sie nim zajmowałem, wiec wiem co i jak. Dodam jeszcze, ze byl damskim bokserem, ktory cwiczyl na mnie, a ojcem bylby zapewne doskonalym gdyby nasze dzieciaczki traktowal tak jak mnie. No na pewno byłobym doskonala zonka

az strach pomyslec ,ze tacy delikwenci po swiecie chodzą.. i jeszcze gorsi... to jest przerazajace...

[agusiaAA 19]

No niestety takie zycie to bardzo przykre co mnie spotkalo, ale w tej chwili juz nie rozpaczam i tylko sie modle, zebym znowu nie trafiła na takie chłoptasia. Co do watku szkoda, ze tylko my sie w nim wypowiadamy niestety przez pare kolezanek zapewne nie ktorym osoba odechcialo sie na niego wchodzic

[TmargoT]

weszłam na watek,a tu widzę czystki.
czytałam posty dziewczyn,ale w żadnym nie widziałam zjadliwości,moze troszkę żartu.
więc tak kobieta idealna to taka,która ma do siebie dystans,umie smiać się ze swoich wad.potrafi żartować i nie stroić fochów.umie przyjąć z pokorą krytykę i walczyć o swoje w dyplomatycznmy sposób.
wyznacznikiem doskonałości nie jest ilość mycia ,czy umiejętność gotowania.każdy człowiek lubi co innego i ma różne zalety.trzeba umiec dostosować się do społeczeństwa i być o krok przed resztą.

[liquefy]

Napisane przez zizou

nie znam faceta, dla ktorego idealem bylaby wyzej opisana. no nie znam, jak babcie kocham.

łojj...są tacy. naprawde.
mój brat chciałby mieć za żone piękną blondynkę o figurze modelki (broń boze kołkowate nogi- ma być idealna ) inteligentna, ma siedzieć w domu, gotować, sprzątać, a do tego mieć ambicje i prace
i to dlatego ciągle jest sam

fajny w sumie wątek i zgadzam się, że w pewnym stopniu wszyscy, nie tylko kobiety, dążą do doskonałości. oczywiscie idealny nikt nie jest ale warto próbować.

[Lena_20]

Napisane przez liquefy

łojj...są tacy. naprawde.
mój brat chciałby mieć za żone piękną blondynkę o figurze modelki (broń boze kołkowate nogi- ma być idealna ) inteligentna, ma siedzieć w domu, gotować, sprzątać, a do tego mieć ambicje i prace
i to dlatego ciągle jest sam

fajny w sumie wątek i zgadzam się, że w pewnym stopniu wszyscy, nie tylko kobiety, dążą do doskonałości. oczywiscie idealny nikt nie jest ale warto próbować.

eee...to niech on sie zdecyduje czy ona ma pracowac czy w domu siedziec...
ten to ma wymagania... ale uswiadom chłopa,ze takich rzeczy to nawet era nie ma...

ideałow nie ma,ani doskonałości.. prawda. ale próbowac sobie mozna...zawsze to jakis cel w zyciu..

[TmargoT]

Napisane przez liquefy

łojj...są tacy. naprawde.
mój brat chciałby mieć za żone piękną blondynkę o figurze modelki (broń boze kołkowate nogi- ma być idealna ) inteligentna, ma siedzieć w domu, gotować, sprzątać, a do tego mieć ambicje i prace
i to dlatego ciągle jest sam

fajny w sumie wątek i zgadzam się, że w pewnym stopniu wszyscy, nie tylko kobiety, dążą do doskonałości. oczywiscie idealny nikt nie jest ale warto próbować.

to może ja! przefarbuję się,schudnę i bedę pięknie wyglądać i pachnieć.tylko on musi dużo zarabiać i pozwalać mi wydawać.ja zrobię zniego milonera (z miliardera)

[Lena_20]

Napisane przez TmargoT

to może ja! przefarbuję się,schudnę i bedę pięknie wyglądać i pachnieć.tylko on musi dużo zarabiać i pozwalać mi wydawać.ja zrobię zniego milonera (z miliardera)

... liquefy - chowaj brata!

[liquefy]

Napisane przez TmargoT

to może ja! przefarbuję się,schudnę i bedę pięknie wyglądać i pachnieć.tylko on musi dużo zarabiać i pozwalać mi wydawać.ja zrobię zniego milonera (z miliardera)

dobre
pozatym idealna kobieta powinna sama zarabiać

ok ja już bym chciała zobaczyć jakieś rady co do dążenia do doskonałości w końcu chyba taki był zamiar wątku

[Lena_20]

Napisane przez liquefy

dobre
pozatym idealna kobieta powinna sama zarabiać

ok ja już bym chciała zobaczyć jakieś rady co do dążenia do doskonałości w końcu chyba taki był zamiar wątku

no ciekawe czy takowe bedą... bylo pare ale... no w sumie to nie wiem dalej jaki jest sens watku...

[Rena]

Napisane przez bitter

Aralko - po pierwsze piętnaście lat i kobieta to się trochę kłóci, pogadamy za jakieś 10

Kazda kobieta ma prawo czuc sie kobieta.

[maja55]

Patenty na bycie idealną od strony wizualnej znajdziesz w wątku "Patenty na bycie NAJ" http://www.wizaz.pl/forum/showthread...115587&page=30

Napisane przez warszawianka

A tak poważnie,to wydaje mi się,że ideałów po prostu nie ma.

Jak to
Zdolna jestem niesłychanie,
Najpiękniejsze mam ubranie,
Moja buzia tryska zdrowiem,
Jak coś powiem, to już powiem,
Jak odpowiem, to roztropnie,
W szkole mam najlepsze stopnie,
Śpiewam lepiej niż w operze,
Świetnie jeżdżę na rowerze,
Znakomicie muchy łapię,
Wiem, gdzie Wisła jest na mapie,
Jestem mądra, jestem zgrabna,
Wiotka, słodka i powabna,
A w dodatku, daję słowo,
Mam rodzinę wyjątkową!
warszawianko, zapraszam na kawę. Natychmiast zmienisz zdanie, co do braku idealnych osób

Napisane przez bitter

i si.nera, nie mogę sprać plam z truskawek więc jednoczę się w bólu

Ja wczoraj usunęłam plamę potruskawkową Vanishem w spray'u.
Nie ma śladu

Napisane przez kaledonia

Jak dla mnie to nie jest wcale osoba,która co miesiąc biega poprawiać tipsa,bo się paznokieć złamał czy spędza kilka godzin w tygodniu na solarium

Uff...moge oddychać spokojnie. Bo nie biegam co tydzień poprawiać tipsów. Na marginesie nie mam tipsów, ale co tam - i tak czuję się kobieta idealną

[Zuziunia]

Doskonałość jest nudna...aż tyle i tylko tyle.

[tigrinha]

Witaj Aralko! Jeśli chodzi o osiągnięcie doskonałości, to najbardziej ze wszystkiego polecam zapisanie się na kurs samby brazylijskiej Serio. Ja chodzę od ponad roku i czuję się super. Mam wrażenie, że jestem bardziej świadoma swojego ciała, pewniejsza siebie, ładniejsza, że wiem jak się ładnie poruszać. I co najważniejsze, nic nie poprawia mi lepiej nastroju; wychodzę z treningu strasznie zmęczona, ale pełna energii i mam super humor Nawet jeśli nie mam zajęć, wystarczy że posłucham trochę brazylijskiej muzyki i od razu jest mi lepiej A poza tym zainteresowałam się Brazylią (i nawet tam byłam), uczę się portugalskiego, czytam dużo na ten temat... No, doskonała to jeszcze od tego nie jestem, ale na pewno lubię siebie bardziej niż wcześniej. To już coś Pozdrawiam!

[Aralka]

Napisane przez tigrinha

Witaj Aralko! Jeśli chodzi o osiągnięcie doskonałości, to najbardziej ze wszystkiego polecam zapisanie się na kurs samby brazylijskiej Serio. Ja chodzę od ponad roku i czuję się super. Mam wrażenie, że jestem bardziej świadoma swojego ciała, pewniejsza siebie, ładniejsza, że wiem jak się ładnie poruszać. I co najważniejsze, nic nie poprawia mi lepiej nastroju; wychodzę z treningu strasznie zmęczona, ale pełna energii i mam super humor Nawet jeśli nie mam zajęć, wystarczy że posłucham trochę brazylijskiej muzyki i od razu jest mi lepiej A poza tym zainteresowałam się Brazylią (i nawet tam byłam), uczę się portugalskiego, czytam dużo na ten temat... No, doskonała to jeszcze od tego nie jestem, ale na pewno lubię siebie bardziej niż wcześniej. To już coś Pozdrawiam!

Ja również myślałam nad tym, aby się zapisać na jakiś taniec od przyszłego roku.
Samba byłaby ciekawa, tylko, że to jest chyba dość kosztowne, a ja oprócz tego chodzę już na śpiew i j. japoński.

Ostatnio doszłam do wniosku, że nie zależy mi na 'wyglądaniu' dla chłopaków.
Nie mam zamiaru ograniczać siebie przy nich.
Jestem jaka jestem. Chociaż jest wiele rzeczy, które chciałabym zmienić.

Mam pewien problem z organizacją Ciągle o czymś zapominam, gubię.
Może macie jakiś sposób na to? Myślałam o założeniu może jakiegoś zeszytu aby sobie móc zapisywać co mam zrobić itp. Co o tym sądzicie?

[tigrinha]

Podobno niektórym na brak zorganizowania pomaga korzystanie z plannera/kalendarza/organizera czy jak to się tam nazywa. Mnie, niestety, nie bardzo ale spróbować warto. Zawsze pozostaje opcja bycia uroczo roztargnioną

[Aralka]

No tak, ale jak ja już 2 razy zgubiłam komórkę, to nie wiem czy to takie urocze