Mój chłopak ma wątpliwości:( - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-09-13, 09:19   #61
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Cytat:
Napisane przez patson17 Pokaż wiadomość
No to jak w końcu jest z tą błona,bo juz sama nie wiem.To na jakiej głebokości tak mniej wiecej może się ona znajdować???
Z wikipedii
Cytat:
Błona dziewicza (grec. hymen) – cienki fałd błony śluzowej u wejścia do pochwy. Pośrodku błony dziewiczej znajduje się mały, rozciągliwy otwór. U większości dziewcząt błona dziewicza pozostaje nienaruszona aż do pierwszego stosunku, lecz czasem może nie być w pełni wykształcona lub zostać uszkodzona jeszcze przed podjęciem życia płciowego, np. wskutek użycia nieodpowiednich tamponów, przez masturbację lub uprawianie wyczerpujących dyscyplin sportowych. W momencie rozerwania błony (czyli defloracji) może dojść do niewielkiego krwawienia.
Link do grafiki z zaznaczoną błoną (hymen) http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Gray1229.png

Ps. tak w ogóle to sama mogłaś poszukać w google.pl
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 09:35   #62
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Cytat:
Napisane przez patson17 Pokaż wiadomość
Halinko więc Ty mnie w wiekszym stopniu rozumiesz i nawet masz podobne zdanie do mnie.Ja tak bardzo go kocham i poprostu znosze jego humory i w ogole poświecam sie by mnie nie zostawil z glupoty,ale oczywiscie wiem ze to co radza mi inni jest prawidlowe bo szczerze maja racje.Moze i jestem glupia i ja dobrze o tym wiem,ze ze mna bedzie tak samo jak ty pisalas,ze w koncu i tak sie rozstaniecie-ze mna bedzie tak samo,tak czuje.Bo albo rozdzieli nas brak zaufania z jego strony i zostawi mnie albo to ja w koncu nie wytrzymam i odejde :-( to bardzo przykre,ale mam takie przeczucie.Jednak chce utrzymywac ten zwiazek dalej i chociaz cieszyc sie tym,ze kogos mam i ze ktos mnie kocha.Wydaje mi sie,ze moj Tz jest tak zaslepiony glupim gadaniem innych itp.ze juz sam sie glubi i rani mnie robiac to nieswiadomie :-((.Nie rozumiem tego tylko jak osoba ktora mnie kocha i jest w stanie zrobic dla mnie wiele tak mnie traktuje.Ja chcialam byc tylko szczesliwa,a jest coraz gorzej i to przez ludzi z mojego otoczenia,ktorzy nagaduja o mnie rozne rzeczy.Dokladnie nie wiem kto to,bo moj Tz nie chce mi tego powiedziec,ale dal mi to do zrozumienia ze poprostu ktos bardzo duzo o mnie mowi i to niezbyt milych rzeczy.Nie raz slysze od niego o ludziach ktorych nie znam,ale oni twierdza ze znaja mnie i opowiadaja mu jaka to ja niby bylam kiedys,a to sa same brednie :-((((( poprostu z czasem widze to ze z zaufaniem jest coraz gorzej.On mi nawet czasem dopiero po miesiacu powie co o mnie slyszal i dusi to w sobie przez tyle czasu,a pozniej ja biedna jestem w szoku i nie wiem jak mam to wszystko wytlumaczyc,bo tyle tego jest a to nie prawda.Sadze ze jest wiele rzeczy o ktorych mi jeszcze nie powiedzial co o mnie slyszal i m.in. tez przez to stracil zaufanie.Tylko dlaczego on mi o tym nie powie i nie wyslucha mojej wersji????-czy faceci tacy sa??!!! ja juz nie wiem co robic...a to wszystko przez takich zawistnych i chamskich ludzi jakich mam wokol siebie a nie moge sie od nich uwolnic :-(
mysle,ze on cie nie kocha to raz
,a dwa mysle ze te historyjki o Tobie wymysla SAM i sprawdza Twoje reakcje(liczy w koncu ,ze do czegos sie przyznasz i wtedy bedzie mogl do woli po Tobie jezdzic).Bo tak naprawde to jeden chodzacy kompleks ,ktory nie nadaje sie do zwiazku
On nie jest ginekologiem tylko dzieciakiem ,ktory nie bedzie wiedzial gdzie jest błona wiec niech sie nie kompromituje
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 10:13   #63
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Dramatnie rozumiem i nie zrozumiem dlaczego Ty nadal z nim jesteś.
__________________

architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 10:21   #64
kasiaash
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 111
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Cytat:
Napisane przez patson17 Pokaż wiadomość
Moze i jestem glupia i ja dobrze o tym wiem,ze ze mna bedzie tak samo jak ty pisalas,ze w koncu i tak sie rozstaniecie-ze mna bedzie tak samo,tak czuje.Bo albo rozdzieli nas brak zaufania z jego strony i zostawi mnie albo to ja w koncu nie wytrzymam i odejde :-( to bardzo przykre,ale mam takie przeczucie.Jednak chce utrzymywac ten zwiazek dalej i chociaz cieszyc sie tym,ze kogos mam i ze ktos mnie kocha.Wydaje mi sie,ze moj Tz jest tak zaslepiony glupim gadaniem innych itp.ze juz sam sie glubi i rani mnie robiac to nieswiadomie :-((.
chcesz utrzymać związek, który Ci tylko zaszkodzi tylko po to by kogoś mieć ? zrobisz sobie tym tylko większą krzywdę. poza tym możesz przegapić szansę na poznanie kogoś naprawdę odpowiedniego. wolałabym być sama niż zadowolić się kimś kto mnie nie szanuje i mi nie ufa.

poza tym zachowanie Twojego TŻ wcale nie wskazuje na to, że Cię kocha,
a niestety wręcz odwrotnie.

jest dużym chłopcem i robi wszystko ŚWIADOMIE, a broniąc go i tłumacząc tylko się oszukujesz.
__________________

kasiaash jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 10:42   #65
kkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Cytat:
Napisane przez patson17 Pokaż wiadomość
Ja chcialam byc tylko szczesliwa,a jest coraz gorzej i to przez ludzi z mojego otoczenia,ktorzy nagaduja o mnie rozne rzeczy.Dokladnie nie wiem kto to,bo moj Tz nie chce mi tego powiedziec,ale dal mi to do zrozumienia ze poprostu ktos bardzo duzo o mnie mowi i to niezbyt milych rzeczy.Nie raz slysze od niego o ludziach ktorych nie znam,ale oni twierdza ze znaja mnie i opowiadaja mu jaka to ja niby bylam kiedys,a to sa same brednie :-((((( poprostu z czasem widze to ze z zaufaniem jest coraz gorzej.On mi nawet czasem dopiero po miesiacu powie co o mnie slyszal i dusi to w sobie przez tyle czasu,a pozniej ja biedna jestem w szoku i nie wiem jak mam to wszystko wytlumaczyc,bo tyle tego jest a to nie prawda.Sadze ze jest wiele rzeczy o ktorych mi jeszcze nie powiedzial co o mnie slyszal i m.in. tez przez to stracil zaufanie.Tylko dlaczego on mi o tym nie powie i nie wyslucha mojej wersji????-czy faceci tacy sa??!!! ja juz nie wiem co robic...a to wszystko przez takich zawistnych i chamskich ludzi jakich mam wokol siebie a nie moge sie od nich uwolnic :-(
jak to czytam to słabo mi się robi i zapewne nie tylko mi.

Och jaki on biedny bo wszyscy mu mówią o tobie złe rzeczy, a on nie ma własnego rozumu. I jak to jest, że innym wierzy a Tobie (osobie podobno bliskiej jego sercu) nie.

Podtrzymuję wersję, ze on sobie to sam wymyśla. Każdy normalny facet od razu by przyszedł i się szczerze spytał czy to prawda. Bo dziwne jest, że mimo Twoich ciagłych zapewnień, on ciągle wierzy tym (wg. mnie wyimaginowanym) osobą. Czyli, skoro im ciagle wierzy, to Tobie nigdy nie uwierzył. Może ma problem z psychiką lub/i inteligencją?
kkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 10:50   #66
kkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
Bo tak naprawde to jeden chodzacy kompleks ,ktory nie nadaje sie do zwiazku
zapomniałam napisać w swojej wypowiedzi.

W sumie wątpię, już żeby autorak wątku cokolwiek zrozumiała.

Bo... on mnie przecież kocha. żaden mi argument. Po co sie na siłę męczyć z żałosnym człowiekiem.
kkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 12:02   #67
essilene
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

po pierwsze - kup mu taki maly prezent, koszt niewielki, bo z 30zl, a moze sie chlopak czegos dowie. Ksiazka Michaliny Wslockiej, "sztuka kochania", odpowiednia nawet dla opornych, bo z obrazkami.
zalaczam cytat z owej ksiazki, moze sie przyda.
Cytat:
Oprócz wymienionch wyżej rodzajów błon dziewiczych istnieją błony półksiężycowato-brzeżne, w postaci wąziutkiego paseczka otaczającego dolny brzeg wejścia do pochwy. Błony półksiężycowato-brzeżne, podobnie jak perforowane, są raczej rzadkie - liczba ich u kobiet nie przekracza 15%. Niestety, kobiety z takimi błonami miewają również niemałe kłopoty, chociaż zupełnie innego rodzaju.
Odpowiadając na listy w Poradni Korespondencyjnej Towarzystwa Świadomego Macierzyństwa często spotykałam listy zrozpaczonych kobiet, skarżących się na duże przykrości ze strony małżonków, przekonanych, że poślubili dziewicę (upewnionych pod tym względem przez przyszłą małżonkę). Po ślubie okazywało się, że ani bólu, ani krwawienia przy pierwszym stosunku nie było. Mąż wyciągał z tego prosty wniosek, że żona go oszukała. Najczęściej problem nie leżał w tym, że nie dziewica, ale dlaczego kłamie? I gotowe nieporozumienie małżeńskie, tym bardziej, że kobieta czuje się dotknięta niesłusznymi zarzutami. Wreszcie pisze do nas: "Jak to jest? Przecież wiem, że byłam dziewicą!". Otóż może tak być, ponieważ błona brzeżna nie stawia żadnego oporu przy stosunku. Czasem powstają minimalne pęknięcia, niekrwiące i prawie bezbolesne, a niekiedy błona jest tak elastyczna, że ugina się i pozostaje nietknięta. W ten sposób kobieta jest "dziewicą" aż do urodzenia pierwszego dziecka, kiedy wszystkie błony, nawet najwęższe, idą w strzępy.
A to opis tylko jednego z możliwych typów błony dziewiczej. Powiedz mu, niech najpierw poczyta, a później zgłasza pretensje.
I naprawdę, nie rozumiem jak on może się tak zachowywać. Do żadnego ginekologa nie idź (chyba, że na porządną wizytę, a nie na rewizję), bo w ten sposób on cię poniża. Nie masz obowiązku niczego mu udowadniać. Ty mu powiedziałaś jak jest, a jeśli on ci nie wierzy, to jego problem. Związek buduje się na wzajemnym zaufaniu, a nie na podejrzeniach i sprawdzaniu.
Ja na twoim miejscu powiedziałabym mu, że nie mam ochoty już słuchać jeo ciągłych podejrzeń, więc albo nauczy się jak ci ufać, albo niech szuka sobie innej do dręczenia.
Ja też byłam z chłopakiem z którym byłam nieszczęśliwa, bo myślałam, że lepszy taki niż żaden, a inny przecież mnie nie zechce. A tymczasem inny znalazł sie jeszcze zanim poprzedniego zdążyłam się pożądnie pozbyć. Więc uwierz w siebie, i w to, że on nie ma prawa cię tak traktować. To nie kraje muzułmańskie, gdzie kobietę można zwrócić, bo "używana".
essilene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-09-13, 12:45   #68
Dosiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Dla mnie to jest żałosne, że chłopak wierzy jakimś plotkom niby rozpuszczanym przez nieprzychylne Tobie osoby. I co najbardziej podejrzane nie chce powiedzieć kim te osoby są. Tak jak dziewczyny pisały uważam, że sam sobie to wszystko wymyśla, żeby usprawiedliwiać swoje chore podejrzenia i wymagania.

Śledziłam także Twój poprzedni wątek o rozpoczęciu współżycia i naprawdę przykre, że Twój Tż tak Cię traktuje. Najpierw żąda seksu bez zabezpieczenia, a teraz podejrzewa, ze nie jesteś dziewicą. Bez poważnej rozmowy nie widzę przyszłości waszego związku.
Dosiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 12:58   #69
patson17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 108
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Esseilene to bardzo dobry fragment,wlasnie on ma takie zastanowienia ze skoro jestem dziewica to niby dlaczego nie czul zadnego oporu gdy mi wlozyl caly palec ani zadnego krwawienia itp....no wlasnie roznie to ze mna moze byc i z ta blona!! i da niego bardzo liczy sie ten fakt czy jestem naprawde dziewica bo po pierwsze wie ode mnie ze jest moim pierwszym chlopakiem a po drugie nie chce byc oszukiwany.Ale macie racje to go nie usprawiedliwia,jest mi z tym bardzo zle i rowniez z tym brakiem zaufania...tylko ze ja tak nie potrafie poprostu odejsc bo go kocham.Musze sie wziasc na odwage i powiedziec mu o tym jaki mi sprawia bol swoim zachowaniem.I wlasnie widze ze musze sobie taka ksiazeczke zakupic bo sa w niej ciekawe rzeczy i musze podedukowac mojego Tz-eta zeby mi sie nie wymadrzal ze on wszystko o tym wie i niczego mi nie wmawial
patson17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 13:04   #70
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Patson dlatego ze blona jest elastyczna ,kazdy ma inna ,moze Ty masz taka na obrzeżach,sa tez takie które do konca przerywaja sie dopiero podczas porodu!
on tez jest prawiczkiem??

Naprawde ma cos niepokolei,biorac pod uwage te badania,wyimaginowane plotki na Twoj temat i namawianie do sexu bez zabezpieczenia
Moge sie zalozyc,ze jakbys zaszla w ciaze przez to wyparlby sie i stwierdzil,ze to pewnie ktos inny Cie zaplodnil,bo jestes dzi..i dajesz wszytskim-pzreciez ludzie tak mowia
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 13:28   #71
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

patson nie wierze w to co napisałaś. Wiesze ze związek nie ma sznas a chcesz to kontynuowac. Hehehe.
Pozniej z takich par robia sie patalogiczne rodziny. A dzieci na tym cierpia...

Dobrze,ze na tym swiecie sa jeszcze madre kobiety, ktore szanuja siebie i potrafia brnac przez zycie.
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-13, 14:26   #72
essilene
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

ksiazke kup, na pewno ci nie zaszkodzi, a moze wiele pomoc. podsun tez swojemu TZtowi. z tego co pamietam jest tam sporo fragmentow o wzajemnym szacunku i o tym, ze bez tego zaden zwiazek nie ma szans. tez o tym, ze nikogo nie mozna do niczego zmuszac.
pisalas gdzies, ze twoj TZ musial cie dlugo zdobywac. wiec powinien cie zdobywac nadal. jesli juz zgodzilas sie z nim byc, to nie znaczy ze teraz ma do ciebie pelne prawa i moze sobie robic co chce. nie kupil cie, masz wlasna wole i godnosc (ktora on z radosnym entuzjazmem stara sie zniszczyc). obawiam sie, ze musisz sie zaczac z tym oswajac - albo nauczy sie traktowac cie jak nalezy, albo nie jest ciebie wart.

a tak nie na temat, to to sa wlasnie ofiary braku edukacji seksualnej; dziewczyny ktore boja sie domagac seksu z zabezpieczeniem, gotowe sa zgodzic sie na wszystko, bo facet tak chce..
essilene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 14:58   #73
suspense
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
wspolczuje. jakby mi moj wkladal palca i bezczelnie szukal blony zeby sprawdzic czy jestem dziewica, a potem do ginekologa wysylal to by po mordzie dostal...
dobre określenie!
suspense jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 15:57   #74
Nathaliaczek
Raczkowanie
 
Avatar Nathaliaczek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 494
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Patson, waszym problemem nie jest łóżko, waszym podstawowym problemem jest brak komunikacji i nieumiejętność szczerej, budującej rozmowy. Wydaje mi sie, że tak ty jak twój chłopak (nie będę już na niego używała określenia TŻ) jesteście niedojrzali (każde na inny sposób). Niestety, często pierwszy związek, taki jak wasz, jest taką próbą, przymiarką do poważnego związku. Myślę, że nie macie szans razem przetrwać. Bo o ile ty może chciałabyś jeszcze spróbować rozwiązać wasze problemy, to chłopak nie wykazuje tym zainteresowania. Rozumiem, że nie chcesz odejść, i że nie umiesz sobie teraz wyobrazić życia osobno. Ale spróbuj sobie wyobrazić, jak powinien wyglądać twój wymarzony związek, taki jaki chciałabyś mieć, a potem przyłóż do tego obrazka związek, jaki tworzysz z tym chłopakiem. Co widzisz?
Przyzwyczaj się do myśli, że możecie się rozstać. Bo wasz związek nie stoi na żadnych solidnych fundamentach. Być może umiecie ze sobą spędzać czas i jest to fajne. Ale nie umiecie ze sobą być. I to jest wasz problem, że niby jesteście razem, ale tak naprawdę - każde z was żyje osobno, w świecie swoich racji i swoich własnych zabawek.
__________________

Nathaliaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-13, 18:49   #75
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 483
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

To straszne i współczuję autorce wątku
Mnie zastanawiałoby jedno : Kto mógłby mówić na Ciebie te różne straszne rzeczy ?
I dlaczego będąc dziewczyną tego Twojego chłopaka nie próbujesz się dowiedzieć... Jej ja na Twoim miejscu to zabrałabym się do roboty i szybko dowiedziała kto rozpuszcza te ploty o Tobie.
Śmię twierdzić, że może robić to Twój chłopak, nie wiem jaki miałby w tym cel...
Cała ta sprawa wygląda dość dziwnie.
Chłopak kocha dziewczynę i jej nie ufa
Bez sensu.
Ja jestem w związku od 4 lat, mój tż NIGDY nie zastanawiał się nad tym, czy naprawdę jestem dziewicą czy nie .Wystarczyła mu moja odpowiedź... a mógłby mieć jakieś ale bo przed nim miałam innych. Jednak on uwierzył, że jestem dziewicą bo to była prawda. Ja czułabym się dziwnie w takim dość "toksycznym" związku.
Nie podoba mi się jego stosunek do Ciebie, tym bardziej, że takimi bzdurami zatruwa Ci życie.
Nie będę się powtarzała, że powinnaś dać sobie z nim spokój... pozdrawiam Cię ciepło

edit: mysle,ze on cie nie kocha to raz
,a dwa mysle ze te historyjki o Tobie wymysla SAM i sprawdza Twoje reakcje(liczy w koncu ,ze do czegos sie przyznasz i wtedy bedzie mogl do woli po Tobie jezdzic).Bo tak naprawde to jeden chodzacy kompleks ,ktory nie nadaje sie do zwiazku
On nie jest ginekologiem tylko dzieciakiem ,ktory nie bedzie wiedzial gdzie jest błona wiec niech sie nie kompromituje

O BESS nie przeczytałam twojego posta, uważam tak samo jak Ty.
__________________
26/2025
paprif jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 12:02   #76
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Cytat:
Napisane przez patson17 Pokaż wiadomość
No to jak w końcu jest z tą błona,bo juz sama nie wiem.To na jakiej głebokości tak mniej wiecej może się ona znajdować???
Już nie raz o tym było.

Cytat:
Napisane przez patson17 Pokaż wiadomość
Esseilene to bardzo dobry fragment,wlasnie on ma takie zastanowienia ze skoro jestem dziewica to niby dlaczego nie czul zadnego oporu gdy mi wlozyl caly palec ani zadnego krwawienia itp....no wlasnie roznie to ze mna moze byc i z ta blona!! i da niego bardzo liczy sie ten fakt czy jestem naprawde dziewica bo po pierwsze wie ode mnie ze jest moim pierwszym chlopakiem a po drugie nie chce byc oszukiwany.Ale macie racje to go nie usprawiedliwia,jest mi z tym bardzo zle i rowniez z tym brakiem zaufania...tylko ze ja tak nie potrafie poprostu odejsc bo go kocham.Musze sie wziasc na odwage i powiedziec mu o tym jaki mi sprawia bol swoim zachowaniem.I wlasnie widze ze musze sobie taka ksiazeczke zakupic bo sa w niej ciekawe rzeczy i musze podedukowac mojego Tz-eta zeby mi sie nie wymadrzal ze on wszystko o tym wie i niczego mi nie wmawial
Przepraszam Cię słoneczko, ale musze Ci to powiedzieć. Jestes tak głupiutka i naiwniutka, az mi się serce kraje.

Twój chłopak zatem to taki ograniczony zawadiaka. Powinas się wykazać wieksza dozą sceptyzmu. A te brednie,że ktoś o Tobie gada, sma on wymyśla. Widac, że się tym przejmujesz. On to wykorzystuje i meczy Cie swoimi bajkami. Pierdoła nie chłop.

Poza tym on nigdy nie uwierzy,że jesteś dziewicia. Ma takie nastawienie,że prędzej uwierzy, że zrobiłas to z kimś i to jeszcze z niejednym.
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 12:54   #77
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

ten chłopak jest naprawdę nienormalny i chyba nie wie co to, związek, zaufanie i miłość...
to jest totalnie niedojrzały dzieciak, który nie ma pojęcia o seksie i budowie kobiety...
moim zdaniem naprawdę byłoby Ci lepiej bez niego...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 13:02   #78
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Cytat:
Napisane przez Marwari Pokaż wiadomość
ten chłopak jest naprawdę nienormalny i chyba nie wie co to, związek, zaufanie i miłość...
to jest totalnie niedojrzały dzieciak, który nie ma pojęcia o seksie i budowie kobiety...
moim zdaniem naprawdę byłoby Ci lepiej bez niego...

Ona nie lepsza.
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 17:44   #79
Perfect_Girl
Raczkowanie
 
Avatar Perfect_Girl
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 50
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Niech mnie ktos uszczypnie......
Perfect_Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-14, 18:56   #80
Dosiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

I jak Patson się sprawy mają? Wybiłaś już Tżowi z głowy te idiotyzmy?
Dosiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 20:41   #81
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Cytat:
Napisane przez Dosiak Pokaż wiadomość
I jak Patson się sprawy mają? Wybiłaś już Tżowi z głowy te idiotyzmy?
wątpie...
zaraz znowu bedzie, że on ją chciał sprawdzić...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 23:23   #82
nelyen
Zadomowienie
 
Avatar nelyen
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Patson, proszę, miej litość nad samą sobą, szanuj się. chłopak próbuje Tobą jawnie manipulować - najpierw chce Cię zaciągać do łóżka wbrew Twojej woli, teraz jeździ Ci, nie ufa, zastrasza, naprawdę ma Cię głęboko gdzieś, bo to, że Cię nie kocha (niezależnie od tego co mówi) jest dość oczywiste - jeżeli kogoś się kocha, nie manipuluje się nim!

Manipulacja (łac. manipulatio - manewr, fortel, podstęp) - w psychologii oraz socjologii to celowo inspirowana interakcja społeczna mająca na celu oszukanie osoby lub grupy ludzi, aby skłonić je do działania sprzecznego z ich dobrem/interesem. Zazwyczaj osoba lub grupa ludzi poddana manipulacji nie jest świadoma środków, przy użyciu których wywierany jest wpływ. Autor manipulacji dąży zwykle do osiągnięcia korzyści osobistych, ekonomicznych lub politycznych kosztem poddawanych niej osób. http://pl.wikipedia.org/wiki/Manipulacja_(psychologia)

jeśli ze świadomością tego, że on Tobą manipuluje czujesz się dobrze, to nie masz co tu szukać pomocy, bo nikt nic lepszego Ci nie poradzi, jak zostawienie tego drania, bo to jedyna słuszna droga, nie wychowasz go, jesteś słabą osobowością (wynika to z Twoich postów), on może też, ale na tym polu ma nad Tobą władzę - kochasz go, albo tak Ci się wydaje, przez co jesteś jeszcze bardziej podatna na manipulacje z jego strony. są dwie możliwości - albo to zerwiesz i zaczniesz żyć, albo będziesz się w tym tylko zagłębiać, a możesz mi wierzyć, że do niczego dobrego to nie prowadzi!

życzę Ci dużo samozaparcia, będzie Ci ono potrzebne. bądź silna dla własnego dobra - to Ci się zwróci!
nelyen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-14, 23:55   #83
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

:|
Dobrało się dwoje dzieciaków. Jeden ma kompleksy i pomysły godne napalonego 12-latka, a druga godzi się na wszystko, byle tylko kogoś mieć. A gdzie miejsce na zaufanie, miłość? Jak można w ogóle brać pod uwagę bliskie relacje z kimś, kto odstawia tego typu szantaże? :|
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-15, 00:06   #84
SiSleyS
Zakorzenienie
 
Avatar SiSleyS
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 454
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Bo on musi mieć dziewicę

Cytując autorkę wątku "tyle dziewczyn już go oszukało", że teraz chłopak zrobił się sprytny.
Błona dużo zmienia w związku

Tak mnie zastanawia, że Ci faceci rozdziewiczają jedną po drugiej i jako żonę też chcą dziewicę, ale sami wobec siebie nie mają żadnych zahamowań.

Ciekawe z czego to wynika....
__________________
SiSleyS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-15, 00:28   #85
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Co więcej - najlepiej, żeby owa dziewica była wyśmienitą kochanką
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-15, 09:24   #86
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Cytat:
Napisane przez Patelnia Pokaż wiadomość
Dziewczyno nie idz nigdzie i nie badz taka naiwna...miej swoj honor!!!a jak Ci powie zebys udowodnila mu swoja milosc np:bzykajac sie z jego kuplem to tez bys to zrobila dla swietego spokoju??nie badz glupia bo jesli on ma takie podejscie do ciebie to chociaz ty sie nie znizaj do jego poziomu!!!!Dziewczyno obudz sie z tego i przejzyj na oczy nie widzisz ile osob ci dobrze radzi??on ma chore podejscie do zycia i jak mu teraz ulegniesz to pozniej bedzie wymyslal inne glupie rzeczy a ty sie bedziesz przed nim plaszczyc...czy na tym ma polegac twoje szczescie?
racja miej swój honor. W ogóle co to za tekst, że włożył palca i nie poczuł błony??? No i co z tego? A gdybyś poszła do ginekologa i akurat okazałoby się że jej nie ma bo tak jak pisano wyżej np. rozerwała się podczas gimnastyki to co? Zerwał by z Tobą? On mi wygląda na takiego co szuka dziury w całym... Kurcze, nie gniewaj się ale wydaje mi się że jego uczucie jest słabiutkie skoro najważniejsza jest ta błona i bez niej nie chce z Tobą być.

EDIT: Doczytalam kilka postów i wiesz co? Widzę że jesteś z nim tak sobie... poprostu żeby z kimś być... I dziewczyny mają rację, że on Tobą manipuluje. Proszę Cię przejrzyj na oczy i zastanów sie czy nie zasługujesz na kogoś lepszego, kto będzie kochał Ciebie a nie Twoją błonę...

Edytowane przez agusiajnw
Czas edycji: 2008-09-15 o 09:36 Powód: dopisek
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-15, 09:45   #87
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Cytat:
Napisane przez patson17 Pokaż wiadomość
Ostatnio moj Tż włożyl mi palca do pochwy,pozniej dopiero oznajmil mi ze zmiescil sie w niej jego caly serdeczny palec i byl zdziwiony(dodam ze jestem dziewica),bo wedlug niego blona dziewicza znajduje sie tak na glebokosci 5-6cm pochwy.A gdy włożyl mi calego palca to nie poczul ani zadnego oporu,ani zadnej blony i nawet krwi nie bylo.Teraz moj Tż ma watpliwosci co do tego czy naprawde jestem dziewica skoro jego palec wszedl tak gleboko a mi ani krew nie leciala ani nie czul jak cos przebija.
Tak jeszcze z nieco innej strony patrząc Skoro chłopak wychodzi z założenia, że powinien był przebić palcem błonę dziewiczą, to kolejny dowód na to, jak bardzo nie szanuje swojej dziewczyny. Co to za facet, który za przeproszeniem grzebiąc sobie od niechcenia ni stąd ni z owąd szuka błony dziewiczej w celu jej przebicia, bez rozmowy na ten temat ze swoją partnerką. Może mam jakieś dziwne spojrzenie na świat, ale czytając opis całej sytuacji wyobraziłam sobie chłopaka, który swoją dziewczynę potraktował jak obiekt doświadczalny i sobie ot tak po prostu postanowił sprawdzić jak to jest z kobietami i czy rzeczywiście palcem można błonę przebić
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-15, 10:10   #88
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Tak jeszcze z nieco innej strony patrząc Skoro chłopak wychodzi z założenia, że powinien był przebić palcem błonę dziewiczą, to kolejny dowód na to, jak bardzo nie szanuje swojej dziewczyny. Co to za facet, który za przeproszeniem grzebiąc sobie od niechcenia ni stąd ni z owąd szuka błony dziewiczej w celu jej przebicia, bez rozmowy na ten temat ze swoją partnerką. Może mam jakieś dziwne spojrzenie na świat, ale czytając opis całej sytuacji wyobraziłam sobie chłopaka, który swoją dziewczynę potraktował jak obiekt doświadczalny i sobie ot tak po prostu postanowił sprawdzić jak to jest z kobietami i czy rzeczywiście palcem można błonę przebić
wcale nie masz dziwnego spojrzenia na świat, to właśnie tak wygląda... Chłopak zamiast skupić sie na dawaniu przyjemności, znalazł sobie kopalnie odkrywkową
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-15, 10:22   #89
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Cytat:
Napisane przez patson17 Pokaż wiadomość
Halinko więc Ty mnie w wiekszym stopniu rozumiesz i nawet masz podobne zdanie do mnie.Ja tak bardzo go kocham i poprostu znosze jego humory i w ogole poświecam sie by mnie nie zostawil z glupoty,ale oczywiscie wiem ze to co radza mi inni jest prawidlowe bo szczerze maja racje.Moze i jestem glupia i ja dobrze o tym wiem,ze ze mna bedzie tak samo jak ty pisalas,ze w koncu i tak sie rozstaniecie-ze mna bedzie tak samo,tak czuje.Bo albo rozdzieli nas brak zaufania z jego strony i zostawi mnie albo to ja w koncu nie wytrzymam i odejde :-( to bardzo przykre,ale mam takie przeczucie.Jednak chce utrzymywac ten zwiazek dalej i chociaz cieszyc sie tym,ze kogos mam i ze ktos mnie kocha.Wydaje mi sie,ze moj Tz jest tak zaslepiony glupim gadaniem innych itp.ze juz sam sie glubi i rani mnie robiac to nieswiadomie :-((.Nie rozumiem tego tylko jak osoba ktora mnie kocha i jest w stanie zrobic dla mnie wiele tak mnie traktuje.Ja chcialam byc tylko szczesliwa,a jest coraz gorzej i to przez ludzi z mojego otoczenia,ktorzy nagaduja o mnie rozne rzeczy. Dokladnie nie wiem kto to,bo moj Tz nie chce mi tego powiedziec,ale dal mi to do zrozumienia ze poprostu ktos bardzo duzo o mnie mowi i to niezbyt milych rzeczy.Nie raz slysze od niego o ludziach ktorych nie znam,ale oni twierdza ze znaja mnie i opowiadaja mu jaka to ja niby bylam kiedys,a to sa same brednie :-((((( poprostu z czasem widze to ze z zaufaniem jest coraz gorzej.On mi nawet czasem dopiero po miesiacu powie co o mnie slyszal i dusi to w sobie przez tyle czasu,a pozniej ja biedna jestem w szoku i nie wiem jak mam to wszystko wytlumaczyc,bo tyle tego jest a to nie prawda.Sadze ze jest wiele rzeczy o ktorych mi jeszcze nie powiedzial co o mnie slyszal i m.in. tez przez to stracil zaufanie.Tylko dlaczego on mi o tym nie powie i nie wyslucha mojej wersji????-czy faceci tacy sa??!!! ja juz nie wiem co robic...a to wszystko przez takich zawistnych i chamskich ludzi jakich mam wokol siebie a nie moge sie od nich uwolnic :-(
Po pierwsze w tym twoim "związku" nie ma żadnej miłości z jego strony ani zaufania. Jest jedynie manipulacja. Wymyśla jakieś historie o tobie, które opowiadają mu dziwne tajemnicze osoby i wynika z tego, że cały świat wokół ciebie jest zły i zawistny, a on jest jedynym twoim przyjacielem i dobroczyńcą. A ty mu w to wierzysz. Co on takiego zrobił dla ciebie, że piszesz "tak wiele może dla mnie zrobić"?

Jestem pewna, że tych tajemniczych opowiadaczy tak na prawdę nie ma, to on sam wymyśla rzeczy i podpuszcza cię, bo chce cię w jakiś sposób sprawdzić. Ja pamiętam jak byłam niewiele zapewne od ciebie starsza i mój chłopak pisywał do mnie anonimowo sms-y od "tajemniczego wielbiciela" bo chciał sprawdzić co ja zrobię. Ja byłam zakochana, więc opowiedziałam mu o tym od razu, że ktoś do mnie pisze, ale on i tak miał do mnie pretensje, że na jednego sms-a odpisałam "kim jesteś" bo w jego opinii na pewno chciałam poznać tego kogoś ;/

Szkoda tracić czas dla chłopaka, który cię nie kocha i nie szanuje. Jego propozycja potwierdzenia dziewictwa jest żenująca i upokarzająca. Sam fakt, że nie wierzy w twoje słowa, ma wątpliwości a do tego próbuje cię "wymacać" pod tym kątem jest podstawą do tego, żeby nigdy więcej się z nim nie spotkać. Potwierdzić dziewictwo mogłabyś tylko po to, żeby powiedzieć "patrz masz dowód, a teraz spadaj bo szkoda mi czasu dla ciebie".
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-15, 14:36   #90
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
Dot.: Mój chłopak ma wątpliwości:(

Ciekawe co zrobila autorka.... I czy juz sa po wizycie u ginekologa

Patson zdaj relacje jak było.
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.