..::Dieta Plaż Południowych - część V ::..

[KarmazynowyKamyk]

WItam w nowym wątku...
Wczoraj musiałąm zjeść obiad u teściowej...
Na pewno był na smalcu...
Jedno tylko zrozumiała...
Zero tłuszczyku na ziemniakach i zero bułeczki na fasolce szparagowej...
Po weselu zostało mi jeszcze 0,3 kg a potem odchudzamy się na spokojnie dalej...

[agusiencja]

Witam kochane Wizażanki

Mi wczoraj wieczorem prąd ucieli na 4 godziny i czuwałam tak sama przy świeczce, zastanawiając się jakie to ciacho Marzenki wyszło
ja chyba jutro je zrobię, albo pojutrze
Marzeniotko możesz mi na slim liście dopisać jeden kilogram w dół?

Zameldowana, teraz idę szykować śniadanko

[KarmazynowyKamyk]

Ja też planuję ciacho, ale nie mogę nigdzie kupić mleka w proszku..

[lawenda99]

Ja wypiłam wielką kawę i lecę robić grzeczne śniadanie bez bitej śmietany i piwa

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Ja też planuję ciacho, ale nie mogę nigdzie kupić mleka w proszku..

Ja u siebie w Carrefour express znalazlam nawet odtłuszczone

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Marzenko ale avek

Ech wracam do Was ze skulonym ogonkiem po 3 grzesznych dniach

Milego dnia kochane

[agusiencja]

[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;8004734]Ja u siebie w Carrefour express znalazlam nawet odtłuszczone [/quote]
A ja znalazłam również odtłuszczone, tyle, że w PoloMarkecie

Tatko pojechał do znajomego po czereśnie, oby były z robakami, jedyna rzecz, która może mnie powstrzymać od ich zjedzenia

[KarmazynowyKamyk]

Ja niestety Carrefoura mam na drugim końcu miasta...

[Marzeniatko]

eio dziołszki!

wróciłam ze sklepu i z pracy, bo niestety ale już wieśniaków nie miałam
mój dzisiejszy "obiad" jest tak beznadziejny, że załamać się idzie, tzn. 20 dag ciastek i rożek czekoladowy, przepraszam, ale wracając byłam tak głodna, że myślałam, że nie dojdę do domu, ale nie ma co w kuchni już czerwona herbata się parzy oczywiście ze 3 litry wody już na koncie i :
7.10 malutko sałatki z 1 kawałkiem razowego i homo
11.30 2 kawałki razowego z chudym plasterkiem polędwicy
17 ww "obiad"

ale wiecie, co dzisiaj jak moja koleżanka jadła śniadanie to się załamałam
otóż: banan, bułka z masłem i serem żółtym, rogal z nadzieniem truskawkowym, duży jogurt owocowy pitny i ja już się nie dziwię, dlaczego tak wygląda..
..więc kocham swoje ciało.

aa i jeszcze coś, otóż dzisiaj doszłam do wniosku, że ja w wakacje to umre, po prostu umrę z wykończenia otóż:
*z koleżanką zapisuję się na fitness (2 x w tyg)
*będę chodziła na zajęcia z hip-hopu (przez 5 dni, po 4 godz dziennie)
*codziennie (jak na razie) pracuje u ogrodnika, po 8h
*codziennie będę biegać z bratem (od pon) po 4-5 km



Domi22 ja też jadę na Słowację, na baseny <3 Ty kiedy ? bo ja na przełomie lipca i sierpnia a i powiedz mi kochana, ile tak kalorycznie teraz jesz? tzn. na tej mż? jak teraz jesz, w porównaniu z poprzednim?

Napisane przez telik

o matko praca zakupi i jeszce Ci sie chce piec ciacho, kobieto czy ty na pewno jesteś człowiekiem, czy kosmitą

upewniłam się. nie jestem kosmitą.



całuję Was w noski kochane

edit:

Napisane przez agusiencja

Witam kochane Wizażanki

Mi wczoraj wieczorem prąd ucieli na 4 godziny i czuwałam tak sama przy świeczce, zastanawiając się jakie to ciacho Marzenki wyszło
ja chyba jutro je zrobię, albo pojutrze
Marzeniotko możesz mi na slim liście dopisać jeden kilogram w dół?

Zameldowana, teraz idę szykować śniadanko

tak, tak zapiszę, ale to później bo slim listę muszę jeszcze raz wkleić w tym wątku to przypomnij sie w niedzielę, jak zapomnę

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Ja też planuję ciacho, ale nie mogę nigdzie kupić mleka w proszku..

ja nie dawałam w proszku niecałe pół szklanki mleka 0,5%

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8004779]Marzenko ale avek
[/quote]
dziękuję

[elffee]

marzenko faktycznie avat super, masz cudna figure.

ja sie dzis wazylam i kurcze tez tydzien nie nalezy do najlepszych, otoz spadlo mi tylko 0,4 kg i 0,2 kg tt

w sumie sie nie zalamuje bo cos jednak spadlo, lepiej nich spada powoli niz w ogole. ale napewno wiem ze I faze wydluzam o tydzien bo jednak grzeszylam

poza tym ja w ogole glodna nie jestem, prawie nic nie jadam... moze dlatego nie chudne bo nie jadam

[Marzeniatko]

Napisane przez elffee

marzenko faktycznie avat super, masz cudna figure.

ja sie dzis wazylam i kurcze tez tydzien nie nalezy do najlepszych, otoz spadlo mi tylko 0,4 kg i 0,2 kg tt

w sumie sie nie zalamuje bo cos jednak spadlo, lepiej nich spada powoli niz w ogole. ale napewno wiem ze I faze wydluzam o tydzien bo jednak grzeszylam

poza tym ja w ogole glodna nie jestem, prawie nic nie jadam... moze dlatego nie chudne bo nie jadam

kurcze, ja to bym sie cieszyła jakbym schudła choć 0,5 kg.. bo im dalej w las tym gorzej,


a moja figurka potrzebuje jeszcze kilka korekcji.

[KALLISTE]

Witam

Marzeniatko a co to za Slim LISTA? Ale zacofana jestem. Nie widzialam nawet jej. Ale jak cos to wpisz mi 57kg. narazie

u mnie dzis oK. Oczywiscie nie typowo według SB ale po mojemu było dobrze Juz nie bede sie trzymac kurczowo zasad SB i tej diety. No ale tak Was lubie ze nie moge sie z Wami rozstac i nawet jak bede stosowac diete np. wegetarianska to i tak bede tylko w tym wątku sie udzielac!! uzalezniłam sie! od WAS siostry

pozdrawiam

[nask]

Witam plazowiczki

Ja rowniez zabiegana, bedziemy sie przeprowadzac i juz znalezlismy domek wiec troche spokoju az do 12 lipca

Biegam na silownie (jak na razie juz 3 razy w tym tygodniu).
Znalazlam swietny trening na brzuch na forum Fitness i wciele go w zycie jak tylko sie przeprowadzimy bo wtedy tez zakupie wszystkie ciezarki i maty ktorych potrzebuje

Ciagle sie wstydze wejsc na wage
Bo rano przed silownia duzo ludzie, a po treningu to jestem pelna wody
Moze w niedziele jak bedzie mniej ludzi.

Marzenko ja tez mysle ze jestes kosmita. Ja jestem pelna podziwu dla siebie ze ide rano na silownie, do pracy a potem mam jeszcze sile zakupki zrobic i przygotowac obiad, luncz i sniadanie

Milego popoludnia plazowiczki!

PS. Zjadlam dzis 2 male jablka i kromke chleba. To tak z tych niedozwolonych

[Marzeniatko]

Napisane przez KALLISTE

Witam

Marzeniatko a co to za Slim LISTA? Ale zacofana jestem. Nie widzialam nawet jej. Ale jak cos to wpisz mi 57kg. narazie

looknij w mój podpisik

[km_kl]

moze zastosuje zasade mż + sb ale w jakich granicach kalorycznych mam sie trzymac? no i caly czas zastawiam sie nad niełaczenia wklejam przepis z pierwszego dnia tej diety nielaczenia

SNIADANIE:
kromka chrupkiego pieczywa, pol malego swiezego ogorka, natka pietruszki, maslo, sol i pieprz
Pieczywo posmarowac maslem, ulozyc na kromce pokrojony ogorek, posypac natka, doprawic
DRUGIE SNIADANIE:
kubeczek gestego jogurtu naturalnego, lyzeczka miodu
Jogurt wlac do filizanki, wymieszac z miodem.
OBIAD:
RYBA Z RUSZTU Z SALATKA Z KAPUSTY KISZONEJ:
100 g swiezej ryby, 3 lyzki kiszonej kapusty, pol malej cebuli, lyzeczka oleju, maslo, cytryna, tymianek, sol, natka pietruszki
Rybe oczyscic, posolic, natrzec tymiankiem, skropic sokiem z cytryny. Odstawic w chlodne miejsce na pol godziny. Posmarowac z obu stron maslem, ulozyc na ruszcie, piec 15 min. w temp. 190st.C. Posypac natka. Kapuste i cebule pokroic, dolac olej, wymieszac.
PODWIECZOREK:
1/4 filizanki ryzu, jablko, banan, mandarynka, cynamon
Ryz ugotowac, ostudzic. Owoce obrac, drobno pokroic. Wymieszc z ryzem, posypac cynamonem. Wstawic do lodowki na 15 min.
KOLACJA:
SALATA PO FRANCUSKU:
pol glowki salaty, lyzka soku z cytryny, 3 lyzki oliwy lub oleju, sol i pieprz
Salate umyc, osaczyc i pokroic. Oliwe i sok z cytryny wymieszac, doprawic do smaku. Salate polac przyrzadzonym sosem.

[Domi22]

Napisane przez Marzeniatko

Domi22 ja też jadę na Słowację, na baseny <3 Ty kiedy ? bo ja na przełomie lipca i sierpnia a i powiedz mi kochana, ile tak kalorycznie teraz jesz? tzn. na tej mż? jak teraz jesz, w porównaniu z poprzednim?

Marzenko, na baseny jade w pierwszej polowie lipca tylko nie wiem czy do Popradu czy do Oravic. Wie ktos moze gdzie jest lepiej?

Co do kalorycznosci posilkow to kiepsko sie na tym znam...ale powiem Ci co jem.
Wczoraj
S, wiesniak i pomidor
O. tunczyk z jajkiem i kalafior
K. dwa zawijaki z szynki i salaty
Ale zwykle jest tego wiecej troszke np. jeszcze wiesniak oczywiscie kawa i herb.czerw.
dzisiaj
S. 2 zawiajski z szynki i salaty + pomidor
II S. Kawa z mlekiem + lody - "odstresowanie sie po egzaminie"
P.ok. 16. jogurt nat z platkami migdalow
O.18. filet z kurczaka + kalafior

Ogolnie staram sie jesc 3 - 4 razy dziennie. W tym tygodniu ograniczylam owoce i grzeszki (poza dzisiejszymi lodami) Ogolnie ostatnio nie mialam ochoty na jedzenie, przez stresy i brak czasu... Ale mam nadzieje, ze nadal nie bede miala ochoty na jedzenie i utrzymam wage... W weekend czeka mnie grill u znajomych, wiec zobaczymy jak to bedzie

Ale najwazniejsza wiadomosc - zdalam egzamin licencjacki!!!!!!Na dyplomie bede miala 4! Tak bardzo sie ciesze, ze juz mam W A K A C J E

Nask gratuluje znalezienia domku

[km_kl]

ja chyba jem wiecej na pwno ostatnio to wogole jem tak jakbym nie była na diecie zrobilam sobie przerwe ale od jutra znowu bede grzeczna

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez Domi22

Ale najwazniejsza wiadomosc - zdalam egzamin licencjacki!!!!!!Na dyplomie bede miala 4! Tak bardzo sie ciesze, ze juz mam W A K A C J E

Gratulacje

[Marzeniatko]

Domi gratuluje
a basen w Popradzie najlepszy!


edit:
Domi, skarbie Ty mało jesz.. mało..

[Domi22]

Mowisz, ze Poprad lepszy...hmm...musze to przemyslec Marzenko, ja wiem, ze za malo jem ale:
1. stresowalam sie od tygodnia tym egzamem, wiec na jedzenie kompletnie nie mialam ochoty.
2. całymi dniami sie uczyłam i nie mialam czasu na jedzenie albo o nim po prostu zapominalam.
3. Musialam jakos zbic wage, bo bym wpadla w jakas depresje przez ten zastoj.

Teraz bede miala wiecej czasu, wiec i wiecej cwiczen i jakies dobre jedzonko czesciej bede robila. Chce oczywiscie caly czas zrzucac kilogramy i nie dopuscic do wzrostu wagi, wiec postaram sie jesc ladniej i bardziej konkretnie. Ale co najlepsze zauwazylam, ze jak jem mniej to nawet nie mam za bardzo ochoty na jedzenie i ciagle czuje sie najedzona

No, ale Marzenko ja zauwazylam, ze Ty tez jesz bardzo malutko i pewnie dlatego siegasz po ciastka No bo co to jest kilka kromeczek chleba i troszeczke salatki...nu nu nu...

Cykada i Marzenka dziekuje
km_kl czasem przerwa od diety jest potrzebna, tylko trzeba uwazac zeby nie rzucuc sie na jedzenie, szczegolnie to niezdrowe...
Kalliste tez mam ten problem - forum na wizazu uzalenia!!
elffee najwazniejsze, ze waga leci,a nie ma zastojow. Ja chyba po miesciacu zrzucilam 1kg i bylam taka happy! wiec jak 0,4 kg na tydzien to jest naprawde dobrze no i prawidlowo!
IR1988 - witamy ponownie, heh...będzie dobrze

[agusiencja]

Dobry wieczór moje Panie
Ja włąsnie po kolacji...
a ogólnie mój jadłospis, to nadal nie jest do końca I fazowy, ale okres dwóch tygodni się powoli kończy więc będę schodziła na dwójeczkę

I: Jajecznica z dwóch jajek z małą cebulą i dużym pomidorem.
II: 2 małe garście czereśni
III: Udko z kuraka pieczone bez skóry, trochę mizerii, trochę sosu słodko-kwaśnego ze słoika i dwa ogóry małosolne.
IV: Plasterek szynki i ogóras małosolny, chwile później zapiekanka kalafiorowa (dużo jej zjadłam bo jest pyszna, praktycznie I fazowa, tylko ten ser nie light :P)

Oprócz tego z 10 truskawek w ciągu dnia
No cóż pomijając owoce to prawie I fazowo

[Marzeniatko]

Domi, te ciasteczka to już byś mogła mi wybaczyć :P ja nie pamiętam kiedy ostatnio zgrzeszyłam naprawdę ładnie jem ostatnio po 8 godzinach pracy należało mi się coś ^^
a mało jem od rana , bo ja nie lubię jeść rano, a w pracy nie mam za dużo czasu.

[elffee]

Napisane przez Domi22

elffee najwazniejsze, ze waga leci,a nie ma zastojow. Ja chyba po miesciacu zrzucilam 1kg i bylam taka happy! wiec jak 0,4 kg na tydzien to jest naprawde dobrze no i prawidlowo!

wiem ze prawidlowo i ciesze sie bardzo ze chociaz to 0,4 kg spadlo, tylko ze ja jestem na I fazie wiec powinno wiecej spadac. no coz moze dlatego ze nie jestem pierwszy raz na sb i po ktoryms razie idzie gorzej.

dobrze ze waga nie stoi w miejscu tylko jednak spada

[Marzeniatko]

Napisane przez elffee

wiem ze prawidlowo i ciesze sie bardzo ze chociaz to 0,4 kg spadlo, tylko ze ja jestem na I fazie wiec powinno wiecej spadac. no coz moze dlatego ze nie jestem pierwszy raz na sb i po ktoryms razie idzie gorzej.

dobrze ze waga nie stoi w miejscu tylko jednak spada

łał, nareszcie ktoś przylazł.

[agusiencja]

Napisane przez elffee

wiem ze prawidlowo i ciesze sie bardzo ze chociaz to 0,4 kg spadlo, tylko ze ja jestem na I fazie wiec powinno wiecej spadac. no coz moze dlatego ze nie jestem pierwszy raz na sb i po ktoryms razie idzie gorzej.

dobrze ze waga nie stoi w miejscu tylko jednak spada

a do kiedy masz jeszcze I fazę?

[ninaad]

Napisane przez Domi22

A wlasnie mam pytanko. Czy mozna jesc musli. W sklepie sa takie w niebieskich i pomaranczowych opakowaniach tylko nie pamietam firmy... ??

od II fazy można. Tyle, że raczej nie na wieczór. No i zdrowsze (i może smaczniejsze) muesli robione samemu w domu, bo te sklepowe są często mocno dosładzane.

Napisane przez KALLISTE

witamu mnie jakos leci. Nie jem tylu bułek i jest OK narazie. Na pewno nie schudłam ale za to nie tyje. Wiec sie ciesze. Bo te 5 kg. dodatkowych to istna załamka była No i jak mam ochote na wegle to jem. Ale oczywiscie umiarkowanie wszystko.

I tak trzymać

Napisane przez KarmazynowyKamyk

WItam w nowym wątku...
Wczoraj musiałąm zjeść obiad u teściowej...
Na pewno był na smalcu...
Jedno tylko zrozumiała...
Zero tłuszczyku na ziemniakach i zero bułeczki na fasolce szparagowej...
Po weselu zostało mi jeszcze 0,3 kg a potem odchudzamy się na spokojnie dalej...

smalec bleeeeee
A fasolka szparagowa....mniam mniam (oczywiście bez bułki i tłuszczu). Jeszcze nie jadłam w tym roku...może jutro kupię

Napisane przez Marzeniatko

mój dzisiejszy "obiad" jest tak beznadziejny, że załamać się idzie, tzn. 20 dag ciastek i rożek czekoladowy
......

aa i jeszcze coś, otóż dzisiaj doszłam do wniosku, że ja w wakacje to umre, po prostu umrę z wykończenia otóż:
*z koleżanką zapisuję się na fitness (2 x w tyg)
*będę chodziła na zajęcia z hip-hopu (przez 5 dni, po 4 godz dziennie)
*codziennie (jak na razie) pracuje u ogrodnika, po 8h
*codziennie będę biegać z bratem (od pon) po 4-5 km

Ja nie byłam lepsza- wszamałam dziś 5 malutkich opakowań herbatników bebe ( zamiast 2-go śniadania), potem czekoladkę merci (ale to przyniosła moja dyplomantka w podziękowaniu- no to wypadało otworzyć i się poczęstować) no i wieczorem jeszcze taką większą kostkę gorzkiej czekolady (babcia mojego TŻ chyba by się obraziła jak bym nie zjadła- i tak udało mi się wymówić od ciasta)

A co do Twoich planów wakacyjnych Marzeniątko, to ja bym z pewnością wymiękła. Wiadomo, praca to praca, fitnes 2 x w tyg tez może być, zajęcia z tańca przez te kilka dni- też ok. No ale bieganie? Pewnie nawet 2dni bym nie wytrzymała. 3mam kciuki za wytrwałość

[elffee]

Napisane przez Marzeniatko

łał, nareszcie ktoś przylazł.

ja caly czas jestem, pojawiam sie i sprawdzam czy ktos cos napisal

Napisane przez agusiencja

a do kiedy masz jeszcze I fazę?

wlasciwie to powinnam skonczyc w poniedzialek I fazie ale jak juz wczeseij napisalam to potrzymam dluzej bo grzeszylam


np wczoraj zjadlam 4 bulki!!!! jakos tak za mna cos chodzil ze musialam.

[telik]

Napisane przez Marzeniatko

eio dziołszki!

\

aa i jeszcze coś, otóż dzisiaj doszłam do wniosku, że ja w wakacje to umre, po prostu umrę z wykończenia otóż:
*z koleżanką zapisuję się na fitness (2 x w tyg)
*będę chodziła na zajęcia z hip-hopu (przez 5 dni, po 4 godz dziennie)
*codziennie (jak na razie) pracuje u ogrodnika, po 8h
*codziennie będę biegać z bratem (od pon) po 4-5 km

teraz już jestem pewna ze jesteś kosmitą

Napisane przez elffee

ja sie dzis wazylam i kurcze tez tydzien nie nalezy do najlepszych, otoz spadlo mi tylko 0,4 kg i 0,2 kg tt

gratuluje każdy spadek jest ważny

Napisane przez Domi22

Ale najwazniejsza wiadomosc - zdalam egzamin licencjacki!!!!!!Na dyplomie bede miala 4! Tak bardzo sie ciesze, ze juz mam W A K A C J E

Gratzy Domi



A oto mój tegi jedłospis

• omlet z serem brie(niestety nielight-baciki?)2 ogórasy
• serek homo z cynamonem
• łosos+ogórki małosolne+camembert(takie zawijasy)
• kilka rzodkiewek
• duuuza sałtka grecka i grillowany cycek kutaka

p.s a gdzie Nedda,Carmelowa, kasiaczek i Ahaczek???

[Marzeniatko]

Teliczku nie ładnie marzenkę od kosmitów wyzywać. A ja sobie właśnie pobiegałam 6 minutek 4 minutki na skakance, a pod wieczór brzuszki - 3 minutki.

aa i jeszcze jedno..
"cycek kutaka"

[km_kl]

km_kl czasem przerwa od diety jest potrzebna, tylko trzeba uwazac zeby nie rzucuc sie na jedzenie, szczegolnie to niezdrowe...


no własnie tak bylo ze mna ale jutro grzecznie wroce do pierwszej fazy a potem sie zobaczy w koncu to nie dieta ale sposob zycia a o tej ksiazce to tez pomysle bo wogole nie wiem co jesc
Kalliste tez mam ten problem - forum na wizazu uzalenia!!

z tym tez sie zgodze
elffee najwazniejsze, ze waga leci,a nie ma zastojow. Ja chyba po miesciacu zrzucilam 1kg i bylam taka happy! wiec jak 0,4 kg na tydzien to jest naprawde dobrze no i prawidlowo!

a to motywuje
IR1988 - witamy ponownie, heh...będzie dobrze[/quote]
dołączam sie