|
|
#61 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Seks a rodzice + seks rodziców
teraz jest ok, nadal o tym nie rozmawiamy, ale ja nie czuję potrzeby rozmawiać z nimi o tym, chociaż z drugiej strony może wtedy miałabym odwagę powiedzieć im że nie mam ochoty słyszeć jak oni uprawiają seks
nie chce nawet słyszeć jak o tym rozmawiają ja nie wiem czy oni myślą że jestem głupia czy głucha.. niestety u mnie w domu wszystko się niesie i wszystko słychać dla mnie to jest chora sytuacja.. bo jak oni uprawiają seks to ja boję się iść do łazienki która jest obok ich sypialni raz (dzień po) zapytali mnie dlaczego jestem zła to w przypływie złości im wykrzyczałam, ale chyba potem jakby udawali że tego nie słyszeli albo że nie zrozumieli co do nich powiedziałam.. [/quote]Dla mnie to najnormalniejsza rzecz, że rodzice sie kochają. Cicho, głośno, wieczorem, nad ranem - na zdrowie, wszystkiego dobrego. A te 15 min. bez siusiu moge wytrzymać. |
|
|
|
|
#62 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Seks a rodzice
Cytat:
to bardzo fajna mama u mnie wlasciwie takiego tematu nie ma , no moze mama cos napaknie czasem ze trzeba czekac do slubu na tego jedynego ale chyba jej te jej nauki ze do slubu nie bardzo wyszly bo corcia juz "pO" :P
__________________
`Mój wymiankowy Zapraszam. ODPISUJCIE U MNIE !https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=287610 `Jeśli któraś z was ma ksiązke TORI SPELLING - "STORI TELLING" bardzo prosze wejdż w watek poniżej ! https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=288532 |
|
|
|
|
|
#63 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Seks a rodzice
Moja mama ze dwie godziny chodziła po domu z zamyśleniem marszcząc brwi i z nieprzytomnym wzrokiem. Aż w końcu na progu kuchni jej powiedziałam, że mój Tż może nie będzie moim ostatnim partnerem życiowym, ale na pewno nadaje się na pierwszego, bo jest fantastyczny. Tż jest nadal ten sam, a mama uważa, że mam wystarczająco poukładane w głowie i mam spokój
__________________
I will marry melody... neitka
|
|
|
|
|
#64 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Seks a rodzice
Jeśli chodzi o mnie to nie miałam problemów z rodzicami...wprost odwrotnie, to mama wysłała mnie do ginekologa w wieku 18 lat po pigułki antykoncepcyjne. Powód?? Nieregularny okres...no i to że mama wychodziła z założenia ze "krew nie woda". sama też młoda była i wie jak to jest...nie przejmuję się tym że sąsiedzi będą gadać o tym że córeczka śpi u swojego chłopaka bo ich dzieci robią tak samo. Najważniejsze tylko aby mieć dobry kontakt z nimi i to żeby mieli do nas ogromne zaufanie...i wiedzieli że zawsze możemy na nich liczyć!!!
|
|
|
|
|
#65 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 7
|
Dot.: Seks a rodzice
A co zrobić gdy?
Jestem chłopakiem i tak czytam wasze wypowiedzi, ponieważ mam problem Jestem z moja dziewczyną od prawie roku (rok już się potykamy, ale rocznice obchodzimy w sierpniu). Ona ma skończone 17 lat (w lutym 18), ja 20. Dziś jej mama powiedziała, że jak co roku zapisze ją do ginekologa na badania. I teraz mamy problem bo może się wydać, że ze sobą już spaliśmy... Moja dziewczyna odłożyła wizytę na wakacje ponieważ szkoła itd. ona na to przystała No ale teraz co mamy zrobić? Jej rodzice są stereotypowi, mama jej niby bardzo w porządku i wgl, ale ponoć może być woja. Moja dziewczyna bardzo się martwi i ma kiepski humor przez to jak mogę jej pomóc? rozmowa z jej mamą, nie wchodzi w grę w góry mówię.. jedyna co to nie chyba można zrobić to nie myśleć o tym i zobaczyć co czas przyniesie? proszę pomóżcie
Edytowane przez maxior93 Czas edycji: 2014-05-14 o 01:36 |
|
|
|
|
#66 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Seks a rodzice
Czy tylko ja nie rozumiem o co tutaj chodzi?
![]() Przecież Twoja dziewczyna nie będzie wchodzić do gabinetu z mamą ani tym bardziej mieć przy niej wykonywanego badania Chociaż ja nie rozumiem czemu się z tym tak kukać, skoro jej mama jest w porządku.
|
|
|
|
|
#67 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 851
|
Dot.: Seks a rodzice
Znów praca w domu więc łazi się po wizazu.
Do sedna. Rozpoczęłam współżycie mając 25 lat więc wiekowa trochę byłam. Moja mama miała wielkie obawy. Przez pewien okres w ogóle jej nie wspominałam, że na dzień jeżdżę do swojego partnera lat 34. Powód moja mama kręci na niego nosem. O pierwszym noclegu u niego dowiedziała się może z kilka godzin przed wyjazdem. Powód by nie marudziła. Jak się dowiedziała, za wcześnie byście spali razem, teraz rozumiem dlaczego byłaś u ginekologa po tabletki (przeciwna, że je biorę życzyła by sobie, bym ewentualnie je brała po ślubie i po urodzeniu pierwszego dziecka). Pamiętam, że na odczepne powiedziałam jej że on wie że stosunku jeszcze nie będzie najprawdopodobniej dopiero po 2 opakowaniu tabletek a byłam w trakcie 1. A w nocy będą u niego dostałam sms czy wszystko dobrze. Nadal wspomina, że za szybko na sex i jak będę miała pytania to mam walić do niej. A jak czasami nie raz się z nią rozmawiało to wiedza mniejsza od mojej. Że sypiam u swojego skrupulatnie ukrywa przed rodziną. maxior93 dziewice też chodzą do ginekologa więc jaki problem. Idzie do lekarza by sprawdził czy wszystko dobrze. |
|
|
|
|
#68 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Seks a rodzice
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
|
|
|
|
#69 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Seks a rodzice
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;46447936]Czy tylko ja nie rozumiem o co tutaj chodzi?
![]() Przecież Twoja dziewczyna nie będzie wchodzić do gabinetu z mamą ani tym bardziej mieć przy niej wykonywanego badania Chociaż ja nie rozumiem czemu się z tym tak kukać, skoro jej mama jest w porządku.[/QUOTE]skoro jest niepelnoletnia, to rodzic ma prawa z nia tam siedziec... |
|
|
|
|
#70 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Seks a rodzice
No chyba oszalałeś. Żaden porządny lekarz nie pozwoli ŻADNEJ osobie postronnej być przy badaniu. Dziewczyna może powiedzieć mamie, żeby z nią tam nie wchodziła (ja sobie nie wyobrażam sytuacji, że ktoś by naciskał, żeby dziewczynie towarzyszyć w takiej sytuacji, dla mnie gwałt na prywatności i szok :O), albo poprosić lekarza żeby nie udzielał mamie informacji na temat jej dziewictwa lub jego braku, proste.
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 261
|
Dot.: Seks a rodzice
Cytat:
to ześ teraz dowalił jak łysy warkoczem o kant kuli... nie bede powtarzała tego co Tassarinian. LEkarza obowiazuje i jego tajemnica lekarska i wgl. Jakoś ja byłam na pierwszej wizycie z matula która szła do tego samego lekarza zaraz po mnie i powiedziałam moj gin wprost: pani doktor, mama nie wie, gdyby pytala to prosze o dyskrecje. i tyle.
__________________
Matura 2014 : zdane! Cel : studia w poznaniu, zrobic reszte tatuazy. Marzenia: zobaczyc Prypeć i Czarnobyl, podróż koleją transsyberyjska
|
|
|
|
|
|
#72 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Seks a rodzice
W sumie ciekawy temat. Spodziewałem się więcej konserwatywnych opinii a może bardziej konserwatywne dziewczyny o tym nie gadają.
Gdy matka mojej koleżanki się dowiedziała to się pobiły (miała z 16 lat). Jej ojciec wszedł wtedy do kuchni wziął piwo i poszedł oglądać TV ![]() Znałem też sytuację gdzie tatuś o ostrym temperamencie połamał parę żeber i mocno obił "adoratora" córki po przyłapaniu a ona została zamknięta na dwa tygodnie w domu. W sumie to się nie dziwie bo facet 10 lat starszy. U mnie takich spraw się nie porusza, dla mnie to żenujące więc gdy matka coś zaczynała omijałem temat. Udaje świętego a mój ojciec bardziej się ogląda za kobietami niż ja
|
|
|
|
|
#73 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Seks a rodzice
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;46451746]No chyba oszalałeś. Żaden porządny lekarz nie pozwoli ŻADNEJ osobie postronnej być przy badaniu. Dziewczyna może powiedzieć mamie, żeby z nią tam nie wchodziła (ja sobie nie wyobrażam sytuacji, że ktoś by naciskał, żeby dziewczynie towarzyszyć w takiej sytuacji, dla mnie gwałt na prywatności i szok :O), albo poprosić lekarza żeby nie udzielał mamie informacji na temat jej dziewictwa lub jego braku, proste.[/QUOTE]
To nie jest osoba postronna - a jej matka, opiekun, ma prawo wejsc, bo jest niepelnoletnia... |
|
|
|
|
#74 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Seks a rodzice
Ale pitolisz chłopie, denerwujesz mnie, jak grochem o ścianę. Powtórzę więc raz jeszcze - żadnemu szanującemu się lekarzowi nie przyjdzie nawet do głowy osoba trzecia (jak nie postronna) w trakcie badania pacjentki, obojętne kto to jest. A dziewczyna zawsze może użyć buzi i się odezwać, że nie jest już dzieckiem i może wejść sama, albo że się krępuje, jak mama będzie bardzo nalegać, to gwarantuję że jak w poczekalni, przy ludziach powie "Mamo, nie wchodź ze mną", czy coś takiego, to nie będzie sprawy, niech się odezwie, od tego w końcu tą buzię ma, trochę asertywności. Tak nawiasem mówiąc nie rozumiem tej paniki, jakby ją mieli co najmniej do kaloryfera przykuć bo już ze sobą spaliście, a nawet jakby się dowiedzieli to co? Normalna sprawa, a jej i Twoja decyzja, oni się mogą pozłościć najwyżej, pozłoszczą się, pozłoszczą i im przejdzie, sprawy nie będzie, trochę odpowiedzialności i konsekwencji, a nie po kątach się kukać jak dzieci, które coś spsociły.
|
|
|
|
|
#75 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Seks a rodzice
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;46465829]Ale pitolisz chłopie, denerwujesz mnie, jak grochem o ścianę. Powtórzę więc raz jeszcze - żadnemu szanującemu się lekarzowi nie przyjdzie nawet do głowy osoba trzecia (jak nie postronna) w trakcie badania pacjentki, obojętne kto to jest. A dziewczyna zawsze może użyć buzi i się odezwać, że nie jest już dzieckiem i może wejść sama, albo że się krępuje, jak mama będzie bardzo nalegać, to gwarantuję że jak w poczekalni, przy ludziach powie "Mamo, nie wchodź ze mną", czy coś takiego, to nie będzie sprawy, niech się odezwie, od tego w końcu tą buzię ma, trochę asertywności. Tak nawiasem mówiąc nie rozumiem tej paniki, jakby ją mieli co najmniej do kaloryfera przykuć bo już ze sobą spaliście, a nawet jakby się dowiedzieli to co? Normalna sprawa, a jej i Twoja decyzja, oni się mogą pozłościć najwyżej, pozłoszczą się, pozłoszczą i im przejdzie, sprawy nie będzie, trochę odpowiedzialności i konsekwencji, a nie po kątach się kukać jak dzieci, które coś spsociły.[/QUOTE]
Denerwowac powinna cie twoja niewiedza. TWOJ OPIEKUN, DOPOKI NIE UKONCZYSZ 18. ROKU ZYCIA, JEST ZA CIEBIE ODPOWIEDZIALNI!!! MA PRAWO WEJSC Z TOBA DO LEKARZA A ZADEN LEKARZ NIE MA PRAWA GO WYRZUCIC! jak skonczy 18 lat, to co innego! ale nie skonczyla... I to pisze "dorosla" osoba... |
|
|
|
|
#76 |
|
ja.
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: niedaleko
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Seks a rodzice
do rodzinnego dopóki nie skończyłes 18 lat też wchodziles z matką?
od gimnazjum bodajże chodzę do lekarza sama. dziewczyna może sobie nie życzyć obecności matki w gabinecie i to jej święte prawo, jak lekarz będzie ogarnięty to sam niech matkę wyprosi jeśli się właduje. |
|
|
|
|
#77 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Seks a rodzice
Cytat:
Nie podobają ci sie odpowiedzi to sio z forum. A w ogole to gratuluje dojrzalosci. Do seksu dorosliscie a do przyznania sie rodzicom juz nie
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
|
|
|
|
#78 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 278
|
Dot.: Seks a rodzice
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#79 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Seks a rodzice
Cytat:
Zakonczylem juz tlumaczenie wam, jakie rodzic ma prawa odnosnie swojego niepelnoletniego dziecka... Teorie a prawa, to dwie inne rzeczy. PS: regulamin czego? Edytowane przez zbulwersowany Czas edycji: 2014-05-15 o 16:31 |
|
|
|
|
|
#80 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Seks a rodzice
Cytat:
Jak wiesz lepiej to po co się pytasz? Uważasz, że wiesz lepiej niż dziesiątki innych KOBIET? Weź sobie nie rób jaj. Ciekawe czy do lekarza rodzinnego czy dentysty też wchodziłeś z mamusią będąc np. w gimnazjum, czy liceum, baaaardzo jestem ciekawa.Rodzic MA PRAWO do informacji dotyczącej ewentualnego LECZENIA swojego dziecka, a nie oglądania badania ginekologicznego i informacji o dziewictwie. |
|
|
|
|
|
#81 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 5 242
|
Dot.: Seks a rodzice
Cytat:
__________________
If you want to make God laugh, tell him about your plans Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany. Porozmawiaj z nami o Bułgarii Od dupy strony, zapraszamy
|
|
|
|
|
|
#82 |
|
zniemczona peema
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Seks a rodzice
Ej spokojnie
. Moim zdaniem to zależy od lekarza. Jest gdzieś w jakimś regulaminie, że jak dziewczyna ukończy 16 rok życia, to MOŻE wejść do gabinetu bez opiekuna, ale jeśli on wyrazi na to zgodę. Pamiętam jak właśnie miałam bodajże 17 lat i byłam u ginekologa prywatnie, to mama weszła ze mną bo miałam podejrzenie raka.. i Pani doktor pytała się mi, czy chcę żeby mama była przy badaniu, to powiedziałam, że nie. I wtedy lekarka spytała mamy czy wyraża na to zgodę.Więc jest tak, że jak ukończy się 16 lat to można odmówić badania z opiekunem. Ale oczywiście się zdarzają wypadki, że lekarz nie nalega na zgodę ani obecność rodzica.
__________________
"..i że Cię nie opuszczę aż do śmierci.."-> 27.08.2016 ![]() ,,Bo magia jest wtedy gdy splatamy dłonie,
a nasze spojrzenia mówią więcej niż słowa" |
|
|
|
|
#83 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 156
|
Dot.: Seks a rodzice
U mnie nie jest to temat tabu z mamą, myślę, że ona to już podejrzewa, ale po co mam mówić? To moja prywatna sprawa i nie muszę się zachowywać jak podczas dostania pierwszej miesiączki - biec dumna do mamy i się pochwalić, że jestem już kobietką. Z tatą te tematy nie wchodzą w grę, kwestia różnicy płci, inaczej się gada z kobietą, inaczej z facetem.
Ale już wkrótce moja "wielka pół-tajemnica" wyjdzie na jaw gdyż ide do lekarza po tabletki, no a nie ma bata żeby mama się o tym nie dowiedziała
__________________
Nie obiecuj kiedy jesteś szczęśliwa, nie odpowiadaj kiedy jesteś wściekła, nie decyduj kiedy jesteś smutna. Nie rób priorytetu z kogoś, kto ma Cię tylko za opcję. |
|
|
|
|
#84 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Seks a rodzice
Cytat:
to ty nic nie rozumiesz
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
|
|
|
|
#85 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Seks a rodzice
Cytat:
Tylko o to, że jest panika, że to wyjdzie na jaw w trakcie badania i że lekarz pierwsze co zrobi to pobiegnie i zamelduje o tym mamusi, albo że dziewczę nie umie buzi otworzyć i pozwoli mamie siedzieć ze sobą w gabinecie, choćby na samym wywiadzie, jeśli jej to do głowy przyjdzie. Chodzi o to, że niby są gotowi na seks, a nie są gotowi się przyznać do tego, że go w ogóle ze sobą uprawiają. Naturalna sprawa przecież.
|
|
|
|
|
|
#86 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Seks a rodzice
Mylisz, gdyz ja nie poruszylem tego watku, widac, ciezko przeczytac nicki... Macie racje co do jednego, ze jak dziewczyna ukonczyla 16 rok zycia, to moze wejsc sama, ponizej wrecz powinien byc rodzic, jak przy kazdym innym badaniu...
Tak, z mamusia bede chodzil do dentysty czy do lekarza rodzinnego - az do smierci... Nie zaden regulamin a ustawa, ale coz, lepszy jest argument typu: "ile razy czytales "regulamin - a co to w ogole jest?"?" albo "ile razy byles u ginekologa?". |
|
|
|
|
#87 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Seks a rodzice
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
|
|
|
|
#88 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Wild World
Wiadomości: 216
|
Dot.: Seks a rodzice
U mnie dobrze wiem, że nikt nie wie, może ewentualnie mama się domyśla, ale mój ojciec myślę, że zawsze będzie miał mnie za swoją małą, kochaną księżniczkę, która nigdy nie będzie miała chłopaka, męża, nigdy się nie całowała, ani nie uprawiała seksu i nie będzie tego robiła, bo jak to ? Jego mała córeczka ?! W sumie do pewnego momentu mnie to bawiło... Do momentu, w którym musiała poprosić go o przysługę, żeby użył swoich znajomości i umówił mnie na wizytę do swojego znajomego lekarza... ginekologa. Najpierw tatuś zaniemówił, a później powiedział, że okej, zrobi to dla mnie. Zastanawiam się czy teraz się choć domyśla, że uprawiam seks regularnie, a oprócz tego robiłam to nie z jednym, a z kilkoma partnerami w życiu (mam na myśli, że mój obecny nie jest moim pierwszym partnerem).
|
|
|
|
|
#89 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Seks a rodzice
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#90 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Seks a rodzice
Ja mam 20 lat, od pół roku współżyję. Rodzice dowiedzieli się przez przypadek: mama znalazła prezerwatywy... Pewnie poinformowała o tym fakcie tatę. Było mi głupio, ale zdałam sobie szybko sprawę, że nie ma co się bać - w końcu mam 20 lat, zabezpieczam się, mogę robić co chcę. Temat ucichł, rodzice to zaakceptowali, pewnie byli w szoku, ale oni są raczej w porządku
. Jedyne co mnie dziwi, że gdy byłam nastolatką mama zawsze powtarzała, że zabierze mnie do ginekologa po tabletki, gdy będę miała chłopaka, ale gdy już faktycznie jestem w związku i wie, że uprawiam seks nawet owej wizyty nie zaproponowała, dziwne. Chyba jednak trochę ją to zawstydza lub krępuje
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:40.



nie chce nawet słyszeć jak o tym rozmawiają
dla mnie to jest chora sytuacja.. bo jak oni uprawiają seks to ja boję się iść do łazienki która jest obok ich sypialni
[/quote]



!
Chociaż ja nie rozumiem czemu się z tym tak kukać, skoro jej mama jest w porządku.








od gimnazjum bodajże chodzę do lekarza sama. 





