Szpital psychiatryczny - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-04-28, 18:32   #61
Sumigra
Rozeznanie
 
Avatar Sumigra
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 713
Dot.: Szpital psychiatryczny

Ja byłam, ale jako osoba odwiedzająca (koleżankę). Powiem Ci, że szpital jej bardzo dużo pomógł, miała wsparcie rodziny, wiedziała i szła tam z założeniem, że to nie jest "wariatkowo" tylko idzie do ludzi, którzy chcą jej pomóc. Pomoc uzyskała - jest na lekach, po których nie ma omamów i urojeń. Myślę, że warto spróbować, bo jesteś świadoma choroby i widać, że jesteś silną kobietą, by podjąć walkę z tą chorobą
__________________
trolololo
Sumigra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 20:39   #62
effulla
Zakorzenienie
 
Avatar effulla
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
Dot.: Szpital psychiatryczny

nie wiem jak Wam dziękować przede mną trudna decyzja ... raz jest lepiej , raz gorzej... jak jest mi gorzej to logicznie - chce iść do szpitala bo męczę się psychicznie i mam ochote krzyczeć "pomocy". Jak jest mi lepiej to myślę ... "po co mi szpital". Jestem w cholernej kropce
__________________
effulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 21:02   #63
Winky
Zadomowienie
 
Avatar Winky
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
Dot.: Szpital psychiatryczny

Cytat:
Napisane przez effulla Pokaż wiadomość
nie wiem jak Wam dziękować przede mną trudna decyzja ... raz jest lepiej , raz gorzej... jak jest mi gorzej to logicznie - chce iść do szpitala bo męczę się psychicznie i mam ochote krzyczeć "pomocy". Jak jest mi lepiej to myślę ... "po co mi szpital". Jestem w cholernej kropce
A czemu, odkąd stwierdzono anoreksję, nie jesteś pod opieką psychologa?

Edit: Tak teraz mi się przypominało. Czy to nie ty pisałaś w wątku "Szukam dziewczyn..." na dietetyce kilka miesięcy temu, że po jakimś miesiącu terapii, uznałaś, że psychicznie jest już rewelacja? Gdybyś kontynuowała terapię zapewne twoja sytuacja wyglądałaby teraz zupełnie inaczej.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować;
Padać boleśnie i znów się podnosić.
Krzyczeć tęsknocie: PRECZ! i błagać: PROWADŹ! -
Oto jest życie: nic a jakże dosyć...

Edytowane przez Winky
Czas edycji: 2011-04-29 o 21:08
Winky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 22:59   #64
ankaniehanka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 87
Dot.: Szpital psychiatryczny

Witam,
autorko ja byłam w takiej placówce tylko na oddziale leczenia nerwic i zaburzeń odżywiania. Leczono u mnie nerwicę lękową i nerwicę natręctw. Cały czas biorę leki i funkcjonuję normalnie A tam nie jest tak źle. Pomogą Ci. Szłam tam z myślą, że mnie zapną w pasy i przykują do łóżka. A naprawdę to- wyrozumiałość wśród lekarzy i pacjentów. Ja do tej pory mam kontakt z 2 dziewczynami, które tam poznałam. Naprawdę można się zaprzyjaźnić z kimś kto rozumie twój problem.

Choć muszę przyznać, że raz widziałam przerażającą rzecz kiedy dziewczyna uciekła z innego oddziału, nie wiem skąd miała tabletki ale dosłownie wrzuciła w siebie całą paczkę, znaczy fiolkę (?) wsypała sobie to do gardła i zaczęła się dusić nie mogła wszystkiego połknąć. Zapali ją i zabrali na płukanie żołądka. Raz coś takiego się zdarzyło.
ankaniehanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-30, 08:35   #65
zielonyKolczyk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 32
Dot.: Szpital psychiatryczny

Witajcie

Mój chłopak z którym jestem od 4 lat w pon. wieczorem został przewieziony karetką do szpitala psychiatrycznego. Powodem było bardzo dziwne zachowanie od kilku dni, w niedzielę wielkanocną było apogeum. Od tego czasu przebywa tam, nie mam z nim kontaktu jedynie to co przekazuje mi rodzina - a dodam że nie mówią mi wszystkiego. Zasugerowali mi ze wstęp ma tylko rodzina, a wiem, że nie jest na oddziale zamkniętym bo na sali ma jakieś 5 osób. Jego siostra powiedziała mi, że była u niego i był tak nafaszerowany lekami że nie miał siły ani mówić ani wstać z łóżka. Natomiast jego mama wysyła mi krótkie smsy "Jest dużo spokojniejszy" :| Cały czas mówią mi żebym lepiej go nie widziała w takim stanie... Nie wiem co mam robić wiem, że to wszystko dla jego dobra ale chciałabym wiedzieć coś więcej. nie mogę spać po nocach cały czas mnie to gryzie..
__________________


3 lata z Tobą
zielonyKolczyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 21:24   #66
effulla
Zakorzenienie
 
Avatar effulla
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
Dot.: Szpital psychiatryczny

Cytat:
Napisane przez Winky Pokaż wiadomość
A czemu, odkąd stwierdzono anoreksję, nie jesteś pod opieką psychologa?

Edit: Tak teraz mi się przypominało. Czy to nie ty pisałaś w wątku "Szukam dziewczyn..." na dietetyce kilka miesięcy temu, że po jakimś miesiącu terapii, uznałaś, że psychicznie jest już rewelacja? Gdybyś kontynuowała terapię zapewne twoja sytuacja wyglądałaby teraz zupełnie inaczej.
Jestem pod opieką psychiatry i biorę leki...
__________________
effulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-04, 20:36   #67
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Szpital psychiatryczny

Cytat:
Napisane przez zielonyKolczyk Pokaż wiadomość
...Nie wiem co mam robić wiem, że to wszystko dla jego dobra ale chciałabym wiedzieć coś więcej. nie mogę spać po nocach cały czas mnie to gryzie..
Słuchaj, wiem, że bardzo chciałabyś się z nim zobaczyć ale to nie jest dobry pomysł. Osoby znajdujące się w szpitalu, zwłaszcza po ataku nie są sobą, zachowaj wspomnienie takiego jakim był, zdrowym. Pomogą mu i będzie lepiej. Bądź cierpliwa. Widzieć osobę po lekach, między innymi chorymi, to straszne przeżycie..
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-04, 21:05   #68
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Szpital psychiatryczny

Jezu, ale wątek. Tak tylko pytanie o faszerowanie lekami. Jak na chorą wątrobę muszą nimi faszerować, to też trzeba się nie zgadzać? Przecież to leczenie choroby, a nie zabieranie wolności.
Miałam depresję młodzieńczą w wieku 16 lat. Na tle fobii szkolnej między innymi. Dziękowałam za leki, bo się nie bałam po nich, spałam normalnie, nie chciałam się zabić. Z czasem wyleczyły mnie.
Dziewczyno o wadze 48 kg. Twoja waga czyniłaby z ciebie "cielsko" gdybyś mierzyła około 110 cm wzrostu. Ale wiem, że to nic nie zmieni w twoim myśleniu.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 10:04   #69
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Szpital psychiatryczny

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Jezu, ale wątek. Tak tylko pytanie o faszerowanie lekami. Jak na chorą wątrobę muszą nimi faszerować, to też trzeba się nie zgadzać? Przecież to leczenie choroby, a nie zabieranie wolności.
Miałam depresję młodzieńczą w wieku 16 lat. Na tle fobii szkolnej między innymi. Dziękowałam za leki, bo się nie bałam po nich, spałam normalnie, nie chciałam się zabić. Z czasem wyleczyły mnie.
Dziewczyno o wadze 48 kg. Twoja waga czyniłaby z ciebie "cielsko" gdybyś mierzyła około 110 cm wzrostu. Ale wiem, że to nic nie zmieni w twoim myśleniu.
Dobrze, że to dodałaś. Nie ma nic bardziej bzdurnego niż osobie z problemami wmawiać, jak powinno być dobrze.

Myślę również, że jeśli ktoś planuje spędzić z kimś życie, to widok "po tabletkach" też jest czymś naturalnym.

Szpital psychiatryczny, to szpital, jak każdy inny. Na oddziale internistycznym, gdzie leżą głównie osoby starsze, po udarach, również widok są przykre. Szczególnie, gdy każdego dnia ktoś umiera.
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 11:56   #70
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Szpital psychiatryczny

BajaderkowaBaba może i masz rację, natomiast ja drugi raz bym tego nie zniosła-psychicznie. Porównanie do innych oddziałów, szpitali jest dla mnie paradoksalne, powtarzam dla mnie, to zupełnie dwa inne miejsca. Dobra, koniec grzebania w pamięci..
pozdrawiam
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 12:44   #71
moniczorek
Podróżniczka
 
Avatar moniczorek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
Dot.: Szpital psychiatryczny

Ja przez pół roku codziennie odwiedziałam bliską osobę w szpitalu psychiatryczny i powiem Ci, że tam wcale nie jest tak źle jakby sie mogło wydawac

Gdyby media i ludzie kreowali rzeczywisty obraz takich miejsc to na świecie o wiele wiecej osob by się chciało leczyć, byłby mniejszy odsetek samobójstw , mniej ludzi chorych. Swiat zupelnie inaczej by wygladał. A tak to wszyscy mysla stereotypowo i jest jak jest.
moniczorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-05, 12:44   #72
maja_28_maja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Swoszo.near Cracow
Wiadomości: 78
Dot.: Szpital psychiatryczny

Cytat:
Napisane przez effulla Pokaż wiadomość
Jestem pod opieką psychiatry i biorę leki...
leki nie rozwiążą twoich problemów.
potrzebna Ci psychoterapia, a nie psychiatra monitorujacy stan somatyczno-neurologiczny. :/
polecam tez joge i medytacje ;P
__________________
Żegnaj Londynie, witaj z powrotem brudna Polsko...
jeszcze dwa miesiące... :/ :/
maja_28_maja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 16:46   #73
YipYip
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 665
Dot.: Szpital psychiatryczny

Moja babcia pracowała w szpitalu psychiatrycznym i kiedy byłam młodsza często ją odwiedzałam. Pamiętam, że spotykałam bardzo młode pacjentki i starsze osoby, w różnym stanie. A z opowieści mojej babci wynika, że obraz szpitala, który kreuje się w kinie/telewizji/prasie jest mocno przerysowany. To może być zwykły szpital, w którym są różne oddziały, a najlepiej o tym świadczy to, że przebywają w nim również pacjenci np. z problemami neurologicznymi, bo oddział dysponuje dobrą kadrą.

Myślę, że jeśli masz możliwość - skorzystaj. Nikt nie będzie Cię tam przetrzymywał wbrew Twojej woli przecież.

Życzę odwagi
__________________

YipYip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 16:49   #74
thesmiths
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: WWa
Wiadomości: 208
Dot.: Szpital psychiatryczny

Za to straszny jest obraz jaki powstaje po kontrolach NIKu etc. Do rosyjskich psychuszek nam niedaleko :/
thesmiths jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-06, 19:33   #75
YipYip
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 665
Dot.: Szpital psychiatryczny

Możesz coś więcej na temat powiedzieć? Pytam z ciekawości.
__________________


Edytowane przez YipYip
Czas edycji: 2011-05-07 o 18:30
YipYip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-06, 20:27   #76
thesmiths
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: WWa
Wiadomości: 208
Dot.: Szpital psychiatryczny

Bliska mi osoba trafila do takiego jednego szpitala z tych gorszych "z ulicy" - w szpitalu tym rowniez siedzieli ludzie na obserwacji po popelnionych morderstwach, ktorzy terroryzowali innych pacjentow. Osoba, ktora znam, zostala pobita (nie wiadomo przez kogo dokladnie, dziwna sytuacja, dojsc ciezko. Nie mowiac juz o zniszczonych rzeczach osobistych), generalnie non stop kiedy tylko cokolwiek chciala, byla wsadzana w kaftan dla swietego spokoju i dodatkowo zamulana takimi lekami, ze szkoda gadac. W sumie to moze i "lepiej", bo w innym przypadku ciagle sie bala. Udalo sie wyciagnac ja z tego szpitala i wpisac do dobrego. Tam byli przerazeni.
To moje doswiadczenia z kregu znajomych, jednak czytalam wiele komentarzy na forach internetowych, takze personelu... ciezkie rzeczy. Nie mowiac o toczacych sie sprawach dyscyplinarnych (a takze karnych) personelu w roznych placowkach.

Oczywiscie: sa i b. dobre szpitale. Ale radze uwazac i sie rozeznac. A takze, jak macie jakichs bliskich potrzebujacych takiej pomocy, uwazac, zeby nie zgarneli z ulicy. Wtedy czesto laduje sie w takich przybytkach.
thesmiths jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 18:50   #77
YipYip
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 665
Dot.: Szpital psychiatryczny

Bardzo współczuję Twojej znajomej/znajomemu i pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że to naprawdę tylko odosobnione przypadki, nagłośnione medialnie i że istnieją normalne szpitale, gdzie można liczyć na pomoc. Smutno się robi, gdy czyta się takie historie
__________________

YipYip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 18:51   #78
SandraBullock
Wtajemniczenie
 
Avatar SandraBullock
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 175
Dot.: Szpital psychiatryczny

Leczę się psychiatrycznie od wielu lat,najprawdopodobniej leki będę brała do śmierci.Byłam w kilkunastu szpitalach psychiatrycznych,jeździła m po całej Polsce.I powiem tak-w niektórych szpitalach może i są fajni ludzie,ale za to lekarze nie powinni być lekarzami,w innych z kolei są cięższe przypadki itd.itp.Jeden szpital bardzo mi pomógł,wyszłam z chorobliwej nieśmiałości.Wbrew temu,co mówią mediach szpitale nie są takie straszne.Chociaż w szpitalu,do którego najczęściej jeżdżę są oddziały,na które w życiu bym nie poszła,bo wiem ze słyszenia,że jest ciężko.Ostatnio jeżdżę na oddział otwarty i w tym roku się również wybieram.Pacjenci na takich oddziałach nie są w złym stanie zdrowia psychicznego,mogą normalnie funkcjonować,wychodzić na zakupy,posiłki itd
Wiele zależy od lekarzy psychiatrów,czasem ma się wrażenie,że jest się królikiem doświadczalnym.Dosłownie. Jak się trafi na dobrego lekarza to potem jest już dobrze.

Obecnie sama mieszkam i pracuję,czuję się dość dobrze,choć czasem są chwile słabości.Wiem jednak,że nigdy nie będę funkcjonowała tak,jak inni ludzie.I to nie tylko przez lęki czy natręctwa.Mam różne zahamowania,o pewnych rzeczach nawet wolę nie pisać...Ale dzięki lekom potrafię w miarę normalnie funkcjonować.Teraz,kiedy jestem w remisji choroby.Bo gdyby wróciła,to nie będzie wesoło.Wiem jednak,że potem będzie lepiej.
SandraBullock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 21:39   #79
pannanatalia
Rozeznanie
 
Avatar pannanatalia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Miasto Sprawiedliwych
Wiadomości: 858
Dot.: szpital psychiatryczny

Ja byłam tam tylko w odwiedzinach,ja bym odradzała chyba pójście tam.
__________________
7/8 egzaminów zaliczonych
pannanatalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 21:41   #80
Alicja_a
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1
Dot.: Szpital psychiatryczny


---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Witam, proszę o pomoc, moja mama znalazła się w sytuacji, stanie chorobowym zmuszającym do pobytu na oddziale zamknietym w szpitalu psychiatrycznym, chciałabym uzyskać opinie na temat takich odziałów na dolnym śląsku. W tej chwili mama jest w Wałbrzychu, jest jednak też jednostka w Złotoryi, jest ona połozona bliżej dla mnie jako córki, ale nie wiem czy będzie lepsza dla mamy jako pacjentki a to jej dobro jest najważniejsze. Proszę poradzcie która z tych placówek jest bardziej przyjazna pacjentom. Pozdrawiam
Alicja_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-13, 12:17   #81
effulla
Zakorzenienie
 
Avatar effulla
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
Dot.: Szpital psychiatryczny

Cytat:
Napisane przez Alicja_a Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Witam, proszę o pomoc, moja mama znalazła się w sytuacji, stanie chorobowym zmuszającym do pobytu na oddziale zamknietym w szpitalu psychiatrycznym, chciałabym uzyskać opinie na temat takich odziałów na dolnym śląsku. W tej chwili mama jest w Wałbrzychu, jest jednak też jednostka w Złotoryi, jest ona połozona bliżej dla mnie jako córki, ale nie wiem czy będzie lepsza dla mamy jako pacjentki a to jej dobro jest najważniejsze. Proszę poradzcie która z tych placówek jest bardziej przyjazna pacjentom. Pozdrawiam
Ja teraz wyszłam z Wałbrzycha po 2 tygodniach na żądanie, personel nie był zły ale szczerze mówiąc NIC MI TEN POBYT NIE POMÓGŁ. Jak coś to pisz na prv.
__________________
effulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-20, 18:17   #82
201701191223
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 693
Dot.: szpital psychiatryczny

Cytat:
Napisane przez rudeee Pokaż wiadomość
Byłam. Nie wiem co Ci konkretnie napisać... chciałabym, że nie jest źle, ale to chyba nie do końca prawda. Ale co jak co, cieszę sie, że sie zdecydowałam, ze tam trafiłam.

Na początku pewnie dadzą Cię na zamknięty, na obserwację. Obszukanie, biorą wszystko, czym można zrobić krzywdę sobie albo komuś. Chociaż może tak jest tylko w przypadku samobójców??? Nie wiem. Plastikowe sztućce, pilnowanie przy jedzeniu, ciągle Cię obserwują. Plus leki, na początku dużo, zamulają strasznie. Plus testy, badania. Początek jest najgorszy - dużo rzeczy, które się widzi, a których widzieć by się nie chciało.

Potem przywykasz. Jak nie sprawiasz problemów, to masz ogólny luz. Wyjścia, czas wolny. Plus terapie, rozmowy z psychologiem. Zmniejszają dawki leków.

To tak ogólnie. A z plusów - przynajmniej tam gdzie ja byłam, pacjenci strasznie się wspierają. Pomagają Ci, tłumaczą, mówią co robić, żeby było lepiej. Poza tym jesteś w miejscu, gdzie wszyscy Cię rozumieją i akceptują...

Szczerze to nikt Cię tam nie wyleczy. Wyleczysz sie sama. Jak? po 1 będziesz chciała stamtąd wyjść, a żeby Cię wypuścili na prawdę musi Ci się poprawić. Po 2 jak pooglądasz ludzi, którzy wracają tam po raz 5, 10, 15 to stwierdzisz, że Ty tego nie chcesz na tyle, żeby znaleźć siłę na walkę.

Jestem wdzięczna losowi, że tam trafiłam.
dokładnie mam takie same wspomnienia. koszmar
201701191223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-22, 12:20   #83
zjem_ci_musk
Przyczajenie
 
Avatar zjem_ci_musk
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12
Dot.: szpital psychiatryczny

Czesc dziewczyny, ostatnio psycholog juz na drugim spotkaniu zasugerowala mi wlasnie szpital. Jako, ze poza pogorszeniem stanu w glowie, posypalo mi sie tez zycie, to zastanawiam sie nad tym na powaznie. Bo nawet jesli nie pomoga mi w chorobie, to przynajmniej uciekne od tego, co mnie otacza i moze po wyjsciu bede mogla sie z tym zmierzyc w lepszym stanie (polegajacym pewnie na "lepiej mi, bo nareszcie jestem w domu").
No tylko problem jest taki, ze zglaszajac sie samemu:
- czy bede musiala dlugo czekac?
- jak dlugo moga chciec mnie tam trzymac? czy duze beda problemy z wypisaniem sie na zadanie?
- pokoje... jestem osoba troche aspoleczna, nie lubie spac w pokoju z kims obcym, krepuje mnie wymuszona obecnosc, nawet wyjscie do lazienki bede odciagac, bo bede sie krepowac ;p

W sumie nie wiem czy nie podchodze do tego, jak do hotelu, w ktorym naszprycuja mnie lekami i bede mogla zapomniec i nie miec tego wszystkiego w glowie. Ale po prostu nie wiem co mam robic, moze doradzcie mi cos, bo moze to zly pomysl, nie wiem juz

I gdybym szla to do Szpitala Uniwersyteckiego na Kopernika w Krakowie.
__________________
Shine on you, crazy diamond...

T. <3
zjem_ci_musk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-22, 16:54   #84
201701191223
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 693
Dot.: Szpital psychiatryczny

zwykle trzymają kilka tygodni, pokoje niestety są kilkuosobowe.
A jeśli lekarz wypisze Tobie skierowanie to długo się nie czeka.
201701191223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-22, 17:12   #85
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Szpital psychiatryczny

Tak naprawde to zalezy w jakim jestes stanie. Osoby ciezko chore sa nawet w szpitalu pol roku. Pomysl sobie, ze to tylko szpital i w sumie nie Ty jedyna sie w nim znajdujesz. Wiadomo, to nic komfortowego, ale zdrowie najwazniejsze i Twoje pozniejsze samopoczucie, prawda?

Nie czeka sie dlugo pod warunkiem, ze masz skierowanie od lekarza. Z wypisaniem na żądanie to nie wiem jak jest, ale z przepustkami zapewne nie bedzie problemu.

Edytowane przez agniesikk
Czas edycji: 2012-08-22 o 17:14
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-22, 18:42   #86
Anusia3
Zadomowienie
 
Avatar Anusia3
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 1 319
Dot.: Szpital psychiatryczny

Cześć dziewczyny
Przyszłam się wam trochę pożalić
Ostatnio trochę na moją głowę posypało się problemów(śmierć dziadka,konflikt z chłopakiem,wielka wojna z rodziną mojej mamy).
Odczuwam straszny ból w brzuchu lekarz stwierdził że mam nerwicę ale nic mu nie powiedziałam że moja mama ma schizofrenie.
Boję się że i ja ją mogę mieć.
Gdy moja mama była w szpitalu byłam u niej prawie codziennie. Dla mnie tam jest strasznie jak więzienie.
Wiem że nie powinnam tego pytania zadawać ale czy jest prawdopodobieństwo że ta choroba jest dziedziczna?
__________________
,,Uwierz w siebie a w pełni poznasz swoje możliwości''

Razem od 26.08.2010r.
Kierowca od 19.07.2012r.
Anusia3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-22, 19:00   #87
201701191223
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 693
Dot.: Szpital psychiatryczny

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
Tak naprawde to zalezy w jakim jestes stanie. Osoby ciezko chore sa nawet w szpitalu pol roku. Pomysl sobie, ze to tylko szpital i w sumie nie Ty jedyna sie w nim znajdujesz. Wiadomo, to nic komfortowego, ale zdrowie najwazniejsze i Twoje pozniejsze samopoczucie, prawda?

Nie czeka sie dlugo pod warunkiem, ze masz skierowanie od lekarza. Z wypisaniem na żądanie to nie wiem jak jest, ale z przepustkami zapewne nie bedzie problemu.
przepustki to już wewnętrzne przepisy szpitala, w niektórych są w innych nie,ale jeśli chodzi o wyjścia na dwór to są ale z osobami odwiedzającymi
201701191223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-22, 19:54   #88
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: szpital psychiatryczny

Cytat:
Napisane przez zjem_ci_musk Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny, ostatnio psycholog juz na drugim spotkaniu zasugerowala mi wlasnie szpital. Jako, ze poza pogorszeniem stanu w glowie, posypalo mi sie tez zycie, to zastanawiam sie nad tym na powaznie. Bo nawet jesli nie pomoga mi w chorobie, to przynajmniej uciekne od tego, co mnie otacza i moze po wyjsciu bede mogla sie z tym zmierzyc w lepszym stanie (polegajacym pewnie na "lepiej mi, bo nareszcie jestem w domu").
No tylko problem jest taki, ze zglaszajac sie samemu:
- czy bede musiala dlugo czekac?
- jak dlugo moga chciec mnie tam trzymac? czy duze beda problemy z wypisaniem sie na zadanie?
- pokoje... jestem osoba troche aspoleczna, nie lubie spac w pokoju z kims obcym, krepuje mnie wymuszona obecnosc, nawet wyjscie do lazienki bede odciagac, bo bede sie krepowac ;p

W sumie nie wiem czy nie podchodze do tego, jak do hotelu, w ktorym naszprycuja mnie lekami i bede mogla zapomniec i nie miec tego wszystkiego w glowie. Ale po prostu nie wiem co mam robic, moze doradzcie mi cos, bo moze to zly pomysl, nie wiem juz

I gdybym szla to do Szpitala Uniwersyteckiego na Kopernika w Krakowie.
- przede wszystkim wybierz się do psychiatry i poproś o skierowanie. Zwykle przyjmują natychmiast, idziesz następnego dnia albo po weekendzie. Jeśli nie ma miejsc, a jesteś w potrzebie to i dostawkę zrobią, bo nie można czekać skoro psycholog i psychiatra zalecają hospitalizację.
- to zależy, co Ci dolega. Najkrótszy pobyt jaki zaobserwowałam to 2 tygodnie, najdłuższy - ponad pół roku. To zależy od Twojego stanu zdrowia i reakcji na leki. Z wypisaniem się nie ma problemu jeśli masz 18 lat, wychodzisz na następny dzień.
- niestety na standardowych oddziałach zamkniętych nie ma opcji pokoju jednoosobowego. Ale przyzwyczaisz się

Cytat:
Napisane przez Anusia3 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Przyszłam się wam trochę pożalić
Ostatnio trochę na moją głowę posypało się problemów(śmierć dziadka,konflikt z chłopakiem,wielka wojna z rodziną mojej mamy).
Odczuwam straszny ból w brzuchu lekarz stwierdził że mam nerwicę ale nic mu nie powiedziałam że moja mama ma schizofrenie.
Boję się że i ja ją mogę mieć.
Gdy moja mama była w szpitalu byłam u niej prawie codziennie. Dla mnie tam jest strasznie jak więzienie.
Wiem że nie powinnam tego pytania zadawać ale czy jest prawdopodobieństwo że ta choroba jest dziedziczna?
Powinnaś była powiedzieć o chorobie swojej mamy, ale uwierz, żaden lekarz nie pomyli nerwicy ze schizofrenią Jesteś w trudnym momencie życia, odczuwasz nerwobóle, sporo spraw Ci się posypało... Nic dziwnego, że pojawiła się nerwica. Schizofrenia to choroba która może być dziedziczona, ale nie wmawiaj sobie, że ją masz dlatego, że Twoja mama choruje. Lekarz by się nie pomylił.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2012-08-22 o 19:59
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-23, 06:23   #89
Anusia3
Zadomowienie
 
Avatar Anusia3
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 1 319
Dot.: Szpital psychiatryczny

mary_poppins dziękuję za odpowiedź.
Oczywiście że sobie nie wmawiam wiem co nie co o schizofrenii,bo gdy dowiedziałam się o chorobie to jako dziecko musiałam brać udział w terapii.
Bałam po prostu się że jeżeli już mam nerwicę to być może to wszystko odziedziczam po swojej matce.
Myślę że dam radę. Dobrze że podjęłam się leczeniu w dobrym momencie.
Pozdrawiam Cię Cieplutko
__________________
,,Uwierz w siebie a w pełni poznasz swoje możliwości''

Razem od 26.08.2010r.
Kierowca od 19.07.2012r.
Anusia3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-23, 10:31   #90
bridget0505
Raczkowanie
 
Avatar bridget0505
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 376
Dot.: Szpital psychiatryczny

Ja nie radzę Ci tam iść. Lepiej chodzić do lekarza,brać odpowiednie leki... w psychiatryku są różni ludzie,z różnymi problemami . Bedąc w takim otoczeniu można nieźle zbzikować. Mój wujek próbował popełnić samobójstwo. Został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym i mówił że ciężko tam wytrzymać wsród tych ludzi...
__________________
Jak można stać się motylem? Musisz tak bardzo chcieć latać, że jesteś gotów porzucić bycie gąsienicą.
bridget0505 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.