DZWONY WRACJA - co Wy na to?

[fresia]

kiedys stale nosilam dzwony, bardzo je lubie nie mam nic przeciwko zeby wrocily do lask, lubie tez rurki, moja figura nie pozwala mi nosic jednak takich bardzo obcislych rurek na dole bo zle wygladam, jestem chuda a raczej szczupła, ale mam szersze biodra, zwezajace sie ku dolowi spodnie opinajace kostki tylko to podkreslaja niekorzystnie dlatego zazwyczaj wybieram takie zwyczajne spodnie waskie ale o prostych a nie obcisłych nogawkach, trzeba czasem sobie czegos odmowic nawet jesli nam sie to podoba, zeby nie wygladac smiesznie

[Niezapominajka23]

A co sadzicie o takich spodenkach?

[niv_]

Napisane przez eyo

Swoją drogą jeszcz coś ciekawe tutaj widze.... opinia, że rurki to tylko s oraz xs a dzwony to spodnie dla "wiekszych dziewczyn".... Cóż jak świat długi i szeroki to ktos ze sporymi udami i tyłkiem zakładając dzwony dobrze wyglądał nie będzie. Dzowny tylko to podkreśla.

Zgadzam się Typowe dzwony zwężające się do kolan podkreślają uda i tyłek,a dodatkowo szeroki dół jeszcze dodaje sylwetce ciężkości.

Szwedy raczej są przeznaczone dla dziewczyn o chłopięcych figurach, chcących dodać sobie trochę krągłości

Osobiście bardziej podoba mi się w rurkach kobieta z lekko zaakrągloną figurą i kształtnym tyłkiem, niż bardzo szczupła dziewczyna, bez tyłka co rurki jeszcze podkreślają

Ale oczywiście najważniejsze,żeby się dobrze czuć w swoim ubiorze, więc niech każdy nosi to, co mu się podoba

[Tesiaczek]

A ja cały czas chodziłam w lekko rozszerzanych nogawkach. Rurek nie mam ani jednych, jakoś nie podobają mi się na mnie. Na innych różnie. Fajnie, że wchodzą, bo będzie większy wybór dla mnie (byle by nie były to takie przesadzone dzwony), ale będę je nosić bo lubię, a nie że taka moda

[tutaj]

jeśli znajdę llekko rozszerzane dzwony, które beda dobrze leżały - tj. będę dopasowane w biodrach i kolanach- to kupię.
Szwedy? - eee.. raczej już nie

[madmuazelle]

Co do szwedów,też jestem na nie,lecz lubie lekko rozszerzane nogawki.Nosze do nich adidasy i jakoś nie uważam że głupio wyglądam.

[flyhigh17]

Ja do dzwonów nie wrócę. Niech będą najmodniejsze i najpiękniejsze, ale zdecydowanie mówię NIE.
A poza tym nie ważne jaki krój spodni jest modny, ale w jakim ty najładniej wyglądasz. Jeansy trzeba dobierać z głową do swojej figury. Jedne coś ładnie podkreślą z Twojej figury, a drugie bardziej uwidocznią.
Ja stawiam na rurki.
a tak btw to już chyba 3 wątek na którym wypowiadam sie na temat dzwonów. Czasami można skorzystać z wyszukiwarki.

[Jeanette83]

Dzwonom mowie nie jak w liceum krecil mnie styl grunge-hippie to je uwielbialam, ale pozniej dobrowolnie z nich zrezygnowalam (jeszcze przed era rurek ) i tak juz raczej zostanie. Teraz dla mnie dzwony tworza tzw. efekt słonia...

Nosze rurki, ale i szwedy, proste nogawki. Jednak obcisle w udzie i rozszerzane do dolu dzwony nie sa moim zdaniem ani ladne, ani praktyczne, i rzadk okto w nich dobrze wyglada...

[k4rotk4]

a ja jak narazie się nie przekonałam do dzwonów Ale myslę że to kwestia czasu

[SerenaVDW]

Bardzo sie ciesze ze wrcaja. A wlasciwie to nie dzwony tylko lekko rozszerzane do dolu.
Nie cierpie rurek i jak najbardziej moge sie zgodzic ze wiekszosc osob wyglada w nich pokracznie, zwlaszcza faceci. Zanim rurki zaczely byc modne moja koleznaka powiedziala ze wygladaja jak spodnie-marchewki. I do dzisiaj mi sie tak kojarza. Zdecydowanie jestem z apowrotem dzwonow i szwedow chociaz musze przyznac ze malo ktore buty na obcasie do nich pasuja i sa niepraktyczne w zimie.

[foxy123]

nigdy w zyciu..mam 9 czy 10 par rurek i tylko takie spodnie nadal bede kupowac

[*lauren*]

No ja mam nadzieje, że będą modne... W rurkach niestety nie mogłam chodzić, z moją figurą gruszki/kręgla wyglądałabym tragicznie Najlepiej czuję się w dzwonach albo w szwedach, proste spodnie to ostatecznośc (i tak mam wrażenie że nie wyglądają na mnie korzystnie)

[LilyHoney]

Ja lubię zarówno rurki (ale nie takie na maxa zwężąne na dole, takie są okropne) proste i dzwony Ostatnio noszę takie lekko rozszerzane u dołu, kupiłam sobie też takie niebieskie mocniej rozszerzane, tylko muszę je jeszcze skrócić Co do szwedów to akurat nie jestem do nich zbytnio przekonana, ale nie mówię, że nigdy nie założę Inna sprawa, że szerokie spodnie już niedługo nie będą zbytnio użyteczne, bo nadchodzi jesień, zima i kozaki

[nANcY:*]

Dzisiaj zakupiłam dzinsy z lekkim dzwonem w Pull&Bear za 129zł.
Jestem bardzo szczupła na dole i o wiele lepiej mi w prostych albo rozszerzanych spodniach niż w rurkach (choć takie też posiadam).

A to pare fotek Nicole, która nosi na zmiane rurki i dzwony.

[LustForLife]

Ja też sie ciesze, bo nie cierpie rurek, chociaż do prostych nogawek sie przekonałam. W dzwonach jednak czuje sie najlepiej i cały czas w nich chodziłam. A szwedy jakoś średnio...pamiętam, że pare lat temu były modne i wtedy miałam ich dużo, ale teraz to hmm sama nie wiem

[eyo]

jeszcze jedna sprawa : mała kto tutaj chyba w ogóle rozróżnia dzwony od innych modeli - zazwyczaj to wy tutaj nazywacie dzwonami spodnie o fasonie bootcut które mają lekko rozszerzane nogawki ale z dzwonami to tak naprawdę nic nie mają wspólnego - dzwony to spodnie o naprawdę mega szerokiej nogawce a nie "lekko roszerzanej"...


a co do rurek i xs/s jeszcze - ja także wolę dziewczyny i bardziej kobiecej figurze w rurkach od tych mega szczuplutkich i sadze ze takie spodnie w rozmiarze m czy l wypadaja zazwyczaj swietnie jak ktos jest proporcjonalnie zbudowany zwlaszcza jak do tego zalozy buty na obcasie - na pewno o wiele lepiej w takich niz w dzownach.


co do tych spodni : https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1220523123 bazarkowe są więc mi się nie podobaja ale dla zainterowsanych kupne to tak mnie więcej przedstawia się figura do tego typu spodni i to raczej z górnej granicy pasujących niż z dolnej...

[Celestia]

ja lubię zarówno rurki jak i dzwony, ani jedne ani drugie nie znikną z mojej szafy jak zaczną się znowu pojawiać, to z przyjemnoscią kupię kolejną parę, co nie znaczy, że nie bede rownież inwestować w rurki. czuję się dobrze i w tych i w tych.

[sunny belle]

Nieee.

Kocham rurki, i narazie nie mam zamiaru ich wymieniać na dzwony.

[eyo]

sadze ze rurki za szybko nie znikna w ogole najlepiej to by bylo jalby w sklepach byly zawsze rozne modele a nie moda na rurki to tylko rurki modna na cos tam to tylko to przeciez wiadomo, ze nie kazdemu to samo odpowiada

[rare bird]

Napisane przez sunny belle

Nieee.

Kocham rurki, i narazie nie mam zamiaru ich wymieniać na dzwony.

przecież nikt ci nie każe:|

[Barbarita1986]

ja dzisiaj założyłam dzwony, które leżały zapomniane w szafie i szczerze czułam się koszmarnie, chyba nie prędko przełknę tę modę .

[Niezapominajka23]

Napisane przez eyo

jeszcze jedna sprawa : mała kto tutaj chyba w ogóle rozróżnia dzwony od innych modeli - zazwyczaj to wy tutaj nazywacie dzwonami spodnie o fasonie bootcut które mają lekko rozszerzane nogawki ale z dzwonami to tak naprawdę nic nie mają wspólnego - dzwony to spodnie o naprawdę mega szerokiej nogawce a nie "lekko roszerzanej"...


a co do rurek i xs/s jeszcze - ja także wolę dziewczyny i bardziej kobiecej figurze w rurkach od tych mega szczuplutkich i sadze ze takie spodnie w rozmiarze m czy l wypadaja zazwyczaj swietnie jak ktos jest proporcjonalnie zbudowany zwlaszcza jak do tego zalozy buty na obcasie - na pewno o wiele lepiej w takich niz w dzownach.


co do tych spodni : https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1220523123 bazarkowe są więc mi się nie podobaja ale dla zainterowsanych kupne to tak mnie więcej przedstawia się figura do tego typu spodni i to raczej z górnej granicy pasujących niż z dolnej...

Mam rozumieć ze dla Ciebie bazarowe ciuszki to największą tandeta czy jak???śmieszy mnie takie podejście i nie chodzi mi juz o te spodnie! Nie każdego stać na markowe ciuchy, ale jeśli ma sie choć troszkę gustu to i na bazarku znajdzie coś fajnego. Zauwalylam z tutaj nawet największe badziewie ale kupione w dobrym sklepie zazwyczaj jest chwalone a fajne ciuszki ale z bazarku to juz tandeta. ŚMIESZNE...

[ejkum]

Napisane przez Niezapominajka23

Mam rozumieć ze dla Ciebie bazarowe ciuszki to największą tandeta czy jak???śmieszy mnie takie podejście i nie chodzi mi juz o te spodnie! Nie każdego stać na markowe ciuchy, ale jeśli ma sie choć troszkę gustu to i na bazarku znajdzie coś fajnego. Zauwalylam z tutaj nawet największe badziewie ale kupione w dobrym sklepie zazwyczaj jest chwalone a fajne ciuszki ale z bazarku to juz tandeta. ŚMIESZNE...

W pełni się z Tobą zgadzam W tych markowych sklepach to są takie udziwnione ciuchy niekiedy, a najgorsze ze dziewczyny wyglądają w tym fatalnie, tylko ze to jest niby modne i dlatego się tak wiele osób zachwyca...

[zaczarovana]

Napisane przez k4rotk4

a ja jak narazie się nie przekonałam do dzwonów Ale myslę że to kwestia czasu

to są szwedy

[k4rotk4]

Napisane przez zaczarovana

to są szwedy

? a czy ja podpisałam jakieś zdjęcie "dzwony"?

[verzara]

a dziewczyny ktore nienawidza dzwonów . W czym chodziłyscie jak nie było rurek ? A modne byly tlyko dzowny ? ;]

[rare bird]

Napisane przez k4rotk4

? a czy ja podpisałam jakieś zdjęcie "dzwony"?

nie, ale po co wkleiłaś je w wątku o dzwonach?

[Vivienne]

Napisane przez verzara

a dziewczyny ktore nienawidza dzwonów . W czym chodziłyscie jak nie było rurek ? A modne byly tlyko dzowny ? ;]

Proste nogawki, lekko rozszerzane? Dzwony to fason o nogawkach bardzo szerokich na dole, zwykłe spodnie rozszerzane na dole nie są dzwonami...

[LiCzBa_Pi]

a mi sie kojarza z tandetą.... sorki jesli kogos to urazlio, mi chodzi o okres w moim zyciu.. ale brzydko sie wtedy ubieralam;P
bardzo lubie rurki nie wyobrazam sobie noszenia tych okropnych dzwonów....
jak nie bylo rurek to w nich chodzilam, w tych takich light ze tak powiem;P nie maxymalnie rozszerzanych wymienialyscie jakas nazwe ale nie pamietam i zle sie w nich czulam...

[LiCzBa_Pi]

Napisane przez Niezapominajka23

Mam rozumieć ze dla Ciebie bazarowe ciuszki to największą tandeta czy jak???śmieszy mnie takie podejście i nie chodzi mi juz o te spodnie! Nie każdego stać na markowe ciuchy, ale jeśli ma sie choć troszkę gustu to i na bazarku znajdzie coś fajnego. Zauwalylam z tutaj nawet największe badziewie ale kupione w dobrym sklepie zazwyczaj jest chwalone a fajne ciuszki ale z bazarku to juz tandeta. ŚMIESZNE...

daj spokoj. nie trzeba miec kasy zeby ubierac sie fajnie modnie itd.
a bazarek to tak, tandeta, dla ludzi nie majacych wyobrazni...
nie chodzi o to ze dzielimy ze wzgledu na kase, to fajne, to nie.. ze z bazarku nie firmowe..! chodzi o to ze z bazarku takie zeby nosi pol lub wiecej miasta... bo te rzeczy sa produkowane w tysiacach jak nie wiecej egzemplarzy... rozumiesz? na pewno czasem sie trafi cos fajnego, nie mowie... tylko ile osob spotkasz w tym samym?
ja np chodze do lumpa, bo to jest kompromis.. tez nie chce wydawac duzo kasy a przy tym ciuchy oryginalne.. u mnie w miescie sa swietne lumpki... niektóre rzeczy maja metkę, ogolnie... to nie sa takie stare rzeczy jak po dziadku czy cos normalne modne ciuszki i placisz grosze ;] poza tym mozna nauczyc sie szyc na maszynie... samemu przerabiac rzeczy na fajne... Takze nie mow ze nie masz mozliwosci ominąc bazarka i tandety..