Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-04-12, 06:30   #61
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: Ceny perfum.

Kupowanie zapachow sprawia mi ogromna radosc, ale mam ich juz tyle, ze zanim kupie cos nowego pozbywam sie czegos ze swojej kolekcji. Pozbywam sie tych zapachow, ktore stoja w szafie najrzadziej uzywane. Nie kupuje w perfumeriach.

Jezeli chodzi o ubrania, to mi sie w sklepach niewiele rzeczy podoba. Mam swoje ukochane ciuchy w stylu gotyckim, ktore od czasu do czasu kupuje od ulubionego sprzedawcy na angielskim ebayu. I to mi wystarczy .
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-02, 07:42   #62
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Ceny perfum.

Ceny perfum w Polsce to masakra :-(
Pozostaje mi tylko polować na okazje w sklepach jak rossmann czy SP lub używac tańszych na co dzień (chyba, ze szef da podwyżkę
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 08:23   #63
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Podrzucam do góry, bo na fali rozmowy w wątku "Zachowania, które bulwersują was w perfumeriach" przypomniałam sobie o tym artykule. Minął rok, ceny w dalszym ciągu są u nas skandaliczne Jedyna różnica - strzelam w ciemno i to jedynie silne przypuszczenie - klientela nie kupuje już w stacjonarnych perfumeriach tak dużo i tak regularnie jak jeszcze rok temu. Może to da kierownictwu do myślenia

W pierwszym poście pisałam o różnicy w cenie buteleczki perfum Guerlain w polskiej Sephorze i Douglasie oraz w internetowej, zagranicznej perfumerii. Teraz większy smaczek, który wkurza mnie od dobrych paru miesięcy. Niech mi ktoś łaskawie powie z jakiej planety zlądowała polska Sephora że 71,80 euro według nich kosztuje 533 złote. Mowa o takim 50ml Insolence EDP Guerlaina. Francuska cena w każdej chwili do sprawdzenia na ich internetowej stronie ( klik ). Tak więc to nie do końca prawda, że obrzydliwie wysokie ceny w naszych, krajowych perfumeriach to wina tylko i wyłącznie windujących metki producentów, którzy cały czas mają na oku Chanel. Bo jak widać ta sama perfumeria w różnych krajach ma bardzo różne ceny. Jak widać na przykładzie ceny konkretnych perfum w Guerlaina u nas i we Francji. No chyba że Guerlain ma inny cennik dla Francuzów i Polaków
__________________
pachnę

Edytowane przez your Angel
Czas edycji: 2009-10-01 o 08:24
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 09:33   #64
Tapioka
Raczkowanie
 
Avatar Tapioka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 213
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Jak podajecie tutaj te Sephorowe ceny, to powiem szczerze skręca mi kiszki. Nie lubię, jak traktuje się klienta jak frajera (bez mózgu i internetu).
Tutaj ceny są normalne, najwięcej zapłaciłam za perfumy 150 euro (200 ml), a zazwyczaj cena flakonu nie przekracza ceny zakupów spożywczych dla mojej dwuosobowej rodziny.
Ja i tak lubię polowanie, i 80% perfum kupuję przez internet, reszta sklepy oraz "muły", czyli na przykład TŻ jadący na konferencje do Stanów, albo Włosi z projektu mający Theoremę. Najgorzej, że pracuję głównie z mężczyznami i trzeba im kawę na ławę, najlepiej z wydrukowanymi obrazkami i namiarami na konkretne sklepy. Niszowców raczej nie wyszukają, jeżeli ja wcześniej nie znajdę sklepu, który je sprzedaje w danym miejscu.

BTW, na stronie holenderskiego urzędu celnego mamy info, że nieoclone i nieoVATowane są przesyłki spoza UE do 22 euro wartości. Pewnie tyle samo jest w Polsce, w końcu jesteśmy w tej samej strefie celnej co Holandia. Tyle, że tutaj tego pilnują, kilka razy zdażyło mi się płacić, ale i tak się opłacało.
Tapioka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 09:57   #65
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

ech drogo jest to fakt:/,czasem jednak kupuję w sieciówkach (rzadko), ale tylko wtedy ,kiedy cena w porównaniu do oferty internetowej jest nieznacznie wyższa, a ja chcę mieć perfumy ,,na już"Muszę też przyznać, że czasem nęci mnie to nadskakiwanie konsultantek i powiew luksusu w takiej Sephorze czy Douglasie-po prostu podoba mi się wystrój tam no i moooorze zapachów unoszących się w powietrzuLubię tam pójść, kiedy mam zły humor
Jednak zdecydowanie częściej kupuję na allegro lub w sklepie internetowym
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 11:40   #66
Tapioka
Raczkowanie
 
Avatar Tapioka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 213
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
ech drogo jest to fakt:/,czasem jednak kupuję w sieciówkach (rzadko), ale tylko wtedy ,kiedy cena w porównaniu do oferty internetowej jest nieznacznie wyższa, a ja chcę mieć perfumy ,,na już"Muszę też przyznać, że czasem nęci mnie to nadskakiwanie konsultantek i powiew luksusu w takiej Sephorze czy Douglasie-po prostu podoba mi się wystrój tam no i moooorze zapachów unoszących się w powietrzuLubię tam pójść, kiedy mam zły humor
Jednak zdecydowanie częściej kupuję na allegro lub w sklepie internetowym
A ja wprost przeciwnie, zwłaszcza kiedy jestem na wakacjach w Polsce unikam jak ognia Sephory i Douglasa: te rzęsiście oświetlone, gorące półki nie służą kosmetykom, ponadto w Polszy ochroniarz zionie mi w kark, a pani konsultantka usiłuje sprzedać "nowości". Mam tu na miejscu małą perfumerię z wielkim wyborem, gdzie zawsze dostaję flakony z ciemnej i chłodnej szafki, a panie obsługujące już mnie znają (pewnie przez marny holenderski).
Tapioka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 12:12   #67
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

A ja sadze, ze cytowany w naglowku artykul to artykul sponsorowany przez perfumerie. Probujacy znalezc jakiekolwiek usprawiedliwienie tych durnych cen.
A za takie gadanie, ze "sprzedaz rosnie i tak, nie potrzeba nam wiecej", to ktos powinien wyleciec z roboty. Pokazcie mi jakiegokolwiek marketingowca, niewazne, od sprzedazy masla czy kosmetykow, ze wszystkimi klepkami na miejscu, ktory powie "Wie pan, nasza sprzedaz jest wystarczajaca...Taaak, jest dalsza kasa do zrobienie w branzy, ale....nam to niepotrzebne..." Iscie sredniowieczne umiarkowanie. Powodzenia im zycze, jesli maja takich specow.
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-01, 12:15   #68
megi.3
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 261
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Perfumy kupuje tylko w necie i w Rossmannie (bywa wiele fajnych okazji), czasem w SP, o ile mam akurat możliwość (u mnie nie ma).
Ceny w Sephorze i Dauglasie są strasznie wywindowane, nie rozumiem dlaczego, czy oni uważają że Polacy nie umieją liczyć ?
A prestiż i paradowanie z torba z jakimś logo - to już mnie ubawiło
megi.3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 12:20   #69
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Tu nawet nie chodzi o to, czy mnie stac na zakupy tam, czy nie. Nawet skoro mnie stac, to i tak nie zamierzam przeplacac ponad miare, skoro nie musze. Bylabym sklonna zaplacic powiedzmy 20% wiecej stacjonarnie, co, zla marza? Ale nie 2-kotnie wiecej. Niewazne, czy pracuje na to 2,3 10 h...

Juz nie wspominajac o starej zasadzie, ze najbardziej oszczedni (nie skapi; chodzi mi dokladnie o szukanie optymalnej ceny danego produktu...) sa ludzie zamozni - byc moze dlatego, iz nie musza sie dowartosciowywac jakims tam pseudo-podziwem w oczach ekspedientki...Chyba raczej wlasnie osoby ubogie cos takiego podnieca
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 12:34   #70
skarbiatko
Zakorzenienie
 
Avatar skarbiatko
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
Tu nawet nie chodzi o to, czy mnie stac na zakupy tam, czy nie. Nawet skoro mnie stac, to i tak nie zamierzam przeplacac ponad miare, skoro nie musze. Bylabym sklonna zaplacic powiedzmy 20% wiecej stacjonarnie, co, zla marza? Ale nie 2-kotnie wiecej. Niewazne, czy pracuje na to 2,3 10 h...

Juz nie wspominajac o starej zasadzie, ze najbardziej oszczedni (nie skapi; chodzi mi dokladnie o szukanie optymalnej ceny danego produktu...) sa ludzie zamozni - byc moze dlatego, iz nie musza sie dowartosciowywac jakims tam pseudo-podziwem w oczach ekspedientki...Chyba raczej wlasnie osoby ubogie cos takiego podnieca
zgadzam sie z anką_res,moze nawet nie ubogie ale często takie których po prostu nie stać,ubogi-nie kupi nawet w Naturze czy Super-pharm,po prostu mnie zamożne i te które dowartościowują się własnie zakupem tam i paradowaniem torebką z logo...znam takie osoby więc wiem co mówię.
__________________
blog ( nie dla sztywniaków )

skarbiatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 12:52   #71
megi.3
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 261
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Mnie tylko zastanawia jedna rzecz, czy oni nie prowadzą żadnych badań marketingowych, które mówiłyby że gdy zejdą z cen o ileś tam procent, to tak naprawdę zarobią w efekcie dużo więcej (zwiększy się na tyle obrót).
W sumie to jest ciekawe, porównanie tych cen choćby za zachodnią granicą, a tym co się dzieje u nas. Mam nadzieję, że coraz więcej ludzi zacznie kupowac w necie albo i w tych sklepach stacjonarnych , gdzie są normalne ceny. Może jak w takich Sephorach itp. spadnie trochę jeszcze obrót to to coś zmieni. Hmmm, ale oni twierdza w tym artykule że niby rośnie To ja już nic nie rozumiem
megi.3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-01, 13:34   #72
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Megi, twierdza, ze rosnie, bo tak jak juz pisalam, takie rzeczy zawsze sie pisze w art. "sponsorowanych". Poza tym, z jakiego poziomu rosnie? A moze moglby szybciej?

Coz, jak widac kierownicy marek nie slyszeli o pojeciu elastycznosci cenowej popytu...
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 14:14   #73
Tsukichan
Rozeznanie
 
Avatar Tsukichan
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 763
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Polska ogolnie jest krajem bardzo drogim. Nie chodzi tu tylko o perfumy, ale i o ubrania, a nawet żywność.

Z perfumami jest podobnie. Argument o cłach mnie nie przekonuje, bo są perfumy eksportowane chociażby z Francji do UK; dlaczego ten sam produkt z Francji w Polsce kosztuje 0 20 funtów więcej niż w Wielkiej Brytanii? Do tego patrząc na średnie zarobki- z minimalnej pensji w Anglii, p 4-6 godzinach pracy można sobie kupić flakon w perfumerii . W Polsce z minimalnej pensji trzeba oszczędzać kilkanaście dni, żeby móc sobie pozwolić na tą samą butelczynę.

Do tego dodam promocje, w Polsce właściwie nieistniejące. Czasem pojawia się jakieś smętne -10% czy -20%, a to i tak tylko ostatnimi laty, wcześniej w materii ten panowała posucha. Dlaczego w Anglii opłaca się sprzedawać nawet do -50% (tak robi Boots w ok. 3 miesiecznym okresie przed i po świątecznym, nawet w stosunku do droższych marek, takich jak Dior czy Guerlain)?
__________________
“It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living.”

Edytowane przez Tsukichan
Czas edycji: 2009-10-01 o 14:15
Tsukichan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 14:32   #74
gidran
Zadomowienie
 
Avatar gidran
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zachodnia prowincja
Wiadomości: 1 364
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Właśnie ostatnio się zastanawiałam, o co z tymi cenami chodzi. To a propos mojej niedawnej wizyty w Douglasie, gdzie szczęka mi opadła. W sklepie nie było dosłownie nikogo (niedziela w największej galerii handlowej w mieście: hordy ludzi, cudem znalezione miejsce na parkingu itd.). Panie sprzedawczynie były tak znudzone, że nawet na mnie nie spojrzały. Asortyment do bani: taki mniej więcej sprzed 5 lat. No i te ceny... Zdziwiłam się, że w dobie internetowej konkurencji ceny perfum wciąż szybują pod niebiosa... Doszłam do wniosku, że w naszym kraju perfumerie to pralnie brudnych pieniędzy mafijnych bossów (), bądź ostoje snobizmu, w których dojrzałe panie w futrach z norek i z podrabianymi torbami LV mogą się dowartościować, wydając majątek na markowe flakoniki i będąc obsługiwane przez usłużne ekspedientki.
Ja oczywiście kupuję w necie, często w ciemno, bo w moim mieście, wszystkie perfumerie mają towar sprzed kilku lat. I teraz druga ciekawostka. Gdy z koleżanką zeszła nam rozmowa na perfumy i internet, ona oświadczyła z całą pewnością, że na allegro to same podróby. I ja głupia tych podrób używam. Ona zaś ma jeden flakon, który dostała od chłopaka, bo sama by sobie nie pozwoliła na taki zakup. No ręce opadają (oczywiście perfum z allegro w życiu nie widziała, mogłam jej w sumie pokazać, ale nie chciało mi się dyskutować), ale mamy kolejny target stacjonarnych perfumerii . Kolejna kwestia - ceny zagraniczne. Moja rodzicielka bywa czasem w Zurychu, gdzie wszystko jest horrendalnie drogie. Co ciekawe nie tyczy się to "luksusowych" kosmetyków i perfum. Np ostatnio 30 ml znanych markowych perfum, w promocji kosztowało tam niecałe 30 franków (80 zł) - w Polsce w sklepie internetowym można je kupić (!) za 130 zl. To akurat okazyjne sytuacje, ale z reguły ceny są tam niewiele wyższe od tych najatrakcyjniejszych z allegro. No dziwne to wszystko, ciekawe czy coś się zmieni kiedyś. Ale wg mnie to niesprawiedliwe, że dobre kosmetyki są dla Polek tak trudno dostępne przez te zaporowe ceny. Bo przecież każda kobieta chciałaby ich używać, ale nie każda jest tak sprytna jak my, by umieć kupować taniej

Edytowane przez gidran
Czas edycji: 2009-10-01 o 14:45
gidran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 15:03   #75
megi.3
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 261
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
Megi, twierdza, ze rosnie, bo tak jak juz pisalam, takie rzeczy zawsze sie pisze w art. "sponsorowanych". Poza tym, z jakiego poziomu rosnie? A moze moglby szybciej?

Coz, jak widac kierownicy marek nie slyszeli o pojeciu elastycznosci cenowej popytu...
mówisz że ten artykuł to zwykła reklama ?

no jak dla mnie to antyreklama ale rzeczywiście to zależy do kogo jest adresowana

A na pewno mogłaby sprzedaż rosnąć szybciej, gdyby uznali że Polska to już nie taki trzeci świat. Strasznie mnie to denerwuje, że tak nas ciągle traktują.
Że niby Chanel to dla nas taki super hiper luksus.

Jak dobrze że jest Allegro, sklepy internetowe i to forum
megi.3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 15:16   #76
Tapioka
Raczkowanie
 
Avatar Tapioka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 213
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Cytat:
Napisane przez Tsukichan Pokaż wiadomość
Polska ogolnie jest krajem bardzo drogim. Nie chodzi tu tylko o perfumy, ale i o ubrania, a nawet żywność.

Z perfumami jest podobnie. Argument o cłach mnie nie przekonuje, bo są perfumy eksportowane chociażby z Francji do UK; dlaczego ten sam produkt z Francji w Polsce kosztuje 0 20 funtów więcej niż w Wielkiej Brytanii? Do tego patrząc na średnie zarobki- z minimalnej pensji w Anglii, p 4-6 godzinach pracy można sobie kupić flakon w perfumerii . W Polsce z minimalnej pensji trzeba oszczędzać kilkanaście dni, żeby móc sobie pozwolić na tą samą butelczynę.
Ale o jakich cłach? Przecież jesteśmy w tej samej strefie celnej co Francja, UK, Niemcy, bla,bla. Też mnie w związku z tym ten argument nie przekonuje.

Choć z drugiej strony muszę powiedzieć, że coś się zmieniło, na lepsze. Przeprowadziłam się do Holandii 6 lat temu, pamiętam, że jak zobaczyłam ceny produktów Clinique w tutejszym Douglasie to kapcie mi spadły. Zebrałam zamówienia od koleżanek i przywiozłam im kupę rzeczy na Święta (prawie jak ciocia z Ameryki). Tonik z serii 3 steps kosztował tu 18 euro (Douglas), w Polsce sprawdziłam jego cenę również w Douglasie: 125 PLN. Czyli zależność równie silna, jak powiedzmy między rybołówstwem a rajdami WRC. W tym roku widziałam, że produkty Clinique są dużo tańsze, więc może jest nadzieja?
Tapioka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 15:21   #77
Tsukichan
Rozeznanie
 
Avatar Tsukichan
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 763
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Cytat:
Napisane przez gidran Pokaż wiadomość
Doszłam do wniosku, że w naszym kraju perfumerie to pralnie brudnych pieniędzy mafijnych bossów (), bądź ostoje snobizmu, w których dojrzałe panie w futrach z norek i z podrabianymi torbami LV mogą się dowartościować, wydając majątek na markowe flakoniki i będąc obsługiwane przez usłużne ekspedientki.
Co to mafii, wcale nie jest powiedziane, że tak nie jest. Nie wiem, czy ilość sprzedanych perfum (ilekroć jestem w Sephorze w Gdyni czy w Gdańsku, nigdy nie widzę nikogo, kto by tam cokolwiek kupował), jest w stanie zapewnić jakikolwiek zysk.
Polska nie obfituje też w dojrzałe panie z torbami LV. W Gdyni jedno z centrów handlowych otworzyło ostatnio 'ekskluzywną' część z drogimi ubraniami, wszystkie sklepy świecą pustkami, widać w nich tylko ekspedientów. Popytu na luksus u nas jednak ogólnie nie ma, więc nie wiem, kto kupuje flakony za 500 złotych sztuka (kiedy te same za granicą czy w sieci kosztują trochę więcej niż połowę tego, i nawet z wysyłką wychodzi taniej). Tym bardziej teraz, kiedy każdy ma dostęp do Internetu i informacji.
__________________
“It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living.”
Tsukichan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 15:53   #78
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Jednym słowem:

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1253701516

sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 15:58   #79
gidran
Zadomowienie
 
Avatar gidran
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zachodnia prowincja
Wiadomości: 1 364
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Cytat:
Napisane przez Tsukichan Pokaż wiadomość
Co to mafii, wcale nie jest powiedziane, że tak nie jest. Nie wiem, czy ilość sprzedanych perfum (ilekroć jestem w Sephorze w Gdyni czy w Gdańsku, nigdy nie widzę nikogo, kto by tam cokolwiek kupował), jest w stanie zapewnić jakikolwiek zysk.
Polska nie obfituje też w dojrzałe panie z torbami LV. W Gdyni jedno z centrów handlowych otworzyło ostatnio 'ekskluzywną' część z drogimi ubraniami, wszystkie sklepy świecą pustkami, widać w nich tylko ekspedientów. Popytu na luksus u nas jednak ogólnie nie ma, więc nie wiem, kto kupuje flakony za 500 złotych sztuka (kiedy te same za granicą czy w sieci kosztują trochę więcej niż połowę tego, i nawet z wysyłką wychodzi taniej). Tym bardziej teraz, kiedy każdy ma dostęp do Internetu i informacji.
Ja widzę ruch w obu perfumeriach w wyżej wymienionym centrum handlowym, w okresie przedświątecznym, ale i wtedy znikają z półek głównie tańsze towary, najlepiej w promocji. Fakt jest jednak taki, że wtedy ludziów jak mrówków. No raczej jednak wątpię, że przedświąteczny utarg zapewni perfumeriom dochód, dlatego faktycznie opcja z pralnią brudnej kasy chyba najbardziej pasuje. Zwłaszcza jak dodam ten nieszczęsny asortyment - nowości jak są to tylko takie, których reklamy chodzą w tv czy w babskiej prasie. Jakby komuś totalnie nie zależało na tym by cokolwiek sprzedać i jakoś klienta zachęcić. Od czasu do czasu może więc trafi się kupujący, który chce zrobić komuś ekstrawagancki prezent i nie ma pojęcia, że ceny w perfumerii są z kosmosu, lub żądna luksusów za wszelką cenę pani, która nie chce/nie umie/boi się kupować przez internet. A może to nowa forma snobizmu: "plebs kupuje na allegro, a mnie stać na perfumerię"?
gidran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-01, 15:58   #80
kokakola
Zakorzenienie
 
Avatar kokakola
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: here in my head
Wiadomości: 3 235
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Cytat:
Napisane przez Tsukichan Pokaż wiadomość
Co to mafii, wcale nie jest powiedziane, że tak nie jest. Nie wiem, czy ilość sprzedanych perfum (ilekroć jestem w Sephorze w Gdyni czy w Gdańsku, nigdy nie widzę nikogo, kto by tam cokolwiek kupował), jest w stanie zapewnić jakikolwiek zysk.
Polska nie obfituje też w dojrzałe panie z torbami LV. W Gdyni jedno z centrów handlowych otworzyło ostatnio 'ekskluzywną' część z drogimi ubraniami, wszystkie sklepy świecą pustkami, widać w nich tylko ekspedientów. Popytu na luksus u nas jednak ogólnie nie ma, więc nie wiem, kto kupuje flakony za 500 złotych sztuka (kiedy te same za granicą czy w sieci kosztują trochę więcej niż połowę tego, i nawet z wysyłką wychodzi taniej). Tym bardziej teraz, kiedy każdy ma dostęp do Internetu i informacji.
Odwiedzilam w rzeczonym centrum handl. jeden z takich sklepow nalezacy do wloskiej firmy odziezowej majac nadzieje, ze bede mogla przymierzyc kilka rzeczy, ktore znalazlam na stronie internetowej z aktualna kolekcja. Pani ekspedientka wmowila mi, ze kolekcja jest aktualna (rzeczy, na ktore mialam oko nie bylo.. ) Wiec zapytalam jak to jest, ze na stronie jest co innego, a w sklepie nie ma zadnej z tych perelek z nowej kolekcji? Pani zapewnila mnie, ze nowa kolekcja (ciag dalszy tejze) ma zjechac do nich na dniach.
Tak sie sklada, ze sam projektant ubran tej marki jest dobrym znajomym moich rodzicow, udalo mi sie zasiegnac u niego informacji i jak sie okazuje, nasz butik posiada tylko niesprzedane egzemplarze ze starych kolekcji, naplywajacy do nas gl. z Niemiec..
Szkoda, ze klient jest tak dezinformowany.

O cenach perfum nie wypowiadam sie bo to co dzieje sie na polskim rynku przekracza wszelkie normy. W samej Szwajcarii w perfumerii b. niszowej, ktora niedawno nawiedzilam, byl tlum ludzi - i kazdy cos kupil. Za kazdym razem gdy jestem we Wloszech kupuje perfumy w tamtejszych perfumeriach - ceny nie powalaja z nog, a jako mily gratis (oprocz masy probek) otrzymuje usmiech na buzi ekspedientki i fachowa obsluge.
__________________
"Mrs.Dalloway said she would buy the flowers herself."
---
'and with the way they talk, and with the way they smile'
http://www.youtube.com/watch?v=LETsi4eAtho
kokakola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 16:29   #81
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Cytat:
Napisane przez Tapioka Pokaż wiadomość
A ja wprost przeciwnie, zwłaszcza kiedy jestem na wakacjach w Polsce unikam jak ognia Sephory i Douglasa: te rzęsiście oświetlone, gorące półki nie służą kosmetykom, ponadto w Polszy ochroniarz zionie mi w kark, a pani konsultantka usiłuje sprzedać "nowości". Mam tu na miejscu małą perfumerię z wielkim wyborem, gdzie zawsze dostaję flakony z ciemnej i chłodnej szafki, a panie obsługujące już mnie znają (pewnie przez marny holenderski).
Na ochroniarzy już przestałam (na szczęście)zwracać uwagę, a Paniom konsultantkom grzecznie dziękuję i już mnie nie nękają
I to nie jest tak, że idę do tych przybytków, że chcę zaszpanować firmową torbą z logo (często ich w ogóle nie chcę i zakupiony towar chowam wprost do mej przepastnej torby), chodzi o to, że lubię nacieszyć wzrok wieloma kolorami i kształtami flakonów a także zapachami w nich zawartymi
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 17:56   #82
Ata77
Zakorzenienie
 
Avatar Ata77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Cytat:
Napisane przez kokakola Pokaż wiadomość
Za kazdym razem gdy jestem we Wloszech kupuje perfumy w tamtejszych perfumeriach - ceny nie powalaja z nog, a jako mily gratis (oprocz masy probek) otrzymuje usmiech na buzi ekspedientki i fachowa obsluge.
Według mnie przestało się opłacać kupno perfum akurat w tym kraju. Nie są już konkurencyjne cenowo, a za flakon jednego zapachu zapłaciłam w tym roku drożej niż w pewnej e-perfumerii. Fakt jest taki,że dostaje się tam mnóstwo gratisów.
__________________
www.pustamiska.pl POMÓŻMY ZWIERZAKOM -KLIKAJMY....



Ata77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 18:53   #83
Tsukichan
Rozeznanie
 
Avatar Tsukichan
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 763
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Cytat:
Napisane przez gidran Pokaż wiadomość
Ja widzę ruch w obu perfumeriach w wyżej wymienionym centrum handlowym, w okresie przedświątecznym, ale i wtedy znikają z półek głównie tańsze towary, najlepiej w promocji.
No oczywiście, ktoś się zawsze tam kręci, czasem nawet kupuje jakiś kosmetyk (cień do powiek, balsam do ciała, etc). Rzadko jednak widzę kogokolwiek kupującego perfumy, albo coś droższego. I wierzę, że w czasie Świąt obroty rosną, ale utarg z tych kilku dni chyba nawet na czynsz im nie starcza
W czasie wakacji byłam w gdyńskiej Sephorze, były nawet jakieś promocje, pożal się Boże. Rozwalone cienie do powiek, zużyte szminki (!!!) wyłożone na sam wierzch, ludzie podchodzili znęceni, odchodzili mocno zniesmaczeni. I kilka smętnych flakonów perfum, których i tak nikt nie łapał. Widać na klientach im nie zależy, bo mają inne dochody

Cytat:
Napisane przez kokakola Pokaż wiadomość
Odwiedzilam w rzeczonym centrum handl. jeden z takich sklepow nalezacy do wloskiej firmy odziezowej majac nadzieje, ze bede mogla przymierzyc kilka rzeczy, ktore znalazlam na stronie internetowej z aktualna kolekcja. (...)
Tak sie sklada, ze sam projektant ubran tej marki jest dobrym znajomym moich rodzicow, udalo mi sie zasiegnac u niego informacji i jak sie okazuje, nasz butik posiada tylko niesprzedane egzemplarze ze starych kolekcji, naplywajacy do nas gl. z Niemiec..
Szkoda, ze klient jest tak dezinformowany.

O cenach perfum nie wypowiadam sie bo to co dzieje sie na polskim rynku przekracza wszelkie normy. W samej Szwajcarii w perfumerii b. niszowej, ktora niedawno nawiedzilam, byl tlum ludzi - i kazdy cos kupil. Za kazdym razem gdy jestem we Wloszech kupuje perfumy w tamtejszych perfumeriach - ceny nie powalaja z nog, a jako mily gratis (oprocz masy probek) otrzymuje usmiech na buzi ekspedientki i fachowa obsluge.


Co do ubrań, to odkąd pamiętam do Polski przyjeżdżały starocie. 6 lat temu byłam w Paryżu, gdzie na przecenie kupiłam kilka ubrań, z których część 3 lata później (!) znalazłam w Auchanie w Gdańsku jako 'nową kolekcję', z tym że do Polski przyjechały tylko rozmiary 34 i wybrane większe.
No ale to taki mały offtop.


I własnie ciekawe, że w Szwajcarii, czy w Szwecji, która jest krajem naprawdę drogim, ceny kosmetyków są o wiele niższe...
__________________
“It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living.”
Tsukichan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 19:15   #84
kokakola
Zakorzenienie
 
Avatar kokakola
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: here in my head
Wiadomości: 3 235
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Cytat:
Napisane przez Ata77 Pokaż wiadomość
Według mnie przestało się opłacać kupno perfum akurat w tym kraju. Nie są już konkurencyjne cenowo, a za flakon jednego zapachu zapłaciłam w tym roku drożej niż w pewnej e-perfumerii. Fakt jest taki,że dostaje się tam mnóstwo gratisów.
oczywiscie zalezy w jakiej sieci perfumeryjnej i zgadzam sie, ze jednak zakupy w e-perfumeriach sa w tym wypadku najtansza opcja
jednak czasem te mnostwo gratisow i przemila obsluga sa warte roznicy cenowej (imho)
__________________
"Mrs.Dalloway said she would buy the flowers herself."
---
'and with the way they talk, and with the way they smile'
http://www.youtube.com/watch?v=LETsi4eAtho
kokakola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 19:27   #85
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

To ja będę chyba wyjątkiem
Ogólnie łatwo dostępne, sephorowe perfumy kupuję na allegro ale jakieś fikuśne niszowce jednak wolę nabyć w zdzierającym kasę Quality, Galilu czy Lului niż uganiać się po Luckyscentach i innych ebayach. Oczywiście jeśli są dostępne w Polsce.
Czemu?
Nie chodzi o prestiż, po prostu nie mam do tego cierpliwości, nie mam ochoty cykać się o cło, czyhać na wspólne zakupy, czekać na zebranie się chętnych i wszystkie wpłaty, zastanawiać się czy przesyłka dotrze (i kiedy dotrze) w całości do kupującej a później do mnie, choć w rezultacie mogłabym zaoszczędzić np. 100 zł.
Wolę z miejsca kupić, przepłacić i cieszyć się flaszką bez tych wszystkich kombinacji
A ceny są zaiste zdziercze, dlaczego taki Black Tourmaline w USA kosztuje 125 dolców a u nas 580...? Toć to przebitka o 1/3 tak na oko.
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 19:48   #86
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

A, to dotknęłyśmy innej sprawy zaiste, Redhaired Witch. Mnie również nie interesują przelewanki, zbiórki, składki, odlewki nawet oryginalnych perfum raczej nie mogłabym używać, nie dałoby mi to radości. Jeszcze czekanie... Jeśli coś jest zupełnie niedostępne poza sieciówkami, trudno, płaczę i płacę. Wartość rzeczy trudno dostępnych jest całkiem inna.

Sądzę, że dyskusja toczy się raczej wokół kosmetyków doskonale i łatwo (nieraz łatwiej, np. patrz małe miejscowości) dostępnych poprzez Internet.

Edytowane przez anka_res
Czas edycji: 2009-10-01 o 19:50
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 20:14   #87
siarka40
Szef ds. Wymianek
 
Avatar siarka40
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

nigdy nie kupilam zadnych perfum w Sephorze czy inszym Douglasie. i nie zamierzam, poki tak lajdacko beda zdzierac z ludzi

jak wchodze do Sephory i widze, dajmy na to, 30 - tke Poisona w cenie wyzszej nizli setka na All, to doslownie, wszystko mi opada

w perfumy bawie sie od stosunkowo niedawna, acz od samego poczatku nie boje sie zakupow w necie. po prostu nie lubie przeplacac, a wiem, ze nieprawda jest, ze "na Allegro to same podrobki sprzedaja", niedowiarkom pozostaje mi tylko wspolczuc

i sorry, nie wiem, co by mi sie musialo stac w glowe, zebym poszla kupowac w Sephorze dla samego kupowania w takim miejscu (swoja droga - w jakim to szczegolnym miejscu? gdzie ekspedientek brak zawsze, gdy sa potrzebne, zas sa wtedy, gdy chce pobyc przy perfumach sama? gdzie kosmetyki praza sie na tych podgrzewanych polkach?).
siarka40 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-10-01, 20:19   #88
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Cytat:
Napisane przez megi.3 Pokaż wiadomość
Perfumy kupuje tylko w necie i w Rossmannie (bywa wiele fajnych okazji), czasem w SP, o ile mam akurat możliwość (u mnie nie ma).
Ceny w Sephorze i Dauglasie są strasznie wywindowane, nie rozumiem dlaczego, czy oni uważają że Polacy nie umieją liczyć ?
A prestiż i paradowanie z torba z jakimś logo - to już mnie ubawiło
Ciebie bawi, a ja na własne oczy widziałam dziewczynę, która w Sephorowej siateczce trzymała ewidentnie Rossmanowe zakupy (jakieś chusteczki dla dzieci, płyn do kąpieli itp.) Ze zdumienia zapomniałam się roześmiać
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 20:20   #89
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Cytat:
Napisane przez siarka40 Pokaż wiadomość
nigdy nie kupilam zadnych perfum w Sephorze czy inszym Douglasie. i nie zamierzam, poki tak lajdacko beda zdzierac z ludzi
A wiesz, Siarko, jak tak teraz myślę, to ja też nie Kolorówkę to jeszcze, ale nigdy perfum.

Zawsze byłam osobą zaradną życiowo i odnalazłam się na Allegro lata temu + we Wro istniała cudowna instytucja zwana Na Niskich Łąkach (wrocławianki może pamiętają) gdzie dawno...dawno...dawno temu można było nabyć 100 ml nowości za 200 PLN

To oraz ustalenie z Misiem już po kilku miesiącach chodzenia że będziemy sobie mówić, co chcemy na Gwiazdkę i takie tam
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 20:28   #90
kokakola
Zakorzenienie
 
Avatar kokakola
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: here in my head
Wiadomości: 3 235
Dot.: Horrendalne (i ciągle rosnące!) ceny perfum w Polsce

Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
Ciebie bawi, a ja na własne oczy widziałam dziewczynę, która w Sephorowej siateczce trzymała ewidentnie Rossmanowe zakupy (jakieś chusteczki dla dzieci, płyn do kąpieli itp.) Ze zdumienia zapomniałam się roześmiać

Hmm Jesli zdarzy mi sie kupic jakis drobiazg (pedzel) w sephorze i otrzymuje ichnia papierowa torebke - a pozniej odwiedzam superpharm - to czesto rezygnuje z tamtejszej plastikowej i wkladam zakupy superpharmowe do tej sephorowej Czesto tez nosze ze soba takie papierowe torby, bo sa po prostu wygodne, ale najczesciej i tak wszystko wrzucam do moich przepastnych torebek Wiec chyba nie kazdy przypadek nalezy szufladkowac i oceniac, ze ktos obnosi sie z logo sephory.
Paradowanie z papierowymi torebkami - ok, ale chyba wiekszy lans jest np. z papierowa torba Diora lub Prady (a we Wloszech paraduja z papierowymi torbami Zary )
__________________
"Mrs.Dalloway said she would buy the flowers herself."
---
'and with the way they talk, and with the way they smile'
http://www.youtube.com/watch?v=LETsi4eAtho
kokakola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.