CIASTA W PROSZKU- czy macie jakichś wypróbowany i smaczny :D

[Melissa7]

Napisane przez ona2008

dziekuje.ja robie mikserem ale moze temp jest zla na opak?nie mam termoobiegu.mi te fale rosna ale o wylaczeniu nawet jak nie wyciagam(probowalam wyciagac ale tez zostawialam az ostygnie w piecu) ti opadaja i zostaje taki nalesnik ze sladowymi falami.sporbuje twojego po zaliczeniach

Na temp. nigdy nie zwracałam uwagi, bo zawsze piekłam w prodiżu, a tam nie ma wskaźnika temperatury..

[ZuziaFruzia]

Napisane przez ona2008

a moglabys zamiescic przepis na ciasto karpatkowe? bylabym bardzo wdzieczna. duze fale ci wychodza? mi z pudelek nigdy poza sporadycznymi niskimi faloudawaczami;/ wiec z karpatek juz nic nie robie...

Ja robię według takiego przepisu:
Szklankę wody zagotować z dodatkiem 125g masła lub margaryny. Do wrzącej wody wsypać szklankę mąki i dokładnie wymieszać, gotować na małym ogniu, ucierając 1min, aż do utworzenia się ciasta kuli. Ciasto wystudzić, wbić kolejno 5 jajek, dokładnie ucierając mikserem. Dodać płaską łyżeczkę proszku do pieczenia. Blachę z wyposażenia piekarnika wysmarować tłuszczem, połowę ciasta rozsmarować łyżką na ok.3/4 długości blachy. Piekarnik rozgrzać do temp.220 stopni, ciasto podpiec 10 min. Nie otwierać piekarnika! Następnie zmniejszyć temp. do 170 stopni i piec jeszcze 10-15 min. Drugą część ciasta upiec tak samo. Upieczone i wystudzone (najlepiej w pozycji odwróconej) blaty ciasta przełożyć kremem i posypać cukrem pudrem.

To jest przepis z tego kremu na zdjęciu i wychodzą ładne fale.
A jeśli chodzi o różnicę między prodiżem a piekarnikiem to uważam, że jest duża różnica, bo prodiż piecze od góry i temperatura jest dużo wyższa. Poza tym w prodiż jest mniejszy od piekarnika i ciasto jest w nim szczelnie zamknięte, może dlatego szybciej wyrasta i nie opada

[dudkaaa]

Po co ja tu weszłam?
Teraz muszę iść do sklepu po karpatkę...

[ona2008]

dziekisesja i pieczemy^^jak cos nie wyjdzie to popytam kolezanek o pozyczenie prodiza bo nasz jest na wsi
edit:
mam pare pytan osoby antykulinarnej ktorej szczytem osiagniec jest ambasador z lodowki:Pwiec- kontystencja ostateczna karpatki?jak kruche ciastka -zwarta nielepiaca, mufinki-lepiaca nie zwarta, olejowe-lejaca nie zwarta?coby roznice wielkosci jajek i bledy kulinarne skorygowac przed wlozeniem do pieca pyt dwa na dwoch brytfankach czy po upieczeniu 2 min i wyciagnac z pieca, wylozyc do studzenia, papier z maslem i druga tura? piec bede na szklanej brytfance-nie nagrzewa sie tak jak metalowa ale tez .z gory dzieki

[iza251]

Napisane przez dudkaaa

Po co ja tu weszłam?
Teraz muszę iść do sklepu po karpatkę...

Ja jestem na diecie,ale karpatkę Delectowską na weekend zrobię
No cóż...

[anuhaaaaaaaaaa]

Ja ostatnio zrobiłam karpatkę z Gellwe i jakoś specjalnie mnie nie powaliła. Za to dziś postaram się przygotować Krówkę z Delecty

[iza251]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

Ja ostatnio zrobiłam karpatkę z Gellwe i jakoś specjalnie mnie nie powaliła. Za to dziś postaram się przygotować Krówkę z Delecty

Pisałam niedawno,że też robiłam tą karpatkę i powiem,że nie tylko mnie nie powaliła,ale była wprost beeeeeznadziejna.Wypróbuj z Delecty-pyszności

Ja wczoraj ze względu zapowiedzianych na dzić gości zrobiłam na szybko ZEBRĘ z GELLWE.Muszę powiedzieć,że jak na Gellwe wyszła super Robiłam ją chyba 10 minut-serio

Przy okazji kupna wczoraj ZEBRY kupiłam OPONKI z DELECTY i TIRAMISU GELLWE.Oponki będę robić w sobotę lub niedzielę.Zdam relację

[Krotochwila]

karpatki jeszcze nigdy nie robiłam bo wydaje mi się trudna ale będę musiała spróbować, a robiłyście ciasta XXL ? ja robiłam marmurkowe i z płatkami czekolady oba pycha, mam też kupiony piernik na spróbowanie

[iza251]

Napisane przez Krotochwila

karpatki jeszcze nigdy nie robiłam bo wydaje mi się trudna ale będę musiała spróbować, a robiłyście ciasta XXL ? ja robiłam marmurkowe i z płatkami czekolady oba pycha, mam też kupiony piernik na spróbowanie

KARPATKA naprawde łatwa
XXL próbowałam CZEKOLADOWE
Hmmm ale marmurkowego nie robiłam...jak ja mogłam go przeoczyć

[ona2008]

Napisane przez ZuziaFruzia

Ja robię według takiego przepisu:
Szklankę wody zagotować z dodatkiem 125g masła lub margaryny. Do wrzącej wody wsypać szklankę mąki i dokładnie wymieszać, gotować na małym ogniu, ucierając 1min, aż do utworzenia się ciasta kuli. Ciasto wystudzić, wbić kolejno 5 jajek, dokładnie ucierając mikserem. Dodać płaską łyżeczkę proszku do pieczenia. Blachę z wyposażenia piekarnika wysmarować tłuszczem, połowę ciasta rozsmarować łyżką na ok.3/4 długości blachy. Piekarnik rozgrzać do temp.220 stopni, ciasto podpiec 10 min. Nie otwierać piekarnika! Następnie zmniejszyć temp. do 170 stopni i piec jeszcze 10-15 min. Drugą część ciasta upiec tak samo. Upieczone i wystudzone (najlepiej w pozycji odwróconej) blaty ciasta przełożyć kremem i posypać cukrem pudrem.

To jest przepis z tego kremu na zdjęciu i wychodzą ładne fale.
A jeśli chodzi o różnicę między prodiżem a piekarnikiem to uważam, że jest duża różnica, bo prodiż piecze od góry i temperatura jest dużo wyższa. Poza tym w prodiż jest mniejszy od piekarnika i ciasto jest w nim szczelnie zamknięte, może dlatego szybciej wyrasta i nie opada

: (
opadlo mi
pierwsze ciasto po upieczeniu wyciaglam jz po 2 minutach zeby wstawic drugie. bylo strasznie wysokie porobione fale wogole super po wylaczeniu temp opadlo o polowe po ostugnieciu bylo plaskie(jedna fala taka puszysta zostala na obszarze 1/5 w rogu)
drugie trzymalam dluzej , zarumienilo sie bardziej, po wylaczeniu zostawilam w piecu do calkowitego ostygniecia i tez opadlo ale jest troche wyzsze od pierwszego. powiedzialabym ze 1/2 wysokosci pozadanej.no kurcze.
co ja teraz upieke na walentynki? bo dzis byla proba generalan a wyszeld tylko krem(z wizazu lub neta , tez robiony od zera w kazdym badz razie).a jak robilam mufiny (z pudelka polecam, szybko i nie trzeba miec form bo ciasto jest rzadkie i nie wylewa sie z ich papierowych foremek)w tamtym roku to tak jakos glupio wyszlo ze nie sama tylko z proszku.hm.zajme sie lepiej sesja to moze nie zauwazy do 14 braku obiecanej dawno karpatki...

jakie macie sposby na nieopadniecie fal karpatek z proszku/innych?

[iza251]

Napisane przez ona2008

: (
opadlo mi
pierwsze ciasto po upieczeniu wyciaglam jz po 2 minutach zeby wstawic drugie. bylo strasznie wysokie porobione fale wogole super po wylaczeniu temp opadlo o polowe po ostugnieciu bylo plaskie(jedna fala taka puszysta zostala na obszarze 1/5 w rogu)
drugie trzymalam dluzej , zarumienilo sie bardziej, po wylaczeniu zostawilam w piecu do calkowitego ostygniecia i tez opadlo ale jest troche wyzsze od pierwszego. powiedzialabym ze 1/2 wysokosci pozadanej.no kurcze.
co ja teraz upieke na walentynki? bo dzis byla proba generalan a wyszeld tylko krem(z wizazu lub neta , tez robiony od zera w kazdym badz razie).a jak robilam mufiny (z pudelka polecam, szybko i nie trzeba miec form bo ciasto jest rzadkie i nie wylewa sie z ich papierowych foremek)w tamtym roku to tak jakos glupio wyszlo ze nie sama tylko z proszku.hm.zajme sie lepiej sesja to moze nie zauwazy do 14 braku obiecanej dawno karpatki...

jakie macie sposby na nieopadniecie fal karpatek z proszku/innych?

Po co się tak torturowąć?Kup karpatkę z DELECTY i na bank wyrośnie.Bynajmniej u mnie tak jest

[ona2008]

robilam z proszku i efekt fal tez mnie nie powalil.wyrasta , jak stygnie to pada.a torturowac sie bede tak dlugo jak nie bedzie karpatek w cukierni- wszystko idzie kupic a tej spotkac nie moge.a nie lubieXD musze cyba liczyc ze tz zmieni gust na inne ciasto

[Melissa7]

Napisane przez ZuziaFruzia

A jeśli chodzi o różnicę między prodiżem a piekarnikiem to uważam, że jest duża różnica, bo prodiż piecze od góry i temperatura jest dużo wyższa. Poza tym w prodiż jest mniejszy od piekarnika i ciasto jest w nim szczelnie zamknięte, może dlatego szybciej wyrasta i nie opada

Możliwe, w każdym razie główna przyczyna nieudanego ciasta jest inna.

[Ata77]

Robiłam wuzetkę z Delecty, bardzo dobra

[śliweńka]

ja jak na razie zrobiłam tylko kostkę rafaello i zamierzam zrobić tiramisu leży mi w szafce :/

[iza251]

Napisane przez śliweńka

ja jak na razie zrobiłam tylko kostkę rafaello i zamierzam zrobić tiramisu leży mi w szafce :/

MI TEŻ robię tiramisu na dzień babci

[ZuziaFruzia]

Napisane przez ona2008

: (
opadlo mi
pierwsze ciasto po upieczeniu wyciaglam jz po 2 minutach zeby wstawic drugie. bylo strasznie wysokie porobione fale wogole super po wylaczeniu temp opadlo o polowe po ostugnieciu bylo plaskie(jedna fala taka puszysta zostala na obszarze 1/5 w rogu)
drugie trzymalam dluzej , zarumienilo sie bardziej, po wylaczeniu zostawilam w piecu do calkowitego ostygniecia i tez opadlo ale jest troche wyzsze od pierwszego. powiedzialabym ze 1/2 wysokosci pozadanej.no kurcze.
co ja teraz upieke na walentynki? bo dzis byla proba generalan a wyszeld tylko krem(z wizazu lub neta , tez robiony od zera w kazdym badz razie).a jak robilam mufiny (z pudelka polecam, szybko i nie trzeba miec form bo ciasto jest rzadkie i nie wylewa sie z ich papierowych foremek)w tamtym roku to tak jakos glupio wyszlo ze nie sama tylko z proszku.hm.zajme sie lepiej sesja to moze nie zauwazy do 14 braku obiecanej dawno karpatki...

jakie macie sposby na nieopadniecie fal karpatek z proszku/innych?

Przykro mi że opadła Ja trzymam w zamkniętym piekarniku po upieczeniu jakieś 10 minut i jest ok. Może spróbuj zwiększyć temperaturę w piekarniku, albo sypnij troszkę więcej proszku do pieczenia
A ja na walentynki robię tort serduszko z masą śmietanową i brzoskwiniami.

[JaAnia:)]

Ale mi smaka narobiłyście na karpatkę, myślałam, że ona jest poza moim zasięgiem (jeśli chodzi o umiejętności) ale z tego co mówicie, to chyba nie jest taka trudna, więc chyba podejmę wyzwanie zwłaszcza, że karpatkę uwielbiam

[Krotochwila]

narobiłyście mi smaka na tę karpatkę
kupiłam taki krem budyniowy do karpatki z przepisem na to ciacho, ciekawe czy mi się uda taka falowana

[JaAnia:)]

Właśnie mój TŻ oświadczył, że on karpatki nie lubi i jeść nie będzie, żebym upiekła coś z owocami Więc do Was pytanie, jaką masę polecacie do takiego placka (biszkopt, masa, owoce, galaretka) bo takie karpatkowe chyba się nie nada. Macie jakiś pomysł ?. A co do karpatki to nie odpuszcze, zrobie ją przy najbiższej wizycie znajomych

[ona2008]

Krotochwila:pochwal sie zdjeciami
JaAnia:mozesz zrobic mase z ambasadora-polowe porcji jasna-bez pieczenia,zastyga w lodowce,przepisow na necie duzo. albo kupic gotowy krem i zrobic go z dodatkiem poolowy kostki masla

[iza251]

Zrobiłam TIRAMISU-bardzo dobre,ciasto mi ładnie wyrosło,sporo wręcz duUUżo masy (smak super-taki kawowo,cappucinowy,nie bardzo słodki,LEKKI)mam tylko maleńkie zastrzeżenie bo nie zsiadła się ta masa tak extra(choś trzymałam całą noc w lodówce).Ale placek fajnie wygląda i jest naprawdę dobry.POLECAM

Następny do wypróbowania KRÓWKA

[Krotochwila]

Napisane przez ona2008

Krotochwila:pochwal sie zdjeciami

no to się chwalę karpatka wyszła super, pofalowana a krem ummm palce lizać
zdjęcie mam jedno bo jak pokroiłam ciacho to zajęliśmy się jedzeniem i zapomniałam zrobić zdjęcia środka
nadrobię następnym razem bo już mam zamówienie na następną

[iza251]

Napisane przez Krotochwila

no to się chwalę karpatka wyszła super, pofalowana a krem ummm palce lizać
zdjęcie mam jedno bo jak pokroiłam ciacho to zajęliśmy się jedzeniem i zapomniałam zrobić zdjęcia środka
nadrobię następnym razem bo już mam zamówienie na następną

Jeśli smakowała tak jak WYGLĄDA to klask i:
Nie ma to jak karpatka jednak....

[2016070150903]

ja właśnie zajadam ciasto czekoladowe Delecta Duża Blacha. pyszne. myślałam, że wyjdzie suchy murzynek, a to delikatne i wilgotne ciasto. przepyszne!

[iza251]

Napisane przez Umbra

ja właśnie zajadam ciasto czekoladowe Delecta Duża Blacha. pyszne. myślałam, że wyjdzie suchy murzynek, a to delikatne i wilgotne ciasto. przepyszne!

Nom mnie też taki wyszedł polałam go jeszcze spoooorą ilością polewy czekoladowej...

[grzeska1]

Ja bardzo polecam FALE DUNAJU Delecty. Wychodzi za każdym razem i bardzo dobrze smakuje Choć ostatnio coraz rzadziej widuję w sklepie.

[iza251]

Napisane przez grzeska1

Ja bardzo polecam FALE DUNAJU Delecty. Wychodzi za każdym razem i bardzo dobrze smakuje Choć ostatnio coraz rzadziej widuję w sklepie.

Ja wczoraj znów strzeliłam KARPATKĘ oczywiście z Delecty jeszcze mi taka nigdy nie wyszła! Ma chyba z 15 cm wysokości taaaakie góry mi wyszły No supcio wygląda.Mąż już pół wczoraj zjadł

Natomiast FALE DUNAJU w mnie w sklepach na każdym kroku są
Jeszcze nie robiłam

A mam jeszcze do Was pytanie:każdy placek wsadza się przeważnie do nagrzanego piekarnika (180) ale na niektórych "gotowcach" pisze,żeby wsadzić do lekko nagrzanego piekarnika-czyli co-mam włączyć poczekać chwilę i wsadzać placek ?

[grzeska1]

Dziś upiekłam FALE DUNAJU Delecty. wyszło bardzo dobre. Zamiasta polecanych jabłek dodałam wiśnie z własnej konfitury. Pyszne ! Polecam

[ZuziaFruzia]

Jeśli chodzi o ciasto czekoladowe to zdecydowanie polecam xxl Dr. Oetkera . Wczoraj robiłam i jest pyszne, zapomniałam tylko o polewie . Na pewno byłoby jeszcze lepsze. Takie wilgotne i puszyste mniam mniam do kawki w sam raz.