ulubione slowa waszych rodzicow

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez podhalna

-na T to tramwaj staje

U mnie mowia "Na ej to nawet tramwaj nie stanie"

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

- beze mnie zgniniesz
- czy ja wyglądam na Twojego kolegę?
- ciągniesz tyle pieniędzy, to juz ostatni raz!
- pogonie w koncu tych matołów(to o moich znajomych)
- gdzie ty znowu wychodzic
- idz z psem, kupiłaś go sobie a teraz cały dzien w domu siedzi
- wyłącz tą muzykę
- o której ty znowu wracasz?
- siedzisz caly dzien w domu i nic nie posprzątałaś
- jadłaś obiad?
- znowu wszędzie światła pozapalane
- nic się nie uczysz, jak ty zdasz mature??(słysze te słowa odkąd poszłam do lo)
- za dużo pyskujesz, to pewnie od tych swoich głupich kolegów się nauczyłaś
- nie slyszałem aby ktoś był aż tak bardzo pyskaty

itd. itd.

[Poor_Little_Girl]

- " a nie mówiłam"
- "wyłącz to, nie oglądasz to po co się prąd marnuje"
- " jak ty mozesz mieszkać w tym syfie" ( o moim pokoju )
- "nic nie jesz"
- " jakbyś odłożyla na miejsce to teraz byś nie szukała" (non stop coś gubie )
- "a uczesz że sie, wiecznie tylko te włosy rozpuszczone, kucyka sobie zrób"
- 'wy mnie kiedy do grobu wprowadzicie" (do mnie i brata )
- "naczyna to mogłabyś do zlewu wrzucić'
- "naczynia to mogłabyś umyć a nie do zlewu wrzucać"
- "myjesz ręcznie? do zmywarki trzeba było wrzucić, znów się woda marnuje.." :/
- "blada jesteś.. nic nie jesz" ( ulubione taty)
- "wszystko macie.. za moich czasów.. "

i takie tam

[vendettka]

Przypomniały mi się jeszcze 2 powiedzonka mojej mamy
-yhy,mhm - to na porządku dziennym
-zobaczysz,wspomnisz kiedyś moje słowa

...

[shonya]

- "boże, jaka ty jesteś upierdliwa" -> tak mówi mój tata, jak skończy palić, czego ja nienawidzę i psikam wszędzie odświeżaczem powietrza

[ofca102]

- weż się do roboty,
- co ja mam zrobic na obiad?! odwieczny poroblem mojej mamy
- gdzie idziesz? kto dzwonił? kto to był? itp
- jeśli moj telefon zadzwoni, albo sms przyjdzie to mama odrazu lata z nim po całym domu i mówi "telefon ci pika"
- pouczyłayś się,
- zjesz coś?
nie!
to przyjdz to ci zrobie! - ulubiony tekst mojej babci
- uważaj! najczęściej podczas jazdy samochodem (kiedys moj ata wyjeżdza z zakrętu, a ,moja mam krzyczy - Rysiu, uważaj! Tata sie pyta ale na co? Facet na chodniku stoi )

[69love69]

Nie tym tonem! :P

[mala2806]

Napisane przez vendettka

-licz się ze słowami/do kogo Ty mówisz?/masz przed sobą koleżankę
-wyjdź ! ( w sensie 'nie pokazuj mi się na oczy' )
-będziesz coś chciała
-a ja myślałam,że ty coś wymądrzałaś ale dalej pusta jesteś ( jeśli chodzi o spieranie się przy swoim )
-ubierz się a nie łazisz w piżamie
-posprzątaj te świeczki z kuwety
-ścisz to pudło,głucha jesteś/ wyłącz tą piosenkę,w kółko leci to samo
-ciągle siedzisz przy tym telewizorze/komputerze jak stara babka
-zrób coś wkońcu !
-odbierz,to do Ciebie ( i biegnij z jednego pokoju do drugiego po telefon jeśli oni siedzą w tym,gdzie jest tel. i mają go na wyciągnięcie ręki [ to samo z domofonem ] )
-gdzie się tyle szlajasz
-ubierz coś innego a nie tylko te bluzy,wyglądasz jak 13latka

Mnie się jeszcze zawsze czepiają, że w domu mnie nie ma całe dnie... A jak już jestem to mówią, że mogłabym gdzieś wyjść a nie TYLKO w domu siedzie.

[layla_lbn]

Chyba: kochanie i corciu oraz poszlabys moze ja jakis fitness, albo na "wczasy odchudzajace bys pojechala". Jak mama widzi, ze placze: "co sie stalo, wyrzucili cie ze studiow", "zaszlas w ciaze, nie martw sie, pomozemy ci, najwazniejsze, zebys studia skonczyla". No i w roku akademickiem dzien w dzien "bylas ana uczelni?", "co tam w szkole" ;-). Ojciec czasto "skoczysz do czempiona*"? *sklep, teraz to karfur :P

[parva]

Hmm.. A u mnie:
-"Czekasz aż jak to za Ciebie zrobię?!"
-"Jak wychodziłam z domu to było posprzątane"
-"Z czego Ty się znowu odchudzasz?"
-"Po co jest znowu włączony tv, skoro nikt go nie ogląda?"
-"Posprzątaj w końcu w swoim pokoju"
-"Ja nie wiem do kogoś Ty się podała z tym bałaganem"
-"Jak ja byłam w Twoim wieku... No trochę młodsza od Ciebie..."
-"Po nocach siedzisz na komputerze, a rano nie możesz wstać"
-"A może byś coś zjadła?"
-"Cały dzień nic nie robisz"
-"Pomyj gary", "Powycieraj kurze", "Pomyj podłogi", "Poodkurzaj", "Podlej kwiatki", "Obierz ziemniaki", "Zrób mi kawę", etc, etc...
-"jak ty możesz mieszkać w takim syfie"
- "Jakbyś miała porządek, to teraz byś nie szukała"
-"Przestań się odchudzać, dostaniesz jakiejś anoreksji. Widziałaś te dziewczyny co ostatnio w tv pokazywali? Chcesz skończyć tak jak one?"
-"Dlaczego nie odbierasz komórki?"
-"Jak będziesz miała swój dom, to sobie będziesz rządzić"
-"Zginęlibyście jakby mnie zabrakło" (to mama;P)
-"Bo nie"
-"Tyle razy mówię, żeby brudne naczynia wstawiać do zlewu"..
-"Ubierz się w końcu, cały dzień w piżamie będziesz łazić?"

[Shazney]

Napisane przez parva

-"Po nocach siedzisz na komputerze, a rano nie możesz wstać"

Haha, też to słyszałam non stop, ale miałam gotową odpowiedź: "...nie na komputerze, ale na krześle"

[migOt]

MAMA: wyłącz w końcu ten komputer...

; )

[bess]

jak jeszcze mieszkalam z rodzicami to ciagle bylo
uwaga ! nie wchodz starłam podloge!!!!!
albo co ta podloga znowu taka pochlapana
Raz dziennie to minimum

[malenka9085]

Napisane przez parva

-"Po nocach siedzisz na komputerze, a rano nie możesz wstać"

To jest u mnie normą, albo "Włóczysz się po nocach, a później śpisz do południa".

[parva]

Napisane przez malenka9085

To jest u mnie normą, albo "Włóczysz się po nocach, a później śpisz do południa".

Jakbym słyszała swoją mamę

[201606201122]

Napisane przez tamonita

"Musi grać wszystko naraz?"
"Jak będziesz u siebie, to mozesz sobie rządzic!"

"Gdzie idziesz ? Z kim idziesz ? Kto tam był ? Gdzie wkońcu byłas ?"- te pytanie mnieee taaak drażnią, że szok

moja matka uwielbia ten text co pogrubiłam, do tego doszło jeszcze "szukaj sobie męża bo doigrasz sie że przyjdzie taki moment a nie będziesz mogła tak przebierać w facetach"
znowu mi schudłaś, musisz przytyć bo tak zmarniałaś
faceci nie psy na kości nie lecą- po kilku kłótniach już nie używa tego textu
mama o sobie bez końca-jestem gruba jak świnia ,ale ja mam brzuch, muszę schudnąć a wygląda normalnie.
marnujesz jedzenie!
ojciec- kto nie chciał nosić teczki będzie nosić skrzyneczki, co by tu zrobić żeby zarobić a się nie narobić...
głupie baby..

[girl96]

Teksty mamuśki:

-'A gdzie ty sie tak długo podziewała?'
-'No, kochanie, wejdź mi tam, no... w ten internet, ooo!'
-'Długo jeszczeee?!'
-'To ja mam to zrobić?'
-'Ha ha ha, nie myśl sobie!'
-'A nie mówiłam?'
-'Ty chuda glizdo, ile jeszcze się będziesz tak katować?!'

Tata:

-'Chyba przez ciebie osiwieje!'
-'Matka... spójrz no...'
-'Daj poczytać [przeważnie książeczki o menstruacji i dojrzewaniu]'
-'Poczekaj, mecz leci'
-'Jeest!!! Gooooooooooooooooolll!!!! !!!!!!!! '


Oj, nie wiem co bym zrobiła, bez tych moich kochanych staruszków

[aneecia]

-a nie mówiłam... ( choc zazwyczaj nie mówiła )