![]() |
#61 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
ja mam identycznie!!!
tez wczoraj sie zalamalam totalnie jak napisal na hotfotka ze szuka sexu i milosci... i co ja teraz mam zrobic tez myslalam zeby sie z nim umowic.. ---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ---------- ja mam identycznie!! on tam pisze ze szuka milosci i sexu!! jestem zalamana pierwszy raz jak widzialam takie konto powiedzial ze to stare faktycznie bylo z czasu jak byl wolny wczoraj znalazlam konta na portalach erotycznych jak sexanonse szukal laski z naszej okolicy... a na hotfotka napisal ze szuka sexu i milosci!!!!!!to najbardziej zabolalo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 72
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Hej wszystkim
![]() DZiś założyłam tu konto i szukam i szukam ale znależc nie mogę gdzie się tworzy "nowy wątek"... Więc mam nadzieję, że niedługo się tego dowiem a póki co opiszę mój problem tutaj. Ponad 2 miesiące temu poznałam chłopaka, dobrze mi z nim ale trochę irytuje mnie jego zachowanie. Jest trochę wyobcowany, potrafi całe dnie przesiedzieć w domu bez wychodzenia, w zasadzie spotykamy się tylko u niego, raz może zdarzyło się, że przyjechał do mnie (oczywiście jak innych domowników nie było, bo inaczej to na pewno by się nie zjawił). Trochę też drażni mnie, że nie zależy mu na utrzymywaniu kontaktu ze mną (sam od siebie nie zadzwoni, nie wyśle smsa, na moje odpowiada, ale są lakoniczne albo odpisuje np. po 2 dniach bo "grał w grę i zapomniał"). Nasze sprawy intymne też wyglądają "dziwnie", ciągle dopytuje czy mi dobrze, jak było? Takie pytania mnie drażnią bo to chyba nie "sprawdzenie męskości" chodzi w zbliżeniach? Nigdy nie dostałam od niego kwiatka i raczej mogę sobie pomarzyć, bo wiechciów on kupować nie będzie. Natomiast gdy ja mu kupiłam prezent (podkoszulek, osyć łądny, podobny do takich jakie lubi nosić) otwarcie powiedział mi, że mu się nie podoba i nosić go nie będzie... Czasem chciałabym wyjść gdzieś np. do kina ale ostatecznie moje prośby zostają odrzucone i siedzimy w domu (a u niego czuję się trochę skrępowana bo co chwila do pokoju wchodzi jego matka albo ciotka nie wspomnę już o ojcu, który za mną nie przepada nie wiadomo czemu i którego nawet troche się boję). Czasem też bezczelnie potrafi powiedzieć jak przyszłam, że "musi dokończyć grę na kompie" po czym gra a ja siedzę i się patrzę w ścianę (rekord to 3 godziny). Ogólnie też zauważyłam, że jakoś nie dba o siebie (ja jak wiem, że mamy się spotkać to ubieram się ładnie, perfumuję itd, żeby mu się bardziej jeszcze podobać) a jego ciągle widzę w 3 podkoszulkach na krzyż i w jednej parze jeansów, albo mimo, że wie, że miałam przyjść o konkretnej porze dopiero jak przybywam idzie się kąpać, golić itp (nieraz czekam na niego godzinę). No i w sumie tyle tylko chciałam wam napisać i zapytać co doradziłybyście mi? Myślicie, że przesadzam, czy może on po prostu ma taki "styl bycia", albo nie traktuje mnie do końca poważnie? Aha kiedy zapytałam go jak jest między nami to powiedzaił "spotykamy sie ale nie chodzimy ze soba" nieco mnie to zabolało... Ale ostatnio powiedział "zasłonie okno, żeby mi nikt dziewczyny nie podglądał", tylko nie wiem, czy nie chodziło tu o to, że w końcu po 2 miesiącach odkrył, że nie jestem chłopakiem... Proszę o jakieś komentarze i raz jeszcze przepraszam za nie odnalezienie "nowego wątku" Pozdrawiam wszystkich cieplutko i czekam na odpowiedzi i ajkieś porady. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Witajcie dziewczyny.
Hm.... i ja postanowiłam sie podzielic myslami i doswiadczeniami. Sama nie wiem co robic, nie chce dzialac zbyt pochopnie ale też nie wiem czy nie należy działać póki na to czas. Zaczne od początku. Mieszkam razem z facetem. Kocham go, ale jednak jestem nieufna tak do konca bo troche życia już znam. Niestety obraz jaki sie wyłania jest smutny... bo chyba kazdy facet ma cos na sumieniu. Czasem sie zastanawiam czy nie lepiej nie szukac dowodów zdrad i po prostu życ w nieswiadomosci póki nasz zwiazek kwitnie, jestesmy szczesliwe a nasi TZ poświecaja nam wystarczająco dużo czasu. Ja jednak pomimo dużego poczucia szczęscia, zbytnio sie interesuje gdzie moj TZ "bywa" - mowa o internecie oczywiscie. Wiec tak... stronki z gołymi babkami...zdarza sie czasem, narazie niezyt czesto. Ale zaniepokoiło mnie, kiedy wczoraj odkryłam że ma konto na fotkach. Przegladał tam kobietki z naszego miasta... a to juz źle zadziałało na moją wyobraźnię. Bo co innego jakies tam anonimowe babeczki, zeby "oko nacieszyć" a co innego z naszego miasta. Poczułam sie że może coś kombinować za moimi plecami. Faktem jest że konto założył zanim sie poznaliśmy. Logował na nim chyba tylko ze 2 razy za cały rok, a teraz było trzecie logowanie. Najprawdopodobniej dostał prywatna wiadomość na te konto ale tego juz nie jestem pewna. Moze chciał sprawdzić, co ktoś napisał... ? Był tam zalogowany tylko jakieś 5 -7 min ale nie wiem czy wylogował sie bo nie chciał dalej przegladac i pisać, czy może dlatego że za niedługo miałam wrócic z pracy. Przez mysl mi przechodzi zeby sie zalogowac tez i napisać do niego. Zobaczyć jak zareaguje. Ale boje sie zobaczyć prawde. Boje sie że odpisze, "pociagnie" temat. A moze lepiej nie kusić losu... życ spokojnie i zostawic temat? A moze nie wyzdradzic sie ze wiem i sprawdzać regularnie czy bedzie tam czesto zagladał? Bo jesli ma "czyste sumienie" a ja go oskarżę, to może też zburzyc jego zaufanie do mnie, poczuje sie bardzo kontrolowany. A i może jesli faktycznie bedzie chciał mnie oszukać, to wypracuje lepsze techniki kamuflazu? Wiem że mnie kocha bardzo. Że jest ze mną szczesliwy. W naszym zwiazku stara sie bardzo bardzo. A co do seksu to nie może narzekać na braki bo to raczej ja mam wiekszy temperamet niż on! Znając zycie wiem że praktycznie nie ma zwiazków bez zdrady czy przynajmniej flirtu z kims innym. I czasem zła jestem na siebie, ze sprawdzam mojego TZ. Ale to jest silniejsze... . On wie, ze gdyby mnie zdradził to jest koniec. Jednak ja w duchu czuje ze chyba bym mu wybaczyła. Nie wiem co robic, czy drążyc temat, czy cieszyc sie naszym szczęsciem. Jak to sie mówi - czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. Moze byłoby lepiej założyc takie "klapki" na oczy. Mam z jego strony miłość którą czuję, to nie tylko słowa. A może nic takiego nie zrozbił... ? Przecież nie przyłapałam go...jednak czerwona lampka mi sie świeci. Prosze, napiszcie co myslicie. do halszka88 : wybacz, co napiszę ale dla mnie to nie jest facet godny Twojego zaangażowania. Daj sobie spokój z nim jesli on teraz sie nie angażuje... Szkoda twojej energii i młodości. Jest wielu fajnych facetów.. wiem że tak sie łatwo mówi, ale też wiem że czasem warto popłakać troche do poduchy zeby "nastepnego dnia" zaświeciło słoneczko. Nie proś sie o jego uczucie.... Nie warto ![]() Edytowane przez mania79 Czas edycji: 2009-07-02 o 06:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 96
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
mania nie sprawdzaj go tylko porozmawiaj z nim szczerze,takie szpiegowanie czasem tylko pogłębia paranoje a potem okazuje się że facet sobie łazi po różnych stronach z nudów i nawet nie zdaje sobie sprawy że nas kobiety to w pewien sposób boli,bo już takie emocjonalne istoty jesteśmy
![]() Oni nie widzą w tym nic złego a my od razu czarne scenariusze i setki czerwonych światełek ![]() Mogłabyś oczywiście się zalogowac na takim portalu i zagadać do niego....ale po co??? Rozmowa,rozmowa i jeszcze raz rozmowa to podstawa udanego związku ![]() ![]() Życzę Ci powodzenie i nie martw się na zapas ![]() ![]() halszka88 podpisuję się pod tym co mania napisała ![]() ![]() Edytowane przez czarneoczka Czas edycji: 2009-07-01 o 23:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
czarneoczka - dzieki za rade
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3
|
mam podobny problem..
czesc
Wiem, ze watek mial swoja zywotnosc kilka miesiecy temu, ale ja teraz mam podobny przypadek, wiec moze ktos bedzie mial ochote odpowiedziec mi rowniez... U mnie wyglada to tak. Ktoregos dnia weszlam na nowa stonke z jakimis kolorowankami czy bajkami dla dzieci i musialam sie tam najpierw zalogowac jak to zwykle bywa. Wcisnelam najpierw lewy klawisz myszki a tam pojawily mi sie gotowe loginy, ale o dziwo nie te co zwykle uzywamy na innych stronkach, ale zupelnie inne jednoznacznie mowiace o tym, ze ktos wchodzil na strony randkowe, a nawet seksualne powiedzialabym..z kompa korzystam tylko ja i moj maz..nie wiem, moze ja nie jestem bardzo obeznana, ale czy mozliwe jest, ze mogly pokazac sie loginy, ktore nie byly uzywane ani przeze mnie ani meza? nie wydaje mi sie, ale jak mowie, moze sie myle, bardzo bym chciala, choc zdaje sobie sprawe, ze to zludne nadzieje... w kazdym razie on sie wypiera.. co o tym sadzicie? dzieki za odpowiedzi Edytowane przez madakk Czas edycji: 2009-12-17 o 10:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: mam podobny problem..
Cytat:
![]() Edytowane przez Biedronilla Czas edycji: 2009-12-17 o 18:44 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
|
Dot.: mam podobny problem..
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: mam podobny problem..
Pojawiły się loginy, których używał Twój mąż.
Ja bym przejrzała historię i przeszperała co się tylko da żeby zobaczyć co ten cwaniaczek pisał i na jakich portalach ma pozakładane profile ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
madakk - rzeczywiście, przeglądarka "podpowiada" loginy, które były wpisywane na danym komputerze. Możesz spobować sprawdzić, na jakie strony Twój mąż wchodził - wystarczy otworzyć historię otwieranych stron (każda przeglądarka, czyli np. Internet explorer czy Mozilla Firefox ma taką możliwość). jeśli historia będzie pusta, lub będzie brakowało jakichś dni, to może to świadczyć o tym, że ktoś celowo wymazał tą historię, żeby nikt inny się nie dowiedział jakie strony były przeglądane. Abo - druga możliwość - przeglądarka ma wyłączona opcję zapisywania stron odwiedzonych.
Jest jeszcze jedna możliwość - często login i hasła n strony są także zapisywane w przeglądarce. Dlatego ona potem "podpowiada" jaki login wybrać - np Firefox ma to zapisane w Narzędzia ->Opcje->Bezpieczeństo->Zapamiętane hasła. Tam możesz sprawdzić, na jakich stronach wykorzystane były podejrzane loginy. Edytowane przez marcjannak Czas edycji: 2009-12-17 o 20:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
![]() ![]() pozdrawiam ---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ---------- Edytowane przez madakk Czas edycji: 2009-12-18 o 10:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1
|
nic nic
Edytowane przez saydor Czas edycji: 2009-12-20 o 18:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3
|
![]()
Cześć wszystkim zawiedzionym,
Znalazłam ten stary wątek, ale życie to życie i wciąż te same problemy. U mnie było tak: poznaliśmy się na portalu randkowym, nie myślałam, że to będzie związek na dłużej, ale był 9 miesięcy....dlaczego był a o tym zaraz opowiem, aby dać może wskazówki innym. Już na początku ustaliliśmy, że rezygnujemy ze starych portalowych kontaktów. Ale oczywiście tylko ja wywiązałam się w 100%z tych obietnic, mój TZ dalej odbierał smsy i na nie odpowiadał nie informujmąc mnie o tym....ustaliłam, że nie chowamy telefonów nie wyciszamy ich i się dostosował....minął jakiś czas spokoju....pojawiły się znów smsy z propozycjami spotkania za moimi plecami....od razu dzwoniłam do tych osób (kobiet) i wyjaśniałam sytuacje - z żadną z nich jak twierdzą się nie spotkał (bo mu pokrzyżowałam plany). No i tak z 3 ostrzeżeniami i spisanymi zasadami naszego związku było wszystko sielsko, anielsko ponieważ uznałam, że w każdym z tych przypadków to było zwykłae zagadywanie do dawnych koleżanek bez podtekstów....powiedziała m, że nie mam nic przeciwko spotkaniom jeśłi będę o tym wiedziała, nie robiłam scen zazdrości....no i teraz kulminacyjny moment....wróciliśmy z urlopu, byliśmy 9 miesięcy parą, było super, natomiast on wciąż czuł się niedowartościowany z uwagi na to że zarabiał mniej ode mnie ( i to mi powiedział potem) i co zrobił ???? założył profil na erodate.pl i próbował się tam umówić na konkretne usługi, konkretne ceny i godziny z paniami cichodajkami....No i niestety odkryłam to po tym jak przez przypadek weszłam na jego konto (my kobiety wiemy jak złamać hasła) wszystkie maile wysyłane przez niego skopiowałam, a jego w tym samym momencie wyrzuciłam ze swojego życia. Oczywiście cierpię i odbieram teraz od niego po 50 - 100 smsów, że to była tylko taka zabawa itp. Ja niestety przyznam jestem uparta i mam zadady i wiem, że gorzej bym straciła, gdybym jeszcze raz mu uwierzyła....a teraz będę miała okazję się przekonać jaki jest i ile czasu po zerwaniu będzie się o mnie starał (oczywiście nie pisze mu że mam jakieś szanse, ale sama mam nadzieję, że się zmieni). Niestety, ale wydaje mi się, że to jest rodzaj uzależnienia i drogie panie tylko terapia szokowa może sprowadzić mężczyzn na właściwe tory, być może to już nie będzie nasz pociąg, ale zawsze warto walczyć.....teraz pisze mi że idzie na terapię aby mi udowodnić że to było tylko pisanie dla zgrywu.....zobaczymy....i le wytrzyma, jeśli rzeczywiście się w tym momencie życia zastanowi, to może za jakieś pół roku dam mu szanse, jeśłi nie spotkam kogoś bardziej wartościowego. Ale na prawdę, nie warto tkwić w tym, denerwować się. Nie bójcie się trochę pobyć same....to tylko wzbogaca....ja wcześniej byłam 2 lata sama i wiem, że co ma być to będzie, ale nie róbmy nic co nie jest dla nas dobre..... Proszę o czywiście o uwagi i komentarze, bo tylko nam pozostaje się wspierać.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
CDN....czyli historia o portalach. Oczywiście, że zerwałam związek i to najlepszy sposób, aby sprawdzić jak facetowi zależy....No i oczywiście TZ pisze, żyć mi nie daje prosi o spotkania na mieście...wszystkie już kontakty sprawdzałam, łacznie z wydzwanianiem do jego byłych z prośbą o info o nim (to nigdy nie jest dobry pomysł - nie polecam), zdrady fizycznej nie wykryłam i postanowiłam, że będę obserwować...w przyszłym tygodniu idziemy na terapię na jego koszt, nie chcę aby do mnie przyjeżdżał....gdy powiedziałam, że zakładam konto takie jak on bo to jedyna szansa na rehabilitację (oko za oko) to mu mina zrzedła i prosił abym tego nie robiła....Wszystko byłoby pięknie gdyby to było tylko zauroczenie z mojej strony, ale niestety go kocham (ale nie ślepo). Teraz pomyślałam tak, czego chce i stwierdziłam, że nie będę odgrywała roli ofiary...tylko świadnomie będę korzystała z tego związku...w taki sposób....w jaki ja chcę...na moich warunkach....i nie wypominam mu na spotkaniach tego tylko zaskakuje go swoją pewnością siebie i tym że potrafię lepiej kokietować od tych "cichodajek" na portalach....wiem okropne to...ale jak dowartościowuje kobietę....Bo dlaczego zdradzone wirtualnie kobiety muszą tracić podwójnie....a może nie tendy droga....A jeśli chodzi o jego charakter w stosunku do mnie to nic się nie zmieniło nadal jest najukochaszy na świecie, słodki i czarujący.....i twierdzi, że to tylko dla zabawy, aby zobaczyć do czego kobiety są zdolne....to zobaczy do czego ja jestem zdolna....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 146
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Przeczytałam ten temat i chciałabym się dowiedzieć jak na dzień dzisiejszy wygląda sytuacja u tych pań, które na początku pisały o tym, że ich TŻ ma konto na portalach randkowych - czy jesteście razem ze sobą czy ta obecność na tych portalach coś zmieniła w tych związkach?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
witam!
weszlam na to forum bo mam taki sam problem.moj chlopak ma pozakladane konta na portalach randkowych. czasem sie zastanawiam dlaczego to my kobiety musimy tak cierpiec przez facetow ktorych kochamy! jest miedzy nami dobrze ale sa dni kiedy zamykam sie w toalecie i placze... bo jak to ... kocham go i on mnie a szuka czegos na serwisach randkowych... przeciez to nie logiczne, jak jest ok. to nie potrzeba odkrywania relacji z innymi przez jakies glupte konta. odkrylam to przez przypadek; mowi ze to nic nie znaczy ale czy chlopak ktory kocha zaklada konta i wpisuje w profilu ze szuka kobiet,przyjaciol i seksu,?????z jednej strony kocham go i jest mi dobrze ale z drogiej nie potrafie zaakceptowac tego co robi.. czasem mysle ze wariuje bo nie wiem jak rozwiazac ta sytuacje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 143
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
dziewczyny podpinam się pod stary wątek, ale mam nadzieje że mi coś doradzicie, zwłaszcza, że muszę szybko zdecydować co w tej sytuacji zrobić...
wiele razy czytałam tu na forum podobne tematy i nie spodziewałam się że będę kiedyś w takiej sytuacji.... zacznę od tego, że na meila tżta weszłam za jego zgodą (musiałam mu coś szybko sprawdzić), a TA wiadomosc byla na samym poczatku, a tytul nie mogl nie rzucic sie w oczy - byla to wiadomosc z portalu randkowego, zaadresowana wyraznie do niego (jego nick - zawod + wiek, wiec to nie mogla byc reklama). weszlam w ta wiadomosc, dalej byl link dzieki ktoremu moglam wejsc na jego profil bez logowania. na profilu mial wypelnione preferencje wyszukiwania (orientacja, preferencje, szuka - seksu na telefon, w samochodzie, skoku w bok itp). Zatkalo mnie... poprzegladalam jego profil dalej, zobaczylam ze nie ma wiadomosci itd - ale konto bylo, uzupelniane itd edit: zaraz potem znalazlam jeszcze drugie konto na innym podobnym profilu, tez uzupelnione prawdziwymi danymi (odprocz statusu zwiazku oczywiscie...) - jedno bylo z pazdziernika drugie z marca (to tez chyba o czyms swiadczy) ale to nie koniec... nigdy nie sprawdzalam tżta (mimo, że znalam hasla itd), ale kiedy zobaczylam tamto, to sie nie moglam powstrzymac. w odbiorczej zadnych wiadomosci od polowy 2010, ale zapomnial o wyslanych - zaczynal od "widzialem ze ogladalas moj profil, znamy sie?" "..." "no to mozemy sie poznac, masz gg"/"mieszkamy niedaleko to mozemy sie poznac" i czasem urywalo sie na tym (a moze przenosili sie na gg), ale bylo tez kilka rozmow na NK w ktorych pisal jednej dziewczynie jaka jest sliczna madra blablabal ze o niej mysli, ze go "nakreca", mozliwe ze gadal z nia tez przez tel. po odpowiedziach wydaje mi sie, ze w koncu zapytala go czy ma kogos, on odpowiedzial ze tak (chociaz tyle...). nie wiem jak rozwijaly sie inne znajomosci na gg i tel. jak polaczylam sobie tamten portal z tym, to juz zaczynam wymyslac czy sie z ktoras nie spotkal w realu czy mnie nie zdradzil.... aha... no i to "zapoznawanie" zaczelo sie kolo listopada (w pazdzierniku pojechalam na studia) a ostatnie "takie" meile sa z lutego nie wiem co robic... glupio mi mu powiedziec ze grzebalam w jego skrzynce, ale nie da mi to spokoju, zwlaszcza ze nie wiem czy te znajomosci sie jakos rozwinely. na prawde, jak czytalam te wiadomosci to myslalam sobie, ze go nie poznaje... przepraszam ze sie tak rozpisalam, chcialam uniknac niejasnosci, mam nadzieje ze komus bedzie chcialo sie to przeczytac i cos mi doradzic... Edytowane przez porcelain Czas edycji: 2011-07-05 o 01:44 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
Odp. Nie żal Ci czasu na płacz w toalecie z powodu kogoś, kto na to nie zasługuje? Ile fajnych rzeczy mogłabyś w tym czasie zrobić - wyjść gdzieś, zająć się hobby, sportem(itd.) Skoro szuka poza związkiem między innymi seksu, to jak dla mnie, nie jest wart uwagi, no chyba, że lubisz trójkąciki, lub nie przeszkadza Ci dzielenie się tżetem z innymi laskami (jednak po Twoim wpisie widzę, że Cię to boli). Na Twoim miejscu odpuściłabym go sobie. Niech szuka szczęścia w necie. Krzyżyk na drogę. Pozdrawiam Edytowane przez preetamsingh Czas edycji: 2011-07-05 o 09:02 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Porcelain, skoro weszłaś na Jego maila za Jego zgoda możesz spokojnie powiedziec, ze przy okazji rzuciła Ci sie informacja z portalu randkowego.
__________________
![]() ![]() ![]() Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 143
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
o NK mu na poczatku nie mowilam, tylko go podpuscilam tak ze sam pozwolil mi wejsc i sprawdzic- tak jak myslalam, sam zapomnial ze nie usunal wyslanych - szkoda ze nie widzialam jego miny kiedy nagle uslyszal ode mnie imiona, nazwiska, fragmenty tych wiadomosci... on sie tlumaczy ze to nic takiego, ze to tylko internet, ze glupoty ![]() utrzymuje ze nie ma nic wiecej niz to co juz widzialam - nie gadal z nimi na gg ani przez tel, tym bardziej sie nie spotkal. w koncu niby rzucil jakies przepraszam, ale zaraz dwrocil kota ogonem' i zaczal jechac na mnie, ze po co w ogole to czytalam, ze pewnie nie jestem lepsza (kiedy jestem w innym miejscie na studiach) ![]() na razie mu odpuscilam (w sumie to co znalazlam jestem mu w stanie wybaczyl, ale zal jednak mam, a zaufania zero) no i nie zamierzam na tym skonczyc - czekam na okazje, zeby sprawdzic jego gg i kom. skoro w trakcie rozmowy caly czas klamal, zmienial wersje w miare jak wychodzilo 'ile wiem', na dodatek nastepnego dnia calkiem usunal to konto na nk i pozmienial wszystkie hasla - podejrzewam ze cos nadal ma do ukrycia. zaluje ze w ogole mu powiedzialam, nie ma teraz szans zebym go podpuscila, sprowokowala, nie mam tez juz jak sprawdzac tych kont no i pewnie zrobil sie ostrozniejszy. macie jakies pomysly jak w tej sytuacji (kiedy prowokacja nie wchodzi w gre) moge dojsc do prawdy ![]() Edytowane przez porcelain Czas edycji: 2011-07-14 o 16:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
A dlaczego prowokacja nie wchodzi w rachube?
Rozumiem, ze z Waszego wspólnego kompa, nie, ale nie masz koleżanek? Nie znasz kafejek internetowych? ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 143
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
nie chodzi o kompa, tylko NK calkiem usunal, a o portalach wie ze wiem i ze moge sie tam logowac (skopiowalam sobie linki z poczty tak ze moge tam wejsc nie znajac hasla) dlatego na pewno ich nie bedzie uzywal.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 143
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
te internetowe "znajomości" mogły się faktycznie ograniczać tylko do neta (z ciekawości, żeby się "dowartościować" czy co ![]() wierzę mu, bo właściwie nigdy wcześniej (5 lat) nie miałam powodów do zazdrości czy nieufności, poza tą sytuacją na prawdę nie mogę mu mieć nic "większego" do zarzucenia. wiesz, nie będę kończyć 5letniego, udanego dotąd związku przez domysły, Edytowane przez porcelain Czas edycji: 2011-07-29 o 20:19 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cześć dziewczyny
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
A Ty czujesz się wyjątkowo. Prawdę napisał. ![]() ---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ---------- Cytat:
Wiesz, że kombinuje, kłamie, jeszcze jeździ po Tobie. Czego szukasz, dowodów zdrady? Odejdź nim je znajdziesz. Z dobroci serca radzę. ---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ---------- A jak myślisz? Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2011-08-11 o 12:25 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 143
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Witam!
Widzę , że nie jestem sama z tym problemem ![]() Poznalismy sie na jednym z portali randkowych , później sms , spotkania , miłosc rozkwitła na maxa. Postanowilismy ze zamieszkamy razem , wyjechalam za granice, bo niestety tam mieszka i pracuje. Jestesmy z soba 15 miesiecy (mieszkamy) było cudownie do czasu kiedy zorientowałam sie ze On nadal ma konta na portalach randkowych , po ostrej rozmowie pousówalismy jak wtedy powiedzial wszystkie konta. Ale ja co miesiac odkrywalam nowe konta na tych portalach i znow rozmowa , łzy , przepraszanie i obiecywanie poprawy . Doszło do tego ze wraca z pracy , zmeczony ( tak mówi) i co siada na kompa i jest cisza , ja nudze sie tym czasem ale staram sie czyms zająć. Odkryłam ze ciagle przeglada strony z gołymi babkami , sciaga filmy pornograficzne. Zastanawialam sie nad tym ze moze ma jakies oczekiwania odnosnie sexu , skryte pragnienia , ale przeciez w tych sprawach nie ma u nas nudy , ma wszystko co chce i jak chce. Rozmawialam z nim o tym , powiedzial ze to przeciez nic strasznego. Miesiac temu odkryłam ze ma jakies konto na portalu randkowym , sama wykasowalam , powiedzial ze to stare i zapomnial ze wogole je ma .Ale ... wczoraj znow odkryłam nowe konto na portalu zalorzył go miesiac temu , a najgorsze jest to ze wpisal nick Kocik tak jak ja tylko go nazywam , to juz cios ponizej pasa. Kiedy staralam sie z nim rozmawiac o tym , on bardziej milczal niz mowil, jedynie powiedzial ze przeciez nie pisze z nikim tam wiec nic zlego w tym nie widzi . Ale ja czuje ból , nie potrafie juz jemu zaufac , pomimo ze bardzo Go Kocham. Myśle o odejściu , zastanawiam sie dlaczego mnie tak zranil i oszukiwal tyle czasu? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:45.